Dragon Age: The Veilguard | PC
84/100 z 38 recenzji na MC. Czyli jest dobrze.
Zaczynaja splywac recki i oczywiscie mainstream sra po nogach ze szczescia i sypia sie dziewiatki.
Cos od czlowieka, ktory prawdopodobnie nawet w to rzeczywiscie gral i skonczy(l).
https://www.youtube.com/watch?v=i3h7pO6xLAM
Ooglnie jesli oczekujesz czegokolwiek co chco stalo kolo gry RPG i ma jakakolwiek merytoryczna glebie... No to, ta gra to nie jest droid ktorego szukasz.
Jedyny recenzent, któremu ufam (Mortismal Gaming, nigdy się z nim nie rozminęłam w ocenach), ocenił jako najlepszą grę z serii, więc czekam z wypiekami na twarzy na czwartek.
Przy tak słabej konkurencji w tym roku to ten Dragon Age może zawalczyć o GOTY ( ale pewnie dadzą przehypowanemu Wukongowi)
Pierwsze oceny Dragon Age: The Veilguard:
But Why Tho? - 10/10
GamingBible - 10/10
CGMagazine - 10/10
Eurogamer - 10/10
XboxEra - 10/10
GameRant - 10/10
PlayStation Universe - 9,5/10
Tech Raptor - 9,5/10
GamesHub - 9/10
Voxel - 9/10
GamesRadar+ - 9/10
PC Games - 9/10
Forbes - 9/10
Wccftech - 9/10
IGN - 9/10
DualShockers - 8,5/10
Gaming Trend - 8,5/10
Noisy Pixel - 8,5/10
IGN Germany - 8/10
Windows Central - 8/10
GamesRadar+ - 8/10
PushSquare - 8/10
TheGamer - 8/10
IGN Italia - 7,5/10
IGN Brasil - 7,5/10
Multiplayer.it - 7,5/10
Inverse - 7/10
Shack News - 7/10
GRYOnline.pl - 7/10
Video Games Chronicle - 6/10
VG247 - 6/10
Digital Trends - 6/10
CD-Action - 6/10
VGC - 6/10
Sam fakt, że NAJNIŻSZE oceny to 6/10 już dobrze świadczy. W mistrzostwo świata (czyli 10/10) sam nie wierzę (mimo takiej oceny przez Mortismala), ale dostaniemy ewidentnie bardzo dobrą grę.
Dokladnie tak, skoro 6/10 to najniższa ocena to znaczy, ze gra jest bardzo dobra. Nie ma skrajnych ocen, gra nie podzieliła recenzentów więc jest dobrze. Oczywiście, zawsze komuś się będzie podobać bardziej a innemu mniej ale uniwersalnie jest dobrze. 7/10 na GOlu też chyba ok, tym bardziej że nie od fana serii.
Dokładnie, nie ma żadnej oceny na czerwono, a byłem wręcz przekonany, że przynajmniej jedna, lub dwie takie będą. Teraz wszyscy w ryk, bo jednak jak widać gra nie okazała się porażką, mimo usilnych starań jej przeciwników.
Nie musisz zachęcać do kupna, kto miał kupić to już kupił <3
Wyszedł totalny crap czyli to o czym wiedzieliśmy właściwie od początku
https://www.eurogamer.pl/dragon-age-the-veilguard-recenzja
Wyszło totalne arcydzieło czyli to o czym wiedzieliśmy właściwie od początku
https://gamerant.com/dragon-age-the-veilguard-review/
https://www.gamingbible.com/reviews/dragon-age-the-veilguard-review-574427-20241028
https://www.eurogamer.net/dragon-age-the-veilguard-review
https://press-start.com.au/reviews/ps5-reviews/2024/10/29/dragon-age-the-veilguard-review-a-densely-captivating-journey/
spoiler start
Ależ piecze
spoiler stop
Ale co Ty mu tutaj wklejasz po Angielsku, jak on po Polsku tylko rozumie.
Andromeda, Veilguard >>>>>>>>>>>>> Starfield. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
już mi usunęli 3 punkty za antypromocje Veilguarda na golu więc spokojnie jeszcze mam 150 do stracenia :) takie to wielkie dzieło ;)
jeszcze mi gry nie dadzą na steam a wole tam niż na EA więc może do piątku nie będę już pisał o tym "hicie" :)
Poczekaj na aktualizację Half-Life 2 lub Warcraft 3 w listopadzie to wtedy poznamy grę roku.
Kolejny skok dzisiaj, tym razem o 2 pozycje w USA. Na globalnym tak samo awans na 10 miejsce.
---->
Najwieksza beka to jest tu teraz z tego ALEXA jak rwie włosy z głowy! XD Aż miło poczytać jak tyłek piecze!
Ludzie, a już zwłaszcza gracze to mają słabą pamięć i już nie pamiętają, że to jest identyczna sytuacja jak z Star Wars Outlaws.
To jest też dobre
Tragedia co się dzisiaj dzieje z ludźmi.
A już na poważnie - nie spodziewałem się aż takich ocen. Spodziewałem się średniej bliżej 60, czyli przeciętnej gry z pogranicza słabej, szczególnie po tragicznym pierwszym trailerze (a innych nie oglądałem oprócz kolejnego wypuszczonego, bo obecnie jest chora moda na spoilerowanie całej fabuly w trailerach). A tu najniższa ocena to 6/10.
Zobaczy się w czwartek, ale jako, że gra ma elementy LGBTQIA+ to i tak niestety będę musiał wystawić 10/10, bo inaczej mi anulują członkostwo :(
A już na poważnie - nie spodziewałem się aż takich ocen. Spodziewałem się średniej bliżej 60,
Spodziewałeś się dużo wyższej oceny.
będę musiał wystawić 10/10
Już nie wystawisz chyba, że z innego konta.
Tutaj mam dowód obalając twoje dwa powyższe założenia --->
A już na poważnie
Wychodzi na to, że nie można brać twojej opinii zbyt poważnie.
Dlaczego miałbyś się spodziewać średniej bliżej 60? W zasadzie wszyscy którzy grali na przedpremierowych pokazach chwalili grę. Na gameplyach gra prezentowała się całkiem solidnie. Nie było absolutnie żadnych przesłanek aby spodziewać się tak słabych recenzji. Ja się spodziewałem średniej ocen spokojnie ponad 80.
Dlaczego miałbyś się spodziewać średniej bliżej 60?
Nawet ja się spodziewałeś średniej w okolicach minimum 70-80, natomiast on tak tylko napisał aby jeszcze bardziej wychwalać ten tytuł, że niby jest jednak taki świetny.
Gdybym przed premierą spodziewał się gry na 6 to nie oczekiwałbym tytuł na 8.5 także coś tu nie gra.
To moja ocena - spodziewałem się, że redakcje ocenią GORZEJ. Nie, że dla mnie ta gra miała być 6/10, ale że taki będzie odbiór środowiska. Ja oczekuje TYLKO dobrej historii, towarzyszy i epickości od Dragon Age, reszta mi lata, stąd moje oczekiwania to 8.5.
Bo recenzja ma ująć wszystkie elementy, a gameplay wydaje mi się po dwóch zwiastunach MOCNO już przestarzały, i było masa głosów krytycznych (i właśnie Ci krytyczni NIE dostali kodów recenzenckich, tak jak niektórzy, któzy wtedy zachwalali grę).
po tym jak oceniasz RPGi w tym dobre (jak Rogue Trader) obstawiam że Veilguard skończy u ciebie z oceną 3 lub 4 chyba że dasz mu taryfę ulgową
Nie jestem Tobą - nie daję żadnej grze taryfy ulgowej :) Jak będzie dla mnie dobra, to dostaniu u mnie dobrą ocenę, a nie z automatu gra roku numer 20 :)
spoiler start
jak Rogue Trader
Który dostał u mnie ocenę adekwatną do stanu technicznego. Wydali by dopracowaną grę, jaką stała się to wielu patchach, to oceniłbym na 9/10. Wydali technicznego bubla - to i ocena 5/10. Ucz się malutki ode mnie, to od razu Ci się rzetelność poprawi.
spoiler stop
Oczywiście, że nie ma.
W DA:Origins jest tylko seks pomiędzy dwoma mężczyznami, a nie ma nic bardziej heteroseksualnego od tego.
spoiler start
No Ameryki to ty nie odkryłeś
spoiler stop
Obecnie 84/100 na meta czyli jest dobrze. W zasadzie wyżej niż się spodziewałem bo strzelałem w 78-80. Mógłby już być czwartek.
Alex ma ból czterech liter, bo rodzice nie chcą mu tej gry kupić. Olać dzieciaka, niech idzie nabijać godziny w Starsyfie, zostawiając kompa włączonego na noc, bo tylko to potrafi. Co do gry to wygląda na to, że BioWare dowiozło kolejną dobrą grę :)
Alex to nie dzieciak tylko dorosły piwniczak, strzelam że z zaburzeniami społecznymi .
retruś spokojnie ja już mam Veilguarda z EA Play Pro, jeszcze zapewne przyjdzie mi na steam w prezencie (choć po moich tematach na temat tej gry na steam istnieje szansa że nie przyjdzie) / co oczywiście nie zmienia faktu że i tak ogram dla samego RayTrackingu ;)
Jak wychodzi tyle średniawych ocen w super optymistycznych redakcjach to ja dziękuje bardzo.
Zastanawiam się swoją drogą co się z Tobą stało. Kiedyś byłeś takim pociesznym gościem z tego forum, który ekscytował się każdą grą, skupiając się co prawda zawsze głównie na grafice, ale byłeś przy tym taki fajny i wesoły. Od pewnego czasu czytam twoje komentarze i widzę totalnego debila, prostaka i chama, prowadzącego durne wojenki. W cholerę szkoda, bo byłeś taką pocieszną,
maskotką forum, nie zawsze lubianą, ale nawet jak się człowiek z Tobą nie zgadzał to jakaś sympatia była. A teraz co każdy twój kolejny post to masakra, aż się smutno robi.
IGN w wersji eng dał 9/10
https://www.ign.com/articles/dragon-age-the-veilguard-review
spoiler start
Ależ piecze, ależ skwierczy
spoiler stop
Throne and liberty też można, bo to też free to play, także takie 2 miejsce jest. :D
Drugie miejsce, bo wywalasz dwie darmówki + Steam Deck, który zawsze jest wysoko pozycjonowany (i nie jest grą).
w oczekiwaniu na gierkę polecam obejrzeć Dragon Age Rozgrzeszenie [link]
Tak jak nie lubię anime tak to gościło na moim ekranie dwa razy.
Właśnie przeczytałem pierwszą z brzegu recke ,autor daje 7/10.W skrócie to będzie takie rozbudowane Diablo a zarazem spłycone RPGowo Dragon Age nawet w stosunku do Inkwizycji.Taki przykład-----Zanim jednak dotarłem do drugiej połowy, pierwsza zdążyła mnie wynudzić. Największa w tym wina zadań głównych i pobocznych, które - najprościej mówiąc - nie są ani wybitnie napisane, ani przedstawione. Przeciętnie prezentują się też lokacje wypełnione bezimiennymi postaciami, które ani nie mają nic interesującego do powiedzenia, ani nawet nie udają, że żyją. Trudno się przez to jakkolwiek z tymi miejscami związać, nawet jeśli chciałaby od nas tego historia.------Oby w innych aspektach było satysfakcjonująco i będzie OK.W kazdym razie wieszanie psów bez zagrania nie ma sensu bo moze to byc calkiem fajny akcyjniak a nie rasowy RPG.Co do LGBT to z tej recki wynika ze nie ma tego wiecej niz w BG3-Starfildzie czy CP2077.Grafike autor porownal do filmow Pixara,czyżby seria poszła drogą Star Wars i ma przekonac do siebie najmlodszych odbiorcow?I chyba najgorsze co moze byc w grach RPG to lvlscaling.Za kilka dni sie okaze co nam EA zgotowalo.
AleX, straciłeś ostatnio pieniądze na inwestycji w Electronic Arts? Pytam serio, potrafiłeś wychwalać w niebiosa do bólu przeciętne gry, a tu jedziesz po grze jak nigdy. Rzadki widok.
ej bo nie umiem znaleźć w necie a wiem że kiedyś ktoś tu pisał :P
O której będzie można pobrać na steam ?
Mamy to czyli najważniejszy element w dzisiejszych tego typu grach --->
Jeszcze ten wyraz twarzy tego czegoś z prawej strony bezcenny.
Zawsze jest szansa na środowisko moderskie i nexusa i przywrócenie prawdziwego wyglądu qunari :) a jak nie to zawsze pozostanie DAO jako jedyna warta gra z całej serii do ogrania.
Mocarne BioWare rok przed obchodami swojego trzydziestolecia może otwierać szampana ponieważ zrobili najlepszą grę w swojej całej historii...... według niektórych recenzentów którzy ocenili ten tytuł na 10.
Kolejna recka przeczytana,tym razem ocena na 6 z CD-Action i nie napawa optymizmem to co tam opisano.
W tych czasach sugeruję się tylko i wyłącznie opiniami graczy, żaden recenzent nie odda realiów, tylko swój światopogląd na daną rzecz. Niestety ale to aż nad to widać chociażby przy recenzjach serialu akolita, gdzie "recenzenci" dali temu gniotowi oceny 8/9 na 10, a normalni widzowie w przewadze ponad 10krotnej głosów dawali temu ścierwu 1/2 na 10. Tu już chodzi tylko o walkę lewactwa z prawicą i nie ma to nic wspolnego z rzeczywistością... Także jeśli rzetelna opinia to tylko od graczy
Niezly freak, podejrzewalem ze to qunari to bedzie jakies lekko plcionieidentyfikowalne ale nie sadzilem ze az tak dobitnie oficjalnie. Czuje ze poraz pierwszy nie poznam jakiegos towarzysza, o ile bedzie sie dalo w ogole nie poznac. Jesli nie to bedzie przezywal ciezkie chwile w mojej homofobicznej bialej cis hetero druzynie, poddam go (albo owo) wszystkim najgorszym opcjom dialogowym, moze samo sie zniecheci :P
ukochane Głębokie Ścieżki - to musisz wrócić do DAO bo w żadnej innej ich nie było / pomijam te pseudo dlc do inkwizycji.
To właśnie pokazuje Alex jak ty grałeś w te gry, zarówno w dwójce i jak podstawce Inkwizycji (czyli przed DLC) były Głębokie Ścieżki.
No oczywiście, że w podstawce Inkwizycji też były Głębokie Ścieżki - Valmmar.
namiastka była i nic więcej / dopiero w DLC coś tam dodali ale to i tak jak pstryczek w nos bo te całe DLC było tragiczne
Ale fikołki w tych screenach z tym nie kobieta nie mężczyzna xD na siłe wrzucają takie rzeczy, takie same odklejusy jak w Ubisoft.
Jak chłop na pewnym forum rozmawiał z takimi osobami którzy są ono, oni, jakieś pokręcone zaimki czy inne fikołki że, jak ktoś znajdzie kiedyś ich kości do identyfikacji to będzie analiza czy była to kobieta czy chłop to im się styki popaliły, a co miało być, helikopter szturmowy ?
Formy neutralne płciowo – jak np. „moi drodzy/drogie”, „drogie osoby”, „wszys* chętn*”, „jesteś wspaniałx”, itp. – są też przydatne, gdy zwracasz się do grupy ludzi lub do osoby, której płci nie znasz.
Wiem że powyższe nie na temat, ale jak się czyta takie bzdury w intrenecie że już nawet wyjaśniają takie rzeczy na jakiś stronach, ja pierdziele co się stało z tym światem.
Co do mema po prawej to tylko taki przykład odklejenia który powstał z helikopterami szturmowymi.
A co do samej gry, czyli nie wypał ? szkoda... nici z oczekiwań 10/10 xD
Jak to jest, że czym dalej światopoglądowo na prawo tym gorzej z ojczystym językiem?
"Dragon Age: Veilguard leaves us with the impression that we bought the wrong title. Instead of a true RPG, we get a mediocre action adventure game. A scenario stretched to the limit, a poorly constructed world and monotonous gameplay bored me to tears."
Taki obraz gry widziałam z wczęsniejszych gameplayów i tak też wydaję mi się, że będzie.
Tak całkowicie szczerze... Pomijając już to że osoba, którą cytujesz przeczy sama sobie "Instead of a true RPG, we get a mediocre action adventure game. A scenario stretched to the limit, ..." to twoje słowa "Taki obraz gry widziałam z wczęsniejszych gameplayów" też zbytnio sensu nie ma bo wcześniejsze gejmpleje (tak, wygląda to lepiej niż "GAMEPLAJE") zbytnio nie pokazywały rzeczy, które teraz starasz się ocenić.
Chłop żyje w innym uniwersum, miliony filmów, opinii, wskazówek, gameplayów ale gość nie wiedział. A co pokazywał gameplay z 3 skillami na krzyż i korytarzem dla eunuchów? W którym momencie ktoś sobie przeczy?
Prawdziwy RPG - od razu było wiadomo, że to nie to. Gra prowadzi jak po sznurku. Poza tym to jest bardziej akcyjniak.
Średniak- no jak najbardziej, patrząc na qunari, wygląd ogra, wygląd demona dumy, wygląd venatori i miliony innych rzeczy.
Monotonny- 3 skille na krzyż, jak to może nie być monotonne ?
Poorly constructed world- korytarz i heja do przodu no rzeczywiście super świat.
Nie ma za co.
Jeden z recenzentow-Gra jest podzielona jak by na dwie czesci z czego pierwsza mnie strzasznie wynudzila.
Inny recenzent-Gdyby nie to ze musialem zrobic recenzje z gry to wyłączył bym po 10h .
Albo trafiam na recki gdzie nie ma zachwytów nad grą albo faktycznie bedzie słabo.
Ludzie się podniecają CoD'ami z gameplay na 5 godzin, a tu typ pisze ze 10 godzin i dopiero wtedy by wyłączył? xD to i tak warto zagrać
Chcesz rpg to DAO masz setki jak nie tysiące modów które jeszcze podbijają immersję, dużo paczek z teksturami które powodują że gra wygląda nieźle + polski rewelacyjny dubbing i wszystkie dlcki w wersji ultimate. Chcesz kolorowe action RPG fortnite kupujesz Veilguarda gdzie dostaniesz grę z targetem dla 10 latka patrząc na dialogi (możliwe że to z AI generatora) i ich poziom. Nie twierdzę że nie da się przy tym dobrze bawić ale nie oczekuje nawet namiastki dao.
W EA pro Play - uchroni to was przed wydaniem 300 PLN a grę sprawdzicie za grosze lub w NVIDIA za darmo jak wykupić 6 miesięczny dostęp.
na xboxa to nawet lepsza gra :) / zresztą już możesz znaleźć boxa
retruś - abyś potem nie płakał jak inni po zakupie Outlaws ;) że drogo, źle i oszukany :) Poza tym po co płacić 300 jak za 80 można mieć w EA Pro na miesiąc grę którą ukończysz w 7 dni maksymalnie.
Ja i tak mam za darmo więc nic nie tracę :) jutro dodatkowo pewnie dostanę od grubego :)
7 dni? Recenzenci pisali nawet o 90-100 godzinach. Nawet będąc NEET-em wydaje się to zbyt krótkim okresem na ukończenie gry w pełni xD
grę którą ukończysz w 7 dni maksymalnie
Aleks, jak wyjdziesz z wieży z kości słoniowej, to zauważysz, że normalni ludzie muszą też spędzać wiele godzin dziennie w pracy, a po pracy zajmować się domem, rodziną itp. DA to podobno gra na co najmniej 60-80 godzin. Żeby ją ukończyć i w pełni się wszystkim nacieszyć, przeciętny Kowalski potrzebuje być może 2-3 miesięcy abonamentu.
Po 1. Kto będzie płakał, ten będzie płakał. Miałem już wiele gier, za które zapłaciłem i potem pożałowałem, ale niestety takie jest życie, które nie jest usiane różami, by za każdy razem było dobrze. To tak dla twojej wiadomości!
Po 2. Mnie abonamenty nie interesują. Wolę zapłacić raz i mieć grę na zawsze, aby była możliwość odpalenia jej nawet za 10 lat!
Po 3. Taki bogacz z ciebie, a ktoś ci musiał zasponsorować grę? Chyba faktycznie rodzice ciebie utrzymują XD
I po 4. Rozumiem, że już grę ukończyłeś i wiesz, że wystarczy ona na 7 dni? Rozumiem, że wszystkie questy zrobiłeś, ukończyłeś główną historię, zobaczyłeś dialogi, wybory itd.? Czy tylko siedzisz na tym forum, bo nikt cię w życiu nie lubi i pier**lisz jak potłuczony, bo nic kreatywnego nie masz do zrobienia, hmmm? XD
retruś
abonament to przyszłość gier : płacisz za rok i grasz w wiele tytułów ale żeby zoptymalizować niepewny zakup to zauważ że płacisz 80 PLN i masz grę w wersji maksymalnej na 30 dni, po 60 dniach zazwyczaj większość gier od EA poza sportowymi kosztuje już połowę ceny. W przypadku Veilguarda który będzie dodawany jako kod do GPU, za darmo do abonamentu Nvidii zapewne jego cena spadnie jeszcze bardziej. W okolicach 6 miesięcy trafi do Play które jest za grosze. Więc jeśli chcesz odpalić grę i za 10 lat to nie lepiej wydać teraz 80 na granie w czasie premiery a potem kupić ją za 30 PLN ze wszystkim DLC :) Grę mam w abonamencie więc traktuje że za darmo. Jeśli chodzi o wersję gry na steam to czasem dostaje takie wersje od np. twórców. Odpowiedź na resztę poniżej -> masz recenzje to sobie je przeczytaj.
Bukary - gra jest na 40 godzin wątek główny i na ok. 20 godzin na zdania powiązane. W grze można spędzić i 100 godzin robiąc wszystko ale podobno te zadania są tak kiepskie że poza wątkiem głównym i zadaniami towarzyszy większość nie będzie robiła zadań które nic do gry nie wnoszą. Dodatkowo tak wynika z recenzji że walka jest katorgą generycza i powtarzalna więc większość grała na poziomie najniższym a nie na najwyższym (jak gram teraz w DAO) bo szkoda było na to czasu i nic nie wnosiła. Z recenzji wynika że jedynie finał jest świetny, gra wnosi sporo do lore świata + a wybory są właściwie w finale. Wg. Rock Paper Shotgun (oceny jeszcze nie ma) grają drugi raz gra jest na jeden raz totalnie liniową grą bez wyborów (co byś nie wybrał będzie tak samo jak w grach z serii TellTale). Może 7 to dla mnie dla innych z 10-20 dni (nie więcej) Wątpię abyś męczył 60 godzinną grę przez 3 miesiące.
Alex pokaż swoją formę, chciałbym zobaczyć stan fizyczny człowieka który przechodzi gry na sto godzin w tydzień i tak przez całe życie xD
Klucze zostaną wysłane wyłącznie do bezpiecznych recenzentów. Co to znaczy bezpieczny? To taki, którego za mordę trzyma korporacja, w której pracuje. Jakiekolwiek wzmianki o transpłciowości i tego, że jest to wciskane na siłe nie ma prawa pojawić się w szerszej świadomości konsumentów. To, że dostajesz dodatkowe opcje dialogowe jeśli jesteś trans nie może przedostać się do nieświadomych owiec, którym mogłoby się to nie spodobać. Wysłanie kluczy do wszystkich ludzi to samobójstwo, bo każdy wolny człowiek, którego nie wiążą umowy i obawy o pracę zjedzie ten chłam do zera i po premierze będzie o tym głośno
Ja sie zgadzam z A.l.e.X co do abonamentu i nie tylko jesli chodzi o DAV ale ogólnie o każdy tytuł który na premiere zawita do jakiegokolwiek gamepassa.Nauczke mam po Starfildzie gdzie kupilęm edycje de lux bo mialem w to grac i grac a wyszlo inaczej,gre skonczylem w kilkanascie dni i 500 poszło w piach,choc w gre gralem dosyc sporo to rownie dobrze moglem nie grac zadna strataJesli DAV bedzie kozak a nie skoncze w miesiac to wtedy kupie lub przedluze abonament,jesli bedzie kupsztal to mam cos tam do ogrania w EA a byc moze ogram obie gry w miesiac choc watpie.Co do recenzji to radze byc ostroznym-recenzent z polskiego Eurogamera daje 7/10 tymczasem zagraniczy Eurogamer daj 10/10.
To co zrobiła Nvidia jest genialne czyli coś co kiedyś nazywało się zmianą detali np. z High na Ultra nazwali Ray Tracing aby zwiększyć wymagania o kilkaset %.
Dziwne, że tacy "eksperci" typu DF tego nie dostrzegają, koleś podnieca się, że RT na PC jest wszędzie, a na konsolach prawie w ogóle go nie ma, a dla mnie po prostu konsole właśnie nie mają np. tych ustawień Ultra tylko High.
Od 7:54 taka zmiana detali wody 20 lat temu np. w takim Half-Life 2 to była po prostu jedna zwykła opcja graficzna.
Po recenzjach, tych bardziej szczegółowych. Nie, nie będzie żadnych krwawych scen walk. Wszystko ma wyglądać bezpiecznie.
Dobrze, że wyszedł RDR, umila czas oczekiwania.
Wy jak dzieci, dostajesz zabawkę po czym ktoś wam podaruje nową to stara wtedy idzie do kosza, jak to łatwo dzisiaj zadowolić człowieka, a ktoś kto się podnieca wszystkim to też ma hmm, taki gust.. o którym można by dyskutować.
Mamy dylemat z tą grą. Nie wiem czy mam kupić, chociaż bardziej wolę słony niż maślany popcorn, hmm
No straszne dylematy dzisiejszych ludzi.
A kto powiedział, że RDR pójdzie do kosza? skończę DA, to do niego wrócę - bo gra jest przednia, ale DA jest jednak na pierwszym miejscu.
Na konsolach od której jutro można już grać? na Steam odblokowanie dopiero o 17:00 - i nawet preloadu nie ma. :(
Mamy dylemat z tą grą. Nie wiem czy mam kupić, chociaż bardziej wolę słony niż maślany popcorn, hmm
Ktos sie orientuje czy gra w abonamencie bedzie dostepna wczesniej czy o tej samej porze co inne platformy?
Obejrzałem recenzję Mortismal Gaming i w zasadzie wszystko to co powiedział, jest dokładnie tym co sam widziałem na gameplayach i całkowicie pokrywa z moimi przemyśleniami na temat gry np. to że walka wygląda sporo lepiej niż w Inkwizycji. Tak samo moja ocena DA Początek jest podobna do niego, że to tylko "alright" gra wyłączając świat a według niego Veilguard jest lepszy, więc ludzie, którzy nie są fanatykami Początku powinni się tutaj dobrze bawić. Oczywiście, filmik ma pełno łapek w dół bo kolesiowi się gra podobała a to nielegalne.
https://www.youtube.com/watch?v=xCz1ITSy2O8
Czyli jak kolesiowi sie gra podoba to musi wszystkim sie podobac?I w drugą stronę też?Jak dla mnie jako Dragon Age jest tragedia ale jako gra moze byc calkiem niezle.BG3 tez byla jechana za to ze jest turowa i czy inne odstepstwa od orginalu ale wyszla genialna gra.Dlatego u mnie DAV za to ze odeszli daleko od korzeni lapka w dol ale jesli gra bedzie ciekawa ,wciagajaca to bede dobrze ocenial.
Mnie najbardziej interesuje czy fabuła w tej grze w ogóle jest ciekawa, już niezależnie od poglądów politycznych i społecznych. Nie jestem fanem serii (chociaż bawiłem się nieźle) więc zmiany designu nie bolą mnie aż tak bardzo, ale jeśli mam przez kilkadziesiąt godzin wysłuchiwać słabo napisanych postaci i w ogóle nie angażować się w historię to jednak trochę szkoda czasu na ten tytuł...
Jestem ciekaw jak to bedzie z towarzyszmi,czy beda faktycznym wsparciem na polu walki czy tylko tłem.W trzech reckach przeczytałem że wrogowie praktycznie skupiaja sie na głównej postaci co np przy graniu magiem konczy sie bieganiem i uciekaniem przed przeciwnikami zamiast razeniem z dystansu,nawet w ułomnej inkwizycji towarzysze to była znacząca siła i mimo wszystko do cięzszych walk mozna bylo podejsc taktycznie.Bo jesli tak ma byc faktycznie to troche brak sensu robic maga czy lotrzyka pod dystans.Oby tak nie bylo.Wolę ponarzekac teraz i sie milo rozczarowac niz napalac sie jak Reksio na kiełbase.Czy sa gdzies pokazane testy w 1080 jak to dziala bo tylko znalazlem w 1440?---Polecam od 14:10 na temat towarzyszy w walce
https://www.youtube.com/watch?v=R1FrY56Su2Y
Od premiery BG3, Veilguard będzie chyba pierwsza gra która kupię na premierę ;)
patrz żeby to nie była ostatnia gra którą kupiłeś ;)
Ja na szczęście kupować nie musiałem :) więc jak za darmo to nawet i sprawdzę :)
Od premiery BG3, Veilguard będzie chyba pierwsza gra która kupię na premierę ;)
a co brakuje kasy w GB na premierki?
Przecież wystarczy obejrzeć kilka filmików żeby stwierdzić, że to chała na telefony, a ja nawet nie wspominam o bliznach po zmianie płci i postaciach z za dużymi głowami :)
kochany retruś jak będziesz w moim wieku to będziesz wiedział że cash flow jest tylko w kierunku mój -> rodzicie. Odwrotnie to było ponad 20 lat temu a już nawet i bliżej 30tu.
Będzie to pierwsza gra w historii BioWare której nie sprawdzę nigdy nawet za darmo, te dialogi są nie do przełknięcia.
Można powiedzieć, że w Polsce 1 miejsce.
Wyglada raczej jak cos napisanego na zaliczenie informatyki/worda w szkole podstawowej, niz jak oficjalna korespondencja od firmy takiej jak EA.
Nawet jako prosty zalacznik tekstowy do maila sie nie spina, bo kto tam robi trzy linijki miejsca na adres? Zreszta jaki adres? Fizyczny? Zwykla poczta to wysylali? ;) I niby jak by to mieli podpisac fizycznie youtuberzy? Podpisac w dwoch kopiach i odeslac kurierem jak umowe z kablowka?
Ja naprawde uwazam ze ta gra wyglada jak gowno, i zgadzam sie ze pomiedzy wiekszoscia podmiotow, ktore dotaly prawo do recki a EA istnieje stosunek "ja ci podrapie plecki, a potem ty mnie", ale nie popadajmy w smiesznosc.
Jesli cos takiego mialo miejsce to watpie zeby to wygladalo to w ten sposob.
Przecież tak widać kursor przed pierwszym słowem, przecież to fake stworzony przez płatków śniegu.
Bazując na trailerach, nie nazwałbym tej odsłony grą RPG, co najwyżej grą akcji z elementami RPG. Jako fan Mass Effect nie widzę w tym nic złego, ale chyba nie tego oczekuje od serii.
Kiedyś sprawdzę jak cena będzie bardziej adekwatna do zawartości.
Nawet myślałem żeby sobie spróbować z ciekawości, podejść na spokojnie bez uprzedzeń i oczekiwań, z czystą głową, ale po recenzji Skill Up kompletnie mi przeszło:)
Ta gra jest prawdopodobnie skierowana do nastolatków i dzieciaków, poziom infantylności niektórych scen mnie powalił, i jeszcze te woskowe gęby, mimika i walka nudząca się po kilku godzinach, kto na coś takiego wydaje pieniądze?
Chyba wrócę do origins i dwójki, ciekawe jak się zastarzały.
https://www.youtube.com/watch?v=QF-Kd2BBpx8
Napisałem wyżej koszt sprawdzenia to 3 PLN za dzień grania. Jak rezygnujesz z abonamentu w czasie jego trwania to zwracają ci różnice.
Gdzie masz Alex informacje o zwracaniu różnicy? Bo sam planuje kupić na jutro ten abo za 85zł ale z racji że nie jestem pewny co do tej gry to poczytalem troche Q&A tegoż EA Play Pro i w kilku miejscach jest wyszczególnione że nie ma zwrotów w przypadku gdy zażyczysz sobie anulowania subskrypcji (zamiast tradycyjnego poczekania aż ta wygaśnie na koniec okresu rozliczeniowego)
No to może coś zmienili bo zawsze jak anulowałem jakiś abonament (czasem tak się składało że warto było to zrobić aby zmienić pakietowo) to zawsze było pytanie czy mają zakończyć w danym dniu i zwrócić różnice czy z końcem okresu rozliczeniowego. Myślałem że to standard zawsze w przypadku każdego. Nie wiem czy nie jest to też wymóg prawa EU. Musisz sprawdzić samemu albo pogadać z kimś kto miał EA Pro teraz i dokonał zakończenia subskrypcji lub po prostu do nich napisać / (polskiej infolinii niestety już nie ma)
https://help.ea.com/pl/help-my-cases/
Podawanie linków do takich czubków powinno być karane. Ten gość jest zawodowym hejterem.
jedno jest pewne poziom żenady będzie tak duży zapewne w niektórych rozmowach że będę musiał "przełączyć kanał w TV pilotem"
Podawanie linków do takich czubków powinno być karane. Ten gość jest zawodowym hejterem.
Co za roznica KTO to wrzucil na twittera, skoro masz fragment gry pokazany zeby sobie sam ocenic?
Zadziwiajace jak czesto w tej wojnie ta wlasnie taktyka jest uzywana przez strone, ktora nazywa sie "tolerancyjna".
Moze sobie hejtowac ile mu sie zywnie podoba, jego prawo.
Mozna tez w sumie powiedziec ze prawo tworcow i szolrunnerki, zeby sobie zrobic z gry video propagandowo-swiatopogladowo pogadanke, przekazujaca swoje idea z subtelnoscia i artyzmem porownywalnym do walenia mlotkiem w glowe.
I to tez jest okej.
Ja np. im tego nie bronie.
Dwie rzeczy tu tylko sie nie spinaja.
1. Naprawde znakomita wiekszosc ludzi ani tego nie chce, ani tego nie potrzebuje w swoim eskapizmie, czyli grach video. I jesli ci ludzie chca zmieniac spoleczenstwo, czy cos przekazac powinni to robic inaczej.
2. Naprawde mogli by sie odpier....ic od znanych, uznanych i majacych swoja tozsamosc marek i przestac je niszczyc swoim beztalenciem. Niesz sobie stworza swoje, przeciez sa tacy genialni a ich idee tak trafiajace do ludzi ze sprzeda sie pniu nawet bez podpinania sie pod Dragon Age czy cokolwiek innego.
NIestety jest calkowicie odwrotnie i to srodowisko jest w stanie tylko wzisc cos co juz istnieje i to wypaczyc, wrzucic swoja ideologia i pozostawic po sobie wyzete z artyzmu i duszy truchlo.
Szkoda.
Nie wiem czy to kobieta (dzisiaj nic nie wiadomo) ale ktoś tam się postarał aby animacje tej postaci która robi pompki były wzorowane na takim pedziu który się na wszystko obraża i tak macha dłonią mówiąc "to boli", "zostaw mnie".
Po pierwsze, nie jestem na żadnej wojnie, ani po żadnej stronie nie stoję. Po drugie, nawet nie wchodziłem w ten link, bo gościa mam zablokowanego na x od miesięcy, ale podejrzewam, że wrzucił coś o silnych kobietach albo lbgt, bo on niczym innym się nie zajmuje.
Odnosząc się do dwóch rzeczy, które Ci się nie spinają. Twoja uznana i mająca tożsamość marka jaką jest Dragon Age, od pierwszej części promuje te straszne homo związki, ba, pozwala nawet, żeby delikatne niewiasty zabijały tonowe ogry i smoki. W DAI, wspaniała "stara gwardia" twórców, do której tak wszyscy wzdychają, poszła jeszcze dalej, wprowadzili osobę transpłciową. No i co? DAI sprzedała się lepiej niż Origins, więc widocznie gracze takich "bluźnierstw" potrzebują.
Gdyby jakakolwiek wcześniejsza gra z serii DA wyszła teraz, byłaby hejtowana tak samo jak DAV, bo homo, bo Bioware to gówno itp.. Co więcej byłaby hejtowana jeszcze przed premierą, no bo gracze wiedzą lepiej od recenzentów, którzy w grę już zagrali. Byłaby krytykowana tak samo jak DA2 po premierze i jeszcze bardziej, niż 10 lat temu DAI było krytykowane. Zarzuty były wtedy podobne. Taki mamy klimat.
I jeszcze jedno. Jak na osobę, której gra tak bardzo się nie podoba, to najebanie kilkudziesięciu postów o niej jest bardzo podejrzane. Coś mi się tu nie spina. Nie masz jakiś ciekawszych, przyjemniejszych rzeczy do robienia?
I jeszcze jedno. Jak na osobę, której gra tak bardzo się nie podoba, to najebanie kilkudziesięciu postów o niej jest bardzo podejrzane. Coś mi się tu nie spina. Nie masz jakiś ciekawszych, przyjemniejszych rzeczy do robienia?
To dlatego żeby przeciwstawić się takim produktom teraz aby na przyszłość takie gry już nie wychodziły.
To dlatego żeby przeciwstawić się takim produktom teraz aby na przyszłość takie gry już nie wychodziły.
Myślisz, że coś zmienisz pisząc swoje smuty na GOLowym forum?
Tak samo mówili o ubisofcie, że to nic nie zmieni, a jakoś season pass i wczesny dostęp został wycofany. Im więcej osób o tym gada tym lepiej.
Po tym jak paskudnie zmeczyla i obrzydzila mi gre druga polowa trzeciego aktu w bg3 to ten Dragon Age pomiajac woke otoczke wydaje mi sie byc swietny…
Co prawda to bardziej wina bg niz zasluga da ale naprawde jestem zywo zainteresowany i abonamencik wjedzie zeby sobie w to pograc.
Wygląda trochę jak "Inkwizycja 2" - Szkoda że nie "Origins 2" :(
powie mi ktoś jakim cudem, przed premierą gra spadła z 7.5 na 4.0 w przeciągu kilku godzin ? Wyczuwam multikonta i spam zasrańców, którzy zrobią wszystko żeby postawić na swoim.
Wpisz sobie w wikipedi słowo HOŁOTA.
Dlatego już sformułowanie, że poczekam na recenzję graczy i oceny bo redaktorzy kupieni można wsadzić do kosza.
Ta druga strona też wykolejona się zrobiła.
To chyba to pokolenie milenialsów i młodszych.
Zobaczycie co się będzie działo na Metacritc, tam dopiero będzie review bombing.
Nie ma to jak wstać nad ranem przed śniadaniem i przeczytać kolejny post odina które zawiera mniej niż 5 słów, twoja prymitywna osobowość kompletnie nie pasuje na forach bo jak sama nazwa wskazuje Forum dyskusyjne – przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej.
Ty nie toczysz dyskusji tylko stukasz na przynajmniej trzech różnych forach po kilka tysięcy, dosłownie pojedynczych słów.
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=1365679
Wyobraźcie sobie moment, kiedy po latach wracacie do ukochanej serii, tej samej, która pozwalała Wam kiedyś wyruszać na pełne przygód podróże, odkrywać wyjątkowy świat i czuć, że Wasze decyzje naprawdę mają znaczenie. A teraz wyobraźcie sobie, że w tej podróży nie ma ani jednej znajomej nuty – tylko puste echo i ślad po tym, co kiedyś kochaliście. Właśnie takie doświadczenie oferuje Dragon Age: Straż Zasłony – gra, która w żaden sposób nie dorasta do wielkości swojego dziedzictwa.
Zacznijmy od najważniejszego: Dragon Age: Straż Zasłony jest zupełnym zaprzeczeniem tego, co uczyniło Dragon Age: Origins jedną z najbardziej cenionych gier w historii RPG. Brakuje tu wyrazistych postaci, złożonych wątków fabularnych, a przede wszystkim ducha serii, który czerpał inspirację z klasycznych RPG-ów. Zamiast tego mamy jedynie wymuszoną i do bólu powierzchowną próbę zaimponowania "nowoczesnością" i "postępem", co z każdym kolejnym dialogiem i zadaniem wyraźnie uwidacznia agendę reżysera gry. W świecie fantastyki chodzi o magię, konflikt moralny i głębię świata – a nie o to, by przedstawiać graczom wykłady w stylu talk-show.
Rozczarowuje także świat gry. Choć na pierwszy rzut oka widać elementy charakterystyczne dla Dragon Age, to wszystko jest jedynie dekoracją, która nijak nie wywołuje emocji ani nie zachęca do odkrywania. Porównanie jakości do Rings of Power, Star Wars: The Acolyte czy Wiedźmina od Netflixa jest tu całkowicie na miejscu. Zamiast inspiracji czerpanej z tradycji fantasy, mamy tanią kalkę popularnych motywów – przy czym żaden z nich nie został umiejętnie rozwinięty.
Warstwa techniczna jest również daleka od ideału. Choć gra z pewnością miała wysokobudżetowe wsparcie, produkcja sprawia wrażenie, jakby złożono ją pospiesznie, zapominając o fundamentach, które stanowią o jakości RPG-a. Mechanika jest powierzchowna i schematyczna, a rozwój postaci – nieistniejący. Trudno mówić o prawdziwych wyborach moralnych czy emocjonujących decyzjach, skoro dialogi wyglądają jak zaprojektowane dla odhaczania konkretnej, z góry narzuconej wizji, a nie do rozwijania fabuły.
Jeśli jesteś fanem klasycznych RPG-ów lub masz chociaż odrobinę sentymentu do serii Dragon Age, omiń Straż Zasłony szerokim łukiem. Gra przypomina upadek wizji artystycznej pod naporem korporacyjnych sloganów i marketingowych haseł, które zagarniają dla siebie znaczenie słowa "postęp". Słowem – jeśli myślisz, że znalazłeś kolejne wielkie RPG na miarę Origins, rozczarowanie będzie jedynie początkiem Twej podróży.
Dlatego z przyjemnością ogrywan teraz DAO z 100+ modami które nie tylko poprawiły znacząco oprawę graficzną (gra wygląda bardzo dobrze) co dodały wiele elementów jak np. filmy po między czy zadania itd. Dzisiaj na świeżo uruchomię Veilguarda i będę miał porównanie. Ok północy napisze z dwa zdania czy jest fajnie czy tragicznie a może średnio i do zaakceptowania.
Dzięki za recenzję. Ja jeszcze nie grałem, ale mimo wszystko prędzej czy później sam sprawdzę i wyrobię sobie zdanie, bo chociaż uwielbiam klasyczne RPG jak Baldur's Gate czy Pathfinder, to fanem Origins jakoś szczególnie nigdy nie byłem, a świat z tej serii zainteresował mnie dopiero w sequelach. A Veilguard odpowiada ponoć na wiele pytań dotyczących tajemnic tego świata.
POSTĘPOWOŚĆ NADE WSZYSTKO ?? Afera wokół Dragon Age: Veilguard
https://www.youtube.com/watch?v=FGpO8WM564Q&t=203s
Arek zapewne nie wie że nie może publikować ani danych osobowych ani też posługiwać się znakami towarowymi bez zgody właściciela. Więc oglądajcie za nim film nie zniknie albo Arek w odmętach komorniczych ;) Swoją droga to nie spodziewałem się po nim że będzie robił dramat jak 3 late z niczego.
A co mu pozostało? Serwis grasz24 padł, zwykłe recenzje i przeglądy tygodnia też niezbyt wypaliły. Rage-baiting jak widać dobrze się sprzedaje.
Przecież to jest populista , gada to co lud chce usłyszeć i jeszcze na tym zarabia . Niczym się nie różni np od filmów robionych w excelu w netflixie czy innym steamingu .
Tylko, że to co robią Ci goście nie ma nic wspólnego z ludologią. Ludolod z youtube to raczej growy płaskoziemca, odpowiednik foliarza tylko, że w grach; osoba, która wierzy w growe teorie spiskowe, zjawiska paranormalne i pseudonaukowe teorie.
I pól biedy z nimi. Ale ta banda wyznawców - to jak kult.
O czym wy piszecie, przecież to "półprezes" zaczepił tego gościa i ośmiesza się wypisując jakieś ułożone w swojej głowie scenariusze dialogowe. Pewnie zaraz ten wpis skasujecie, ale lata mi to.
Oceniam na 1 mimo że nie grałem w ten syf i nikty się tego nie tkne nawet jakby rozdawali za darmo ale przez same wpychanie toksycznych przekazów politycznych gra zasługuje na najniższą ocene, i to jest obowiązek każdego szanującego się gracza i obywatela aby to jechać.
To co robisz pokazuje właśnie, że nie jesteś szanującym się graczem tylko zwykłym hejterem.
Nie ma to jak narzekać na "poprawność polityczną" w grach, a samemu pisać "każdy szanujący się obywatel".
Nie obrażajmy zer, czyli broniących tych zwyrodnialców jak ich samych, którzy chcieliby zmieniać nam dzieci na swoje podobieństwo.
Komentujący pisze o toksycznych przekazach polityczych etc. tymczasem jego "nick" to Ange Ushiromiya z avaterem tej postaci.
Postać ta pochodzi z "Umineko when they cry" w owym uniwersum istnieje postać która nazywa się "Sayo Yasuda", która to jest "transgender", sa tez "Bernkastel " i "Lambdadelta" ktore sa lesbijkami.
Nie wiem czy plakac czy sie smiac.