Fallout 76 - szef studia Bethesda obarcza Sony winą za brak cross-playa
Jak na wygrywał poprzednia generacje to im crossplay się nie opłacał, teraz nie opłaca się Sony. Dobrym wujkiem zwykle jest ten kto przegrywa a korporacje będą zawsze nastawione bardziej na pieniądze, potem na wizerunek by też trochę zarobić
Sam jestem posiadaczem konsoli PS4 i potrafię zrozumieć brak opcji crossplay'a z PC'etem, ponieważ na tych dwóch platformach spędzam bardzo dużo czasu i doskonale widzę różnice w rozgrywce/sterowaniu/odczuciu itp. w grach.
Jednak uważam, że brak funkcji crossplay z innymi konsolami to nieporozumienie. Parcie na pieniądze pod względem z strony Sony moim zdaniem jest krzywdzące wobec graczy. ;/
I zanim ktoś napisze "ojojojoj biedne Sony, nagonka jest i M$ jest salty" to przypomnijcie sobie, jaka była sytuacja z modami na konsole dla Fallouta 4 i która z konsol dała implementację modów, a która długo się wzbraniała. Podpowiem: ta sama o którą chodzi w newsie ;)
@Heinrich07
A to nie jest nagonka na Sony? Gdyby xbox one sprzedawał się tak dobrze jak PS4, to M$ miałby w nosie jakiś cross-play, a teraz obudzili się z głębokiego snu praktycznie pod koniec generacji i usilnie chcą pokazać jakie to Sony jest złe, a M$ pro dla graczy. Może Sony ma wydawać swoje exclusivy na konkurencyjne konsole i wtedy dopiero twoim zdaniem będzie 4theplayers???
Ja tylko pragne przypomnieć, że M$ wydaje swoje gry na PC tylko w ich sklepie... w dodatku Windowsa trzeba kupić albo miec w zestawie... Więc oni maja w nosie na która z dwóch platform kupi jtoś ich grę. Zysk jest ten sam.
Może Sony ma wydawać swoje exclusivy na konkurencyjne konsole i wtedy dopiero twoim zdaniem będzie 4theplayers???
Fallout 76 czy Fortnite to nie jest żaden exclusive dla Sony i tym bardziej dziwi brak crossa w takich grach, Żadnej nagonki nie ma, bo fanboye Sony zawsze skoczą za nimi w ogień, ale fakty są takie, że Sony stosuje chwyty, na które im pozwala pozycja i taka jest prawda.
Ja tylko pragne przypomnieć, że M$ wydaje swoje gry na PC tylko w ich sklepie..
QB był na steamie.
Tak samo jak z ekskuzywami tak samo w tym przypadku nie ma ŻADNEGO pozytywu dla graczy. Korpo zagrywki między korporacjami dla zysku nic więcej.
Ehe. Pomijając tylko taki drobny detal jak to, że przy tworzeniu eksów panuje zupełnie inna filozofia produkcji i twórcy mogą sobie pozwolić na lepsze doszlifowanie gry, bo stworzenie świetnej gry, która robiłaby dobry PR konsoli, ma wyższy priorytet od zrobienia produkcji nastawionej wyłącznie na prosty zysk. Wcale pozytywem dla graczy nie jest to, że dostają świetne gry. Które w normalnych warunkach nigdy by nie powstały, bo takie ich dopracowanie byłoby zwyczajnie nieopłacalne jeśli nie jesteś Blizzardem czy innych Rockstarem z ugruntowaną, bezpieczną pozycją.
Chciałbym spotkać osobę, która wymyśliła tę ostatnio popularną wśród fanbojów śpiewkę.
Jaka "inna" filozofia? Czyli co, studiom niewykupionym przez wielkie korpo nie zależy na "doszlifowaniu" i świetnych grach?
Pomijając tylko taki drobny detal jak to, że przy tworzeniu eksów panuje zupełnie inna filozofia produkcji
To znaczy jaka? Czym się różni od tworzenia tytułu multiplatformowego?
@DanuelX: No ty mi powiedz, na czym bardziej zależy korpo w rodzaju EA i Ubisoftu, zarobieniu większej kasy i przy okazji zrobieniu dobrej gry, czy zrobieniu świetnej gry i przy okazji zarobieniu kasy. Z tego co widzę po twoich postach robienie krucjat przeciw korpo to twoje ulubione hobby, więc powinieneś sobie z tym retorycznym pytaniem mimo pewnych wątpliwości z mojej strony poradzić.
@Heinrich07:
Tym, że gra multiplatformowa tworzona jest w pierwszej kolejności po to, żeby się sprzedać. Exclusive (oczywiście taki prestiżowy, mocno promowany, a nie popierdółka, która wychodzi tylko na jedną konsolę, bo dewa nie stać na pracę nad większą liczbą wersji równocześnie) to w pierwszej kolejności narzędzie promocyjne danej konsoli, mające przyciągnąć do niej nowych graczy oraz utwierdzić tych, którzy ją już kupili, że wybrali dobrze. Sprzedaż samej gry oczywiście też się liczy, ale nie aż tak, gra może nawet nie być rentowna, a mimo to okazać się dla wydawcy przydatna.
Przykład: gry studia Team Ico - Ico, Shadow of the Colossus, The Last Guardian, można w sumie podpiąć pod to również Shadow of the Colossus remake, choć to już inne studio. To nigdy nie były kasowe hity, do tego deweloping TLG pochłonął olbrzymie zasoby i gdyby nie był to ex, po drodze ze 3 razy zostałby skasowany. Ale ponieważ były to tytuły unikalne, świetnie oceniane, obdarzone kultem i przyciągające do konsoli, Sony dalej w nie inwestowało i mocno je promowało. W efekcie gracze dostali 4 świetne gry. Gdyby to nie były exy, w najlepszym wypadku skończyłoby się na samym Ico, po którym studio by zbankrutowało i tyle by z tego było.
Zgadzam się z volfem. Tytuł ekskluzywny ma zachęcić do kupna konsoli, każda gra pokroju TLOU czy GOW to tytuł który dal gracza może być potencjalnie powodem by kupić konsolę, tak więc kupuje nie dość że grę, to jeszcze całą konsolę specjalnie dla tejże gry. Dodatkowo jak już kupi konsolę to może zacznie na nią kupować inne gry i może abonament dla multi. Poza tym drodzy kapitaliści, te gry są robione z pieniędzy Sony, dlaczego mieli by się dzielić z kimś innym. MS ma teraz trochę inną politykę, mianowicie uznaje PC za swoją konsolę, no ale zasady są takie same tylko w drugą stronę.
to w pierwszej kolejności narzędzie promocyjne danej konsoli, mające przyciągnąć do niej nowych graczy oraz utwierdzić tych, którzy ją już kupili, że wybrali dobrze. Sprzedaż samej gry oczywiście też się liczy, ale nie aż tak, gra może nawet nie być rentowna, a mimo to okazać się dla wydawcy przydatna.
Tak można pisać o tytułach startowych, ale nie w sytuacji, kiedy Sony ma dziesiątki milionów bazy graczy. Exclusive ma się sprzedać tak jak tytuł multiplatformowy, a że są dopracowane to wynika z wewnętrznej polityki Sony. Poza tym, na PC jest coraz mniej dopracowanych gier, takie tytuły jak Shadow of War, Far Cry 5 czy Vampyr majądla mnie zerowe problemy na start.
Poza tym drodzy kapitaliści, te gry są robione z pieniędzy Sony, dlaczego mieli by się dzielić z kimś innym.
Fallout 76 jest robiony z pieniędzy Sony? A to ci heca, bo myślałem, że grę robi Bethesda.
tak więc kupuje nie dość że grę, to jeszcze całą konsolę specjalnie dla tejże gry
Nikt nie kupuje konsoli dla jednej gry, a potem może równie dobrze kupić używkę i zysku dla Sony z tego nie ma. Powtarzam: Mylicie tytuły startowe, które w założeniach powinny być system sellerami z normalnymi tytułami do ogrania. Tak można by pisać o GoW jakby wyszło z jakieś 2-3 lata od istnienia PS4, ale obecnie mamy schyłek tej generacji.
Nie mówiłem tutaj o Falloutcie, tylko o exach Sony. Konsole wciąż się sprzedają dlatego każdy tytuł może w przypadku danej osoby przechylić szalę na stronę kupna konsoli.
Osobiście uważam że exy są jakie są dlatego że są głównie tytułami wizerunkowymi, im więcej exów w obecnej generacji, tym więcej osób kupi konsolę następnej generacji. Ludzie będą mieli lepsze wspomnienia z konsolą od Sony. I mówię to z punktu widzenia osoby która nie rozważa kupna konsoli, po prostu doceniam exy za ich jakość.
Nikt nie kupuje konsoli dla jednej gry
Nie prawda, ja kupiłem specjalnie dla Bloodborne, to już po argumencie.
Mylicie tytuły startowe, które w założeniach powinny być system sellerami z normalnymi tytułami do ogrania. Tak można by pisać o GoW jakby wyszło z jakieś 2-3 lata od istnienia PS4, ale obecnie mamy schyłek tej generacji.
Ale bullshit. Jest coraz więcej exów i to też ma wpływ na to, że ktoś jeszcze kupi konsolę, bo np. dla jednej gry szkoda mu było kasy, ale do końca generacji wyszło jeszcze 2 w które musi zagrać więc kupuje konsolę. Tytuły startowe to zawsze było takie kupsko że tylko obrzydzały konsole btw.
Nie prawda, ja kupiłem specjalnie dla Bloodborne, to już po argumencie.
Ok, "nie każdy kupuje konsolę dla jednej gry". Argument na nowo.
Ale bullshit. Jest coraz więcej exów i to też ma wpływ na to, że ktoś jeszcze kupi konsolę, bo np. dla jednej gry szkoda mu było kasy, ale do końca generacji wyszło jeszcze 2 w które musi zagrać więc kupuje konsolę. Tytuły startowe to zawsze było takie kupsko że tylko obrzydzały konsole btw.
Ale jak o tytułach na schyłku generacji można mówić, że mają napędzać sprzedaż konsoli, jak na tym etapie sprawniejszy jest rynek używek xD Ale bullshit.
Po co ci mam tłumaczyć, masz tu obrazeczek, chcesz jeszcze dodać jakieś wyimaginowane info?
Jesteś takim bystrzakiem, że nie potrafisz zobaczyć prawidłowości, to nie mój problem.
Ehhh no dobra tym razem z dobrej woli nawet wytłumaczę:
Mylicie tytuły startowe, które w założeniach powinny być system sellerami z normalnymi tytułami do ogrania. Tak można by pisać o GoW jakby wyszło z jakieś 2-3 lata od istnienia PS4, ale obecnie mamy schyłek tej generacji
Ale jak o tytułach na schyłku generacji można mówić, że mają napędzać sprzedaż konsoli, jak na tym etapie sprawniejszy jest rynek używek xD Ale bullshit.
Obrazek jest kontrą do tego
Tytuły startowe dały niebotyczne 4 miliony sprzedanych sztuk PS4, kosmos normalny szał pał
A teraz gdy sprawniejszy jest rynek używek dlsprzedaje się więcej konsol nż kiedykolwiek.
Skończ już lepiej
Jak na wygrywał poprzednia generacje to im crossplay się nie opłacał, teraz nie opłaca się Sony. Dobrym wujkiem zwykle jest ten kto przegrywa a korporacje będą zawsze nastawione bardziej na pieniądze, potem na wizerunek by też trochę zarobić
Tegoroczna edycja E3 już dawno z nami, ale mimo to Fallout 76, będący jedną z najgorętszych gier tych targów
Jęk zawodu jest raczej czymś dość chłodnym. Skąd nagle ta "jedna z najgorętszych"?
Jakby Sony było tak wspaniałą firmą to od razu by dało taką opcję bez obaw,że uciekną gracze. Jak widać tonący brzytwy się chwyta. Karma wraca Sony. Dziś 80 mln za 4 lata sytuacja może się odwrócić przy Next-Genie. Wszyscy jakoś się potrafią dogadać i dobrze bawić tylko Sony świruje pawiana,bo 10 lat temu konkurencja nie chciała się zgodzić. Czasy się zmieniają i niech będzie to konsola dla graczy, a nie dla niewolników.
80 mln potencjalnych graczy + gracze PC to jeszcze mało? M$ teraz udaje takiego świętego i co to nie on zrobi dla graczy.
"Jakby Sony było tak wspaniałą firmą to od razu by dało taką opcję bez obaw,że uciekną gracze".
Jeśli Sony dałoby opcję grania cross-play to z jakiej racji powodowałoby to, że gracze uciekną do konkurencji, bo naprawdę nie rozumiem.
M$ teraz udaje takiego świętego i co to nie on zrobi dla graczy.
Ale wiecznie teraz będziemy odbijać piłkę w ten sposób, że kiedyś to nie chciał cross`a M$, a chciało Sony? Teraz piłka jest po stronie Sony i żeby sobie wizerunek poprawić, a zwłaszcza współpracę z Bethesdą po sytuacją z modami, to dalej idą w zaparte a wy ich bronicie, bo "a M$ też to robił". Weźcie się ogarnijcie, bo grzechy jednego nie sa usprawiedliwieniem grzechów drugiego. Crossplay dla Fallouta to strzał w dychę i Sony się powinno ogarnąć trochę.
Ograniczeń ciąg dalszy. O jej masz świetny komputer za ciężko uzbierane 5 tys zł i interesuje cie jedna z naszych gier? No to kup dodatkowy zbędny sprzęt za 1000zł xD. Chciałbyś sobie pograć z kolegą który ma inną konsolę? Spoko, niech kupi PS4 xD. Tanie gry? A co to? xD PlayStation #4theplayers
spoiler start
Hurrr Durr M$ też kiedyś nie chciał crossplayu
spoiler stop
masz świetny komputer za ciężko uzbierane 5 tys zł i interesuje cie jedna z naszych gier? No to kup dodatkowy zbędny sprzęt za 1000zł xD
Eeee konsole tak działają o 20 lat?
I tak jest lepiej niż kiedyś- gdzie większość gier konsolowych to były tytuły ekskluzywne.
Już nie mówiąc o tym, że w krajach, gdzie PS4 jest największa, rynek PC to margines. Sony to przecież firma japońska, tam na PC prawie nikt nie gry (wyłączając MMO/visual novel). Może dlatego, że konsole tam w porównaniu do kompów są śmiesznie tanie.
Na PS4 gry są tanie jak barszcz. Ja tu piszę o pudełkach, bo w cyfrze PSN już przebiło steama.
@PonyD669
Możesz mieć i komputer za 10 tys. zł, ale bez windows 10 nie zagrasz na nim w te niby exclusivy które M$ wydał na xbox one. Warto wspomnieć, że w M$ Store nie ma praktycznie żadnych promocji na gry i na dodatek wielu graczy ma problemy z działaniem tych gier nawet na mocnych PCtach.
"Tanie gry? A co to? xD"
Nie bądź śmieszny z tymi cenami gier. Sprawdź z łaski swojej ile kosztują nowe gry na konsole, a ile na PC i się zdziwisz, ponieważ nie ma większej różnicy, a gry na konsole można zawsze sprzedać z małą stratą. Skoro interesuje ciebie jedna gra która jest tylko na PS4 i w którą chcesz zagrać, to jak możesz pisać, że zakup konsoli to zbędny sprzęt??? Zbędny byłby wtedy, gdyby nie interesowałaby ciebie żadna gra.
Przez lata crossplay nikogo nie obchodził.
Nagle microsoft, bez gier, stara się coś ugrać pokazując, że... można grać wspólnie w minecrafta i h1zfallout na kilku platformach. Ale co mi po tym, jak tak czy siak będzie można w f79 zagrać na PS4? W to i masę innych ekskluzywnych gier, gdzie XONE stał się po prostu tanim PCtem z Halo i Forzą na wyłączność.
opór Sony kwestii cross-playa powodowany jest wyłącznie kwestiami finansowymi.
Niesamowite, korporacje robią to, co im się opłaca?! Oni przynajmniej mają sprzęt z jakąś realną wartością...
Heinrich07 skończ te swoje bzdury, masz jakiś problem ze znalezieniem graczy mp na ps4? Nie? Tak myślałem.
To jest ich konsola, ich prawo by takiej opcji nie dawać, ich prawo jeżeli nie chce im się robić czegokolwiek by wspierać konkurencję, i nie ważne, że to decyzja biznesowa, to ps4 ma najwięcej graczy mp więc posiadaczom nie zabraknie kompanów do gry.
Reszta tylko szczeka, bo to m$ i n przydali by się bardzo ci gracze co są na ps4, nie na odwrót. I tylko o to chodzi, m$ jakby nie był na dnie to by w życiu pewnych rzeczy nie zrobił, np nie zaczął wydawać swoich gier na win10.
Ta bo crossplay najważniejszy, m$ o tym wspomina gdzie się da, jakaś nagonka na sony, a to u m$ jest jeszcze gorzej, czemu o tym nie mówią, może by się tak wzięli w końcu za robienie lepszych eksów, może by tak w końcu naprawili ten swój wiecznie zbugowany nie działający syf win10, a szczególnie ten ich żałosny sklep gdzie to wrzucają swoje gry, a które przez to mają tonę problemów.
Chyba nie muszę przypominać sytuacji choćby z quantum break, gdzie m$ wolał ubić sprzedaż gry byle tylko widać to na win10, całe szczęście remedy mogło to wydać na steam i cóż za zaskoczenie, znacznie lepsze recenzje niż na win10...
I tak jest z każdą ich grą na win10, niby jest na pc, ale masa ludzi olewa przez ten ich sklep i to jest po prostu podcinanie sprzedaży, byle tylko wypromować win10.
To m$ niech się zajmie DUŻO WAŻNIEJSZYMI DLA GRACZY PROBLEMAMI, a nie szczekaniem na crossplay gdzie się da byle tylko skrytykować sony, crossplay jest nic nie warte, taka prawda, to żaden problem do tego co ma do nadrobienia m$, więc niech się zajmą swoimi dużo poważniejszymi brudami.
Mam nadzieję, że sony się nie ugnie, jeżeli im to nie pasuje, to oni są top 1, więc jak to mówią, psy szczekają karawana jedzie dalej, w dłuższej perspektywie sprawa z crossplayem w żaden sposób nie będzie miała wpływu na sony, więc ja bym w żadnym wypadku nie pomagał konkurencji.
Ale czy ja usprawiedliwiam gdzieś M$, piszę, że oni są święci? Nie. Ale Sony nie jest wcale lepsze i formułkę#4theplayers można sobie wsadzić albo zmienić na #4themoney.
a nie szczekaniem na crossplay
M$ nie skrytykował tutaj Sony za brak crossa, a zrobił to Howard z Bethesdy, więc może zacznij czytać newsa zanim zaczniesz pluć tym swoim jadem, bo na razie się błaźnisz nie czytając newsa pod jakim się udzielasz.
"M$ nie skrytykował tutaj Sony za brak crossa, a zrobił to Howard z Bethesdy". Zgadza się, ale M$ razem z Nintendo skrytykował Sony za brak crossplaya w Fortnite i od tego wszystko się zaczęło. Zrozumiałbym te wzburzenie, gdyby na PS4 ciężko było znaleźć graczy żeby sobie pograć w multi, ale nie ma z tym żadnego problemu i jest z kim grać.
Ale tu nie chodzi o to, że jest z kim grać. Chodzi o stawianie barier między graczami i do mnie takie wymówki nie docierają, bo są oderwane od rzeczywistości.
Masz konto PC na Fortnite i logujesz się przez PS4? Kasacja konta. NO kek. To jest 4 the players? Czy for the cash grab?
I ani M$ ani Nintendo otwarcie nie skrytykowało Sony, a zrobiło sobie z nich jaja na twitterze i tyle.
Tylko, że m$ cały czas daje jakieś wywiady, w których niemal zawsze nachalnie wspominają o swojej otwartości i cross play, co jest oczywiście aluzją do podejścia sony.
Z fortnite to akurat wina Epica, bo serwery ich i tutaj akurat nie chodzi o brak cross play tylko ludzie się zdenerwowali, że im konta zablokowało jak zagrali swoim kontem w grę na ps4. To akurat powinno zostać rozwiązane.
A gracze, tak ogólnie, mają gdzieś crossplay. O akurat świeżutki news z danymi https://www.gamesindustry.biz/articles/2018-04-12-do-gamers-really-care-about-cross-platform-play
"To jest ich konsola, ich prawo by takiej opcji nie dawać, ich prawo jeżeli nie chce im się robić czegokolwiek by wspierać konkurencję, i nie ważne, że to decyzja biznesowa, to ps4 ma najwięcej graczy mp więc posiadaczom nie zabraknie kompanów do gry."
Owszem, ich prawo do nie kiwnięcia palcem w aktywnym dewelopingu cross playera w innych tytułach.
Ale nie ich prawo aby aktywnie blokować możliwości cross playingu i praktycznie brania kont na zakładników jak raz ktoś się zalogował na PS i nagle całe konto należy do PS.
A mnie to grzeje. F76 jak kupię, to na przecenie za parę miesięcy/lat, multiplayerem przejmuję się nie więcej, niż nic, a cała idea cross-play, choć piękna, zwisa mi. Życie jest piękne. Szczególnie bez wszędobylskiego multiplayera.
No jak się jest słabym w granie w komputer i trzeba odpalać single z botami na easy, bo inaczej biją, to może i masz rację, że życie jest piękniejsze bez multiplayera.
@rlistek
"No jak się jest słabym w granie w komputer"
To ty grasz w komputer czy w grę???
No jak się jest słabym w granie w komputer i trzeba odpalać single z botami na easy, bo inaczej biją, to może i masz rację, że życie jest piękniejsze bez multiplayera.
A co tam, odpowiem ci w tym samym tonie...
"Z idiotami się nie dyskutuje" ;] A co do grania na easy... Rozumiem, że piszesz z własnego doświadczenia?
A teraz z szacunkiem: po przegraniu ponad 1000 godzin w moim ulubionym MMO (Mechwarrior Online) jakoś tak stwierdzam, że nie ma szans, by nawet najlepsze MMO zastąpiło dobrze napisaną fabułę dla jednego gracza.
No mi crossplay zwisa. Nie przypominam sobie problemów ze znajdywaniem graczy do kompletu na ps4, w jakiej to sieciowej grze bym nie szukał. Pomijając już fakt, że w F76 wątpię bym kiedyś zagrał, bo nie wygląda obiecująco.
Śmiać mi się chce z co nie których co próbują nieudolnie swojej konsolki bronić.
Osobiście jestem graczem PCtowym, ale podoba mi się idea Nintendo i Microsoftu,
sam planuje kupić switcha i PS4 żeby ograć na nich tytuły ekskluzywne i fajnie by było gdyby te dwie platformy jakoś ze sobą "współgrały"
Mam sporo znajomych którzy posiadają PS4 i kilku którzy posiadają Xone, i fajnie by było gdyby po zakupie samego Switcha mógł bym grać z nimi w tytuły dostępne na te wszystkie 3 platformy, Mam nadzieje że Sony dostanie odpowiedni nacisk od graczy, bo w tej generacji mają wyłożone kukle na graczy, bo i tak przecież wygrywają tą generację, to po co mają się wysilać.
"sam planuje kupić switcha i PS4 żeby ograć na nich tytuły ekskluzywne..."
I stać się częścią problemu.
Denerwuje mnie rowniez gadanie przez pismakow typu to tylko kwestia czasu kiedy nadejda abonamenty i gry z chmury. Nic nie nadejdzie i nie chodzi o postep tylko o nas samych. Jezeli my nie bedziemy chcieli i tego nie kupimy to szybciej sie to skonczy niz zacznie. Ja juz mam obawy co do wersji digital i procz tego ze mam digital wszystko to chyba dodatkowo pudelka zakupie.
O prosze jeden z moich komentarzy znikl. Siedze w pracy mecze sie na telefonie zeby cos napisac a tu taki zonk. Wiec zegnaj gry online... Likwiduje konto. Nie toleruje takich rzeczy. Prawde napisalem o crossplayu... Zacieranie granic miedzy konsolami i wybranie jedynie tej slusznej wtedy... Do tego ma to doprowadzic
Najbardziej to interesuje, tych co nie mają Ps4 i drą ... Jedyne co mogli by wprowadzić to wsteczna kompatybilność, z exami Ps 2 i Ps 3. Bo Multi. już mam na Xboxie One. Dobry wujek Ms, niech zacznie robić dobre Exy. i obsiądzie na dupie. Naprawde tego chcą gracze ( w tym ja) a nie obrażanie matek cross-playowe. Do tego Sony czy Ms. to są korporacje, zawsze będzie liczył się zysk, a nie dobro graczy (chyba ktoś jest naiwny że myśli inaczej)
Ten kto trochę myśli to domyśli się ,że Sony tego nie potrzebuje. Ps4 sprzedało się w tak dużej ilości ,że każdy znajdzie kogoś kto ma również ps4 aby pograć razem.Trzeba naprawdę mieć pecha aby akurat chcieć grać w Fallout i mieć takiego kolegę ,który ma Xboxa i również Fallouta...
Ale kogo obchodzi, że Sony tego nie potrzebuje? Może gracze tego potrzebują? Przedstawiasz właśnie mentalność niewolnika - może łaskawy Pan zezwoli na crossa, może nie.
Już widzę te zaczne komentarze jakby Ubisoft zabronił gry z użytkownikami steama. Ale by była gównoburza, a tak fanboye Sony jak zawsze na posterunku żeby bronić szemranych praktyk szkodzących graczom.
A kogo obchodzą twojej bzdury, graczy to też nie obchodzi, pff łaskawy pan, lol, tyle, że posiadaczom ps4 to jest do niczego, multi osób nie brakuje.
I nie porównuj steama do uplay, bo to działa zupełnie inaczej.
He.. coś tam w każdym wątku się srasz o te cross - play i do sony. Gram na dwóch platformach, plus Pc strategie i rpg. Większość ludzi, w tym ja ma to w du... i jestem funbujem, czy jak tam to nazywacie według ciebie. Bo nie potrzebuję tego brędzla. Gracze większości chcą gier, gier i jeszcze raz dobry gier. Jeśli korporacja Sony uzna że to się opłaca dla NICH, to wypuszczą taką możliwość. Narazie ich polityka jest wydawanie bardzo dobrych tytułów ekskluzywnych i ich promocja. Jak widać ta polityka skutkuje ok 82 mln sprzedanych konsol do 39 Ms. Dla mnie jedyne co mogli by to wypuścić, kompatybilność z Exami Ps3. i to wszystko. Nie produkuje się co chwile o tym, a korzystam z tego u konkurencji.
,,I nie porównuj steama do uplay, bo to działa zupełnie inaczej.,,
I na czym polega to ,,zupełnie inaczej,,?
My dzieci SONY nie chcemy cross playa z frajerami z XBOXa.