Fallout 76 z wiecznym wsparciem i darmową zawartością popremierową
Nie ma w tym żadnej manipulacji. Wsparcie jest dożywotnie, a chodzi o żywot gry. Jak za 2-3 lata ją zamkną a wciąż przez cały ten czas będą ją "wspierać" to wywiążą się z obietnicy dożywotniego wsparcia.
Poza tym - każdy inaczej rozumie "wsparcie". Dla nich to może być mały patch na bugi raz na pół roku. :D
Pete Hines, wiceprezes Bethesdy, zdradził, że produkcja otrzyma dożywotnie wsparcie
Chcę to na papierze jako umowę między sprzedającym a kupującym.
Pete Hines, wiceprezes Bethesdy, zdradził, że produkcja otrzyma dożywotnie wsparcie
Chcę to na papierze jako umowę między sprzedającym a kupującym.
Przynajmniej dowiemy się jaka jest Bethestowa definicja słowa "wiecznie". Myślę że nie więcej niż 7 lat.
Ja jedynie zainteresuje się produktem jak będzie miał dobre recenzje, a jak na razie to obawiam się że wyjdzie kicz
Awczarek, nie sądzisz, że twoje obawy związane z Falloutem oraz aktywne uczestniczenie w dyskusji na temat zdradzają, że już jesteś zainteresowany produktem?
No faktycznie, masz mnie
W tytule jest literówka :D
Fallout 76 z wiecznym wsparciem i darmową zawartością popremierową
Powinno być WIETRZNYM. Zwieje graczy po roku to skończy się wsparcie :)
Czyli w Niebie jak umrę również będę mógł pocinać? Czy Bethesda uzgodniła to z Bogiem? Dobrze by było, bo potem się okaże że to podpucha.
Póki co tylko z bogami nordyckimi, germańskimi i Allachem (podobna umowa jest na wystrzałowych warunkach). Bóg nie miał dla nich czasu.
Jeśli chcesz kupić grę i obawiasz się o to, czy nie umrzesz tuż po premierze to polecam zostać wyznawcą Latającego Potwora Spaghetti. Wsparcie pośmiertne plus darmowe wyżywienie na koszt Bethesdy.
Możecie się śmiać i dowcipkować, ale prawda jest taka, że jak w żadnej innej branży, korpo tworzące gry wciskają swoim klientom ciemnoty i nikt ich za to nigdy nie rozlicza. Mogą sobie opowiadać niestworzone bajki o swoich PRODUKTACH, za które biorą niewymyśloną ciężko zarobioną gotówkę bez żadnych konsekwencji.
Do zobaczenia w 2118 roku. Może do tego czasu Bethesda w końcu zmieni silnik do swoich gier!
dożywotnie wsparcie
Pytanie do czyjej śmierci :>
A kiedy zamkną?
Jak będzie dobre wsparcie i rozwój jak np. w R6:S, to z sensowną bazą graczy produkcja może żyć parę ładnych lat. Jak się nie przyjmie to życie skończy szybko, na długo przed wyjściem TES:V czy zamknięciem TES:O.
Nie ma w tym żadnej manipulacji. Wsparcie jest dożywotnie, a chodzi o żywot gry. Jak za 2-3 lata ją zamkną a wciąż przez cały ten czas będą ją "wspierać" to wywiążą się z obietnicy dożywotniego wsparcia.
Poza tym - każdy inaczej rozumie "wsparcie". Dla nich to może być mały patch na bugi raz na pół roku. :D
Morrowind coś w sobie ma skoro spr.,że gracze wciąż do niego wracają. Ale ponoć każda kolejna gra Bethesdy jest głupsza od poprzedniej(Adam Antoslki)
https://www.youtube.com/watch?v=unuSVDoG91A
więc tu mam wątpliwości. Jednak nie pozostaje nic jak poczekać i zobaczyć jak zareagują nowi konsumenci marki Fallout.
Gość gada pod publiczkę ale mnie to ani trochę nie przekonuje.
Nie chce multi chcę dobrą historię i ciekawy świat.
Brak sprecyzowanych planów na rozwój też nie wróży nic dobrego w F4 było to samo i z DLC patrząc na opinię w steam jedno było coś warte.
Jako "stary gracz", także Falloutów Bethesdy - bez sympatii do gier multi - pozwolę sobie poczekać.
Jak długo? Nie wiem.. Miło mi będzie oglądać i podczytywać..
Możesz nawet wiecznie czekać ;)
Możesz nawet wiecznie czekać ;)
Jak najbardziej ;) Wieczne wsparcie powinno mi to załatwić.
Dożywotnie oznacza tak długo jak się to będzie opłacać, a nie do ostatniego gracza, jak będzie za mało to szybko zamkną, a jak się uda to ładnych parę lat.
Taki ruch chyba nie dziwi jak widzą, że ludzie i tak grają w ich gry latami, to czemu by nie mieli zrobić czegoś gdzie będą to robić też, ale z zarobkiem dla nich, z drugiej strony, ze wsparciem twórców cały czas.
@DanuelX
Nie bądź naiwny. Politykom też wierzysz?
Dożywotnio oznacza tak długo jak gra będzie żyć. Może się okazać, że 5tys graczy dziennie to dla nich za mało. Albo i przy 1tys dziennie rok po premierze wciąż będą dawać dodatki. W każdym razie wątpię by F76 żył dłużej niż Ultima ;)
Wiara nie ma żadnego znaczenia. Kupujesz produkt, jego producent określa jego standardy i ma się tego trzymać. Jeśli tego nie robi to odpowiada za to finansowo. Tak działa prawdziwy świat.
O nowy Bugout, kupiłem 4 i załamałem się jak wieszało się co chwile przeszedłem bez dodatków ale od połowy nuda totalna. Multi może być ciekawe.
Chodzi o sam fakt: twórcy nie planują wydawać kilku gier w cyklu, tylko pracować nad jednym produktem. Bardziej w stronę Blizzarda i WoW, dalej od Ubisoftu i The Division albo EA i BF :)
A ile lat gra się utrzyma, to drugorzędna sprawa, nie tylko zależna od twórców przecież. Trzymam kciuki.
Bardziej za to zastanawia mnie balans mikropłatności. Żeby przypadkiem nie skończyło się tym, że wszyscy którzy nie płacą są zmuszeni latać w tych samych pancerzach :D
Napisali wiecznie ale nie napisali w jakiej jakości.
Po 3 latach dadzą serwery tak słabe że nikt nie będzie chciał zostać.
Nie rozumiem tego hejtu na tego fallouta, ja tam wierze, ze to bedzie pierwszy survival AAA w najwyzszej jakosci. Trzeba na to patrzec jak na gre survivalowa, a nie jak na nowego F.
Problem w tym, że z jakiego kąta się na F76 nie patrzy, wygląda to najwyżej przeciętnie. Podziwiam wiarę, ale będę w autentycznym szoku, jeśli wyjdzie z tego coś przyzwoitego.
Rozumiem przez to, że konto bankowe na które będą wpływać pieniądze z mikrotranzakcji będzie otwarte wiecznie.
Wspierane wiecznie = nowy content przestanie być wydawany po 3 latach, a serwery zamkną po 10-15.
No zobaczymy jak to wszystko się będzie prezentować w czasie premiery, czekam z niecierpliwością.
Będzie kasa z mikropłatności - będzie wsparcie, kasy brak - zwijamy interes. No ale nie sądzę żeby ktokolwiek zdrowy na umyśle kupił "zapewnienia" o wiecznym wsparciu.
"dialog pomiędzy twórcami i użytkownikami" - dialog z Howardem i jego minionami? Facet po sukcesie Skyrima uznał się za wszechwiedzące bóstwo, które samo wie co dla gracza jest najlepsze.
Popularne na rynku Survivale (ark, conan itp ) maja tryb single, dedyki, servery pvp i pve oraz wspacie dla modów jak Beth nie wprowadzi tego szybko to cienko to widze
Nie skreślałbym tej gry. Jakiś czas temu był na Filmwebie wywiad z Petem Hinesem. Podobno grając samemu też można znaleźć sporo do roboty. Gdyby była wersja na Steam, to może nawet bym się zainteresował, a tak to mam dosyć oddzielnych launcherów.
