.
To nie brzmi jak dobry pomusł na firme. Biznes spoko, bo mozna zarobic siedząc w domu, ale zakładanie takiej działalności moim zdaniem nie jest dobre.
Co myślimy że właśnie jeden sprzedawca zarobił "na grach" 1000 pln
.
Myślę, że powinieneś teraz zainteresować się kolejnym kursem (który ja prowadzę) pod tytułem "jak działa i jak stawiać pierwsze kroki w marketingu szeptanym", bo niestety widzę spore braki, więc i zarobki ze sprzedaży gier będą słabsze niż zakładane.
Specjalnie dla Ciebie na hasło GOL zrobię zniżkę z 3500 PLN brutto, na 1200 PLN brutto.
Tylko wiesz, że klucze w tej cenie zapewne pochodzą z kradzieży i za handel nimi może grozić kryminał? Bo niby skąd indziej można mieć tak tanie klucze? W większości wypadków są zakupione kradzionymi kartami kredytowymi.
Chyba, że masz pewność co do legalnego pochodzenia tych kluczy.
Ale tutaj pojawia się drugi problem. Współdzielenie kont vs. gwarancja jakiej udzielasz kupującym. Co stoi na przeszkodzie by ktoś po prostu po utracie dostępu do gry zażądał zwrotu pieniędzy? Przecież łamiąc regulamin nie obronisz się tym, że sprzedałeś tylko na chwilę. Tj. w sądzie może i by ci się prędzej czy później udało, ale właśnie, w sądzie.
Ale co zrobisz jak Steam, jako firmę, cię pozwie za straty wynikające z łamania regulaminu? Nie chroni cię prawo jak osoby prywatnej, a na działalności odpowiadasz majątkiem.
Tak więc rób jak chcesz, ale nie bez powodu spółki handlujące lewymi kluczami wszystkie są z o.o.
Rób ja chcesz, na 80% ci się uda i zarabiasz, co prawda sporo mniej niż zakładasz, ale zawsze. Na 20% pójdziesz z torbami.
.
Inaczej, czy dostajesz na te konta fakturę? Albo paragon? Jak nie to w świetle polskiego prawa handlujesz w domyśle kradzionym towarem.
Jedyne co dostaje to potwierdzenie zakupu na maila.
Wszystko kupujesz na portalu aukcyjnym (coś jak pl allegro)
to jak bez faktury chcesz wprowadzić koszt do działalności gospodarczej, a potem to odsprzedać dalej ? :)
Ale na allegro nie ma problemu z fakturą. Pytanie podstawowe, czy ten portal aukcyjny umożliwia wystawianie faktur. Faktura kryje ci tyłek, bo spycha odpowiedzialność za udowodnienie legalności towaru na tego kto ci produkt sprzedał. W dużym uproszczeniu mówiąc. Brak faktur oznacza, że być może będziesz musiał się tłumaczyć. Dokument zakupu od osoby prywatnej niestety nie ustawia cię do końca.
Druga sprawa, jak wspomniał przedmówca. Tj. da się to zrobić, tylko jest to trochę zabawy:
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-jak-dokumentowac-zakup-towarow-na-aukcji
Czyli zapewne skończy się na regularnych kontrolach.
.
Ta, 15 patyka na miesiąc...
Uważam, że gość ładuję cię w duże gówno.
-------->Patrz co napisał elathir, radzę zastosować.
Też tak myślałem dopóki przelewów nie pokazał.
Też ci mogę wiele rzeczy pokazać.
Facet potrzebuje słupa, ty już masz kłopoty człowieku.
Co do tego, że pokazał ci przelewy to marny dowód. Dokumentują one przychód, nie dochód. Jak wpadnie mi kilka wyjazdów służbowych w miesiącu, za które klienci oddają mi kasę (samolot, hotel), tj. wystawiam faktury na nie do klientów, to też mam przychody wywalone w kosmos. Co nie znaczy, że zarabiam fortunę.
Może i marny natomiast w ciągu 5 dni odrobiłem 800zł więc prognoza na przyszłość całkiem ok ;)
Tak logicznie wytłumaczył że już jesteś na bakier z prawem :)
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-kary-za-niezarejestrowana-sprzedaz
Czyli już podpadasz pod artykuł 60 kodeksu wykroczeń (sprzedaż bez prowadzenia działalności gospodarczej) , kłania się niezapłacony zus oraz podatki ..Zarejestrowałeś się jako vatowiec? :)
Potwierdzenie na @ nic nie znaczy .. jeśli jakikolwiek klucz był "lewy" to podpadasz jeszcze dodatkowo pod paserstwo ;)
Już ma świadomość, że jest ugotowany.
dobra US to malo kogo interesuje i malo co oni wiedza/zrobia, ale tak poza tym to zaplaciles 1000zl za kurs jak sprzedawac gry ze steama? I myslisz ze to prawda. gosciu pokazal Ci fotomontaze przelewow.
tak w teorii jest to mozliwe, ale konkurencja jest bardzo duza i nie zarobisz raczej wiekszych pieniedzy
Głównym celem tego kursu (dla mnie) było poznanie źródła gdzie w takich cenach mogę kupować legalne gry. To się potwierdziło i ceny są faktycznie bardzo niskie. Było tam też wiele więcej pierdół jak zakładanie i zabezpieczenie konta steam itd...Mało mnie to interesowało w sumie. Ale kilka innych ciekawostek też z tego wyciągnąłem. Wydanych pieniędzy nie żałuję bo praktycznie już się to zwróciło teraz chce to wszystko jakoś poukładać i legalnie na firmę to ogarnąć.
nie jestem ekspertem ale na taka dzialalnosc to ja bym firmy nie zakladal.
konto na slupa i jedziesz.
US i "niewiedza" odnośnie Allegro? Mało wiesz :) Wiedzą bardzo dużo. I nie potrzebują do tego donosów konkurencji.
Natomiast co do autora -- jeżeli cały temat nie jest kpiną i żartem -- to gratuluję inteligencji. A raczej jej braku. O takie rzeczy pytać na forum o grach? Z takimi sprawami leci się do osób znających się na prawie - a nie randomów z internetu.
Nie wróżę przyszłości z takim podejściem.
Natomiast jeżeli kogoś dziwi 15k zarobków ze sprzedaży gier, to ma równie mylne pojęcie o rynku. Kuzyn się w to bawi, ma legalną firmę i sam GoW wygenerował mu 5k w miesiącu premiery. Są miesiące, ze sprzedaż akcesoriów z gier przekracza 10k. Ludzie kupują to masowo. Figurka za 3k już nikogo nie dziwi.
Jak zobaczył lineup na luty 2019, to od razu określił, że w tym miesiącu czyni duże inwestycje.
Przynajmniej jest plus że z takiej "działalności" chciałbyś podatki odprowadzać.Al Capone'a zamknęli za to że podatków nie płacil.
Uważam za co najmniej dziwne, że ktoś sprzedaje gry za 15 000 zł miesięcznie i sprzedaję za 1000 zł kurs jak robić to co on tym samym podkopując możliwość dalszej pracy w ten sposób, bo jednak konkurencja większa to i dochód może zmaleć. Jak dla mnie to jeden wielki wał. Weź się za normalną pracę, bo będziesz za kilka miesięcy pytał czy ciężko jest w zakładzie karnym i jak wytrzymać 3 lata.
Jak się w wazelinke zaopatrzy to wytrzyma.
człowieku 15 tys to było jak steam raczkował i sprzedawców tanich kluczy była garstka teraz to zysk jest znacznie mniejszy a konkurencja jest ogromna g2a i Kinguin to potężne firmy sponsorujące pro graczy itp no i jest jeszcze z 20 innych mniejszych lecz dość popularnych stron jak ty chcesz się przebić bez reklamy
Zmniejszając własną marżę. Najprostsze prawo.
Przy produktach takich jak gry, tylko cena ma wyznacznik. Sam mam kilku znajomych, którzy gry tylko na allegro kupują. U nich nie ma przywiązania do sprzedającego. Liczy się tylko cena. Znajdą ofertę 5zł tańszą, to w nią idą. Jedyne co zawsze sprawdzają, często piszą do sprzedawcy - jeżeli jest to ktoś nowy - to czy klucze wymagają aktywacji VPN. Jeżeli tak -- rezygnują. Jeżeli nie - kupują.
@Zabakraba za jedyne 2 tysiące złotych sprzedam ci kurs: "jak nie zostać po raz kolejny idiotą i nie dać się oszukać w internecie". Pisz do mnie na priv.
@Elesar1984
Nie wiem ponco ten sarkazm?
Wiedzialem za co place i chodzilo mi tylko o zrodlo tych gier. To tez otrzymalem i w tej chwili za gre ktora kosztuje 200zl place 20-60zl.
To nie sarkazm, po prostu jak masz za dużo kasy, bądź gdy lubisz wyrzucać ją w błoto, mógłbyś też coś przelać na moje konto. A takie "kursy" można znaleźć w necie , wystarczy trochę poszukać. Nawet nie wnikam w legalność kupionej gry za 20 zł, gdy normalnie kosztuje 200.
I jaka sytuacja po miesiacu? Dales sobie spokoj czy zbanowali Cie gdzies na steamie?
@zanonimizowany Jaki to sklep Twojego kuzyna i czy to tylko na allegro czy ma swoja strone?
Więc tak po prawie 2 miesiącach działania z tymi grami mogę stwierdzić że gra warta świeczki.
Zarobiłem łącznie 8000zł może nie są to takie kokosy jak 15K w miesiąc ale biorąc pod uwaga że sezon dopiero startuje a ja zamierzam teraz wejść na rynki europejskie to zobaczymy ;)
Co do cen kluczy to faktycznie bardzo tanio:
Jurrasik Park kupiłem za 35zł w dniu premiery klucz normalnie aktywowany na konto steam.
Ostatniego Crasha za 25zł też bez problemu klucz działa.
F1 ta najbardziej dopasiona edycja tu już ''więcej'' bo całe 45zł wyszło.
Najbardziej zaszalałem z Tomb raiderem i edycją Croftów na steamie 400zł a mnie wyszło 80zł więc i tak sporo taniej ;)
Linkuje też film od typa co kursy na allegro sprzedaje jak ktoś chce sobie obadać temat.
https://www.youtube.com/watch?v=43_9OagyczE&t=2s
Ktoś może mi wytłumaczyć o co tu biega i na czym ten gościu zarabia takie pieniądze?
Bo właśnie na tym polega ten biznes, w naciąganiu ludzi na te szkolenia.
