Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Starfield | PC

początekpoprzednia12345678910111213141516171819następnaostatnia
09.09.2023 16:08
1800
Asami
16
Konsul

Cyberpunka można porównywać do GTA z 2013 roku (ma nawet pociągi i to miasto zjada Cyberpunka na śniadanie), co najwyżej, bo miasto to główna lokacja gry. W Starfield nie ma miast (gdzie cała gra odbywa się w jednym mieście), tylko są bazy, stacje, osady i kolonie itp. Miasto to też nie jest główna lokacja gry, w której cała gra się toczy.

Kicz to «przedmiot wykonany z przepychem, ale zupełnie pozbawiony gustu; kult. mierne artystycznie dzieło lub utwór, który jest wyrazem złego, ale popularnego gustu»

I z tego co pamiętam, Cyberpunk oberwał nie tylko ze względu na stan techniczny, ale również za to, że miasto jest puste, bez życia, jest tylko tłem. I ogólnie poza fabułą nie ma co robić :P

Mnie grafika nie przeszkadza. Odpalam sobie takiego STALKERA i podziwiam jego piękno. I klimacik.

post wyedytowany przez Asami 2023-09-09 16:27:37
09.09.2023 16:46
1801
janosik6
119
Konsul

Dobrze że w gta jest co robić. Każda aktywność nudzi się tam mniej więcej po pierwszym razie.

09.09.2023 16:47
1802
Asami
16
Konsul

To zmień hobby, skoro wszystkie gry AAA nudzą cię. Proste.

09.09.2023 17:56
1803
janosik6
119
Konsul

Akurat do Cyberpunka wracam od premiery i wcale się nie nudzi.

09.09.2023 18:07
1804
Asami
16
Konsul

A niektórym do tej pory Skyrim się nie nudzi.

09.09.2023 20:52
1805
Kanelssss
1
Junior

Ja też czasem jeszcze gram w Skyrima na SD i dalej uważam że Starfield jest słaby. Nie rozumiem co tam może się podobać by dać ocenę powyżej 6/10. Skyrim miał znacznie lepiej upakowaną zawartość, tutaj wszystko jest rozflaczone w tym fejkowym kosmosie...

10.05.2024 08:51
1806
bwx
3
Junior

"Największa żenada to ten westernowy styl przyozdobiony drewnianymi dechami w surowej galaktyce. Musiało być niezłe ćpane podczas pracy..." - to akurat jest nawiązanie do kultowego serialu Firefly (oraz spinoffu Serenity) i jest dla mnie ok z resztą się sgadzam.

09.09.2023 17:37
Drackula
1807
1
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider
Image

Odwiedzilem Nowy Jork :)

09.09.2023 17:43
1807.1808
1
Kothe
23
Generał

Wow, prawie to samo co Londyn.
Mają rozmach ....
Mogli chociaż jakieś większe pozostałości po aglomeracjach miejskich zostawić, a nie po jednej wieży.

post wyedytowany przez Kothe 2023-09-09 17:44:17
09.09.2023 18:13
Drackula
😉
1807.1809
Drackula
238
Bloody Rider
Image

jest i Londyn

09.09.2023 18:16
Drackula
1807.1810
Drackula
238
Bloody Rider
Image

a nawet ladowanie na ksiezycu

09.09.2023 18:33
IGG
1807.1811
IGG
60
Hohner

Drackula ale to jest słabe XD

09.09.2023 18:40
1807.1812
Alacer
125
Konsul

Ta gra to jakiś żart.
I pomyśleć, że rozważałem zagranie.

09.09.2023 19:06
1807.1813
Asami
16
Konsul
Image

Pięknie to wygląda :D

post wyedytowany przez Asami 2023-09-09 19:06:57
09.09.2023 19:08
xandon
1807.1814
xandon
44
Generał

Drackula uważaj co piszesz, gdyby to było jakieś słówko czy liczba w opisie jakiegoś przedmiotu w Dark Souls czy Elden Ring, albo jakiś mały easter egg w innej grze, to nazywałoby się niezły smaczek. W Starfield to się nazywa słaby żart. To jeszcze 2 z Ziemi ci zostały ;-)

post wyedytowany przez xandon 2023-09-09 19:08:22
09.09.2023 19:21
Bukary
1815
1
odpowiedz
Bukary
233
Legend
Image

Pierwsze wrażenia po niecałych 2 godzinach (żeby można było jeszcze skorzystać ze zwrotu):

- Dobra wiadomość dla posiadaczy słabego sprzętu: na GTX 1080 da się jeszcze w miarę komfortowo pograć na średnich ustawieniach (i FSR2). Działam w przestrzeni 3440x1440 i nie uświadczyłem jakichś przycięć, zwiechów itp. Co ciekawe, gra na ULTRA nie różni się jakoś znacząco od ustawień ŚREDNICH. Rzecz jasna, starałem się w ciągu 2 godzin dotrzeć do miasta, żeby sprawdzić, czy nie będzie większych problemów. W skrócie: da się grać, jeśli ktoś nie ma problemu z "konsolowymi" współczynnikiem fps. Obok dwa (skompresowane przez GOL-a) zrzuty z ustawień średnich (w rzeczywistości obraz jest znacznie bardziej "ostry").

- Początek gry (kopalnia i pierwszy księżyc) prezentuje się pod względem graficznym nie najgorzej. Niestety, po dotarciu do miasta, dobre pierwsze wrażenie się kończy. Projekt tego miejsca jest fatalny. Wszystko wygląda plastikowo, brak jakiegoś sensownego cieniowania, a rzekomo wielkie miasto przypomina skromną osadę. W ogóle nie uświadczymy tego, co stanowi o sile ostatnich produkcji, czyli wiarygodności środowiskowej. Wnętrza wyglądają podobnie i niewiarygodnie. Roślinność wygląda jak wyjęta z produkcji sprzed co najmniej dekady. Oczywiście, to wyłącznie wrażenia z przechadzki po dwóch "dzielnicach". Może później w grze można znaleźć jakieś ciekawsze metropolie. W skrócie: tak brzydkiego miasta dawno w grze nie widziałem.

- Słynne twarze postaci rzeczywiście dają się we znaki. To kolejny dramatycznie słaby element wizualny w grze. Czasem mam wrażenie, że silnik osobno renderuje środowisko, a osobno twarze przechodniów - płaskie, pokraczne, wydymające nienaturalnie usta. Straszliwie rzuca się to w oczy, ponieważ gracz cały czas ma wrażenie jakiejś niespójności graficznej. Nie rozumiem, skąd ten problem, skoro w innych grach nie występuje.

- Podróżowanie to mordęga. Do tej pory przemieszczałem się dwa razy: pomiędzy kopalnią i księżycem oraz między księżycem a miastem. I już mam dość. Albo niedostatecznie zgłębiłem jeszcze mechanikę, albo to wszystko jest wyjątkowo nieintuicyjne i wymaga każdorazowo przemieszczania się miedzy kilkoma ekranami (wróć do statku - wybierz kurs - przekieruj zasilanie - uruchom ciąg - wróć do ekranu - wybierz miejsce na mapie - przeskanuj ciało niebieskie - naciśnij przycisk lądowania itp.). Cholery można dostać. Ale na pewno (!) da się to wszystko przyspieszyć, choć na razie nie miałem ochoty i czasu na dłuższe zagłębianie się w mechaniki.

- Interfejs jest również bardzo nieintuicyjny, co uderzyło mnie już przy początkowym nakładaniu hełmu. Podejrzewam, że jest bardziej zoptymalizowany pod sterowanie przyciskami pada, a bez trudu dałoby się zaprojektować coś lepszego dla użytkowników komputerów. Nie jest dobrze.

- Przed dotarciem do miasta odbyłem 3 potyczki w przestrzeni kosmicznej. Były nużące i ograniczały się do ruszania myszką w obrębie wyznaczonego na środku ekranu okręgu i ciągłego wciskania PPM. Jeśli wierzyć graczom, którzy już zaszli dalej, później będzie lepiej (ciekawiej).

- Dialogi to popis przeciętności i infantylizmu. Nawet na samym początku. (Wszyscy, którzy ostatnio grali w BG3, powinni szybko zapomnieć o rozmowach w grze Lariana, żeby nie zaciskać ciągle zębów w poczuciu zażenowania). Samej fabuły nie sposób ocenić po tak krótkim czasie, niemniej jednak sposób, w jaki gracz otrzymuje statek, jest tak bezdennie głupi i infantylny, że trudno uwierzyć w to, co się dzieje na ekranie. Mam nadzieję, że to najgorszy moment fabularny w całej produkcji. Gorzej być (chyba) nie może. Choć... pierwsza "misja" również zawiera idiotyczne wręcz zakończenie. Otóż (drobny spoiler!) gracz, zabiwszy uprzednio "drużynę" piratów, może dwoma zdaniami przekonać ich szefa, który poluje na jego statek, że... nic nie ma na statku i nie warto maszyny zabierać, a... szef piratów pozwala graczowi odejść w pokoju. Ot tak. Dramat.

- Strzelanie wydaje się w porządku. Niczym mnie nie zachwyciło ani nie zniechęciło. Podejrzewam, że później będzie lepiej. Niestety, AI wrogów woła o pomstę do nieba. Ale o tym już w wielu recenzjach można sobie poczytać. BTW, żeby sprawdzić zachowania wrogów, walczyłem zarówno z ludźmi (piratami), jak i ze zwierzętami wokół miasta (papugocośtam).

- Z tzw. immersji bardzo mnie wytrąca mechanika dialogów typowa dla gier Bethesdy. Postać, z którą rozmawiamy, jest zamrożona na ekranie, a tło staje się zamglone. Świat wokół przestaje istnieć, brak jakichś sensownych animacji twarzy czy ciała, co - w połączeniu z przeciętnym aktorstwem głosowym - sprawia bardzo teatralne wrażenie i wyjątkowo trąci myszką. W czasie dialogów odcinamy się emocjonalnie od świata i bohaterów. Jak to się mówi: drewno.

- O ile pierwszy księżyc sprawiał całkiem dobre wrażenie, gdy idzie o grafikę i atmosferę, o tyle tereny wokół miasta nie wyglądają za dobrze. Trochę to widać na zrzucie. Cały obszar przypomina wielką makietę, na której naklejono pojedyncze kępki roślinności. Brak stopniowego przejścia między różnymi rodzajami terenu (materiału). Sama roślinność (drzewa, krzewy) składa się z brył (warstw) obiektów, które przypominają zamierzchłą technologie sprite'ów (dwuwymiarowe bitmapy). Dlatego można się po roślinności (np. krzewach) "wspinać" tak, jak po skałach (zrobiłem to np. w pobliżu małej elektrowni pod miastem). Nie przypominam sobie gry AAA z otwartym światem z ostatnich 5-6 lat, która wyglądałaby tak brzydko i staroświecko. Co więcej, nawet po kilku minutach spaceru trafiłem na lokacje, które wytrącają gracza z "zanurzenia", ponieważ zawierają np. kamienie lewitujące w powietrzu (zrzut poniżej).

- O sile gier Bethesdy decyduje w dużej mierze eksploracja. Trudno po dwóch godzinach ocenić, czy można pochwalić ten aspekt "Starfielda". Niemniej jednak moja przechadzka wokół miasta nie napawa optymizmem. Nuda i brzydota. Każda z wcześniejszych gier Bethesdy robiła lepsze wrażenie na początku.

- Ekrany wczytywania. NON-STOP-NON-STOP. Kropka. Owszem, wczytywanie trwa ok. 2-4 sekund. Ale... jest wszechobecne. I wkurzające. Cholernie wkurzające.

Starałem się w ciągu tych pierwszych godzin znaleźć jakieś mocne strony "Starfielda", coś, czego bym wcześniej nie widział, albo coś, co do tej pory nie było tak dobrze zrobione w żadnej produkcji. I nie znalazłem niczego. Naprawdę. Chyba najlepszy moment to na razie pierwsze 3 minuty, czyli zjazd windą do kopalni i rozmowa z dwoma postaciami. Teksty były wówczas w miarę OK. Widać było emocje postaci (ponieważ nie zastosowano tutaj drewnianego systemu dialogów), coś się działo między bohaterami itp. Ale to i tak nic nadzwyczajnego. Ot, rozmowa. Potem było już tylko gorzej.

W skrócie: trudno chyba zrobić gorsze pierwsze wrażenie. I mówię to jako miłośnik TES czy ostatnich "Falloutów". Wszystkie poprzednie gry Bethesdy miały lepsze wprowadzenie i robiły większe wrażenie. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy chociaż część tych problemów przestanie się tak rzucać w oczy w dalszej części gry. Jeśli nie, to szkoda 350 zł na takiego potworka. Miłośnikom gier Bethesdy, którzy wciąż się zastanawiają nad zakupem, radzę skorzystać z GP albo wstrzymać się do jakiejś wyprzedaży. Gdy idzie o technologię, to gra, która pochodzi sprzed co najmniej 6-8 lat.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-09 19:36:51
09.09.2023 19:22
Bukary
1815.1816
Bukary
233
Legend
Image

Nieco lepszy widok na krajobraz i miasto...

09.09.2023 19:22
Bukary
1815.1817
Bukary
233
Legend
Image

I lewitacja, o której pisałem...

09.09.2023 19:39
Kwisatz_Haderach
1815.1818
Kwisatz_Haderach
16
GIT GUD or die trying

Nawiazujac do poziomu dialogow, historii i rzemiosla pisarskiego...

Mnie jak widze cos takiego zastanawia kogo "jara" cos takiego?
Potem sie czyta ze srednia wieku gracza (a juz zwlaszcza rpg) to trzydziesci pare lat.

Jeszcze rozumiem nieoczytane dzieciaki uwazajace to za niezly poziom, ale jak widze peany na temat fabuly, questow czy dialogow w recenzjach (mozna przyjac ze pisanych przez ludzi z wyzszym wyksztalceniem) albo od doroslych ludzi, to troche czlowiek traci wiare w ludzkosc.

Nie dziwne ze pisarze w branzy narzekaja ze sa traktowani jak piate kolo u wozu. Bo sa. Przynajmniej ci sensowni.

W TES6 dialogi i fabule napisze AI. Mark my words.

I jestem swiadomy ze gry Bethesdy nigdy nie brylowaly w tych zagadnieniach, ale tutaj to jest juz przesada chwilami imho. Dodatkowo wrazenie jest potegowane archaicznymi rozwiazaniami i technikaliami.
Ich wczesniejsze gry nadrabialy takze innymi elementami, czyli exploracja i poczuciem ogromu swiata. Tutaj nawet to jest... no prawie tego nie ma.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-09 19:43:14
09.09.2023 19:47
Bukary
1815.1819
Bukary
233
Legend

ale tutaj to jest juz przesada chwilami imho

Rozumiem zatem, że infantylny początek to... rzeczywiście tylko początek i można się spodziewać większej liczby debilizmów fabularnych... :(

09.09.2023 23:30
xandon
😂
1815.1820
xandon
44
Generał

Bukary Bukary ale błysnąłeś :-)

Czy ja dobrze widzę GOL level 214. Normalnie mam szacunek do starszych, czyli Siwobrodych, ale tyle wybitnych mądrości po 2h? I jeszcze zaczynasz doradzać innym co mają robić? Ja bym się nigdy nie ośmielił. A czy ty czasem nie zacząłeś grać tylko po to, aby po 2h udowodnić jakąś przygotowaną w emocjach tezę? Też tak raz miałem jak mnie zdenerwował CP i zagrałem w niego głównie po to, aby po kilku godzinach udowodnić całemu światu, co o nim myślę. Od tamtego czasu raczej tego nie robię, bo to chyba dziecinne. Skończyłem go potem porządnie, poszukując jak najwięcej dobrego i dzieląc się tym ze światem. Ale oczywiście brawo, dołączyłeś do ścianki bohaterów | ścianki wstydu [wybrać właściwą opcję] tego wątku. Ciekawe, że ta gra tak bardzo intryguje ciebie i innych, że pomimo krytyki wciąż tu powracają. Coś w tym jest :-) Co ta gra w sobie ma?

A czy ty zrozumiałeś coś ze Starfield? Z opisu nie wynika.

spoiler start

Powiem ci jeszcze coś szczerze, tak od siebie, trochę z innej bajki. Znasz taką grę BG3? To nie jest mój typ, nie przeszła prywatnego testu kwalifikacyjnego do zagrania. Odrobiłem zadanie domowe, spędziłem wcześniej kilkadziesiąt godzin w D:OS2 na 2 platformach, bardzo mi się podobała walka, ale reszta wynudziła straszliwie, głównie fabularnie i dialogowo. Wcześniejsze BG nie zainteresowały mnie treścią. Ale BG3 to co innego, wybitne arcydzieło, co uznaję. Obejrzałem i przeanalizowałem różne materiały z gry, które mnie osobiście zniechęciły. Zaglądam czasami z ciekawości do wątku BG3 na GOL, który mnie dziwi i zniechęca co do treści, ale bardzo cieszy co do atmosfery i nastawienia graczy, że jednak GOLowicze są w stanie tak po prostu cieszyć się z gry, którą uwielbiają, i nikt im tego nie odbiera. Naprawdę szczerze mnie to cieszy. Dlatego sam nic nie komentuję. Mam też całkowicie wywalone na konkurencję między 3 najważniejszymi grami tego roku, z których dwie są mi bardzo bliskie, ale akurat nie BG3. Mógłbym się włączyć, odpalić dziś BG3 i po kilku godzinach pójść się wypróżnić w wątku tamtej gry. Mógłbym też po prostu zagrać, aby sobie sprawdzić lub udowodnić to, co o niej myślę, ale wiesz co mnie skutecznie stopuje wśród wielu innych przyczyn. Po skończonym BG3, w chwili jakiegoś uniesienia, zrobiłeś z dumą kilka wpisów, między innymi ze zdjęciami swoich panienek z drużyny. Jak dobrze pamiętam, najpierw gdzieś poszliście świętować, a potem je rozebrałeś i zaprezentowałeś dumnie całemu światu w bieliźnie. Niestety przez przypadek miałem nieszczęście zobaczyć ten obrazek. Jak to mówią, co się zobaczy, to się nie odzobaczy. Wiesz co wtedy pomyślałem? Dosłownie - jeżeli ta gra doprowadza inteligentnych ludzi do takiego stanu, że zachwycają się obrazkami takich potwornych poczwarek, nie wyobrażam sobie nawet ewentualnych większych emocji, to najlepiej trzymać się od tego jak najdalej. Wszelkie twoje dywagacje nad wrażeniami graficznymi i innymi w Starfield bledną w porównaniu z tamtym szkaradnym obrazkiem z BG3. A ja się po prostu bardzo cieszę, że gram w piękny po mojemu Starfield i omijam szkaradny po mojemu BG3 z daleka, czego tobie życzę w jakiejkolwiek konfiguracji gier :-)

spoiler stop

Miłej zabawy w grach, tak trzymać!

09.09.2023 23:45
Bukary
😂
1815.1821
Bukary
233
Legend

Xandon, aleś mi pojechał z tym BG3 (tylko nie wiem, dlaczego ten fragment ukryłeś). Zaraz się chyba popłaczę.

A teraz może coś merytorycznego dla odmiany? Na przykład na temat tego, co napisałem, gdy idzie o problemy "Starfielda", a nie na temat mojej siwej brody.

10.09.2023 00:15
madmec
1815.1822
madmec
99
Generał

No i spoko, cos jak ja po 2 godzinach w Elden Ring. Roznica jest taka, ze po prostu dalem sobie z ER spokoj i moze kiedys wroce. A moglbym napisac wrazenia 'z popluczyn po Demon's Souls', tylko po co.

10.09.2023 00:15
xandon
😉
1815.1823
xandon
44
Generał

Bukary, tylko o jakie problemy chodzi? Po tygodniu gry nie widzę jakichś specjalnych problemów i kompletnie nie identyfikuję się z tymi osobistymi wrażeniami, które opisałeś, więc do czego się odnieść? Wrażenia wizualne, z podróżowania, z dialogów, interfejs nie pasuje, potyczki w kosmosie się nie podobają, AI wrogów :-o na serio mam już trochę walk za sobą, że drewno, że coś cię nuży, że coś cię napawa optymizmem lub nie napawa? Masz prawo, też miałem takie wrażenia w grze Lariana i doskonale rozumiem. Tylko z odradzaniem innym bym delikatnie uważał. A może mówisz o tej anomalii grawitacyjnej z obrazka? ;-) To się rozjaśni w dalszej części fabuły głównej co to są anomalie grawitacyjne, spotkasz je jeszcze nie raz ;-) ;-) Nie zauważyłem w grze niczego na tyle poważnego, by miało wpływ na moją rozgrywkę czy satysfakcję z niej czerpaną. A może jakieś nieznaczące błędy znalazłeś w stylu 1000 nieistotnych problemów w BG3 nie mających wpływu na rozgrywkę? Jak takie zauważę to możemy porozmawiać. Miłego :-)

10.09.2023 09:32
Bukary
1815.1824
Bukary
233
Legend

Xendon, zamiast odnieść się do konkretnych spraw, od razu uderzasz w tony ad personam, czepiając się rankingu czy żartobliwych zrzutów, które zrobiłem w BG3. Dlaczego zamieściłem tutaj swoje pierwsze wrażenia? Choćby dlatego, że kilka dni po premierze "Starfielda" szukałem na forum informacji, które pomogłyby w podjęciu decyzji o zakupie gry bądź też rezygnacji z tego wydatku. I twoje wpisy w tym wątku okazały się chyba najbardziej mylące (bo stosunek Aleksa do produkcji AAA już tutaj wszyscy znamy).

Owszem, każdy ma inne upodobania, więc nic dziwnego, że wielu ludzi dobrze się bawi w "Starfieldzie". I nie ma powodu, żeby ich krytykować czy nimi pogardzać. Problem pojawia się wtedy, gdy przechodzimy z gruntu subiektywizmu na grunt obiektywizmu. Otóż pewne elementy gry możemy ocenić, kierując się w miarę uniwersalnymi kryteriami lub odnosząc się do standardów wypracowanych w branży przez inne produkcje (np. podobne gatunkowo). Jeśli więc ktoś zachwala wszechobecne ekrany wczytywania, dialogi o żenująco niskim poziomie rzemiosła pisarskiego, infantylne rozwiązania fabularne albo jakość graficzną twarzy postaci lub roślinności w grze, wówczas wprowadza wielu potencjalnych graczy w błąd (i przy okazji skłania Bethesdę do celebrowania stagnacji).

Można się spierać o to, czy interfejs jest intuicyjny albo czy podróże kosmiczne dostarczają w "Starfieldzie" frajdy. Jeden rabin powie tak, drugi powie inaczej. Ale pewne fakty są bezsporne, np. to, że "Starfield" pod względem graficznym mocno odstaje jakościowo od produkcji AAA z otwartym światem z ostatnich 5-6 lat. Albo że poziom dialogów jest lepszy w wielu innych produkcjach. Itd. Itp. O tym, czy i jak mnóstwo mankamentów tej gry wpłynie na ogólne poczucie miodności, zadecyduje każdy gracz, doświadczając kosmosu Bethesdy. Ale istnieniu tych mankamentów (dla wielu ludzi - bardzo poważnych) trudno zaprzeczać.

Zwróć uwagę, że w nie krytykuję jakichś błędów czy "gliczy" (bo to nie jest element, który może całkowicie rujnować przyjemność płynącą z gry). (To a propos twoich przytyków na temat łatek do BG3). Odnoszę się przede wszystkim do kluczowych mechanizmów rozgrywki (np. AI przeciwników, motywacja fabularna itp.) lub wrażeń estetycznych (np. niski poziom tzw. "enviromental design" w pewnych lokacjach). "Starfield" ma bowiem (moim skromnym zdaniem) problemy z fundamentami rozgrywki, a nie z tym, co stanowi o memiczności Bethesdy (robale). I lepiej, żeby osoby, które zastanawiają się nad zakupem, miały tego świadomość.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-10 09:40:04
10.09.2023 13:14
xandon
1815.1825
xandon
44
Generał

Bukary

lepiej, żeby osoby, które zastanawiają się nad zakupem, miały tego świadomość.

Myślisz, że osobom, które zastanawiają się nad zakupem, brakuje materiału uświadamiającego lub ostrzegawczego na GOL lub na YT? Jak xandon napisał jedną czy drugą laurkę o grze, to ona przysłania setki tych samych, powtarzanych w kółko, samonakręcających się często przytyków lub łatek. Przecież nawet ja wyraźnie napisałem tym graczom czarno na białym przed premierą - był EA, wielu miało okazję dotknąć gry, przeczytajcie uważnie przed zakupem najpopularniejsze komentarze z tego wątku, żebyście nie wyszli na idiotów (takiego nawet słowa użyłem dla wstrząśnięcia) przychodząc tutaj po premierze z płaczem. Naprawdę myślisz, że stosunek pochwał do krytyki, tej szczerej i tej szczeniackiej, jest na niekorzyść krytykujących czy nieświadomych, że mogą one coś komuś przysłonić lub zmylić? To jest właśnie hipokryzja tego forum, nie mówię że twoja. 99 osób wali w grę bez ogródek, przychodzi 1 która pochwali i zwróci delikatnie uwagę - to mamy: odklejenie, fanbojstwo, trolling, my biedni nie możemy już krytykować i mieć innego zdania, my dzielnie bronimy innych graczy i całej branży przed kłamstwem i gniotami, po czym dalej leci okładanie :-) Taka specyficzna postawa "pokrzywdzonych ofiar", powszechne dziś zresztą w realu ;-) Jeżeli ja coś piszę o jakiejś grze to zwykle z 2 powodów: 1) zawsze z naturalnej radości, doświadczenia, frajdy jaką mi daje gra, i chcę się nią dzielić, nie potrafiłbym inaczej 2) czasem właśnie z myślą o tych pytających lub zastanawiających się, których przy zalewie skrzywionych komentarzy na GOL mogłaby ominąć przygoda gier pereł jak Elden Ring, Zelda, a teraz Starfield - obrzuconych dość grubym błotem. Nigdy nie piszę z intencją UWAGA, ostrzegam, odradzam granie w tą grę bo nie podoba mi się A, B, C, D, E, F, G, zwłaszcza po 2h ogromnej gry. Oduczyłem się takich intencji. Jeżeli gra mi się tak bardzo nie podoba to czasem piszę o tym raz, albo podsumowuję +/- , ale tylko po ograniu porządnego kawałka, i nie wracam do niej na wątek, po co?

Starfield ma bowiem (moim skromnym zdaniem) problemy z fundamentami rozgrywki

Tu się oczywiście różnimy diametralnie. Jeżeli te problemy przekładają się na taką rozgrywkę jakiej ja doświadczam, w stosunku do wielu innych gier, to albo potwierdza ich subiektywność albo w moim skromnym przypadku nie ma kompletnie znaczenia. Jedni najwidoczniej mają wspaniałą rozgrywkę, a innych bardzo uwiera. Takie życie.

Fajnie, że pograłeś już sam i masz własne wrażenia. Jak widać mamy te wrażenia zdecydowanie odmienne. Można powiedzieć, że jesteśmy na zupełnie innych planetach, lub nawet w odległych od siebie galaktykach :-) Rozmowa o grach na tym forum wpada zwykle w kilka kategorii: 1) powszechnego zachwytu jak BG3 lub W3, 2) powszechnego linczu jak Starfield czy Zelda, 3) normalnego podejścia akceptującego i wymiany fajnych doświadczeń z gry. Cieszę się, że Starfield przesuwa się powoli z 2) do 3) co ewentualnie pozwoli mi się włączyć w dyskusję, zacząć rozmawiać, pytać lub dzielić fajnymi doświadczeniami, przygodami, smaczkami, patentami, hintami z gry. Ty ze swoimi zatomizowanymi, rozebranymi na czynniki pierwsze, wstępnymi wrażeniami zrobisz co będziesz chciał. Jest podobno w Starfield tzw. reguła 12h :-) Ja jestem na takim etapie, że gra mi pasuje dokładnie taka jaka jest, dając przede wszystkim fantastyczny gameplay. Interesuje mnie zatem teraz zupełnie co innego - lepsze zgłębianie treści tego fantastycznego uniwersum, i zbieranie kolejnych, różnorodnych doświadczeń, co mnie spotyka każdego dnia. Miłego :-)

09.09.2023 19:36
1826
odpowiedz
TomaszB
11
Pretorianin

Ostateczna moja opinia. Mam już za sobą ponad 25h. I wykonałem tylko 2 misje fabularne ( nie licząc tej przed tworzeniem postaci).

Gra jest OLBRZYMIA! Niesamowicie dużo w niej contentu. łatwo się pogubić i sprawia mi (i pewnie wielu innym graczom) dezorientacje - zwłaszcza z początku. To co zrobiła Bethesda z bogactwem świata jest niesamowite. I należą się jej pochwały.

W grze możemy robić co praktycznie chcemy. Być piratam, handlowce, pracownikiem frakcji albo wybranej korporacji, eksploratorem, botanikiem, dyplomatą, łowcą głów i wiele tu można wymieniać profesji.

Ja od prawie 15h zajmuje się tylko i wyłącznie misjami dyplomatycznymi albo wykonywaniem innych zleceń, gdzie praktycznie nie używam broni (czyli bez walki militarnej). I to mi się najbardziej podoba. Praktycznie przez ten czas latam bardzo sporadycznie. Prawie nigdy (podobnie można porównać do Mass Effect).

Misje poboczne w tym dla frakcji, korporacji itp - są na MEGA wysokim poziomie. Jedne krótsze a drugie bywają tak długie że zajmują graczowi kilka godzin grania.

Największym minusem gry jest zwiedzanie wielu planet. Nie widzę sensu zwiedzać (w których nie ma misji zleconych przez NPCów). Są one niestety nudne i wygenerowane, gdzie jest wiele powtarzalności. Mnie botanika, zbieranie zasobów czy odkrywanie zasobów - w ogóle nie interesuje.

Drugi minus a właściwie to tylko dotyczy mnie to - walka. Odzwyczaiłem się od takiej mechaniki walki Ja przez ostatnie lata grałem tylko w gry gdzie walki są turowe albo gdzie akcja jest bardzo powolna (planowanie itp coś a'la Hitman). No ale jak trzeba to walczę i nie jest najgorszej - ale rozwijam postać ciche zabijanie + snajper.

Eh w grze jest tyle rzeczy do roboty. Tyle czytania. Znajdziemy w niej tyle smaczków. Głowa aż boli ??

Ja po tylu godzinach jeszcze nie zabrałem się za rozbudowę własnego statku. Wkrótce muszę to zrobić.

Nie jest to gra roku i ma swoje bolączki i sporo minusów. Ale jest t o bardzo przyzwoita gra. Im dalej tym lepiej. Fabuła też się tam rozwija ale mało co ją ruszyłem.

Dlatego naprawdę polecam. To gra dla koneserów gier pokroju Skyrim, Fallout czy nawet Mass Effect.

Po tych ponad 25 - 30 godzinach. Daje jej mocną 8/10. I chyba taka ocena pozostanie aż do końca grania. I Dziękuję Bogu, że nie zrobili mechaniki lądowania na planetach jak w No Man Sky. Bo to by mnie pewnie szybko odrzuciło.

post wyedytowany przez TomaszB 2023-09-09 19:38:10
09.09.2023 19:54
1827
odpowiedz
Misiaty
191
Śmierdzący Tchórz

No niestety punkt powyżej z brakiem miast z prawdziwego zdarzenia, dróg, pojazdów... To tragicznie źle wpływa na klimat :(

09.09.2023 20:23
A.l.e.X
😍
1828
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Tak gra jest gigantyczna i po pewnym czasie wszystko zaczyna tworzyć fajną siatkę powiązań. Absolutnie fenomenalna pozycja jak byłem pewny że mój głos na GOTY trafi do BG3 to teraz się zaczynam poważnie zastanawiać. Wątek ZK genialny ! Tak się tworzy ciekawe historie w grach rpg, karmazynowi zaczynają się też nieźle. Postacie towarzysz są świetnie rozpisane jak to na Beth przystało. Najlepsze jest jednak to że z małego zadania gdzieś na zadupiu tworzy się fajna przygoda.

09.09.2023 20:30
😃
1828.1829
Asami
16
Konsul

Trzeba to docenić. Bethesda postarała się. I znacznie poprawili to, za co krytykowano F4. Każdy fan to doceni.

post wyedytowany przez Asami 2023-09-09 20:33:26
09.09.2023 20:41
A.l.e.X
1828.1830
A.l.e.X
151
Alekde

żeby tą grę docenić właściwie trzeba w niej spędzić trochę czasu co najważniejsze tak wiarygodnego świata nie było jeszcze w grach / ostatnie co tak dobrze wspominam to Skyrim a potem Kingdomcome. Tutaj skala jest absurdalna wręcz. Absolutnie fenomenalna pozycja którą oczywiście można doszlifować ale to zrobi i sama Beth dodajć kolejne DLC i dodatki. Ja mam właściwie dylemat z kim chodzić bo tyle ciekawych rozmów i wtrąceń w misjach postaci pobocznych a poza tym od razu trzeba szybko albo zbudować albo kupić/znaleźć statek który pomieści więcej osób aby zabrać większą gromadę.

09.09.2023 20:41
Qverty
1828.1831
Qverty
43
Yarpen z Morii

Zestawianie Starfielda z BG3 to jest plucie w twarz twórcom z Larian.

09.09.2023 20:50
A.l.e.X
1828.1832
A.l.e.X
151
Alekde

Qverty - jak skończę obie to się wypowiem ale mając rozgrzebanego BG3 mimo tego jak ta gra jest cudowna nie mam chwili nawet aby o niej myśleć tak bardzo podoba mi się to co oferuje konkurent do GOTY. Starfield to jest gra przynajmniej na tym etapie że robisz co chcesz i gdzie chcesz a końca nie widać :)

09.09.2023 20:39
IGG
1833
odpowiedz
IGG
60
Hohner
Image

Jak ja się cieszę, że powoli schodzimy z ocenami do prawidłowego poziomu :)

09.09.2023 20:43
1833.1834
Asami
16
Konsul

Nie ma z czego, bo to tymczasowy stan.

09.09.2023 20:47
A.l.e.X
😐
1833.1835
A.l.e.X
151
Alekde

nie wiem czy warto się cieszyć z tego że ludzie mają problemy z wydajnością gry i dają negatyw bo nie mogą pograć w tą genialną pozycję.

09.09.2023 21:01
IGG
1833.1836
IGG
60
Hohner
Image

genialną pozycję

śmiechłem rubasznie, rozumiem, że recenzje na konsoli też są przez to, że mają 30fps?

post wyedytowany przez IGG 2023-09-09 21:03:20
09.09.2023 21:05
1833.1837
1
zaymoon
24
Chorąży

A.l.e.X
A wystarczyło dać DLSS i już posiadacze RTXów mieliby większą płynność, no ale AMD kazało Bethesdzie pokazać środkowy palec posiadaczom RTXów.

post wyedytowany przez zaymoon 2023-09-09 21:05:55
09.09.2023 21:35
-=Esiu=-
😉
1833.1838
-=Esiu=-
209
Everybody lies

Między 70 a 80 powinno się już utrzymać. Starfield to nie jest żadna wybitna/genialna gra, ale nie jest też zła, ot standardowy produkt Bethesdy ze starymi bolączkami z powodu przedpotopowego silnika.

Zdecydowanie warto zagrać jak stanieje ;)

09.09.2023 21:59
Wiedźmin
1833.1839
1
Wiedźmin
48
Legend

Esiu
Morrowind, Oblivion, Skyrim SE do dziś kręcą się na ok 95% poleceń na Steam mimo, że gry wiekowe i narażone na zaniżanie także to jest jednak zawód skoro może okazać się, że dość przeciętny Fallout 4 (83%) od Bethesdy będzie miał wyższy wskaźnik od Starfield. Przyjęło się, że nowości na Steam mają 90-98% poleceń, jeśli to dobra gra z ogarniętą optymalizacją i bez wielu bugów, a w przypadku AAA powyżej 90% to już wtedy formalność dla nowej gry przy spełnieniu wymienionych wytycznych. Pewnie z czasem pójdzie w górę, bo to 75% wygląda kiepsko. Zadziwiająco mało jak na pretendenta do najlepszej gry roku, który miał rzucić wyzwanie nowej Zeldzie i BG3.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-09 22:26:50
09.09.2023 23:09
1833.1840
TomaszB
11
Pretorianin

Jezu a wy dalej z tymi ocenami. Wynik Starfielda jest najlepszy od czasów Skyrim.

Pamietam jak przy Fallout 4 kilka dni po premierze oceny na Steam były katastrofalne. A po pół roku czy po roku poszybowały w górę wraz z DLC. To samo było z F3 i Oblivion.

Teraz troszkę spadnie. A za rok czy dwa wyjdą jakieś DLC czy usprawnienia i gra będzie na 90%.

post wyedytowany przez TomaszB 2023-09-09 23:11:50
10.09.2023 00:32
retruśgejmer
😂
1833.1841
2
retruśgejmer
36
Konsul

TomaszB
Ty tam w końcu zagraj w tego Starfielda XD

10.09.2023 09:57
1833.1842
1
TomaszB
11
Pretorianin
Image

retruśgejmer

No jak pisałeś to już spałem, ale gram od rana ;) i w tej chwili właśnie ;)

10.09.2023 10:17
elathir
1833.1843
elathir
107
Czymże jest nuda?

No jak widać trafiłem z oceną w zakładach przedpremierowych.

Oceniałem, że gra wyląduje w większości pozytywne i po miesiącu będzie miała wynik na poziomie 77%.

No chyba, ze zaraz sie okaże, że byłem zbytnim optymistą.

09.09.2023 21:05
InzynierMamon
👍
1844
4
odpowiedz
InzynierMamon
20
Legionista
8.5

Starfielda przerobiłem w niecałe 100 godzin. Jestem przyzwyczajony do tego, że współczesne erpegi blokują wątki poboczne, gdy progresuje się ten główny, więc jak tylko dano mi wolność eksploracji po przydługim wprowadzeniu zabrałem się za robienie wątków frakcyjnych, pobocznych i aktywności. I zrobiłem źle, bo te wszystkie poboczniaki były tak dobrze napisane, z ciekawymi bohaterami, wyborami, nad którymi serio się trzeba było zastanawiać, i nowym contentem, że główna oś fabularna to mizerna i toporna pielgrzymka - jeden w miarę ciekawy quest, kilka nudnawych pretekstów do eksploracji, znów jeden ciekawy quest, znów kilka nudnawych pretekstów do szukania X i klikania Y. Prawdopodobnie powinienem robić na zmianę main quest i side questy, no ale to już nie moja wina tylko debilnej branży growej, która z jakiegoś powodu boi się rzucać graczy w głęboką wodę.

Towarzysze są tacy se, Sarah to chyba najbardziej irytująca postać przy której nawet Adoring Fan jest fajnym gościem. Najpierw mówi mi, że Konstelacja ma moralne prawo do popełniania przestępstw jeśli ma to pozwolić na odkrywanie nieznanego, tymczasem każde moje użycie wytrycha lub kradzież komentowała w stylu "ALE TY WIESZ, ŻE TO NIE TWOJE?! NIE WOLNO TAK!", jedynie Barrett ratuje sytuację, bo potrafił rozbawić i miał widok na świat podobny do mojego.

Budowanie statków to super sprawa, każda firma oferuje różne części i można sobie budować jednolite pojazdy lub mieszańce, i praktycznie każdy design wygląda spoko. Walki w kosmosie budzą emocje szczególnie na początku, gdy nie ma się przeważającej siły ognia, jakieś losowe spotkania, babcia oferująca jedzenie, gitara. Posterunki mi nie podeszły bo po dwóch godzinach latania przez układy nie znalazłem ani jednej planety, na której mógłbym zbudować outpost potrafiący "sam się utrzymać", więc dałej sobie spokój.

Gunplay jest nawet niezły, chociaż wymagałby dopracowania, bo w teorii stawia na przemieszczanie się między osłonami, ale nie można się do nich przyklejać, wrogowie mogą się wychylać zza ścian częściowo lub strzelać na oślep, gracz zawsze wychodzi zza nich "w całości". Wybór broni nie jest zbyt wielki, co częściowo niweluje możliwość ich ulepszania, podobnie z ubraniami. Walka wręcz została po raz kolejny spieprzona i mam wrażenie że Bethesdzie nigdy nie uda się zrobić gry, w której można się cieszyć z walki mieczem czy nożem - ani TESy ani Fallouty tego nie oferowały, tu jest tak samo. AI się zachowuje czasem głupio, skradanie bez wymaksowania odpowiednich drzewek i parametrów to tylko nieprzyjemność (z towarzyszami w ogóle nie ma sensu).

Co do wydajności się nie wypowiem, ja gram na szrocie, na najniższych Starfield trzymał sztywne 30 klatek bez żadnych dropów, więc nie mam na co narzekać. Planety są dość pustawe a lokacje małe, nie tak małe jak w Skyrimie, ale to nadal ułamek tego, co rzeczywiście powinniśmy dostać. Na plus spora różnorodność lokacji i dungeonów, którą limituje ułomny generator i sporo osób potrafiło wyladować na tych samych stacjach kilka razy pod rząd albo widzieć lustrzane odbicia enpeców w tych samych miejscach.

Na bugów trafiłem kilka razy, ze dwa razy postacie wtopiły lub wytopiły się z ziemi, gdzieś jakieś dialogi odegrały się kilka razy za dużo, ale były też bardziej irytujące jak źle wygenerowane patterny zamków do otwierania wytrychem, gdzie opcja automatycznego ustawiania kombinacji po prostu się wykrzaczała, albo dublujące się statki po ich upgradeach, albo w ogóle zniknięcie statku i zamiast tego przejąłem kontrolę nad stacją. Nie były to jednak rzeczy, których nie naprawiłby zwykły restart gry, brak soft-locków na plus, bo w poprzednich tytułach to było nagminne w pierwszych tygodniach od ich premier.

Ogólnie bawiłem się całkiem nieźle i miałem nawet zaczynać New Game Plus ale stwierdziłem, że najpierw poczekam na pierwsze łatki, by się nie irytować tak, jak było teraz. Chyba, że pierwszy wyjdzie creation kit, to zagram z modami.

09.09.2023 22:56
1844.1845
TomaszB
11
Pretorianin

Ja chyba zajmę się rozbudowa statku. A placówki też oleje. W Fallout 4 budowałem ale po czasie zaczęło nudzić. Gra jest olbrzymia więc raczej sobie podaruje. Bo aby budować placówki to lepiej rozwijać też umiejętności ktore pomogą przy rozbudowie. A ja wole obecnie wydawać pkt na inne statystyki :)

10.09.2023 11:29
1844.1846
janosik6
119
Konsul

Nie żebym się czepiał, ale gra miała premierę 6 września, dziś jest 10, a Ty masz 100 godzin.

10.09.2023 16:20
InzynierMamon
1844.1847
InzynierMamon
20
Legionista

janosik6, nie ma problemu - kupiłem Starfielda w wersji Premium Edition dającej dostęp do early access, więc miałem możliwość grać od 1 września.

09.09.2023 21:46
xandon
😊
1848
odpowiedz
xandon
44
Generał
Wideo

How to set the Internet on Fire

Starfield was impossible to adverstise correctly

https://www.youtube.com/watch?v=lHiP5OPZ2sA

:-) :-) :-)

Coś świeżego i lekkiego z YT dla Wszystkich, obu stron największej bitwy 2023, do pośmiania się i głębszego pomyślenia jednocześnie. Bo wielu wciąż nie załapało jeszcze z czym mamy do czynienia, i ciągle produkują swoje mądrości czy objawienia po 2 czy 5h gry xD

Starfield to już jest KULTOWE ZJAWISKO, cokolwiek będziemy sobie o nim tutaj pisać. To bardzo dobrze, zabawa dopiero zaczyna się rozkręcać :-)

Czy muszę dodawać, że jak wielu kocham po prostu Starfield...

09.09.2023 21:50
1848.1849
Kothe
23
Generał

Starfield was impossible to adverstise correctly

Gra mi się bardzo podoba, ale to gówno prawda.

Wystarczyło pokazać niepociety gameplay.
Jakby od początku pokazali, że statkiem się bujasz tylko na orbicie i chodzisz po wycinku planety, to takiej dramy by nie było.

Wiadomo, że masa hejterow by jechała po Beci mimo wszystko, ale skala by była dużo mniejsza.

09.09.2023 22:32
xandon
1848.1850
xandon
44
Generał

Oczywiście, święta prawda :-)

10.09.2023 01:02
Herr Pietrus
😁
1848.1851
Herr Pietrus
229
Ficyt

Jakby od początku pokazali, że statkiem się bujasz tylko na orbicie i chodzisz po wycinku planety, to takiej dramy by nie było.
Sprzedaży też nie.

09.09.2023 22:40
1852
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Ktoś wie, czy na każdej planecie, na której da się wylądować, są te śmieszne losowe lokacje? Próbuje odszukać jakaś pustą planetę, bez tych pierdół, ale ciągle po wylądowaniu coś tam jest. Przecież to się kłuci z tym co mówił Tom, że w Starfieldzie liczy się, by poczuć pustkę. Z logiką świata to też nie ma za wiele wspólnego.
Jak to wygląda w dalszej części gry? Mam jakieś 25h za soba.
Osobiście po obietnicach i marketingu tworzonym przez Bete i MS, liczyłem na ruszenie w nieznane, odwiedzenie nowych światów, gdzie nikt nigdy nie był. Jako pionier.

09.09.2023 23:12
1853
1
odpowiedz
TomaszB
11
Pretorianin
Image

Wynik Starfielda jest bardzo ok na Steam 40k pozytywnie odebrało a tylko 13k negatywnie.

Wynik o niebo lepszy od Oblivion i F4 (po premierze)

--
A na bank do roku zapowiedzą DLC :) a w nim. Nowy Content na planetach :P. I już Maruderzy będą zachwyceni i oceny wystrzela w górę. Dużo tego nie trzeba do poprawienia ocen :). SI mogą poprawić w updejtach. i wszyscy będą zadowoleni

-
Ja teraz będę chyba takim Korpo-snajperem :P Czyli będę robił misje korporacyjne i dla frakcji oraz czasami sobie postrzelam. A za jakiś rok czy dwa jak wyjdą poprawki to chyba zostanę typowym wojakiem jakimś na przykład Bounty Hunterem :D.

post wyedytowany przez TomaszB 2023-09-09 23:17:46
10.09.2023 10:31
elathir
1853.1854
elathir
107
Czymże jest nuda?

Wynik Starfielda jest bardzo ok na Steam 40k pozytywnie odebrało a tylko 13k negatywnie.

Patrząc po SteamDB raiting

Weźmy średnie i duże premiery 2023 z peakem co najmniej 20tys. graczy. Mamy takich premier 43 na steam. Starfield jest 28. Jak weźmiemy duże premiery (100 tys. graczy w peak) to mamy 8 premier:

Resident Evil 4 - 96
Baldurs Gate 3 - 94
Howards Legacy - 90
Armored Core VI - 86
Sons Of The Forest - 82
Remnant II - 81
Starfield - 74
Tale of Immortal - 51

Starfield jest tutaj pomijając tą dosc budżetową grę z chin najsłabszą dużą* premierą na steam w tym roku. To nie jest dobry wynik.

*tak, wiem Owerwatch 2 ma jeszcze gorszy wynik, ale w niego na steam nikt nie gra.

post wyedytowany przez elathir 2023-09-10 10:32:14
09.09.2023 23:26
\/
😂
1855
2
odpowiedz
\/
36
Ciri
Image

Dziś V ma dla was kolejne porównanie. Poprzednie jak i to jest w 4k ultra obie gry.
Były postacie z kreatora to teraz szeregowe przechodnie czyli dobry mudżin z cybera vs crapfield.

10.09.2023 09:37
madmec
😂
1855.1856
madmec
99
Generał

Przecież gość po lewo to przystojny chad, a ten po prawo jest z innej planety i po zmianie płci.

10.09.2023 09:41
Bukary
1855.1857
Bukary
233
Legend

Przyszłość musi być bardzo stresogenna. To widać na twarzy większości przechodniów w "Starfieldzie".

10.09.2023 12:23
\/
😂
1855.1858
\/
36
Ciri

Żeby tu tylko o urodę chodziło, graficznie jest żenująco po prawej a oczy rozwalają system. Typ nie ma tez brwi i rzęs bo przecież nikt nie zauważy...

09.09.2023 23:30
1859
odpowiedz
zanonimizowany1373230
16
Konsul

Dlaczego statek z misji "Pierwszy Kontakt", ma wyposażenie i elementy konstrukcyjne współczesne?
Statek wyruszył z Ziemi 200 lat temu, to powinien być jakoś chociaż trochę odmienny od współczesności. Nawet komputery te same, a co zabawniejsze, plakaty najnowszych filmów na ścianie. Te same włazy, te same fotele i inne meble. Na pułkach czasami jakiś "antyk". Rozumiem znajdowane przedmioty, że bądą takie same, bo w końcu taki urok gier, ale że nawet nie chciało im się przyłożyć do tego jednego statku, tylko pełna fuszerka kopjuj-wklej? Niesamowita okazja do pokazania jak wyglądały statki pierwsze kolonizacyjne. Zaciekawiła mnie ta misja, a tu takie rozczarowanie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373230 2023-09-09 23:32:20
10.09.2023 01:03
Herr Pietrus
😂
1859.1860
Herr Pietrus
229
Ficyt

To się modami zateguje!

10.09.2023 00:55
A.l.e.X
1861
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
Image

Ja bym się tych postaci tak nie czepiał biorąc skalę gry / na pewno z czasem mody lub sama Beth poprawi te podobne do małpiszonów ;) Większość jest fajnie wykonana a biorąc skalę i wielkość gry to wręcz podziw że nie dublują się jak w Cyberze klon na klonie.

Randomowe postacie tła

10.09.2023 00:55
A.l.e.X
1861.1862
A.l.e.X
151
Alekde
Image

1.

10.09.2023 00:55
A.l.e.X
1861.1863
A.l.e.X
151
Alekde
Image

2.

10.09.2023 00:58
A.l.e.X
1864
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
Image

Sama gra prezentuje się bardzo bardzo dobrze a biorąc pod uwagę mody będzie tylko lepiej.

Co do fabuły to daje radę szkoda tylko że będzie wybór jak w ME1 ;( NG+ wprowadzi fajne zmiany

Moja rada to nie pchać fabuły za szybko a już na pewno zatrzymać się przed misją Wysoka cena

10.09.2023 01:05
retruśgejmer
😂
1864.1865
2
retruśgejmer
36
Konsul

Ty tam lepiej idź grać w te "GOTY" a nie odpaliłeś sobie na noc, by nabijać godziny XD

post wyedytowany przez retruśgejmer 2023-09-10 01:05:16
10.09.2023 01:02
xandon
😉
1866
2
odpowiedz
xandon
44
Generał
Wideo

Jak do tej pory myślałem, że Zelda TotK nie ma konkurencji na polu budowy wymyślnych statków, ale okazuje się że Starfield połyka i tutaj kolejną grę. Lub inaczej - mamy kolejny feel innej gry w Starfield. Mam nadzieję, że to nie żart, bo na razie się tym głębiej nie zajmowałem. Oto projekt niezniszczalnego statku kosmicznego rodem z najbardziej odjechanych pomysłów Zeldy ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=Yjm3kQveNQI

10.09.2023 01:07
1866.1867
Kothe
23
Generał

Tak, ktoś zrobił research i wyszło że wrogie statki celują w środek ciężkości naszego statku.

Widziałem to na przykładzie stworzenia statku w kształcie litery L

10.09.2023 01:53
A.l.e.X
👍
1866.1868
A.l.e.X
151
Alekde

Statki super się buduje.

10.09.2023 12:02
1866.1869
TomaszB
11
Pretorianin

Kto to jest ? jaki antyjutuber :D

10.09.2023 01:10
😂
1870
3
odpowiedz
bolek2018
83
Generał
Wideo

Dalsze masakrowanie tego gówna Starfielda i kochanego Todda...

https://youtu.be/ULbnzLC4IOA

10.09.2023 12:29
Drackula
1870.1871
Drackula
238
Bloody Rider

zwrocisz mi moje utracone kilka minut na ogladanie tego balwana?

post wyedytowany przez Drackula 2023-09-10 12:29:44
10.09.2023 13:40
madmec
1870.1872
madmec
99
Generał

Nawet nie ogladam, bo nie interesuja mnie recenzje innych i unikam spojlerow, a jutuberzy to glownie szukaja sensacji za wyswietlenia.

Ale mam taka obserwacje, niecale 5% graczy na steamie ma osiagniecie przeszmuglowania kontrabandy, a niecale 6% ukonczone The Devils You Know, czyli poczatki gry wlasciwie. Wiec o czyich ocenach tu mowimy?

post wyedytowany przez madmec 2023-09-10 13:41:55
10.09.2023 20:56
SULIK
1870.1873
SULIK
261
olewam zasady

ja mam ponad 60h ingame a nie mam żadnego acziwka związanego z questem Devils You Know bo go nie robiłem :P

10.09.2023 01:30
1874
odpowiedz
YaYonasz
7
Junior
0.0

Ta gra to jeden wielki crap. Z serii tych gier, które dłużej się pobiera, niż w nie pogra. Marność nad marnościami i jeszcze raz marność. Jeszcze ta śmieszna cena...

10.09.2023 03:29
\/
👎
1875
odpowiedz
\/
36
Ciri

Nawet npc fabularny czyli Sara wygląda biednie. Widać, że zrobili ją w kreatorze tak jak my własną postać bo to ten sam poziom, niski poziom.Wygląda bardzo generycznie. Wszystko po najmniejszej linii oporu.

Twarze w grach (i ogólnie modele postaci) triple A wyglądają zazwyczaj bardzo dobrze nie od wczoraj, chyba że mamy do czynienia z grą beci - u nich jak kukły w 2023 r.

I teraz pytanie, z jakim npc fabularnym płci żeńskiej z cybera porównać Sarę?
Wcale nie musi to być Panam bo taka Evelyn wystarczy aby ją zezłomować choć na lajcie znajdę żeńskiego przechodnia wyglądającego lepiej a to już będzie humiliation.
XD

Aha i jeszcze jedno. Materiał DF z pc daje do zrozumienia, że zoptymalizowali jako tako ale tylko pod karty amd co chyba nie powinno być zaskoczeniem LOL

post wyedytowany przez \/ 2023-09-10 03:35:45
10.09.2023 04:24
😂
1875.1876
Asami
16
Konsul
Image

I teraz pytanie, z jakim npc fabularnym płci żeńskiej z cybera porównać Sarę?

Lubię porównywać z tym ---->

xD

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 04:25:56
10.09.2023 09:52
1875.1877
TomaszB
11
Pretorianin

W minecrafcie też twarze wyglądają biednie, a ludzie kochają grę. Tu jest to samo.

Przestań marudzić jak baba w ciąży

10.09.2023 09:59
elathir
1875.1878
6
elathir
107
Czymże jest nuda?
Image

Tylko fajnie, że dałeś screena z PS4.

Ja tez tam Screena z Starfielda z Xbox One.

10.09.2023 10:06
1875.1879
1
TomaszB
11
Pretorianin

No to prawda na premierę Cyberpunk też miewał ohydne mordy u NPC-ów ;).

10.09.2023 10:50
retruśgejmer
😁
1875.1880
retruśgejmer
36
Konsul

I tak Cyberpunk jest o wiele ładniejszą grą, a z Path tracingiem mamy dosłowny opad szczęki.

10.09.2023 11:23
1875.1881
Galimis
14
Centurion
Image

Eh, akurat o Sarę bym się nie czepiał, nawet ładna dupcia im wyszła.
Ale uliczni NPC no to jest dramat, generowane losowo gnioty, łyse grube baby, neandertalskie twarze z wytrzeszczami itd.
Zresztą, własną postać też ciężko stworzyć, bo w kreatorze jest ok, a w grze wytwór Frankensteina.

10.09.2023 11:24
1875.1882
1
TomaszB
11
Pretorianin

No jeśli dla ciebie liczy się tylko grafika to Krzyż ci na drogę.

Dzisiejszy gracze już chcą tylko grafikę a nic innego się nie liczy. DLatego grają w takie nędzne gry jak Fortnite

10.09.2023 11:55
\/
1875.1883
\/
36
Ciri

Galimis popatrz na moje porównania a zrobiłem też V vs postać ze crapfield, wyżej masz 2 zwykłych npc.
I to samo będzie jak dziś zrobię porównanie Sary z fabularnym npc z cybera.
3letna gra ośmiesza graficznie nowość z 2023 ale czego się po beci spodziewać i tym ich prehistorycznym silniku.

To samo było w 2015 gdy F4 wyglądał na tle np. W3 lub MGSV jak kupsztal.

10.09.2023 12:12
Bukary
1875.1884
1
Bukary
233
Legend

Zresztą, własną postać też ciężko stworzyć, bo w kreatorze jest ok, a w grze wytwór Frankensteina.

A już się zastanawiałem, czy tylko u mnie jest ten problem. Twarze postaci w generatorze i w grze wyglądają zdecydowanie inaczej. Chodzi o proporcje.

10.09.2023 13:23
1875.1885
Galimis
14
Centurion

\/Nie no ja wiem o co ci chodzi, ogólnie nie ma porównania, ale ogólnie Sara jest ok.
Przecież graficznie Starfield to szczebelek wyżej niż fallout, problem w tym że ta drabina ma daleko do góry :D

Bukary, ten błąd ma większość gier Bethesdy więc w sumie nie wiem czemu się tutaj zdziwiłem... najgorszej było w Falloutach, bo Skyrim jeszcze jakoś to ogarniał i dało się zrobić coś sensownego co nie traciło na jakości po wejściu do rozgrywki.

Taka ciekawostka, jak ktoś pamięta, to w Oblivionie po zarażeniu się Sanguinare Vampris twarze po wyleczeniu wracały do jakiegoś domyślnego schematu.
Todd Howard i jego next gen od 18 lat, beka.

post wyedytowany przez Galimis 2023-09-10 13:24:32
10.09.2023 13:28
1875.1886
zielo
17
Legionista

"Po linii najmniejszego oporu", nie "po najmniejszej linii oporu". :)

14.09.2023 04:57
😉
1875.1887
manek23
53
Centurion

Tomaszu, problemem nie jest grafika, a twoja generalizacja, że jak komuś się nie podoba to oznaka, że jest graczem fortnite (jakby było cokolwiek w tym złego) jest po prostu żałosna. Ludzie nie irytowaliby się w sprawie grafiki, gdyby nie ogromne wymagania sprzętowe, totalnie nieproporcjonalne względem oferowanej jakości. Z chęcią mogę odbić piłeczkę i stwierdzić, że fani beth nie mają do siebie szacunku, bo na jakikolwiek ich ruch czekają z mięsem w ręce i cieszą się, że mogą dać 350zl za grę, której zdecydowana większość contentu to generowane losowo areny z kilku assetow na krzyż. Nie wspominam nawet o AI na poziomie mrówki czy loading screenach, których częstotliwość nawet w 2015 roku byłaby nie do Przyjęcia.

10.09.2023 10:38
1888
5
odpowiedz
Comek1984
64
Pretorianin
Image

Po 15 godzinach mogę powiedzieć tylko, że bardzo podoba mi się gierka.

10.09.2023 12:05
😐
1889
odpowiedz
Misiaty
191
Śmierdzący Tchórz

Nie do końca rozumiem tych, którzy nie grają ale z ekscytacją się tutaj wypowiadają. Trochę to dziwne.

Starfield był mocno przehypowany, oceny są zawyżone ale to nie jest zła gra. Nie wiem po co tracić godziny udowadniając graczom jak jest tragicznie. Przecież każdy kto gra widzi w co gra i czy gra spełnia lub nie jego oczekiwania.

Tak samo jak nie rozumiem po co ktoś wydawał 350 zł na przedpremierowy pakiet skoro tydzień później gra jest dostępna po 4 zł. Po co ryzykować rozczarowanie? :)

post wyedytowany przez Misiaty 2023-09-10 12:06:20
10.09.2023 13:31
1889.1890
zanonimizowany1376576
5
Generał

Starfield był mocno przehypowany

Nie był, kampania promocyjna przed premierą nie istniała i w ogóle nie pokazali ani jednego dłuższego czyste normalnego gameplayu przed premierą i ponadto cały czas się mówiło i nadal mówi więc o Baldur's Gate 3 niż o Starfield.

Trzeba być idiotą aby atakować tą grę, mnie Starfield w ogóle nie interesuje ale wystarczy choć trochę znać się na rynku gier aby wiedzieć, że gra będzie dokładnie taka jaka jest po premierze.

post wyedytowany przez zanonimizowany1376576 2023-09-10 13:32:04
10.09.2023 20:58
1889.1891
1
zaymoon
24
Chorąży

Ja np. nie kupiłem i nie gram, bo mam RTX 3080 TI i zawsze gram w 4K na max detalach z ray trancingiem (niema go tutaj, skandal w przypadku nowej gry gargantuicznego studia), po to wydałem ciężki szmal na to GPU, ale co najgorsze na tej przedpotopowej grafice moje GPU nie wyciąga średnio 30 FPS, a do tego gnoje z premedytacją nie umieścili DLSS, pokazali na starcie gdzie mają użytkowników RTXów, więc niech się walą na ryj i każdy użytkownik RTXa powinien ich ZEROWAĆ w ocencach!!

10.09.2023 12:29
Last_Redemption
😂
1892
odpowiedz
Last_Redemption
51
Senator
10.09.2023 13:17
Rumcykcyk
1893
odpowiedz
Rumcykcyk
123
Głębinowiec

Nie do końca rozumiem tych, którzy nie grają ale z ekscytacją się tutaj wypowiadają. Trochę to dziwne.

Ja właśnie napisałem co o niej myślę kilka dni temu i cały czas gram bo tak wciąga. Wczoraj np wylądowała ekspedycja badawcza to okradłem im statek ale później stwierdziłem, że im go całkiem zakoszę bo wpadnie parę kredytów.

Także nie ma co o niej pisać tylko lepiej grać, a komu się nie podoba to ma inne gry. Boję się tylko tego, że zaraz wychodzi dodatek do CP2077 i jeszcze mam BG3 ledwo ruszone ale z drugiej strony zima zapowiada się wyśmienicie.

10.09.2023 13:40
A.l.e.X
1894
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

spoiler start

Niestety ktoś jednak musi zginąć albo będzie to Sam, szkoda Cory, albo zginie Sarah albo osoba która najwięcej nas łączy np. Barrett

spoiler stop

Dlatego nie ma co spieszyć się z fabułą jeśli nie planujecie grać w NG+. Swoją drogą NG+ daje nowe możliwości dla naszych postaci / fabułę jednak kupuję jest to na pewno najlepsza fabuła w grach Beth co nie zmienia faktu że misje poboczne dla frakcji ale nie tylko to ZŁOTO.

wypierdek z filmu post 486 się niestety myli jak większość wypierdków nie wiem ale się wypowiem znaczniki są oczywiście ale nie wszystko jest pokazane są to tylko informacje oznaczone jako zbadane

10.09.2023 13:47
A.l.e.X
1895
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
10.09.2023 14:02
Drackula
1896
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider

Macie jakies dobre miejscowki na glowny outpost?

10.09.2023 14:27
A.l.e.X
1896.1897
A.l.e.X
151
Alekde

najlepiej wybrać jakiś księżyc w okół większego miasta jak chcesz mieć do wszystkiego szybko.

10.09.2023 15:28
1896.1898
Comek1984
64
Pretorianin

Ja sugeruje się filmikiem z tubki i będę dziś budował w nocy. Dużo podstawowych surowców w dodatku szybko można zebrać duże ilości złóż plus masa kasy i expa z tego. U mnie taka baza powstanie w Systemie Narion - planeta Sumati na księżycu Andraphon.

10.09.2023 14:11
xandon
1899
2
odpowiedz
xandon
44
Generał

[Moja walka w Starfield, na razie]

Nie lubię strzelać w grach, no nie cierpię po prostu. Nie gram w gry, w których główną mechaniką walki jest wolne strzelanie bez jakiegoś autotargetowania. W Fallout 4 udało mi się zrobić build w 100% melee i miałem z niego mega unikalną frajdę. Najpotężniejszy młot, z wszystkimi możliwymi modyfikacjami, czyli co on tam nie robił, pluł, zapalał, porażał, kręcił łańcuchem, ale przede wszystkie dawał ogromny fizyczny raw dmg. W połączeniu z V.A.T.S. i perkiem, który skracał przy ataku natychmiastowo całkiem spory dystans do przeciwników, każda walka to był blast.

Od 2 dni w Starfield nie używam w ogóle strzelania. Zaparłem się i już, nie wiem jak długo to potrwa. Jak już pisałem, strzela się w tej grze i walczy wyjątkowo przyjemnie. Ale ja nie mogłem się nawet zdecydować w jakiej broni się specjalizować: balistyczna, laserowa-energetyczna, cząsteczkowa, wstrząśnieniowa, ciężka, pistolety, strzelby, karabiny. Po 50h gry nie wydałem jeszcze żadnego punktu na zdolności bojowe związane ze strzelaniem :-) Klasyczny analysis paralysis. Wszystko fajne, tylko co wybrać? To z wyjątkiem Pojedynków, czyli melee, gdzie wpakowałem ile można i mam teraz taki dość pokraczny build, który daje mi frajdę i wyzwanie w grze. Zrobiłem nim już całkiem trudne misje z walką. Nie koniecznie polecam innym, ale dla mnie ciekawa odmiana, jeszcze nie wiem czy na dłuższą metę gimmick czy na serio:

1) Broń. Najpierw myślałem, że wielkość ma znaczenie, czyli zaczynałem z toporkami i tymi tasakami floty. Teraz odkryłem piękno małych noży. Używam unikatowy Szybki Nóż z Kurhanów. Ale to maleństwo wali i przy tym zgrabnie wygląda :-) Do tego max w rozwój Skilla Pojedynki.

2) Plecak odrzutowy. Plecak nurka wysokiej mocy i coś tam jeszcze w modyfikacjach + rozwój Skilla Plecak Odrzutowy. Fruwa się tym cudnie i atakuje przeciwników z góry w otwartych przestrzeniach. Ale wymaga trochę wprawy. Poza tym na planetach z niską grawitacją - wysokość fruwania i frajda wolności niesamowita.

3) Skradanie. Czyli rozwój Skilla Skradanie, przynajmniej w 1-szej Randze.

Bardzo jestem ciekawy jak ta moja walka będzie się dalej rozwijać, na pewno będzie się jeszcze nie raz zmieniać. Ale na teraz dziwnie mnie bawi coś takiego. Tu fajny smaczek z mechanik Starfield. Jak się wzbijecie takim wzmocnionym plecakiem wysoko w powietrze i spadniecie tak po prostu na Ziemię to się poobijacie. W zależności od wysokości i rodzaju upadku, to mogą być statusy typu obolałość, obicie mięśni, nadwyrężenie stawów itp. Jeden z nich powoduje, że przy zwykłym skradaniu zużywa się O2, co ogranicza jego zastosowanie. Czyli w takim buildzie stale trzeba uważać, bo niefortunne użycie plecaka może wpłynąć na możliwości skradania, do czasu uleczenia oczywiście. Z tymi statusami to w ogóle jest frajda. Wczoraj wróciłem z jakiejś misji poobijany, z zakażeniem płuc, kaszlem, chorymi jelitami, niestrawnością, i czymś tam jeszcze, 5 w sumie miałem i ... podoba mi się takie coś. Do tego jeszcze towarzyszowi nie spodobała się jakaś konwersacja z innym NPCem i spadły możliwości z Etyki. Czyli ogólnie tylko iść, napić się, przespać i doprowadzić się do porządku. Fajne.

Macie jakieś ciekawe tipsy do walki, broni, zwłaszcza melee, poza tym, że oczywiście wszystko jest be ;-) ?

10.09.2023 14:26
A.l.e.X
1899.1900
1
A.l.e.X
151
Alekde

jak rozwiniesz w fizycznych skradanie a potem w tier 4 dyskrecja to nawet na pierwszym poziomie będziesz zdejmował przeciwników z jednego headshota. Tak samo walka z zaskoczenia na tier 4 poziom 4 w dyskrecji masz 10x do obrażeń z zaskoczenia. Myślę że nikt nie przeżyje z takiego ataku.

10.09.2023 16:42
1899.1901
zanonimizowany1291595
39
Legend

Del

post wyedytowany przez zanonimizowany1291595 2023-09-10 16:42:32
10.09.2023 14:33
\/
😐
1902
odpowiedz
\/
36
Ciri

A polece se na Księżyc i zobaczę naszą niebieską planetę z jego powierzchni chociaż, to będzie fajne...
kolejny zonk

10.09.2023 14:40
Drackula
1902.1903
Drackula
238
Bloody Rider

wiekszy zonk bylby jakbys faktycznie zobaczyl niebieska planete :p

10.09.2023 14:44
1902.1904
1
Kothe
23
Generał

V nawet nie ogarnął że ziemia jest koloru piasku w Starfieldzie, no i nie wie chyba że ziemia z księżyca nie jest tak duża jak na posterach z google image

10.09.2023 15:00
\/
👍
1902.1905
\/
36
Ciri

kolejny zonk bo zamiast niebieskiej planety zobaczyłem brązową, okragłą kupę.
Pewnie beci silnik nie pozwolił dlatego wymyślili lore, w którym Ziemia jest zdewastowana doszczętnie i pozbawiona oceanów.
Ważne, że w NJ zachował się Empire State LOL
Ta gra jest właśnie jak ta Ziemia w niej, jałowa.- o świetne. Jednym słowem zdefiniowałem gry beci.

10.09.2023 15:01
1902.1906
2
Kothe
23
Generał

XDDDD Kompromitacja forumowego stoopkarza

10.09.2023 16:33
1902.1907
Asami
16
Konsul

Jest już na to mod. Myślę, że zmiana całego biomu to też będzie bułka z masłem. Tylko po co? To już czepianie się pierduł. Tylko się ośmieszasz.

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 16:35:02
10.09.2023 16:42
😂
1902.1908
zanonimizowany1291595
39
Legend

pierduł

10.09.2023 17:11
😁
1902.1909
Asami
16
Konsul

To silnik napisał. Sorry, xd Umie pizom dopasować.

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 17:20:49
10.09.2023 17:18
xKoweKx [stalker.pl]
1902.1910
xKoweKx [stalker.pl]
147
Stalker

Tobie to już całkiem pewna biała substancja zalała mózg

10.09.2023 17:23
👍
1902.1911
Asami
16
Konsul

Powtarzam po hejterkach. Więc dzięki za przyznanie mi racji.

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 17:24:56
10.09.2023 15:41
xandon
1912
odpowiedz
xandon
44
Generał

[Ekwipunek]

Z różnych uwag do Starfield przewija się czasem temat zarządzania ekwipunkiem. Nie wiem za bardzo czego dotyczą niedogodności ekwipunku, dlatego opiszę krótko jak z niego korzystam na dziś, może ktoś mnie poprawi i sam skorzystam, albo na odwrót. Tak czy inaczej mam ładny porządek :-)

*** Wbrew powszechnym zaleceniom nie wydałem ani jednego punktu na Trening Siłowy i zwiększenie pojemności ekwipunku, nie miałem takiej potrzeby.

*** W ekwipunku, który noszę na sobie mam wyłącznie to, czego używam: zestaw broni z serduszkiem, czyli przypisanych do krzyżaka Ulubionych (nie muszę się potem zastanawiać, które przerzucać do magazynu - te bez serduszka), aktualny skafander, hełm, plecak i ubranie, amunicję i miny bez ograniczeń, notatki tylko potrzebne do misji, we wspomagaczach i różnych tylko to, co potrzebne w polu: apteczki, niektóre medykamenty, środki na wzmocnienie obrażeń, obrony, perswazji itp., z różnych - cyfrychy, żadnych zasobów. Wyruszam w misje mając max połowę lub (sporo) mniej obciążenia ekwipunku z zależności od ilości Ulubionych broni.

*** Bardzo rzadko mam potrzebę przekazywania ekwipunku towarzyszowi w trakcie misji

*** Korzystam aktywnie z 4 magazynów i sklepu:

1) Sejf w swoim pokoju w Loży - główny magazyn broni, ciuchów i notatek
2) Skrzynia magazynowa w warsztacie Loży - główny magazyn zasobów i różnych pierdół
3) Skrytka kapitańska na statku - zapasowe bronie i ubiór do innych warunków planetarnych i medykamenty
4) Ładownia statku - do zrzucenia hurtem wszystkiego, co się nazbierało w misjach i na planetach
5) Sklep J.M. w New Atlantis - do sprzedaży bezpośrednio z ładowni statku

*** Standardowa Rutynka:

- w swoim pokoju w Loży przygotowuję się w zakresie ogólnym do gry: bronie, ubiór, plecak
- w skrytce kapitańskiej na statku zostawiam bronie i ubiór "na wszelki wypadek" do innych warunków planetarnych
- w skrzynce kapitańskiej zostawiam też medykamenty do leczenia dolegliwości nabytych na planetach
- w misję ruszam max odchudzony na sobie i z pustą ładownią statku
- w eksploracji i w trakcie misji zbieram co tam popadnie bez większego namysłu
- po powrocie na statek leczę się jeżeli to konieczne korzystając z medykamentów w skrytce kapitańskiej
- w stacji projektów badawczych na statku sprawdzam od razu, czy znalazłem zasoby do progresu
- zrzucam wszystkie zebrane przedmioty hurtem do ładowni statku
- i ruszam dalej w misje czy eksplorować

- co jakiś czas, przy odwiedzinach New Atlantis i Loży:
- idę do sklepu J.M. niedaleko lądowiska i sprzedaję wszystko co mi niepotrzebne, bezpośrednio z ładowni statku
- resztę zabieram ze sobą do Loży
- w swoim pokoju w Loży zostawiam nowe, ciekawe, unikalne bronie i ubrania, dokonuję ewentualnej zmiany arsenału
- w piwnicy / warsztacie modyfikacji Loży sprawdzam czy mam jakieś zasoby do projektów i modyfikacji
- resztę zasobów, składników, różności, mniej potrzebnych wspomagaczy przerzucam do skrzyni magazynowej

To może wyglądać skomplikowanie, ale jest tak naprawdę sprawne, proste, wydaje mi się logicznie pasować do realistycznego flow gry, porządkuje mi ładnie rozgrywkę i ekwipunek. Jak kupię mieszkanie lub zbuduję placówki, to zakładam przeniosę sobie tylko skrytki z Loży.

10.09.2023 18:13
1912.1913
Asami
16
Konsul

gdzie twój brat bliźniak Tomuś?

IGG Jak to gdzie? Siedzi teraz z twoim bratem, który gra w Starfielda, haha

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 18:33:12
10.09.2023 18:50
xandon
1912.1914
xandon
44
Generał

Asami ta odp pewnie miała być dwa posty niżej :-)

10.09.2023 18:55
Wiedźmin
1912.1915
Wiedźmin
48
Legend

To wada systemu. Czasem się tak zdarza, że odpowiedź trafia nie tam, gdzie punkt docelowy i dzieje się to prawdopodobnie nie z winy użytkowników.

10.09.2023 16:29
'ekto
1916
odpowiedz
'ekto
193
Generał
10.09.2023 22:04
😂
1916.1917
hawa007
8
Chorąży

haha GOTY

10.09.2023 17:14
IGG
1918
odpowiedz
IGG
60
Hohner
Image

OJOJOJOJoooooj ci co kupili poza Steam (czyli na moje nie fani Bethesdy i ci co mają grę od AMD) dają coraz niższe oceny, pewnie nie wiedzą co piszą ;)

10.09.2023 17:20
1918.1919
Asami
16
Konsul

Kupili by zhejtowac. Co za determinacja i oszolomstewo xd

10.09.2023 17:44
IGG
1918.1920
IGG
60
Hohner

Asami gdzie twój brat bliźniak Tomuś?

10.09.2023 19:13
IGG
1918.1921
IGG
60
Hohner

nie tu wpis...oczko niżej :)

post wyedytowany przez IGG 2023-09-10 19:14:18
10.09.2023 17:36
1922
odpowiedz
laki2217
135
Generał

Czy to jest akurat zdrowe dla człowieka, przesiadując ciągle w tym wątku i próbując ciągle przekonywać ludzi jaka ta gra jest zła? Myślałem, że jak gra jest dla mnie bardzo słaba to nawet tego wątku nie odwiedzam lub ewentualnie raz na jakiś czas. Jest tyle świetnych gier, że raczej nie trzeba przesiadywać tutaj.

10.09.2023 17:43
IGG
1922.1923
IGG
60
Hohner

Ja mam frajdę z pisania o tej grze w jak najgorszy sposób :) A gdzieś tam w głębi czekam aż zaczną pojawiać się łatki (mam nadziję) usprawniające grę bym mógł śmiało zmienić o niej wtedy zdanie.

10.09.2023 18:13
Wiedźmin
1922.1924
1
Wiedźmin
48
Legend

Zapewne do wersji definitywnej daleka droga więc łatek wyjdzie po drodze sporo. Powstaną też setki świetnych modów, które poprawią bądź naprawią wiele rzeczy, a także zapełnią świat fajną zawartością więc gra będzie znacznie atrakcyjniejsza. Grafika będzie też skrajnie lepsza. Wystarczy porównać jak wygląda czysta wersja Skyrim, a jak po dograniu modów graficznych kilka lat po premierze. Ogromny progres. Skyrim bez modów, a po dograniu najlepszych modów to prawie inna gra. Być może Starfield za 5-6 lat też zyska ogromnie na modach jak Skyrim.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-10 18:16:18
10.09.2023 19:14
IGG
1922.1925
IGG
60
Hohner

Wiedźmin na to co piszesz liczę właśnie

10.09.2023 18:12
1926
odpowiedz
zanonimizowany283992
211
Legend

Ciąg dalszy grania.

Co mi się podoba:
- o ile normalne questy są dość typowe (uratuj tego, pogadaj z tym, zabij tamtych) to poczucie "małych przygód" jest jak najbardziej obecne, znalazłem jakąś notkę na ciele bandyty, co ujawniło miejsce ich hideoutu, co skończyło się miniquestem z łamigłowką, legendarnym sprzętem i statkiem, dobrze się bawiłem w tej sekwencji,
- choć planety są w dużej mierze puste było kilka momentów "wow, ale tu klimatycznie",
- atmosfera kosmicznej przygody jest,
- czasami grafika, są gry przy których Starfield wygląda jak słabo, ale biorąc pod uwagę że silnik jest starszy niż niektórzy użytkownicy GOLa nie jest źle,

Co mi się nie podoba:
- AI to chyba najbardziej debilni wrogowie jakich widziałem od dawna (+ często się bugują i teleportują), biegają bez ładu i składu jak roboty z aliexpress, odwracają się plecami, wybiegają na pusty teren itd.
- co za kretyn wymyślił że poziom trudności będzie wynikał z ilości HP? Gram na normal (bo nienawidzę bullet sponges), niedawno walczyłem z robotem który zeżarł 200+ naboi ze zmodowanego grendela. Najemnicy którzy przeżywają pełny magazynek w ryj to norma, walka jest upierdliwa i się rozciąga, tym bardziej że wrogowie po po prostu połykają moje kule, a ja ginę dość szybko. Dodam że mam postać nastawioną pod combat a nie retorykę,
- nie lubię cyfrychów, zabijają pacing gry, ich rozwiązywanie jest upierdliwe a nie ciekawe,
- lokacje są bardzo zbliżone, taka specyfika gry, ale ciągle poruszam się po GENERIC_SPACE_STATION stylizowanym na nieco retro sci-fi, mam 8h a już mi się opatrzyło jak zbliżone klimatem i wyglądem są miejscówki w których się poruszam,
- UI/UX experience to katastrofa, skakanie po menusach i quick travel to nieodłączny i ciągły element gry, frustruje i odciąga od immersji,

To nie jest zła gra, ba, daleko jej do tego tytułu, ale zachwytów absolutnie nie rozumiem. Zdecydowanie i bez porównania wolę ręcznie robione mniejsze światy z "duszą" i ciekawymi landmarkami, które nie wymagają przechodzenia przez 8 menusów za każdym razem kiedy przejdę dalej w queście (bo trzeba fast travel gdzie indziej).

Po ~8h 6.5/10. Na gamepass świetny deal, ale jakbym wywalił 350 zyla to miałbym lekki niesmak.

post wyedytowany przez zanonimizowany283992 2023-09-10 18:20:08
10.09.2023 18:21
1926.1927
Asami
16
Konsul

Co za problem? To się modami zategoci i masz grę prawie idealną :P

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 18:22:22
10.09.2023 18:34
-=Esiu=-
1926.1928
-=Esiu=-
209
Everybody lies
Image

Ja mam przesyt. Uwielbiam eksplorować ale tutaj po 16h i tych samych jaskiniach/krajobrazach/kraterach rzygłem, a o kopiuj wklej kopalniach/bazach/lądowiskach nie wspomnę. Jetpack to fajna sprawa ale brak pojazdów czy jakiegoś motorka do poruszania się to kpina, gra od razu by znacznie zyskała. Rozumiem uczucie pustki, przestrzeni, odległości, ale żeby w 2330 nie było żadnych środków transportu prócz metra czy statków kosmicznych? Litości.

Wystarczyłby choćby taki motorek jak we filmie Oblivion ->

Nic no, trza zrobić przerwę i wrócić do robienia misji, co znowu się człowiek zainteresuje grą. Bo gra jest dobra i warta ogrania, ale ma sporo bolączek które niestety kłują w oczy i w gameplay'u.

10.09.2023 19:08
Drackula
😜
1926.1929
Drackula
238
Bloody Rider
Image

ej no stary, jak ty grendelem chcesz roboty wealczyc to licz sie z bullet sponge :)
- zmien bron1 moze energetyk jakis, szotgun tez daje rade
- celuj w slabe miejsca
- ewentualnie zhakuj robota :p

Ja jestem w sumie na poczatku gry dopiero, jeden quest z watku glownego i dwa questy dla Vanguardow) i na ludzikow wystarcza mi ta bron, jeden, strzal w glowe i po sprawie.

10.09.2023 18:54
Darat
😂
1930
odpowiedz
Darat
150
Another dude

https://www.techspot.com/review/2731-starfield-gpu-benchmark/

Przyłożyli się do optymalizacji

Zabawne jest to, że gość opisuje swoje wrażenia z gry przez ponad 30 minut, a tutaj zbywają to co powiedział, nazywając go "błaznem" ... prezesi z Gola, nigdy nie zawodzą

post wyedytowany przez Darat 2023-09-10 18:56:13
10.09.2023 19:02
xandon
😉
1931
odpowiedz
xandon
44
Generał

Żarcik taki na niedzielę. Ktoś tu pokazywał jakiegoś lewitującego jegomościa z yt. Śpieszę donieść, że ewentualnie napotkane lewitacje w grze to standardowa mechanika świata zwana anomaliami grawitacyjnymi. Wraz z rozwojem fabuły nie będzie to już dziwić, a gracz nabędzie nawet umiejętności, aby takie anomalie wywoływać samodzielnie na zawołanie i umieszczać je na GOL lub yt. To zaplanowana strategia Bethesdy - Set the Internet on Fire. Nic wielkiego ;-)

10.09.2023 19:06
\/
😂
1932
odpowiedz
\/
36
Ciri
Image

3 podejrzanych, w tym jeden poszukiwany listem gończym za bycie fatalnie wykonanym npc

10.09.2023 19:15
Drackula
1932.1933
Drackula
238
Bloody Rider

qwa stary, miej litosc, ile razy jeszcze bedziez wklejal te tekstury w najnizszej mozliwej jakosci?

10.09.2023 19:19
1932.1934
Kothe
23
Generał
Image

Taa

10.09.2023 19:19
1932.1935
Kothe
23
Generał
Image

10.09.2023 19:19
1932.1936
Kothe
23
Generał
Image

10.09.2023 19:21
IGG
1932.1937
IGG
60
Hohner

Drackula nie wiem znowu czy żartujesz czy nie ale postronne NPC przecie tak wyglądają właśnie na najwyższych detalach :P

10.09.2023 19:24
\/
😂
1932.1938
\/
36
Ciri

w najnizszej mozliwej jakosci? XDDD
czyli 4k ultra w crapfield
https://abload.de/img/photo_2023-09-09-2212w1eut.png

10.09.2023 19:29
1932.1939
Kothe
23
Generał

Randomowe NPCe to bardziej są brzydkie przez to, że raczej ich ręcznie nie robili, tylko puścili przez jakiś random generator i wyszły karykatury.

No i wiadomo że mają niższej jakości tekstury mord niż Cyberpunk.

10.09.2023 19:31
IGG
1932.1940
IGG
60
Hohner
Image

mamy takie miłe panie na pierwszym planie a w tle potworki chodzą

post wyedytowany przez IGG 2023-09-10 19:31:38
10.09.2023 19:39
Drackula
1932.1941
Drackula
238
Bloody Rider
Image

jasne ze sa potwory, ale przynajmniej nie masz ataku klonow.
Ale jak juz cos wklejac to rzeczywiscie takie jakie jest a nie kombinowac.

10.09.2023 20:03
\/
😂
1932.1942
\/
36
Ciri
Image

To chyba jego syn bo rysy twarzy podobne

Ale jak juz cos wklejac to rzeczywiscie takie jakie jest a nie kombinowac.
XDDD
zrób w 4k skrina pionowo jak ja i porównamy skoro "kombinuję" lol

Taa

post wyedytowany przez \/ 2023-09-10 20:13:16
10.09.2023 20:18
\/
1932.1943
\/
36
Ciri
Image

kolejny przechodzeń

10.09.2023 20:20
\/
1932.1944
\/
36
Ciri
Image

i kolejny

10.09.2023 21:12
elathir
1932.1945
1
elathir
107
Czymże jest nuda?

Ale wiecie, że ci ręcznie zrobieni misyjni NPC co niby maja to dobrze wyglądać i udowadniać, że w taj grze są dobrze zrobieni NPC to wyglądają jak z Inkwizycja z 2014? Te twarze są strasznie plastikowe i płaskie, nawet na tych lepszych modelach.

Gra może być super, wciągająca itd. ale wygląd NPC to porażka po całości. A jeszcze gorzej jest jak się to w ruchu widzi w dialogach. Sztywność mimiki współgra z plastikową skórą.

10.09.2023 19:15
xandon
😁
1946
odpowiedz
xandon
44
Generał

Jedno co trzeba przyznać, że twórcy mają fioła na punkcie różnych szczególików. Wczoraj w nocy robiłem taką misję z walką na innej planecie. Błąkałem się w labiryntach ośrodka. Pogubiłem się jak zwykle, bo one czasem takie zawiłe jakieś są. Dorwałem bossa, miałem go przed oczyma, ale nie w zasięgu broni. Trzy drogi do niego prowadziły, wpadłem tylko na jedną, i tak z tym swoim plecaczkiem, chorobą stawów, do góry, do góry, nożykiem, nożykiem i go w końcu zadźgałem. Potem zobaczyłem, ze wystarczyło skanerem zniszczyć głazy blokujące przejście, które miałem przed samym nosem. A potem, jak można było dojść od tyłu labiryntem. I tak dalej na samym końcu tego labiryntu znalazłem małe niepozorne pomieszczenie. A w tym małym pozornym pomieszczeniu mały niepozorny stół ukryty za rogiem. A na tym stole... domek z kart. Taki częściowo stoi, na stole pod ziemią, częściowo rozsypany. Popatrzyłem, zadumałem się. Przejechałem celownikiem. Każda karta to oddzielny przedmiot. Dwójka karo, dziesiątka pik, ........ Czy to tylko mi się wydaje dość specyficzne :-) Przypadek? Nie sądzę. Musi się za tym kryć jakaś głębsza karciana zagadka, a przynajmniej wyzwanie kolekcjonerskie ;-)

10.09.2023 20:04
SULIK
1946.1947
1
SULIK
261
olewam zasady

też znalazłem domek z kart oczywiście musiałem zabrać jedną z kart i patrzyć jak się rozpada :D
ale ogólnie samych kart do gry jest sporo na stolikach, nawet można sprawdzać kto co miał na ręce przed opuszczeniem stołu :)

10.09.2023 19:59
A.l.e.X
1948
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
post wyedytowany przez A.l.e.X 2023-09-10 20:01:53
10.09.2023 20:14
1948.1949
Asami
16
Konsul

Niedługo będzie kibelek i kochanie w kosmosie. Ciąża, dzieci, okres itd. Zycie. Coś pięknego. Może pierdzenie też dodadzą?

post wyedytowany przez Asami 2023-09-10 20:16:26
10.09.2023 20:04
A.l.e.X
1950
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
Image

co do twarzy to są ich tysiące wariacji / oczywiście że w cyberpunku były o wiele bardziej dopracowane ale mogłeś spotkać trojaczki, czworaczki a nawet pięcioraczki tak samo ubrane obok siebie co było absolutnym wybicie z immersji. Możliwe że patch 2.0 to zmieni. Tutaj jest super wręcz a będzie tylko lepiej bo modele twarzy już są otwarte dwa projekty.

10.09.2023 20:05
A.l.e.X
1950.1951
A.l.e.X
151
Alekde
Image

1.

10.09.2023 20:05
A.l.e.X
1950.1952
A.l.e.X
151
Alekde
Image

2.

10.09.2023 20:17
Wiedźmin
1950.1953
Wiedźmin
48
Legend

Za dużo się tym nie przejmuj. Zobacz sobie jakie przeciętne twarze ma wersja Vanilla Skyrim, a o ile ładniejsze są na modach z lepszymi modelami twarzy, a zwłaszcza u kobiet. Na 100% powstaną takie mody też do Starfield.

10.09.2023 20:36
A.l.e.X
1950.1954
A.l.e.X
151
Alekde
Image

Wiedźmin - oczywiście że się nie przejmuje wrzucam tylko dla przeciwwagi że niby wszystkie wyglądają źle. Powiedziałbym wręcz odwrotnie tylko garstka to małpiszony.

10.09.2023 20:37
A.l.e.X
1950.1955
A.l.e.X
151
Alekde
Image

3.

10.09.2023 21:00
1950.1956
zaymoon
24
Chorąży

Takie pytanko Alex, używasz NVIDIA, czy AMD?

10.09.2023 21:09
1950.1957
boy3
116
Senator

Nie ma tragedii z twarzami w starfield, pamiętajmy ze grafika to sprawa drugorzędna

Pamiętam jak oblivion miał tragiczne twarze :P Tam to dopiero było tragicznie

10.09.2023 21:14
Wiedźmin
1950.1958
Wiedźmin
48
Legend

boy3
Akurat Morrowind i Oblivion to jedyne gry Bethesda, które wyglądały kapitalnie na premierę. Graficznie prezentowały się bardzo dobrze. Później Bethesda nie potrafiła już tak błysnąć. Fallout 3, Skyrim, Fallout 4, Starfield wyglądają tylko tak sobie na tle konkurencji z roku, kiedy wyszły. Nie widzę sensu z porównaniem twarzy z Oblivion z 2006 roku do Starfield z 2023, gdy dzieli je 17 lat. Porównaj sobie do innych gier z tamtego roku i wyjdzie, że wcale tak źle modele twarzy z Oblivion nie wyglądały na 2006 rok. Tragiczne może jednak są w konkurencyjnym Gothic 3 z kiepskimi modelami twarzy, ogromną ilością klonów i nieproporcjonalnie wielkimi glowami postaci na tle tułowia.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-10 21:28:36
10.09.2023 21:15
elathir
1950.1959
elathir
107
Czymże jest nuda?
Image

Alex, ale to co wklejasz to taki poziom Mass Effect 3 z 2012 minimalnie podrasowany bo rozdzielczość wyższa. Mogą sie wydawać ładne, ale trącą plastikiem. Urodę twarzy w grze najlepiej widać w tym jak prezentują osoby z bliznami, zmarszczkami itd. czymkolwiek co sprawia, ze musza nabrać trzeciego wymiaru. Tutaj mamy plastik niestety, co szczególnie widać jak już się odezwą w tej sztywnej mimice.

Starfield na pewno ma wiele zalet, ale kwestia prezencji twarzy, zwłaszcza w ruchu to kwestia przegrana po całości. Dziesięć lat temu mogłyby zrobić wrażenie jakieś, pięć lat temu były już przestarzałe, dzisiaj wyglądają na segment niskobudżetowy.

post wyedytowany przez elathir 2023-09-10 21:23:02
10.09.2023 21:17
Bukary
1950.1960
Bukary
233
Legend

Nie ma tragedii z twarzami w starfield

Niestety, ale w tym wypadku jest "tragedia". Twarze , nawet tych pierwszoplanowych postaci, wyglądają po prostu źle. Nie tylko na zdjęciach. W "ruchu" jest jeszcze gorzej. Zwłaszcza mimika twarzy wokół ust woła o pomstę do nieba. Brak tutaj plastyczności i cieniowania.

Obiekty czy niektóre stroje w grze wyglądają znakomicie. Twarze to technologiczny powrót do przeszłości.

To wiąże się z głównym problemem "Starfielda" (w zakresie estetyki): to gra cholernie niespójna, a przez to niezbyt immersyjna. Część elementów graficznych wygląda dobrze lub bardzo dobrze, a reszta - pamięta czasy "Fallouta 3". Spacerując po Nowej Atlantydzie (zwłaszcza za dnia), można sobie oczy wypalić brzydotą poszczególnych lokacji, ale gdy tylko wejdziemy do siedziby Konstelacji - przenosimy się technologicznie (i projektowo) do naszych czasów.

Naprawdę, nie mam pojęcia, o co tutaj chodzi. Chętnie bym poczytał jakąś analizę osoby obeznanej z tematem.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-10 21:22:09
10.09.2023 21:17
1950.1961
zanonimizowany1291595
39
Legend

Nieważne, del.

post wyedytowany przez zanonimizowany1291595 2023-09-10 21:18:22
10.09.2023 21:38
Last_Redemption
1950.1962
Last_Redemption
51
Senator

Akurat Morrowind i Oblivion to jedyne gry Bethesda, które wyglądały kapitalnie na premierę. Graficznie prezentowały się bardzo dobrze. Później Bethesda nie potrafiła już tak błysnąć. Fallout 3, Skyrim, Fallout 4, Starfield wyglądają tylko tak sobie na tle konkurencji z roku

To akurat prawda, F3/Skyrim i F4 to mały uprgade wzgledem Obliviona, a Starfield mimo sporych nowosci w silniku i tak nie dogonil konkurencji

11.09.2023 16:20
Wiedźmin
1950.1963
Wiedźmin
48
Legend

Starfield wygląda bardzo nierówno jak na grę AAA. Nie przyłożyli się.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-11 16:42:37
10.09.2023 20:58
Bukary
😐
1964
odpowiedz
Bukary
233
Legend
Image

Dwa szybkie pytania:

1) Czy poziom znalezionych przedmiotów zwiększa się wraz z poziomem gracza?

Jestem w trakcie pierwszej misji i postanowiłem trochę zboczyć z kursu, kiedy nadarzyła się okazja. Wylądowałem na Księżycu i od razu trafiłem na placówkę badawczą, która dostała się w łapy piratów. Pokonałem wszystkich i znalazłem legendarny skafander reaktywny oraz legendarnego Equinoxa (sprzęt na zdjęciu). Zastanawiam się jednak, czy tego rodzaju zbaczanie z trasy (czyli eksploracja) ma sens na początkowych etapach gry, skoro ten "legendarny" sprzęt ma właściwości dostosowane do trzeciego czy czwartego poziomu gracza. (A teraz każda walka jest wyjątkowo prosta, bo już na pierwszym księżycu Kreet znalazłem jakieś podrasowane strzelby i karabiny, więc broń legendarną można sobie odpuścić). Jeśli sprzęt jest skorelowany z poziomem, a przedmioty legendarne rzadko się trafiają, to chyba na razie nie warto się bawić w eksplorację.

10.09.2023 20:59
Bukary
😐
1964.1965
Bukary
233
Legend
Image

2) Czy system zarządzania przedmiotami jest tak naprawdę tak gówniany, czy też czegoś jeszcze nie rozumiem?

Tak wygląda wnętrze pierwszego statku po kilku godzinach gry (w trakcie pierwszej misji dla Konstelacji). Gra zachęca do zbieractwa, ponieważ ze znalezionego szmelcu wytwarza się przedmioty i "zasila" badania, jednak... nie ma gdzie tego badziewia trzymać! Już dwa razy zwiększałem udźwig (teraz maksymalna wartość to bodaj coś ok. 190), a i tak nie da się nawet zanieść do statku przedmiotów z jednej niewielkiej lokacji. Nie mówiąc już o zasobach pozyskiwanych poprzez eksplorację powierzchni planet. Gracz jest cały czas przeciążony, a to utrudnia poruszanie się i powrót do statku. Przecież to czyni z eksploracji mordęgę. Co więcej, nie można automatycznie przenieść zasobów do np. sejfu we własnym pokoju. Wszystko trzeba nosić z jednego końca galaktyki na drugi. A jest to praktycznie niemożliwe, bo przy tak ograniczonym udźwigu, trzeba by wykonać kilkanaście kursów przez milion ekranów wczytywania, żeby zgromadzić zasoby w jednym miejscu. Dlaczego na statku nie ma schowka, z którego "korzystają" wszystkie warsztaty? To jest tak idiotyczne, że prawdopodobnie coś przeoczyłem. Nie wierzę, że ktoś tego nie przemyślał przed premierą.

10.09.2023 21:17
Crod4312
1964.1966
Crod4312
161
Legend
Image

Masz na statku ładownię. Na startowym statku znajduje się obok kokpitu.

10.09.2023 21:24
Bukary
1964.1967
Bukary
233
Legend

Masz na statku ładownię. Na startowym statku znajduje się obok kokpitu.

Dzięki! A jest jakiś sposób na pozostałe bolączki? Da się bezpośrednio przenosić przedmioty między "sejfami" (skrzyniami, ładowniami itp.) czy też trzeba wszystko nosić na plecach? Czy warsztaty korzystają bezpośrednio z przedmiotów we wszystkich skrytkach, czy też trzeba mieć wszystko przy sobie?

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-10 21:24:54
10.09.2023 21:24
elathir
1964.1968
elathir
107
Czymże jest nuda?

1) Czy poziom znalezionych przedmiotów zwiększa się wraz z poziomem gracza?

Tak, podobnie jak asortyment u handlarzy

2) Czy system zarządzania przedmiotami jest tak naprawdę tak gówniany, czy też czegoś jeszcze nie rozumiem?

Tak, jest tak gówniany. Poszukałbym modów. Pamiętajmy, ze w każdej ich grze ekwipunek jest tragiczny.

10.09.2023 21:30
1964.1969
Matuzes
11
Chorąży

1. Przedmioty mają 4 poziomy i lepsze powinny wypadać co 10-15 lvl aż do 50lvl. To teoria. W praktyce jest to chyba loteria, bo ja koło 9 poziomu znalazłem karabin najwyższego tieru, który kosi wszystko od tego momentu.

2. Polecam budowę bazy na jakiejś planecie i budowę skrzynek, każda ma 150kg miejsca, a można bardzo szybko się tam przenieść i składować graty i kontrabandę.

2.1. Ciekaw jestem co stanie się z tym bałaganem po przerabianiu statku, bo mi poupychało w inventory nowego statku wszystkie kubki, tacki i wazony, które były na jednym z modułów który usunąłem.

3. Warsztaty w bazach korzystają ze wszystkiego co masz przy sobie, co jest na statku i co jest w skrzynkach w tej miejscówce.

post wyedytowany przez Matuzes 2023-09-10 21:32:28
10.09.2023 21:30
Bukary
1964.1970
Bukary
233
Legend

Tak, podobnie jak asortyment u handlarzy

Hmmm... No to chyba trzeba sobie na razie darować eksplorowanie, bo jeszcze znajdę za wcześnie ciekawe przedmioty. Chyba że tych legendarnych jest mnóstwo (np. pojawiają się na każdej planecie).

10.09.2023 21:39
1964.1971
zanonimizowany1373230
16
Konsul

Bukary zwiększ sobie limit udźwigu za pomocą konsoli "~" i po problemie. Jak grasz na PC. Trzeba jeszcze skopiować plik z nexusa jak chcemy, by nam osiągnięcia zaliczało po użyciu konsoli. Ja tak zrobiłem, bo jedną z największych rzeczy, jakie mnie w grach wkurzają to limit udźwigu. Gra w żaden sposób nie opisuje przedmiotów, przez co tak naprawdę nie wiadomo czy to szmelc, czy coś przydatnego. Przez pewien czas nie zbierałem wytrychów, bo myślałem, że to jakaś latarka. Dopiero po jakimś czasie wskoczył samouczek odnośnie otwierania zamków. I tak jest praktycznie z każdym przedmiotem.

10.09.2023 21:52
A.l.e.X
1964.1972
1
A.l.e.X
151
Alekde

Bukary - gra prowadzi za rączkę wszystko wyjaśnia jak ładownia w statku zarządzanie itd. Nie wiem czy gra aż tak cię pochłonęła czy zmęczyła że przeklikujesz bez czytania ;)

Jeśli chodzi o zarządzanie zbieraniem to pytanie bez sensu. Zbierasz i bierzesz na siebie, w statku możesz przenieść do ładowni. Na statku masz ładownie w bazie lub bazach możesz mieć kolejne i ile tylko chcesz. Jeśli chodzi o skalowanie przedmiotów to gra tak spowalnia zdobywanie poziomów że nie ma sensu odkładania zbierania na potem. Używasz tego co w danej chwili jest dobre.

Legendarnych przedmiotów jest niewiele tak samo jak lepszych oznaczenia są jedna, dwie, trzy gwiazdki przynajmniej w podstawowej rozgrywce. Różnią się głównie tym że mają dodatkowe własne boosty do umiejętności/cech.

10.09.2023 22:04
Bukary
😉
1964.1973
Bukary
233
Legend

Bukary - gra prowadzi za rączkę wszystko wyjaśnia jak ładownia w statku zarządzanie itd.

Kiedy "gra" to (czyli sposób składowania przedmiotów i zarządzaniami nimi) wyjaśnia? Po otrzymaniu statku jest tylko szkolenie z pilotażu. Nie miałem żadnych informacji o wnętrzu statku (warsztacie, ładowni itp.). Uważnie czytam wszystko i "przerabiam" samouczki. Jestem w pierwszej misji Konstelacji. Może to dopiero przede mną? :P

10.09.2023 22:08
Bukary
1964.1974
Bukary
233
Legend

zwiększ sobie limit udźwigu za pomocą konsoli "~" i po problemie. Jak grasz na PC. Trzeba jeszcze skopiować plik z nexusa jak chcemy, by nam osiągnięcia zaliczało po użyciu konsoli.

Dzięki za info. O jaki plik (mod) konkretnie chodzi?

EDIT: znalazłem:
https://www.nexusmods.com/starfield/mods/252

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-10 22:27:10
10.09.2023 22:19
SULIK
1964.1975
SULIK
261
olewam zasady

"1) Czy poziom znalezionych przedmiotów zwiększa się wraz z poziomem gracza?"
z tego co widzę tak, ale to jest też randomizowane
"Pokonałem wszystkich i znalazłem legendarny skafander reaktywny oraz legendarnego Equinoxa"
będzie tego więcej każdy boss (postać z podzielonym paskiem HP ma szansę na drop legendy + te kuliste skrzynie w niektórych kompleksach też to mają
" Zastanawiam się jednak, czy tego rodzaju zbaczanie z trasy (czyli eksploracja) ma sens na początkowych etapach gry, skoro ten "legendarny"" tego jest tak dużo, że jeżeli lubisz eksplorować to eksploruj, a nie przejmuj się, że jak znajdziesz teraz jakiś super sprzęt to za 20 leveli ta miejscówka będzie pusta więc nie znajdziesz tam lepszego - nie po prostu lepszy znajdziesz przy kolejnej swawolnej eksploracji.

ja jestem ciekaw co do tego hełmu, czy jak grasz w fpp to widać te paski farby ? bo zakładając hełm z naklejką "nie ubierać" naklejka zasłania widoczność :D

"2) Czy system zarządzania przedmiotami jest tak naprawdę tak gówniany, czy też czegoś jeszcze nie rozumiem?"
Jeżeli wstawisz sprzęt do luku magazynowego na statku (który można rozbudowywać za pomocą i perków i fizycznej rozbudowy statku) to możesz bezpośrednio z luku handlować z handlarzami (naciskaj "Q" na klawiaturze, najpierw jest opcja kup, potem sprzedaj ze swojego inwentory a na końcu sprzedaj z inwentory statku), można też z tego luku bezpośrednio przeność sprzęt do sejfów w Loży czy w swoich bazach. Dodatkowo na statku tam gdzie pilotujesz jest też na ścianie schowek kapitański i tych rzeczy nie stracisz przypadkiem przy handlowaniu - ale po przeróbkach statku trafią one do wspólnego magazynu statku, więc sprawdzaj to przy przebudowach.

Ja obecnie mam udźwigu samego siebie około 240 jednostek, mój statek ponad 2000
Dodatkowo czytanie niektórych książek też zwiększa udźwig i ładowność statku

post wyedytowany przez SULIK 2023-09-10 22:20:23
10.09.2023 22:22
xandon
😐
1964.1976
xandon
44
Generał

[Personal]

Wiesz co Bukary, miałem cię za inteligentnego gościa, tylko lekko uprzedzonego do Starfield, każdy z nas tak czasem ma z różnymi grami, normalne. Teraz muszę zrewidować tą opinię. Możesz sobie spokojnie przylepić to zdjęcie ze statku zawalonego śmieciami na jakąś prywatną ściankę wstydu gracza. Gram już 60h, zbieram wszystko i nic takiego mnie nie spotkało. Talent po prostu. Jak to zrobiłeś?

1) Kilka komentarzy wyżej masz mój szczegółowy wpis z zarządzania [Ekwipunkiem] - dobrze pasuje do twoich "dylematów", wystarczyło przeczytać

2) Starfield to nie jest magiczna bajeczka gdzie sobie przenosisz myślami przedmioty z miejsca na miejsce. Myśl kategoriami realizmu na poziomie KCD.

3) Dylemat legendarnych przedmiotów - no pls ty tak na sero xD

Ogólnie to jestem rozczarowany, myślałem, że mam do czynienia z GOL Legend LV 215, od którego będę mógł coś podpatrzyć, a tu jakieś małe, pogubione, rozkapryszone dziecko. Gdyby to był Elden Ring to był zasugerował, abyś sobie dał spokój z tą grą, i zagrał w coś łatwiejszego.

post wyedytowany przez xandon 2023-09-10 22:33:53
10.09.2023 22:51
Wiedźmin
1964.1977
Wiedźmin
48
Legend

elathir
Mam zupełnie inne zdanie na ten temat od ciebie. To w grach Piranha bytes plecak bez dna nie pasuje mi do gier RPG i pozbawia pewnego uroku kombinowania co warto zabrać. W grach Bethesda ograniczony udźwig wpisuje się w narrację tego gatunku, gdzie postać może nieść ograniczoną ilość przedmiotów lub po przekroczeniu limitu idzie ją przeciążyć. Poza tym po wymaksowaniu postaci + założeniu przedmiotów z bonusami (najwięcej możliwości daje Morrowind) jest wystarczający udźwig, bo idzie nosić całkiem sporo. Nigdy nie było to dla mnie kłopotem w TESach i Falloutach Bethesdy. Przy Wiedźminie 3 i Kingdom Come: Deliverance nie dogrywałem popularnych modów na zniesienie limitu udźwigu, bo nie było to mi potrzebne. Ale co kto lubi. Plecak bez dna z pewnością jest wygodny.

W kwestii samej przejrzystości zarządzania ekwipunkiem niesamowity okazał się mod SkyUI do Skyrim. Mam nadzieję, że szybko powstanie odpowiednik tego do Starfield.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-10 23:11:00
11.09.2023 08:13
elathir
1964.1978
elathir
107
Czymże jest nuda?

Wiedźmin

Ale ja tutaj nie pisze o pojemności plecaka a o toporności UI.

mod SkyUI do Skyrim

No bez tego to się grac nie dało, bo orginalny ekwipunek powodował ból zębów. Tylko z tego co pamietam on wymagał SKSE, a po tym jak becia wprowadziła sklep z modami do Skyrima SE to częste aktualizacje tego skelpiku (bo bugów w samej grze to im sie przy okazji naprawiać nie chciało) psusły SKESE a co z tym idzie SkyUI.

11.09.2023 15:03
Bukary
1964.1979
1
Bukary
233
Legend

Xendon, pominę wszelkie osobiste wycieczki (najpierw "siwa broda", potem "rozkapryszone dziecko"), ponieważ odpowiadając na tego rodzaju uwagi ad personam, musiałbym wyczerpać cały ocean złośliwych chwytów erystycznych, żeby dobrze opisać zaślepienie, z jakim patrzysz na najnowsze dzieło Bethesdy. I mówię to jako miłośnik i TES-a, i "Falloutów".

Ad rem:
1) Gdy zaczynam nową rozgrywkę, to przez pierwsze godziny unikam "konsultowania się" z Internetem, czekając, aż twórcy gry zrobią to, co powinni zrobić, czyli zapoznają gracza z podstawowymi mechanizmami rozgrywki w tzw. "szyjce butelki", która przechodzi następnie w otwarty świat. Zdecydowana większość gier z segmentu AAA doskonale sobie z tym radzi. Np. w "Asasynach" mamy osadę (lub wyspę) i pobliskie okolice, na których terytorium gracz zapoznaje się z podstawowymi mechanikami rozgrywki (skradaniem, walką, ekwipunkiem itp.), wykonując zazwyczaj pierszą sekwencję misji. W RDR2 to "śnieżna przygoda". W BG3 to nautiloid. W CP2077 np. miasteczko nomadów. Itp. Podobną funkcję pełnią w "Starfieldzie" sekwencje "kopalniane" i Kreet. Tyle że w tym wypadku tzw. samouczek nie przekazuje graczowi informacji na temat możliwości związanych z zarządzaniem gromadzonymi zasobami, na temat szafki kapitańskiej, sejfów czy ładowni (uczymy się, jak pozyskiwać minerały, jak korzystać z odzieży ochronnej, jak walczyć, jak pilotować statek i - ewentualnie - jak używać warsztatu).

Na statku Konstelacji, owszem, znajduje się ładownia. Przeoczyłem to, bo szukałem jakiegoś włazu, nie podejrzewając, że chodzi o panel na ścianie w kokpicie. Tyle że ładowania ma objętość 400, a mnie w pierwszej, treningowej misji udało się zgromadzić przedmioty (nie szmelc, tylko komponenty, minerały i broń), które ważą grubo ponad 800. (Bo - jak to w grze Bethesdy - eksplorowałem). I musiałem je przenosić do statku na raty. W grze, która już w czasie pierwszej misji (znaczniki na księżycu Kreet i oczyszczanie placówki) zachęca do eksploracji i zbierania szmelcu, dobrze byłoby jednak wskazać graczowi, jakie są dostępne możliwość składowania zgromadzonych materiałów. Nie chodzi o to, żeby gracza prowadzić za rączkę; chodzi o to, żeby na samym początku przekazać podstawowe informacje o funkcjonowaniu głównych mechanizmów.

Jesteś w stanie w takim razie doradzić, gdzie (jeśli nie na podłodze) powinienem na początku trzymać wszystykie zgromadzone przedmioty, skoro statek nie pomieści w ładowni pewnie nawet połowy tego, co mam?

2) I druga sprawa. Piszesz:

Starfield to nie jest magiczna bajeczka gdzie sobie przenosisz myślami przedmioty z miejsca na miejsce. Myśl kategoriami realizmu na poziomie KCD.

Otóż "Starfield" to jest "magiczna bajeczka", która nie zachowuje realizmu (czy spójności) nawet w ramach stworzonego przez siebie świata. Dotyczy to zarówno mechanizmów rozgrywki, jak i mechanizmów fabularnych. Kilka przykładów:

Skoro nie możemy "teleportować" materiałów do ładowni na statku, to dlaczego możemy "teleportować" całego gracza (bo przecież w każdej chwili i z każdego miejsca da się szybko wrócić na pokład)? I dobrze, że możemy. Ale co to ma wspólnego z tzw. "realizmem"? I dlaczego nie ułatwić też sprawy z gromadzonymi materiałami? Po co skazywać gracza na kilka niepotrzebnych ekranów ładowania? I dlaczego nie możemy się "teleportować", kiedy wzięliśmy o jeden plastikowy kubek za dużo? To w ramach "realizmu"? Albo jesteśmy jako projektanci konsekwentni, albo utrudniamy graczom życie bez potrzeby. Albo tworzymy sima (a przecież wiele osób tutaj wzbrania się przed takim klasyfikowaniem "Starfielda"), albo tworzymy grę, która nie marnuje czasu użytkowników. Przykładem produkcji, która - choć ma pewne usterki związane z zarządzaniem ekwipunkiem - rozwiązała ten problem, kierując się jednak kryterium utylitarnym, jest BG3: w każdej chwili możesz tam przesłać zasoby do skrzyni obozowej (choć również istnieją ograniczenia udźwigu).

A teraz realizm fabularny. Czy przekazanie całego statku jakiemuś przypadkowemu górnikowi jest realistyczne? Czy przekonanie jednym zdaniem szefa piratów, któremu właśnie wybiliśmy członków załogi, że nie powinien nam zabierać statku, bo nie posiadamy w nim nic cennego, jest realistyczne? Mało tego, pierwsza misja poboczna, z jaką się zetknąłem, jest wyjątkowym absurdem, gdy weźmiemy pod uwagę realizm funkcjonowania świata przyszłości i realizm relacji międzyludzkich. Otóż spotykam w barze, człowieka, który twierdzi, że przegrał "klejnot" pochodzący jeszcze z Ziemi. Zapowiada się ciekawie. Dowiaduję się, że jest zbieraczem tego rodzaju osobliwości. Super. Prosi mnie zatem (po dwuzdaniowej rozmowie), żeby wziął jego cenny artefakt (stary talerz), udał się do osoby, która posiada teraz "klejnot", i podjął próbę wymiany artefaktu na ten cenny przedmiot. I zaczynam snuć możliwe scenariusze. To pewnie początek fajnej przygody. Może dowiem się o jakiejś siatce handlarzy artefaktami z Ziemi? Może będę mógł wykraść jakaś cenną kolekcję? Może dotarcie do rzeczonej osoby wymaga pewnych umiejętności? Może potrzebuję rozwiniętej zdolności perswazji, żeby dokonać wymiany? (Tak, BG3 mnie kompletnie "rozpuścił"). No to biorę zlecenie i ruszam. Okazało się, że nie ma w tej misji żadnego drugiego dna. Po prostu trzeba zanieść talerz do gościa, który znajduje się (żeby było wygodniej) w pobliżu (za jednym ekranem wczytywania), i odebrać "klejnot", po czym zanieść go osobie z baru. Serio. To koniec. I to ma być realizm? Tak się zachowują normalni ludzie? Przypadkowa osoba daje przypadkowej osobie (po krótkiej wymianie zdań) cenny przedmiot, a druga przypadkowa osoba wymienia ten cenny przedmiot na inny cenny przedmiot. Ani jeden, ani drugi nic o mnie nie wie, nie ma żadnej gwarancji, że przedmioty oddam. Dlaczego sami nie dokonają wymiany, tylko posługują się jakimś obcym łajdakiem? Serio? To jest "realistyczny" poziom zadań w tej grze? I pewnie bym się nie czepiał tych "idiotyzmów" (czy fatalnej jakości scenopisarskiej niektrórych zadań), gdybyś nie sugerował, że mamy "realizm na poziomie KCD".

I kolejna sprawa: jestem na planecie, gdzie warunki wymagają noszenia skafandra. Prowadzę eksplorację. Skaner pokazuje miejsce godne uwagi. No to idę. Docieram na miejsce, a tam naskakuje na mnie jakiś górnik, który twierdzi, że był tutaj pierwszy i mam spadać. Pomijam już fakt, że cała sytuacja jest absurdalna, ale skoro mówimy o realizmie... to tenże górnik, choć nie wyglądał na obcego albo osobę poddaną jakiejś mutacji, nie miał skafandra i nie miał hełmu. A jakoś oddychał. Bardzo, bardzo realistyczne.

A to dopiero przykłady z pierwszych 3 godzin. Nie wspominam nawet o tym, jak realistyczne jest AI przeciwników albo towarzyszy. "Starfield" jest po prostu cholernie nierówny (i niespójny). Niektóre momenty są straszliwie infantylne, choć gra aspiruje właśnie do "realizmu", o którym wspominasz. Dużo już pisaliśmy o "niespójności" graficznej. Ale to samo dotyczy mechanik rozgrywki, fabuły itp. Gra może czasem dawać radochę, ale równie często przyprawia o zgrzytanie zębów. Jeśli dobrze się bawisz, to znakomicie. O to właśnie chodzi. I nic mi do tego. Sam próbuję się dobrze bawić, choć czasem mam wątpliwości, czy w ogóle warto próbować. Ale skoro atakujesz mnie personalnie, to pozwolę sobie stwierdzić, że wciskasz ludziom kit na temat jakości produktu o nazwie "Starfield", dowodząc, że brak nawet skali, aby oddać sprawiedliwość geniuszowi tej produkcji.

BTW, przeczytałem twój "poradnik" na temat zarządzania zasobami. Ciekawy i przydatny (w przyszłości). Dzięki za niego (choć na razie nie rozwiązuje moich problemów).

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-11 15:15:44
11.09.2023 16:22
Wiedźmin
1964.1980
1
Wiedźmin
48
Legend

Ja spędziłem w Starfield póki co skromniutką ilość czasu (niecałe 15 godzin), ale jestem całkowicie pewien, że daleko tej grze Bethesdy do realizmu Kingdom Come: Deliverance i Red Dead Redemption 2, które są na obecną chwilę wyjątkowe pod tym względem i czekam na wieść o ich kontynuacji.

Co do badania kogoś inteligencji to Starfield nie jest dobrym miernikiem, a prędzej seria Trine 1-5, gdzie mamy tysiące zagadek logicznych.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-11 16:41:14
10.09.2023 21:33
1981
odpowiedz
zanonimizowany1373230
16
Konsul
Image

To dalej chyba sobie nie pogram. Wczytanie gry na nowo, synchronizacja plików - nadal ten sam błąd. Zapis się niby tworzy, ale jest uszkodzony. Brawo Bethesda.
Zrobiło się tak w momencie, w którym trwał autozapis, a ja w tym samym czasie przeszedłem przez śluze - wyszedłem ze statku.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373230 2023-09-10 21:34:31
10.09.2023 21:35
Bukary
1981.1982
1
Bukary
233
Legend

W niektórych grach tego rodzaju błąd wynika z małej ilości miejsca na dysku, gdzie gra tworzy zapisy. Wiem, że to banał i pewnie masz dużo miejsca, ale może...

10.09.2023 21:50
1981.1983
zanonimizowany1373230
16
Konsul

Mam pełno miejsca. 1 tera wolnego. Na szybkim dysku M2. Sprzęt też niczego sobie. Spróbuje wczytać jakiś starszy zapis, sprzed tej misji.

10.09.2023 21:55
A.l.e.X
1981.1984
1
A.l.e.X
151
Alekde

Ja niestety też miałem podobny problem a zawsze zwracam na to uwagę. Gra ma 5 autozapisów i dodatkowy dla szybkiego i grałem tylko na tym. Niestety nie mogłem cofnąć się do kluczowego momentu zmiany wyboru bo te wszystkie autozapisy szybko się zapełniają. Powinieneś mieć 5 autozapisów i dodatkowo w chmurze. W chmurze pliki są na pewno dobre. Możesz skasować ręcznie zapisy są w :
/user/dokumenty/moje gry/starfield
albo jak masz W11 to
w /user/onedrive/dokumenty/moje gry/starfield

post wyedytowany przez A.l.e.X 2023-09-10 21:56:23
11.09.2023 00:34
1981.1985
zanonimizowany1373230
16
Konsul

Wczytałem poprzedni zapis, sprzed wlotu do układu. Działa teraz.

10.09.2023 21:46
-=Esiu=-
😁
1986
4
odpowiedz
-=Esiu=-
209
Everybody lies
Image

No kreator statków im się udał trzeba przyznać :D

10.09.2023 21:52
1987
odpowiedz
Linok2
10
Konsul
Wideo

Gra daje dużo frustracji, przez ciągły loading, dlatego takie momenty zabawne są potrzebne, mimo że to błędy.
[link]

11.09.2023 00:11
Drackula
1988
1
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider

eh, gra moze brzydkich randomow, moze grafika traci troche myszka, moze optymizacja skopana a GUI nie jest jakies super...
Ale wciaga!
26 w grze a nadal sie czuje jakbym ze startowej lokacji nie wyszedl.
Grze nie dam na pewno 10/10 ale ma to cos ze jednak fajnie sie gra.

11.09.2023 00:37
xandon
😉
1988.1989
xandon
44
Generał

O, o, to, to, to ! ;-)

11.09.2023 00:35
1990
odpowiedz
Linok2
10
Konsul
Image

Taka zagadka. Jaką bronią została uszkodzona deska?
Dla zwycięscy 1mln kredytów :D

11.09.2023 00:37
1991
odpowiedz
zanonimizowany1373230
16
Konsul

Gdzie znajduje się lista moich placówek?
Postawiłem gdzieś na początku gry przez przypadek nadajnik, ale nie pamiętam gdzie. Olałem sprawę, a teraz nie mogę odszukać planety :D
Gdzie w menu jest ta lista, bo nie mogę odszukać?

11.09.2023 06:26
A.l.e.X
1991.1992
A.l.e.X
151
Alekde

Tam gdzie jest lista przydziału. Wybierz statek a potem załogę na górze masz zakładki.

11.09.2023 01:59
1993
odpowiedz
laki2217
135
Generał
Image


Powiem szczerze, że nie narzekam akurat na wygląd lokacji zewnętrznych. Jeden z przykładów.

Jednak na co zwróciłem uwagę (Tak samo jak inni tutaj) to dziwna rozbieżność graficzna. Raz pięknie i ładnie a raz niespodzianka. To jest tak jak by pewną część gry robili osobno a potem nagle zastrzyk gotówki i zaczęli robić to porządnie. Czuć, że miejscami wygląda jak placeholder a nie pełnoprawny obiekt. Dziwi też brak jakiekolwiek nowej aktualizacji. To nie jest normalne bo jednak gra potrafi wyglądać ładnie i nawet oświetlenie potrafi robić robotę.

post wyedytowany przez laki2217 2023-09-11 02:26:14
11.09.2023 03:01
1994
odpowiedz
MacMus
1
Junior

Ale ta gra wolno idzie :-)

11.09.2023 06:03
xDominik
😒
1995
odpowiedz
xDominik
35
Chorąży
5.0

Z pięknych rpg'owych krajobrazów i klimatu nordyckich gór do pustego i nudnego kosmosu w którym kompletnie nic się nie dzieje. Pograłem z nadzieją na fajną przygodę ale po paru godzinach dałem sobie spokój. Ta gra w ogóle nie zachęca do grania. Lokacje kompletnie niczym się nie wyróżniają. Rozgrywka szybko nudzi. Lubię Star wars, Obcego i ogólnie klimaty kosmosu ale tutaj to jest klapa po całości. Ta gra to najgorszy ruch ze strony Bethesty. Crap to nie jest ale zwykła średniawka to idealne określenie.

11.09.2023 06:32
A.l.e.X
👍
1996
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Drackula twoja ocena będzie tylko rosnąć. Misje frakcji, poboczne czy towarzyszy są super. Wczoraj zaliczyłem smutną misje Sarah i nawet ona jest powiązana z inna drobna. Jest wiele drobiazgów i przeplotów w informacjach. To też jest genialne i nadaje światu immersji.

11.09.2023 07:50
Qverty
👍
1996.1997
Qverty
43
Yarpen z Morii

twoja ocena będzie tylko rosnąć

Dokładnie tak jak ocena na steamie.

11.09.2023 11:41
Drackula
1996.1998
Drackula
238
Bloody Rider

Wiem, wczoraj bylem z Sara na Cassiopeia, bardzo fajna planeta
Oraz walczylem z morphami w new Atlantis

11.09.2023 06:42
1999
2
odpowiedz
sphinx89
1
Junior

Jest dokładnie jak się obawiałem, po 40h grania NG+, lokacje to kopiuj - wklej 1:1
Wylądujesz w generowanym obszarze, biegniesz do jakiegoś budynku i co?
Na kilku innych planetach już w nim byłeś..

Gra Starfield | PC
początekpoprzednia12345678910111213141516171819następnaostatnia