Patrick Söderlund odchodzi z EA
Szkoda wielka, no cóż, pozostaje jedynie życzyć powodzenia w następnej karierze.
Zobaczymy, może sam otworzy jakieś studio i będzie tworzył gry :) czas pokaże.
Ciekawe czy na tą decyzję jakiś wpływ miały jego słowa skierowane do battlefieldowców.
Praca dyrektora kreatywnego w EA musi być ciekawa. Każesz ludziom tylko skopiować najnowsze trendy, dodać mikropłatności i wszystko zalepić mechanikami z poprzednich gier by broń Boże się nie namęczyć.
Gostek w zeszlym roku zarobil 46 mln dolcow. To sie w pale nie miesci. Pozniej czytasz jak to droga jest produkcja gier AAA. No jak takie place maja to ja sie nie dziwie.
Dlatego każdy kto wierzy w te wszystkie korpo-bzdury typu: "muszo być micro transakcje bo gry som drogie" albo "dzięki lutboxo mamy na utrzymanie serwerów", jest delikatnie mówiąc "łatwowierny".
Odszedl bo pewnie za malo zarabial, wycofali sie z loot scamu to EA powiedzialo mu ze zamiast 46 mln dolcow rocznie bedzie musial zadowolic sie 40 toma milionami....tez bym odszedl...pracowac za glodowe stawki? Bez jaj, chlopak ma swoja godnosc....
Po tym jak gracze objechali battlefielda V za nietrzymanie się realiów i przedstawianie WW2 jakby co drugi walczący był kobietą, gościu objechał battlefieldowców że są "niedoedukowani" co dołożyło cegiełkę do słabych wyników finansowych z preorderów. Hmm ciekawe dlaczego "odszedł" i co skłoniło go do "szukania nowych wyzwań".
Tak się rodzą plotki, a tak piszą inne serwisy:
Tytułem wstępu na pewno warto przypomnieć, że Electronic Arts w ubiegłym roku postanowiło nagrodzić swoich liderów. Patrick Söderlund, czyli szef EA Worldwide Studios, był jednym z najlepiej opłacanych pracowników. Szwed zgarnął 22.9 mln dolarów premii, ponieważ EA zdecydowało się uhonorować mężczyznę za odegranie „kluczowej roli” w nadzorowaniu rozwoju produkcji. Przez całą swoją karierę w EA otrzymał 46,3 mln nagród.
A do EA został przyjęty w 2006 roku. Wychodzi że co miesiąc zarabiał w przeliczeniu na złotówki około 1,2mln. Czyli dużo mniej niż powyższa plotka :)