Guild Wars z 2005 roku otrzymało aktualizację z nowymi opcjami graficznymi
Chociaż nie grałem w GW1 od dobrych 6 lat, miło widzieć takie posty, z tego co wiem gra przeżywa swoją drugą młodość, więc wielu graczy ucieszy się z nowych opcji graficznych.
Jeśli ktoś nigdy nie grał w GW, polecam pobrać darmową podstawkę do GW2 lub chociaż posłuchać wspaniałego soundtracku od Jeremiego Soule'a.
https://www.youtube.com/watch?v=0cVB7GT3RWw
oni dodają do gry nowe opcje graficzne ale to ze niema z kim grac w drużynie w GW to już ich nie obchodzi ....
niema ludzi ! żeby grac !
ja czekałem 2 godziny na kilka osób ! 2 godziny !!! to jest chore ! kiedyś to było ze minuta lub 2 !
Nie "oni" a kilka osób po godzinach zrobili patch do starej gry, która jest dla nich czymś więcej niż kolejnym projektem. Dodatkowo z tego co rozumiem, gdyby nie problem z serwerem oraz ciekawość pewnych osób, czy ktokolwiek w to gra (bo jak gra, to zapewne też skomentuje problem) to prawdopodobnie ta łatka nigdy by nie powstała. No ale były komentarze, ludzie grają więc postanowili zrobić coś od siebie.
Mogliby wypuścić jakiś patch "poprawiający"- usuwający bezsensowne lagi po alt-tabowaniu (kompletnie nie rozumiem, z czego wynikają), poprawiający może drewniane animacje i teleportowanie się?
GW1 nie jest przecież grą MMO, raczej kooperacyjną, bezproblemowo można 90% gry bez pomocy z zewnątrz przejść.
Ale i tak- patch do praktycznie martwej gry. Wow. A i tak są ludzie, którzy ten artykuł minusują. Powiedzcie mi- czemu?
Patch naprawia też alt-tabowanie, polecam pooglądać cały filmik, gdzie opisane są wszystkie opcje, nie tylko graficzne.
Buy to play bez abonamentu.
Piotrasq, jesli sie zalogujesz to daj znac czy za wszystkie te lata przyznawali postaciom birthday gifty, jesli tak, to ja tez sie chyba zaloguje zobaczyć co dostałem ;)
Mnie GW2 nie wciągnęło, dla mnie ta gra jest zbyt mało wymagająca. No i ile można latać od serca do serca. Ale klimat mi się bardzo podobał, a i uniwersum było niezłe. Jeszcze ten kawałek...
https://www.youtube.com/watch?v=XUaCk-9IJ64&list=RDMMXUaCk-9IJ64&start_radio=1
Guild Wars to było swego czasu arcydzieło w przeciwieństwie do dennej drugiej czesci z niepełnosprawnym Pvp....
Więc postanowiłem sobie wrócić... ah, ten anet. Nic się nie zmieniło. Client gry ukryty gdzieś w czeluściach internetu (po co go dawać przy koncie z gw2?), pobiera kilka mega, potem problemy z zalogowaniem- bo oczywiście trzeba podać nazwę jednej postaci.
Potem trzeba jeszcze pobrać każdą mapę osobno... chyba, że wygoogla się sposób. Dodanie -image we własnościach pliku.
I voila, pobiera ten 100k plików z szybkością... 50-500 kb/s. Po światłowodzie.
Jak tu tej gry nie kochać? ;)
Też mi ściągało chyba z godzinę.
Ecto po 4600 u merchanta. Chyba jakieś boty to farmią :D
Hmm... będę musial zainstalować na nowo gw, i sprawdzić co to za dodatki.