Forum: Amazon

A ktoś kogoś tam na siłę trzyma? Nie podoba się to zmienić prace, a nie kraść.

Dokładnie, ktoś im robić kazał? Przecież rynek pracy jest wolny, a pracy cała masa. Nikt tam nie musiał pracować.

No ale wiadomo, socjaliści jak Aurelius to myślą, że jak ktoś nie szanuje pracownika, to wszystkie chwyty są dozwolone i kapitalistycznego tyrana można okraść. Bolszewizm wszedł za mocno widzę.

A ktoś im kazał otwierać firmę w PL i nie stosować się do praw pracowniczych?

No to jak masz dowody dodatkowe leć do PIP-u.

to się myśli, że w kapitalizmie wszystkie chwyty dozwolone.

No przykro mi to pisać komuszku, ale są, a jak ci się nie podoba to pracę zmieniasz. Proste? No wydaje mi się proste, ale wiadomo towarzyszu, wolność nasza i wasza, nie? :)

jak ci się nie podoba to pracę zmieniasz.
Słabo bo na tym poziomie to nie bardzo jest na co zmienić bo każdy janusz postępuje podobnie ze swoimi murzynkami

^Jest pełno możliwości, nawet roboty fizycznej. Dzisiaj za sortowanie ciuchów na sortowniach wynosisz z pracy nawet 2800 na rękę, do tego od firmy masz posiłki i ciuchy, a do nich proszki do prania jak firma nie ma zewnętrznej firmy od prania odzieży.

Ja naprawdę dziwię się, że tak mówicie. To nie są czasy transformacji, że rwało się jakąkolwiek robotę i żyło od pierwszego do pierwszego. Dzisiaj nawet w pracy fizycznej można wyrwać trójkę, a jak już masz uprawnienia na wózki to masz super warunki.

No to jak masz dowody dodatkowe leć do PIP-u.
Link do PiP już masz.

No przykro mi to pisać komuszku, ale są, a jak ci się nie podoba to pracę zmieniasz. Proste?
No przykro mi to pisać, ale nie masz obowiązku prowadzić firmy, a ja ci się nie podoba to wkładasz kasę na konto i żyjesz jak król z odsetek. Proste?

Jest pełno możliwości,
No właśnie, masz pełno możliwości, możesz zainwestować np. w farmę w Somalii, tak zdaje się nie ma podatków i prawa.

^Mówimy tu o amazonie, a nie jakiejś małej firmie zatrudniającej 10 pracowników do pakowania paczek z aledrogo.

Nadal nie rozumiem, co ma posiadanie firmy do praw pracownika, ale ok.

No właśnie, masz pełno możliwości, możesz zainwestować np. w farmę w Somalii, tak zdaje się nie ma podatków i prawa.

Albo zmienić pracę? W ogóle nie wierzę, że porównujesz Amazona do jakichś małych firemek na rynku lokalnym i robisz hurr durr xD

Ale po co zmieniać pracę, skoro "w kapitalizmie wszystkie chwyty dozwolone."?
Skoro firma nie zainwestowała w monitoring, albo uczciwych pracowników, to słusznie poniosła karę.

@Aurelius: Nic nie usprawiedliwia żadnej osoby do okradania innej osoby/firmy, więc skończ pierd... te swoje głupoty.

Ale po co zmieniać pracę, skoro "w kapitalizmie wszystkie chwyty dozwolone."?

Po to, że jak firma nie przestrzega praw pracownika i nie podoba ci się tyranie w niej, to zmieniasz na taką, gdzie warunki są lepsze i w tym kontekście odnosiło się wyrażenie o wszystkich chwytach dozwolonych - że można ,ale pracownicy w końcu będą mieć dość i pójdą do konkurencji. Paniał?

Skoro firma nie zainwestowała w monitoring, albo uczciwych pracowników, to słusznie poniosła karę.

Czyli bolszewizm, rozumiem. Nie zainwestowali, to można ich okraść, no ale hurr durr źli pracodawcy jak mogo :D Biedni pracownicy nie mieli wyjścia, więc chamsko okradli przedsiębiorcę, bo to jego wina, że nie miał monitoringu. No jak to nie jest jakieś roszczeniowe, by ostrzej nie nazwać, rozumowanie to nie wiem co nim jest.

Nic nie usprawiedliwia żadnej osoby do okradania innej osoby/firmy
Jak to nie?
Podatki to okradanie.
Gdy wojsko w 1939 "rekwirowało" sprzęt to było zwykłe okradanie.
Łamanie praw pracowniczych i nie płacenie za nadgodziny to okradanie.
A w "w kapitalizmie wszystkie chwyty dozwolone" - okradanie jak widać też.

"jak firma nie przestrzega praw pracownika" i nie podoba się jej to, że pracownicy ją w zamian okradają, to zmieniasz branże na taką, gdzie pracownicy są lepsi. Albo wynosisz się do lepszego kraju: np. wracasz do Niemiec. Paniał?

Podatki to okradanie.

O boże, czy ty jesteś jakimś wczesnym kucem? Przecież podatki=okradanie to największa głupota w rozumowaniu. To już wiem dlaczego smolisz takie kocopoły. Z takim rozumowaniem nic dziwnego.

I jeszcze to porównanie rekwirowania sprzetu do podatków xD

Łamanie praw pracowniczych i nie płacenie za nadgodziny to okradanie.

Nie, to po prostu łamanie praw pracowniczych i otwiera pracownikowi drogę do sądu pracy.

A w "w kapitalizmie wszystkie chwyty dozwolone" - okradanie jak widać też.

Nie, to po prostu zwykłe złodziejstwo i jesteś złodziejem :)

i nie podoba się jej to, że pracownicy ją w zamian okradają, to zmieniasz branże na taką,gdzie pracownicy są lepsi

Twoja logika mnie po prostu rozkłada na łopatki.

Uwaga, dla Aureliusa zmiana pracy to to samo, co zmiana branży, bo ktoś okradł pracodawcę.

xD Ty tak teraz trollujesz, prawda?

Albo wynosisz się do lepszego kraju: np. wracasz do Niemiec

Mozna, jak najbardziej. Nie płacz wtedy jednak, że ci ucieka kapitał z kraju, miejsca pracy i inwestycje :)

Nie, to po prostu zwykłe złodziejstwo i jesteś złodziejem :)
Och, ale tylko dopóki nie ukradnę 1 miliona.

zmiana pracy to to samo, co zmiana branży, bo ktoś okradł pracodawcę.
No w Niemczech ich nie okradano. Ciekawe dlaczego. Może jeżeli nie branżę, to powinni zmienić w takim razie kraj działalności?

Nie płacz wtedy jednak, że ci ucieka kapitał z kraju, miejsca pracy i inwestycje :)
Ależ nie płaczę, tylko się z tego ucieszę jak takie inwestycje znikną.

No ich nie okradali, bo po pierwsze w Niemczech są wyższe płace, a po drugie jednak Niemcy mają ciut inną mentalność niż my. Nie wiem skąd porównanie, znowu chybione.

Może jeżeli nie branżę, to powinni zmienić w takim razie kraj działalności?

Ale co ma to, w jakim kraju działają do tego, że został im skradziony ich towar przez ich pracowników?

Ależ nie płaczę, tylko się z tego ucieszę jak takie inwestycje znikną.

No pewnie, najlepiej tylko polski kapitał i polskie firmy, oh wait, przecież każdy kraj działa na zasadzie inwestycji kapitału obcego. No tak :)

No ich nie okradali, bo po pierwsze w Niemczech są wyższe płace
To czas tam wrócić, albo zacząć traktować pracowników jak w Niemczech.
A jak się chcę prowadzić działalność jak w Azji, to trzeba się pogodzić też z innymi czynnikami.

Ale wiesz, że najniższą krajową kształtuje rynek pracy w danym kraju, a nie pracodawca, prawda? Czy to też ci trzeba tłumaczyć?

To czas tam wrócić, albo zacząć traktować pracowników jak w Niemczech.

Ale ty nie będziesz nikomu mówić co ma robić xD No już prościej nie umiem.

A jak się chcę prowadzić działalność jak w Azji, to trzeba się pogodzić też z innymi czynnikami.

Ok, co to ma do tematu? Odkrywasz, że w każdym kraju rynek pracy funkcjonuje inaczej czy jak?

to zmieniasz na taką, gdzie warunki są lepsze (...)Ale ty nie będziesz nikomu mówić co ma robić xD No już prościej nie umiem.
No ty też nie będziesz nikomu mówić co ma robić xD

Ale ja nie mówię nikomu co ma robić, tylko nie pochwalam złodziejstwa, a ty tak. Na tym polega różnica.

No tak, moje zdanie o zmianie pracy jest równoznaczne z twoim pierdololo o tym, że nie chcesz w Polsce Amazona. Faktycznie xD

aurlelio, który bank pozwala żyć z procentu ? Widać, że nie śmierdzisz groszem, bo byś wiedział, że obecne lokaty na rynku finasowym, to śmiech na sali i nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.Gęba pełna teorii i nic więcej ponadto.

tylko nie pochwalam złodziejstwa,
Aha, jasne :).

bank pozwala żyć z procentu ?
Spokojnie, przy takiej kasie da radę uzyskać bez problemu co najmniej najniższą krajową z tych niskich %.

Odkrywasz, że w każdym kraju rynek pracy funkcjonuje inaczej czy jak?
Ja to wiem od dawna, a amazon to też już odkrył.