Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Starfield | PC

początekpoprzednia12345678910111213141516171819następnaostatnia
22.09.2023 17:00
12
zanonimizowany558287
180
Senator

A.l.e.X
Cieszy mnie, że wchodzisz w dyskusję. Jednakże po przeczytaniu twojego stanowiska uznaję wiele z jego powodów za objaw mocnego zaślepienia nijakością, albo niemożnością przyznania się do błędu:
gra prezentuje się świetnie, przy tak dużej grze znajdą się gorsze miejsca ale generalnie poziom oprawy graficznej stoi na b. wysokim poziomie
Niestety, ale jest to poziom b. wysoki, ale na rok 2015. Przyznaję, gra potrafi mieć ładne momenty. Są to jednak chwilę zazwyczaj w kosmosie, albo statkach/małych pomieszczeniach (no i pancerze z broniami wyglądają całkiem ładnie). Poza nimi widać średniej jakości tekstury od powierzchni planet, poprzez budynki, na roślinności skończywszy.

najlepsza w grach Beth dotychczas, zapewne znajdą się miejsca aby nagrać śmieszny film ale gra nawet na domyślnych ustawieniach nie modach ma b. dobre AI
Jeśli to jest najlepsze na co stać to studio, to nie chcę widzieć najgorszego. Wrogowie stoją jak kołki okazjonalnie udając chowanie się za przeszkodami, albo szarżując jak kretyni w naszą stronę. Nie stanowią żadnego wyzwania. O faunie już nie wspomnę, bo z tą to człowiek robi co chcę. Nawet te niby mocarne i groźne Terrormorfy to śmiech na sali. Gdzie im tam do Szponów śmierci, których zapewne miały być odpowiednikami.

mają słabe animacje ale to gra RPG która jest wręcz gigantyczna i raczej nie dałby się dla każdej postaci nagrać wszystkich animacji jak w BG3 w MC
W ogóle co to za argument z gigantyczną grą (dyskusyjna kwestia jeśli chodzi o ten tytuł)? Dałoby się to zrobić jak najbardziej. I nie musiałby to być pełen MC - postacie w Starfieldzie to tak naprawdę jeden model tej samej wielkości dla wszystkich NPC, wystarczyłoby nawet 5-6 osób do nagrania różnych MC dla postaci niebędących tymi najważniejszymi i wstawienie to im. Byłoby to fakt powtarzalne, ale wciąż o niebo lepsze niż sztuczne twarze bez emocji. Inna sprawa, że ten poziom jest praktycznie na poziomie trzeciego Mass Effecta. Gry z 2012(!) roku.

gra ma jedną z najlepszych soundtacków w grach w tym roku. Słucham nawet nie grając w grę dostałem w wersji ultimate.
Ciekawe w którym momencie. Poza momentami skoku w kosmosie i tych "świątyni" z mocami to nie kojarzę żadnej muzyki. A i tą słabo. Nic w mieście, nic w bazach, totalne zero.

te miejscówki to są losowe miejsca jak robisz zadania to nawet za bardzo nie masz szans odkrycia takich miejsc. Poza tym losowo tworzy się planetą przy pierwszym odwiedzeniu potem już losowa nie jest
Problem jest ten, że poza tymi miejscami do misji planety są praktycznie identyczne. Zobaczysz jedną z roślinnością - zobaczysz praktycznie każdą inną. Skalistą - to samo. Bazy kosmiczne już trochę bardziej się całe szczęście wyróżniają.

które sprawiają masę frajdy
Na początku walka w kosmosie sprawia frajdę. Potem to jest walka z przeciwnikiem który leci w twoim kierunku, przyśpiesza, zawraca i tak w kółko. Nudne i powtarzalne się to szybko robi.

mi odpowiada nawet nie zmieniałem ale jest pełny mod na jego zmianę który jest bardzo wysoko oceniany
Jeśli ci odpowiada to gratulacje. Większość graczy widzi jaki to jest nieintuicyjny syf, wymagający mnóstwa przeklikiwania. Mody się nie liczą, gra powinna bronić się sama, a nie że gracze muszą ją naprawiać.

ciężko stwierdzić możliwe nie sprawdzałem klatek ale zakładam że jest ponad 100.
Tu już bredzisz próbując tego bronić. I wiem to doskonale, bo widzę iż mamy podobne sprzęty, z różnicą że ja mam 4080, ty 4090. Gra jest fatalnie zoptymalizowana skoro na pustej planecie klatki potrafią nagle zeskoczyć z 60 do 30 na drugiej na jakby nie patrzeć drugiej najmocniejszej karcie na rynku. Żeby jeszcze ten tytuł wyglądał jak Cyberpunk to bym zrozumiał. Ale jak już pisałem gra nie ma podstaw do takich wymagań.

22.09.2023 17:32
Kwisatz_Haderach
13
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Poza tym losowo tworzy się planetą przy pierwszym odwiedzeniu potem już losowa nie jest

22.09.2023 19:03
A.l.e.X
14
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Kwisatz_Haderach - jak już wylądujesz na danej planecie to zostaje ona wygenerowana wraz z zawartością (o ile nie jest jedną z planet wcześniej przygotowanych) i potem już tak zostaje dla twojej rozgrywki.

22.09.2023 19:20
madmec
15
madmec
95
Generał

Narzekaja jak stare baby i wala setki godzin :D
W ogole ten watek nadal by sie do badan z socjologii. Na forum o grach przychodza glownie narzekac, jaki to ma sens.

Nie wystawilem oceny bo dopiero 60 godzin za mna i nawet nie pobawilem sie porzadnie budowa statkow, a z ukladow planetarnych tylko sloneczny jako tako zwiedzilem, ale widze, ze bedzie to decyzja 9 czy wiecej.

22.09.2023 14:15
misiaczekm
😢
707
odpowiedz
misiaczekm
14
Legionista
5.0

Qrcze, mi wywala grę zaraz po zdobyciu tego artefaktu. Przy przechodzeniu do drugiego pomieszczenia z kierowniczką.

22.09.2023 14:21
708
1
odpowiedz
Serge89
61
Chorąży

Gra nawet wciąga, ale bardziej na zasadzie takiego serialu w typie odmóżdżacza. Bo jakby się zastanowić to w zasadzie w żadnym aspekcie nie przekracza przeciętności. W zasadzie tylko widoczki nieba/księżyców robią wrażenie. Oprócz tego:

- główna fabula bardzo przeciętna
- misje frakcyjne trochę lepsze ale również bez większego polotu
- dialogi brzmiące albo jak generowane przez AI albo na maksa ugrzecznione jak z bajek disneya
- towarzysze chyba najgorsi w historii rpg, koszmar
- AI wrogów to żart
- strzelanie słabiutkie
- drzewko umiejętności słabiutkie
- eksploracja rozczarowująca. Jak się wybierze jakaś planetę i na orbicie nie dostanie zadania to nie ma po co lądować bo to albo pustkowie albo żałosna generowana zawartość. Nie ma tej chęci zaglądania w dziwne miejsca jak w Skyrimie
- walki w kosmosie to minigierka bez głębi
- budowanie statków spoko ale za mało można nimi robić
- skradanie zrobione na kolanie
- interfejs dramat
- stan techniczny nic szczególnego, twarze i animacje postaci dalej poniżej przeciętnej. Multum ekranów ładowania

To taka gra z serii „szeroka jak ocean, głęboka jak kałuża”

post wyedytowany przez Serge89 2023-09-22 14:25:49
22.09.2023 19:03
A.l.e.X
😍
709
odpowiedz
3 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

22.09.2023 19:11
IGG
😂
709.1
IGG
56
Hohner

O, jak ładnie pokazałeś jak sam producent gry dał ciała w tej GOTY 10/10 gierce, że człowiek z internetu musi to poprawiać

22.09.2023 20:05
Alba_Longa
👍
709.2
Alba_Longa
95
Generał

Zainstalowane jak tylko powiadomienie się na dzwonku pokazało. Polecam.

22.09.2023 21:33
709.3
1
Linok2
10
Konsul

Jedna osoba zrobiła takie coś w klika dni, a ci partacze z bety, przez 25 lat tworzenia gry, nie byli w stanie. Zbyt dobrze to o nich nie świadczy.
Filmik pokazuje jak fatalnej jakości tekstury są w tej grze. Przecież indory od jakiego studia z Pakistanu mają lepsze.

22.09.2023 20:01
HETRIX22
710
odpowiedz
4 odpowiedzi
HETRIX22
203
PLEBS

Wszyscy mówią, że ta gra to fail na miarę Callisto protocol po którym producent uciekł ze studia. W tym roku wyjątkowa padaka pod względem gier, tylko Baldurs Gate 3 się trzyma.

22.09.2023 20:11
Wiedźmin
710.1
Wiedźmin
44
Legend

Z tego co przykuło najmocniej moją uwagę to Baldur's Gate 3, Zelda, Atomic Heart, FFXVI, dodatek do Cyberpunk, Trine 5, Alan wake 2 oraz trzy pełnoprawne remaki System Shock, Resident evil 4 i Dead Space choć nie powinno się brać odświeżeń pod uwagę, bo to nadal gry z 1994, 2005 i 2008.

Przede mną z wymienionych już tylko dodatek do Cyberpunk, Alan wake 2 i BG3.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-22 20:18:44
23.09.2023 00:42
elathir
710.2
elathir
103
Czymże jest nuda?

Jagged Alience 3 było całkiem niezłe, Howards legacy, sam nie grałem, ale większość fanów jest zadowolona, a jeszcze cities skylines 2, które jeżeli technikalia nie zawiodą to zapowiada sie fenomenalnie.

23.09.2023 01:18
ZeroNaruse
710.3
ZeroNaruse
129
Murderer

Alan może się jeszcze okazać klapą (powtórzyć błędy 1 - być w cholerę monotonną grą albo po prostu mieć skopaną optymalizację jak wszystkie gry ostatnio na UE). Choć liczę na tę grę.

Hogwarts Legacy to takie pół na pół. Dosyć krótkie, dużo, dużo powtarzalnych rzeczy (aktywności czy rozwój), ale świat oraz walka to dla fanów po prostu cudeńko. Z takich mniejszych minusów to skopana optymalizacja i średnio ciekawy wątek główny. To taka gra na 6.5/10 dla tych co nie są wielkimi fanami HP, a takie mocne 8.5/10 dla fanów. Najgorsze jest to, że mimo czterech domów to zmiany w fabule są tak niewielkie, że replay jest zupełnie niezachęcający.

Więc na razie z pełnoprawnych, nowych gier (było w ea, ale tylko cząstka gry), to BG3 robi robotę i będzie mnie piekło jeśli nie wyląduje na GOTY.

post wyedytowany przez ZeroNaruse 2023-09-23 01:21:57
23.09.2023 11:25
Wiedźmin
710.4
Wiedźmin
44
Legend

Nie zrobiło na mnie pozytywnego wrażenia Hogwarts Legacy. Obok Starfield jedna z słabszych gier z 2023 roku jakie akurat ogrywałem (ok 20).

Jagged Aliance 3 ok, ale nie ma startu do dwójki, a już zwłaszcza z fanowską łatką 1.13. Z czasem pewnie kolejne łatki, a potem mody mocno doszlifują trzecią część.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-23 11:27:03
22.09.2023 20:19
711
odpowiedz
bognarro
2
Junior

Płacz, płacz i ciągle płacz że SF to syf
Zobaczcie sobie autora tego HD moda jakie gry przerobił. CP2077 i Wiedźmina 3

22.09.2023 21:22
712
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Beta to jedni z największych partaczy pod względem projektowania gier na ten moment.
CP widząc co graczom przeszkadza, jakie mody są popularne, postarali się to dodać w głupim patchu.
Bethesda spojrzała na Nexusa i mody do Skyrima - e tam, olać, moderzy w Starfildzie zamodują, po co się męczyć. Odwalili dokładnie te same błędy projektowe co przy Skyrimie.
Jednym z najpopularniejszych modów do Skyrima jest ten zmieniający interfejs.
Nie wierzę, że Beta przez tyle lat nie była w stanie dobrze zaprojektować interfejsu w Starfildzie. Mając w dodatku gotowca w postaci moda do Skyrima.
Moderom zajęło to kilka godzin.
A takich rzeczy jest cała masa. Wystarczy spojrzeć na najpopularniejsze mody do Skyrima, a następnie na Starfilda - okarze się, że nic z tych modów nawet w małym stopniu nie ma w nowym dziele Bety.

23.09.2023 01:35
Drackula
713
odpowiedz
7 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

no i zostalem Starborn.

Teraz mam rozkmine, pedzic z NG+ do NG10 czy moze lajtowo sie pobawic NG1

23.09.2023 06:17
713.1
radas_b
69
Generał

Jeżeli masz zapis gry z przed wejścia do do tej całej jedności to lepiej tak długo go wczytywać aż wylądujesz w wersji wszechświata którą jesteś zainteresowany i grać lajtowo. Pędzenie do NG10 nie ma sensu.

23.09.2023 10:43
Ergo
713.2
Ergo
98
Generał

radas_b

lepiej tak długo go wczytywać aż wylądujesz w wersji wszechświata którą jesteś zainteresowany

Co miałeś na myśli pisząc to zdanie? Jestem po prostu ciekaw z czym się wiąże to NG+.

23.09.2023 10:43
Ergo
713.3
Ergo
98
Generał

.

post wyedytowany przez Ergo 2023-09-23 10:45:03
23.09.2023 10:44
Ergo
713.4
Ergo
98
Generał

.

post wyedytowany przez Ergo 2023-09-23 10:44:30
23.09.2023 11:29
713.5
micin3
133
Buc

Ergo
Duuuuży spoiler, czytaj tylko, jak nie planujesz grać wiele razy:

spoiler start

Każda NG może mieć zupełnie innego twista związanego z Konstelacją. Z tych, co spotkałem:
- Konstelacja jest martwa, wita nas nasz nemesis, daje artefakty i znika
- Do konstelacji trafiamy tuż za sobą, tj. nasza stworzona postać właśnie przyleciała na Frontierze i oddała artefakt Konstelacji. Więc istniejemy dwa razy w danym wszechświecie, a nasza druga postać może dołączyć jako kompan do statku.
- Zamiast konstelacji, w loży znajduje się mnóstwo "nas", tj. postaci gracza, z różnych wszechświatów. Chyba najbardziej "tripy" new game, jaki znalazłem.

Wszystko jest losowo, najczęściej nie ma zmian (tj. przybywamy po prostu do zwykłej konstelacji), ale wczytując przed skokiem do Unity następuje losowanie, więc warto zapisać przed skokiem, ukończyć "fabułę", polecieć na Loże - jak będzie "standardowa" opcja, to wtedy po prostu ponownie wczytać grę. Ale za pierwszym razem (czyli NG+1) chyba zawsze jest standardowa Konstelacja, z możliwością skrócenia fabuły lub przejścia ją w wersji "upgrade", czyli np. bez śmierci członka Konstelacji).

spoiler stop


post wyedytowany przez micin3 2023-09-23 11:29:44
23.09.2023 14:45
Ergo
713.6
Ergo
98
Generał

micin3

Dzięki. :)

24.09.2023 07:51
713.7
radas_b
69
Generał

Ergo
Sprawdź moje wcześniejsze posty. Nie tak dawno napisałem 2-3 dość długie "elaboraty" na temat NG+.

23.09.2023 07:37
714
odpowiedz
1 odpowiedź
SmokSmog
29
Legionista
Image

Dobra robota Todd.

23.09.2023 11:21
714.1
jigg
20
Legionista
Image

Bądź spokojny F4 nie wychodzi z formy.

23.09.2023 10:26
Bukary
715
odpowiedz
1 odpowiedź
Bukary
229
Legend

Skończyłem wątek Kolektywu Wolnych Gwiazd i chyba powoli zmierzam ku końcowi wątku Zjednoczonych Kolonii. Ten pierwszy dosyć słaby (5/10), a drugi znacznie lepszy (7/10). Męczące bywa to bieganie przez ekrany wczytywania od NPC do NPC po to, żeby coś przynieść i wymienić 2-3 zdania. Dobrze, że w tym drugim przypadku pojawiły się czasem klimatyczne zadania (np. w ambasadzie Va'Ruun).

Jaki wątek będzie ciekawszy? Korporacja?

23.09.2023 11:23
715.1
micin3
133
Buc

Korpo powiedziałbym, że stoi rozkrokiem między Freestar (czyli ten kolektyw) a UC (Zjednoczone Kolonie). Nie jest tak słaby, jak bycie krawężnikiem Freestarów, nie jest tak "filmowe", jak walka z zagrażającym całemu systemowi zagrożeniu. Ale korpo wciąż IMHO gorsze od piratów, których radziłbym zrobić po zakończeniu UC.

23.09.2023 10:45
Rumcykcyk
716
1
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Teraz robię misje Strażników bo chce wyrwać statek w nagrodę i powiem tak, że ciągnie się to już 2 dni ale to i dobrze. Fajne misje, długie i w różnych miejscach. Misje można rozwiązywać na kilka sposobów.

23.09.2023 11:23
717
1
odpowiedz
jigg
20
Legionista

Nie jest źle. Jako fan Skyrim i Fallout(głównie 4) to fajnie się eksploruje. Mam nabite może z kilka godzin, nic nie zrobiłem w kwestii fabularnej tylko sobie eksploruję jakąś planetę
Na razie bez bugów czy crashy. 1660Ti i 5 3600x dają 35-45 klatek na medium.

23.09.2023 12:43
Crod4312
718
2
odpowiedz
10 odpowiedzi
Crod4312
157
Legend
Image
7.0

Starfield ukończony w 53h. Mam mieszane uczucia co do gry bo z jednej strony jest to typowa gra Bethesdy, która stawia na eksplorację i badanie nieznanego, przemierzanie krain i cieszenie się własnymi znaleziskami. Ale z drugiej strony mamy do czynienia z grą niesamowicie przestarzałą. Gra wyszła tak z 5 lat za późno. Na początku wydaje się niesamowita (tak do 15h), później natomiast zaczynają wyłazić jej największe problemy, ograniczenia, płytkość czy archaizmy. Sama w sobie jest dobra ale no niestety mamy 2023 rok i lekko już nie przystoi tworzyć gry, która jest głęboko zakorzeniona w 2015 roku bo przyrównałbym ją bardziej do Falllouta 4 niż do Skyrim’a. Już Fallout 4 pokazywał, że Creation Engine powinien odejść na zasłużoną emeryturę, ale Starfield pokazuje, że to jest właściwie trup reanimowany na wszelkie możliwe sposoby, aby tylko nie przechodzić na coś bardziej zaawansowanego bo jeszcze nie daj Boże będzie trzeba uczyć się nowego programowania.
Początek brzmi bardzo negatywnie, prawda, ale nie będzie to jechanie po grze od góry do dołu tak jak robi tutaj duża część użytkowników, a po prostu chcę wypunktować co mi się w Starfield nie podoba, a co jest świetne bo są i takie elementy.

Fabuła i zadania frakcyjne/poboczne

Fabularnie jest raczej poprawnie. Nie jest to fabuła górnych lotów ale jak na Bethesde jest ok, a powiedziałbym, że nawet dobrze. Fabuła rozkręca się bardzo powoli i z początku ogranicza się do szukania takich samych artefaktów jak na początku znajdujemy z dwójką naszych towarzyszy. Po jakimś czasie wszystko się rozkręca i nawet potrafi zaskoczyć. Ma swoje momenty co powoduje, że jest to chyba najlepsza główna linia fabularna napisana przez scenarzystów Bethesdy. Najgorsze w niej jest to ciągłe przeskakiwanie z punku A do punktu B, aby zebrać artefakt i wrócić do punktu A. Przez to uwypukla się największa wada gry o której później. Nie mniej odwiedzane lokacje w toku fabuły potrafią robić wrażenie. W pamięć najbardziej mi zapadło zadanie z „Pudełkiem Schrodingera”. Świetny motyw z pokazaniem dwóch alternatywnych światów i przy drugim podejściu do gry jeszcze bardziej się zagłębię w tej lokacji. Sam finał gry jest dla mnie satysfakcjonujący i nie miałem uczucia, że wątek urywa się w połowie, a do tego gra bardzo fajnie i płynnie przechodzi do NG+.
Nie ma też co ukrywać, że prym wiodą tutaj zadania frakcyjne. Jak w każdej grze Bethesdy misje frakcji stoją na wysokim poziomie, a Starfield nie jest tutaj odosobniony.

Wątek Zjednoczonych Kolonii (ZK) mógłby na spokojnie robić za główną linię fabularną gdyby został odpowiednio wydłużony i jeszcze bardziej rozbudowany. W tym wątku czuć nutkę grozy z filmów o Obcym, a cała intryga jest dość zaskakująca. Ponadto podczas wykonywania tego wątku natkniemy się na fajne, charyzmatyczne postaci jak Hadrian. Do tego ten wątek łączy się z drugim najlepszym wątkiem w całej grze, a mianowicie Karmazynowa Flota. Całość sprawia wrażenie, że scenarzystą pomyliły się wątki fabularne z frakcyjnymi. Nie wiem jaki jest problem u Beci, że potrafią zrobić tak fajne wątki frakcji, a nie potrafią tego przełożyć na wątek fabularny.

Kolejny na liście jest wątek frakcji Kolektyw Wolnych Gwiazd (KWG), który był moim pierwszym wyborem frakcji. Tak to ci „kowboje” z miasta Akilla. Wątek bardziej detektywistyczny posiadający piękne lokacje do pokazania. Dla nowych graczy polecam go wykonać jak najszybciej bo nagrody za jego ukończenie bardzo ułatwią tą część gry (sterowanie statkiem), którą ja unikałem jak mogłem. W tym wątku będziemy mieli dość często możliwość użycia perswazji z czego często korzystałem, aby rozwiązać sprawę jak najbardziej pokojowo bez wyciągania broni. To w jednej z misji tej frakcji dolatujemy do najbardziej klimatycznej lokacji w całej grze czyli Neon.

Ryujin Industries tylko rozpocząłem. Kompletnie nie czuję tej frakcji. Taka gildia złodziei, ale totalnie nie mogłem się wczuć w te zadania. Mój rozwój postaci poszedł w totalnie innym kierunku niż skille potrzebne do wprawnego wykonywania zadań. Dla mnie nudne i nie współgrające z moim bohaterem Raczej nie zamierzam kontynuować tego wątku.

Karmazynowa Flota to chyba najlepszy wątek z gry, a przynajmniej dla mnie. Infiltrowanie całej frakcji na zlecenie ZK było dla mnie mega satysfakcjonujące. Uwielbiam wątki/gry, gdzie jestem agentem pod przykrywką i to lawirowanie na granicy prawa ale bez złamania docelowych zasad (bez zabijania cywilów). Po za tym sama baza KF to jakiś majstersztyk. Przypomina mi Omegę z Mass Effect. Też przystanek dla wszelkiej maści typów z pod ciemnej gwiazdy. Zadania mają bardzo ciekawe i dziejące się w różnorodnych lokacjach. Na pustkowiach, kosmicznej bazie czy luksusowym statku. Świetny element gry. Pro tip. Jeśli chcecie wykonać finałową misję to bardzo mocno rozwińcie swój statek bo dzieje się tam bardzo dużo i ze słabym statkiem nie ma po co uruchamiać tej sekwencji.

Zadania poboczne zaznaczone jako „drobne” czy zlecenia od towarzyszy albo jakiekolwiek inne zlecenia są spoko. Typowe fetch questy, ale zdarzają się ciekawe perełki. Na przykład spotykamy statek, który wyruszył w podróż w poszukiwaniu „Nowej Ziemi” jeszcze przed wynalezieniem napędu grawitacyjnego. Więcej nie mówię bo zadanie ciekawe. Wiadomo, że większość tych zadań to poleć do X, zabij Y, wróć, poleć do Z zabierz V i wróć. Czymś trzeba taki świat wypełnić więc takie zadania są zrozumiałe ale tych fajnych jest na tyle, że nie ma potrzeby wykonywać wszystkiego co wpadnie do dziennika.

Grafika i udźwiękowienie

Graficznie jest dobrze. Nie jest to poziom Horizon Forbidden West czy chociażby Cyberpunk 2077 bez RT ale jest ładnie. Co prawda gra jest nie równa graficznie bo są lokacje zapierające dech w piersiach, które nadają się do trzymania non-stop trybu foto, wypełnione pięknymi detalami i krajobrazami, a następnie musimy wrócić do Nowej Atlantydy i patrzeć na to „coś”. Największe miasto, a wygląda jak totalny kupsztal. Wygląda obrzydliwie graficznie i projektowo bo poruszanie się po nim to nie lada wyzwanie. Jedną z największych graficznych wad są te nieszczęsne twarze postaci. I o ile jeszcze główne wyglądają ok czy nawet dobrze to jakieś randomowe czy poboczne wyglądają jak wyplute z generatora. Zlepek byle jakich tekstur często nie pasujących do siebie (czarnoskóry z różowymi albo blond włosami). Tekstury są ok choć tak jak mówię czasami bywa nie równo. Niektóre są ostre jak brzytwa (w szczególności elementy ubioru), a niektóre wyglądają jak żywcem wyjęte z ery 7 generacji. Audio jest bardzo dobre. W tle przygrywają fajne kawałki pasujące do tego co się dzieje na ekranie i do eksploracji kosmosu. Nadaje to dodatkowego klimatu.

UI, Budowanie statku, ulepszanie, bazy

UI jest dla mnie strasznie nieintuicyjne i skopane po całości. Poruszanie się po mapie galaktyki to trochę Mass Effect, ale zrobione bardziej topornie. Mapa to jest jedna wielka porażka. Brak mapy miasta na której byłby zaznaczone sklepy czy jakieś ważne punkty to parodia. Spędziłem 1.5h na błądzeniu po Nowej Atlatydzie i starałem się zapamiętać układ co gdzie jest. Po jakimś czasie zapamiętałem gdzie są sklepy, które skupują poszczególne elementy eq ale tak to nie powinno wyglądać. Brak szczegółowej mapy to żart. Do tego dochodzi brak powiadomienia o niskim poziomie zdrowia. Czasami podczas dużych potyczek nie zwróciłem uwagi na pasek w prawym dolnym rogu i zabijała mnie przypadkowa kula. Przydałaby się jakaś czerwona obramówka czy głośniejsze bicie serca. Wiele gier ma taki system i w niczym nie przeszkadza, a tylko pomaga.
Sam interfejs budowania statków jest nieprzejrzysty i trzeba poświęcić sporo czasu, aby zdecydować nie co chce się kupić i zamontować, a przeklikać się przez mnóstwo ekranów, aby dojść do strasznie pomieszanego kupna części, które są słabo zaakcentowane co robią i ile dają. Nie wiemy co będzie lepsze bo po suchych statystykach nie da się do tego dojść. Samo customizowanie statku jest świetne. Rozkładanie go na części pierwsze rozmontowując wszystko co się da daję frajdę. Kolorowanie i budowanie swojego wymarzonego środka transportu: TOP
O Bazach się nie wypowiem bo nie robiłem tego elementu gry. Olałem go bo przez takie budowanie porzuciłem Fallout’a 4. Może kiedyś się tym pobawię ale nie na tym przejściu. Nie mniej myślę, że osoby kreatywne będą miały nie lada frajdę z budowania placówki.

Technikalia, bugi

Dochodzimy to punktu kulminacyjnego. Ehhh symulator loadingów. Wiedziałem, że tak będzie bo to jednak zabytkowy CE, ale to co zastałem w Starfield to wyższy poziom loadingów. Przez strukturę gry jest to strasznie uciążliwe. W Skyrim czy Fallout był jeden wielki świat i loading występował przy miastach/jaskiniach/lochach. W Starfield loading pogania loading. Startujemy z planety = loading, wybieramy cel podróży = loading, wybieramy miejsce lądowania = loading, wychodzimy ze statku = loading, wchodzimy do budynku na planecie = loading i jeszcze się często zdarza, że wewnątrz tej lokacji (bo jest np. rozległa ale nie zawsze) jest przejście do innej lokacji i oczywiście = loading. Doszło do tego, że ja zacząłem pomijać latanie statkiem bo to kompletna strata czasu. Od razu z poziomu mapy wybieram miejsce docelowe i klikam, aby mnie tam przeniosło bo ograniczam to do 2-3 loadingów. Wiem, że dzięki temu interaktywność świata jest poziomie niespotykanym w innych grach, ale to jest nie do pomyślenia, aby w 2023 roku wygląda tak gra AAA. Zamiast grać to co chwilę oglądamy ekrany wczytywania. Co z tego, że trwa to kilka sekund jak nam bez przerwy przerywa grę i jest to kompletne wybijanie z imersji/rytmu. Przez to eksploracja na powierzchni planety jest strasznie męcząca bo nie jest jednolita. W takim Forbidden West jesteśmy w stanie bez ekranów ładowania prosto ze świata zewnętrznego zejść do wielopoziomowego Kotła. Wszystko na jednym loadingu na początku gry. Już przeżyłbym tylko loading jeśli chodzi o podróże statkiem czy podróże między galaktyczne bo tutaj akurat jest potrzebny. Jak już muszą na każdym kroku robić loading to można go sprawnie zamaskować np. wolniej otwierane śluzy czy jak winda Mass Effect. Jest tyle sposobów ale oczywiście najłatwiej wywalić ekran wczytywania i voilŕ. A szkoda bo eksploracja lokacji zrobionych ręcznie jest bardzo przyjemna i często nagradza gracza nie tylko fajnymi fantami, ale opowieściami ze świata gry.
Kolejny problem to recykling lokacji. Jak można zrobić taką fuszerkę i na każdej planecie na której lądowałem i były jakieś porty/jaskinie to wchodząc tam były TAKIE SAME układy pomieszczeń, TAKI SAM układ przeciwników, TAKI SAM loot i rozstaw skrzynek. No jak? Taka sama jaskinia wygenerowała mi się podczas misji głównej jak i podczas kilku zadań pobocznych. Recykling lokacji niczym w Dragon Age 2. Nie zmienione kompletnie NIC. Albo ten ich system, który miał składać proceduralnie lokacje coś nie działa, albo przygotowali 2 jaskinie na krzyż i system ma nimi żonglować.
Bugi….Ten zubgowany Cyberpunk 2077 na premierę miał ich mniej niż Starfield. Może nie ma dużo bugów takich, gdzie postaci przenikają tekstury czy coś w ten deseń ale ja spotkałem ten najgorszy sort bugów. Sypiące się skrypty to chleb powszedni. Raz straciłem 2h gry bo tylko ten save ratował skrypt misji. Grając w tę grę przygotujcie się na częste wczytywanie z powodu sypiących się skryptów w zadaniach. Mnóstwo razy miałem tak, że postać powinna mnie gdzieś prowadzić, a stała jak wryta bez możliwości interakcji. Gra również wysypywała się do pulpitu sporo razy jak i również do menu Xboxa bo dzięki cross-save grałem i tu i tu. Podczas hakowania jak szybko naciśniemy anuluj to również gra się zawiesi na etapie patrzenia na cyfrych i tak pozostanie. Nie da się potem z tego wyjść. Gra się potrafi zawiesić podczas wczytywania lokacji ot tak jakby miała jakiś problem z pamięcią.

Wszystko inne elementy, które nie wiem pod co wpiąć ??

- Design lokacji robionych od A do Z przez człowieka jest genialny. Level designerzy spisali się na medal. Neon, Akila, baza na Marsie czy baza NASA wygląda cudownie. Piękne są lokacje, których nie składa silnik gry bo czuć w nich niesamowity klimat kosmicznej opowieści. To samo statki kosmiczne. Wnętrzne statków to jakiś masterpice. Każdy element statku wygląda niesamowicie i widać, że każdy detal jest tam dopieszczony.

- System strzelania jest ok. Choć spodziewałem się, że będzie lepszy bo Bethesda ma pod sobą ludzi od Dooma czy Wolfenstaina. No chyba, ze tutaj również wychodzi archaiczność CE2 i tak mięsistego modelu strzelania nie dało się zaimplementować. Mimo wszystko jest ok. Ja głównie grałem pistoletem oraz dwoma strzelbami. Dubeltówką i Strzelbą tłokową. Dynamika starć dzięki strzelbom była świetna, a i przeciwnicy nie byli gąbkami na pociski bo często wystarczył dobry head-shoot i przeciwnik leżał. Za to fatalna jest walka statkiem w kosmosie. Totalnie nieintuicyjna. AI robi tak szybkie ruchy, że jak jest więcej niż 2 przeciwników to ciężko cokolwiek zdziałać.

- Wszelkie animacje wyglądają dość „surowo” aby nie mówić topornie. Animacje w TPP nie powalają, ale i tak jest lepiej niż w poprzednich grach Beci. Po za tym w ich gry i tak się głównie gra w FPP i tak też grałem. TPP służy mi jedynie do podglądania jak postać się prezentuje w nowym wdzianku. Animacje twarzy za to są nawet poprawne jak na nich ale dalej daleko im do standardów branży. Nawet nie wiem czy ten trup (CE2) wspiera MoCap bo animacje wyglądają jakby je rzeźbił animator ręcznie. 2023 a oni pracują na silniku, który prawdopodobnie nie ma wparcia dla MoCapu… Jak się mylę to sorrki ale porównując do wielkich gier z ostatnich lat to animacje twarzy, mimika jest strasznie drętwa.

- Crafting jest spoko. Jest mocno połączony z drzewkiem umiejętności więc sporo rzeczy nie byłem w stanie wytworzyć przez drogę jaką obrałem z rozwojem postaci, ale sam w sobie oferuje sporo. Dodatkowo trzeba się trochę naszukać minerałów więc dla ludzi lubiących się w to bawić jest to spory +

- Rozwój postaci jest bardzo przyjemny i przemyślany. Jest sporo perków, które się rozwija i mają realny wpływ na gameplay. Trzeba punkty wydawać z głową bo w toku gry niektóre skille są bardzo przydatne. Ja bardzo szybko rozwinąłem balistykę, aby obrażenia wchodziły jak największe do tego połączyłem to z obsługą strzelb i dało to wymierne korzyści.

- Towarzysze są świetni. Ja 90% czasu spędzam z Sarą Morgan (z którą się pobrałem) ale równie świetny jest Barrett czy Sam Coe albo robot Vasco. Mają swoje własne historię z przed tego co dzieje się na naszym ekranie. Mają swoje motywacje jak i sekrety, które odkrywamy z czasem jak umacniamy więź z towarzyszami. Jest to świetny element gry i aż mi przypominał Mass Effecta i rozmowy na Normadnii. Może to jeszcze nie jest ten poziom, ale serio zrobili progres w pisaniu postaci.

- Dialogi są całkiem dobrze napisane. Są obszerne i dają dużo informacji o misji czy ogólnie o świecie gry. Często można używać perswazji czy w moim przypadku empatii. Ogólnie bardzo fajnie, że warto inwestować w perswazje bo wiele konfliktów/misji można zakończyć bez wyciągania broni czy płacenia olbrzymich ilości kredytów.
Za to prezentacja tych dialogów to woła o pomstę do nieba. 3 lata temu wyszedł Cyberpunk 2077, który pokazał jak robić interakcje pomiędzy bohaterami w grze cRPG FPP. Przecież to jest przepaść technologiczna. Zero jakiegokolwiek postępu od czasu Morrowinda czy Obliviona. O ile jeszcze w 2011 można było takie coś przełknąć bo nie było za bardzo do czego się odnieść (aczkolwiek Wiedźmin 2 już to robił lepiej) to teraz po prostu nie wypada robić gadających głów bez jakiejkolwiek interakcji pomiędzy bohaterami podczas rozmów.

- Otwieranie zamków jest fajne….z początku. Serio jest to świetne rozwiązanie zmuszające do myślenia bo na chybił trafił otworzyć te bardziej zaawansowane zamki to może być ciężko. Trzeba dobrze rozplanować swoje ruchy bo łatwo wpaść w pułapkę. Problem w tym, że jest to dość czasochłonne co wiąże się z tym, że w późniejszym etapie gry, kiedy jesteśmy już bardziej majętni to nie chce się tych sejfów czy skrzyń otwierać bo zajmuje to zbyt dużo czasu w porównaniu z nagrodami, które tam czekają. Można trafić na perełki ale zdecydowana większość to nieistotny szmelc, którego nie zbieramy bo szkoda na to marnować udźwig.

Na koniec małe podsumowanie. Czy Starfield to rozczarowanie? Poniekąd można tak powiedzieć. Oczywiście spodziewałem się typowej gry od Bethesdy bo gram w ich gry od lat 18 i w każdej produkcji mamy to samo. Ten sam schemat gry powielany przez lata. Czy to źle? Oczywiście, że nie bo jak coś działa, a działa to nie ma co wymyślać koła na nowo. Niestety w przypadku Starfielda zawodzi technologia, której uparcie trzyma się Bethesda. Gra w 2023 roku oparta na Creation Engine nie ma prawa bytu. Albo inaczej. Potężna gra AAA walcząca o GOTY z innymi hiper-produkcjami nie ma racji bytu na tym silniku obecnie. Jest niesamowicie zacofana w praktycznie każdym elemencie. Co z tego, że gra daje frajdę w niektórych elementach jak misje frakcji czy zwiedzanie ręcznie robionych lokacji albo bawienie się w budowanie jak jest to okraszone toną loadingów na każdym kroku. W pewnym momencie jak wykonywałem misje dla Karmazynowej Floty to nie chciało mi się już grać bo musiałem skakać z jednego układu do drugiego mimo iż sam wątek to jest absolutny top. Odwiedzanie świątyń to samo. Za pierwszym czy drugim razem super, fajnie, ale za 10 czy 15 to była jakaś masakra. A i tak najbardziej użyteczna jest 1 umiejętność dające przez chwilę nieskończony tlen. Reszta to takie meh skille.
Czy wrócę do gry? Pewnie tak. Za jakiś czas jak staniej to kupię sobie pudełko do kolekcji na Xboxa i zamierzam pobawić się w budowanie baz bo teraz zwyczajnie nie miałem na to ochoty. Nie jest to gra zła czy jakiś crap. Jest to produkcja średnia/dobra. Po prostu nie spełnia oczekiwań tego jak była pompowana. I mówi to ja, który nie słucha marketingowego bełkotu przed premierą (dlatego CP2077 na premierę mi się tak podobał) i nie kupuję obietnic twórców jakie to och ach dzieło. Po tylu latach promowania tytułu miało się przynajmniej nadzieję, że Bethesda pójdzie choć trochę na przód. Przypomina mi to sytuację Piranha Bytes, która też od czasu pierwszego Risena stoi w miejscu, a w myśl powiedzenia „Kto stoi w miejscu ten się cofa” to sytuacja jest analogiczna. Tyle, że PB to studio 30 osobowe z budżetem niewiele przekraczającym produkty AA, tak Bethesda ma wielomilionowe budżety, a teraz jest wspomagana przez MS, który może pompować nieograniczone środki w rozwój chociażby silnika do gry. Ale to trzeba chcieć coś zmienić, a nie ciągle działać na technologii sprzed 20 lat.
Nad oceną bardzo długo się zastanawiałem i chciałbym wystawić grze wyższą notę ale nie mogę. Starfield boryka się ze zbyt dużymi problemami utrudniającymi przyjemną rozgrywkę, żeby traktować tę grę jako produkt bardzo dobry o żadnym GOTY nie ma co myśleć. Max to 7/10. I tak o dziwo mocno ocenę ratują w szczególności wątki frakcji czy późniejsze etapy w fabule, które są świetne ale i mniejsze zadania bo można znaleźć perełki.
Jak ktoś przeczytał ten mój wywód to dziękuje za uwagę ??

*Przez zdecydowaną większość czasu grałem na PC (i5 10400f, 16gb, 3060Ti). Po wgraniu moda na DLSS gra przez większość czasu trzymała 60 klatek na średnio-wysokich w 1440p. W pomieszczeniach było od 70-100 klatek. Grałem także na XsX w 30 klatkach i w ogólnym rozrachunku gra w takiej formie nie wypada źle. Jak na 30 klatek jest dość płynnie.

post wyedytowany przez Crod4312 2023-09-23 14:56:22
23.09.2023 14:19
Bukary
718.1
Bukary
229
Legend

Jak ktoś przeczytał ten mój wywód to dziękuje za uwagę ??

Proszę bardzo. ;) Zawsze z przyjemnością czytam recenzje osób, które analizują ogrywaną przeze mnie produkcję.

Z większością uwag się zgadzam. Sam dałbym w tym momencie 6.5-7/10.

Nie zgadzam się zaś chociażby z tym, że fabuła jest dobra (ale na razie ukończyłem tylko dwa wątki frakcyjne i część głównego, więc mogę się jeszcze pozytywnie zaskoczyć). I że towarzysze są "świetni".

Ogólne wrażenie z zabawy (zmarnowany potencjał, średniak) też mam podobne.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-23 14:28:02
23.09.2023 14:41
Ergo
718.2
Ergo
98
Generał

Bardzo dobrze się czytało :)
Trafnie wskazałeś największe problemy tej gry, które w sumie można było w bardzo łatwy sposób zamaskować.
Przecież podróże statkiem byłyby o wiele przyjemniejsze gdyby dodano np hologram mapy kosmosu w kokpicie statku gdzie możemy wybrać układ do którego chcemy lecieć, a zamiast ekranów ładowania byłoby kilka animacji lotu.

Poruszyłeś też bardzo ważny temat odnośnie samej Bethesdy która stoi w miejscu, a chce tworzyć gry AAA konkurujące z innymi gigantami w branży. Takie zachowanie względem swoich fanów uważam za bardzo nie w porządku, a tym bardziej, że nawet nie mieli odwagi pokazać przed premierą czym tak naprawdę jest Starfield.

Ja odbiłem się od Starfielda po 10h bo ta gra dosłownie mnie męczyła, a chętnie bym grał nadal, tylko te ekrany wczytywania mnie dobijają.

post wyedytowany przez Ergo 2023-09-23 14:42:29
23.09.2023 15:10
Drackula
718.3
Drackula
237
Bloody Rider

Akurat ekrany wczytywania to najmniejsza bolaczka tej gry ;) Rzeklbym element nieistotny

post wyedytowany przez Drackula 2023-09-23 15:11:33
23.09.2023 16:31
Crod4312
718.4
Crod4312
157
Legend

Nie zgadzam się zaś chociażby z tym, że fabuła jest dobra (ale na razie ukończyłem tylko dwa wątki frakcyjne i część głównego, więc mogę się jeszcze pozytywnie zaskoczyć). I że towarzysze są "świetni".

Mnie na początku fabuła również nudziła bo polegała głównie na zbieraniu tych artefaktów, ale jak się pojawił motyw Astran to nabrała tempa. Końcowe etapy dla mnie były świetne.
Co do bohaterów to porównując z towarzyszami z poprzednich gier Bethesdy jest progres i to duży. Ze Skyrim to w pamięć zapadła mi tylko Serana z którą chyba z 200h podróżowałem. Z Fallouta 4 nie pamiętam nikogo, ale też dużo w niego nie grałem. A Starfield nawet potrafią coś wtrącić do rozmowy. Może "świetni" to za duże słowo, zgoda ale są napisany dobrze i mają ciekawe historie.
Zmarnowany potencjał to idealne stwierdzenie w przypadku Starfielda.

post wyedytowany przez Crod4312 2023-09-23 16:31:56
23.09.2023 16:35
A.l.e.X
👍
718.5
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Fajna recenzja ale ocena mocno zaniżona względem tego co jest na rynku. Jestem jeden z lepszych crpg ostatnich lat.

23.09.2023 19:10
Wiedźmin
718.6
Wiedźmin
44
Legend

Moim zdaniem dość trafnie opisał zalety i wady, a czy sprawiedliwie ocenił to sprawa dyskusyjna. W moim odczuciu po 70 godzinach to gra na max 6+/10 lub naciągane 6,5/10. W każdym TES mogę sobie podróżować do woli dla samej eksploracji i spędzić z przyjemnością kolejny raz kilkaset godzin, gdy Starfield to typowa gra na zaliczenie (na raz) i zapomnieć. Nie chodzi z pewnością o to, że bardziej mi leży fantasy niż sci-fi, bo jednak uwielbiam takie gry jak Final fantasy 7, The Longest Journey, System Shock 2, Deus Ex 1, Mass effect 1-3, gdzie mamy sci-fi, a chodzi wyłącznie o niewiarygodną ilość wad Starfield. W sumie uzbierało się czternaście wad, a jedenaście zalet. Zdecydowanie zmarnowany potencjał, bo mogli dużo bardziej się postarać :)

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-23 19:12:35
23.09.2023 20:18
SULIK
718.7
SULIK
257
olewam zasady

Wiedźmin a czym się różni 6+ od 6,5 ?

24.09.2023 00:53
718.8
laki2217
133
Generał

Gra jest strasznie nierówna tak jak robiło by ją zupełnie inne zespoły w zupełnie innym czasie. Na premierę obecnie to faktycznie 7 lub mocno naciągane 8/10 (To moje zdanie) ze wszystkimi jej wadami. Oceny tutaj nie wystawiam bo to będzie nie sprawiedliwe w stosunku do mojej oceny fallout 4, którego oceniłem dopiero po wersji GOTY. Poczekam sobie na aktualizacje i kto wie, może potem będzie lepsza.

PS: 10/10 to jednak jest obraza dla innych gier.

post wyedytowany przez laki2217 2023-09-24 00:54:18
24.09.2023 11:32
718.9
jigg
20
Legionista

Według mnie pisanie recek gry bethesdy teraz, po kilku tygodniach to trochę mija się z celem no chyba że trzaska się tytuły i zapomina
Ile to mi teraz sprawia frajdy Skyrim i Fallout 4 na które na początku nie umiałem patrzeć pod paroma względami.

24.09.2023 11:41
Crod4312
718.10
Crod4312
157
Legend

Według mnie pisanie recek gry bethesdy teraz, po kilku tygodniach to trochę mija się z celem no chyba że trzaska się tytuły i zapomina
Ile to mi teraz sprawia frajdy Skyrim i Fallout 4 na które na początku nie umiałem patrzeć pod paroma względami.

No nie wiem. Dostajesz coś na premierę wiec oceniasz to w jakim stanie to jest na premierę, a nie za 5 lat. Skyrim od początku jak tylko w niego zagrałem był dla mnie przynajmniej 9/10 i utopiłem w wersji z 2011 ponad 200h. Później kolejne 100h w Special Edition oraz pewnie kolejne 100h na konsolach. Po latach tylko jeszcze bardziej doceniam tą grę ale ona od początku miała to coś i nie męczyła swoją budową. Starfield jest dla mnie strasznie męczący przez brak jednolitości przynajmniej na planetach. Już Bukary wskazał, że da się w Nowej Atlantydzie bez loadingów przejść z jednej dzielnicy do drugiej, ale tylko skacząc z dachów. Normalnie nie ma opcji.
50h to nie jest jakaś fantastyczna liczba godzin w grze, ale daje już jakiś pogląd jak wygląda gra. Nie trzeba czekać kilka lat, aby docenić jakiś tytuł bo albo ma to coś, albo nie ma. No chyba, ze Bethesda zrobi ze Starfielda drugiego Fallouta 76, który był tragiczny, a teraz jest nawet dobry.

23.09.2023 18:40
Drackula
719
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

Mnie sprzetowo/wydajnosciowo w Stafieldzie najbardziej wq...a ze musze restartowac kompa aby odpalic gre bo wywala jakis piep...y nlad w GPsie.

23.09.2023 20:44
Bukary
😉
720
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bukary
229
Legend
Image

No i już wiem, po co się zbiera ten cały szmelc... Ano po to, żeby dekorować własne gniazdko. :P

Zdobyłem pierwsze mieszkanie. Pusto tutaj, ale za to widoki piękne. Z balkonu mogę nawet rzucić okiem na swojego Razorleafa, podziwiając wschód słońca.

23.09.2023 20:57
Bukary
720.1
Bukary
229
Legend
Image

BTW, z dachu najwyższego wieżowca, gdzie mam mieszkanie (dzielnica handlowa), bez problemu doleciałem dzięki plecakowi odrzutowemu na miejskie lądowisko (dzielnica portowa). Dwie różne dzielnice Nowej Atlantydy. Bez ekranów wczytywania. Nic się nie "ładowało", wszystko działa normalnie. ;)

Nie rozumiem tego silnika i tych decyzji projektowych...

23.09.2023 23:33
madmec
720.2
1
madmec
95
Generał

Nie dość, że mieszkanie, to i nieumeblowane dali. Byłem raz, ale nie po to gram w Starfielda zeby siedziec w domu.

Poza tym dla kapitana statek jest domem :).

23.09.2023 21:47
Bukary
😜
721
odpowiedz
13 odpowiedzi
Bukary
229
Legend
Image

Jeśli ktoś chce się poczuć w "Starfieldzie" jak w "Falloucie", to... jest taka możliwość. ;)

Muszę jeszcze tylko odkryć, kto sprzedaje naboje do tego behemota, bo szybko się skończyły. :P

23.09.2023 23:08
Fear87
721.1
Fear87
92
Generał

To pancerz za ukończenie misji ZK?

23.09.2023 23:16
Bukary
721.2
Bukary
229
Legend

To pancerz za ukończenie misji ZK?

Za ukończenie misji ZK otrzymuje się:

spoiler start

- obywatelstwo pierwszej klasy (niższe ceny w Nowej Atlantydzie, możliwość zakupu mieszkań),
- penthouse (chyba najlepsze mieszkanie w grze),
- kredyty,
- nowe misje od admirała albo Vae Victisa.

spoiler stop

Ten skafander można natomiast znaleźć...

spoiler start

w czasie ostatniej misji dla ZK (baza Czerwonych Diabłów), gdy odwiedza się kwatermistrza przed wyruszeniem na polowanie.

spoiler stop

Nie wiem, czy zawsze tam jest, ale podejrzewam, że tak.

23.09.2023 23:29
Fear87
721.3
Fear87
92
Generał

Wyraziłem się niejasno, miałem na myśli to co opisałeś :)

Po prostu dobrze go nie kojarzę, może dlatego, że szybko go sprzedałem.

23.09.2023 23:34
Bukary
721.4
Bukary
229
Legend

Do tej pory biegałem w skafandrze Kolektywu (wersja 1), który był lepszy od wszystkiego, co znajdowałem do tej pory (mam poziom 28). Ale ten ma nieco lepsze statystyki, więc ze mną zostanie.

A jaki skafander polecasz? Znalazłeś coś fajnego? :)

23.09.2023 23:42
Fear87
721.5
Fear87
92
Generał

Ja biegam w Mantis i jak na razie nic mi go nie przebiło, ale staty wszystkich pancerzy są chyba zależne od poziomu jaka ma nasza postać podczas ich zdobywania. Bo jak przeglądałem opisy pancerzy to Mantis ma słabsze statystyki od tego co ja posiadam.

Jak nie miałeś misji z tym pancerzem (a może masz zaczętą w misjach?), to warto ją zrobić :)

post wyedytowany przez Fear87 2023-09-23 23:43:28
23.09.2023 23:47
Bukary
721.6
Bukary
229
Legend

Mam skafander Modliszki, ale jest jednak gorszy od tego ZK i Kolektywu. Znalazłem go bodaj na 20 poziomie.

Szkoda, że nie da się (chyba?) podnieść statystyk skafandra poprzez modyfikacje.

23.09.2023 23:51
madmec
721.7
madmec
95
Generał

No ale jak ten mantis wygląda, nie najlepiej. Jest coś fajniejszego przy okazji misji Mantisa:

spoiler start

Na szczescie w kryjówce Mantisa jest jeszcze jeden skafander, Bounty Hunter, z nieco gorszymi statsami, ale wygląda lepiej

spoiler stop

post wyedytowany przez madmec 2023-09-23 23:53:09
24.09.2023 11:58
SULIK
721.8
SULIK
257
olewam zasady

Ja najpierw zdobyłem Mantisa, potem pancerz od ZK i ten od ZK ma dla mnie lepsze statsy niżeli mantisowy i przede wszystkim wygląda lepiej.

24.09.2023 22:55
Fear87
721.9
Fear87
92
Generał
Image

Bukary, możesz wkleić jakie staty ma ten pancerz ZK u Ciebie?

Ja teraz znalazłem skafander Łowcy Nagród i ma lepsze staty od Mantis i Kolektywu.

24.09.2023 23:06
SULIK
721.10
SULIK
257
olewam zasady
Image

u mnie ZK -->

24.09.2023 23:09
Fear87
721.11
Fear87
92
Generał

SULIK, grasz na normal? Bo u mnie ZK o takie staty nawet nie zahaczył...

24.09.2023 23:30
SULIK
721.12
SULIK
257
olewam zasady

Fear87 tak, normal

24.09.2023 23:31
721.13
micin3
133
Buc

Fear87
Każdy pancerz jest zależny od poziomu postaci, poziom trudności wpływa tylko na ilość legendarnych przedmiotów (ILOŚĆ, nie jakość ani staty). Jak dostałeś pancerz questowy na niskim levelu, to po 10 levelach zwykły bandyta będzie dropił znacznie lepszy.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-24 23:32:05
24.09.2023 11:16
Bukary
722
odpowiedz
3 odpowiedzi
Bukary
229
Legend

Szybkie pytanko: czy HD Reworked Project pogarsza jakość (szybkość) działanie gry?

(Swoją drogą, to skandal, że Hogan w kilka dni tak znacząco poprawił jakość graficzną "Satrfielda", a Bethesda nie potrafiła nawet sensownych tekstur ognia wypuścić po wielu latach produkcji).

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-24 11:31:11
24.09.2023 11:30
Wiedźmin
722.1
Wiedźmin
44
Legend

To pierwsza wersja 580 mb na szybko więc będą co raz lepsze i bardziej kompletne. Chyba, że odpuści sobie ulepszanie wizualne tej gry.

Przy Witcher 3 wydawał kolejne wersje HD Reworked Project od 2016 do 2020.
Nawet do wersji next-gen, gdzie CD Project użył jego tekstur z paczki v12.0 (9,3 GB) ma zamiar wypuszczać swoje poprawki :)

Przy Cyberpunk na razie wydał HD Reworked Project 1.0 (703 mb). Jeszcze w tym roku ma być wersja 2.0.

Nie wiem jak przy Cyberpunk i Starfield, ale po dograniu jego znacznie lepszych tekstur do Wiedźmina 3 nie czułem żadnego spadku na wydajności.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-24 11:37:35
24.09.2023 11:35
A.l.e.X
722.2
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Tylko jeśli ci zapcha vram na karcie bo tekstury to tylko na to wpływają.

24.09.2023 17:35
Bukary
722.3
Bukary
229
Legend

Dzięki za info, ALeks. Z tym chyba nie będzie jakiegoś problemu, więc może wypróbuję tę modyfikację.

24.09.2023 17:37
Bukary
723
1
odpowiedz
Bukary
229
Legend
Image

No dobra, zebranie się odbyło. Nawet Sona się przysłuchiwała. :)

spoiler start

Pierwszy raz pojawił się statek astran.

spoiler stop

Możecie bezspoilerowo powiedzieć, gdzie jestem w wątku głównym. To już jakaś połowa?

Przy okazji: uważajcie, dokąd doprowadzacie wątki romansowe. Skończyłem najpierw "misję Sary", ale nie zdecydowałem się na małżeństwo (nie wybrałem opcji "związek", choć wybrałem opcję "romans"). Skończyłem później "misję Andreji" i już nie mogłem się zdecydować na poważny związek z drugą postacią ("romans" był możliwy, ale "związek" - wykluczony).

Teraz się zastanawiam, czy jest jakiś sposób na "odromansowanie" Sary i doprowadzenie do końca relacji z Andreją.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-24 17:37:52
24.09.2023 21:56
Bukary
724
odpowiedz
12 odpowiedzi
Bukary
229
Legend

Udało się komuś z was pokonać w Nowej Atlantydzie

spoiler start

Łowcę w czasie ucieczki z Loży?

Wiem, że nie da się tego skubańca zabić, ale można go zmusić do ucieczki. Nie wiem tylko, ile razy trzeba go skłonić do regeneracji (zniknięcia). Udało mi się tego dokonać 2 razy (w Loży i w Studni). Ale pewnie potrzeba więcej. A może wystarczy z nim walczyć raz - w dzielnicy portowej na samym końcu?

spoiler stop

BTW, wygląda na to, że wszyscy już skończyli tego "średniaka" i przerzucili się na "Widmo wolności". ;) Wątek praktycznie umiera.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-24 22:09:44
24.09.2023 22:16
Kwisatz_Haderach
724.1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

A to nie wychodzi za dwa dni dopiero?

To by znaczylo ze watek umarl smiercia naturalna, bo nie ma o czym rozmawiac.

Tbh. Ja uwazam, ze bylby martwy o wiele wczesniej gdyby nie np. moje i innych przegadywanki.

Tu poprostu nie ma za bardzo o czym gadac. Co mowi wiele o grze samo w sobie.

24.09.2023 22:37
Bukary
724.2
Bukary
229
Legend

Miałem na myśli to, że ludzie ogrywają CP2077 przed premierą.

A gadać zawsze można, nawet w przypadku średniaków. Ciekaw jestem, jak dalej potoczą się losy tej gry. Szybkie zapomnienie czy powolny rozwój sekciarskiego kultu... ;)

Zamierzam skończyć jeszcze wątki frakcyjne, zbudować że dwie bazy i jeden idealny statek. A potem pewnie koniec

Czy po ukończeniu wątku głównego można kontynuować grę i wykonywanie zaległych misji pobocznych?

24.09.2023 22:46
xandon
😂
724.3
xandon
42
Generał

No proszę, dzielni hipokryci nie dają o sobie zapomnieć. Człowiek robi im przysługę usuwając się grzecznie, aby zobaczyć co sami mają do powiedzenia, a ci nie dość, że kupą doprowadzili do exodusu fanów Starfielda, to teraz się dziwią, że wątek umiera. Tak, tak geniusze, zgadliście, na paliwie negatywizmu daleko się nie zajedzie, GOL-owe złoto, w oczekiwaniu aż przerzucicie się na Widmo Wolności, wtedy z chęcią się wróci i przez rok codziennie będzie o czym pisać w temacie Starfield, bo jest o czym, jak nikt nie będzie przeszkadzał i stalkował.

Bukary, ilość misji w wątku głównym podaję w spoilerze, to ci da wyobrażenie gdzie jesteś, łatwo policzyć. Zadawane pytań jest zawsze mile widziane i nie ma głupich pytań, ale gdybym był na etapie twojego ostatniego komentarza to bym jeszcze nie kozaczył.

spoiler start

Ilość misji w wątku głównym: 18

spoiler stop

24.09.2023 22:57
Fear87
😂
724.4
Fear87
92
Generał

Czekam na Widmo Wolności, ale mam zamiar przejść CP2077 od nowa ze względu na zmiany dodane w patchu 2.0. Tylko, że nie zacznę dopóki nie skończę Starfield, a szybko chyba to nie będzie bo wątku głównego praktycznie nie ruszyłem, a mam już 69 godzin przegrane...

24.09.2023 23:02
Kwisatz_Haderach
😐
724.5
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Oh i znowu xandon popuscil. Niewiele bylo trzeba, widac ze sie tam mocno gotuje.
Po raz kolejny zwracam ci uwage ze jedynym, ktory atakuje pierwszy personalnie innych ludzi jestes ty i zaczynam myslec, ze za normalny to ty nie jestes lol.

I to wszystko o sredniawe gre, pelna bledow i odj...ana na kolanie.

xandon --->

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-24 23:07:25
24.09.2023 23:13
Kwisatz_Haderach
724.6
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

I jak chcesz to sobie mozesz codziennie pisac nawet 69 postow o tej grze przez 69 lat, nikt ci nie broni. Tylko ze bierz pod uwage ze to jest forum dyskusyjne i twoje bajkopisarstwo zostanie zanalizowane prze innych i dostaniesz odpowiedzi (niekoniecznie moje).

Dodatkowo dochodzi argument szkodliwosci twoich postow, ktore maja o wiele ze duzy odsetek wyobrazniowego wypelniacza i zwyklych bzdur, niz prawdy o tym jak gra wyglada i jak sie w nie gra. Zwlaszcza biorac pod uwage ze Starfield i Bethesda nie istnieja (hehe) w kosmicznej prozni i sa innne gry, ktore wiekszosc rzeczy ktore ma SF robily lepiej 10 lat temu.
Dlatego twoje posty spotykaja sie z odpowiedzia i oporem. Ktore mniej a ktore bardziej to zalezy od poziomu "pierdololo" w nich oraz nasycenia twoim zwyczajowym jadem i megalomania.

To samo robiles we wlasciwie kazdym temacie o kazdej grze w ktora grasz, wiec sorry ale problem lezy raczej po twojej stronie.

Jesli zas inni ludzie co az tak przeszkadzaja to polecam www.worldpress.com i sobie zaloz bloga.

Kur... serio mam nadzieje ze cos trafi w koncu bo chwilami to jakby to 12 latka gadac, ktory dostal zabawke i obrazony na caly swiat bo inni mieli tez inne zabawki i porownuja do nich. A potem hop.. do nastepnej zabawki i robi to samo.

Srsly... idz pomacac ta trawe.

To ze wcale nie chcesz pisac o grze, tylko odpisales dokladnie 30 minut po moim i Bukarego poscie (kto tu kogo stalkuje lol) to juz z litosci pomine.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-24 23:19:11
24.09.2023 23:13
Drackula
724.7
Drackula
237
Bloody Rider

Bukary - ja lowce chcialem pokonac ale non-stop sie respawnuje.

spoiler start

Generalnie nie masz wyjscia i musisz opuscic planete

spoiler stop

spoiler start

Twoj romans jest rozwiazany, Sara powinna zginac a stacji kosmicznej podczas ataku Lowcy

spoiler stop

24.09.2023 23:23
xandon
724.8
xandon
42
Generał

K_H ale ty nie musisz być moim summonem (ER) ani pawnem (DD). Myślę, że masz potencjał, aby prowadzić samodzielne życie, nie skupiaj się tylko tak bardzo na innych i będzie dobrze. Uwierz w siebie!

24.09.2023 23:29
724.9
1
micin3
133
Buc

Bukary

spoiler start

Za każdym razem, jak go zabijałem, to ciągle wracał, zarówno w podziemi, w Well, jak i w Spaceporcie. Więc nie wiem, czy on skryptowo ma w ogóle opcje odpuścić.

spoiler stop

Wątek praktycznie umiera.
No masz powyżej Kwisatz_Haderacha, który jest jednym z powodów, dla którego ja wątek unikam, mimo ciągłej gry w Starfielda. O ile z Xandonem całkowicie nie zgadzam w opinie co do samej gry, tak ma 100%, że nie da się tutaj prowadzić żadnej rozmowy, jak wszystko zawsze kończy się "A MI SIĘ NIE PODOBAAA!!!" przez osoby, które nie rozumieją, czym jest opinia.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-24 23:30:05
25.09.2023 00:30
Kwisatz_Haderach
724.10
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Bzdura. Glownie sa prostowane fantasmagorie xandona i (powiem wprost) pierdolenie alexa.
W normalne rozmowy o grze nikt sie nie w wiekszosci przypadkow nie wpierdziela. Czego przyklad masz chociazby na tej stronie, gdzie nie ma ini jednego mojego posta dopoki nie odpowiedzialem bukaremu. Oczywiscie to striggerowalo bialorycerza, bo jakto gra wszechczasow moze "umierac". Dobrze ze mnie na stosie nie chce spalic. W stosunku do bukarego to bym wrecz powiedzial ze przebija taka ukrywana agresja z jego strony.

Pisalem to wielokrotnie xandonowi, napisze i tobie. Chcesz normalnie rozmawiac o grze? Prosze bardzo. Tylko bez pieprzenia bzdur. ;)

Powtorze tez po raz kolejny ze akurat na to "pieprzenie" jestem uczulony, bo xandon robi to wszedzie gdzie sie nie pojawi.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-25 00:31:34
25.09.2023 09:24
Bukary
724.11
Bukary
229
Legend

Drackula, wieczorem mam zamiar właśnie

spoiler start

poświęcić Sarę

spoiler stop

i sprawdzić, czy da się jakoś pociągnąć romans Andreji. ;)

25.09.2023 14:11
madmec
724.12
madmec
95
Generał

E tam, ja ciagle mam rozgrzebany watek glowny, dopiero zaczalem Crimson Fleet, a w weekenend spedzilem kilka godzin ladujac na planetach. Nie bylo jeszcze zadnych romansow, bo przeciez Sarah tylko truje, ale za to Andreja to normalna kobieta ;).

Po 70 godzinach znalazlem tez nowy rodzaj randomowej lokacji na jednej z planet...Wiec nie, nie przerzucilem sie na CP77, ktorego i tak ma 100% zrobionego, wiec na razie nie ma po co wracac do podstawki.

Wyglada na to, ze niestety bedzie Starfield i CP77: PL grane na raz...

24.09.2023 22:29
SULIK
725
odpowiedz
3 odpowiedzi
SULIK
257
olewam zasady

Ja właśnie spotkałem Starfieldowych rodziców w barze w której podają Aureorę w Neon City :D
trochę się speszyli moją obecnością :D
Niezłe te emerytury w przyszłości

post wyedytowany przez SULIK 2023-09-24 22:29:25
24.09.2023 22:32
Bukary
725.1
Bukary
229
Legend

Kupiłeś członkostwo u Madame? ;)

24.09.2023 22:40
SULIK
725.2
SULIK
257
olewam zasady

tak, ale to nie to miejsce gdzie znalazłem rodziców :D
Rodzice są w Astral Lounge w Trade Tower - tam gdzie nad parkietem jest DJ w dziwnym stroju, a światła to niby ultrafiolet

Ogólnie wybrałem się do tam dlatego, że szukałem kolesia którego spotkałem w motelu, koleś ten jest na swoim kawalerskim, ale nie ma znajomych, wiec wysłałem go najpierw na drinka "prędkość", tam się z kimś za kumplował i mówił, że idzie spróbować Aurory, więc go szukałem w mieście aż trafiłem do Atrala, a tam na parkiecie moi rodzice :D

24.09.2023 22:54
Fear87
725.3
Fear87
92
Generał

Ja żałuję trochę, że nie wziąłem tego z rodzicami bo:

spoiler start

dostaje się potem od nich fajny pancerz

spoiler stop

25.09.2023 04:14
726
odpowiedz
9 odpowiedzi
manek23
51
Centurion

Naszła mnie pewna refleksja po zapoznaniu się z konstrukcją misji, postaci, oraz jakością dialogów w Starfieldzie. Moją pierwszą reakcją było: "przecież, to nie ma prawa się komukolwiek podobać, bo jest po prostu obiektywnie złe, dokumentnie zepsute i napisane na kolanie, przez ludzi, którzy najpewniej jedyne co w życiu napisali to Opowiadanie na język polski w podstawówce. Potem z ciekawości czytam komentarze i widzę głosy zachwytu nad w/w aspektami i zrobiło mi się autentycznie...smutno. Naprawdę, wydaje mi się, że bierze się to z tego, że ludzie coraz mniej czytają i dzięki temu nawet najbardziej prostackie dialogi oraz opisy robią takie wrażenie. Przecież te dialogi w starfieldzie nie przeszłyby w książce nawet debiutującego pisarza, bo żadne wydawnictwo nie podjęłoby się publikacji. Od lat wiele szanujących swoich graczy studiów do pisania postaci, dialogów, oraz wątku fabularnego zatrudnia odpowiednio wykwalifikowanych ludzi do tego, lecz nie Bethesda. W tym przypadku pisaliby to chyba ci sami ludzie, którzy robili software i to jest czuć na każdym kroku. Szkoda tylko, że przez tak liczne głosy pochwały może stać się to normalnością, skoro gracze i tak nie widzą różnicy? Żeby nie było, ja nie wymagam od każdej gry, żeby dialogi były na wybitnym poziomie, lecz jeżeli są słabe to trzeba o tym powiedzieć, a nie ma siłę się zachwycać i promować cięcie kosztów.

post wyedytowany przez manek23 2023-09-25 04:15:31
25.09.2023 06:22
Bukary
726.1
Bukary
229
Legend

Szkoda tylko, że przez tak liczne głosy pochwały może stać się to normalnością, skoro gracze i tak nie widzą różnicy?

Część już widzi i daje wyraz swojemu niezadowoleniu. Po wielu grach z ostatnich lat (np. W3, RDR2, CP2077, BG3 itp.) trudno już nie zauważyć tej różnicy w jakości dialogów czy nawet całej fabuły.

25.09.2023 06:31
Bllazer
726.2
Bllazer
117
Konsul

częściowo masz racje. Jest wiele dialogów na niewymagającym poziomie ale nie wszystkie. Są też misje i dialogi bardziej ciekawe po prostu jeszcze na nie nie trafiłeś .druga rzecz to taka że gra ma graczy w różnym wieku i być może dla ciebie nie jest to oczekiwany poziom. to nie jest gra tylko dla ludzi 40+. dodam jeszcze że złożone dialogi trudniej przetłumaczyć a z polskimi tłumaczeniami bywa rożnie i ich poziom też często nie jest najlepszy

post wyedytowany przez Bllazer 2023-09-25 06:35:20
25.09.2023 09:20
SULIK
726.3
1
SULIK
257
olewam zasady

"przecież, to nie ma prawa się komukolwiek podobać" równie dobrze po zapoznaniu się z zasadami chemii też można stwierdzić, że to nie ma prawa nikomu się podobać - a pewnie kilkadziesiąt milionów chemików chodzi po naszej planecie ;)

25.09.2023 09:31
Bukary
726.4
1
Bukary
229
Legend

Dialogi w grze są zazwyczaj po prostu nijakie - ani dobre, ani złe. Czasem można trafić na ciekawszą rozmowę (pod względem tematycznym), więc dialog również wydaje się lepszy. Na negatywny odbiór wypowiadanych tekstów duży wpływ ma sama prezentacja rozmowy (niezbyt udana mimika twarzy, słaba gestykulacja itp.) oraz wyjątkowo infantylny sposób zawiązywania wątków i pozyskiwania misji (np. po wymianie 3-4 zdań z nieznajomą osobą gracz poznaje najgłębiej skrywane sekrety swojego rozmówcy).

"Starfield" jest produktem "bezpiecznym", na poziomie filmów czy książek dla młodzieży (którym zdarza się również w przystępny sposób podejmować ważne tematy). Rzeczywiście nawet dzieci mogą się tutaj zagłębić w fabułę i z powodzeniem śledzić każdą rozmowę. Na pewno bym nie wybrał "Starfielda" jako przykładu "dojrzałości" gier komputerowych.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 09:35:06
25.09.2023 09:40
Ergo
726.5
1
Ergo
98
Generał

Oj tak, zgadzam się w 100%. Ja naprawdę nie jestem typem gracza który w grach zwraca jakąś szczególną uwagę na dialogi czy fabułę bo dla mnie bardziej liczy się gameplay. Niestety w Starfieldzie miałem takie WTF?!?! przecież to pisał chyba chatGPT, i to jego pierwotna wersja.
Między innymi przez to też nie dałem rady grać dalej w Starfielda bo nie czułem żadnego klimatu, te wszystkie rozmowy były takie jałowe, że nie chciało mi się z nikim rozmawiać.
Taki Skyrim czy Fallout 4 też nie są pod tym względem jakimiś wybitnymi grami, ale tam choć trochę czułem, że te dialogi mają sens, a postacie choć trochę udają, że są żywe.
Dla mnie cały Starfield jest generyczny, nie ma w nim "życia".

Kiedyś miałem dyskusję z pewnym typem który, co najlepsze był programistą i bronił Starfielda. Temat zszedł na fabułę i dialogi. Uważał on, że Starfield pod tym względem jest lepszy niż Cyberpunk.
I tak się zastanawiam do dzisiaj czy to ze mną jest problem i nie potrafię docenić kunsztu pisarskiego w Starfield?

post wyedytowany przez Ergo 2023-09-25 10:17:23
25.09.2023 11:38
726.6
1
radas_b
69
Generał

Questy poboczne to też jest niesamowita skarbnica absurdów. Nie zagłębiając się w szczegóły wczoraj robiłem misję w której musiałem pomóc bardzo biednej rodzinie. Ale już tak biednej, że śmierć głodowa zaglądała im w oczy. No to im pomogłem. I co dostałem w nagrodę? Ponad szesnaście tysięcy kredytów. WTF? Zaraz z głodu umrą a w skarpecie albo pod poduszką mała fortuna...

25.09.2023 13:01
SULIK
726.7
SULIK
257
olewam zasady

Bukary "po wymianie 3-4 zdań z nieznajomą osobą gracz poznaje najgłębiej skrywane sekrety swojego rozmówcy" ja mam wrażenie, że w większości gier w jakie grałem dokładnie tak samo to wygląda.

Mnie natomiast w tego typu grach bardziej rozwala motyw, że niby idziemy w pełnej konspiracji do jakiegoś NPC z podrobionymi dokumentami, a drodze do tego NPC jakiś inny NPC gratuluje nam akcji którą niedawno odwaliliśmy jako my (jesteśmy znani i rozpoznawalni), wchodzimy odwalić questa i NPC bez zająknięcia łyka nasze dokumenty potwierdzające że jesteśmy kimś innym :D
I niestety takie coś chyba w każdej grze w jaką grałem przechodziło

post wyedytowany przez SULIK 2023-09-25 13:03:52
25.09.2023 14:47
madmec
726.8
madmec
95
Generał

radas_b

Moze nie znali drogi do spozywczego :D

Na razie absurdalnosc misji w normie, na ta co opisujesz sie nie natknalem. Powiedzialbym, ze za latwo sie dostac do Crimson Fleet.

25.09.2023 18:01
726.9
radas_b
69
Generał

madmec

A co do floty to większej bandy naiwniaków nie widziałem. Ale co trzeba oddać temu wątkowi to że fajna jest ta misja w której musimy zinfiltrować pewien ośrodek badawczy. Fajnie położono tam nacisk na to jaki mamy strój na sobie. Tak powinno być w całej grze. A nie że biegam sobie w bazie piratów w pancerzu ZK i każdy ma na to wywalone.

post wyedytowany przez radas_b 2023-09-25 18:04:01
25.09.2023 10:31
Bukary
727
odpowiedz
11 odpowiedzi
Bukary
229
Legend

Ciekaw jestem, czy Schreier weźmie się za "Starfielda". Bo chętnie bym poczytał o tym, dlaczego gra jest tak cholernie niespójna i "nierówna".

Wystarczy się przejść po statku Scow i po Nowej Atlantydzie, żeby zobaczyć przepaść: w pierwszym przypadku mamy grę z 2023 roku, a w drugim - z 2011. Nie przypominam sobie żadnej innej produkcji, w której byłby tak drastyczne skoki jakościowe między różnymi wątkami i lokacjami.

Bardzo to dziwne.

25.09.2023 11:18
Drackula
727.1
1
Drackula
237
Bloody Rider

Podzial roboty na teamy a wrecz indywidualnych pracownikow przy kiepskich team leaderach i menagerach dzialow. Potem zlepione wszystko razem i mamy elementy gdzie pracownik sie przylozyl obok takich wykonanych przez olewaczy.

Wystarczy wziasc modele twarzy generowne proceduralnie. Jesli ktos by zrobil review tych z new Atlantis i oznaczyl te do poprawy to nie bylaby takiego koszmaru.

Za duzo stazystow do tego projektu wzieli.

Generalnie to caly dzial kontroli jakosci (jesli taki byl) powinien wyleciec na zbity ryj.

post wyedytowany przez Drackula 2023-09-25 13:09:54
25.09.2023 11:31
727.2
Kothe
19
Generał

Tam ogólnie mocno widac bylo przebudowanie/rozbudowanie miast pomiedzy gameplayem z 2022 a 2023.
Taka Akilla z 2022 to byl ulamek miasta tego co bylo juz w 2023.
Oni chyba robili te gre do ostatniego miesiaca...

Atlandyde zaczeli pewnie w 2018 albo wczesniej i tak zostawili nam drzewa rodem z Morrowinda.
Ewentualnie potezne problemy z wydajnsocia, jak jest wiecej NPCy w poblizu i musza scinac detale.

post wyedytowany przez Kothe 2023-09-25 11:33:19
25.09.2023 15:05
Bukary
727.3
Bukary
229
Legend
Image

Może niekompetentne zarządzanie zespołem stanowi jakieś wyjaśnienie.

Niemniej jednak trudno uwierzyć w to, że najważniejsza i największa lokacja w grze wygląda tak plastikowo, płasko i nieciekawie. Że jest po prostu brzydka. Że przypomina testowe lokacje, które czasem stanowią przedmiot wycieku w przypadku gier AAA. Albo że została oddana w ręce stażystów. Przecież wszyscy, którzy choćby trochę testowali "Starfielda", musieli o tym wiedzieć (w końcu zaczynam "przygodę" w Nowej Atlantydzie).

Tam nawet modele roślin wołają o pomstę do nieba. I dotyczy to nie tylko miasta, ale całej planety, na której się znajduje. Przecież w wielu innych miejscach roślinność wygląda znacznie, znacznie lepiej. Podobnie jest z twarzami NPC: w Nowej Atlantydzie trafiają się chyba najgorsze facjaty. (Obok wrzucam zdjęcie ze statku Scow, które dowodzi, że jak się chce, to można zrobić coś ciekawego, gdy idzie o wygląd i postaci, i wnętrz).

Mam wrażenie, że Nowa Atlantyda to albo jakaś forma sabotażu, albo obszar, który powstał wiele lat temu i nie został od tego czasu poddany sensownej modyfikacji. To himalaje lenistwa ze strony projektantów.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 15:07:27
25.09.2023 15:22
727.4
micin3
133
Buc

Tu niekoniecznie niekompetencja poszczególnych pracowników i liderów jest problemem, tylko Todd Howard, który chciał więcej ugryźć, niż jego zespół przyrządzić. Jak ktoś śledzi historię Beci to wie, że jest on mocno "rozbajerzony", tj. ma miliony pomysłów i mechanik, których nie da się zrealizować zarówno w krótkim terminie, jak i przy ciągle nowych ideach, którymi sypie jak z rękawa, a przez które poprzednie mechaniki nie trzymają się kupy.
Gra jest zlepkiem pociętych pomysłów, co widać im dłużej się gra - niczym No Man's Sky, gra jest szeroka jak ocean, głęboka jak kałuża.
Główny wątek - grupa zajmująca się eksploracją. Jak wygląda eksploracja w tej grze to każdy widzi.
Ale stawiam dolary przeciw orzechom, że nie tak miała ta gra wyglądać, i niczym Anthem, góra (być może Microsoft) kazała znacząco zmienić podstawy (niczym EA przy Anthemia, gdzie absurdalnie EA byli tymi "dobrymi").
A pewny jestem, że początkowo Starfield miał wyglądać całkiem inaczej chociażby przez układ mapy i paliwo. Cała cywilizacja znajduje się na prawej stronie mapy, lewa miała zapewne być do zbadania i odkrywania (czyli główny wątek, tropienie artefaktów). Paliwo miało odgrywać większą rolę, bo w pierwszych zwiastunach mogło się wyczerpać. Outposty miały być ważnym przystankiem - obecnie wciąż istnieje mechanika, że outpost, który produkuje paliwo, pozwala wydłużyć lot statkiem, ale jest to mechanika całkowicie "pusta", bo paliwo nie jest w ogóle potrzebne.
Mamy masę, ale to masę żarcia, picia, w skali w jakiej w innych grach Beci nie było. Mamy skill do gotowania, zupełnie bezużyteczny w grze (bo buffy są guano warte). Ewidentnie, niczym w Fallout 4, miał być tryb survival, który pewnie Becia doda w późniejszym terminie.
Produkcja materiałów nie ma żadnego sensu. Mamy skomplikowane łańcuchy produkcyjne, które... są nic nie warte, bo kasy i tak wpada od groma, a tworzenie połączeń między outpostami nie jest tego warte - tak jakby brakowało sensu, po co to wszystko produkować, jakiegoś większego projektu, które te outposty by zasilały.
Nie ma w ogóle Varuunów. Całkowicie wycięta frakcja.
Jest dosłownie jedna minigierka do odblokowania shoutów.
Gra po prostu została pocięta, bo przecieki przed premierą mówiły, że Bethesda prosi o kolejny rok, o produkcję do CO NAJMNIEJ listopada. Za dużo chcieli zrobić, musieli na szybko ciąć grę, wiele mechanik zostało zredukowanych do absolutnego działającego minimum (m.in. latanie, eksploracja), sporo niedopracowanych (New Atlantis ładuje się CAŁE od razu, ekrany wczytywania to jest mydlenie oczów!) sporo usuniętych (np. mechanika paliwa) i mogę się założyć, że wraz z kolejnymi DLC gra choć trochę będzie przypominać wizję początkową Howarda.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-25 15:32:03
25.09.2023 15:27
Bukary
727.5
Bukary
229
Legend

Nie ma w ogóle Varuunów. Całkowicie wycięta frakcja.

Otóż to. Raz spotkałem ich w kosmosie. Zainteresowali mnie na tyle, że szukałem wszelkich tekstów o Va'Ruun. Po misji w ambasadzie miałem nadzieję na jakiś osobny wątek związany z tym ugrupowaniem. A dostałem bieda-misję Andreji. I tyle?

Przyspieszone wydanie tłumaczyłoby też fatalną "prezencję" Nowej Atlantydy. Jak pisałem, aż dziw bierze, że nie dopracowali przede wszystkim głównej lokacji w wyznaczonych ramach czasowych.

Szkoda, że to się wszystko tak niefortunnie skończyło. Bo znając cykl wydawniczy Bethesdy, na następnego "Starfielda" przyjdzie nam poczekać pewnie wiele, wiele lat. Po drodze musi przecież powstać jeszcze nowy TES i kolejny "Fallout".

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 15:32:40
25.09.2023 15:32
Drackula
727.6
Drackula
237
Bloody Rider

Mozliwe ze Varuuni od poczatku mieli byc jako DLC.

25.09.2023 15:43
727.7
1
micin3
133
Buc

Otóż to. Raz spotkałem ich w kosmosie. Zainteresowali mnie na tyle, że szukałem wszelkich tekstów o Va'Ruun. Po misji w ambasadzie miałem nadzieję na jakiś osobny wątek związany z tym ugrupowaniem. A dostałem bieda-misję Andreji. I tyle?
Znajdują się jeszcze w jednej z misji, gdzie trzeba odczytać sondę - misja prezentuje ich, jako zagrożenie, które najlepiej unikać, ale brakuje jakiegoś większego wytłumaczenia, dlaczego.

Mozliwe ze Varuuni od poczatku mieli byc jako DLC.
IMHO nie mieli. W grze znajduje się ich uzbrojenie, umundurowanie, rożne rodzaje statków - brakuje tylko ich obecności.

Szkoda, że to się wszystko tak niefortunnie skończyło. Bo znając cykl wydawniczy Bethesdy, na następnego "Starfielda" przyjdzie nam poczekać pewnie wiele, wiele lat. Po drodze musi przecież powstać jeszcze nowy TES i kolejny "Fallout".
Uważam, że będzie szybciej - Microsoft raczej nie będzie siedział na kurze znoszącej złote jaja. Myślę, że nowy Fallout będzie tworzony nie przez Bethesdę, ale przez inne studio, które Microsoft przejął.

A i bym zapomniał o jednej z ważniejszych, usuniętych/niedostępnych mechanik - w grze znajduje się... budowanie stacji kosmicznych. Można się do niego dostać przez glitch, który powoduje, że można przebudować Key (Klucz w pełnej wersji?), stacje piratów. Też oczywiście mechanika niedopracowana, pewnie w DLC wyjdzie.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-25 15:59:16
25.09.2023 15:47
Bukary
727.8
Bukary
229
Legend

Można się do niego dostać przez glitch, który powoduje, że można przebudować Key

O, to ciekawe. Poszperam w Sieci, ale jakbyś miał jakieś źródła na ten temat, wrzucaj śmiało. ;)

25.09.2023 15:51
727.9
micin3
133
Buc

O, to ciekawe. Poszperam w Sieci, ale jakbyś miał jakieś źródła na ten temat, wrzucaj śmiało. ;)
Łap jak wygląda po glitchu:
https://www.reddit.com/r/Starfield/comments/16a2e2p/the_key_space_station_glitch/

25.09.2023 15:56
Bukary
25.09.2023 18:01
SULIK
727.11
SULIK
257
olewam zasady

Budowanie stacji kosmicznej na orbicie jakiejś planety - byłoby mega ciekawe, ale i tak chwilę później byłoby narzekanie: "po co to jak grę da sie przejść bez" :P

Co do Va'ruun to z jednej strony może być to w DLC, bo póki co ta frakcja jest przedstawiana jako frakcja która nie ma kontaktów z resztą świata, nawet w misji UC jak zdobywa się klucze do archiwum to są informacje, że odeszli oni ze swojej ambasady, a ambasador nie ma za bardzo z nimi kontaktu, prócz jednego który zwiastuje ich przybycie niedługo. Jak by nie było jest to chyba jeden ze starszych motywów w SF, gdzie jakaś rasa/frakcja oddziela się od reszty tylko po to aby wszyscy o nich zapomnieli, a w między czasie buduje sobie broń i armię, aby pewnego dnia zniszczyć najważniejsze cele w galaktyce za pomocą jednego ataku.

"jako zagrożenie, które najlepiej unikać, ale brakuje jakiegoś większego wytłumaczenia, dlaczego." są wyznawcami wężowego boga, to raczej wystarczy za wytłumaczenie (fanatycy którzy chcą śmierci wszystkich niewiernych, więc tacy trochę talibowie ze sprzętem i walecznością Klingonów - a przynajmniej ja ich tak rozumiem)

25.09.2023 14:10
728
odpowiedz
8 odpowiedzi
kacyk71
90
Generał

Witajcie kosmonauci.W grę zagrałem od wczesnego dostępu do 8 wrzesnia bo potem urlop więc krótko i na szybko.Chcę zagrać od nowa już na spokojnie by się delektować a podobno jet czym,zresztą te kilkanascie h które pograłem było ok.Doradzicie czy są jakieś ciekawe mody poprawiające co nieco grę?Na razie zainstalowałem jakies sterowniki na game redy oraz jakiś path na steam.Jakieś porady na start,w jakie umiejetnosci na poczatek inwestowac,ktore frakcje,jak z watkiem glownym itd.itp.Z góry dsziekuję.

25.09.2023 18:07
SULIK
728.1
SULIK
257
olewam zasady

- nie używam modów, więc nie wiem
- umiejętność od udźwigu i otwierania zamków dla mnie były kluczowe, ale tak naprawdę dla każdego może być coś innego
- frakcja: gwardia, innych nie robiłem
- nie ma sensu na siłę robić każdej planet na 100% bo się znudzisz za szybko
- nie ma sensu lądować na planetach w miejscach poza zaznaczonymi POI - no że chyba chcesz budować bazę do pozyskiwania surowców
- można przebierać swoim kompanów i dawać im broń - dajesz im poprzez wymianę sprzętu broń i następnie musisz kliknąć na klawiaturze "b" aby mili ją jako używaną, to samo z ciuchami, dodatkowo musisz wraz z bronią dać im amunicję do tej broni (na szczęście jej nie zużywają)

post wyedytowany przez SULIK 2023-09-25 18:07:49
25.09.2023 18:26
Bukary
728.2
Bukary
229
Legend

umiejętność od udźwigu i otwierania zamków dla mnie były kluczowe, ale tak naprawdę dla każdego może być coś innego

Dokładnie to rozwijałem. Plus plecak odrzutowy (przydaje się) i umiejętność pilotażu (bo zamierzam sobie polatać statkami klasy C). Teraz zacząłem inwestować w skradanie (ze względu na niektóre misje) i w naukę (bo będę chciał jakieś bazy budować). Przydaje się też perswazja, ale rozwinąłem ją tylko raz i w zupełności wystarczy (na razie).

25.09.2023 22:40
xandon
728.3
xandon
42
Generał

Nie używam modów, tak dla zasady, więc tu nie podpowiem. Kilka spraw do drugiej części pytania:

Sugeruję na początek dobrze i spokojnie zapoznać się ze sterowaniem w grze w różnych sytuacjach, z interfejsem, mapą, skanerem, przecinakiem. Gracze często narzekają bo trzeba zmienić pewne nawyki. Sam też musiałem się przez pierwsze godziny przyzwyczaić. Ale dziś nie zmieniłbym tego interfejsu na nic innego. Dobre zapoznanie się z przecinakiem pozwoli na kilkukrotnie szybsze wydobywanie minerałów :-) Wyrobienie sobie rutynki korzystania z ekwipunku, ładowni, własnych magazynów w połączeniu z jakimiś częściami ubioru, które podbiją udźwig i/lub zmniejszają ciężar noszonych przedmiotów zaoszczędzą wydawania punktów w Umiejętność związaną z udźwigiem, w którą nic nie musiałem inwestować.

Jeżeli chodzi o przechodzenia gry, u mnie bardzo zadziałało przeplatanie wszystkiego: wątek główny jako trzon, wszystkie frakcje po kolei, misje różne, potem jeszcze moce i świątynie. Ciągnąłem sobie spokojnie wątek główny pilnując aby go za szybko nie skończyć, potem robiłem w całości jakąś wybraną frakcję, potem kilka misji różnych, i znowu do wątku głównego. Czasem trochę wolnej eksploracji, ale nie polecam bezcelowego szwendania się po planetach jako głównego sposobu przechodzenia gry, to inna formuła. Po skończeniu wątków frakcji można dostać różne fajne prezenty. Polecam zrobienie dość szybko wątku Kolektywu Wolnych Gwiazd, bo dostaniesz za to świetny statek, bez wydawania samemu ciężkich kredytów. Dobrze jest dobić do tego miejsca wątku głównego, który odblokowuje świątynie - bardzo fajne i przydatne moce można zdobyć.

Jeżeli chcesz korzystać z towarzyszy - u mnie super zadziałała chemia z Andreją, z pozostałymi z Konstelacji nie bardzo, ale nie sugeruj się. Andreja ma ciekawą historię i wątek. Jak grasz bez towarzyszy to warto przyjrzeć się bardzo dobrej na ta okoliczność Umiejętności Izolacja.

Umiejętności - to ważny temat od samego początku i bardzo indywidualny, dlatego dalej moje doświadczenie, które nie musi być twoim. Po pierwsze, punkty Umiejętności są bardzo cenne, powoli zdobywane, nie ma respecu, ja tak w połowie gry byłem jeszcze w Tier 1 z Umiejętnościami i pomyślałem, że te drzewka umiejętności są chyba robione pod kolejne NG+. Wiele chciałbym mieć, a punktów brak :-) Dlatego trzeba sobie wszystko przemyśleć, dobrze jest mieć w głowie jakiś build, jest parę ciekawych opcji, czasem nieoczywistych. U mnie np. dyplomacja, perswazja, negocjacje + walka melee, co mi dało jasny wybór Umiejętności na początek. Melee może się wydawać nieciekawe, ale jest moim zdaniem OP. U mnie skończyło się na tym, że z ludźmi walczę na luzie kataną, a obcych wybijam karabinem. Ale ogólnie wybrałem:

Fizyczne / Wydolność - tlen czyli stamina, zawsze warto mieć więcej, a LV4 to już luksus
Fizyczne / Witalność - więcej zdrowia, zainwestowałem, mógłbym sobie w sumie darować, ale bardzo wygodnie się grało
Fizyczne / Skradanie - konieczny min LV1, który odblokowuje pasek skradania, LV4 to już bardzo wysoka skuteczność
Społeczne / Handel - u mnie na max, więcej kredytów
Społeczne / Perswazja - u mnie na max, większość sytuacji w grze przegadałem na swoją korzyść
Bojowe / Pojedynki - (u mnie) melee na max, bardzo ładnie skaluje dmg i przy LV4 zabijanie wrogów odnawia zdrowie, złoto
Bojowe / Karabiny - (u mnie) a myślałem nad tym z pół gry i późno się zdecydowałem
Bojowe / Pewna Ręka - wygodne, podświetla przeciwników, którzy do mnie celują
Naukowe - NIC na początek u mnie, ale to zależy z czego będziesz chciał korzystać w sensie modyfikacji, budowy, itp.
Techniczne / Plecaki Odrzutowe - od razu dojechałem na max i nie żałuję
Techniczne / Pilotaż - do LV2 dla manewrowania, potem statki B i C
Techniczne / Zabezpieczenia - mam LV3 i warto
Techniczne / Systemy Celownicze - min LV1 konieczny do fajnych walk w kosmosie z namierzaniem V.A.T.S.

Przyjrzyj się też umiejętnościom towarzyszy i załogi statku. Możesz sobie tak dobrać załogę statku, aby uzupełniła umiejętności, których ci brakuje, lub na które nie chcesz sam wydawać punktów na początku. Spójrz przykładowo na Sama Coe lub Vasco do statku.

Powodzenia!

25.09.2023 23:07
728.4
kacyk71
90
Generał

Dzięki za porady.Grając wczesniej za dużo biegałem po planetach za mało zabawy z frakcjami i wątkiem głównym teraz planety zostawię bardziej zaawansowane etapy gry lub na NG+

26.09.2023 09:45
Bukary
728.5
Bukary
229
Legend

Dobre zapoznanie się z przecinakiem pozwoli na kilkukrotnie szybsze wydobywanie minerałów

Co masz na myśli?

26.09.2023 14:49
xandon
728.6
xandon
42
Generał
Wideo

Może o tym wiedziałeś, ale wielu ludzi i ja długo nie wiedziałem, że wydobywanie minerałów jest o wiele szybsze jeżeli używasz super ładowanie lasera przecinaka. Jak to zrobić: LT na padzie lub podobno prawy przycisk na myszy jeżeli używasz, plus zauważ jak się zmienia celownik. Najlepiej jak poszukasz na yt coś w stylu "mine faster in Starfield" - jest masa shortów wyjaśniających mechanikę, dodatkowo z wizualizacją celownika. Tu załączam film z różnymi poradami, gdzie na 6:10 jest również to wyjaśnione jako najważniejsza złota porada :-) Widziałem kiedyś film dokładnie analizujący uzysk czasowy i wychodziło 7 razy szybciej, ale nie mogę go teraz znaleźć. Sam nie używam teraz za bardzo wydobywania, ale już od czasu Direct kilka miesięcy temu zastanawiałem się, że to będzie bardzo upierdliwe tak wydobywać każdą grudkę przez kilka sekund, i faktycznie wpadałem w szał męcząc się na początku. Z tym mykiem zupełnie inaczej.

https://www.youtube.com/watch?v=IGxw6tjaTKM

26.09.2023 15:06
SULIK
728.7
SULIK
257
olewam zasady

plus nie każdy minerał uzyskamy za pomocą zwykłego trybu działania przecinaka
kolejna sprawa przecinakiem możemy też otwierać niektóre przejścia (co prawda odpowiedni strzał ze strzelby też działa, ale jak pisze cut there, to znaczy że należy ciąć, a nie strzelać :P)

post wyedytowany przez SULIK 2023-09-26 15:06:38
26.09.2023 15:23
Bukary
728.8
1
Bukary
229
Legend

Xandon, dzięki za tę poradę. Bardzo się przyda!

Wiele "mechanik" nie zostało w grze wyjaśnionych czy opisanych. Przydałby się taki duży poradnik na temat różnych aspektów gry (statki, budowanie baz, skradanie, walka w kosmosie, abordaż, crafting itp.)

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-26 15:36:18
25.09.2023 17:18
Bukary
729
odpowiedz
Bukary
229
Legend

Jakaś łatka wleciała na Steam? Coś się pobiera do "Starfielda" (2 GB), ale brak informacji, co i dlaczego.

EDYCJA:
Jest jednak info. Łatka "optymalizująca".

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 17:20:49
25.09.2023 18:02
Bukary
730
odpowiedz
3 odpowiedzi
Bukary
229
Legend
Image

No i udało mi się zmusić

spoiler start

Łowcę do ucieczki (w czasie ewakuacji z Loży).

spoiler stop

Składając wyrazy uznania, ofiarował mi tę broń.

spoiler start

Żeby ją otrzymać, wystarczy przepędzić go tylko raz. Nie trzeba tego robić za każdym razem, gdy się pojawia w kolejnych lokacjach na trasie ucieczki. Przetestowałem.

spoiler stop

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 18:20:06
25.09.2023 18:08
SULIK
730.1
SULIK
257
olewam zasady

z tą ilością kredytów to chyba masz zamiar kupić stację kosmiczną ?

25.09.2023 18:21
Bukary
730.2
Bukary
229
Legend

z tą ilością kredytów to chyba masz zamiar kupić stację kosmiczną ?

Zbierałem na Narwhala i zapomniałem go kupić. ;)

Dozbieram do miliona i wtedy zaszaleję. Kupię i Narwhala, i apartament w Neonie. :P

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-25 18:21:21
25.09.2023 18:22
A.l.e.X
730.3
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

fajne / na najtrudniejszym nie dałem rady. Poza tym wybrałem oko co było smutne w konsekwencjach.

25.09.2023 18:32
731
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany1255967
74
Generał
6.0

Największym problemem Starfielda jest to że istnieje, to kolejna gra po Fallout 76 gdzie zmarnowali kilka lat zamiast robić Elder Scrolls 6, ich silnik się z każdym rokiem coraz bardziej odstaje a zespół może nie podołać zaprojektowaniu nowej gry o skali Skyrima

Pewnie ktoś z kierownictwa Bethesdy, pewnie Toad miał w głowie "rewolucyjny" pomysł na grę w kosmosie i uparł sie żeby ja robić, nie pomyślał że ich silnik kompletnie się do tego nie nadaję a IP jest bardzo płytkie i generyczne. Jej największe wady z dziesiątkami ekranów ładowania i brakiem pojazdów były by dużo mniej widoczne w grze w świecie fantasy albo post-apo

Największymi zaletami poprzednich gier była duża mapa do eksploracji, można było po kolei odkrywać i czyścić znaczniki, ale w przeciwieństwie do gier Ubisoftu zawsze była szansa że czymś ta nowa lokacja/dungeon zaskoczy - questem, minibossem, unikalnym przedmiotem, notatkami.

W Starfildzie tych "tajemniczych" znaczników jest potencjalnie nieskończona ilość bo każda z planet ma setki obszarów do lądowania ale każdy to kompletnie pusty płaski teren gdzie w odległości kilku minut biegu są zwykle 3 lokacje, każda jest losowana ze niewielkiego zbioru gotowych "randomowych lokacji" więc dość szybko można na nowej planecie odkryć idealnie identyczną bazę jaką złupiło się na wcześniej odwiedzonej planecie

Z rzeczy unikalnych , zrobionych ręką człowieka zostają w zasadzie tyko 3 "duże" miasta, trudno przy tym powiedzieć że takie New Atlantis czy te 2 inne, mają więcej ciekawych questów, sklepów, npców, dialogów, ukrytych miejsc niż duże miasta ze Skyrima a było ich 5, do tego 5 mniejszych miast i kilkanaście wiosek

W gameplayu też nie widać dużych postępów od poprzednich gier, Fallout 4 miał użyteczne jedzenie a w Starfieldzie jest powrót do kanapki +5 zdrowia jak postać ma 300, jest powrót bezużytecznych śmieci jak w F4 można było wszystko przetworzyć, ekonomia surowców leży bo po co komu baza górniczą albo ręczne kopanie jak wszystkie możliwe minerały są super tanie i dostępne od ręki

Jednym słowem Bethesda zrobiła dwa kroki w tył i trudno powiedzieć gdzie jest ten jeden krok w przód

25.09.2023 20:08
Wiedźmin
731.1
Wiedźmin
44
Legend

A może to i lepiej, bo mielibyśmy teraz przestarzałego, pociętego, niedokończonego TES VI na którego byśmy narzekali, a tak może Bethesda wyciągnie wreszcie wnioski widząc, że odbiór zarówno Fallout 4 i Starfield (opinie, oceny) jest dużo słabszy niż Morrowind, Oblivion, Skyrim z konkretnych powodów, a także nie jest przypadkiem, że co część TESa to co raz słabsza gra RPG rozkładając na czynniki pierwsze. Niech lepiej długo posiedzą nad TES VI i przypomną sobie czemu Morrowind jest ich najwybitniejszą grą lub/i przypatrzą się konkurencji. Warhorse udało się zrobić ciekawą grę RPG z podobnymi mechanikami co w TESach mimo takich ograniczeń jak nacisk na realną epokę średniowiecza bez fantasy.

Fallout 3 z perspektywy czasu, któremu tak obrywało się na premierę od fanów uniwersum, że jest płytki jak kałuża na tle jedynki i dwójki okazuje się, że na swoje czasy był ciekawiej zaprojektowany niż twory typu Fallout 4 i Stefield, które powstały jakby były z myślą o modderach, a nie graczach. Co mi po ogromnych światach, gdyt niewiele w nich ciekawego.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-25 20:31:23
25.09.2023 21:19
731.2
zanonimizowany1255967
74
Generał

Bethesda sie niczego nie nauczy bo oni potrafią robić tylko takie gry, co najwyżej już nie wrócą więcej do kosmicznych klimatów

I nie wiem czy Fallout 3 jest lepszy od F4, poza oczywistymi rzeczami jak system dialogów to strzelanie i cała walka w F3 była absolutnie złe i był słusznie nazywany oblivionem ze spluwami, liczbowy system umiejętności też się średnio sprawdzał bez turowej walki i nawet w NV wiele nie mogli polepszyć.
Świat też był mniej różnorodny, wszędzie taki sam teren a centrum miasta to poprzecinane ruinami i metrem labirynt

25.09.2023 22:16
Bukary
731.3
Bukary
229
Legend

ich silnik się z każdym rokiem coraz bardziej odstaje a zespół może nie podołać zaprojektowaniu nowej gry o skali Skyrima

Nowy TES jest już w piekarniku od dłuższego czasu. Foremka podobno taka sama jak w przypadku "Starfielda". Wątpię, żeby wyjęli ciasto z piekarnika w trakcie pieczenia i podmienili foremkę. Możemy się chyba spodziewać tego samego, co w "Starfieldzie".

25.09.2023 22:45
Kwisatz_Haderach
731.4
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Czasem sie zdarzalo, ale raczej nie nazwalbym Bethesdy firma, ktora dynamicznie podaza za trendami i zmianami technologicznymi.

Patrzac na to jak radzi sobie ten silnik w Starfield i zakladajac jakie ilosci danych gry beda przemielaly za te pare lat, to jestem (prawie) pewny ze jesli zachowaja silnik skutkiem bedzie to, ze... TES6 nie bedzie open worldem. A juz na 100% nie bedzie seamless open worldem.
Bo nie ogarna tego. Beda zony jak w Starfield i mmorpgach (tylko ze w tych MMORPGach zony sa albo gigantyczne i pelne unikalnego contentu i assetow jak np. w Guild Wars 2, albo sa seamless jak np. w World Of Warcraft, gdzie mozesz leciec na Gryfie 15 minut mijajac po drodze 4 duze miasta i 15 roznych biomow. BEZ LOADING SCREENA. Jak sa w Starfield to wiadomo).

Tak czy siak... bedzie zabawnie. To napewno.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-25 22:49:06
25.09.2023 23:32
madmec
731.5
1
madmec
95
Generał

Największym problemem krytyków Starfielda jest to, że chcąw nią grać jak w poprzedniczki, podczas gdy to jest zupełnie inna gra. Trzeba podejść do niej na świeżo i bez uprzedzen. Wtedy daje dużo radości z grania.

26.09.2023 08:17
731.6
zanonimizowany1188445
51
Pretorianin

Największym problemem krytyków Starfielda jest to, że chcąw nią grać jak w poprzedniczki

humman
Największym problemem fanbojstwa jest wiara, że reszta nie potrafi grać w grę, musi robić to zupełnie inaczej bo inaczej nie dostrzeże tego majestatu i głębi.
Słyszę ten debilny tekst już któryś raz i wciąż nie wiem jak mam grać w niedorobionego średniaka, żeby przestał być niedorobionym średniakiem.
Skoro Todd i jego opłaceni recenzenci (bo serio jeśli ktoś daje grze w takim stanie 9-10 to jest po prostu płatnym propagandystą a nie żadnym recenzentem i nawet z tym nie dilujcie) chcą żeby grę traktować jak arcydzieło to niech takowe wydadzą. Zamiast wydawać trzeciego z kolei niedorobionego średniaka i liczyć na moderów niech zrobią grę kompletną, której nie będzie za co krytykować.
Te same bzdurne argumenty słyszałem przy Valhalli - bo ty źle w to grasz, nie możesz tego traktować jak reskina Odysei tylko przygodę w świecie wikingów xD. Tylko, że to był reskin Odysei i trudno było nawet z tym dyskutować.

26.09.2023 09:21
Bukary
731.7
Bukary
229
Legend

hcąw nią grać jak w poprzedniczki, podczas gdy to jest zupełnie inna gra

Jak w takim razie należy grać w "Starfielda"? :)

26.09.2023 09:23
elathir
731.8
elathir
103
Czymże jest nuda?

Musisz uruchomić wyobraźnię i wyobrazić sobie reakcję NPC, działające AI, brakujące animacje, mimikę, brakujące mechaniki itd.

26.09.2023 10:27
madmec
731.9
1
madmec
95
Generał

Bukary

Normalnie, bierzesz i grasz. Zamiast zaczytywać się wrażeniami innych i poznawac grę przez YouTube ;). No i zamiast oglądać reklamy Bethesdy, oczekiwać Skyrima w kosmosie, Fallouta w kosmosie itd. Do gier tego studia zawsze miałem pewien dystans, ale ta gra bije szarego Skyrima i ciasne smutne Fallouty bez problemu.

25.09.2023 18:39
Bukary
732
odpowiedz
Bukary
229
Legend

BTW, jeśli ktoś jest zainteresowany romansami, kontynuacja wcześniejszych uwag (poważny spoiler na temat fabuły):

spoiler start

Gdy Sara zginęła, bez problemu przeskoczyłem z przyjaźni na romans z Andreją.

spoiler stop

25.09.2023 21:35
Ignorant_
733
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ignorant_
20
Chorąży
5.5

Czytam, czytam, czytam... Czy ktoś naprawdę się łudził, że Bethesda zrobi grę super ekstra wyznaczającą nowe trendy? Ja tam spodziewałem się kolejnej gry w porywach 6/10, która będzie dopieszczana i rozwijana hobbystycznie przez moderów. I właśnie tak jest. To nie jest partactwo ze strony Bety, tylko cwana robota jak się nie narobić, a zarobić.

26.09.2023 09:31
Ergo
733.1
1
Ergo
98
Generał

Ignorant_

No, ale to czekaj czekaj. Inne gry krytykujemy bo mają coś źle zrobione, a gier, dużego korpo które zarabia nie małe pieniądze, nie można bo to Bethesda? Co to w ogóle za podejście? Jak będziecie kupować ich gry w takim stanie jakim je wypuszczają to jasne, że będą doić frajerów z kasy.
Mamy 2023r i w branży gier są pewne standardy gier AAA których Bethesda nie spełnia, jak można się godzić na takie coś?

26.09.2023 11:05
ZeroNaruse
733.2
1
ZeroNaruse
129
Murderer

Ergo

Raczej chodzi o to, że zamiast robić X stron atakujących tę grę za to samo w kółko, gdy wyszła ona od Beci, to po prostu można jej nie kupować/nie interesować się. Gadanie, nawet złe, przyniesie jej większy odbiór niż całkowite zignorowanie.

27.09.2023 06:17
Ignorant_
733.3
Ignorant_
20
Chorąży

Ergo

Nie, nie zabraniam nikomu krytykować Starfielda, bo to zwykły średniak promowany jako wielkie AAA. Dużo ludzi samo dało się nabrać na piękne słówka Howarda. Ba, gwarantuję Ci nawet, że oczekiwany przez wszystkich TES6 będzie identycznie budowany - na odwał, bo moderzy naprawią.

ZeroNaruse

Zgadzam się. Można sobie pisać milion komentarzy, ale wielkie korpo mają to do siebie, że liczą się tylko tabelki z zyskami, a nie komentarze niezadowolonej masy, która i tak kupuje produkt.

25.09.2023 23:00
734
odpowiedz
1 odpowiedź
kacyk71
90
Generał

W wielu pomieszczeniach mam taką jak by mgłę co strasznie wkurza,czy można to jakoś wyłączyc?Problem ten nie istnieje na otwartych przestrzeniach,tylko we wnętrzach.

26.09.2023 13:08
maryan58
734.1
maryan58
7
Legionista

Można. Pobierz moda.

25.09.2023 23:46
735
odpowiedz
4 odpowiedzi
Linok2
10
Konsul

Patent na zatrzymanie ukradzionego statku, bez zmiany dotychczasowego.
Jakby kogoś denerwowało, że po kradzieży statku w przestrzeni kosmicznej, musimy iść, do Technika, by zmienić domyślny statek, to jest na to rozwiązanie. Wykorzystanie buga, który pozwala zadokować ponownie do naszego statku.
Po kradzieży oddokowujemy od naszego statku ustawiamy skradziony jako domyślny, rejestrujemy go, a następnie dokujemy do naszego. Trzeba to zrobić w miarę szybko - bo nasz statek domyślny odlatuje do bazy. Musimy go przechwycić, zanim to zrobi. Na starym statku siadamy za kokpit, ustawiając ponownie nasz pierwotny statek jako domyślny. Dzięki temu nie musimy lecieć do stoczni z kradzionym statkiem, by zmienić ponownie na nasz pierwotny.

26.09.2023 09:19
Bukary
735.1
Bukary
229
Legend

Skoro i tak musimy statek rejestrować (zapłacić), to trudno chyba cały ten mechanizm uznać za ułatwienie. Przecież równie szybko (jeśli nie szybciej) możemy podlecieć do portu (szybka podróż) i po prostu zmienić statek.

Chyba że czegoś nie zrozumiałem.

26.09.2023 15:22
735.2
Linok2
10
Konsul

Chodzi o zatrzymanie statku dla siebie. Żeby przejęty statek stał się nasz, musimy nim wylądować w porcie, co jest utrudnieniem, jeżeli chcemy kontynuować podróż swoim macierzystym statkiem. Dzięki tej sztuce zachowujemy statek, bez konieczności odwiedzania portu, z jednoczesnym kontynuowaniem przygody z naszym głównym statkiem. Zdarza się, że trafi nam się jakiś ciekawy statek wroga, podczas wykonywania jakiejś misji, który warto byłoby przejąć. Nie trzeba wtedy latać w tą i tamtą, oglądając kilkanaście loadingów.

27.09.2023 08:41
735.3
radas_b
69
Generał

To nie jest utrudnienie. To jest debilizm, że musimy samodzielnie odstawiać te statki do stoczni. Po zabiciu ostatniego wroga z automatu powinien przechodzić stawać się naszą własnością. W stoczni powinna pozostać tylko ta rejestracja tylko powinni zrobić coś z jej ceną bo czasami tyle za to wołają że bardziej opłaca się ten statek dobić.

27.09.2023 15:58
735.4
Linok2
10
Konsul

Znaczy, musimy je odstawić, gdy nie chcemy nim dalej latać, tylko z powrotem tym naszym macierzystym. Jest to właśnie debilnie zaprojektowane. Gdy zasiądziemy za sterami porwanego statku, to albo automatycznie powinien stawać się nasz, albo gra mogłaby nas pytać, czy chcemy go zachować. A nie, że musimy, go ręcznie ustawić jako domyślny, bądź wylądować nim gdzieś. To skutkuje, tym, że nasz pierwotny statek poleci "do domu". A my musimy kontynuować podróż uszkodzonym statkiem. Dlatego podałem mały tip, że można po ustawieniu jako domyślny, rejestracji, szybko zadokować do macierzystego i ponownie ten statek ustawić jako domyślny.

Sam miałem sytuacje, że walczyłem z 4 mocnymi statkami, które były na poziomie 45. 3 z nich były w znacznej odległości. Przez co po zaatakowaniu 1, tamci nie zareagowali. Mogłem do niego zadokować. Zanim wybiłem załogę, to tamci 3 podlecieli. Jak przejąłem statek i chciałem nim odlecieć, to tamci do mnie strzelali. Statek jak to przy przejmowaniu, był uszkodzony. Dopiero po kilku próbach jakoś udało mi się wykonać skok grawitonowy. Gdyby nie ten debilny system, to mógłbym swoim macierzystym ich zaatakować.

Co do rejestracji - jak na prawie wszystko "mamy na to moda". Jest mod, który zmniejsza te kwoty.
Po za tym statek rejestruje się w menu statków, a nie u technika w porcie. Jest sporo taniej wtedy.
Ogólnie to kretyńskie jest to wymuszenie rejestracji. Kompletnie kłóci się to z całym światem, gdzie mamy pełno zbirów. Jest to głupie, że taka Karmazynowa Flota czy Odrzuty muszą latać legalnymi zarejestrowanymi statkami.
Sam szukałem w necie czy jest mechanika sprzedaży niezarejestrowanego statku, właśnie szemranym ludziom np. paserom, ale nie ma. A o to aż się prosi.

26.09.2023 04:59
xandon
736
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
42
Generał
Wideo

Świeże (25/09) z Game Maker's Notebook, kanał Academy of Interactive Arts & Sciences

Making Starfield with Bethesda's Todd Howard

Ted Price z Insomniac Games w ciekawej, godzinnej rozmowie z Toddem o procesie tworzenia Starfield.

https://www.youtube.com/watch?v=ZNQzIjptC_o

post wyedytowany przez xandon 2023-09-26 05:03:06
26.09.2023 08:21
A.l.e.X
👍
736.1
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

w produkcje tej gry włożono kawał pracy i serca !

26.09.2023 09:25
elathir
736.2
1
elathir
103
Czymże jest nuda?

Nie widać serca w tej grze. To jest widać w BG3.

Raczej takie wyrobnictwo, ot podejście w stylu: "jak jest znośnie to nie tykaj by poprawić, szkoda czasu i budżetu". Trochę jak w grach UBI robionych na jedno kopyto. Pograć można, bywa naprawdę przyjemnie, ale cudów co oczekiwać nie ma bo widać, że od serca że od zapału ważniejsze było cięcie kosztów.

post wyedytowany przez elathir 2023-09-27 09:00:45
26.09.2023 12:45
madmec
736.3
madmec
95
Generał

No wiesz elathir, spójrz na te statki, i npcow których w końcu da się zapamiętać. Inna sprawa, że zabrakło im czasu na poprawę wyglądu lokacji na zewnątrz.

26.09.2023 14:29
736.4
radas_b
69
Generał

Prawda jest taka, że nawet największe studia z wieloletnim doświadczeniem obecnie nie są w stanie zrobić porządnej rozbudowanej i dopracowanej gry w czasie poniżej 10 lat. Więc wypuszczają po kilku latach produkcji a potem kolejne 2-3 lata doprowadzają do stanu który powinien być na premierę. Z tym że akurat w przypadku Beci to większość pracy spadnie na moderów.

26.09.2023 21:35
IGG
736.5
3
IGG
56
Hohner

A.l.e.X Tobie płacą za takie pier***enie?

26.09.2023 14:37
737
odpowiedz
2 odpowiedzi
kacyk71
90
Generał

maryan58Pamiętsza może nazwę tego moda na mgłę,lub jakis lin dasz radę podesłać?

26.09.2023 15:11
maryan58
737.1
maryan58
7
Legionista

Jest ich kilka, spróbuj może ' SGS's LUTs - Enhanced Color Grading and Black Levels '
Oryginalny opis moda : " Niestandardowe tabele LUT, które zmieniają gradację kolorów w grze, zapewniając lepszy kontrast, głębszą czerń i bardziej neutralne kolory, przy jednoczesnym zachowaniu oryginalnej wizji artystycznej. To nie jest ustawienie wstępne Reshade. "

26.09.2023 16:10
maryan58
👍
737.2
maryan58
7
Legionista

' CINE FIDELITY LUTS '

A ten może jeszcze lepszy ;D

post wyedytowany przez maryan58 2023-09-26 16:11:27
26.09.2023 15:22
738
odpowiedz
kacyk71
90
Generał

dzięki

27.09.2023 01:37
Drackula
739
odpowiedz
2 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Ja pykam obecnie NG3.

Robiac NG poziomy leca szybciej niz przy normalnym graniu.

27.09.2023 08:35
739.1
radas_b
69
Generał

To chwalimy się. Mój rekord to 46 minut.

27.09.2023 12:42
Drackula
739.2
Drackula
237
Bloody Rider

Eee…, ok?

27.09.2023 14:19
pan martin
740
2
odpowiedz
7 odpowiedzi
pan martin
51
Pretorianin
2.5

Sie zastanawiam czy po kilku godzinach grania kiedy ma sie danej gry dość sprawiedliwie jest wystawiać ocene? No ale z drugiej strony jak według kogoś gra jest na 1-2-3 to raczej nie będzie marnował kilkadziesiąt godzin na przejście gry która tak wybitnie mu sie nie podoba więc zaryzykuje i coś tam wystawie i pójde dalej. Po prostu po ogrywaniu gier typu cyberpunk czy baldursy dostawanie po głowie młotkiem od samego początku tymi najazdami na twarz w dialogach jakbym sie cofnął o 20 lat w gejmingu plus absolutnie nieintuicyjny interfejs polegający na przeciskanie sie przez warstwy w menu sprawia że całkowicie odechciewa sie kontynuuowania gry. Jeszcze jakby fabularnie coś prezentowała ale samo rozpoczęcie również nie zachęca a łatwo informacje w internecie znaleźć że lepiej nie będzie.

Niech będzie 2.5, ale nie wiem w sumie czemu. na 1 chyba nie zasługuje bo w końcu gra sie uruchamia i jako tako (nielicząc facjat) wygląda.

post wyedytowany przez pan martin 2023-09-27 14:21:47
27.09.2023 14:45
Wiedźmin
740.1
Wiedźmin
44
Legend

Nie wiem czy to kwestia lat. Te najazdy kamery na wprost rozmówcy podczas dialogów komicznie wyglądało już podczas premiery Oblivion w 2006 roku, a tym bardziej było przestarzałe, gdy wyszedł Skyrim pięć lat później :)

Zdarzało się, że taki sposób komunikacji prezentował się lepiej na ekranie jak chociażby w Vampire: The Masquerade - Bloodlines z 2004 roku na słynnym silniku Source od Half Life 2, Dark Messiah of Might and Magic, Black Mesa itd.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-09-27 14:46:31
27.09.2023 15:44
740.2
Linok2
10
Konsul

Ja mam wrażenie, że było kilka zespołów/ludzi robiących te scenki dialogowe.
Bardzo rzadko, ale jednak można się natknąć na scenki dynamiczne, gdzie kamera nie jest na wprost rozmówcy, tylko w jakiś skromny sposób się porusza czy też zmienia pozycje, tak jakbyśmy byli obserwatorem z boku. Albo czasami gdy rozmówców jest więc to tez ta kamera bardziej dynamicznie się zmienia. Jest też kilka razy sekwencja dynamicznego dialogu, rodem z House M.D, czyli rozmowy podczas przemieszczania się np. ta początkowa w kopalni. Bardzo fajnie zrobiona jak na standardy Bety. Dawała nadzieję, że będzie inaczej tym razem, a tu klops. 99%, to statyczne kamery wprost na postać.

27.09.2023 15:52
Bukary
740.3
Bukary
229
Legend

Jest też kilka razy sekwencja dynamicznego dialogu, rodem z House M.D, czyli rozmowy podczas przemieszczania się np. ta początkowa w kopalni. Bardzo fajnie zrobiona jak na standardy Bety.

Serio jest coś takiego "kilka razy"? Ja do tej pory widziałem tego rodzaju sekwencję dialogową tylko raz - na samym początku.

27.09.2023 16:16
740.4
Linok2
10
Konsul

W Karmazynowej Flocie podczas romowy z tym przywódcom, nie pamiętam jak on się zwie. Jest taki moment, gdzie się z nim idzie po stacji. Gdy zdobywamy te klucze dostępu do zamkniętych danych o Teromorfach w Nowej Atlantydzie też jest tak sekwencja.

27.09.2023 16:20
Bukary
740.5
Bukary
229
Legend

To pamiętam. Ale obie sekwencje różnią się jednak od tej w kopalni. W obu przypadkach postać po prostu idzie i czasem się zatrzymuje, gadając. Tego rodzaju sekwencje były już we wcześniejszych grach Bethesdy. W kopalni mieliśmy natomiast pełne "animacje" rozmówców w jednym miejscu: przemieszczali się, gestykulowali, zmieniali pozy itp. Jak w grze z 2023 roku. Czekałem na coś takiego później, ale się nie doczekałem. Na razie. ;)

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-27 16:23:02
27.09.2023 16:22
-=Esiu=-
740.6
-=Esiu=-
205
Everybody lies

Todd ostatnio ciągle tłumaczy się z ograniczeń i wyciętej zawartości ze Starfielda, więc na brak takich sekwencji w innych rozmowach pewnie też ma logiczne wyjaśnienie...

28.09.2023 10:08
elathir
740.7
elathir
103
Czymże jest nuda?

Zabawne jest w tym to, że dynamiczne dialogi w ruchu to były już chyba Wiedźminie 2 z 2011. W pierwszej części nie pamiętam, ale były chyba jeszcze takie statyczne z opcjonalnym ruchem jak w Gothicu.

27.09.2023 19:05
xandon
741
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
42
Generał
Wideo

Przykład jak można sobie wyposażyć penthouse w New Atlantis. Klasa.

Z pustego przed w takie cacko po ===>

Na koniec tego 5 min tour stylowe wejście do apartamentu skokiem z plecakiem z najwyższego punktu miasta, agent 007 w akcji :-)

https://www.youtube.com/watch?v=s7NNvF7Ovn4

28.09.2023 00:46
741.1
Linok2
10
Konsul

Nawet to jest w tej grze zepsute. Dopóki nie uruchomimy gry ponownie, wszystkie przedmioty są na swoim miejscu Po ponownym odpaleniu, większość przedmiotów się zapada w podłogę czy np. stół.

28.09.2023 00:51
742
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Taki ciekawy błąd projektowy. Jak postawimy skrzynie na broń w naszej palcówce, to ta będzie się automatycznie uzupełniać po każdym kolejnym uruchomieniu gry.
I to w taki sam sposób jak każda skrzynia w grze, czyli losowo z jakąś tam szanse na najlepsze bronie. Do postawienia takich skrzyń potrzeba 2 składników szeroko dostępnych, przez co można ich setki nastawiać. W dodatku gra ma taki projekt spamowania broni w skrzyniach, których zależy od poziomu gracza, ale też od poziomu danego układu.
By dostać najlepsze bronie, trzeba mieć minimum 50 poziom, a świata 75.

Postawiłem kilka tych skrzyń, by sobie w nich broń wyeksponować. Zdziwiłem się jak po powrocie do placówki były w nich legendarki.
W dodatku jak usuniemy placówkę, to zasoby, które wydaliśmy na postawienie tych skrzyń wrócą do nas 1 do 1.

28.09.2023 09:44
😂
743
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
bolek2018
79
Generał

Że ludzie to kupują i jeszcze im pluje w twarz a ci myślą że deszcz pada... Najpierw o tym żeby sobie sprzęt zmienili a teraz to... on chyba naprawdę myśli że ludzie są głupi.

https://gameranx.com/updates/id/477104/article/todd-howard-confirms-starfield-enemy-ai-is-low-iq-on-purpose/

post wyedytowany przez bolek2018 2023-09-28 09:47:00
28.09.2023 10:04
elathir
743.1
2
elathir
103
Czymże jest nuda?

A to tutaj Xandon z Alexem nie uskuteczniali teorii, że AI w Starfieldzie jest świetne?

Kolejny dowód na to, ze Alex tak naprawdę nie grał tylko odpalił grę, zostawił włączoną, machnął parę screenów wątpliwej jakości i tyle.

28.09.2023 10:42
743.2
1
micin3
133
Buc

It’s very easy to make the enemies really, really smart or end up in the situation where you’re forever just jousting.
Po czym poznać, że Todd nigdy nie programował, ani nie widział "inteligentych" przeciwników w grze.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-28 10:43:52
28.09.2023 10:55
Drackula
743.3
Drackula
237
Bloody Rider

Imho przeciwnicy w grze nie sa bezdennie glupi. Potrafia sie chowac, zmieniac oslony, wycofac sie, zajsc gracza od tylu, pobiec po pomoc…
Problem jest to ze gracz to gabka na pociski moga w nas walic i nic a my ich mamy na strzala.
Jakby gracz tez byl na strzala to mielibysmy kompletnie inny obraz “glupoty” AI

28.09.2023 10:59
743.4
Kothe
19
Generał

AI jest niemal identyczne jak w innych grach AAA, a tutaj ciagle placz jakby wszystkie gry byly na poziomie FEAR 2005, a Starfield to wyjatek od reguly.

Jedynie glupio zachowuja sie w zwarciu, a to widuje w kazdej grze praktycznie.
Z daleka korzystaja z systemu oslon, wycofuja sie itd

28.09.2023 11:28
elathir
743.5
elathir
103
Czymże jest nuda?

No właśnie jest jest typowe dla gier AAA.

Korzystanie z osłon jest randomowe i często bez sensu (kryją się kiedy nie strzelamy albo tak, że i tak możemy ich trafić). O ile jeszcze jak trzymamy się na dystans to jakoś to działa, o tyle jak podbiegniemy blisko to potrafią się zawiesić i stać przez 2-3 sekundy bez ruchu, próbować sie schować ale tak, że w sumie nie są schowani, albo obrócić sie tyłem i biec przed siebie, ze możemy ich rozstrzelać.

Tak czy inaczej nie jest tak, że jest tragicznie, ale poniżej średniej zauważalnie.

Inna kwestia, że AI przeciwników to jedno, tutaj jest znośnie choć poniżej średniej, a inna kwestia jest AI NPC, które jest słabe i AI tłumu (osobny kwestia), które nie istnieje po prostu.

post wyedytowany przez elathir 2023-09-28 11:32:38
28.09.2023 11:31
743.6
micin3
133
Buc

Drackula
Potrafią także wybiec na otwarty plac, strzelić dwa razy, odwrócić się plecami do gracz i schować się tak, że wystawiają cały swój bok. Lub przec przed siebie, niczym przeciwnicy w Serious Samie (i nie mówię o zwierzętach, tylko ludzkich przeciwnikach).

To jest problem, bo gdyby oni robili TYLKO to, o czym piszesz, to nikt by się nie przyczepił, ale "ciężko" mi się gra, kiedy przeciwnicy ładują się sami pod lufę. Ewidentnie coś jest niewłaściwie zaprogramowane z priorytetami, bo pierwsze sekundy starcia często są "logiczne" (czyli przeciwnicy robią to, co opisujesz), żeby po 10 sekundach odwalali jakieś niezrozumiałe, samobójcze manewry. IMHO to kwestia kilku patchy (lub nawet jednego moda), żeby właśnie zachowywali się jak w typowej grze AAA, a nie miksie AAA z Serious Samem.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-28 11:34:54
28.09.2023 11:48
SULIK
743.7
SULIK
257
olewam zasady

"Potrafią także wybiec na otwarty plac, strzelić dwa razy, odwrócić się plecami do gracz i schować się tak, że wystawiają cały swój bok" aż mi się przypomina kilka gier ASG w realnym świecie :D

28.09.2023 14:53
743.8
Linok2
10
Konsul

AI przeciwników tzw. nie wrogich, w ogóle w tej grze nie istnieje. Jeżeli jakaś grupa jest do nas nastawiona pokojowo, to możemy ich rozstrzelać jeden po drugim na oczach innych. Masz zabić pirata,dla jakiejś frakcji, ale należysz do KF. Ten stoi w grupie innych piratów. Podchodzisz, strzelasz w głowę, a reszta nic z tego sobie nie robi. Reakcja takich przeciwników jest projektowo skopana. Niby jak strzelisz do takiego kilka razy, to ten i reszta staną się wrogami. Ale te strzały muszą paść w odpowiedniej ilości w odpowiednio krótkim czasie. Już na samym początku gry dostajemy pistolet, który ma szybkostrzelność powyżej 100, a to daje możliwość zabicia przeciwnika na najwyższym jego i gry poziomie praktycznie od razu. A to wystarczy, by jego koledzy nie stali się wrogami.
AI postaci "fabularnych" w ogóle nie istnieje. Na Kluczu wybiłem wszystkich, którzy nie mają ochrony twórców gry, na oczach kupców, a Ci nic.

Co do AI normalnych wrogów, to jest mega głupie. Chowają się tak, że i tak można w nich strzelać. Jak podbiegniesz, to głupieją, często się zatrzymują, albo biegną gdzieś indziej. ich strzelanie jest dokładnie tak samo zaprojektowane jak to statków - celują w środek naszej postaci. W głowę i resztę ciała dostajemy, tylko dlatego, że pociski lecą tak jakby strzelali z biodra, czyli po dużej szerokości.
Nie mają też żadnego skryptu, który informował, by ich o przeszkodach na linii strzału, przez co walą prosto w gracza, ża po drodze jest jakiś obiekt np. drzewo czy ściana, to mało dla nich istotne. Jak mają pistolet z nabojami wybuchającymi, to sami siebie likwidują.
AI nie różni się w żaden sposób względem poziomu gry, na którym gramy.
Zachowują się dokładnie tak samo czy to na Łatwym czy Bardzo Trudnym.
Jedynie są bardziej odporni, a ich broń zadaje więcej obrażeń. To jest mega dotyczna mechanika. Mają jakiegoś podstawowego Eona, który zadaje 10 obrażeń, ma niską szybkostrzelność, a kilkoma strzałami nas zabijają. Jak my podniesiemy taki pistolet po nich, to musimy kilkadziesiąt magazynków wywalić, b zabić gościa na poziomie 1. Jest irytujące na najwyższym poziomie, bo masz wrażenie, że przeciwnik ma jakąś zajebistą broń, chcesz ją zdobyć, a to się okazuje, że to najprostrzy pistolet z niskimi statami.

post wyedytowany przez Linok2 2023-09-28 14:55:03
28.09.2023 12:39
744
odpowiedz
micin3
133
Buc

Swoją drogą, chyba w Bethesdzie albo śpią, albo rozpoczął się sezon urlopowy, albo jest popłoch i śledztwo, dlaczego gra otrzymała takie niskie (jak na AAA) opinie od graczy. Całe dwa patche w ciągu miesiąca, z czego prawie nic te patche nie poprawiły, gdzie taki Larian wypuścił ogromne patche w pierwszym miesiącu. Co prawda, BG3 był znacznie, znacznie bardziej zabugowany niż Starfield, ale wypuścili w tych patchach także poprawki optymalizujące.

post wyedytowany przez micin3 2023-09-28 12:40:42
28.09.2023 12:44
Kwisatz_Haderach
745
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Czytajac te wywiady z Howardem, wydaje mi sie ze po "16 times the detail", tym razem bedziemy mieli zaraz fale memow "nasza gra jest zle zrobiona CELOWO".

28.09.2023 14:39
xandon
746
odpowiedz
15 odpowiedzi
xandon
42
Generał

Opowieść o dwóch grach, czyli pierwsze wrażenia po chwilowym oderwaniu się od Starfield.

Wbrew pozorom to będzie wpis o Starfield, lśniącym na tle pierwszych godzin mojej rozgrywki w Cyberpunk: Phantom Liberty. Po ponad 160 gry w Starfield zrobiłem sobie małą przerwę i włączyłem z ciekawości Widmo Wolności, też aby sprawdzić jak się będę czuł po kosmicznych przygodach, przeskakując z gry rzekomo 5/10 na grę 9/10. Był szok lub przepaść w stosunku do Starfield? No zdecydowanie nie, po kilku godzinach z czystym sumieniem porzuciłem w miarę dobrego pseudo-rpgowanego akcyjniaka w stylu Uncharted i spokojnie wróciłem do rasowego, kosmicznego RPG Bethesdy. Ustalonym na GOL zwyczajem śpieszę donieść o wrażeniach już po pierwszych godzinach rozgrywki CP:PL vs SF, i oczywiście zgodnie z tym samym zwyczajem z czasem mogę zmienić zdanie. Na razie muszę się odchamić po chwilowym obcowaniu ze znakiem rozpoznawczym świetnych dialogów CDPR czyli tych wszystkich kur*, nakur*, o kur*, co ty kur* w co drugim zdaniu CP:PL, nawet z ust Prezydentki.

Przed wrażeniami dodam, że CP 2077 przeszedłem 2,5 roku temu w kilkadziesiąt godzin, ze wszystkim zakończeniami, ale bez robienia zbyt wielu zawartości pobocznych. Podobało mi się efektowne graficznie miasto i fabularnie, jak dobry film akcji na sobotni wieczór, oceniłem 8/10, ale nie mogłem traktować jej za bardzo jako RPG dla siebie, bo nie podobają mi się role w tym świecie i nie jestem w stanie się z nim(i) utożsamić, indywidualna sprawa. Mechanicznie, fizycznie, gameplayowo było wtedy średnio.

Pierwsze wrażenia Cyberpunk Phantom Liberty (CP:PL) vs Starfield (SF):

*** Interfejs *** Od razu rzuca się w oczy tragiczny interfejs w CP:PL. Wielkość tekstu i opisów w niektórych miejscach praktycznie nie do odczytania bez lupy. Ten prosty element to dosłownie show stopper, nie zdarzyło mi się w żadnej innej grze. Jak czyta ktoś z CDPR to zmieńcie to jak najszybciej bo bez podejścia na 1m do dużego telewizora nie da się w to zwyczajnie grać, odczytać wielu opisów. Przykładowo i dosłownie nie jestem w stanie dobrać broni czy elementów ekwipunku, bo nie widzę opisów, pomijając, że nasrane jest tam bez sensu jest jak rzadko gdzie. Nie pamiętam czy to tak zawsze było, ale nie znalazłem żadnej możliwości zmiany w ustawieniach. Przejrzystość i intuicyjność słaba, zwłaszcza w tych nowych drzewkach rozwoju postaci, lub wszystkiego co dotyczy ekwipunku. Myślę, że po części wynika to z tego, że tradycyjnie gry CDPR są skrojone na PC, ale tu ktoś zwyczajnie nie przetestował scenariusza konsola + TV. W Starfield jedną opcją można sobie wygodnie zmienić wielkość interfejsu. Jest wyraźnie, logicznie, lekko, przejrzyście, przyjemnie, ekrany Umiejętności to złoto, tyle ile trzeba i nie więcej, ideał na tle CP:PL. 1:0 dla SF

*** Widok *** Brak widoku z 3-ciej osoby w CP:PL (z wyjątkiem pojazdów) w porównaniu do 3 różnych widoków w Starfield (z pierwszej osoby i 2 z trzeciej osoby). Dodatkowo nie pamiętam, czy tak sobie utworzyłem postać 2,5 roku temu, ale czuję jakby mój V miał 120 cm wzrostu, jak patrzę tak sobie pierwszoosobowo to prosto na cycki Prezydentki, i mam wrażenie bycia na wysokości kamieni spotkanych na drodze, i to bez skradania. 1:0 dla SF

*** Miasto i lokacje *** No tak, w CP:PL śliczna graficznie i szczegółowa makieta miasta bez dwóch zdań, tak zawsze było. Top notch. I jak wchodzę do tego CP po jakimś czasie to jest bardzo fajne do porozglądania się i podziwiania na godzinny spacer, a potem przychodzi gameplay i u mnie to oznacza upierdliwość bezsensownego błąkania się po tych dołujących ulicach i ciągłe gapienie się w mini mapę. Filozofia lokacji w grach typu SF czy wielu innych podobnych - mniejsze, bardziej skondensowane, więcej różnorodności, skrojone do funkcji celu, do mnie dużo bardziej przemawia. Lokacje zamknięte, które do tej pory widziałem w CP:PL potrafią być zawalone szczegółami, ale mniej przyjemne niż w SF. Mimo podkręcania jasności, ścieżka zdrowia do Dogtown i z Prezydentką po prostu w wielu miejscach zbyt ciemna i bez jakiejś latarki (tak w SF jest oczywiście latarka na hełmie) jest to po prostu bardzo słabe, mało przyjemne i nawet klimatu nie buduje. Remis 1:1

*** NPCe i dialogi *** NPCe na ulicach CP to ta sama kupa idiotycznych bolków ze śmiesznymi twarzami, powtarzającymi się typami identycznych sylwetek i ruchami. Od razu natknąłem się na identyczną postać jak Jackie, aż dosłownie podbiegłem sprawdzić czy on tu znowu żyje, ale nie, tylko taka sama sylwetka i chód, ale inna twarz. Odzywki przypadkowych NPCów, wrogów i towarzyszy tak samo proste i głupie jak kiedyś. Od razu masa przekleństw i wulgaryzmów od czapy się pojawiają, czyli znak firmowy dialogów CDPR dla zrobienia wrażenia na nieletnich. Nawet szanowna Pani Prezydentka rzuca co chwila kur*, co pasuje jak wół do karety. Ta babeczka Songbird co nas przejmuje za to bardzo fajna, choć bez podjazdu do Andreji ze SF. Polski męski głos V od razu przeszkadza, dziwny, sztuczny, to k* nie jest mój głos. Jak mam grać postacią, która gada takim głosem, jak wujek Stefan z imienin cioci Heleny, z którym się kompletnie nie utożsamiam. Muszę sprawdzić angielski. Zdecydowanie wolę rozwiązanie ze Starfield kiedy moja postać jest rzeczywiście w pełni moją postacią i to ja faktycznie rozmawiam swoim głosem. Same dialogi fabularne choć trochę sztuczne i nienaturalne, ale można zaakceptować. Jeżeli jednak ktoś płakał na Starfield to tu różnicy na plus na początku nie widać - inny styl, ale nie jakość. CP:PL to proste, często wulgarne dialogi filmowe, SF to finezyjne dialogi growe. 1:0 dla SF

*** Fabuła *** Tu nie jestem w stanie się wypowiedzieć, ale po tym co zaprezentował SF w samym wątku głównym i po tym co widziałem do tej pory w CP to na razie Remis 1:1

*** Gameplay i walka *** No nie wiem co mam powiedzieć. Jest mały szok po uruchomieniu CP:PL. Gdzie plecak odrzutowy? Gdzie jest plecak ja się pytam? A na serio po pełnym fizycznej i mechanicznej wolności Starfield, CP:PL wydał mi się jak przestarzałe Uncharted. Ta platformówka na początek może tak na mnie wpłynęła, miejscowe oskryptowanie, ruchy i animacje przejmowane przez grę. Zapominałem, że w dzisiejszych czasach jeszcze takie rzeczy się robi. Strzelanie ma być podobno lepsze od podstawki, ale sprawdziłem kilka różnych broni i zwyczajni gorzej mi się strzela niż w Starfield, gdzie jest też dużo więcej różnorodności, to może się jeszcze zmienić. Melee za to powinno być chyba lepsze w CP, choć po pierwszym sprawdzeniu mniej więcej jednakowo. Duży plus dla CP:PL za pierwszego bossa Chimerę, świetna walka, jak tak jest dalej, to drugi obok fabuły powód aby wrócić. W CP:PL nie ma statków kosmicznych, a w SF pojazdów (na razie). Przy czym jak mam być szczery to ta walka z pojazdów meh, w porównaniu do prostej, ale ciekawej i rpgowej strzelanki w kosmosie. 1:0 dla Starfield

*** Klimat *** Klimat w CP jest tradycyjnie dołujący, a słyszałem że w CP:PL im dalej w las tym można większej depresji dostać, tego jeszcze nie potwierdzam. Na tym tle klimat Starfield miażdży tajemniczością, świeżością, art stylem, ogólnym feelem i... higieną psychiczną. 1:0 dla Starfield

*** Wspólna wada *** Jedną wadę obie gry mają wspólną - kto stoi na czele NUSA? Prezydentka. Czyli istnieje sygnalizowane od początku ryzyko przewagi kobiet na licznych stanowiskach kierowniczych, niczym w stosunku 80:20 jak w Starfield, ale nie wiem jak będzie dalej. Niech sobie będą jak najbardziej, kobiety są wspaniałe, ale lepiej by wyglądało 50/50. Remis 1:1

*** Podsumowując *** Wątek główny Widma Wolności na pewno sobie z przyjemnością przejdę w jakiś sobotni wieczór, i na pewno będzie to świetna rozrywka, pomimo średniej jakości gry jako całości na razie, ale raczej bez większego rpgowania i wchodzenia w szczegóły mechanik. Po Chimerze liczę też na fajne walki z bossami. Z obecnym interfejsem ta gra jest jednak zwyczajnie niegrywalna. Ogólnie też lepiej mi się gra się w produkcję Bethesdy, dlatego po tych kilku pierwszych godzinach w CP:PL czym prędzej wracam do Zasiedlonych Układów mimo skończonej gry i spędzonych już tam 160h.

Wynik porównania CP:PL vs SF to jak dla mnie 8:3 dla Starfield.

28.09.2023 14:41
Bukary
😂
746.1
Bukary
229
Legend

Via Tenor

Pora wziąć popcorn...

28.09.2023 14:53
Kwisatz_Haderach
746.2
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Stek bredni, przeinaczen, wyolbrzymien i zwyklych klamst napisanych w jednym celu - trolling. Zreszta jak wiekszosc twoich postow. Czysty trolling zamaskowany ladnym stylem pisania.

Ponawiam apel ----- >>>>

Zas jesli cokolwiek z tego jest napisane na serio, to masz gust na poziomie dwunastolatka. I to takiego trojkowego. Swoja droga jest to dla mnie niepojete jak osoba tak sprawnie operujaca slowem pisanym (co sugeruje oczytanie i szerokopojete "ogarniecie kuturalne") moze miec tak infantylny gust i sposob myslenia. Dziwne.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-28 14:57:24
28.09.2023 14:54
elathir
746.3
elathir
103
Czymże jest nuda?

Ale wiesz, ze CP2077 jest od 18 roku życia? Za 5 lat wrócisz to docenisz.

spoiler start


Tak, to żart, wiem, że pomimo gustu 13 latka ma ich więcej na karku.

spoiler stop

28.09.2023 15:01
Kwisatz_Haderach
746.4
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying
Wideo

Btw. porownajcie sobie kreacje swiata ze Starfieldem i tymi martwymi, generycznymi lokacjami w nim.

https://www.youtube.com/watch?v=SIFGuJkWrB4

Skopiuje moj komentarz do filmiku z innego threadu:
Cztery minuty tego filmiku maja wiecej unikalnosci, przykuwajacych wizualnie uwage konstrukcji, miejscowek i budynkow oraz wyzwala we mnie wiecej "wanderlust", niz caly Starfield lacznie.

28.09.2023 15:38
746.5
Matuzes
8
Chorąży

Muszę przyznać że niezły trolling, na prawdę szacun, że chce Ci się takie durnoty, w takich ilościach pisać.

28.09.2023 15:40
Wiedźmin
28.09.2023 15:56
746.7
1
Smutny.Pan
23
Konsul

Oj tam. Kolega xandon zwyczajnie nie tylko nie dojrzał jeszcze dostatecznie do tytułu, by go prawidłowo docenić na tle Starfielda, to jeszcze w nieodpowiedni sposób gra w ten dodatek. Nie zrozumiał go. Widmem wolności należy się delektować długo, powoli i spokojnie. Poddać się intencjom twórców, płynąć spokojnie jak prawdziwy punk. Nie marudzić, że literki za małe, bo ma się słaby wzrok. Albo że ktoś bluzgiem rzuci od czasu do czasu, bo to nie bajeczka dla parolatków. To zbyt wyrafinowany dodatek. Trzeba włożyć trochę serca i wyobraźni. Widać, że nie wyczuł się w jaką grę ma do czynienia oraz nie potrafi przestawić swoich nawyków. Zresztą jak to powiedział pewien przyjaciel mojego kuzyna od strony babki, który jest botanikiem pracującym na uniwersytecie w Danii. Technik botanik oglądający pod mikroskopem liście z drzew może nie zauważyć piękna całego lasu i sensu przyrody, gubiąc przyjemność czasu w nim spędzonego.

spoiler start

:p

spoiler stop

post wyedytowany przez Smutny.Pan 2023-09-28 15:57:19
28.09.2023 17:13
Kwisatz_Haderach
746.8
1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Up

Smiechlem. Gratulacje.

Reakcja xandona --->

28.09.2023 17:47
746.9
manek23
51
Centurion

Ale ty jesteś chłopie odklejony, nie ma sensu cię traktować poważnie zwłaszcza po stwierdzeniu, że dialogi i postacie są lepsze w starfieldzie XDDDDDD. Jak wolisz bezpłciowe, nudne, tragiczne i zenujaco zagrane postacie to fakt, starfield nie ma sobie równych. Co do klimatu i przekleństw, chłopie, ty w ogóle wiesz jakim gatunkiem jest cyberpunk??? Nazwa gry to jednocześnie nazwa podgatunku popkultury. Ten świat ma właśnie być dołujący i wulgarny XD. Night city to pod względem konstrukcji jedno z najpiękniejszych miast w grach, jest duże, szczegółowe, każda dzielnica wyróżnia się na tle innych. A zapomniałem, ty wolisz eksplorować genetyczne, proceduralnie tworzone "planety". Piszesz coś o walce, a AI przeciwnikow(integralny element wpływający na feeling z walki) w starfieldzie jest tragiczne (mówią o tym nawet najwięksi fani tej gry. AI w cyberpunku może też nie jest za wybitne, ale przeciwnicy chociaż potrafią chować się za osłonami i używać swoich umiejętności XD. I na koniec, jeżeli dla ciebie cyberpunk nie jest grą RPG to ja już kur... Nie wiem co nią jest.

28.09.2023 18:50
xandon
746.10
xandon
42
Generał

Ja o grach, a wy o mnie, znowu czuję się onieśmielony.

Swoja drogą chciałbym kiedyś spotkać tego xandona z waszych głów, to musi być ciekawe indywiduum.

28.09.2023 19:23
746.11
manek23
51
Centurion

Ja ci odpowiedziałem na zarzuty wobec cp, na to jakoś nie umiesz odpowiedzieć XD

28.09.2023 19:36
746.12
Teqnixi
95
Pretorianin

Lol Bethesda trafiła na swój target. Po dialogach w ich grach zawsze mi się zdawało, że mniej więcej robią je 40 latkowie dla 12 latków. Super ugrzecznione, nudne i absolutnie nierealistyczne bo z pewnością jakieś typki atakowane przez uber monstrum będące śmieszną podróbką aliena będą grzecznie i spokojnie mówić, jakby właśnie zamawiali obiad w sztywnej francuskiej restauracji. Ale spokojnie chłopie, to przychodzi z wiekiem, opuścisz swoje mentalne 12 lat i jest szansa, że za jakieś 10 CP2077 ci się zacznie podobać.

29.09.2023 07:34
746.13
1
guitarzero
14
Pretorianin

Przecież on te głupstwa pisze tylko po to by sztucznie podtrzymać zainteresowanie tym wątkiem, bo zaraz zostanie tu sam i będzie niczym rasowy autysta, którym chyba faktycznie jest, gadał i bawił się sam ze sobą. Spłakanie się że w CP jest dołująco to już jakiś inny poziom bycia primadonną i szukaniem byle czego, byle przyczepić się do gry. O wyższości dialogów SF nad tymi z Cyberpunka nie będę wspominał, bo to już masochistyczny pojazd po samym sobie. A mogłeś być xandon tym xandonem z wątku o ER, wolałeś się jednak błaźnić przy Zeldzie i ostatecznie skompromitować tu, przy Starfieldzie. Smutne.

post wyedytowany przez guitarzero 2023-09-29 07:38:09
29.09.2023 17:43
elathir
746.14
elathir
103
Czymże jest nuda?

Ja o grach, a wy o mnie, znowu czuję się onieśmielony.

A jak się odnieść do argumentów w stylu:
W muzyce Beethovena nie podoba mi się to, że jest tam dużo instrumentów i linia melodyczna jest złożona, to nie ma sensu tak tworzyć muzyki. To nie to co u Zenka Martyniuka gdzie wszystko jest proste i przyjemne. 1:0 dla Zenka Martyniuka, Beethoven bez szans.

Pozostaje wzruszyć ramionami, uśmiechnąć się pod nosem i przejść dalej, ewentualnie dając upust swojemu zdziwieniu w komentarzu.

29.09.2023 18:40
xandon
746.15
xandon
42
Generał

Nie znam twórczości Zenka Martyniuka. Moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest jazz. W Starfield jest sporo z wolności i kreatywności tego gatunku muzyki. Ale nawet kochając jazz nikomu nie polecałbym się katować najbardziej wyrafinowanymi dziełami typu Astigmatic Komedy, którymi już tylko profesorowie Akademii Muzycznych i AI potrafią się zachwycać, oficjalnie.

29.09.2023 12:24
😊
747
odpowiedz
zanonimizowany1392234
2
Junior

Gry O Kosmocie mnie za bardzo nie interesują ale ze względu na to że to gra
Besthesdy To trzeba zagrać

29.09.2023 15:41
748
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
kacyk71
90
Generał

Mam przegrane łącznie 74h bo gram po raz drugi a że lubię gry od Beci to i w tą gra się całkiem przyjemnie ale w zadnej grze nie widziałem tak naiwnych rozwiązań gadki jeśli chodzi o perswazje.Teksty na poziomie 7-9 latków normalnie.Kolejne co mi nie pasuje to ugrzecznienie dialogów,rozumiem że lekarz,biznesmen czy policjant nie klną ale żeby piraci czy ludzie z gangów czasem nie bluzgnęli to aż nie pasuje.I czasem mam wrażenie że wątkiem głównym gry jest ładowanie lokacji.Pomysł z 1000 planet i taką ilością układów uważam za nietrafiony przy takim sposobie eksploracji jak to uczyniła Becia,pod tym względem lepiej wychodzi choćby ME Andromeda.

29.09.2023 18:28
xandon
748.1
xandon
42
Generał

Oczywiście, stosując analogie filmowe dialogi w Starfield to dorosły poziom i klasa rodem z Kingsman. Dla porównania, w równoległym Cyberpunku to poziom tak pomiędzy polskim Kilerem i Psami, co nie jest złe, ale raczej dla mniej wyrobionej widowni i nastolatków.

29.09.2023 18:31
Bukary
😂
748.2
Bukary
229
Legend

Via Tenor

Kacyk pisze, że dialogi są infantylne. A xandon w odpowiedzi:

Oczywiście, stosując analogie filmowe dialogi w Starfield to dorosły poziom i klasa rodem z Kingsman.

post wyedytowany przez Bukary 2023-09-29 18:32:11
29.09.2023 19:23
Kwisatz_Haderach
748.3
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying
Wideo

Mowimy o tym wysublimowanym dziele sztuki?

https://www.youtube.com/watch?v=t1WWDBTda2Y

spoiler start

btw. swietna scena. Pamietam opad szczeki jak to ogladalem pierwszy raz. ;)

spoiler stop


29.09.2023 19:23
Kwisatz_Haderach
748.4
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying
Wideo

Wrzuce jeszcze, zeby xandon ogarnal co to znaczy dialog.

https://www.youtube.com/watch?v=UeoMuK536C8

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-09-29 19:30:01
29.09.2023 19:48
748.5
Smutny.Pan
23
Konsul
Wideo

Nie no co ty Kwisatz. Za dużo tam przeklinają. Przecież to oczywiste, że osoby z półswiatka nie używają wulgaryzmów i zabija to jakąkolwiek naturalność dialogów. Sztuczność wali na kilometr. Dla kontrastu podaje super realistyczny, pełny głębi, dojrzały dialog dla dojrzałych ludzi. Jestem wręcz pewny, że xandon szczególnie mocno doceni kunszt aktorski, swobodę oraz lekkość Thomasa Wiseau. To jest coś w jego stylu.

https://youtu.be/aekfPU0SwNw?si=hTmYq8qOQGQIIwy4

30.09.2023 04:51
748.6
manek23
51
Centurion

Szanuje za pulp fiction, jeden z najlepszych filmów jakie oglądalem. Co do Xandona to nie ma co mu odpowiadać, chłop ignoruje wszystkie trafione argumenty i tylko po to żeby udowodnić swoją "Rację" staje się małostkowy i szuka punktu zaczepienia. Zresztą, osoba, która widzi w dialogach z cp tylko i wyłącznie zbitkę przekleństw i nic ponadto musi być skrajnie niekumata XD

29.09.2023 18:23
xandon
749
odpowiedz
7 odpowiedzi
xandon
42
Generał
Wideo

Galactic Beauty

Podczas gdy smutni ludzie skupiają się na tworzeniu i tropieniu kartoflanych twarzy, my skupmy się na ukazywaniu najwyższego piękna galaktycznej kreatywności. O statkach było dużo, ale w załączeniu moim zdaniem absolutnie wyjątkowy zestaw buildów i kreacji. Wszystko tu jest: od imitacji myśliwców, kultowych statków ze Star Wars, Interstellar, z innych gier, po największe statki miasta i najmniejsze statki komary. Moje ulubione to: 6:46 - Black Widow, 16:41 - Vergeltung MK1 i 31:48 - Scorpion Ship, oraz z przymrużeniem oka: 2:20 - Magic School Bus i 32:48 - Space Trucker. Enjoy! Podziw dla ludzi, którzy spędzają 80% czasu gry na tworzeniu takich konstrukcji. W przeciwieństwie do Zeldy, jak już sobie człowiek coś takiego zbuduje to ma zawsze przy sobie.

Swoją drogą, obok budowy statków trzeba powiedzieć, że Photo Mode do ukazywania ich w pełnej krasie przydaje się jak rzadko kiedy w innych grach. Sam nie mogę się jeszcze pochwalić takimi statkami, ale Photo Mode używam na potęgę i zebrał się spory album pięknych zdjęć z podróży.

https://www.youtube.com/watch?v=Hx_MjJJX2NI

0:58 - Futurama
1:41 - Wedge
2:20 - Magic School Bus
2:57 - Massive Pioneer
3:34 - SR71
4:27 - Imperial Star Destroyer
5:15 - Unique But Normal
6:08 - Wee Ship
6:46 - Black Widow
7:22 - Father/Son Build
8:17 - Made From Scratch
8:35 - Bulbasaur
9:16 - Final Horizon
10:07 - Normandy SR-2/Serenity
11:06 - Arclight
12:18 - Capybara
13:30 - Lodge Model
13:58 - Normandy SF-2
14:41 - Original Design
15:24 - 200K Build
16:12 - Mando's N1 Starfighter
16:41 - Vergeltung MK1
17:38 - Halo Pelican
18:26 - Dreadnought
19:03 - StarThunder
20:00 - Horrible To Badass
21:19 - Simple Ship
21:44 - Too Much Build
22:35 - Starcraft Battlecruiser
23:15 - Smallest Ship
23:38 - Yamato Space Pirate
24:23 - Eve Rifter
25:17 - Max Limits Build
26:06 - Endurance
26:50 - "Smol" Ships
27:43 - Redfang
28:13 - Papyrus
28:48 - Frankfurter
29:11 - Millennium Falcon
29:27 - Consular Space Cruiser
30:03 - Unbeatable Ship
30:49 - Gate 2 Hell
31:48 - Scorpion Ship
32:48 - Space Trucker

Gra Starfield | PC
początekpoprzednia12345678910111213141516171819następnaostatnia