Właśnie w życie ma wejść ustawa która dotyczy canzury i podatku od linkowania w internecie, ta ustawa to coś ala Acta.
Jutro i w czwartek ma się odbyć głosowanie europosłów w Brukseli.
Przecież to już jest jawne zabieranie wolności użytkownikom internetu.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Admin: Ten wątek założono w niewłaściwej kategorii i został on przeniesiony. Prosimy pamiętać o zakładaniu tematów we właściwym miejscu. Notoryczne nie stosowanie się do tego upomnienia może skutkować interwencją Moderatorów lub Administracji Forum.
Moje zdanie jest takie, że należy podziękować prawakom i konserwom, że tak o nas dbają i głosują za przyjęciem ustawy. A ludzie ich popierający, w Polsce takich dużo, uwielbiają zamordyzm, więc powinni być zadowoleni.
Akurat artykuł 13 wspomnianej rezolucji jest bardzo dobry, uskuteczni on walkę z piractwem.
Artykuł 11 również ma swoje zalety bo wymusi przez serwisy tworzenie własnej treści a nie kopiuj-klej z zagranicznych stron, często jeszcze z błędami.
Wiesz co? Ja się cieszę, że łapki szaleńców z Brukseli nie są tak długie, jak łapki totalitarystów sprzed 50-100 lat. Naprawdę. Te ustawy ograniczające coś z internecie to naprawdę zabawa przy zamykaniu granic, zamykaniu ludzi za poglądy, głodzeniu milionów i rujnowaniu gospodarki na życzenie ZSRR. Te brukselskie bzdety to tylko głupia zabawa. Niestety, może ludzie "30 minus" czasem połapią się, że teksty o lewactwie i odbieraniu suwerenności przez Brukselę to mity. Czyhają na nas gorsze rzeczy.
Nie jest niespodzianką że robili te podejścia do skutku. Uznali że Mundial to dobra pora i poszło.
Poza tym ludzie mają już powoli dość (spam „walczmy o wolność" na forach czy stronach jak wykop, reddit i inne, ileż można) i zdają sobie sprawę że walka nie ma sensu.
Moje zdanie jest takie, że należy podziękować prawakom i konserwom,
tyle że nie ma ono sensu
to lobbiści naciskali bez względu na partię, lewo czy prawo
@danul
internet będzie takim łajnem jak dzisiaj
dzisiaj?
dawniej było niewiele lepiej - kto pamięta klasyki jak rotten com? O innych szokujących stronach nie wspominając.
Mam złe wieści - jeśli nadal internet będzie takim łajnem jak dzisiaj to coraz więcej będzie prób ucywilizowania dzikiego zachodu. Bezprawie nigdzie i nigdy nie trwa wiecznie.
w teorii artykul 13 to potrzebne narzedzie w stytuacji jaka mamy obecnie w internecie, kiedy praca milionow jest monetyzowana przez garstke cwaniakow.
Mam nadzieje ze praktyka sie nie posypie i nie bedzie glupot w stylu problemow z linkowanie czy tez cytowaniem* innych autorow.
*Cytowaniem, z podaniem zrodla, a nie copy-paste czyjegos materialu, czesto przetlumaczonego w Google translatorze.
Szkoda że Donka nie ma.ACTA odesłał ad acta to i z tym badziewiem by se poradzil.
Tymczasem już pojawia się pierwsze żniwo
https://www.blender.org/media-exposure/youtube-blocks-blender-videos-worldwide/
YT blokuje filmy instruktażowe do Blendera z MITu.
Update 2: Blender’s Ton Roosendaal notes that YouTube wants the organization to sign a monetization agreement.
“Google sent a contract to Blender Foundation in which we have to
accept monetizing our Youtube channel content. Time for a more lengthy
article… meanwhile, here’s the contract.”
I tak sobie pisali, odkładali i filmy zablokowali, kanały też. No bo mogą.
Teraz dopiero zwróciłem uwagę na tytuł tematu, wrzuciłem post nie tam gdzie trzeba...
Ustalmy fakty: głosowała dopiero Komisja Prawna UE. W lipcu Parlament Europejski będzie głosował nad skierowaniem projektu do prac legislacyjnych. Kilka miesięcy "ucierania" projektu między PE i Radą, a w przyszłym roku ostateczne głosowanie w Parlamencie. Przy czym jest to dyrektywa, więc musi być włączona do prawa krajowego państw UE, minie kolejny rok-dwa. Jest jeszcze dużo czasu na protesty i wpływanie na europosłów (zwłaszcza że wybory za rok).
Motywacja stojąca za artykułem 13 proponowanej dyrektywy jest jasna: chodzi o walkę z piractwem na stronach, których użytkownicy wrzucają zakazane treści. Obecnie te serwisy nie odpowiadają za te treści, muszą je usunąć dopiero wtedy, gdy konkretny przypadek zostanie im zgłoszony jako naruszenie. Artykuł 13 nakłada obowiązek stosowania, w oparciu o umowy z podmiotami praw, filtrów treści przesyłanych przez użytkowników. I o ile wykosi to piratów, to na pewno będzie też bardziej uciążliwe dla zwykłych użytkowników z powodu nadgorliwych algorytmów. Dość ogólne pojęcia zawarte w projekcie utrudniają przewidywanie wszystkich konsekwencji nowego prawa.
Stosunek do artykułu 11 wyznaczają interesy: agregaty informacji jak Wykop.pl będzie krzyczał o cenzurze; duże serwisy za którymi stoją wydawcy zbędą go milczeniem. Wprawdzie w projekcie zastrzeżono, że nie będzie on ograniczał niekomercyjnego wykorzystania publikacji prasowych, ale i tak uważam, że bezzasadnie ogranicza zasady dozwolonego użytku.
Internet powstawał jako sieć bez centrum nadzoru. Człowiek jest jednak z natury skłonny do kontrolowania innych. Vide Hitler, Stalin, ONZ, Kaczyński, LGBT i wieku innych. Wszyscy oni mówili lub mówią o wolności, ale nikt tak jak oni, w imię wolności, nie rządził za pomocą strachu i przymusu.