Cześć wszystkim,
chciałbym Was zapytać do sądzicie na popularny temat VPN. Warto ich używać, do czego się nadają (torrenty, przelewy, VOD). Słyszałem, że osoby ściągające filmy z torrentów mogą dostawać maile/listy dot. praw autorskich, słyszałem również o większym bezpieczeństwie wykonywania przelewów itp. Używacie VPN? Pozdrawiam.
Używam sporadycznie, bo mój dostawca internetu blokuje niektóre strony.
Gdzieś ostatnio czytałem, że przelewy bankowe mają być w przyszłości dodatkowo szpiegowane przez państwo, by wyłapywać konta bankowe obsługiwane przez VPNy jako te potencjalnie służące do nadużyć.
Torrentów nie używam, ale już zasada ich działania łamie prawa autorskie dla np. filmów i muzyki na niewolnej licencji (bo udostępniasz te dane, czyli rozpowszechniasz, co jest łamaniem prawa). Akcji kancelarii prawniczych za ściąganie filmów było już sporo.
Ogólnie VPNy służą do zwiększania prywatności, ale nie gwarantują 100% bezpieczeństwa. Dla zwykłego ("niedzielnego") użytkownika internetu nie są potrzebne. Jak natrafiasz na przeszkody w dostępie do jakichś zasobów internetowych albo masz potrzebę zwiększenia prywatności w sieci to zaczynają się przydawać.
Mieszkam w Chinach i bez VPN-a nie dałbym rady tutaj wytrzymać. Tylko dzięki temu mogę się dostać na YouTube, Twittera czy Gmaila.
Dlatego jak wracam do Polski i nie muszę pamiętać o połączeniu się z VPN, czuję się jak w siódmym niebie :D.
Btw, niektorzy dostawcy VPN zabraniają korzystają z torrentow. Takie ostrzeżenie dostałem kiedyś od VyprVPN. Korzystając z ExpressVPN, nie ma z tym jednak problemów.
Ciekawe, jak przeżyjesz rok 2020 ;)
Do torrentów spokojnie można korzystać. Niby można namierzyć, ale wymaga to dużego nakładu pracy, więc jesteś bezpieczny. Tylko warto korzystać z płatnych, szybkich VPN a nie jakiegoś darmowego gówna.
Ja poprzez VPN łączę się... z pracą. Dzięki temu co jakiś czas mogę pracować w domu. Również niekiedy w soboty, gdy potrzebuję coś tam uzupełnić. W tej chwili VPN wydaje mi się niezbędny.
Korzystam od dwóch lat 24/7. Czy jest to uzasadnione czy nie, to trudno powiedzieć, ale mam trochę fioła na punkcie prywatności i nie chcę żeby dostawca miał wgląd w mój ruch sieciowy. Z torrentów też korzystam, w Polsce jeszcze póki co teoretycznie nie są żadne zabezpieczenia potrzebne o ile nie ściągasz rodzimych "hitów", ale i tak wolę dmuchać na zimne.
Przerabiałem większość tych największych dostawców (PIA, Nord, Torguard i kilka innch) i najbardziej chwalę sobie AirVPN. Szybkie i stabilne serwery, fajne ficzery (jak myślisz o torrentach to bezcenny jest port forwarding na każdym ich serwerze) i całkiem fajny klient na Linuksa. Na promocjach wychodzi mi jakieś 150 zł/rok.
Pamiętaj, że właściciel VPN będzie doskonale wiedział co robisz w internecie, nigdy nie wiadomo czy taka firma rzeczywiście zbiera logi czy nie. Do zwykłego użytkowania internetu raczej nie warto
Używałem VPN tylko do obejścia na Steamie czy Originie blokady która nie pozwalała mi gry uruchomić przed polską premierą. Polecam.
Ostatnio testowałem kilka rozwiązań, od NordVPN - który ma największe ciśnienie na Polskę wśród tych większych graczy i wyróżnia się najbardziej kreatywnym działem marketingowym, bo ładnie sobie obstawili większość rankingowych Stron u nas - zarówno tworząc jakieś fake wersje dla pozycjonowania, jak i sponsorując rzeczywiste portale zajmujące się zagadnieniem. Sama usługa jest ok, choć efekt na jaki liczyłem wymagał nieco zabawy z ustawieniami. Cena przy rocznym abonamencie też korzystna.
Express vpn - Najbardziej liczyłem na nich, bo są na rynku od zawsze, bo pozwalają opłacać abonament anonimowo bitcoinami, bo mają od cholery serwerów i nawet już samo połączenie z www dostawcy jest szyfrowane, ale się nieco zawiodłem. Generalnie niby ok, ale nijak nie dałem rady zbliżyć się do szybkości nominalnych łącza. Działanie na 70% to był maks. Inna sprawa, że będą już nieco znudzony zagadnieniem nie bardzo mi się chciało w czasie tego darmowego tygodnia testów wgłębiać we wszystkie porady na ich forum.
IPVanish i Cyberghost bez zarzutu, instalacja klienckiego oprogramowania nie wymagała żadnych dodatkowej roboty, bo śmigało od razu niemal na full. Prawdę mówiąc planowałem sobie włączać VPN tylko na czas testów, ale w ich wypadku te działające w tle i nie mające żadnego odczuwalnego wpływu na komfort pracy usługi sprawiały, że kompletnie zapominałem się rozłączać, więc mogę polecić.
Kwestia pozostaje, do czego tak naprawdę potrzeba nam anonimowości w Sieci, bo reklamowe teksty firm o braku logów i absolutnej prywatności to można włożyć miedzy bajki (Firmy podlegają przepisom kraju, w jakim mają siedzibę, więc jedynie usługi oferowane przez Szwajcarów ewentualnie jakiś cień wiarygodności posiadają, ale nie liczyłbym na to za bardzo.) Jeśli jesteś terrorystą, pedofilem lub kręcisz z podatkiem Vat, to najlepiej zapomnij o VPN. ;)
Natomiast do okradania firm z wartości intelektualnych, korzystania z zasobów porno portali logując się na nieswoje konta, czy hakowania fejsbookowego konta swojej byłej, pisząc w jej imieniu posta na temat zalet, funkcjonalności i oczywistej przewagi jaką przy codziennym użytkowaniu ma "Analny Intruder 2000" nad "DeepAssFar", to każdy VPN z sensownie dużą siecią serwerów spełni swoją rolę, bo żadnemu lokalnemu szeryfowi nie będzie chciało bawić z tematem, gdy wokół mnóstwo takich samych wykroczeń popełnianych przez herosów ze świecącym jak psu jajca IP na widoku. :)
Cześć VPN z pewnością jest tego warte. W końcu będzie on mógł nie tylko otworzyć wam niedostępne wczesne strony. Niekoniecznie mówię jednak o zakazie, i to też mówię o tych zasobach sieciowych, do których można uzyskać dostęp tylko z określonego kraju.
Sieć VPN może być również używana w sieciach publicznych, na przykład na lotnisku, stacji kolejowej, kawiarni itp. i nie bój się zalogować do swojego banku i innych kont. W końcu twoje połączenie internetowe zostanie zaszyfrowane do maksimum.
Możesz przeczytać o vpn [link] jest bardziej szczegółowy i wybierz odpowiednią dla Ciebie opcję. W przypadku miłości, VPN jest tym, czego potrzebujesz, jeśli chcesz czuć się bezpiecznie w Internecie.
VPN jest warty korzystania. Trzeba tylko wiedzieć, jaki wybrać. Osobiście polecam Ci NordVPN. Tutaj masz fajną opinie na ten temat: [link]
Ta polecasz firmę której serwery zostały zhackowane ponad 18 miechów temu, a oni się dopiero teraz przyznali(no firma godna zaufania nieprawdaż?): https://antyweb.pl/nordvpn-atak-hakerzy/ , https://niebezpiecznik.pl/post/jeden-z-serwerow-nordvpn-zhackowany-zawinic-miala-serwerownia/
https://www.youtube.com/watch?v=CBJZFTy_SAc
Mam NordVPN od 3 lat, spoko opcja do ogladania niektorych serwisow w USA ktore so blokowane w polsce.
Jednak odkad zlikwidowali opcje zaplaceniem paypalem to wlasnie mnie stracili, kredytowej karty numeru im nie dam. Wiec pewnie przezuce sie na express vpn.
Co do bezpieczenstwa to jakos tych VPN bym az tak nie ufal, kto to monitoruje i czy latwo przestepca ich zhakowac to tez nie wiem. Ja glownie kupuje ze wzgledu na geoblocking.
jeden rabin powie tak, drugi nie... zależy do czego używasz, do blokad regionalnych czy tańszych zakupów użyłem parę razy
Do torków obowiązkowo trzeba mieć VPN i to płatne, polecam jeden z najlepszych czyli Surfshark, przyzwoita cena, dobra prędkość, sporo serwerów, nie zbierają żadnych logów tak jak to od nie dawna robi to NortVPN, i jest prosty w obsłudze.