Znamy datę premiery pierwszego epizodu Life is Strange 2
Oby zrobili wreszcie coś w polskiej wersji językowej bo chciałem zagrać z siostrą. Before the storm było reklamowane z polskimi napisami ale napisów polskich już w grze nie było, jestem ciekaw jak będzie teraz bo Vampyr napisy posiadał. Tak czy inaczej świetny news!
I jak Wiedźmin bez Geralta
Nie da się kontynuować zakończonego wątku, zwłaszcza bez jednej kluczowej postaci, bo umówmy się, drugie zakończenie to pomyłka. Kanoniczne jest wiadomo które.
Ja wybrałem, że ratuje miasto, a nie Cloe.
Smutne zakończenie, ale logiczny wybór.
Ale bardzo duży procent zrobiło odwrotnie poświęcając miasto i obie bohaterki przeżyły kosztem wielu istnień. Sprawdź sobie ranking tego wyboru. Mnie zdziwiło jak wielu wybrało oszczędzenie Chloe przy takim wyborze.
Ja też wybrałem Chloe, ale zakończenie ewidentnie było zrobione na odpierdziel. Kanoniczne było poświęcenie Chloe.
Grupa "Graj po polsku" tworzy porządne tłumaczenia do dobrych gier, które nigdy nie dostały polskiego tłumaczenia.
Na przykład:
Walking dead - Season one
Walking dead - Season two
Life is Strange
Obecnie są na etapie korekty do tłumaczenia
Life is strange - Before the storm.
Później wezmą się z pewnością też za
Walking dead - Final Season oraz Life is Strange 2,
jeśli znów te gry nie dostaną oficjalnego spolszczenia.
Aż dziwne, że tak popularne gry w Polsce nie dostały oficjalnego polskiego tłumaczenia.
I te gry tłumaczyli/tłumaczy grupa fanów w czasie wolnym.
robią i chwała im za to. Niestety trzeba mase czasu czekać, jeśli kogoś wciągnęła pierwsza część to wątpie, że dadzą radę poczekać ponad pół roku na wydanie społszczenia. Masz rację, też mnie dziwi postawa Telltale Games i Dontnood, które nie wydają oficjalnej polskiej wersji dla takiego kraju, który stworzył m.in W3 czy DL. Ehh
@Mrwrobelos - To chyba nie kwestia developera, a polskiego wydawcy?
Pewnie, że chwała im za to.
Mam nadzieję, że takie ACTA 2 nie blokowałoby takich fanowskich tłumaczeń w przyszłości :)
Ja akurat nie musiałem czekać na spolszczenie, bo zagrałem w
Walking dead season one, Walking dead season two,
Walking dead - A New Frontier oraz Life is strange,
kiedy te gry były w całości przetłumaczone,
ale zdaje sobie sprawę, że trochę trwało czekanie na tłumaczenia do tych gier, jeśli ktoś był na bieżąco z tymi grami.
Z drugiej strony te gry też dopiero po ponad pół roku od wydania pierwszego epizodu są kompletne, bo miały po 5 epizodów wydawanych z odstępami dwumiesięcznymi.
Nawet w Usa czy UK muszą czekać cierpliwie.
Najlepiej grać dopiero, gdy jest całość, a nie części.
W "Life is Strange - Before the storm" pewnie zagram,
ale nie mam ciśnienia skoro to prequel, który ponoć jest znacznie mniej interesujący od pierwszej części i tworzyli go inni ludzie niż pierwowzór.
Natomiast "Walking dead - Final Season" oraz
"Life is Strange 2" od DONTNOD Entertainment to już pozycje obowiązkowe, ale trochę naczekamy się zanim zagramy w te gry w pełnym pakiecie wszystkich epizodów i do tego przetłumaczonych porządnie na nasz język.
Nie szybciej niż za rok od teraz, ale może przesadzam i będzie szybciej przetłumaczone :)
są nadzieje że wydawca zlituje się i wykona spolszczenie, bo skoro vampyra wyadali po polsku to czemu nie LiS 2?
Na razie nie znamy docelowych platform sprzętowych produkcji...
Znamy :) Na stronie internetowej DONTNOD jest komunikat, w którym jest napisane, że gra zmierza na X1, PS4 i PC.
Czekam <3!
Ciekawe czy będą jakieś powiązania z częścią pierwszą. Before The Storm brałem pre-orderowo, ale przy LiS 2 raczej będę czekał na pudełkową wersję z soundtrackiem i artbookiem, bo jestem pewien że takowa się pojawi.
Wookie są napisy polskie tylko nieoficjalnie. Oczywiście tylko w wersji PC.
Niestety dziś bez PC nie ma grania konsola to za mało.
Takiego gadania to spodziewałbym się od Hydro... No cóż - widać, że znalazł sobie naśladowców.
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Po pierwsze na Pc robisz co chcesz, a na konsoli nie.
Po drugie na 2 kompach mam dostęp do wszystkich gier jakich chce od 1980 roku z każdej możliwej platformy. ok 4-5 tysięcy gierek. Gry pc z wszystkich możliwych systemów, emulatory gier z C-64, Amiga 500, automatów MAME, PS1, PS2, Dreamcast, SNES itd,
A na moim Playstation 4 jest problem nawet z odpalaniem gier z Ps1 i Ps2 , które na pc odpalam bez problemu. Pc zamiata pod podłogę konsolę. Czego tu nie rozumieć.
Poza tym każda gra na Pc wygląda lepiej.
Bardzo ładnie kopiujesz swoje wypowiedzi z innych wątków.
Uwierz, że naprawdę każdy konsolowiec ma głupiego laptopa, albo czasami nawet i telefon, który jakimś to cudem potrafi odpalić te wymagające 16-bitowe gierki (W kwestii gier sam używam lapka tylko i wyłącznie do okazyjnego grania w starocie z Gog-a. Do emulatorów mam kieszonkowe PSP). Każda gra wygląda lepiej... fakt szkoda tylko, że aby doszukiwać różnic trzeba zatrzymywać obraz klatka po klatce. Niby to PS4 jest takie słabe, a jakimś cudem odpala jedne z ładniejszych gier na rynku :) Nie jestem fanboyem, ale gdy widzę najgorszego rodzaju pecetowy beton to aż mnie krew zalewa.
Ale to ty lejesz beton, bo potrzebujesz Pc do wszystkiego, a zachwalasz konsolę na której nic nie idzie uruchomić wstecz.
Lepiej mieć 2 kompy i okazyjnie jakąś konsolę niż 20 konsol przy tv i dodatkowo komputer. Na konsoli gra się poza tym beznadziejnie. Granie na padzie do dupy jest.
Jedynie w NBA 2K lepiej.
Dlatego właśnie taki Xbox One odpala gry z trzech różnych generacji sprzętu. Do staroci mam lapka i kieszonsolkę. Nie chce mi się już dyskutować z pisimasterrejsami bo nie od dziś wiadomo, że nic do nie dociera.
Acha ten wasz bul tyłka a raczej adama
Na PC są nieoficjalne spolszczenia. To jest jedna z przewag nad konsolą. To jest ważna sprawa i warto o tym wspomnieć tym bardziej że padaja pytania o brak polskiej wersji.
A Polska wersja jest wiem bo grałem po polsku na PC. A chciałem wersję ps4 żeby odsprzedac ale brak języka zdecydował o PC.
I pisze to gracz który gra na każdej platformie a na której w jaką gre zagra decyduje to gdzie lepiej i chce przy okazji pomóc innym. Dlatego postanowiłem że będę pokazywał zalety i jednej i drugiej platformy. Tym razem PC wygrywa.
Na konsoli gra się poza tym beznadziejnie. Granie na padzie do dupy jest.
Rzekł PC MASTER i fanboy slabego Tomb Raider'a
Na PC są nieoficjalne spolszczenia. To jest jedna z przewag nad konsolą. To jest ważna sprawa i warto o tym wspomnieć tym bardziej że padaja pytania o brak polskiej wersji.
Dla mnie spoko tylko co z tego jak spora część graczy zagra po angielsku bez problemu.
Ile jest takich przypadkow w ciągu roku, ze brakuje spolszczenia? 2?
Jedynie MS ma wywalone, japonskie gry od japonskich wydawcow (ktorych na pc i tak czesto nie ma, a jak sa to i tak ludzie maja w dupie zeby robic spolszczenia do nich) no i jakies mniejsze gierki typu TWD czy LiS (chyba wymienilem te jedyne dwie godne uwagi, moze The Council jeszcze daje rade)
Quantum Break na PC/Xone nie ma spolszczenia i nic nie zapowiada tego, zeby je mial.
Deadly Promotion tak samo
Wiec jak powstaje jakies spolszczenie to jest cud nad Wisła
W przygodowki lepiej na padzie się gra. W life is strange też. Grałem na PC na padzie z ps4 w wersję PL na tv 55 cali. Bo tak było najlepiej tym bardziej że to pół film pół gra o malym skomplikowaniu. Ale kupuję pada od Xboxa bo lepszy z PC.
Ghost nieważne ile bo mnie to zbytnio nie interesuje ja jak chce zagrać to robię tak.
1. Wybieram grę.
2. Decyduję o platformie
3. Kupuję
4. Gram.
Jak mam wybór wersja angielska a polska zawsze wybieram polską.
Słabego Tomb Raidera ?
Tomb Raider 1996 to gra roku. Same noty 9/10 i 10/10.
Najbardziej przełomowa gra w historii, bo nigdy wcześniej i później z żadnej gry tak nie kopiowała konkurencja.
Pierwsza gra z akceleracją sprzętową - brak pikselozy.
Pierwsza gra TPP w 3d z prawdziwego zdarzenia.
Porównaj sobie jak wcześniej wyglądały postacie i otoczenie w grach 3d przed 1996 rokiem. Genialny projekt lokacji, wyważony poziom trudności i przemyślane zagadki.
Więc kto tu jest słaby laiku ?
I nie jestem fanem tylko tej gry, bo mam ok 200-300 gier,
które uwielbiam.
Na Pc masz mnóstwo genialnych gier., które nigdy nie wyszły na konsole. Masz też mody do wielu świetnych gier.
Mody graficzne, mody rozszerzające fabułę lub osobne historie, poprawiające mechanikę, wprowadzające nowe pomysły, poprawiające błędy nie naprawione przez twórców.
Do tego w każdej grze masz dostęp do configu i możesz samemu podkręcać wygląd gry nawet bez modów graficznych. Nie mówiąc o spolszczeniach.
W sumie w ostatnich 10 latach 95% gier na Pc ma spolszczenie. Albo przy instalacji mamy język polski lub
z pozycji menu, albo możemy zmienić go w pliku konfiguracyjnym poza grą. No i wychodzi dużo spolszczeń.
Nie tylko do nowszych gier, ale także starszych.
Tego nie masz na żadnej konsoli, bo one były od zawsze przeznaczone dla graczy casualowych niedzielnych.
Stąd większość gier z czasem stała się banalnie prosta i podobna do siebie, bo wydawcy skupili się na konsolach - zysk najważniejszy. Obecnie mamy gry dostępne na wszystkich platformach. Oldschoolowy styl Pc dawno przeminął.
Na konsoli gra się poza tym beznadziejnie. Granie na padzie do dupy jest.
Brzmi jakbyś chciał stworzyć jakiś beznadziejny poemat :)
Wracając do LiS 2. Do tej pory nie ograłem Before The Storm, ale szczerze to trochę smuteczek, że nie poznamy dalszych przygód dziewczyn. Na dobrą sprawę każde zakończenie z jedynki mogłoby być kanoniczne i otwierać furtkę dla sequela... Zobaczymy.
Po pierwszym sezonie było powiedziane, że jeśli powstanie drugi sezon, to już z nowym bohaterem no i patrząc na zakończenie - ma to uzasadnienie. Sam wątek Max bez udziału Chloe nie ma sensu.
Teraz gram w monster hunter world.
I gram w wersję ps4 ale to był błędny wybór oczywiście tylko dlatego że nie było innego wyboru. A raczej cierpliwości bo wersja PC będzie później.
Gra jest dość trudna w dalszych częściach gdyż nie ma wyboru poziomu trudności i na PC by się lepiej grało można by zbalansowac trudność trainerem.
Tutaj też PC wygrywa.
Bez Max to jak The Walking Dead bez Clementine.. można będzie, ale po co.. ;(
Jedna z najgorszych i najbardziej przehajpowanych gier w jakie grałem. Fabuła słaba i mało orginalna, a postacie tez mało ciekawe z głupimi typowymi problemami. Nie polecam.
Ale dobra do gry z padem przed tv. Dlatego popularna.
Jako gra ogólnie jest słaba ale jako rozrywka przed tv jest ok.
Szanuje opinie, ale jest to jedna z lepszych gier z tego "typu" - czyli fabularek decyzyjnych, więc albo nie trafiają do Ciebie takie gry i dlatego Ci się nie spodobała albo usilnie próbujesz płynąć pod prąd(Ewentualnie może nie trafiła tematyka i realia - nie każdy odnajduje się w świecie nastolatków i nie łatwo jest odwzorować takie środowisko - jednakże tutaj się udało). Tak czy siak jak już pisałem wyżej - co człowiek to opinia także szanuje tak czy siak (Nie jest to na pewno najlepsza z takich gier, ale w zdecydowanie czołówka). Pozdrawiam
Idź grać w PUBG.
Świetnie, kolejna głupia gra z teen drama zamiast wymyślić coś nowego dla każdego gracza a nie nastolatków samych
No pewnie, lepiej walić ciągle konia pod Dark Soulsy, gry Obsidianu i Morrowinda. Tylko gry dla PRAWDZIWEGO, PODKREŚLAM, PRAWDZIWEGO GRACZA ALFA!
Przeciez ja w soulsy nie grałem nawet, weź sobie maść na ból dupy xd
Mówi koleś, który bólodupi bo tworzą kolejną grę z cyklu, którą pokochały tysiące graczy.
Pisze mi o bólu dupy gość, co pod wątkami o Ubi, EA i Bethesdzie wylewa swoje żale i podnieca się wiecznie Morrowindem.
Patrząc że uważam morrowinda za przeciętnego CRPG to ciężko to nazwać podniecaniem
, , który bólodupi bo tworzą kolejną grę z cyklu, którą pokochały tysiące graczy.
Oho, to wypowiedź tego gościa który nie może zrozumieć że niektórzy nie muszą lubić takiej gry
Szkoda, że tego samego nie piszesz jak ktoś nie zgadza się z twoimi opiniami wobec innych gier.
Lubić grę a uważać ją za słabą to zupełnie co innego panie kolego
Już po LiS mówili, że jeśli będzie LiS dwa, to z nową historią bohaterami. I słusznie, już nie było po co ciągnąć kolejnego sezonu, bo pierwszy jest kompletny (zakończenie tylko trochę nie wypaliło). Liczę, że tutaj znacznie lepiej pociągną konsekwencje wyborów w trakcie gry, bo w pierwszym sezonie był zbyt mały wpływ wyborów na samą grę, a zerowy na zakończenie.
Oczywiście się cieszę, jedynka była świetna.
No sam już nie wiem czy byłaby to dobra zmiana. Casus Detroid pokazuje, że ludzie w większości nie chcą mieć za dużego wpływu na fabułę. Na pewno nie w grach, które mają trafić do mas. Grunt, żeby główny wątek był napisany dobrze, a iluzoryczne wybory sprawiały wrażenie istotnych. Trochę tak jak w grach FPS czy RTS. Gracze piszą, jak by to nie chcieli lepszego AI, ale okazuje się, że naprawdę dobrą sztuczną inteligencję uznają za oszustwo, choćby nawet była zamknięta w obwarowaniu ludzkich "ułomności". Jest ogromny rozdźwięk między tym czego się chce, o czym się mówi, że się chce i tym czego naprawdę się chce.
Bardziej martwi mnie to, że LiS2 może 1 nie dorównać. Oby Vampyr był tylko wypadkiem przy pracy. Wszak dobrego RPG czy grę, o której wspominali w zapowiedziach trudno zrobić. Na pewno mój kredyt zaufania do DONOTNOD się zmniejszył.
UWAGA! SPOILERY W KOMENTARZACH (do pierwszego Life is Strange i może nie tylko)!
Ja standardowo poczekam aż wydadzą pudełkową wersję zawierającą wszystkie odcinki, oby tym razem polski wydawca nie dał d. i wydał lis 2 z polskimi napisami, świetną robotę zrobiła ekipa graj po polsku wydając spolszczenie do lis, niestety z lis before the storm idzie im gorzej, nie wydali jeszcze spolszczenia do żadnego odcinka lecz ponoć wszystko już mają gotowe tylko trwają testy i nie wiadomo kiedy całe spolszczenie wydadzą, oby tym razem wydawca przetłumaczył
Szkoda bo bym z chęcią pograł max... Plus że jeszcze pokierowałem tak żeby ona i chloe były razem... TEN SHIP JEST GENIALNY!