Czyli po co są wątki z pytaniami o podobnej treści zakładane? Po co komu wiedza - co jecie na śniadanie? Jakie gry się wam podobają? itd itd itd
Przychodzi jeden z drugim walnie pytanie w temacie a w treści napisze j/w i zadowolony. Ja jeszcze rozumiem ktoś pisze - mam taki problem i taki; albo bardzo lubię jeść chleb ze smalcem i musztardą i nie wiem czy to normalne. To wtedy może być jakaś dyskusja.
Czyli po co są wątki z pytaniami o podobnej treści zakładane? Po co komu wiedza - co jecie na śniadanie? Jakie gry się wam podobają?
Zapytaj Gaming-Mana.
Mnie te wątki nie przeszkadzają, choć zgadzam się, ze nie są zbyt ambitne. Wpisze swoje i czasem może przejrzę ze dwie trzy inne odpowiedzi, jeśli kogoś kojarzę i jestem ciekawy jakie ma zainteresowania
edit 2020:
wkur***ją mnie te wątki nieprawdopodobnie, ileż można tolerować ten nachalny spam
Czyli po co są wątki z pytaniami o podobnej treści zakładane? Po co komu wiedza - co jecie na śniadanie? Jakie gry się wam podobają?
Zapytaj Gaming-Mana.
Czekam na wątek "Jaka jest wasza ulubiona pozycja seksualna"
PS. już chyba był wątek o nazwie "W której nogawce go nosicie"
Nawet nie wiesz, jaka to duma bije od mamy, kiedy powiem przy niedzielnym obiedzie, ze DanuelX nosi go w lewej nogawce, i ze gamingman ma trzy zepsute zeby. Tata wtedy od razu mowi "matka, lec po wodke, trzeba to opic. Brawo synu!".
to jeszcze możesz powiedzieć że Diablomaniak owija się nim w pasie to padnie z wrażenia i spadek od razu twój ;)
Ej ale... skąd wiesz, że w lewej? Przecież nie napisał tego... albo dobra, nie chcę wiedzieć :|
Jestem niczym grecki bog - "grower not a shower" - wiec nie mam tego problemu.
W tym wątku można zauważyć bolączkę ostatnich lat. Wielu, krwa mać, nie czyta postów tylko leci po łebkach.
Ale było przeczytane wszystko i co napisać że niektórzy tak mają? To jak z FB - jedni mają 100k "znajomych" i zdjęcia co 5 min inni nawet profilowego nie wrzucili od kilku lat ..
Takie wątki traktuję się dla żartu i tyle :D
i bolączką jest to że niektórzy wadzili sobie kij od szczotki ;)
Brak wyobraźni? Ja wiem ciężko wymyślić coś ciekawego/zabawnego.
Ale jak tłumaczyć ludzi (a kilku tu takich było) co mają więcej wątków utworzonych niż odpowiedzi?
Ja trzymam w lewej, ale tylko do pewnego momentu.
To jest forum o grach czyli z definicji kobiet jest tu tyle, że nawet ciężko je nazwać mniejszością
Wiekszosc tego typu tematow sluzy tylko i wylacznie nabijaniu postow.
p.s. w lewej.
To nie jest po to tylko, aby się odstresowac, poczytać coś ludzkiego, pośmiać się a nie tylko wątki o grach i polityce.
W związku z ofensywą idiotycznych pytań gamingmana chciałbym reaktywować swój arcyważny temat!
W żadnej
spoiler start
Wątki mi nie przeszkadzają, czasami ktoś coś ciekawego napisze.
spoiler stop
Wolę takie wątki niż jechanie na partie polityczne. Tylko powinna być kategoria Z życia wzięte lub bardziej Ludzkie sprawy a nie tematy ogólne.
Zawsze można ustawić "tematy ogólne" jako niewidoczne, jak kogoś drażni
Zawsze jak ubieram rurki, to jądra na prawo, a fujarę na lewo, bo inaczej by się nie zmieściły.
PS. Ja swojego przewieszam przez ramie i chowam do tylniej lewej kieszeni.
Tyle dobrego, ze mi przypomniales ze tego Gaming-Mana mam wrzucic do ignorow, thx.
A jak pisałem że forum zmienia się w wizaż to wszyscy zgodnie twierdzili że tak było zawsze i tak jest fajnie.
Niby durne tematy a 50 postów w parę godzin nabite.
Po co się wpisujecie w takim razie?
Ja się nie wpisuję - wszystkie te tematy zakłada jedna i ta sama osoba, która jeśli zobaczy, że nikt się do nich nie wpisuje to może sobie odpuści. Dla trolla nie ma niczego gorszego niż brak reakcji.
Mówię o wątkach gamingmana, jak tworzy wątki to nagle się okazuje że na forum jest więcej niż 10 osób. A tak to zero aktywności.
Niby wszyscy narzekają, a spora część osób udziela się tylko i wyłącznie w tych gównowątkach.
Równie dobrze można się zastawiać po co ten wątek założysz. A zakłada się bo można.
Najwyraźniej Gamingman musi odreagować ciągłe oglądanie Trudnych spraw, Szkoły i Lorda Kruszdebila czy jak on tam się nazywa...
A jednocześnie można tak powiesiwszy o watku dobrej zmiany jak chce poczytać wiadomości polityczne to wchodzę na Onet czy WP.
Po co komu wiedza - co jecie na śniadanie?
zapytaj tych co robią zdjęcia swojego żarcia i wrzucają na insta
W nogawce? Jak w nogawce? Nie chodzę bez majtek z glistą na wolności...
Pośrodku! Bo duże "ptaki" posiadają zwykle tylko osoby gwałtowne, prymitywne, i nieokrzesane, a od zarania dziejów drobny penis jest prawdziwą ozdobą człowieka cywilizowanego, o wysokiej kulturze osobistej i wysublimowanym guście.
Smalec i musztarda?!
Ty chory po...., tylko z cebulą smalec, albo z ogórkiem kiszonym, ostatecznie po prostu posolony.
A nogawka? To już zależy do której sam się wślizgnie, gdy patrzę na ładną dziewczynę w autobusie!
Swoją drogą tu jest przewaga pogardzanych rurek oraz dopasowanych bokserek - można patrzeć bezkarnie!
