PUBG w odwrocie – spadek liczby graczy oraz pozytywnych ocen na Steamie
Nie ma się co dziwić kiedy doprowadziło się do takiej sytuacji. Stało się tak przez to ,że nie sprawili aby gra bardziej przyciągała albo zachęcała do regularnego bądź długiego grania, zbyt wolne naprawiane błędów i problemów. Dodawanie kolejnej zawartości zamiast istotnych zmian czy nowości oczekiwanych przez graczy. Teraz niech się tylko nie dziwią ,że gracze będą szukać alternatyw dla PUBGa jak testowany przez wielu Darwin Project.
Doslownie wczoraj patrzylem liczbe graczy online w PUBG na steamie i bylo 1,5mln.
Twitch tez jest slabym wyznacznikiem bo wystarczy ze 1-2 znanych streamerow jest offline lub pokazuja inne gry i wyswietlenia spadaja. Wczoraj shroud powodowal +50k online na twichu dla PUBG.
Oczywiscie ze ilosc graczy spada, bo kazda gra przemija, ale nie jest az tak tragicznie jak sugeruje news.
Nie bronie gry, bo to nie moje klimaty ale boom na Battle Royal powoli bedzie przemijal, tak jak survivale typu DayZ, H1Z1 sie skonczyly.
To Microsoftowi pewnie chęć na przejęcie PUBG Corp. już opadała. Chociaż kto wie… Może wciąż mają ochotę. Jak przejęli Mojang, to Minecraft jest systematycznie rozwijany do dziś, pomimo że popularność oraz liczba graczy zmalały. A sam zakup z pewnością im się zwrócił już dawno temu :)
Gdyby twórcy podołali i lepiej zawalczyli o gracza wobec konkurencyjnego Fortnite, to sytuacja z PUBG mogłaby być lepsza.
Większość negatywnych opinie to bombardowanie negatywami przez chińczyków. Kolejną sprawą jest blokada handlu pomiędzy graczami, co było wykorzystywane przez cziterów, jedno/wiele kont służyło do czitowania, natomiast po uzyskaniu przedmiotów handlowali to na konto "bank", które później sprzedawało skiny np. na OPSkins. To też zostało zablokowane i to są dwa główne powody negatywnych recenzji. Rzetelny dziennikarz mógłby o tym wspomnieć, ale po co, liczy się clickbait.
Nie wiem dlaczego ludzie Cie minusują skoro mówisz prawdę.
Powodem niezadowolenia też jest brak regularnego naprawiania gry, ale co ja tam wiem. Ż\_(?)_/Ż
spoiler start
Poważnie nie można zrobić "shrug'a" na tym forum? :|
spoiler stop
shrug'a
chyba shruga, po naszemu - wzruszanie ramionami
I da się, jak nie skopiowało się to trzeba ręcznie wpisać znaki.
I tak to jest z tymi grami multi. Niby Twórcom przynoszą dobre zyski, ale wystarczy parę potknięć czy coś lepszego na rynku i gra zaczyna umierać :P
Gry takiego rozmiaru jak pubg czy h1z1 nie umierają od zwykłego pstryknięcia palcem, wystarczy popatrzeć na csgo czy lola ile lat się trzymają.
Tak duże gry mogą zginąć jedynie gdy nadejdzie dużo lepszy konkurent, co w przypadku tych battle royali nigdy nie było wyzwaniem.
PUBG to bardzo dobra pozycja kupiłem już jakiś czas temu gdy kosztował około 140 zł i nabiłem prawie 100h. Dodatkowo cała ta kwota się zwróciła z sporą nawiązką i za to nakupowałem parę innych gier na Steam. Obecnie jednak grę odpaliłem ostatni raz dwa miesiące temu i też jakoś nie na długo. Problemem jest to, że w końcu ten tryb zacznie okropnie nudzić. Ok było to dobre na początku, coś nowego i dawało jakąś radochę ten Battle Royale. Teraz wizja tego, że dołączam do meczu i przez 90% gry ma się biegać po domkach i pustyniach odstrasza. W tej grze jest biedna różnorodność i brak jakiegoś nawet symbolicznego systemu progresu postaci.
w końcu ten tryb zacznie okropnie nudzić
Niekoniecznie, w CS ciągle ludzie grają.
@blood bo w CS akcja jest szybsza, na pewno fragowanie się wolniej nudzi niż symulator biegania po łąkach.
Nie na pewno tylko to jest Twoja osobista opinia. Poza tym może powinieneś w takim razie taktykę zmienić, żeby po łąkach nie musieć biegać.
@blood No cóż nie mam w znajomych wszystkich graczy PUBG-a, lecz te kilka osób z którymi gram (grałem) mają podobne powody porzucenia tego tytułu.
Płatna gra która ma model biznesowy gorszy niż darmowy fortnite.
Te skrzynki w PUBG to jakaś masakra.
Broniłem ich, ale skrzynki, brak optymalizacji i jeszcze ten pozew ostatnio...
Sytuacja podobna jak z h1Z1.
Na moi złomie PUBG nie ruszy, ale za to pykam w mobilnego PUBG. Tzn. od jakiegoś czasu tak sobie pykam, bo jakieś dziwne lagi potrafiły się pojawiać, czy inne bugi, przez które np. nie mogłem zmienić broni, lub jej przeładować.
Przedmioty potrafiły znikać z ekwipunku - masakra :/
To nie singiel do gry w domu. Było wiadomo że nie pociągnie.
Mnie brakuje realnej konkurencji dla PUBG w gatunku realistycznych battleroyali (czyli z pojazdami, rzeczywistymi rodzajami broni, bez udziwnień i kreskówkowej stylistyki). H1Z1 niestety mocno odstaje, są oczywiście stosowne mody do ARMY, jest kilka słabych klonów lecz właściwie jedyna gra w produkcji która daje nadzieję na nowego króla gatunku to Mavericks: Proving Grounds i wydaje się, że jeszcze sporo czasu upłynie do premiery.
Nie jestem graczem BattleRoyal ale nie do końca rozumiem fenomen Fortnite. Ok, darmowe i znacznie mniej zbugowane. Ale jak widzę tą kreskówkową grafikę i pociski RPG lecące z prędkością ślimaka jednak odzywa się we mnie lekki cebulak i pojawia się śmieszek na twarzy :). Niby wszystko spoko, ale lepiej dać w to pograć mojemu dziecku :). No albo ja po prostu jestem już stary :(
Jeżeli gram to w różne gry. Po prostu klimat i styl Frontnite kompletnie mi nie leży. Ale takie Pilarsy(wiem kompletnie inna bajka... ale też bajka) nawet były spoko :)