GTA V rozeszło się w 95 mln egzemplarzy
Nie spodziewałem się tego tak szybko. Ostatnio coś majaczyli o 80 milionach a tu już 95. Nic tylko pogratulować za stworzenie tak dobrej gry. Już niewiele brakuje do magicznej granicy 100 milionów. Tylko niech lepiej pilnują GTA Online na PC bo o ile na PS 4 cziterów nie ma to z tego co słyszałem na komputerach jest to spory problem a kupując grę chce mieć z niej przyjemność nie prawdasz?
Nie spodziewałem się tego tak szybko. Ostatnio coś majaczyli o 80 milionach a tu już 95. Nic tylko pogratulować za stworzenie tak dobrej gry. Już niewiele brakuje do magicznej granicy 100 milionów. Tylko niech lepiej pilnują GTA Online na PC bo o ile na PS 4 cziterów nie ma to z tego co słyszałem na komputerach jest to spory problem a kupując grę chce mieć z niej przyjemność nie prawdasz?
Co kwartał dostajemy identcznego ,,newsa"... Tak, tak wiemy, GTAV jest najlepiej sprzedającą się grą w historii R*...
Trzeba o tym mówić. Przecież GTA V sprzedało się w większej ilości kopi niż wszystkie wcześniejsze trójwymiarowe odsłony razem wzięte a to spory sukces. Tylko martwi mnie to że "analitycy" spodziewali się 450 mln przychodu no bo to już śmierdzi cebulą a to nigdy nie znaczy nic dobrego...
Ale pisanie tego samego newsa ze zmienionymi cyframi co trzy miesiące, jest bez sensu.
Jednak cieszą mnie wyniki sprzedaży i zarobki trybu online, lwia część tej kasy na pewno pójdzie w nowe gry i rozwój samej firmy. W konsekwencji będą mieli zasoby zarówno na świetne multi jak i genialny singleplayer. Muszą tylko te zasoby odpowiednio spożytkować, a goście z R* raczej niechcieliby zniszczyć renomy i zrazić wieloletnich fanów.
Bez sensu?
To co, mają aktualizować stary news?
To jest news, tak jak na Onet czy Interia czy PAP - krótka notka o tym co się zdarzyło.
Trzy miesiące temu było 80 mln, teraz 95. Znacząca zmiana i warta newsa. Ty chyba nie jesteś jeszcze zbyt dojrzały i nie czytujesz newsów ze świata skoro taka forma informacji ci nie pasuje, prawda? To otworzyć oczy musisz, tak działają portale na całym świecie.
"Ostatnio coś majaczyli o 80 milionach a tu już 95." A jutro będzie 110, a za tydzień 140. Magiczne liczby same rosną i maleją. Ale co to kogo obchodzi ważne że można przebrać się za małpę lub świnię i biegać po mieście. Rockshit lubi takie zabawy jak w klubie gogo.
@Maniac1098
Ja wolę ubrać garniak i zrobić kilka napadów, ale to jak kiedyś grałem... Pewnie dlatego nie gram już, bo tacy jak ty z takimi chorymi pomysłami chodzą po mieście. Ale co kto lubi.
oj, szkoda że się rozeszło ...a chciałem kupić :(
Can i call you śmieszkin?
Jak jak to mówię GTA IV i GTA V to nudne sandboksy, a prawdziwymi grami to były GTA III, GTA VC i GTA SAN ANDREAS.
W GTA IV to nawet głównego wątku nie ukończyłem cholernie nudny tytuł chociaż z fajną fizyką jazdy, a do takiego VC czy SAN ANDREAS to się kilka razy wracało.
Ty tak mówisz, ludzie i ich zakupy mówią coś innego. Poza tym online napędza sprzedaż
Mi GTA V się podoba i czekam na kontynuację. Ale zawsze musi się znaleźć osoba która będzie płakała "kiedyś to było" no było ale już nie ma a gry są coraz lepsze. Nie wiem jaki sens ma mieszanie sentymentów do wydawania opinii o grach... Ja też uważałem że GTA SA jest świetne ale prawda jest taka że teraz uważam tak o GTA V i nie żyję sentymentami i wspominkami danych czasów.
Wysoka sprzedaż w ogóle nie świadczy o tym, że produkt jest wysokiej jakości, fast foody też mają najlepszą sprzedaż, a wcale nie są potrawami najlepszej jakości, filmy z superbohaterami też się niby dobrze sprzedają, a wcale nie są wybitnym kinem, tak samo jest z grami sprzedaż napędza tylko i wyłącznie dobra reklama nic więcej.
Dla GTA V nie ma konkurencji w tym gatunku także nie dziwię się, że ludzie to kupują w końcu jaką mają alternatywę posiadacze konsoli? Daje tutaj przykład konsoli ponieważ to na tą platformę w większości rozeszły się te 95 milionów kopii nie ma wiele dobrych gier na tą platformę ze wszystkich gatunków także ludzie kupują GTA V moim zdaniem gra jest nudna ale można w nią grać setki jak nie tysiące godzin, a ile razy można przejść kampanię Uncharted, The Last of Us czy God Of War najwyżej 2-3 razy.
Powiedźmy, że świat w GTA V i różnorodność jest o 50 razy większa od GTA VC i SAN ANDREAS ale czy sama gra jest już 50 razy lepsza od tych dwóch starszych części nie sądzę, te nowe części GTA mają w sobie coś takiego, że są nudne, może to silnik ale mechanika to powodują.
@ogóras
No, GTA5 na metacritic ma tylko 97/100 dla KAŻDEJ wersji (z wyjątkiem PC- tam jedynie 96). Rozeszło się to w nakładzie kilkakrotnie przewyższającym inne kasowe marki, filmiki na yt z GTA5 nadal są popularne, serwery gta online są pełne... ale racja, to wcaaale nie świadczy o sukcesie.
W końcu GTA5 kupiło 'tylko' 100 milionów ludzi. Prawie trzykrotność populacji Polski.
ale czy sama gra jest już 50 razy lepsza od tych dwóch starszych części nie sądzę,
Sam stawiasz hipotezę i ją obalasz?
Dla kogoś kto zna wszystkie części faktycznie może wiać nudą, ale problem pojawia się też z innymi grami, gdyż doświadczenie zabija radość z tego co już znane. Niemniej trzeba oddać GTA V, że jest jedną z lub nawet najlepszą obecnie grą w swoim gatunku. Jest solidny główny wątek z czymś czego nie było nigdy dotąd. Mamy bardzo dobrą oprawę graficzną. Poza tym multiplayer, który idealnie podtrzymuje zainteresowanie grą i wstrzeliwuje się w popularne obecnie trendy.
Tylko pomiędzy premierami będzie teraz taka przepaść jak w żadnej innej grze. Po 10 lat na kolejny tytuł toż to kretynizm. Wolę odgrzewane kotlety jak COD lub Crapfield niż czekać tyle czasu na grę od Rockshit która dyma wszystkich tylko na kasę. Będą tak długo to robić aż wycisną z GTA 5 wszystkie zielone banknoty. Nie zdziwię się jak premiera GTA 6 będzie w 2025 roku albo w ogóle z niej zrezygnują.
Z jednej strony dobrze a z drugiej nie za bardzo, dzięki temu Gta VI jest jeszcze bardzo odległą przyszłością i martwi mnie że take two zleci wrzucenie mnóstwa mikropłatności i zdecydowanie bardziej postawią na multi a single nie będzie tak długi i dobry jak w poprzednich częściach, obym się mylił ale widząc pazerność szefów t2 i to jak wspominali że mają zamiar w przyszłości robić gry usługi z toną mikropłatności to szóstkę czarno widzę
Nowy świat, silnik po liftingu i wielkie f.u. w postaci braku choćby jednego sensownego rozszerzenia.
Niech trzymają GTA:O jako osobną platformę, ok, ale czy naprawdę już wyłącznie ich interesuje zysk jak najmniejszym kosztem? Przecież poprzednie rozszerzenia były dobrze przyjęte i nie kojarzę by ktoś płakał nad ich sprzedażą.
Choćby żeby ludzie ze studia się nie nudzili... przecież nie zaczęli (?) prac nad VI kwartał po premierze V.
L.A.Noire zostało stworzone przez Team Bondi, a Rockstar jedynie wydał ich grę. Poza tym ja tam wolę, aby R* postawiło na jakość kosztem czasu, a nie na odwrót tylko szkoda tych dodatków bo jednak w GTA IV były dobre.
GTA V odniosła duży sukces rynkowy, bo gra została maksymalnie uproszczona i okrojona z najciekawszych elementów. Dzisiaj gracze mają znacznie obniżone wymagania, ich nie interesuje ciekawa fabuła, dobry model jazdy, interesująca rozgrywka. Gra ma niewymagać myślenia, a taką grą jest GTA V. Pamiętacie jęki jak model jazdy w czwórce był arcytrudny? A wystarczyło jedynie wcisnąć hamulec na zakręcie, co niektórych przerasta :)
Zresztą wystarczy spojrzeć na UFO, fruwające samochody czy motocykle, nieśmieszny i prostacki humor, że głównym targetem są gracze którym można wcisnąć dowolny kit.
95 milionów, a ja nawet nie grałem (no i nie kupiłem) ;p
@smyro flux
Ja przeszedłem grę na piracie a jak kupiłem konsolę to niedługo potem dokupiłem na nią GTA i powiem ci że nie żałuję nawet po mimo faktu że zakupiłem grę którą już przeszedłem.
Mnie interesuje co oni zrobią z taką ilością pieniędzy? Część wydali na RDR2, ale ile mogli wydać? 10% zysku? Nigdy nie mieli takiej nadwyżki pieniędzy, szczególnie że ostatnio pracują tylko nad RDR, a przynajmniej tylko tyle wiemy.
Zapewne poszły niezłe premie, rozszerzono zespół, może jakiś remoncik biura, ale przy takich zyskach mogli by robić i 4 gry naraz. Prawdopodobnie te pieniądze gdzieś wsiąkną, jak nie na premie dla zarządu, to na jakieś niesamowite technologie, czy mega projekt nad którym będą pracować nie wiadomo ile.
"...ostatnio pracują tylko nad RDR, a przynajmniej tylko tyle wiemy."
A to ciekawe informacje bo miesiąc (może 2 bo nie pamiętam dokładnie) po premierze GTA V na PC powiedzieli że zaczynają pracę nad kolejną odsłoną... Jak widzę kolega posiada jakieś "tajne" informacje na ten temat.
@klejnot
I od razu do wyzwisk, wydaje mi się że to nie ja mam coś nie po kolei w głowie. A ty myślisz że na co T2 wydaje te pieniądze? Oni je inwestują w projekty swoich studiów, myślisz że co? Rockstar zarobił pieniądze więc dadzą je innemu studiu na kolejne projekty? Że już nie wspomnę o tym że R* jest studiem ściśle związanym z T2, jest w zasadzie jego integralną częścią. Założę się że dostali w ciul kasy na kolejne gry i po prostu martwi mnie że budżet ich przerośnie. I tak na marginesie nie reperuj swojego ego w sieci, to jest żałosne.
@znanygracz
Nie pamiętam co mówili 3 lata temu, a ty nie masz pojęcia jaka część ich zespołu obecnie pracuje na GTA, bo jedyna gra która została przez nich w jakikolwiek sposób potwierdzona w czasie ostatniego roku to RDR. Więc nie wyjeżdżaj mi tu nagle ze swoimi tajnymi informacjami, jakoby R* pracował obecnie nad czymś więcej niż RDR 2 i może częściowo nad GTA. Zobacz sobie ile wypuścili gier między GTA IV a GTA V, do tego jeszcze dodatki do 4. Teraz to wygląda tak jakby albo część zespołu nic nie robiła, albo skala ich obecnych projektów była znacznie większa od GTA V.
"GTA V rozeszło się w 95 mln egzemplarzy"
A drugie 95 mln zostało ściągnięte z torrentów.
Gdyby nie ten denny multiplayer już dawno było by GTA 6.
Czekamy wszyscy z utęsknieniem na grę GTA: CRAP CITY od Rockshit :)