True Detective – HBO prezentuje pierwszy zwiastun nowego sezonu
Filmy to tylko związane z tematyką gier. Ten to chyba nie ma nic wspólnego
[1]
Nicki na forum też powinny być jedynie związane z grami komputerowymi. Poproszę o bana dla tego użytkownika!11!!
Nie czytasz że zrozumieniem. Nick nie ma tu nic do rzeczy. Tylko post. Poza tym Ridge Forester to nie Ricz Forester.
Dobra, dobra, Ricz, moderacja zaraz się tobą zajmie. Uciekaj na telenowele-online.pl, póki możesz.
jonash01 - Moderatorzy jak już coś mądrego chcesz napisać, a nie moderacja
Moderacja = moderatorzy xD Także kolejna wtopa, Ricz. Wykiwany przez ojczysty język.
Jest taki serial Ozark. Mogli wybrać inną lokalizację.
Zapowiada się powrót do stylu i klimatu pierwszego sezonu i bardzo dobrze.
Jest taki serial. Ale to broni robienia seriali już w tym hrabstwie kompletnie? Mnie się bardzo podoba ta sceneria w serialu Ozark i uważam że pasuje klimatem ;)
Pierwszy sezon świetny. Drugi już oglądałem na siłę, bo zacząłem. Mam nadzieję, że 3 nie zawiedzie.
Netflix miał Stranger Things (1 sezon), Sense8 (1 sezon), Narcos, Bloodline, The OA i Dark. Reszta to rzeczy co najwyżej niezłe, zazwyczaj przeciętne, albo wręcz słabe. Wszędzie reklamowany House of Cards to niezmiernie płytka i infantylnie opowiadana historia w porównaniu z Bossem, który został anulowany po dwóch sezonach, bo był zbyt ambitny dla chicagowskiego widza.
HBO raczej przecierał ścieżki, począwszy od genialnego The Wire. Była Kompania Braci. Kto nie słyszał o Rodzinie Soprano? Pierwszy True Detective to zacna rzecz. Wysokobudżetowe Gra o Tron i Westworld da się obejrzeć. Six Feet Under (nie widziałem) podobno zasługuje na obejrzenie. Generation Kill to najbardziej realistyczny serial wojenny. Olive Kitteridge jest hiper literackie, aż ocieka literackimi "momentami". No i The Leftovers, którego jestem niefanatycznym fanem.
Zdarzały się też skuchy, ale HBO ogólnie trzyma trochę wyższy poziom, dba by poniżej pewnego nie schodzić, w odróżnieniu od Netflixa, który wypuszcza rzeczy zupełnie mierne albo żenujące, w rodzaju duńskiego The Rain.