Witam wszystkich. Uczeszczam do technikum informatycznego. Przede mną jeszcze 2 lata nauki. Od małego marzyłem aby tworzyć gry komputerowe (pewnie jak masa nastolatków, ktorym to mija po pewnym czasie). Mi to właśnie zostało, dalej marze o tym. Dobrze się ucze, umiem coś tam zaprogramować, ale zawsze ciągła mnie fabuła w grach. Zawsze najwiekszy nacisk klade na jak najlepsza fabule w grach (po premierze ME:Andromeda napisałem nawet 120 stron kontynuacji przygód Rydera) malo kiedy zwracam uwage na grafike czy gameplay, dla mnie zawsze najwazniejsze byly interakcje z postaciami, ciekawe zadania itp. Pisze ten temat bo chce sie zapytac, co mogę w obecnym etapie robic dalej (czy w ogole da sie cos robic czy na razie tylko nauka?), bo wiem, ze samo ukonczenie studiow nie da mi pracy w dobrym studiu, ba pewnie zalapalbym sie tylko na testera. Orientuje sie ktos cos?
Admin: Ten wątek założono w niewłaściwej kategorii i został on przeniesiony. Prosimy pamiętać o zakładaniu tematów we właściwym miejscu. Notoryczne nie stosowanie się do tego upomnienia może skutkować interwencją Moderatorów lub Administracji Forum.
Zapisz się do jakiegoś kółka literackiego, po za tym pisz pisz pisz - i zamieszczaj gdzie tylko się da swoje prace, żeby dostać jakiś feedback. Czytaj książki. Spróbuj się wkręcić do produkcji jakiegoś indora - pełno jest ludzi, którzy chcą robić gry a znają się tylko na programowaniu czy stronie graficznej. A w razie czego zawsze będziesz miał już coś do CV zamieścić.
lol, mozesz pisac o wplywie dezodorantów na ocieplenie klimatu a pisac polecam na krzesle w domu, albo na czole.
Juz dawno sie tak nie usmialem, dzieki mordo. Jak juz przykozaczyles to mozesz isc spac.
Dobry pisarz powinien umieć pisać o czymkolwiek, więc biernest ma trochę racji. Możesz skupić się też właśnie na stworzeniu ogólnego zarysu, fabuły i dialogów do przyszłej gry - przecież to Ty możesz zainicjować jej powstanie i szukać pomocy u innych osób z jej realizacją. Zresztą na wszystkie Twoje pytania najlepszej odpowiedzi udzieli Google.
Są portale literackie.Córcia jak miała faze pisania wierszy to umieszczała je na jakimś i nawet były oceniane przez fachowca.
Nauczyć się języka polskiego, tak na początek?
Powtórzenia, zdania proste i złożone, gramatyka, stawianie przecinków - ja piszę jak Yoda "czasem", ale ty przebijasz mnie pod tym względem..
Plus jak jesteś w technikum to nadal z ciebie nastolatek.. ;)
Pisane na telefonie, tam przy dłuższej wypowiedzi trudno o brak powtórzeń czy jakiejś poprawności gramatycznej;/.
Telefon nie ma nic do rzeczy, magicznie ci zmienia końcówki, źle odmienia słowa czy używa niepoprawnych wyrażeń albo powtarza wyrażenia?
I ot mówi głąb z kompletem wszelkich dys, gdzie w latach 80 był taki jedne na klasę ..
w jednym zdaniu już zdążyłeś zrobić błędy:
"czy jakiejś poprawności gramatycznej" - jakiejś a to jest więcej niż jedna poprawność gramatyczna?
czy np.
"napisze postacie" na czym?
Zostaje tylko nauka języka polskiego. Pisanie nie scenariuszy a tekstów wszelkiego gatunku. Scenek, opisów produktów, ba nawet amatorskich opowiadań. I jak zaczniesz pisać "fun fiction" to są portale gdzie ci to ocenią.
Bo obecnie .. lipa i nie chciałbym czytać twojego opowiadania..
DiabloManiak
Ty myślisz, że jak gra będzie miała świetną fabułę to się nie sprzeda jeśli będzie zawierała błędy typu "cofnąć się do tyłu"?
Mevico uważasz że jak przyniesie komukolwiek scenariusz z błędami i literówkami to ktoś to przeczyta? ;D
CV składna na stanowisko z takimi błędami też nie wróży nic dobrego..
Bo skoro nie przyłożył się do wygładzenia tego to i w sensowną treść wątpię.. ;)
DiabloManiak
Ja bym przeczytał, ludzi z talentem cenię, a jeśli zależałoby mi na poprawie błędów to zawsze mogę wysłać tekst do korekty.
Ale zgodzę się z tym, że większość jest taka jak Ty, myśli schematycznie, ocenia po pozorach, więc jeśli chciałby liczyć na łaskawość takich ludzi to zdecydowanie musi poprawić błędy.
A co to gol usunął wątki szkoła/uczucia? Dlaczego jestem narażony na treści które powodują u mnie zacisk zwieraczy i wściekły grymas na gębie?
DiabloManiak
Ja bym przeczytał, ludzi z talentem cenię, a jeśli zależałoby mi na poprawie błędów to zawsze mogę wysłać tekst do korekty.
Ale zgodzę się z tym, że większość jest taka jak Ty, myśli schematycznie, ocenia po pozorach, więc jeśli chciałby liczyć na łaskawość takich ludzi to zdecydowanie musi poprawić błędy.
Może popatrz czy jakieś grupy modderskie nie potrzebują ludzi do fabuły czy pisania dialogów. Jeśli w przyszłości potencjalny pracodawca dowie się, że miałeś udział w modach to powinieneś mieć dodatkowe punkty do rekrutacji.
Wrzuć to co napiszesz na forum, jest tutaj wielu domorosłych pisarzy oraz krytyków literackich.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14134587#
Postanowiłem napisać krótkie opowiadanie (50-100 stron w Wordzie) kontynuujące trylogię Mass Effecta. Full amatorszczyzna, chcę zobaczyć czy w ogóle dam radę coś ciekawego wymyślić żeby zachęciło choć garstkę ludzi do przeczytania. Moje pytanie jest takie - skupić się na pisaniu całego opowiadania i potem udostępniać na różne portale czy założyć np. jakiegoś bloga, porozsyłać linki i co dwa-trzy dni wklejać rozdział aby ludzie czytali i ewentualnie mówić co poprawić i czy jest sens dalej to kontynuować?