Mark of the Ninja Remastered trafi także na PC, PS4 i Xboksa One
Zarobki z niej.
Też właśnie nie wiem. Zazwyczaj nie mam nic przeciwko remasterom (nawet takim biednym, które np. podbijają tylko rozdziałkę albo dodają lepsze tekstury), bo takie też mają sens. Raz, że wychodzą na nowe platformy, na których wcześniej nie zagościły, dwa, że może z nich skorzystać osoba, która wcześniej z jakiegoś powodu nie zagrała w oryginał (a zawsze lepiej mieć ładniejszą niż brzydszą wersję ;d).
No ale tutaj? Co tu remasterować? Świetna grafika, wygodne sterowanie, nienaganna strona techniczna, zbalansowany gameplay. Jako port na Switcha, PS4 i XONE spoko, ale po co np. PCtowiec miałby sięgać po remaster (zapewne we "współczesnej" cenie), skoro może wyrwać oryginalną wersję za kilka dolarów? No chyba, że sklecą jakąś fajną edycję pudełkową dla kolekcjonerów (jak zrobiono np. z Limbo), wtedy się skuszę ;].
Wiem tylko tyle, że będą:
"zarówno oprawa audiowizualna, jak i scenki przerywnikowe mają zostać odświeżone, a podstawka wzbogacona zostanie o dodatkowy poziom, grywalnego bohatera, przedmioty oraz komentarz dewelopera z edycji Special Expansion".
To gra z poprzedniej generacji i choćby dlatego warto było ją przenieść na konsole obecnej generacji. Już nie wspominając o tym, że wcześniej ominęła platformy Sony a teraz pojawi się na PS4.
ta gra na pc nie potrzebuje remastera, jest świetna i dalej świetnie wygląda. jedyny sens to to, że trafi na nową generację konsol.
No to mnie zmotywowali, aby szybko nabyć starą wersję, bo zgaduję, że zremasterowaniu ulegnie też cena.
W Mark of the Ninja pamiętam bardzo fajnie mi się grało, niestety nie dokończyłem ale przez to że mam wersję z dodatkiem to Remaster już mi się dodał do biblioteki więc chętnie powrócę!