Artifact - karcianka od firmy Valve z datą premiery
Nie jestem fanem karcianek i na pewno nie kupię, ale WOW, ten podpis pod screenem, że w grze nie zabraknie efektów graficznych :D serio? Grafika w karciance to chyba najmniejszy problem, a już animacje i efekty które zwyczajnie wszystko wydłużają są wręcz niepożądane, a tu... Nie wiem do kogo to jest przeznaczone... Do PCMR by mogli powiedzieć, że mają exa na swoją platformę czy jak?
@conrad_owl Wez idz zjedz Snickersa bo chyba jestes glodny...
Nie, nie jestem. A jak według ciebie efekty w karciance za czymś o czym warto wspomnieć pod screenem to nie widzę przyszłości tejże gry.
Wybacz, po prostu wydzwiek twojej wypowiedzi sprawil, ze moje oczy dostaly nowotworu. Osobiscie bardzo podobaja mi sie smaczki graficzne i animacje w HS, niektore efekty kart sa przekozackie. Poza tym czlowiek piszacy artykul musial cos napisac, a zabrzmialo jakby twoja opinia wrozbity na tym bazowala skoro nie wrozysz juz grze sukcesu :-) No i jeszcze ta wzmianka o PCMR, zyc sie odechciewa czytajac takie komentarza. Dlatego delikatnie zasugerowalem, zebys wyluzowal. Tak o, na spokojnie. Nie potrzeba wiecej raka w komentarzach ;-)
@conrad_owl
Brak dobrych animacji i efektów graficznych to połowa sukcesu dla danej karcianki. Bez tego ani rusz w przyciągnięciu jakiegokolwiek casualowego gracza lub zachęcenia widza do obejrzenia e-sportu. Denerwuje mnie, że tacy ludzie jak ty, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o niczym wypowiadają się, jakby na karciankach online zjedli swoje zęby.
Kolejna próba pobicia HS? Naprawdę ciężko będzie, choć zagrać można, może akurat okazać się dobra.
To już Elder Scrolls Legends jest dużo lepsze od HS :) Powód? Legends dużo mniej losowe i bardziej rozbudowane :) Grałem przez lata w HS i wystarczyło trafić na kogoś kto ma wykupione wszystkie karty by być bez szans.. w Legends z kolei tego nie ma i każdy ma w miarę równe szanse! Polecam spróbować :) W Artifact wiadomo że się spróbuję by zobaczyć jak to działa, ponieważ to niezupełnie ma być próba pobicia innych karcianek, a to dlatego że tutaj ma być całkiem inna mechanika gry na 3 stołach równocześnie z przekazywaniem sobie kart, pomocą żywych stworków itd. Polecam więcej poczytać i obejrzeć gameplaye.
To ze mniej losowe nie znaczy ze lepsze, bo nie jest.
Nie tylko karty sie licza ale glownie sama przyjemnosc z rozgrywki, a ten w grach Blizzarda jest miodny.
Od dawna trudno odróżnic fanowską miłość od syndromu sztokholmskiego jeśli chodzi o gry Blizzarda. Sam babrałem się w bagnie Diablo 3 aż odpuściłem (po 800 godzin na samym barbarzyńcy, a jest jeszcze 6 innych klas) i znalazłem wiele gier, które inspirując się Diablo 1/2 zrobiły to znacznie lepiej niż Blizzard.
Szkoda że nikt tam w Volvo nie wpadł na pomysł, by sama bazowa karcianka była free to play, a później do np. turniejowego grania dokupujemy boostery na rynku Steam niczym w Magic The Gathering. Na start dostajemy za darmo talię startową do grania online i możliwość sprawdzenia wszystkich dostępnych kart w grze w trybie offline, a potem zabawa z boosterami.
Pomysł ten pewnie rozważali, ale po co? Ludzie i tak kupią te grę za normalną cenę. Widocznie są pewni swego.
Na Steam Marketplace gracze będą mogli się wymieniać kartami z Artifact.
Nie będzie ona dystrybuowana w modelu free-to-play
mechanikę zaprojektował sam Richard Garfield, czyli twórca kultowego Magic: The Gathering
To już wystarczy, by gra odniosła spory sukces.
A sam pomysł przypomina trochę karciankę might and magic (zabitą przez pazerne ubi...)
Ach ileż to gier projektowało znane nazwisko. Choćby Mafia3 - dzięki twórców 1 i 2. Spełniło oczekiwania?
Gry Molyneux... Albo Star Citizen. Albo kolejne części CoD od Infinity Ward, gdzie IW to studio, które zrobiło MoH:AA czy pierwszego CoD, tak? A obecnie to ich części są chyba najgorsze...
Ja za nazwisko grosza nie dam. Byli deweloperzy od choćby Wiedźmina popełnili kilka tytułów, które też się nie przyjęły.
@conrad_owl
Ale to jednak Garfield, człowiek, który w praktyce wymyślił karcianki.
I jednak projektowanie gry karcianej (elektronicznej, czy nie) różni się od dowolnej innej gry komputerowej.
No jak gra nie bedzie F2P jak np Dota to nie osiagnie sukcesu.
Moge isc o zaklad, bo za duzo jest tego typu gier na rynku a oni chca zawojowac platna gra? Skonczy jak Faeria ktora sie fantastycznie zapowiadala ale system B2P ja zabil.
Ludzie beda dalej woleli pykac w F2P niz placic za kota w worku. To samo pokazalo Fortnite wzgledem PUBGa.
@UbaBuba
To nie jest gra adresowana do osób szukających karcianki F2P na zasadach CCG. To ma być cyfrowa wersja TCG i w zasadzie nie ma żadnej konkurencji. I wierz mi, jak ludziki zobaczą całą kampanię streamerów/youtuberów, którym dropią z paczek karty za 100$ i które potem sprzedają za pośrednictwem rynku Steam to każdy będzie chciał spróbować. Wystarczy sobie przypomnieć jaki boom nastąpił gdy w CS:GO pojawiły się skiny i skrzynki.
Ja nie mam wątpliwości, że ta gra odniesie sukces. Wystarczy spojrzeć co się dzieje na rynku steam z tymi wszystkimi skinami i skrzynkami od CSa. Przecież tu będzie dokładnie to samo, tylko w wersji karcianej.
Akurat jest to właśnie jedna z nielicznych gier od Valve, która ma szanse ponieść kompletną porażkę. Miałem przedstawić argumenty dlaczego, ale w połowie przez swój debilizm usunąłem tekst. Jak ktoś chce, to napiszę.
Czekam na skiny do kart.
no faktycznie, newsy że valve robi grę a potem okazuje się że to będzie konkurencja / albo nawet i nie będzie dla Gwinata ;) Z dużej chmury mały deszcz, a w tym wypadku to z dwie krople spadły.
Konkurencja dla gwinta? LOL XD
Żadna gra karciana większa póki co nie jest konkurencją dla gwint, bo gwint jest beznadziejnie prowadzony i traci wszystko co się tylko da :v
Niektórzy nie czają różnicy między TCG i CCG. To tak jakby mówić, ze Mass Effect jest konkurencją dla CoDa, bo i tu, i tu się strzela.
Komputerowa karcianka, w której karty mają realną wartość- tego jeszcze chyba nie było.
berial6 - tą realną wartością to już prawie znalazłeś się w chmurach absurdu ;)
Sttarki - tak ale jest kreowana na królobójcę wszystkich innych karcianek ;)
Kreowana na królobójcę to ona może była chwile przed i po premierze closed bety Gwinta. Dzisiaj już wiemy, że karcianka od CDPR nie ma najmniejszychszans na pobicie Hearthstona, Artifacta pewnie też. No chyba, że Homecoming szczęśliwie trafi w dziesiątke, na co szanse wynoszą może z 1/100.
Już w tym momencie, w społeczności karcianek Gwint jest uznany za porażkę. I ja się z tym zgadzam, niekompetencja devów CDPR'u totalnie zabiła pretendenta na najlepszą karcianke na rynku. No cóż.
Vissegard - zainteresowanych nadal się przekonuje że Gwint zmiecie wszystkie inne karciany z rynku, akurat nie gram w tego typu produkcje ale sądziłem że Gwint to jest co najmniej ścisła czołówka.
eee tam proste .. wyniuchali kasę w HS czy tam Gwincie i zrobią coś na szybko bo to jest biznesss , każda platforma ma jakąś karcianke czas EA Gdzie są czasy kiedy gry robiono z pasją
Co Ci to przeszkadza. Grać we wszystko przecież nie musisz. Niech robią kolejne gry w swoich gatunkach, może któraś kolejna będzie lepsza od poprzednich. Bo to raz się tak zdarzyło?
Mam nadzieję, że wraz z premierą tej karcianki Valve weźmie się do pracy i stworzy kilka porządnych gier na PC.
Okej - mają MOB-ę, kompetytywnego FPS-a, a teraz karciankę... wiecie czego brakuje? Gaben'owego Battle Royale!!!
.
.
.
Śmieję się, a tak naprawdę to płaczę w środku z myślą o tym, że już raczej nie ma co oczekiwać jakiejś dobrej narracyjnie gry dla pojedynczego gracza wypuszczonej spod szyldu firmy wielkiego Lorda Gabena...
Witaj. Jest 2018 rok, wszyscy mają dostęp do internetu, a gry SP nie generują już takich dochodów jak MP. Ba, not even close.
A to sorry - wracam do swojej walt-disneyowskiej chłodziarko-zamrażarki, aby zahibernować się na kolejne 50 lat. Ktoś widział mojego klona, który pisał posty pod moim kontem przez ostatnie 8 lat? Anyone?
