U mnie dalej duszno i niezapowiadana się jak na razie na burze. Jestem z Małopolski.
Poprawka. Piszę w imieniu Rozbro12 bo on sam odleciał z wichurą i krąży właśnie gdzieś nad Rumunią.
Poprawka. Wiatr właśnie ustał, więc wracam do domu. Ktoś ma pożyczyć trochę lejów rumuńskich?
Wysłałem gołębia, całe szczęście że w Rumunii nie szaleje hiperinflacja w przeciwnym razie gołąb mógłby nie unieść tych paru groszy.
U mnie dopiero co był huragan. W okolicy powyrywało drzewa, połamało gałęzie, uszkodziło dachy i kilka samochodów.
No i temperatura w moment z 31 stopni spadła do 17.
Wiatr 90 jak nie 100km/h spadek temperatury z 35 do 16'C. Dobrze, że jak na razie nie ma żadnej burzy i nie leje choć deszcz by się przydał. Mam nadzieję, że noc będzie spokojna bo nie lubię burz w nocy.
Wiało dość mocno od popołudnia (godz. 16-17). Teraz też, ale słabiej. Temp. to samo, z coś pod 30 momentalnie na 16C, a teraz już na 14C. Ale ani kropli z nieba. W czerwcu padało do tej pory tylko raz. Zachodnia Wielkopolska.
Zbierało sie i zbieralo:
A teraz leje i wieje, zjezdzajac z gory widzialem taki festwial gigantycznych wyladowan, jakiego nigdy wczesniej nie bylo mi dane zobaczyć. Nawet w filmach takich nie widzialem.
u mnie byl huragan, na moich oczach drzewo rosnace 20 lat po prostu zlamalo na pol (w sensie pionowo)
Potężna ulewa i huragan o 16, ale chwilowe, teraz spokojnie (Poznań)
Właśnie skończyło błyskać i cisza po burzy z ulewą i wiatrem, która trwała od ponad godziny (Białystok-Podlaskie).
Do godziny 16 upał i duszno niemiłosiernie, trochę popadało, a tak to wieje cały czas. Północ Polski.
Chyba jeszcze Arko Noego nie trza budować.
Wiatr typowy na zmianę pogody. Zauważcie, że teraz jest chłodno. Nie trzeba się jakoś wnikliwie interesować meteorologią i naturą, żeby to wiedzieć.
Wieje...czasami..w sumie nie często..ale wieje..czasami...przeważnie...bywa że wieje....