Stanowcza reakcja EA na kontrowersje wokół kobiet w Battlefieldzie V
Kilka rzeczy w kwestii wyjaśnienia, bo 90% osób tutaj ostro ponoszą emocje:
1. Reakcja pana z EA jest świetna, bo jest pozbawiona PR-owego mydlenia oczu - chcesz to kup, a jak nie chcesz i Ci się nie podoba - nie kupuj. Przekaz jasny i jak najbardziej FAIR. I pod tym się podpisuję.
2. Nikt, w tym Gambi, nie broni gry kaleczącej realia II WŚ. Tak, BF V ma dużo problemów i jesteśmy ich świadomi. Natomiast tutaj mówimy o wypowiedzi deva, która jest szczera i konkretna.
3. GOL to nie mistyczny byt, który ma jedną opinię. To zbiór osób z różnymi opiniami, często skrajnymi.
Oooo, najpierw autor newsa "Świetna reakcja", ale teraz już "Stanowcza". Pewnie się podniecił, że zgodna z jego poglądami i pojechał najpierw podajarany a potem pewnie jakiś starszy redaktor w GOL podpowiedział mu czym jest dziennikarstwo vs populizm. Drogi autorze new's: staramy się do wiadomości podchodzić neutralnie. Dobry dziennikarz informuje że "X zrobił Y" a nie wartościuje czy to jest fajne czy nie.
Po za tym nazywać świetną reakcję gdzie de facto facet mówi do swoich klientów "jesteście niedoedukowani i mam gdzieś czy kupicie to czy nie, przestańcie krytykować nasze idealne rozwiązanie" to jest dowód niedojrzałości ale także świetny przykład na ile może sobie pozwolić branża.
Jeśli przedstawiciel jakieś wielkiej firmy biznesowej powiedziałby coś takiego klientom to by się posady posypały a akcje poszłu w dół.
To ludzie, którzy nie są odpowiednio wyedukowani.
Hehe podobno tacy niewyedukowani ludzie mają czelność twierdzić, że wojnę rozpętali Niemcy, którzy są odpowiedzialni za wszystkie zbrodnie, a nie mityczni naziści z kosmosu. Ciekawe co to znaczy wg niego być "odpowiednio" wyedukowanym. Skoro twórcy robią grę osadzoną w konkretnym okresie historycznym, ale nie chcą się trzymać realiów to niech nie reklamują swojej gry jako drugowojennej strzelanki i wszystko będzie w porządku.
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości.
Cóż nie kupię i to nie z powodu kobiet w grze ale z powodu słów:
"Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry. Obydwa mi pasują – dodał.
To słowa, które pokazują jak są traktowani Klienci czyli gracze... być może ten gość zna się na produkcji gier ale kompletnie nie ma pojęcia o marketingu i wizerunku...
Posiadam wszystkie Battlefield-y począwszy od 1942, ten będzie pierwszy, którego
nie kupię...
Za takie teksty to od EA już nigdy nic nie kupię.
Kiedyś, po erze FPSów w konwencji sci-fi, przyszła faza na rzeczywiste realia i duzi wydawcy prześcigali się w zatrudnianiu doradców militarnych. Tamte czasy jednak już minęły i od Battlefielda 4 nikt nie dba, by było autentycznie. Obecnie robi się po prostu sieciowe gry drużynowe, w których liczy się dobra zabawa i utrzymania gracza przez długi czas.
Ogromna dowolność strojów, wyposażenia i płci sprawdziła się w Rainbow Six: Siege, The Division, Ghost Recon Wildlands, o PUBGach czy Fortnitach nawet nie wspominając. W te gry grają miliony, miliony przełknęły to, że w super realistycznych uniwersach Toma Clancy można przebrać się za umownego klauna i dość logiczne jest ze strony DICE, że uderza w rynek, gdzie z pewnością znajdzie o wiele więcej klientów.
Problemem DICE jest też jednak to, że firma wychowała sobie całe pokolenie graczy pamiętających tamte czasy doradców militarnych i BF1942. To z tej strony są narzekania na kierunek, w jakim idzie BFV i ogromne rozczarowanie. DICE stoi trochę między młotem, a kowadłem - mogli albo zadowolić najprawdopodobniej o wiele mniejszą grupę starych fanów i słuchać tony narzekań na system progresji, małą liczbę unlocków itp, albo wyciągnąć rękę do tych mniej ortodoksyjnych fanów każdej sieciowej zabawy.
Największym błędem DICE nie są katany, protezy i kobiety, ale jedno zdanie podczas majowej prezentacji o powrocie do korzeni, do chęci zrobienia następcy BF1942. Tamte czasy i tamte gry przeniosły się do zbiórek na kickstarterze, w dużych tytułach chodzi o coś zupełnie innego i można było to jakoś fajnie, PRowo zakomunikować już na wstępie.
"Świetna reakcja EA na kontrowersje wokół kobiet w Battlefieldzie V" - Czyli, jeżeli gracze mają dość tej poprawności politycznej, to należy potraktować ich po chamsku? To jest ta świetna reakcja?
Gra osadzona podczas Drugiej wojny światowej według niektórych nie musi być zgodna z historią, po przeczytaniu takich tekstów szczerze proszę EA games aby dali nam możliwość latania na smokach i strzelania rakietami z dupy, bo "przecież to tylko gra"
Pominęliście zdanie które pokazuje, że używa swojej 13 letniej córki jako argumentu dlaczego wrzucają wszędzie baby. One są tam tylko po to żeby jego córka nie zadawała pytań dlaczego w grze są sami faceci i nie czuła się odrzucona. 13 letnia dziewczyna i Battlefield... trochę nie ten target EA.
Biorąc pod uwagę co się ostatnio odjaniepawla z nowymi grami od Acti i EA, to możliwe że niedługo skończą im się miodowe lata.
No i tak oto sprawdzona maksyma „Klient nasz pan” poszła się...
No i tak oto sprawdzona maksyma „Klient nasz pan” poszła się...
jak ci sie nie podoba to nie kupuj, w czym problem?
Mi się np nie podoba GTA i nie piszę do twórców, że mają zmienić to czy tamto tylko najzwyczajniej w świecie nie kupuję.
Tu nie chodzi o to czy mi się podoba czy nie. Po prostu, nie mówi się potencjalnym klientom, że deweloper ma gdzieś to, czy kupią ich grę, czy nie. Wybacz ale pierwszy trailer GTA V ma 480000 like'ów na Youtube, a pierwszy trailer Battlefield V niedługo osiągnie taką samą liczbę tyle, że unlike'ów - więc chyba jednak nie jest tak różowo, skoro zapowiedziany w tym roku Black Ops 4, który wygląda o wiele gorzej od V, ma ich dwa razy mniej. Widać wyraźnie, że negatywne opinie o tym projekcie to nie jest jakiś margines, którym nie należy się przejmować. Call Of Duty od lat pracuje na swoje zamknięcie ale tym razem to Battlefield pobił rekord. Jeśli jest krytyka od dużej części społeczności, w której szeregach są zapewne też zagorzali fani serii i nie podoba im się takie, delikatnie mówiąc, nierealistyczne podejście do tematu II wojny światowej (bo umówmy się, kobiety odegrały znaczącą rolę w jej przebiegu ale ich poczynania nigdy nie oddadzą najwierniej tego czym był ten konflikt naprawdę) to chyba firma, która bez graczy byłaby niczym, mogłaby wykazać ze swojej strony choć minimum kurtuazji. Wyobrażasz sobie, że CD Projekt Red mówi ludziom, którzy uważają, że Cyberpunk jest zbyt kolorowy, takie zdanie: „Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry” ??? Dla mnie ok, ale skoro tak to niech EA robi gry dla zwykłego hobby, a nie po to aby za pomocą szantażu wyciągać pieniądze od uczciwych ludzi, którzy według nich nie mają prawa do krytyki, czyli do najzwyklejszej wolności słowa. Jedyne co jest pozytywne w tej sytuacji to, że EA w końcu zdobył się na szczerość i powiedział ludziom: „mamy was gdzieś”.
Ale gra nie musi być zawsze robiona "dla wszystkich" czy dla grupy docelowej do której należysz. Widocznie Ty jak i sporo innych osób nie jesteście targetem dla tej gry. Jeżeli komuś nie podoba się wizja twórców to zagłosuj portfelem i nie kupuj, proste. Ja w ogóle za strzelankami nie przepadam.
Często jest sporo gadania, że gry robi się dla wszystkich i nic ciekawego z tego nie wychodzi, teraz twórca wybrał konkretną grupę klientów w którą celuje i znowu źle bo ktoś spodziewał się by target był jednak inny.
Zrozumiałbym oburzenie, gdyby wcześniej reklamowali grę jako wiernie oddającą klimaty WW2 ale tak nie było.
Chyba Ci się coś im tym bezszczelnym złodziejem z ea. Dla kogo robione są gry? Kto wydaje ciężkie pieniądze , kto wspiera tą frajersmą firmę EA kto kupuje ich bandyckie loot boxy, kto urwa napedzat n rynek? I ludzie, gracze nie mają prawa wyrazić swojego niezadowolenia? Chyba się z na rozum zmieniłeś
Problem polega na tym, że ta gra to typowy „catch all”. Twórcom nie zależy na zrobieniu gry, jak wspomniałeś/wspomniałaś, dla konkretnej grupy odbiorców. Celem jest całkowita maksymalizacja zysku. Działa to na tej zasadzie: / Robimy średniaka, grę, w której KAŻDY znajdzie coś dla siebie. Jedni kupią ze względu na zamiłowanie do II wojny światowej, inni ze względu na mechanikę podobną do Fortnite, którą uwielbiają, jeszcze inni dla Battle Royal, bo słyszeli, że to coś cool. No i wreszcie zróbmy z głównej bohaterki kobietę, ale nie dlatego, że po prostu w większości produkcjach ogrywamy płeć męską i staje się to już powoli nudne. Widzicie co się dzieje. Feminizacja na świecie postępuje, afera MeToo, prawa kobiet znów są modne. Dzięki temu jeszcze bardziej otworzymy się na potencjalnego klienta, który nie kupi produkcji ze względu na gameplay, wciągającą historię, czy taktyczny multiplayer. Kupią ją, bo będzie to swego rodzaju manifest polityczny.
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Wytłumacz mi, a najlepiej opisz, do jakiej konkretnej grupy graczy, według Ciebie, jest skierowana ta gra?
Dangerous95_PL - sam sobie odpowiedziałeś dla kogo jest ta gra - dla tych co lubią WW2, Fornite, Battleroyale i DODATKOWO nie przeszkadza im wizja twórców odnośnie innych rzeczy. Myślę również, że taki wybieg może przyciągnąć więcej kobiet do gry. Nie zgodzę się, że "feminizacja świata" to nowe zjawisko, od dziesięcioleci kobiety mają coraz więcej do powiedzenia, nie ma tu nic nowego, teraz po prostu ten proces zaczyna dotyczyć coraz więcej aspektów życia.
W skrócie - wiele rzeczy przestaje być domeną mężczyzn a staje się otwarte dla wszystkich płci.
(Ale gra nie musi być zawsze robiona "dla wszystkich" czy dla grupy docelowej do której należysz. Widocznie Ty jak i sporo innych osób nie jesteście targetem dla tej gry.) - by Tal_Rascha
(sam sobie odpowiedziałeś dla kogo jest ta gra - dla tych co lubią WW2, Fornite, Battleroyale i DODATKOWO nie przeszkadza im wizja twórców odnośnie innych rzeczy. Myślę również, że taki wybieg może przyciągnąć więcej kobiet do gry.) - by Tal_Rascha
To może jeszcze raz, bo się zgubiłem. Uważasz, że EA, konkretnie DICE, tworzy grę dla wszystkich, czy dla KONKRETNEJ grupy graczy?
Jeśli dobrze rozumiem co masz na myśli, to twierdzisz, że gra jest skierowana do sympatyków WW2, Fornite, Battleroyale. Jest jeden problem. Albo mówimy, że gra jest skierowana do osób, którym podobają się wszystkie te produkcję albo do osób, która lubi JEDNĄ z tych produkcji. Ty i ja wiemy, że odsetek osób pierwszego przypadku jest o wiele mniejszy niż tego drugiego. Grałem w WW2 i podobał mi się (mimo, że i tu twórcy mieli różne chore pomysły jak np. murzyni walczący na froncie II wojny światowej w Europie), ponieważ czego nie można było mu zarzucić to jednak pozostawał wierny JEDNEJ idei i była to gra od początku do końca o II wojnie światowej. Nie była ona tylko tłem dla twórców do przedstawienia wzorców, którymi graczy niespecjalnie się interesują. Stąd moje kolejne pytanie.
Mianowicie, załóżmy, że na śniadanie lubisz jeść mleko z płatkami, przy obiedzie natomiast, złożonym ze schabowego i ziemniaków uwielbiasz delektować się ogórkami kiszonymi. I teraz zasadnicza kwestia, czy nie lepiej byłoby jeść mleko z ogórkami przez cały dzień?
Widzisz zależność i jej skutki?
(Nie zgodzę się, że "feminizacja świata" to nowe zjawisko, od dziesięcioleci kobiety mają coraz więcej do powiedzenia, nie ma tu nic nowego, teraz po prostu ten proces zaczyna dotyczyć coraz więcej aspektów życia.) - by Tal_Rascha
Nigdzie nie napisałem, że jest to nowe zjawisko. Zwróciłem tylko uwagę, że co jakiś czas coraz mocniej ono eskaluje i niestety za każdym razem przybiera bardziej irracjonalny charakter.
Np. środowiska LGBTQ nie są źle postrzegane tylko przez swoją inność. Tak intensywnie eksponując swoją odrębność i domagając się akceptacji uwypuklają tym samym swoje kompleksy. Ludzie to widzą. Niestety to samo dostrzegam w dzisiejszej działalności feministek, a uważam, że nie ma do tego powodów. Smutne, a raczej zatrważające jest to, że trzeba do tego wykorzystywać branże gier.
We wszystkim trzeba znać umiar...
akurat maksyma "klient nasz pan" jest niedorzeczna i głupia.
@Tal_Rascha
Ale gra nie musi być zawsze robiona "dla wszystkich"
Prawda, ale liczę, że powtórzysz to przy najbliższej okazji, w której SJW będą płakać o brak kolorowych albo homowątków w jakiejś grze :)
"Świetna reakcja EA na kontrowersje wokół kobiet w Battlefieldzie V" - Czyli, jeżeli gracze mają dość tej poprawności politycznej, to należy potraktować ich po chamsku? To jest ta świetna reakcja?
Poprawności politycznej xd
Sensu nie ma to, że używasz słów, których nie rozumiesz :v
Widzę, że szef kreatywny EA stracił cierpliwość, ale przynajmniej jest szczerzy... XD
No i mnie przekonali, gry nie kupię :]
A co do usuwania hejterskiego spamu na forach, jestem za, ile można przebijać się przez ściany tego samego hejtu bez jakichkolwiek argumentów. Podobną czystkę powinien robić każdy portal. Jeśli coś się komuś nie podoba, niech uzasadni. Bo zarzut że w grze która nigdy nie utrzymała się sztywno ram historycznych, nadal tego nie robi i prawdopodobnie nigdy tego nie będzie robić, jest niczym innym jak spamem.
Racja. Gracze mają prawo przedstawić krytyki i argumenty na forum, o ile będą zachowywać w sposób kulturalny. Kultura osobista u większości graczy nie jest mocna strona. ;/
Krótko i na temat. Dyplomatyczna PR-owa gadka nie zawsze dociera i trafia do odbiorców, to może teraz chociaż pewne nieogary coś pojmą.
Ja do kobiet nic nie mam i podoba mi się, że częściej pojawiają się w grach. A nie ciągle same facety.
Tym razem to akurat mi się podoba, albo 1 albo 0 - pasuje ci to bierz, nie to spadaj.
Lepsze to niż "chcieliśmy dać graczom poczucie osiągania czegoś". Mi to pasuje. Jak będzie dobra rozgrywka to kupię, a nie to nie kupię i proste. Tym bardziej, że zapowiada się bardziej reskin niż jakaś faktyczna rewolucja, no chyba że ktoś lubi BR.
No i nie nazwałbym reakcji "świetną" (cokolwiek to znaczy dla redaktora), tylko po prostu szczerą bez zabarwienia PR-em.
Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry. Obydwa mi pasują
^^Maksymalnie uczciwe postawienie sprawy: krótko, rzeczowo, bez obrażania kogokolwiek. Wiedzą jaką grę chcą zrobić, co ma się w niej znaleźć, a co nie i nie ulegają presji z zewnątrz (to co "wymusza" EA jako wydawca i właściciel DICE to już inna sprawa), biorąc konsekwencje (w postaci bojkotu gry przez część społeczności) na klatę. Jako, że jestem za wolnością artystyczną (nawet jeśli ta wolność jest na drugim biegunie wyznawanych przeze mnie poglądów i przekonań), to pozostaje mi tylko przyklasnąć. Gorzej bym o nich myślał gdyby się ugięli :).
Nie ulegać presji to może CD Projekt Red, ale nie twórcy gry, która na Youtube ma więcej unlike'ów niż nowy Black Ops 4. Jeśli jest aż tak ogromne niezadowolenie to chyba trzeba pomyśleć o zmianie strategii, a już na pewno przestać mówić graczom co naprawdę o nich myślą...
Sugerowanie za trailer na YT cokolwiek znaczy xd
Btw już następny zwiastun został odebrany bardzo pozytywnie. Podobnie jak materiały z samej gry :p
Szybka zmiana, ze świetnej na stanowczą reakcję xD.
Ważne, że Patrick Solderlund, będzie mógł córce w oczy spojrzeć i ochronić ją przed historią, także decyzja świetna i w ogóle jaki on stanowczy. Historia zapamięta go jako wielkiego człowieka, który stał po jej dobrej stronie xD.
To już nie jest świetna, tylko stanowcza? Autor chyba za bardzo się podjarał, a potem emocje opadły i nagłówek poprawił :)
GOL ostatni jest dziwny, brak poprawności politycznej w C2077 wielki plus nie ma się czym martwić, poprawność polityczna w BFV eee dajta se ludzie spokój rozgrywka jest najważniejsza :D
Prawda jest taka, że to wina DICE i EA nie dali tak dosadnie do zrozumienia, że ta gra to kompletna fikcja oderwana od rzeczywistości a IIWŚ to tylko inspiracja, ubi w przypadku Brothers in Arms: Furious 4 nie miało takich problemów bo od samego początku było reklamowane jako growe Bękarty Wojny.
Możemy grać jako mężczyzna lub kobieta. Czy gra wygląda inaczej w zależności od naszego wyboru? Czy historia się zmienia, a romanse są inne?
Romanse będą z pewnością inne. Wiele postaci jest biseksualnych, ale nie wszystkie. Mają swoje preferencje. Chcemy, by sprawiały wrażenie realnych postaci z własnymi historiami. Jeżeli chodzi o zmiany w fabule, to nie mogę zdradzić zbyt wiele, więc powiem tylko, że wystąpią.
^^To z Cyberpunka, wywiad na Eurogamerze ;-). Już możesz rozdzierać szaty :P
"We've got NPCs that are gay, we've got NPCs that are bi, we've got NPCs that are straight, because we want them to feel real and that they have preferences as well," -> http://www.ign.com/articles/2018/06/15/e3-2018-cyberpunk-2077-to-have-more-diverse-romance-options-than-witcher-3
Oj będzie się działo :)
Ten cytat o "chcemy by sprawiały wrażenie realnych postaci" mi się podoba, bo oddaje w pełni zabieg stosowania postaci homoseksualnych czy bi. Z jednym "ale" - niech to będzie tak, jak w grach Yoko Taro albo w takiej fajnej chińskiej bajce Psycho-Pass. Zarówno w jednym jak i drugim w ogóle nie ma gadki o tym, że dana postać jest homoseksualna albo bi. Jest po prostu scenka albo to samo wychodzi z charakteru postaci bądź nawet (jak w przypadku Taro) w wywiadzie. I to jest fajne.
Nie ma znaczenia jakiej ta osoba jest orientacji, ona po prostu taka jest, ci ludzie są wokół nas, żyją i oddychają tak jak my. To jest świetny zabieg. A nie jak BioWare ze swoim chamskim "ZOBACZCIE! MAMY POSTACI HOMOSEKSUALNE! CZY WIERZYCIE JUŻ NAM, ŻE JESTEŚMY TOLERANCYJNI?".
lordpilot
Nie ma tu poprawności politycznej, zamiast tego jest brutalna rzeczywistość.
Źródło: https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=12732
O tym pisałem, czytaj ze zrozumieniem gol ma jakieś podwójne standardy bo według nich brak poprawności politycznej to zaleta a w przypadku BFV piszą, że to nie ma znaczenia. Żeby było zabawniej za oba teksty odpowiada ten sam gość.
Już możesz rozdzierać szaty :P
A dlaczego miałbym rozdzierać szaty?
Lord
Nie używaj słów których nie rozumiesz.
Dla zdrowia psychicznego radzę nie czytać treści newsa i komentarzy i olać tą biedną grę.
Za takie teksty to od EA już nigdy nic nie kupię.
To robi DICE i to człowiek z DICE wypowiedział te słowa Ignorancie. EA nie ma tu wiele do gadania. Oni tylko chcą zysku za grę, a to DICE ma im zrobić produkt, który ten zysk przyniesie.
@Maxley Patric Solderlund jest głównym dyrektorem kreatywnym EA nie Dice więc się mylisz. I EA jak najbardziej ma coś do powiedzenia bo przecież DICE jest studiem należącym do nich, ponieważ w 2004 EA rozpoczęło wykupywanie udziałów DICE a zakończyło się to pod koniec 2006 roku całkowitym wykupieniem firmy.
Brak mi czasu na granie w takie tytuły. Poczekam na Post Scriptum i będe miał WW2 w pełnej okazałości a nie jakieś poprawne politycznie wypierdy na twarz klienta którymi darzą was tacy twórcy.
A ja kupie, bo ciesze sie ze tak napisali. Tez bym mial w dupie rzesze hejterow. W dupach sie juz niektorym graczom poprzestawialo i tyle :) Chyba zapomnieli ze moga poprostu nie kupic czegos, a nie zalic sie na prawo i lewo.
Dla mnie git, bo gre kupie taniej przez ta fale krytyki :)
Kupisz kupisz.
Wszyscy mówią że nie kupią ale i tak rzucają kabzą na koniec.
Miałem kupić Anthem ale po tym jak wydawca traktuje klientów i w jakim kierunku idzie ta gra to odpuściłem.
Nawet nie wiecie jak się cieszę z tych wszystkich niedoedukowanych których zabolała prawda, bo durne kłócenie się o to czy kobiety mają być czy nie mają to nonsens, faktem jest że kobiety brały udział w II wojnie więc o czym w ogóle ta dyskusja. Gościu szczerze powiedział i przynajmniej nie spotkam w grze takich bólduperów, bo po prostu nie kupili gry. Gość naprawdę ma rację to z tzw. win win situation.
Ciekaw jestem czy jak CDp nie da wam 3 osobowego widoku to też nie kupicie? Świadome, przemyślane i fundamentalne dla gry elementy nie podlegają dyskusji i tak być powinno - chyba że mowa o Agony.
Biorąc pod uwagę co się ostatnio odjaniepawla z nowymi grami od Acti i EA, to możliwe że niedługo skończą im się miodowe lata.
Chciałbym ogłosić publiczne obwieszczenie:
Niejaki pan Patrick Solderlund oraz administratorzy podforum r/Battlefield to kretyni i debile. Dziękuję za uwagę.
Czemu używasz ad personam?
Ja się zgodzę z określeniem "świetna", bo DICE dało jasno do zrozumienia, że ich gra nie jest historyczna, tylko bazuje na historii. Niektórzy to zrozumieją. Inni zauważą nowy powód do wylewania swych niezadowoleń.
Jak można nienawidzić gry za to, że jakiś skin nie pasuje do wyobrażeń o IIWŚ? Przecież większość z tych ludzi nawet nie zagrała w tą grę.
"Most authentic, most immersive Battlefield game"
To te słowa wypowiedziane na revealu mówią, że ich gra nie jest historyczna? To, że potem zaczęli zmieniać swoje stanowisko i mówić, że to tylko gra i w ogóle fun, fun fun nie za bardzo się liczy bo to tylko reakcja na to jaką odpowiedź dostali.
Możesz napisać w jakiej "bazie historycznej" wiele kobiet walczyło w jednostkach liniowych Niemiec i WB?
Zacznijmy od tej strony, bo te frakcje sa oferowane na start.
Bardzo bym prosiło nr jednostki (ewentualnie nazwę z numerem - przykładowo 24. Pułk Lekkiej Piechoty), dowódcę i na jakim odcinku działań bojowych te "walczące kobiety" brały udział.
Dobra moga być "mieszane" jednostki, będę miły!
Dobra rozszerzę - w jakiej armii drugiej wojny światowej kobity stanowiły na tyle liczna i liczącą się siłę bojową aby umieszczać je w grze?
Cóż nie kupię i to nie z powodu kobiet w grze ale z powodu słów:
"Macie dwa wybory: pogodzić się z tym, albo nie kupować gry. Obydwa mi pasują – dodał.
To słowa, które pokazują jak są traktowani Klienci czyli gracze... być może ten gość zna się na produkcji gier ale kompletnie nie ma pojęcia o marketingu i wizerunku...
Posiadam wszystkie Battlefield-y począwszy od 1942, ten będzie pierwszy, którego
nie kupię...
Tak, zrob sobie na zlosc i nie kup bo ktos cos powiedzial :) Bardzo to dojrzałe :)
Tu nie chodzi o bycie dojrzałym lub nie tylko o to że traktują cie jak śmiecia i myślą że mogą wszystko.
Pamiętaj że to klient jest panem. Producent powinien skakać wokół klienta.
A co miał napisać? Mógł by rzucić ścianą tekstu i jakaś paplaniną marketingową z której wyszło by to samo, tylko okraszone fałszem i lizodupstwem. A tak? prosta sprawa nie podoba się, bezie ci to przeszkadzało czerpać radochę z gry? nie kupuj, zachowaj swoją kase. Jesteś w stanie to przełknąć, albo interesuje Cię bardziej rozgrywka niż paplanina wokół gry? Kupuj. A ja na przykład szanuje go za tak szczerą wypowiedź.
To słowa, które pokazują jak są traktowani Klienci czyli gracze... być może ten gość zna się na produkcji gier ale kompletnie nie ma pojęcia o marketingu i wizerunku... A mi się właśnie coś takiego podoba. Nie zbędne gadanie, ugłaskiwanie, kłamanie, kręcenie, tylko facet powiedział szczerze, krótko i prosto z mostu (co dla mnie osobiście zawsze będzie ważne) - robimy produkt według własnej wizji, jeśli ci się podoba to nas cieszy, jeśli ci się nie podoba to nikt ci nie każę w to grać.
To zależy jak na to spojrzeć, można powiedzieć mają w dupie klienta, ale można też powiedzieć, mają w dupie klienta konserwatywnego. Moi lewaccy znajomi na taką wiadomość powiedzieli, "kupię i 5 sztuk choć nigdy nie zagram, trzeba wspierać takich ludzi"
I tu się zgodzę z raveenn'em bo jednak pokazują absolutne wywalenie na klienta. Ja rozumiem, twórczość, wolność w wyrażaniu swojej wizji itp, ale jak chcą to sprzedać to raczej ludzi przydałoby się słuchać. Co do kobiet, to akurat mi nie przeszkadza, a pewnie EA zrobiło pewne badania z których wynika ze coraz więcej kobiet w takie gry gra, wiec celują w gusta. Z drugiej strony, kobiety w wojnie walczyły, ale bardzo rzadko na pierwszej linii. W niektórych armiach w ogolę kobiet w jednostkach bojowych nie było. A z tym lewackimi znajomymi to akurat dobre. No cóż, za 100 lat przy takim podejściu to się okaże ze Kopernik była jednak kobieta:)
@kapi99
No cóż, za 100 lat przy takim podejściu to się okaże ze Kopernik była jednak kobieta:)
Za 100 lat to każda postać historyczna będzie opisana z ukazaniem procentowego udziału każdej z 1234567890 płci.
Płci jest tylko 10. Xd
Zabawne jest to, jak często PR krytykowany jest przez graczy za zbędne słodzenie i mydlenie oczu, ale gdy w końcu w eter idzie szczery komunikat to obraza majestatu.
Jak bardzo jesteśmy podatni na manipulacje niech pokaże fakt, że gdy CDP wyciął mikrododatki z Wiedźmina 3 i dał je za darmo (no ale jednak w cenie gry ;)) po premierze to niektórzy byli im gotowi stopy całować.
W tym wypadku sami się o to prosili/prosiliście :)
Bo przecież powinni przeprosić i się wycofać ze swoich decyzji? A może zrobić dwie wersje gry?
Sam nie przepadam za widokiem kobietki w Wehrmachcie wołającej hilfe, ale przy całym hejcie teraz rozumiem, dlaczego EA powinno iść swoją drogą.
Jest różnica między rozdawaniem za darmo pierdołek (sam cdp się przyznaje że to też chwyt marketingowy) a mówieniem graczom, że jak nie pasuje to nie kupujcie bo mamy was gdzieś ;-)
Gambri ma rację, tak to płaczecie, że wam wszędzie wciskają PR-ową gadkę, a jak ktoś wywali prosto z mostu to nagle obraza, jak oni śmią śmieć i w ogóle nie kupię ich gier.
Ogarnijcie się.
Ale ta odpowiedź to też jest tylko zagrywka PRowa.
Wystarczy popatrzeć na to co się działo po premierze Kingdom Come: Deliverance gdzie główne "media growe" na zachodzie zaczęły rzucać jacy to autorzy to rasiści i seksiści i inni "iści" tylko dlatego bo trzymali się poprawności historycznej świata, w którym gra jest osadzona a nie poprawności politycznej.
Teraz te same media są zachwycone tą reakcją i są zachwycone Battlefieldem, bo kobiety są na linii frontu, gwarantuję, że nawet jak gra okaże się słaba z miliona innych powodów to i tak oceny będzie miała minimum dobre.
Problem jest taki, że wszyscy się skupili na tych kobietach, że reszta problemów (np. brytol z kataną, żołnierz z protezą na froncie i pewnie kilka innych dziwactw też by się znalazło) zeszła na dalszy plan. Teraz to wygląda, jakby cała autentyczność konfliktu była zachwiana przez kobietę w armii brytyjskiej i niemieckiej, ale tak naprawdę to składa się na to więcej czynników. Strzelanie z p-lotki która jest podczepiona w ruchu, wciśnięte na siłę pewne ulepszenia (np. ten celownik holo, nikt tego nie używał aż do 2000-2005 mimo, że wynaleziono go w XXw.) itd. itp. No ale w sumie teraz już wiemy, jakie mają podejście do graczy i konfliktów co w sumie cieszy, bo może to w jakiś sposób otworzy oczy innym.
@remekra
,,Wystarczy popatrzeć na to co się działo po premierze Kingdom Come: Deliverance gdzie główne "media growe" na zachodzie zaczęły rzucać jacy to autorzy to rasiści i seksiści i inni "iści" tylko dlatego bo trzymali się poprawności historycznej świata,,
Pokaż mi proszę te główne media growe, z 10 np, które się tego czepiały i krytykowaly twórców za takie podejście. Które określany twórców rasistami?
Mam wrażenie że strasznie wyolbrzymiasz niektóre skrajne zachowania dla twojej tezy :p
Szybki przegląd i oto co otrzymałem na temat Kingdom Come:
- Metro, gra jest seksistowska i rasistowska
- Eurogamer - to samo,
- Polygon recenzja - seksistowska gra
- Kotaku nawet wplata to polityczne poglądy
Wszystkie duże serwisy growe to dno. Przykładowo TechRaptor, mało znany serwis, napisał recenzję gry i nie ma tam nic o polityce, seksizmie, rasizmie tylko to czym ta gra jest, jak dobrze się w to gra, jaki ma design i czy ma błędy.
@robert35734 - Jeszcze na polskiej Polygamii gostek w recenzji sapał się o to jacy twórcy to mizigoniści, szowiniści itp.
Widzę, że ktoś już mnie wyręczył. Polecam także twittera Daniela Vavry i cofnąć się do okolic po premierze gry, gdzie co chwila musiał odpierać zarzuty, że jego gra jest rasistowska.
Ja nie muszę wyolbrzymiać niczego, robią to za mnie własnie te portale. Sam fakt zastanawiania się czy gra osadzona w małej, wiejskiej części średniowiecznych Czech jest rasistowska bo nie ma niej czarnych postaci. albo czy nie jest seksistowska bo kobiety są przedstawione tak a nie inaczej jest wyolbrzymianiem.
Battlefield na szczęście takich oskarżeń mieć nie będzie i o to chodziło.
,,Szybki przegląd i oto co otrzymałem na temat Kingdom Come:
- Metro, gra jest seksistowska i rasistowska
- Eurogamer - to samo,
- Polygon recenzja - seksistowska gra
- Kotaku nawet wplata to polityczne poglądy,,
Podaj proszę linki do tych recenzji.
@remekra "Ja nie muszę wyolbrzymiać niczego, robią to za mnie własnie te portale. Sam fakt zastanawiania się czy gra osadzona w małej, wiejskiej części średniowiecznych Czech jest rasistowska bo nie ma niej czarnych postaci. albo czy nie jest seksistowska bo kobiety są przedstawione tak a nie inaczej jest wyolbrzymianiem."
Dokładnie. Jak ktoś jest normalny, to gra i nie patrzy w ogóle na kolor skóry. A na kolor skóry to patrzą jedynie rasiści i wielcy bojownicy co to chcieliby, żeby w wiosce z 30 mieszkańcami, byli geje, lesbjiki, czarni, żółci, kolorowi, i w ogóle reprezenatanci 20 płci.
Podaj przykłady portali, potem podaj linki, potem cytaty jeszcze. Daj sobie spokój, wymyśliłem sobie tą nagonkę na poczekalni.
Popieram ich w 100% ! Mnie również nie do końca odpowiadają wyżej wymienione rzecz, ale podobnie było z BF1 i co? okazało się że gra się w to świetnie, a małe przekłamania czy uproszczenie historyczne bolą, ale taka natura gier, robione są do szerszego grona odbiorców i nastawione na duży zysk. Dlatego napisali prawdę, nie podoba się nie kupuj, gry już nie zmienią, a ile można o tym słuchać i czytać? tak jakby nagle grało sie przez to dużo gorzej? Trzeba jednak umieć rozdzielić, grę od rzeczywistości i dać jej robić swoje. PS. chyba, że będziemy mówili o jakimś gigantycznym zakłamaniu historii, to co innego.
@Sttarki - Podaj proszę linki do tych recenzji.
Google nie gryzie panie iks de. Poza tym linki do porali konkurencji są zakazane na forum.
Seria BF od 10 lat traktuje reali historyczne bardzo luźno, pretekstowo. W końcu są to przede wszystkim akcyjne first person shootery, które dla nikogo nie powinny stanowić wiarygodnego źródła historycznego. Gry jako medium masowe jest poddawane ocenie ideologicznej, kulturowej i narodowościowej, a te różni się w zależności od szerokości geograficznej a nawet danej generacji, u której mogą znaleźć grono odbiorców. Inaczej na sprawę będą patrzeć hindusi, amerykanie, a jeszcze inaczej potomkowie żydów i polaków zamordowanych w czasie II wojny światowej. Dlatego ja już chyba wolę takie „realia historyczne” a’la BF V, które graniczą z science fiction, aniżeli jakąś wersję historii, która dla jednych będzie ok, a dla innych krzywdząca, nawet ze względu na współcześnie wyznawaną ideologię. Przynajmniej wiadomo, że takiej produkcji nie należy traktować poważnie.
Tak, wiem ktoś może powiedzieć – „gry nie powinny wprowadzać w błąd”. Nie – to konsumenci powinni być świadomi, nauczeni, wyedukowaniu. To system oświaty powszechnej jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy, a nie znowu gry są czemuś strasznemu winne. To tak łatwo powiedzieć…
To naprawdę smutne, że dożyliśmy czasów, w których ludzie najczęściej czerpią wiedzę historyczną jedynie z gier i filmów/seriali – tworów, które powstają komercyjnie, dla pieniędzy, a nie żeby poprawnie edukować społeczeństwo. Z żalem stwierdzam po lekturze tego wątku, że takiej świadomości zwyczajnie brakuje. Producent stwierdził wprost, co uważa, a potem dochodzi do niepotrzebnych scysji, które nie doprowadzają do niczego konstruktywnego.
Gry są do grania, a historii szukajcie w książkach i tekstach źródłowych. Będziecie mieli podwójną satysfakcję, a nie jedną, wielką zgryzotę ;)
@Sttarki
Wysil się trochę i znajdź sam. Ja nie miałem z tym problemu i faktycznie jest tak jak piszą powyżej. Tu nikt nie będzie za Ciebie roboty odwalał.
Pzdr
@e_rickson
Masz rację, jednak należy pamiętać, że gry to bardzo potężne medium, a ludzie są jacy są. Jeśli nawet w grze, która oparta jest o autentyczne ramy czasowe i wydarzenia zaczną pojawiać się w dużej ilości nieprawdziwe sytuacje, które wyraźnie nie zostały zaznaczone, to może dojść do zaburzenia wiedzy o faktycznych realiach historycznych. To już dobre nie jest. Swojego czasu w nawet w filmach była formułka, że mimo iż film oparty na jakiś faktach, to wydarzenia i postaci są tylko czystą fantazją autorów. Może coś takiego i w grach by się przydało?
@e_rickson Bardzo mądrze napisane.
Smutne jest też to, że ludzie zapomnieli czym są gry - rozrywką. I domagają się od tej rozrywki nie wiadomo czego. Ma być jak najbardziej realistyczna, jak najbardziej prawdziwa, smutna, szara i ponura jak ich życia.
Inną rzeczą jest też to, że ludzie zapomnieli, że gry nie powstają dla nich, tylko dla zysku, tak jest od bardzo dawna. I tak jak filmy są pewną wizją, którą twórca lub twórcy chcą przedstawić, chcąc na tym zarobić. A jednocześnie jeśli ludzie będą się przy tym dobrze bawić, to tym lepiej, bo będą chcieli więcej. Więc jeśli nie podoba się komuś dana wizja dzieła stworzonego przez jego twórcę, to czemu do jasnej cholewki próbuje się w dzisiejszych czasach na siłę ją zmieniać. Nikt nie nakazuje tym ludziom grania, oglądania czy czytania danego dzieła.
,,Google nie gryzie panie iks de. Poza tym linki do porali konkurencji są zakazane na forum.,,
Ale to nie na mnie ciąży ciężar dowodu tylko na nim xd. Poza tym, sam napisał, że wymyślił sobie tą nagonkę na poczekalni xd.
@Maadred
Polecam się zapoznać z pojęciem ciężaru dowodu.
"Sam nie przepadam za widokiem kobietki w Wehrmachcie wołającej hilfe"
Grzesiu, ale o to chodzi, on nazwał osoby którym się to nie podoba niedoedukowanymi. Po prostu obraził część społeczności, Ciebie włącznie :)
@Sttarki
Mam gdzieś pojęcie "ciężar dowodu" to nie sala rozpraw ani kancelaria adwokacka i nikt nie ma żadnego obowiązku dostarczania Ci czegokolwiek, dokształcania Cię i doinformowywania i to jeszcze za free/ Tym bardziej jak sprowadzasz rozmowę do takie poziomu, by wywyższyć się ponad innego rozmówcę. Dowartościowujesz się w ten sposób?
Zastanów się nieco nad sobą, bo wszędzie gdzie się pojawiają Twoje komentarze tam zwykle jest zamęt i kłótnie. Celowo to robisz? Może liznąłeś tego i owego, ale przekładając tę wiedze na forum dyskusyjne o grach, dajesz o sobie świadectwo co najmniej kogoś mało przyjemnego, by nie powiedzieć dosadniej. Chyba już niewiele osób chce z Tobą prowadzić jakąkolwiek wymianę zadań. Serio twoim celem jest to, by postrzegano Cię jako forumowego trolla? I proszę nie wyjeżdżaj mi z chwytami erystycznymi, to już tak oklepane że aż nudne.
,,Mam gdzieś pojęcie "ciężar dowodu" to nie sala rozpraw ani kancelaria adwokacka,,
Ale te pojecie nie jest związane z prawem, ale z dyskusją i retoryką. Czyli ciebie obowiązuje xd.
,,Tym bardziej jak sprowadzasz rozmowę do takie poziomu, by wywyższyć się ponad innego rozmówcę. Dowartościowujesz się w ten sposób?,,
Gdzie się wywyższam?
Lub gdzie poniżam rozmówcę? Podaj przykład konkretny.
,,Zastanów się nieco nad sobą, bo wszędzie gdzie się pojawiają Twoje komentarze tam zwykle jest zamęt i kłótnie.,,
Nobody cares :v
,,Chyba już niewiele osób chce z Tobą prowadzić jakąkolwiek wymianę zadań.,,
jak wyżej.
,, Serio twoim celem jest to, by postrzegano Cię jako forumowego trolla? I proszę nie wyjeżdżaj mi z chwytami erystycznymi, to już tak oklepane że aż nudne.,,
Super zastosowanie ad hominem, a możesz przejść do meritum? Bo jak dotąd napisałeś już parę głupot a żadna nie na temat.
Pokaż ten cały growy wielki światek, który podobno oceniał twórców Kingdom jako rasistów, bigotów itd.
Konkretne linki do recenzji.
Za wikipedią -> Ciężar dowodu (inaczej ciężar udowodnienia, od łac. onus probandi) – pojęcie z zakresu erystyki i prawa dowodowego, tak że tego...
Chłopie poszukaj sobie sam, albo ładnie poproś kolesia który o tym wspominał pierwszy. Ja nie mam zamiaru niczego Ci ułatwiać, tak jak napisałem wcześniej.
Cały Twój powyższy post, w którym sugerujesz że piszę głupoty (w którym miejscu?) jest właśnie wywyższaniem się i próbą poniżenia mnie, jako Twojego rozmówcy. Zaraz jednak i tak wykręcisz kota ogonem, jak to zwykle mają jednostki o niskiej samoocenie :) ( patrz kolejny argument ad hominem! ) i będziesz snuł kolejne farmozony.
Twoje podejście nobody cares, świadczy jedynie o Twojej arogancji i zarozumiałości
( jeszcze jeden do kolekcji) Naprawdę jest to powód do zadowolenia.
,,Za wikipedią -> Ciężar dowodu (inaczej ciężar udowodnienia, od łac. onus probandi) – pojęcie z zakresu erystyki i prawa dowodowego, tak że tego...,,
Także tego, uprawiasz erystykę xd.
,,Cały Twój powyższy post, w którym sugerujesz że piszę głupoty (w którym miejscu?) jest właśnie wywyższaniem się i próbą poniżenia mnie,,
W miejscu w którym mówisz, że ciężar dowodu cię nie obowiązuje xd.
I sorry, ale to nie prawda, masz nadbudowaną wyobraźnie, jeżeli uważasz, że moje posty są próbą wywyższania się :v
A za to nie odpowiadam.
,,Twoje podejście nobody cares, świadczy jedynie o Twojej arogancji i zarozumiałości,,
Nie, świadczy o tym, że nie piszesz na temat. Nie trafiłeś :p
Nie, bo jest wyraźnie napisane że jest to termin odnoszący się również do prawa dowodowego, tak że błędem jest pisanie, że pojęcie nie jest związane w ogóle z prawem. Nie masz racji i koniec.
Niemalże w każdym swoim poście sam uprawiasz erystykę, którą mi zarzucasz i od której chcesz się odciąć w dyskusjach. Przynajmniej tak masz napisane w profilu, to jak to jest?
Jak się spodziewałem, odwracasz kota ogonem. Naprawdę jesteś bardzo przewidywalny XD Tak oczywiście mam wybujałą wyobraźnię, jasne. Otóż sama sugestia o tym, że ktoś pisze głupoty w kontekście byś sam sobie coś sprawdził, bo ktoś nie ma zamiaru ułatwiać Ci życia, już jest próbą wywyższenia się, bo bez dowodu nie uwierzysz, a jak nie uwierzysz to rozmówca pisze bzdury :/ Wywyższanie się idzie Ci nad wyraz dobrze, normalnie czapki z głów :/ szczególnie jak się przeanalizuje inne Twoje posty, to widać to jak na dłoni.
Piszę na temat do jakiego mnie sprowokowałeś.
,,Nie, bo jest wyraźnie napisane że jest to termin odnoszący się również do prawa dowodowego,,
Termin ten odnosi się zarówno do prawa jak i erystyki czy też retoryki jak wolisz ;)
,, Nie masz racji i koniec.,,
mam i koniec w nieskończoność ;)
,,Niemalże w każdym swoim poście sam uprawiasz erystykę,,
Gdzie? Wskaż z 100 takich postów, w końcu mówisz, że w niemal każdym to robię :v
,,Jak się spodziewałem, odwracasz kota ogonem,,
Jak się spodziewałem, znowu oddalasz się od meritum i stosujesz dygresje.
,, Otóż sama sugestia o tym, że ktoś pisze głupoty w kontekście byś sam sobie coś sprawdził, bo ktoś nie ma zamiaru ułatwiać Ci życia, już jest próbą wywyższenia się,,
Nieprawda, nie taka jest definicja tego słowa.
,,Piszę na temat do jakiego mnie sprowokowałeś.,,
Więc polecam wrócić do dyskusji i wskazać tych rzekomo rasistowskich recenzentów xd.
Lol @Sttarki fajnie się Ciebie czyta. Nie wiem na ile w tym prawdy bo tego nie czytałem, ale przecież Ci wskazał tych recenzentów robert357 w postach wyżej:
- Metro, gra jest seksistowska i rasistowska
- Eurogamer - to samo,
- Polygon recenzja - seksistowska gra
- Kotaku nawet wplata to polityczne poglądy
Chyba umiesz znaleźć na własną rękę recenzje danej gry jak masz nazwe serwisu w której się pojawiła?
Oczywiście, że wskazał. Problem polega na tym, że potem napisał, że:
,,Podaj przykłady portali, potem podaj linki, potem cytaty jeszcze. Daj sobie spokój, wymyśliłem sobie tą nagonkę na poczekalni.,,
Co raczej dość sporo narusza jego wiarygodność :p
Wybacz, Sraki, ale to JA pokazałem przykłady i to Maddred powiedział, żebyś się wysilił.
No ale dobrze, oto linki. Jak zostaną usunięte, trudno, nic na to nie poradzę. Nie będę się trudził dla kogoś, kto nawet nie potrafi sprawdzić, czy ta sama osoba pisała pewne posty. Pewnie to i tak jest zwykły troll.
Kotaku - tytuł Kingdom Come Owes Its Popularity To 'Realism' And Conservative Politics
https://steamed.kotaku.com/kingdom-come-owes-its-popularity-to-realism-and-conserv-1823420208
Metro - tytuł Games Inbox: Kingdom Come: Deliverance racism, Sonic All-Stars Racing 3, and Fire Emblem on Switch (głównie tyczy się to w dziale "Medieval views").
https://metro.co.uk/2018/02/12/games-inbox-kingdom-come-deliverance-racism-sonic-all-stars-racing-3-and-fire-emblem-on-switch-7305167/
Eurogamer - tytuł Kingdom Come: Deliverance review - history is a double-edged sword
https://www.eurogamer.net/articles/2018-02-20-kingdom-come-deliverance-review
Polygon - tytuł Kingdom Come: Deliverance is beautiful, but boring
https://www.polygon.com/2018/2/16/17007762/kingdom-come-deliverance-impressions
I jeszcze obrazek, tak aby uświadomić niektórych, że prócz osób pragnących "białych gier" są też ci drudzy.
@Sttarki
Weź przeczytaj co napisałeś i się zastanów. Zarówno nad tym jak i nad samym sobą.
Nie, nie masz racji i koniec. Sam napisałeś w swoim poście Ale te pojecie nie jest związane z prawem, ale z dyskusją i retoryką. Wkleiłem Ci link z Wiki, ale widzę Ty dalej swoje. To co jednak się pomyliłeś? Niesamowite! A może na Wiki źle wpisali? Udowodnij to w takim razie :)
Między retoryką a erystyką też jest pewna różnica i nie jest to, to samo.
Retoryka – sztuka budowania artystycznej, perswazyjnej wypowiedzi ustnej lub pisemnej, nauka o niej, refleksja teoretyczna, jak również wiedza o komunikacji słownej, obrazowej i zachowawczej pomiędzy autorem wypowiedzi a jej odbiorcami.
Erystyka – sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania bez względu na prawdę materialną.
Widać różnicę? Sztuka prowadzenia sporów a sztuka artystycznej perswazji? Czy zaraz też coś wymyślisz po swojemu?
Dlaczego niby mam wskazywać 100 postów a nie np. 3? Bo co? Znajdę je chociażby w tym wątku? Nie bądź taki cwany gapa, bo słabo Ci to wychodzi.
I najlepsze. Tak, to Ty będziesz teraz decydował o definicji zwrotu "wywyższać się", pouczać będziesz w tym temacie oraz osądzać czy tak postąpiłeś czy nie. Bitch please.
Chłopie, nie będziesz decydował do czego mam wracać i o czym pisać. Zwróciłem Ci uwagę, bo niemalże wszystkie Twoje komentarze są właśnie w tonie, o jakim piszę. Ty nie potrafisz w normalny sposób rozmawiać, za każdym razem musi być Ja vs reszta. Z tym że to JA zawsze musi być na wierzchu, bo w ten sposób podbudowujesz swoje Ego. Tobie nie chodzi o dyskusję, tylko o to by był spór, w którym Ty musisz być górą. Trochę słaby to sposób aby się dowartościować.
Szkoda, że nie ma opcji "ignoruj" żeby pewnych postów użytkowników stale nie było widać. Tylko wtedy mogło by się okazać, że rozmawiałbyś sam ze sobą, co w sumie mogłoby być dość interesujące :P Myślę że są i inni , którzy podobny pogląd podzielają. Którzy? ZAPYTAJ NA FORUM!
Kolega robert357 widzę stracił cierpliwość, bo ile razy można zderzać się z betonem, i wrzucił linki do stron, których znalezienie zajęło mi 10 min,. Przyjemnej lektury.
,,Wybacz, Sraki, ale to JA pokazałem przykłady i to Maddred powiedział, żebyś się wysilił.,,
Zmienianie nazwy użytkownika, jak dojrzale xd. Czemu stosujesz ad perosnam?
Co do linków jakoś nie widzę by ktokolwiek tam z recenzentów twierdził, że autorzy gry to rasiści, poza fragmentem z Gamer gates, co jak najbardziej jest prawdą. Ale jedna osoba, to nie wszyscy twórcy gry.
Wow, parę ludzi na obrazku xd
Cherry picking pełną gębą.
,,Weź przeczytaj co napisałeś i się zastanów. Zarówno nad tym jak i nad samym sobą.,,
Weź pisz na temat, znowu wchodzisz w dygresje.
,,Nie, nie masz racji i koniec,,
Mam racje i koniec xd
Nie masz żadnych dowodów na to, że nie mam racji xd
,,. Sam napisałeś w swoim poście Ale te pojecie nie jest związane z prawem, ale z dyskusją i retoryką,,
Literówka, te pojecie jest związane z retoryka i erystyką. Serio nie tak trudno było się domyślić, ale rozumiem, że uruchomienie szarych komórek może być ciężkie w twoim wypadku xd.
,,Wkleiłem Ci link z Wiki, ale widzę Ty dalej swoje. To co jednak się pomyliłeś? Niesamowite! A może na Wiki źle wpisali? Udowodnij to w takim razie :),,
Nie wkleiłeś żadnego linku xd
Imo wikpedia to nie źródło naukowe dodajmy do tego.
,,Między retoryką a erystyką też jest pewna różnica i nie jest to, to samo.,,
Oczywiście, że jest, ale te pojęcie ciężaru dowodu występuje i w jednym i w drugim, więc to jest ważne na stan naszej dyskusji.
,,Dlaczego niby mam wskazywać 100 postów a nie np. 3?,,
Ponieważ powiedziałeś, że moich jest taka większość postów xd
A 3 to chyba nie większość przy ponad 1700 postów co? xd
Ach..ta matematyka, taka problematyczna xd.
,, Bo co? Znajdę je chociażby w tym wątku? Nie bądź taki cwany gapa, bo słabo Ci to wychodzi.,,
Bo napisałeś, że większość, więc przestań stosować sofizmat rozszerzenia, tylko znajdź mi te z 100 postów, sam się o to prosiłeś xd.
,, Tak, to Ty będziesz teraz decydował o definicji zwrotu "wywyższać się", pouczać będziesz w tym temacie oraz osądzać czy tak postąpiłeś czy nie. Bitch please.,,
Nie ja o tym decyduje, ale słownik języka polskiego.
,wywyższyć się — wywyższać się «poczuć się ważniejszym lub lepszym od kogoś innego i okazać to»,,
A ja nie czuje sie ważniejszy lub lepszy, więc się nie wywyższam, sorry znowu pudło :v
,,Chłopie, nie będziesz decydował do czego mam wracać i o czym pisać,,
Będę o ile interesuje cię dyskusja a ty musisz odpowiedzieć na swoje argumenty i zarzuty.
,, Zwróciłem Ci uwagę, bo niemalże wszystkie Twoje komentarze są właśnie w tonie, o jakim piszę,,
Udowodnij to, wskaż z..500 takich komentarzy xd. W końcu to niemalże wszystkie. A i tak idę ci na rękę xd
,, Z tym że to JA zawsze musi być na wierzchu, bo w ten sposób podbudowujesz swoje Ego,,
Nie podbudowuje sobie żadnego ego, proszę nie baw się w psychologa, naprawdę ci to nie wychodzi dobrze i tylko się ośmieszasz :p
,,Tobie nie chodzi o dyskusję, tylko o to by był spór, w którym Ty musisz być górą,,
nie masz żadnych dowodów na potwierdzenie swoich słów.
,,Trochę słaby to sposób aby się dowartościować.,,
Więc się dowartościowuj inaczej, jak ci to pomoże :v
,,Szkoda, że nie ma opcji "ignoruj" żeby pewnych postów użytkowników stale nie było widać,,
Jest taka opcja xd.
,,Myślę że są i inni , którzy podobny pogląd podzielają. Którzy? ZAPYTAJ NA FORUM!,,
Argumentum ad populum, żałosne xd.
,,Kolega robert357 widzę stracił cierpliwość, bo ile razy można zderzać się z betonem, i wrzucił linki do stron, których znalezienie zajęło mi 10 min,. Przyjemnej lektury.,,,
Te linki do stron nie potwierdzają, że ktokolwiek z wielkiej branży, ba jak twierdziłeś, główne growe media, uważają, że twórcy tej gry są rasistami. Więc ponownie, widać, twoją desperacje w ogłaszaniu kolejnych kłamstw, naprawdę żałosne i smutne :/
@Sttarki
Rozmawiasz z RÓŻNYMI ludźmi, tu nikt nicku nie zmienia. NIE MASZ NA TO ŻADNYCH DOWODÓW.
Poza tym jesteś tak beznadziejnym przypadkiem, że jakakolwiek kontynuacja rozmowy z Tobą mija się z celem. Nie ma zamiaru dalej brnąć w bagno jakim jest dyskusja z Tobą w myśl zasady " Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pobije doświadczeniem" bo już i tak wystarczająco dałem Ci satysfakcji do wywyższenia się i nie mam zamiaru robić tego dalej.
Tak, wywyższasz się bezustannie i nie, to nie ty będziesz oceniać czy to robisz czy nie.
Niczego nie będę wykazywał, udowadniał szczególnie Tobie. Już sam o sobie dałeś odpowiednie świadectwo i myślę że większość użytkowników tego forum ma podobne zdanie.
Piszesz, że popełniłeś literówkę i już jesteś wytłumaczony, a sam przypieprzyłeś się do słowa "link", gdzie wkleiłem fragment definicji z wiki. Jesteś żałosny chłopie, po prostu żałosny. Wiki nie jest naukowym źródłem, ale spójrz na bibliografię na podstawie której ktoś napisał definicję. Podchodzisz tak wybiórczo do tematu, że głowa boli. Manipulujesz zagadnieniami i zgrywasz mądralę. Wszystkie dyskusje sprowadzasz do jednego i wywołujesz tym kłótnie, zamęt i chaos. Tak toksycznego użytkownika chyba jeszcze to forum nie miało. Cały ten wątek jedynie potwierdza moją ocenę o Tobie i nie potrzeba na to dalszych dowodów manipulancie.
I wiesz, nie bawię się w psychologa bo to jedna z moich specjalizacji, no ale pewnie i to będę musiał udowodnić pokazując dyplom...
@Gambrinus
Jeszcze nie dawno wydałeś materiał na YT gdzie narzekałeś na kobiety i murzynów w CoD WW2 a teraz wręcz pochwalasz DICE i piszesz że nie widzisz problemu, zalatuje tutaj fanboystwem
No sorry Gambri, gracze nie narzekają na kobiety w trailerze a tym jak zostaly one przedstawione
Czy dostaliśmy trailer gdzie jakaś jednostka typu Day1 forsuje plaże Ohama, czy broni się na wzgórzu desperacko? I nawet kilka kobiet przy MG w klasycznym hełmie marine nie przeszkadzało by graczom
Otóż NIE Bo dostaliśmy trailer, gdzie jest pokazane że to nie nasza wojna światowa ale jakaś w alternatywnym wrzechswiecie
Jakaś grupka komandosów, kompletnie z czapy, która takie wiwijasy robiła że miałem wrażenie to jacyś podpakowani ludzie z cyberimplantami walczyli nawet nie z Niemcami a jakimiś najemnikami i do tego kobieta mająca protezę która używała tak sprawnie jak anakin z STAR WARS
P.S Zdaje sobie sprawę że to trailer CoOp ale CHYBA można wywnioskować po ilości minusowych łapek w dół ze gracze NIE OCZEKIWALI takiego Battlefielda w takich realiach
Komentarz niżej.
,,Rozmawiasz z RÓŻNYMI ludźmi, tu nikt nicku nie zmienia. NIE MASZ NA TO ŻADNYCH DOWODÓW.,,
Co? A gdzie ja twierdziłem, że ktoś tu zmienia nick? I na co nie mam dowodów? Na coś czego nie twierdziłem? lol xd
,,Poza tym jesteś tak beznadziejnym przypadkiem, że jakakolwiek kontynuacja rozmowy z Tobą mija się z celem,,
To samo powiedziała każda osoba, która nie potrafi dyskutować, więc nie dziwię się że masz takie same zdanie, sam masz z tym podstawowe problemy.
,, Nie ma zamiaru dalej brnąć w bagno jakim jest dyskusja z Tobą w myśl zasady " Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pobije doświadczeniem" bo już i tak wystarczająco dałem Ci satysfakcji do wywyższenia się i nie mam zamiaru robić tego dalej. ,,
Znowu wypisujesz głupoty.
Raz ja się nie wywyższam, powtarzasz tą bzdurę bez żadnych dowodów, na to, i dwa, skoro nie chcesz dyskutować to nie rób tego. Kto cię zmusza? Ja mam zamiar nadal punktować twoje błędy xd.
,,tak, wywyższasz się bezustannie i nie, to nie ty będziesz oceniać czy to robisz czy nie.,,
Nie, nie wywyższam się, nie masz na to żadnych dowodów, więc twoja opinia jest bez wartościowa xd
,,Niczego nie będę wykazywał, udowadniał szczególnie Tobie,,
Innymi słowy, nie masz dowodu na cokolwiek co powiedziałeś w tej dyskusji xd. Z kim ja rozmawiam XDXDXD
,,Piszesz, że popełniłeś literówkę i już jesteś wytłumaczony, a sam przypieprzyłeś się do słowa "link", gdzie wkleiłem fragment definicji z wiki.,,
Jedno nie ma nic wspólnego z drugim to raz, dwa nie wkleiłeś żadnego źródła informacji, która by potwierdzała to co mówisz.
,,Jesteś żałosny chłopie, po prostu żałosny.,,
Nie masz na to żadnych dowodów, wobec tego twoja opinia jest bezwartościowa :v
,,Podchodzisz tak wybiórczo do tematu, że głowa boli.,,
Niby gdzie?
,, Manipulujesz zagadnieniami i zgrywasz mądralę,,
Jak wyżej.
,,Tak toksycznego użytkownika chyba jeszcze to forum nie miało.,,
Na tym forum masz mnóstwo toksycznych ignorantów i ludzi, którzy wypisują pod każdym tematem masę bzdur, przekłamań, kłamstw, i popełniają masowo błędy logiczne i w argumentacji. Nic dziwnego, że takie środowisko gdy ma styczność z kimś mądrym to się buntuje i nie jest w stanie nic zrobić xd. Nie mój problem, może kiedyś ci ludzie zrozumieją swoje błędy. Może kiedyś...
,, Cały ten wątek jedynie potwierdza moją ocenę o Tobie i nie potrzeba na to dalszych dowodów manipulancie.,,
Nie masz dosłownie żadnych dowodów więc nic dziwnego, że ci są niepotrzebne xd.
W sumie ma racje xd
Jak się nie podoba to nie kupować i tyle. Rynek zadecyduje czy ta decyzja się EA opłaci czy nie.
no i git
mi kobiety nie przeszkadzają ale i tak nie kupię
wole blokadę na bf4
bf1 też pogoniłem, bo tam więcej się biegało jak strzelało.
Redakcja nawet nie udaje już neutralności. Fajnie, że nawet newsy są tutaj nacechowane poglądami autorów.
Facet postawił sprawę jasno -> robią swoje, a od gracza zależy decyzja czy kupić czy nie. Zero ściemy i tak, zdecydowanie pochwalam taką postawę. Jeżeli Ci się nie podoba, to nie kupuj i po sprawie. Granie w BF to nie obowiązek.
Nie widzę żeby redakcja wyraziła tu swoją opinię, przedstawili fakt i tyle, nie wiem gdzie masz problem
Umm o ile też popieram taką reakcję, to jednak to "świetna" w tytule na głównej służy wyrażeniu opinii. Widać wielu osobom taki komunikat od EA się nie podoba, ale nie będę mówił, że moje zdanie jest faktem, gdy się z nimi nie zgadzam.
Gdzie jest napisane "świetna" ? Zmienili tytuł newsa, jak taki był na początku to gratuluję. A co do wypowiedzi mam nadzieję, że odnotują największą klapę finansową w historii firmy.
Było, ale zmienili.
Patrick Solderlund to ból pupy jednak ma bo komentarze wywala albo dostał takie polecenie z góry. korpo developerzy i ich zasady "robimy swoje, jesteśmy twardzi, ale negatywny PR trzeba kasować". A taki kozak z niego, bo pewnie dostał wyliczenia od analityków i profit na papierze gwarantowany, udziałowcy zadowoleni z przewidywanych $$$, a jak coś nie wyjdzie to zwali winę na tych złych zwykłych graczy co robili zły PR.
BF1 odpuściłem, BF5 też odpuszczę.
Wywołanie komentarzy niezgodnych z regulaminem to ból tyłka? No, no..ciekawe rzeczy mówisz xd
Sugerowanie że pisanie prawdy to bait xd
Jak to jest, że pół godziny temu najlepiej oceniany był post użytkownika który krytykował tą sytuację, teraz patrzę, postu W OGÓLE nie ma, a na jego miejsce na szczycie listy jest post Gambrinusa, który popiera całą tą hucpę. Zaczeliście cenzurować własne formu?
Ależ gracze mają problemy. Kobita w grze? Skandal!!! Poprawność polityczna! Baby to do garów tylko!
Ż E N A D A
Gracze nie mają problemu z kobietami w grze. One były w nich niemal od samego początku. Problem polega na tym, że gry stają się "poprawnie politycznie" a konkretnie narzucają socjalistyczną / lewacką ideologię. Stały się swego rodzaju narzędziem propagandowym.
Szkoda tylko, że poprawność polityczna jest teraz wszędzie i nie mówię tu o "wciskaniu bab/czarnych to każdej gry", ale o ciągłe bajdurzenie każdego, kto tylko zobaczy kobietę w grze... PRO GENDER!!!! LEWACKA PROPAGANDA!!! Walić to, że ciągłymi hejtami skierowanymi w prawie każdy zwiastun gry AAA, w której (o zgrozo!) pojawia się kobieta, sami uprawiacie propagandę, napędzając debili do przyczepiania się do właśnie takich rzeczy...
A tak naprawdę EA/DICE dało ciała już od samego początku z reklamowaniem tej gry, bo gdyby tytuł miał dopisek "bad company" a rozgrywka była by tylko inspiracją okresem IIWŚ to teraz twórcy nie mieli by tego "heitu" na głowie
"To koniec, mamy dość. Nowa zasada: koniec narzekania na niezgodność z historią. To gra, nie książka historyczna."
Skoro tak twierdzą to po co reklamują BFV jako najbardziej imersyjną grę drugowojenną w historii, przecież nawet według nich nie ma nic wspólnego z historią. Najlepiej mówić jedno, robić drugie, a na końcu dziwić się czemu ci gracze tacy niezadowoleni...
To ludzie, którzy nie są odpowiednio wyedukowani.
Hehe podobno tacy niewyedukowani ludzie mają czelność twierdzić, że wojnę rozpętali Niemcy, którzy są odpowiedzialni za wszystkie zbrodnie, a nie mityczni naziści z kosmosu. Ciekawe co to znaczy wg niego być "odpowiednio" wyedukowanym. Skoro twórcy robią grę osadzoną w konkretnym okresie historycznym, ale nie chcą się trzymać realiów to niech nie reklamują swojej gry jako drugowojennej strzelanki i wszystko będzie w porządku.
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości.
Ja cię, chyba GOL ma skurcz pewnych części ciała:
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości."
W mojej opinii cały komentarz stricte odnosi się do gry i jej twórców, którzy najpierw twierdzą, że gra będzie realistyczna, oparta na faktach wojennych, po czym tyrają ludzi którym nie podoba się naginanie tychże faktów i wybielanie niektórych z nich i nazywają ich "niewyedukowanymi"... A wy ich jeszcze bronicie... wstyd.
@sebogothic Chyba zablokowali dodawanie plusów do twojej wypowiedzi, bo ani ja ani mój kumpel nie możemy Ci dać łapki w górę.
W tym wypadku "odpowiednia edukacja" odnosi się do współcześnie akceptowalnych "faktów" histo(e)rycznych. Każdy w końcu się dowie, że w lądowaniu w Normandii uczestniczyły panseksualne, trans-murzynki, prawiące piękno komunizmu.
Ja po materiale na tvgryplus już zamówiłem BF 5, ponieważ ostatni BF jakiego grałem był Bad Company 2, a mam straszną ochotę zapoznać się z tą serią i pograć na dużych mapach. I z tego co widziałem będę się dobrze bawił i pomijam niezadowolenie graczy bo nic bym nigdy nie kupił. Pozdrawiam i ewentualnie nie przekonanym zalecam zagrać w bete i wtedy się przekonać na własnej skórze czy faktycznie taki gniot.
Jak dla mnie takim podejściem do graczy stracili właśnie 1/3 przychodów z gry. Produkt trzeba reklamować i zachwalać, a nie mówić, że jak się nie podoba to nara. Być może to już koniec serii Battlefield...
No ba xd
W końcu EA nie ma analityków :p
Nie! Jak się nie podoba obecność kobiet w grach, to proszę pozamykać konta na steamie itp. konsole spalić i nie wracać. Nie potrzeba nam takich.
Ale mi się chce śmiać jak to czytam.
Żal tyłka o nic i te fochy rozkapryszonych królewiątek - "nie kupię już nigdy nigdy nigdy bo powiedział!" No serio?? ojej smuteczek :)
BF i realia historyczne - dobre sobie :)
Sam często gram postaciami kobiecymi w grach jak mam taką możliwość,ale zwiastun i sama informacja o możliwości grania kobietą w czasie wojny jest dość intrygujące. Nie wiem ,czy to wina stereotypu lub minimalizacja pewnych informacji podczas nauki historii w szkole o walce kobiet na froncie(pamiętam tylko jak na cały dział o II WŚ było w podręczniku dosłownie w 4 zdaniach wspomniane o kobietach i malutkie czarno-białe zdjęcie).Osobiście powiem ,że gra traci swój urok jak będziemy grać kobietą i z costumizacją strojów.
Ale patrzcie jeszcze jakie to piękne. Tyle się mówi, że twórcy powinni robić gry dla idei a nie dla pieniędzy... No to powinniśmy się cieszyć, że tak duży deweloper dla idei rezygnuje z części zysków.
Myślę że twórcy powinni przede wszystkim robić gry dla graczy a nie wypinać się na całkiem sporą liczbę osób i nazywać ich niewyedukowanymi.
Myślę że twórcy powinni przede wszystkim robić gry dla graczy a nie wypinać się na całkiem sporą liczbę osób i nazywać ich niewyedukowanymi.
A dla kogo robią jak nie dla graczy? Każdy kto gra w gry, również w nowego BF jest graczem.
Rezygnuje z części zysków? Przecież oni mówią to właśnie dlatego, że wiedzą, że ludzie i tak to kupią. Ile już było kontrowersji wokół różnych tytułów - chociażby serii Call of Duty? Czy to coś zmieniło? Czy sprzedaż spadła? Nie, było wręcz zupełnie odwrotnie. Podoba mi się ich pewność siebie ;)
widze że EA ostro tutaj posmarowało że teraz taka wielka obrona nowego Battlefielda nawet jak developer pluje graczom w twarz :D
@Gambrinus84
1. rób grę w kilmatach 2 w.ś.
2. napisz na tłiterze że będzie "MOST REALISTIC"
3. wrzuć grywalne baby z protezami reki
4. na gównoburze w internetach banuj za komentarze "niezgodne z przewodnia rolą partii"
5.wydaj oficjany komentarz o tym że jak grywalne baby z protezami ręki ci się nie podobają to możesz nie kupować, za który w normalnej firmie sprzedającej towar klientom wyleciał by na zbity pysk z połową działu PR
7. przyklaskuj temu, twierdząć że to "świetna" wypowiedź i kreuj sie na "dziennikarza"
Orek666 A jak myślisz, za co na E3 się pojechało? :-)
No i dlatego sobie cenię ich komunikację, bo przy normalnym PR by to nie przeszło.
Ten normalny, wygładzony PR, który ma miłą twarz dostosowaną do każdego odbiorcy to prawdziwa zmora a nie "poprawność polityczna". Znasz może ludzi, którzy ślizgają się z opiniami, przytakują każdemu, nie mają swojego zdania, ale dostosowują je do zdania rozmówcy?
Jak orzeźwiający jest szczerzy i zirytowany, tak ludzki komunikat DICE :D
@Gambrinus84- ciekawe czy chwaliłbyś taką komunikację w odwrotnej sytuacji- gdyby środowiska feministyczne krytykowały EA w przypadku, gdyby ci postanowili nie umieszczać kobiecych postaci w grze, a EA by odpowiedziało im w taki sam sposób jak w temacie newsa ;)
A autor newsa rzeczywiście powinien ochłonąć i umieć odróżnić populizm od dziennikarstwa (chodzi oczywiście o tytuł newsa na głównej).
hahaha chyba żartujesz.
Poprawność polityczna nie jest zmorą....
Plucie graczom w twarz jest spoko :D Chłopie weź zejdź na ziemię.
W sumie stwierdzenie, że kobiety z protezami ręki mogły walczyć na froncie bo nie ma dowodów, że nie walczyły jest jak Korwin mówiący, że Hitler nie wiedział o holocauście, bo nie ma dowodów, że wiedział.
Czemu raz za razem jest podnoszony argument jakoby to było usprawiedliwione bo gra wykorzystuje wyłącznie motywy II WS ? Pokażcie mi grę, film, albo serial który jest w pełni oparty na realiach historycznych. Wszystko jest na motywach, co nie daje prawa do fałszowania obrazu. Jeszcze rozumiem gdyby gra całkowicie odchodziła od realizamu, gdzie żołnierze miely by działa zamiast rąk. Jak chcecie przedstawić kobiety w tej konkretnie roli w wojennych realiach (mowa o żołnierzu piechoty) to zróbcie osobną grę, o osobnym, fikcyjnym konflikcie. Na froncie mogą być wtedy same kobiety i wszystkich to obejdzie.
Wsadziliby do gry ekipę z serii bad company, między "battlefield" i "V" wstawiliby "bad company", dzięki czemu ta baba z protezą byłaby tą tytułową"piątą osobą" w składzie ekipy, troszkę by "podpicowali uniwersum" i IMO przyjęcie gry byłoby lepsze, bo gra sugerowałaby luźne podejście do tematu.
A tak ludzie oczekiwali mniej luzu i... No własnie.
Ja tam gry nie skreślam.
No chyba, że w singlu będzie wątek jakiejś chłopczycy, która będzie walczyć z dowództwem o prawo dla kobiet do pójścia na front, albo inny motyw homo-żołnierza, który w kostiumie wojennym, naszpikowanym kolorowymi, plastikowymi fallusami pójdzie na front...
A ja jestem za, dobrze zrobili, mnie też by irytowała taka horda ludzi miaucząca, że coś im się nie podoba. Zresztą co to za różnica czy są kobiety czy nie, przecież to jeden chuj, nie wiem jak ktoś może się przejmować takim czymś.
W tej kwestii jestem za ale nie zmienia to faktu, że EA kieruje badna przygłupich marketingowców. Zresztą po co oni się pakują do kolejnej kontrowersji, myślałem że poprzednią jeszcze mają po dziurki w nosie (lootboxy).
A zachwalnie swojego produktu jest sztuczne, zaden produkt nie jest idealny, EA trzyma sie swojego i mówi pajacom w twarz jak jest ;)
Gra osadzona podczas Drugiej wojny światowej według niektórych nie musi być zgodna z historią, po przeczytaniu takich tekstów szczerze proszę EA games aby dali nam możliwość latania na smokach i strzelania rakietami z dupy, bo "przecież to tylko gra"
Pomijając kobiety, to ta gra i tak niczym nie przypomina II Wojny Światowej, więc i tak bym tego gniota nie kupił. Nie muszą robić symulatora, ale jeśli robią grę w jakiś określonych realiach, to powinni się ich trzymać.
Mogli by je bardziej skąpo ubrać a nie pozakrywane są płaszczami aż do kolan. Skoro kobity nie noszą hełmów (są samobójczyniami) to mogły by także w bikini paradować. Skoro już są to powinno DICE lepiej się postarać.
Pokazywanie kobiet w bikini byłoby przecież wyrazem ich uprzedmiotowienia, a to się nie zgadza z ideą poprawności politycznej. :)
Mają być dzielne, waleczne i bronić mężczyzn jak na końcu trailera :D
EA ma pełna rację - nie podoba się, to nie kupujcie.
Jeśli ja bym zrobił grę o tematyce drugowojennej w której występują krasnoludy i elfy, to mam do tego pełne prawo.
Zresztą wiadomo, że się świetnie sprzeda - takie narzekania tylko nakręcają reklamę. Dla zdecydowanej większości graczy postciea kobiet w grze i nieścisłości historyczne to nie jest żaden powód, by bojkotować grę.
Mega pomysł dla moderów na te krasnoludy i elfy w II wojnie :D ja bym w to grał!
Masz prawo, ale nie reklamuj tego jako "najbardziej imersyjną grę drugowojenną w historii" jak to robi EA, bo o to chodzi. Jakby reklamowali od początku "alternatywna wersja II wojny światowej" albo "nasza adaptacje wielkiego konfliku" to ok.
To JAK reklamujesz produkt się liczy.
przyklejanie komentarzy członków redakcji jest równie słabe co zmienianie tytułu newsa ;)
Gdzie ty masz przyklejony komentarz członka redakcji?
Są w górze bo w odpowiedziach są wyplusowane posty.
Oooo, najpierw autor newsa "Świetna reakcja", ale teraz już "Stanowcza". Pewnie się podniecił, że zgodna z jego poglądami i pojechał najpierw podajarany a potem pewnie jakiś starszy redaktor w GOL podpowiedział mu czym jest dziennikarstwo vs populizm. Drogi autorze new's: staramy się do wiadomości podchodzić neutralnie. Dobry dziennikarz informuje że "X zrobił Y" a nie wartościuje czy to jest fajne czy nie.
Po za tym nazywać świetną reakcję gdzie de facto facet mówi do swoich klientów "jesteście niedoedukowani i mam gdzieś czy kupicie to czy nie, przestańcie krytykować nasze idealne rozwiązanie" to jest dowód niedojrzałości ale także świetny przykład na ile może sobie pozwolić branża.
Jeśli przedstawiciel jakieś wielkiej firmy biznesowej powiedziałby coś takiego klientom to by się posady posypały a akcje poszłu w dół.
Przepiękny komentarz, wyraża wszystko co mnie razi w tym newsie.
Dodam tylko jeszcze swoje dwa grosze, odnosząc się także do wypowiedzi Gambrinusa.
Przyjmijmy, że jest tak jak mówisz i "tak duży deweloper dla idei rezygnuje z części zysków." (marzenie).
To pomimo tego wszystkiego ich wypowiedź jest nie do przyjęcia. Komentarzy typu "These are people who are uneducated" albo "You have two choices: either accept it, or don't buy the game. I'm fine with either/or" to tak jakbyśmy rozmawiali z rozkapryszony dzieckiem, a nie z szanującą się potężną firmą deweloperską. Aż mi ich żal jest.
I myślę, że to jest to co najbardziej zabolało ludzi.
Poprawię jedynie literówkę - zamiast „new's" wstawić „newsa".
Poza tym zgadzam się z komentarzem w pełni.
Niestety branża gier rządzi się innymi prawami i to co jest nie do pomyślenia gdzie indziej - tutaj uchodzi płazem.
A to co wyprawia redakcja w komentarzach to już jest też niesmaczne... właściwie zrównuje się z grupą którą sam krytykuje poziomem.
Aż głupio mi, mając świadomość że płacąc za grę dokładam do tego cyrku i teatru żenady.
Oby w przypadku Cyberpunka obyło się bez tego choć już pojawiły się komentarze (też redakcji) w innym newsie, że zanosi się na burzę.
Widać takie czasy że trzeba formować grupy, które potem mają rzucać się przeciw sobie i tworzyć sztorm, który wpływa na sprzedaż...
Cóż ich gra ich sprawa. Ja nie kupuję gier od EA, bo nie chcę się dokładać do ich propagandy, której nie popieram.
Jak dla mnie to mogą tam biegać wielbłądy z kałachami, ode mnie pieniędzy nie powachają.
Zawsze są używki do wyboru.
Wypowiadają zdanie takie jak myślą, marudzicie, robią coś pod publikę, marudzicie, niektórym ludziom na prawdę nie da się dogodzić, najlepiej jakby całowali graczy w tyłek i po każdej gównoburzy zmieniali grę o 360 Stopnii
,,Po za tym nazywać świetną reakcję gdzie de facto facet mówi do swoich klientów "jesteście niedoedukowani i mam gdzieś czy kupicie to czy nie, przestańcie krytykować nasze idealne rozwiązanie" to jest dowód niedojrzałości ale także świetny przykład na ile może sobie pozwolić branża.
Jeśli przedstawiciel jakieś wielkiej firmy biznesowej powiedziałby coś takiego klientom to by się posady posypały a akcje poszłu w dół."
To jest dobry przykład, bo ludzie są niedoedukowani, kobiety brały bardzo czynny udział w czasie 2 wojny światowej. Poza tym Rotfl....... to nie jest symulator tylko Gra Akcji / Shooter, i przede wszystkim czysta fikcja.
Powiedzcie od kiedy niby Battlefield stał się symulatorem że tak czepiacie się o poprawność ?
Poza tym, ludzie skupili się na tym a ja raczej bym się skupił na broniach, i narzędziach, które są przekłamane pod względem okresu historycznego.
Kobiety owszem, brały udział w II wojnie ale nie na linii frontu. Nie były kombatantami, nie były żołnierzami na fronie. Wyobrażasz sobie 3 kobiety wśród męskiego batalionu uwięzonych przez zimę na jednej pozycji? Muszę ci powiedzieć co by się działo? A nawet gdyby się nie działo wbrew ich woli- i masz naglę kobitę w ciąży na froncie?? Albo oddział kobiet w czasach II wojny światowej kiedy mają "swoje dni" a trzeba iść do walki, zapieprzać 25km w pełnym rynsztunku, a ekwipunek medyczny jest na wykończeniu, to samo z racjami? A potem jeszcze trzeba walczyć w błocie i gównie? Poza tym osoby które straciły kończyny były albo odsyłane do domu albo przenoszone do sztabu administracyjnego. Wojna to nie gra.
Niechlubnym wyjątkiem było ZSRR rzucające kobiety do walki, ale to jest wyjątke potwierdzający okrutność reżimu komunistycznego.
Kobiety owszem, brały udział w II wojnie ale nie na linii frontu.
No się mylisz o jakieś 180 stopni, przykład: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludmi%C5%82a_Pawliczenko
Na trailerze przedstawiono kobietę-brytyjkę z protezą ręki, walczącą w pierwszej linii jako piechur, a nie snajper, która swoimi umiejętnościami siania śmierci wśród Niemców zawstydza Blazkowicza. Na to też masz link do wikipedii?
Przecież to jest gierka komputerowa xD Ile wy ludzie macie lat, że oczekujecie od gierki do odstresowania się po pracy czy tam szkole, że będzie dawała fun a jednocześnie w stu procentów spełni wasze fantazje na temat realizmu. Co za różnica, że ta jest Brytyjką, a tamta Rosjanką?
Znajdź mi lepiej żołnierza który skacze z samolotu, strzela do wrogów, a potem znowu wskakuje do samolotu skoro inne Battlefieldy były takie realistyczne.
Zjadłem na BF Vietnam zęby, ale realizmu tam za huhu nie było. W innych też nie.
A podobno tylko polaczki narzekają jak, to niektórzy próbują nam wmówić.
Jeśli chodzi o główny temat, jak dla mnie dobry wybór dał, teraz piłka po stronie graczy.
Oczywiście znając życie krzykacze i tak kupią, a gra sprzeda się bardzo dobrze i tyle z tego całego szumu.
W takim razie dziękuję za bfV. Pierwszy BF który mnie wogole nie interesuje
Pominęliście zdanie które pokazuje, że używa swojej 13 letniej córki jako argumentu dlaczego wrzucają wszędzie baby. One są tam tylko po to żeby jego córka nie zadawała pytań dlaczego w grze są sami faceci i nie czuła się odrzucona. 13 letnia dziewczyna i Battlefield... trochę nie ten target EA.
Fajnie byłoby wprowadzić podobną zasadę na forum GOLa: narzekanie na zgodność historyczną = ban.
Powiem szczerze, ze nie wiem czemu EA nie chce zalagodzic konfilktu. Przecież wystarczy, ze udostępnili by serwery gdzie można toczyc rozgrywke grając kobietami, murzynami czy zolnierzami biegającymi z katanami oraz serwery gdzie wymuszona bylaby zgodność historyczna. To jest zastanawiające, tak samo mielismy w przypadku wolfensteina new colossus, grze się dostalo za SJW, sprzedala się gorzej od poprzedniczki i co robi Bethesda, prze w kierunku wyznaczonym przez siebie wiedzac, ze odpływ graczy może być jeszcze większy. Tak się nie zachowują firmy, które patrza przez pryzmat zarobkow, tak jakby najwyraźniej obie firmy postanowily szerzyć pewna ideologie licząc się nawet ze stratami finansowymi.
The New Colossus nie miał problemu z "SJW".
Miał problem z projektem poziomów, fabułą, klimatem i zbyt małą różnorodnością.
To co wymieniles to były prawdziwe bolączki tej gry, ale problem SJW tej produkcji istniał w mediach społecznościowych, wiele osob mysle, ze się zniechecilo do gry.
,,bolączki tej gry, ale problem SJW tej produkcji istniał w mediach społecznościowych,,
A jaki to był problem niby? :v
@Sttarki Taki, ze gra jest niby przepelniona poprawnościa poilityczna, ze gloryfikuje komunizm, feminizm. Ja czytając komentarze na forach steam czy roznych youtuberow miałem wrazenie, ze mam do czynienia nie z gra tylko z produktem majacy na celu propagande SJW. Rzeczywista gra okazala się jednak inna, oczywiście znajduja się tam pewne aluzje np. do Trumpa i jego muru, ale ich ilość była znikoma.
A..no to w sumie..chyba się zgadzam :P
no panie z EA zaczynasz przeginać.. REALIA az to napisze drukowanymi literami Drugiej wojny światowej jak sie nie trzymać historii to po co ten fikcyjny syf jest robiony? żeby dzieciak myślał ze to było naprawde? albo robimy wojne historyczną jak to robił lata temu activision "" Call of Duty" albo robimy fikcję i może każdy gracz chciałby sie dowiedziec z czym ma do czynienia z realia czy fikcja wymyśloną przez was mam wasze wszystkie battlefieldy ale jak tak panie bedziesz gadał i nie traktował klienta poważnie to zapraszam na nauke marketingu bo chyba ten pan nie ma o tym zielonego pojecia.. a może obejrzeliscie Wróg U Bram i dlatego jest kobieta w grze :D no tak słabo strzelała..Dziękuje
Do wiadomości Autora @Aquma: na głównej nadal jest „Świetna reakcja EA na kontrowersje wokół kobiet”. Nie wiem w końcu jaka jest wersja oficjalna, ale ponad godzinę temu została zmieniona z powyższej na „Stanowcza reakcja EA na kontrowersje wokół kobiet” więc tak tylko gdyby ktoś, coś...
Dobrze, nie kupie.
Po tym uwalonym trailerze nie majacym nic wspolnego z II wojna i tak nie zamierzalem.
Nie kupię Battlefield 5. I nie chodzi mi o to, że znajdują się tam kobiety, lecz o to, że są tak w cholerę promowane. Na podstawie tego co mi pokazano mam prawo przypuszczać, że w Battlefield 5 są jedynie kobiety, a przynajmniej jest ich tam większość i stanowią główną siłę. Nawet kobieta jest na głównej okładce gry. Czy kobieta jest do jasnej cholery symbolem wojny!? Coś im się w głowach poprzewracało. Symbolem wojny jest postać płci męskiej w mundurze i karabinem w rękach, tak zawsze było to prezentowane i było dobrze, a teraz na siłę chcą wypromować kobietę jako symbol wojny, no błagam... Kobiety w tej grze by mi nie przeszkadzały gdyby twórcy nam nie mówili ,,Hej, patrzcie, tu jest wojna i są kobiety, patrzcie, tu są kobiety, walczcie kobietami, Heeej !'' Niech sobie wcisną tam kobiety, ale niech nie robią z tego kurde czegoś ultra przełomowego. Znam gry spokrewnione z takimi strzelankami, a nawet czyste strzelanki gdzie do wyboru jest postać kobiety, ale była to jedynie opcja, którą mógł wybrać gracz, a nie główna atrakcja tej gry. A gdzie tylko natknę się na BF5 to widzę jedynie postacie kobiet, zaczynam zastanawiać się czy w ogóle da się tam zagrać postacią płci męskiej...
Za 5 lat EA zrobi Battlefielda X, w ktorym glownym protagonista bedzie kobieta, a antagonista facet. Nie beda sie liczyc czasy, realia czy historia, ale to kto jest zly a kto dobry.
I pomyśleć że 18 lat temu kobieta na okładce MoH Underground przeszłą bez echa a teraz jest wielki shitstorm...
No i prawidłowo. Reakcja typu "psy szczekają, karawana jedzie dalej".
Z tego co widzę niektórzy to tej gry chcieliby nie kupić DWA RAZY.
Za pierwszym razem, bo kobiety.
Za drugim razem, bo powiedzieli, żebym nie kupił.
Czy to oznacza, że EA straciło dwa razy tyle piniędzy??? :D
EA chyba naprawde ma Was w kieszeni.
A widziałeś nasz pierwszy materiał o BF-ie V? :D Tam masz więcej mojej opinii o zmianach.
Dzisiaj bronię tylko prawa DICE do szczerej, tak dzisiaj rzadkiej komunikacji.
Bronisz prawa do szczerosci ... czekaj, jak to bylo - SWIETNA REAKCJA.
A gdzie dziennikarski obiektywizm ?
Ty nie bronisz zadnego prawa, ale firmy i jej produktu.
myślę że najpierw powinieneś odsapnąć bo sie za bardzo wczułeś w dyskutowanie tutaj.
@Gambrinus84 Rozumiem trochę co próbujesz przekazać, prawo do szczerej komunikacja.
Jednak problemem jest sposób w jaki to zrobili, tak jak już pisałem wcześniej komentarze typu "You have two choices: either accept it, or don't buy the game. I'm fine with either/or," albo "These are people who are uneducated" to jest nie do pomyślenia. Jeżeli chcą być szanującym się deweloperem, to chyba wiedzą, że zawsze będą się mierzyć z ciężką, czasem debilną publiką. Ale na boga, walka z nimi tymi samymi metodami i tekstami???? Porażka dla nich na całej lini.....
nie jest szczere tylko tkwi w błędzie konsekwencji - poza tym produkt jest prawie gotowy i mieli by wyciąć te baby, które wrzeszczą na około w multi? ależ by spadła na nich krytyka miejscowych feminazistek! już jest za późno na wycofywanie się - dlatego się okopali i nagle okazuje się, że to przecież tylko gra, choć wcześniej w takim bf1 nie było kobiet - a w współczesnych bf4 były i nikomu nie przeszkadzały, może dlatego, że we współczesnym wojsku służą kobiety na pierwszej lini? - oni po prostu zapomnieli, że nie sprzedają tylko gry, ale też uniwersum w którym toczy się rozgrywka! tutaj polegli na całej linii.
ale jest postęp, jeszcze nie dawno byliśmy mizoginistycznymi świniami, a teraz po prostu hejterami - no cóż, nie gryzie się ręki która karmi, nie obraża się swoich klientów, nie obraża się fanów produktu, których krytyka wyrażana jest często z obaw o produkt, to właśnie najwięksi fani zwykle są największymi krytykami, gdyby nikomu nie zależało jaki będzie BF5, to nikt by się nie przejmował nawet gdyby dodali reptylian - dlatego poza marginesem nikomu nie przeszkadzał brak murzynów w wieśku - tak jak nikomu nie przeszkadzało gdy dodano takich jak np. ofirski kupiec - ale zwyczajnie to miało sens i miało logiczne usprawiedliwienie - ot kupiec przemierzający kontynent - natomiast w uniwersum drugiej wojny światowej - rola cybernetycznych kobiet to zwykły mind fuck!
Ja to tylko tu zostawię ;P
https://www.youtube.com/watch?v=CeLn_kph3yk
A jak już jesteśmy przy takich tematach to jest szansa na artykuł lub też nowinkę o tym -> https://i.imgur.com/oZcEeB0.png
Zastanawiające jest tylko to ze jak coś się komuś spodoba niezależnie od kontekstu czy wydarzenia to jeśli dany element pochwalisz chociaż w jednym słowie nie rozdrabniając się na szczegóły to wszyscy będą szczęsliwi i jest fajnie. Jeśli natomiast się z czymś nie zgadzasz to nie dość że musisz napisać wielostronicową rozprawkę dlaczego, to i tak na końcu będziesz malkontentem.
Ta gra to parodia IIWŚ, bliżej temu do Sci-Fi niż do reali historycznych. Ludzie maja prawo byc rozczarowanymi bo jest to takie typowe zagranie marketingowe, zrobić tak żeby dać ludzią wszystko: ulubione realia historyczne, przylizać sie feministką, i nie narazić się tym od poprawności politycznej.
Co do samej reakcji DICE, to maja takie samo prawo wypowiedziec sie jak kazdy z nas, spływa po mnei ta wypowiedz, interesuje mnie gotowy produkt.
Jakoś na kobiety w Call of Duty 2 nikt nie narzekał. A były w kampanii radzieckiej i było to zgodne z faktami. Zapewne twórca liczy na wywołanie gównoburzy i skierowanie dyskusji na ideologiczne tory, bo nieważne jak piszą, ważne aby pisali. Być może nie mają nic więcej do zaoferowania? Liczę, iż gracze nie okażą się hipokrytami i zagłosują portfelami. Po klapie Battlefronta II jakoś twórcom chwilowo przeszła ochota na wciskanie mikropłatności. Jest wiele sieciowych FPSów dla hardkorowych graczy, które o wiele bardziej trzymają się realiów II WŚ.
Właśnie - było to zgodne z faktami. Każdy wiedział że u Stalina kobiety na froncie walczyły tak samo jak faceci - ba, dzieci też służyły, ale oczywiście poprawność w życiu nie pozwoli pokazać tego w grach.
Ale żeby brytyjki-komandoski biegały po plażach Normandii ?....
,,świetna reakcja"
Myślałem że dziennikarstwo polega na obiektywizmie