Najlepsze gry strategiczne na PC ostatnich lat – top strategie zdaniem redakcji
Po to są takie rankingi żeby ludziska mogli ponarzekac i powymądrzać się.
Civka na 3 miejscu? AI nie jest tam nawet w stanie przemieszczać odpowiednio jednostek, a co dopiero stanowić jakieś zagrożenie. Przez to cała gra jest nudna. Dodatkowo nowy sposób na przyśpieszanie badań sprawia że można wynaleźć prąd w okolicach 1000 AD grając na trudnym poziomie i nie będąc jakimś geniuszem strategii.
:o
Jestem zaskoczony, że Stellaris jest na 1 miejscu, ale to dobrze, bo gry Pdx wreszcie przechodzą do mainstreamu. Zwłaszcza, że ciekawy model biznesowy pozwala żyć ich grom długo. Już zacierem ręce na wieść o nadchodzącym reworku ekonomii.
Nie wiem kto głosował za Civ6 ale ta gra ma przecież całkowicie skopane AI. Jedno z najgorszych jakie widziałem w tego typu grach.
Żeby to tylko AI tam nie działało…
Wszystkie gry z serii Civilization nie miały zbyt dobrych przeciwników komputerowych, ale i tak dawały radę, bo zabawne było samo budowanie silnej civki i rozwijanie się.
W nowej Szóstce nie działają mechaniki mające być super nowością w serii, a gra jest zwyczajnie nudna.
Mam wrażenie że trochę politycznie "wypadało" docenić Civilization mimo że szóstka to niewypał. Gra zmierza drogą Simcity. Paradox do dzieła.
XCOM 2 na drugim miejscu cieszy. Ta gra ma wszystko czego można wymagać od dobrej turówki. Nawet fabularnie się troszeczkę poprawiła. Nota bene w tym względzie Bureau błyszczało.
Into the Breach też jest świetne, lecz nazwanie go szachami, to gruba przesada. Co najwyżej są to chaotyczne warcaby. SI nie przewiduje dla siebie optymalnych ruchów, przez co trudno przewidzieć jej zachowania próbując się w nią wcielić, przez co niemożliwym jest opracowanie strategii na parę tur w przód.
Po genialnym FTL polecam Into the Breach tych samych autorów - mogłoby się tutaj znaleźć.
Stellaris - jak wiele rzeczy od Paradox - ma swoje uroki - ale nadal sporo niedociągnięć. HOI4, EU4 - w to wszystko najlepiej się gra po 2-3latach od premiery. Zobaczymy jak im Rzym wypadnie.
Co do stellaris to właśnie po ostatniej aktualizacji Distans Stars, 2.1 jest w końcu dużo lepiej (chociaż late game jest ciężki i to że badam już tylko kolejne te same ulepszenia nie jest dobre), kolejna masa poprawek wchodzi z patchem 2.3 bodajże tam mają wejść usprawnienia co do "handlu", zarządzania planet itd. W każdym razie stellaris było grą bardzo dobrą w momencie wyjścia, a teraz dostaje bardzo dobre wsparcie co chwile dodatki więc grywanie tylko lepiej jest, co do community to też jestem pod wrażeniem, polecam sobie śledzić kanał Aspec albo bezpośrednio na kanale paradoxu są "youtuber wars", genialna seria która przedstawia mechaniki samej gry ale to się po prostu dobrze ogląda.
Stellaris wyżej niż EU4, HoI4, Cities, Civ6... generalnie chyba mam inną definicję strategii.
Frostpunk to żadna gra strategiczna, jeśli tylko porównujemy rok 2018 to faktycznie nie można oceniać Stellaris bo go trzymają dodatki, a jeśli tak to równie dobrze można wspominać TW:W1+TW:W2 jako Mortal Empires i wtedy do TW:Warhammera nic nie ma startu (subiektywnie). Tak samo Battletech to bardziej gra taktyczna ale nawet jeśli tak to jest o lata świetlne przed Frostpunkiem czy Xcom 2.
dlaczego frostpunk nie mialby byc strategia? city buildery to podgatunek chyba. chociaz nie dawalbym go tak wysoko zdecydowanie za krotki i na raz.
battletech juz lepiej chociaz tez ma sporo wad. za malo skomplikowany i za latwy (mowie o singlu, moze w multi trzeba bardziej mechaniki wykorzystac).
a w sandoxowe strategie nie grywam, uznaje ze przygoda ma byc przygotowana dla mnie a nie mam ja sam wymyslac :)
skoro siedzisz w strategiach to wyszlo w ciagu ostatnich paru lat cos taktycznego i z dobra fabula?? bo sie troche zapuscilem, a frostpunk i battletech jakos nie przywrocily wiary w gatunek.
szejk18 - dla fabuły najfajniej mi się grało w TW:Warhammer I/II, Halo Wars 2, Homeworld I/II Remastred, Homeworld Desert of Kharak, StarCraft 2, Supreme Commander (część I + dodatki), z gier taktyczno strategicznych wyjątkowo dobrze wspominam Nexus Incydent Jupiterski (brak w sumie konkurencji więc wracam często do tej wspaniałej gry).
szejk18 => bo Frost Punk to przygodowka w dodatku jednorazowa. Nie ma tam zadnej strategii ani taktyki - wszystkie wydarzenia sa pre-definiowane, zdarzaja sie w tym samym momencie i sa nie od unikniecia - niezaleznie od tego jak grasz i co grasz. Kazdy ze scenariuszy jest jednorazowy - po pierwszym zagraniu za drugim razem przechodzisz go z zamknietymi oczami. Klimat i pomysl na gre bardzo fajne - ale nie jest to strategia.
supreme commandery i strcrafty zdazylem jeszcze zaliczyc. S2 jedna z moich ulubionych (chociaz 1 jest niedoscigniona, ale to moze przez sentyment :).
te homeworldy wygladaja interesujaco i musze sie kiedys za serie total war zabrac. powiazane sa? bo jest multum czesci.
od siebie z taktycznych polece Tactics Ogre na psp albo vite zezarlo mi prawie 70 h ostatnio :)
W strategie gram mało, głównie starsze jak już się trafi. Z nowszych grałem w War for the Overworld, Homeworld Remastered oraz RimWorld (czasami nachodzi mnie chęć na brak kontroli w grach typu Dwarf Fortress).
XCom of Firaxis w ogóle mi się nie podobał, czy to czysty czy z Long Warem. Nadrabiam za to starego wraz z modami XPirateZ czy OpenXCom area51.
Dawn of War to było moje wprowadzenie do gatunku, bardzo późne. Obecnie gości na dysku w postaci moda Ultimate Apocalypse - masa jednostek i frakcji w ogromnych bitwach.
Company of Heroes 2 grałem, niestety nie była tak dobra. Jeszcze gorszy balans (Relic nie potrafi balansować za grosz), brak modów z których CoH1 słynie (dzięki czemu możemy pograć w coś innego nić USA vs naziole) a być może dlatego, że nie było już tego efektu "wow" jaki był podczas premiery pierwszej części.
Obczaj Xenonauts koniecznie. Do wyrwania za grosze, a gra jest świetna. Klimat klasycznych X-Comów bez zbędnych dłużyzn w gameplayu.
Grałem trochę ale mimo że niezłe to nieprędko wrócę do niego. Za dużo lepszych gier.
Dziwne że nie ma żadnej produkcji Creative Assembly.
Ano, racja, jakoś tak pominąłem ją. Chodziło mi raczej o historyczne części, np. Total War Saga: Thrones of Britannia dostał od was 8/10, czy jakiś Shogun 2 czy Atilla.
Atilla powinien się pojawić w tym rankingu, nowa mechanika hordy została wprowadzona właśnie w tym tytule
Dla mnie osobiście to seria Total War bije na głowę wszystko od 2006 roku oprócz typowych symulacji w stylu Europa Universalis, której nawet nie ma w rankingu, co świadczy o poziomie w redakcji, a które po prostu oferuje inną typ zabawy.
Strategie to bardzo niedoceniony target przed producentów gier, ale lepiej jest wypuszczać kolejne bezmózgowie w stylu battle royal czy multiplayer survival. Szkoda, bo przez brak konkurencji cierpi również seria TW i rozleniowione Creative Assembly zaczyna powoli odcinać kupony od swoich osiągnięć.
Stlellaris na 1 miejscu rozumiem i popieram, wydając tą grę Paradox zrobił niezłą niespodziankę i wyniósł kosmiczne 4x na nowy poziom. ALE CZEMU NIE MA EUROPA UNIVERSALIS IV?! Za dużo Paradoxu na liście?
Brak jedynego godnego następcy Heroes 3?
;) Age of Wonders III?
Ktokolwiek w redakcji grał?
Dla mnie to wspomniana wyżej gra oraz Homeworld: Deserts of Kharak stanowią absolutną czołówkę, ale co ja tam wiem (brak też Endlessów Legendów).
Warto by jeszcze docenić Invisible, Inc., ale to już tak na marginesie.
Szanuje, ze nie udalo sie wam na sile wrzucic do rankingu Starcrafta "HD".
Bardzo kontrowersyjny ranking. Sporo gier niszowych, brak EUIV (moim zdaniem lidera), CIV VI nie zasługuje nawet na znalezienie się w pierwszej dwudziestce (to smutne, ale praktycznie seria pikuje w dół po, bardzo dobrej do dziś, IV odsłonie).
Omawiając jedną z gier Paradoxu, autor nazywa EU IV wielką nieobecną. Czyżby syndrom naszego ministra nauki który głosuje za, ale z pewnym niesmakiem ?
Z EU IV jest pewien kłopot, Zbyt duża ilość DLC (3 rocznie) sprawia, że dla niekumatych po angielsku, ale i kumatych za to uwielbiających mody, gra jest niemożliwa do ukończenia. Częste patche, zmieniające podstawy rozgrywki, powodują, że trzeba ciągle zaczynać od początku. Jeżeli gra się w podstawkę, to pół biedy, można wybrać opcję gry na starym patchu. Ale weźmy tylko grę z jednym modem (timeline), mod jest także patchowany i dostosowywany do aktualnej gry. No i koniec, gra w wersji sprzed patcha staje się niekompatybilna z automatycznie spatchowanym modem. Przy kilku modach gra wygląda tak: po patchu gry z rozpoczęciem rozgrywki czekamy na spatchowanie naszych modów (2 miesiące minimum) w tym czasie otrzymujemy zapowiedź kolejnego DLC i zanim doprowadzimy np. Rzym cezarów do wieku napoleona gra aktualizuje się i cykl zaczyna się od początku. Jedyne wyjście grać na piracie i tak robię, ale kupuję dla spokoju sumienia wszystkie DLC i aktualizuję legalnie pobraną grę.
Pomimo tych wad gra winna znaleźć się na czele rankingu, zwłaszcza, że z każdym DLC staje się zupełnie nową grą, debiutuje trzy razy do roku :))
Pierwsze miejsce Stellaris cieszy ogromnie. Gra ma moze kilka niedociagniec, ale moim zdaniem to najlepsze kosmiczne 4x w chwili obecnej.
Co to za marne zestawienie jak nawet Starcrafta 2 nie ma :D Śmiechłem.
starcraft jest w rankingu dokladnie tam, gdzie jego miejsce, czyli zaraz obok cookie-clickera :) jak chcesz strategii w czasie rzeczywistym to Wargame dla wspolczesnych w miare konfliktow, steel division dla II wojny i total wary dla historycznych bitew.
Sorki ale nasi redaktorzy to jeśli o strategie to dziwni są. Moim skromnym zdaniem powinna być taka kolejność: EU IV, Stellaris, City Skylines, CK II, Hoi IV, Endless space, Civic VI, Endless legend, Victoria II a potem reszta chłamu.
Po to są takie rankingi żeby ludziska mogli ponarzekac i powymądrzać się.
Mój numer jeden to Europa Universalis 4. Numer dwa Warhammer. Numer trzy Endless Legend. Natomiast Stellaris wynudziło mnie konkretnie.
Gatunek musiał się tragicznie stoczyć skoro 5 najlepszą strategią ostatnich lat jest krótki, liniowy i niezbyt rozbudowany city builder.
Jakieś ciekawe gry, które zostały pominięte w rankingu i nie zostały wspomniane wyżej?
Steel Division: Normandy 44. Nie jest idealny, ma trochę uproszczeń względem swoich siňstr (seria Wargame), ale ogňlnie to ciekawa propozycja drugowojenna.
Czy wyście powariowali? Cities Skylines lepsze od EU4, Total War: Shogun 2 i Napoleon Total War? Czy wy wogóle znacie więcej niż 20 gier strategicznych? Ten artykuł to parodia rankingu.
Ostatnich lat, czyli ilu? Mój osobisty ranking powiedzmy z ostatnich 10lat:
1) Europa Universalis IV - absolutny nr 1 - 2100 rozegranych godzin
2) Civilization V - najlepsza w mojej opinii część od II
3) Stellaris - ta gra jest coraz lepsza
4) XCOM II - wiele osób narzeka, że uproszczona w stosunku do oryginału ale na poziome legend jest fantastyczna
5) XCOM
6) Endless Space
7) Civilization VI - dobra gra ale nie wybitna, zawiodłem się na tej części
8) Empire - Total War
9) Victoria II
10) Nie mam pomysłu co mógłbym jeszcze dodać :)
Ale jest też moja lista wstydu:
1) Crusader Kings II - jedynka fantastyczna, dwójka na pewno lepsza ale tyle lat od premiery a ja się nie zmusiłem żeby nauczyć się w nią grać
2) Heart of Iron IV - to samo co wyżej
3) Endless Space II - jak mam ochotę na tego typu grę to zawsze wybiorę Stellaris
4) Galactic Civilizations III - to samo co wyżej, a w dwójkę się zagrywałem
5) Pozostałe Total War'y - z warhammerami na czele
6) Heroes VI i VII - jak można tak zepsuć taką wspaniałą serię?!
Empire Total War to świetna gra, choć trochę zabugowana. Powinieneś spróbować Napoleon Total War, to prawie to samo ale lepiej wykonane.
A gdzie Empire Earth budowanie od prehistori do nano epoki walka z 5 oponentami trwała sporo czasu
Witajcie!
Miałem pytać na forum ale przy okazji takiego ciekawego zestawienia żal mi nie skorzystać ;) Nie jestem weteranem gier strategicznych, nigdy nie byłem jakimś wyjadaczem, ale ostatnio nabrałem ochoty w coś takiego się pobawić, pomyślałem więc, że Wy, doświadczeni koledzy i koleżanki moglibyście mi coś doradzić. Słyszałem o seriach "Hearts of Iron" i "Europa Universalis" i muszę powiedzieć, że mnie zainteresowały. Dodatkowo myślałem może też o jakimś "Civilization", "Anno" lub "Total War: Shogun 2". Intryguje mnie nie tylko podbój i rozwój militarny, chciałbym grę z bardziej kompleksowym podejściem - militaria, polityka, ekonomia, nauka itd. Nie wiem za co się najlepiej wziąć tak, żeby było strawnie i ciekawie. Nie boję się wyzwania ale nie chciałbym też się "odbić od ściany". Dzięki z góry za pomoc!
Jeśli interesuje cie kompleksowe podejście, to jest tylko jeden wybór: Europa Universalis 4. Ta gra to nie tylko strategia, ale praktycznie symulator kraju, z jego podatkami, niepokojami społecznymi, inflacją etc. Jedyny problem to znajomość angielskiego, konieczna do rozgrywki. polecam pooglądać kilka poradników na YouTube zanim zaczniesz grać. Od EU4 można się "odbić jak od ściany" :)
Możesz też spróbować Stellaris. Jest łatwiejsze do ogarnięcia od EU. Jeśli chodzi o Anno to rozbudowanego aspektu militarnego tam nie uświadczysz. Z serii TW najbardziej mi się z tych co grałem podobał Empire z modem Darth Mod.
Od EU można się odbić, dlatego ja zaproponuję coś dużo lżejszego. Age of Wonders 3. Bardziej nastawione na bitkę niż ekonomię, ale na pierwszy rzut będzie ok - to tytuł, który może bardzo dobrze wprowadzić w 4X osobę, która ze strategi grała jedynie w HoM&M.
Dzięki Wam bardzo za sugestie! EU4 bardzo kusi ale po namyśle postanowiłem sobie ją zostawić na przyszłość i zacząć od czegoś innego/lżejszego. Age of Wonders nie ciągnie mnie jakoś, mimo tego, że lubię fantasy to wolałbym coś w innych klimatach. Na razie zawęziłem listę do Civilization (nie wiem jeszcze która część, bo z serią do czynienia nie miałem wcale), Total War: Shogun 2 (samuraje!) i Stellaris. Teraz muszę się zdecydować w co uderzać :D Tyle gier do ogrania, a tak mało czasu do dyspozycji!
Ja zdecydowanie polecam Stellaris (chociaż jak to w grach paradoxu dlc jest sporo) to poziom wejścia nie jest szczególnie wysoki, grafika prezentuje się (w moim odczuciu) dobrze a optymalizacja jest dobra. Możliwości jest dosyć sporo (jeśli się chce można stworzyć własną rasę (dobierając takie rzeczy jak: wygląd, plusy i minusy, system rządzenia (np. demokracja) preferowany typ planet i pare innych mniej ważnych rzeczy) która (po zaznaczeniu opcji) może pojawić się w grze. Co ważne w strategiach gra ma język polski (napisy, głosów prawie tu nie uświadczysz). Duży minus za brak porządnego tutoriala (z tego co pamiętam nawet go nie było) a jedynie podpowiedzi co do czego służy. Polecam poradnik , ale ja sobie poradziłem bez niego (chociaż raczej nie polecam tej opcji).
cześć,
kup sobie Ciwilizację 6 z ostatnim dodatkiem. Jeśli we wcześniejsze nie grałeś nie masz porównania co było wcześniej. Dla weteranów serii im dalej tym gorzej ale można całkiem przyjemnie sobie pograć. Ewentualnie kup sobie Civ 4 najlepsza część serii. Czasami jeszcze sobie w to pogram. Co do EU4 nie grałem ale ja się od trójki odbiłem. Coś było z tą grą nie tak dla mnie i tyle. Obecnie czwórka ma tyle dodatków że nawet nie próbuje chociaż mnie kręci aby się zagłębić. Z tego powodu też kupiłem Stellaris (bo od Paradoxu). Trochę nudna, najfajniejsza część gry jak zwykle
( w grach 4x) jest na początku. Anno może być jeśli chcesz sobie poklikać bez spiny, takie na odstresowanie. Ogólnie nie mam nic do zarzucenia. Ostatnio miałem na tapecie Anno 2070. Total War Shogun2 mam pograłem chwilę i bakcyla nie załapałem.
Daj znać co wybrałeś , tak z ciekawości.
Bardzo mnie ten "Stellaris" zainteresował i naprawdę chętnie bym popróbował, ale obawiam się, że mój laptop nie uciągnie na tyle żeby się komfortowo grało, odkładam to więc na przyszłość. Ostatecznie kupiłem sobie "Shoguna 2", bo znalazłem złotą edycję w fajnej cenie, a że gra już przez pewien czas za mną chodziła, to się ugiąłem i teraz będę próbował swoich sił, zobaczymy czy mnie pochłonie :) W kolejce stawiam tę Civkę, też chętnie przetestuję bo popularna i polecana, a przy tym chyba dość przystępna. Dzięki za wypowiedzi, będę miał nad czym się zastanawiać jak będę wybierał kolejny tytuł :)
W obecnej dekadzie (jak zresztą i poprzedniej) to tylko seria Total War dzierży sztandar prawdziwej strategii. Cała reszta to przystawki i ciekawostki. Można zerknąć, nawet się zainteresować, ale to nie jest ta skala i rozmach.
I żeby nie było że jestem die hard serii TW, bo nie jestem, jednak po prostu widzę przepaść jaka dzieli tę serię od innych tutułów.
Widzisz a ja jestem die hard fanem TW a i tak mam na to odpowiedz: Wargame. Jedyna przewaga TW to mapa strategiczna i zarzadzanie zapleczem, ale jesli idzie o bitwy to Wargame nie ma sobie rownych.
Jestem fanem Total War od samego początku, od pierwszego Shoguna, ale muszę powiedzieć że się mylisz. Sztandar prawdziwej strategii dzierży seria Europa Universalis. Poziom skomplikowania serii Total War jest nieporównywalnie mniejszy. To jak porównanie warcabów i szachów.
"a przy tym zupełnie inaczej gra się przywódcą bliskowschodniego kalifatu, a inaczej skandynawskim jarlem." (o Crusader Kings II)
Czy was bóg opuścił?
Użyliście tej frazy bo ładnie wygląda w tego typu artykułach czy jak? Przecież zarówno królem Francji, skandynawskim jarlem i przywódcą kalifatu gra się niemalże identycznie.
Od kiedy "niemalże identycznie" jest zamiennikiem "ZUPEŁNIE inaczej" ? Różnice są niewielkie, większość kosmetcznych.
Jeżeli rozegraliście kampanię katolickiego króla Anglii to nie spodziewajcie się wielkiej odmiany grając ortodoksyjnym cesarzem Bizancjum.
Brak uwielbianej przeze mnie EU IV przeżyję, brak Age of Wonder III przeżyję (nie jest to gra idealna, ale najlepsza w swoim segmencie), ale Civ VI na 3 miejscu? To już piątka miałaby większy sens. W młodości w civki przegrałem setki godzin zaczynając od pierwszej, ale dzisiaj niestety seria dla mnie pozostała w cieniu czy to gier od Paradoxu czy to nawet AoW III turowego, czy EndlessSpace I i II. Niestety ale o ile V jeszcze dawała radę, choć wolę IV, to VI ze względu na dziwne rozwiązania w mechanikach (a co gorsza nie sprawdzające się zwłaszcza na największych mapach i najwolniejszym trybie rozgrywki, który w civkach ceniłem zawsze najbardziej) i tragiczne AI jest dla mnie nieporozumieniem.
Ciekawy ranking bo zaskakuje ale rozumiem że to Wasz redakcyjny więc musi być taki. Strategia strategii nie równa, jedni twierdzą że hybrydy typu Total War to kwintesencja gatunku, inni że raczej typowe turówki 4X a ktoś inny powie że raczej RTSy. Ja mam własny przedział ale nie układam tego rankingiem bo bawiłem się przy każdej znakomicie.
Miałem cichą nadzieję że znajdzie się tutaj niedoceniony i mało popularny ale znakomity Warzone 2100.
Zapamiętałem najbardziej Civke 2 i 4, Warzone 2100, KKND, C&C: Red Alert, TW: Rome 2, TW: Medieval 2, Endless Legend, Anno 1701, Stellaris
Gra ktoś w gry strategiczne na laptopie takie jak cities skylines albo stellaris? Wygodnie się gra pod względem płynności (ponoć gry są wymagające) i komfortu gry (pole widzenia itp).
Sam przymierzam się do kupna nowego sprzętu i nie wiem czy zdecydowac się na laptop lenovo legion itp laptopy, czy stacjonarka.
Podepnę się pod wypowiedź kolegi wyżej. Ja myślę nad "Stellarisem" i zastanawiam się czy mój laptop ideapad 110-15acl udźwignie tę produkcję :) Niby sprawdziłem jakimś internetowym programikiem, że na minimalnych ustawieniach powinno polecieć ale nie wiem na ile można temu zaufać.
Jeśli chodzi o płynność, to miałem króciutki epizod z "Cities Skylines" na moim lapku i grać się dało ale myślę, że przy dużej metropolii mogłoby tę płynność utracić, szczególnie na zbliżeniach. Co do komfortu gry nie zauważyłem żadnych niedogodności :)
Na moim laptopie obydwie gry chodziły bez problemu (chociaż nie pamiętam ustawień graficznych w stellaris ale chyba średnie/wysokie), ale i tak polecam stacjonarkę do grania. PC za ~3k chodzi owiele lepiej niż większość laptopów za 5-6k.
Specyfikacje mojego laptopa:
Karta graficzna : GTX 960M
Ram : 4GB
Procesor : Intel(R) Core(TM) i7-6700HQ CPU @ 2.60Hz 2.60 GHz
Tak, pod warunkiem, że masz i7. Te gry strasznie żrą procesor. Sam gram w cities skylines namiętnie, z sporą dozą modów, na większych mapach niż w originale (odblokowane wszystkie strefy) i dopiero przy zaludnianiu 20 strefy zaliczam spadki FPS, ale to kwestia
a) modów dość wymagających
b) sporo większego miasta niż da się zbudować w niezmienionej grze
Tyle, że mam i7 4700HQ i 16GB Ram.
Na i5 ludzie mają problemy z wydajnością.
Stellaris robi coraz bardziej wymagające w miarę jak przybywa poznanych systemów gwiezdnych i generalnie im dłużej się gra tym wentylator głośniej pracuje. Nie wdaje mi się by przy większych galaktykach , powyżej 600 gwiazd dało się płynnie grać na laptopie.
A gdzie najlepsza gra taktyczna o bitwach starożytności ? Field of Glory 2 to prawdziwa gratka dla miłośników gier wojennych.
Najlepsza gra strategiczna, z bitwami w czasach starożytnych to oczywiście "Centurion" z 1990 roku. :)
Lubię RTS, ograłem Starcraft, Warcraft, Grey Goo, serie Age of Empires / Mythology, kilka części Settlers, Armies of Exigo, Company of Heroes. Pewnie są też inne tytuły, których nie pamiętam.
Może ktoś coś polecić?
Nie jestem zainteresowany serią Total War oraz grami Paradox.
Z góry dzięki za pomoc.
Cossacs pierwsze dwie części są fajne, jak podobały ci się setlersi to i seria Anno może przypaść do gustu. Polecam zwłaszcza 1404 i starusieńkie 1503. Nowsze części są moim zdaniem słabe.
No i seria Wargame, są to bardziej gry taktyczne, czyli bez budowy baz itd. masz określone środki do wykorzystania w bitwie i musisz nimi sobie poradzić.
40.1
Dzięki za Kozaków, grałem w 1 część tylko, więc zobacze co tam wyszło, całkiem mi ten tytuł wypadł z głowy.
Co do gier ekonomicznych, albo mnie wciągają na 100% albo odpychają. Serii Anno nie próbowałem ale spojrzę, dziękuję za pomoc.
Czekam również na inne polecenia :)
40.3 - cała seria Twierdzy ograna, tylko ta część "Fantasy" mi nie podeszła.
Polecam Twierdzę, Twierdzę Krzyżowiec, American Conquest: Odwet, Faces of War i Blitzkrieg z dodatkami Horyzont w Ogniu oraz Pomruk Zagłady.
To może Submarine Titans taki Starcraft dziejący się pod wodą aż dziw że nikt do tej pory nie skorzystał ze środowiska wodnego ,ParaWorld jednostki to dinozaury, seria Command & Conquer
Moim zdaniem z samych obecnych tu gier w zestawieniu brak w top 10: Rimworld, Endless Space 2, Crusader Kings 2 to skandal, tak samo jak obecnosc w niej: Company of Heroes, Skylines, Civ 6 ktorzy wszyscy dosc jednoglosnie oceniaja jaka najgorsza civilizacja, Frostpunk, Xcom czy Battletech jesli chodzi o mechanike duzo bardziej ubogie od chocby Jagged Alliance2 czy starych Ufo czy Xenonauts, Ufo Extraterrestials, Laser Squad itd.., Wargame: Red Dragon tez sa lepsze gry tego typu, Stellaris nie jest lepsze od chocby Endless Space 2 a interfejs jest po prostu koszmarny i calkowicie nie intuicyjny jak ktos gral od lat w najrozniejsze gry tego typu.
XCOM2 mniej mnie wciągnął niż XCOM. Nie mówiąc o tym, że ta nowa seria nie umywa się do tej z lat 90. ubiegłego wieku. Paradoksalnie to zestawienie pokazuje biedę, a nie moc...
No cóż, z racji braku EUIV i ja dopisze swój ranking
1. Europa Universalis IV (sky is the limit)
2. Cities Skylines (ta gra ZDECYDOWANIE różni się od dowolnego Simcity, głębia zależności paradoxowa)
3. Victoria II - uwielbiam ze względu na okres akcji, kiedy "trójka"?
i to w zasadzie tyle
HOI4 - brakuje czasu.
Stellaris - przede mną choć Kosmos ogólnie nie dla mnie.
XCOM jakoś mnie nie wciągnął
Civilization VI - nie, dziękuję, gram w CivIV, czasami CivV choć Cywilizacja przy rozbudowanych strategiach Paradoxu jest niczym zabawowa, lekka "pykanka".
Crusader Kings 2 - mam problemy z uruchomieniem tej gry (oryginał) ale mam EUIV, Victorie II, HOI4 więc relax.