Radical Heights już umiera? W dwa tygodnie zanotowano 82% spadek graczy
Historia lubi się powtarzać
nie spodziewałem się, ale skoda poprzedniej gry jak ona miała... ?
N-ty Battle Royale i gracze nie zainteresowani? No patrzcie, kto by się spodziewał :o
Niemożliwe!
<ironia>
Gra wydana na siłę, niepotrzebnie i na własną szkodę, w tym stanie.
LB nie było złą produkcją, na pewno nie miało szczęścia? To?
'W 5 miesięcy zróbmy coś co może żerować na obecnym trendzie BR'. Czego się spodziewali?
H1Z1 ma lata patchy i jest free, FN jest free i nie ma porównania jeśli chodzi o jakość produktu...
Pierwsze wrażenie jest jedno, powinni poczekać przynajmniej kwartał i wygładzić najgorsze rzeczy.
LB nie było złą produkcją, na pewno nie miało szczęścia?
Dużo błędów, m.in. marketing i persona Cliffiego B, poza tym późniejsze patche, które dla tej garstki grających zrujnowały grę. Wchodzą na rynek, gdzie jest duża konkurencja, z jakimś generycznym hero shooterem, gdzie postacie nie mają nawet cienia osobowości, a jedynym ficzerem jest brak grawitacji.
A co do tego tałatajstwa, to szkoda strzępić języka nawet.
Od razu było wiadomo ;D po pierwsze gra ma jak na taką grafikę, wymagania wysokie,szczególnie maks detalach. Po za tym nie wyszło im wcześniej, nie wyjdzie im teraz ;D Może niech spróbują zrobić normalną grę pod singla, bo może FPS im wyjdzie. W LawBrakers fajnie się strzelało nawet.
PUBG i Fortnite zdominowały rynek, raczej już nie ma miejsca na kolejną grę battle royale
W strzelance typu "girofwors" nie da się wcisnąć mikrotransakcji i lootboksuf.
Dłubali przy Unreal Tournament 4 ale zamrozili prace i przerzucili ekipę do Fortnite.
Szkoda bo gra miała potencjał na lepszy powrót niż to coś z Quake w nazwie.
Prawda jest taka, że Fortnite i PUBG zrobiły totalną dominację w gatunku gier Battle Royale. Sytuacja będzie wyglądać jak z rynkiem gier MOBA, gdzie wychodzi nowa gra, a niedługo później - zamykamy serwery. No bo nie oszukujmy się. Kto porzuci grę, która działa, gra w nią masa osób na rzecz jakiegoś nowego BR?
Nie ma miejsca na drugiego komiksowego BR, bo Fortnite wszystko wsysa. Natomiast PUBG da się zdetronizować jeśli chodzi o trochę bardziej realistyczne podejście do tematu, bo gra jest słabo wykonana. Ciekaw jestem jak bardzo zaszkodzi PUBGowi Ring Of Elysium.
Nikt nie jest zaskoczony.
Mogli wziąć przykład od ich kolegów z Digital Extreme których Warframe też cienko przędł ale zamiast szukania winnych wzięli się do roboty i mają tytuł w którego nadal ktoś gra.
Na ich miejscu w produkcji postawił na prawdziwy rzyg kolorów neonów i przerysowanych nienormalnych w działaniu broni, coś jak w Sunset overdrive lub Saints row 4, ale z rzygiem tęczy jak powiedziałem. Chociaż, może się poddają. Jakoś łatwo się poddali przy lawbreakers mimo że zamiast porzucać możnaby zmienić założenia, ale może nie zawsze to takie proste.
Poza tym rynek zdominowany przez Pubg i Fortnite, a gra zrobiona na odwal pod trendy. Ciekawe jak będzie wyglądać ich następne posunięcie, ony zmądrzeli i zrobili coś w czym być może są dobrzy, będą lepszą wersją siebie. Bo inaczej kaplica i firma upadnie.
Niewiarygodne
A niech kolejne średniaki gry multi zdychają
Może kiedyś doczekam się czasów, gdy gry multi odejdą do lamusa