U mnie dzisiaj całkiem świeże. Mogłem nawet poczuć wiosenny klimat podczas wieczornego spaceru z psem ;)
W obecnym momencie u mnie jest 192% i 146% normy kolejno PM2,5 i PM10. Przeważnie jest OK mimo, że w mieście znajduje się elektrownia węglowa. Gorsze odczyty spowodowane są brakiem wiatru. Poprzednie dwa dni były słoneczne i wietrzne. Wyraźnie dało się odczuć lepsze powietrze, a w połączeniu z przejrzystym niebem nie dało się nie wyjść na spacer mimo chłodu.
W pracy (taki holenderski Pruszkow) 23, w domu (peryferia duzego miasta, okolice obwodnicy) waha sie od 31 do 34, takze nie jest najgorzej.
Tam, gdzie chodzę, nikt nie mierzy, a powinien. Wczoraj wieczorem zadymienie było ponadprzeciętne (jak na lokalną tragiczną normę). Smród prawie nieustający z kolejnych kominów na odcinku kilkuset metrów. Ludzie się grzeją.
Wczoraj wieczorem kanarek pokazywał normę PM 2.5 przekroczoną o ponad 700% (Poznań - Naramowice). Smród niesłychany a widoczność na drodze ograniczona znacząco.
Oddychać pełną piersią! To nasze narodowe czarne złoto - teraz będzie płynęło w żyłach każdego.
I czym się tutaj ekscytować? I tak wszyscy umrzemy, więc kto ma czas na takie pierdoły jak jakość powietrza...
Lepiej zemrzeć później niż wcześniej. Jest kilka pierdołów, których odpowiednia jakość jednak pozwoli pociągnąć dłużej. Między innymi powietrze.
Zapomniałeś dodać, że ziemia jest płaska.
Nie wiem ile jest dzisiaj, ale rekord padł w okresie tych dużych mrozów - 1600% normy WHO - już nie pamiętam tylko, czy dla PM10 czy PM2,5.
No dobra, sprawdziłem, dziś, zależnie od stacji, od 300 (centrum) do 600 (osiedle domków) procent normy dla PM2,5.
U mnie (pod Warszawą) standardem jest, że co parę dni pyły skaczą do jakiś min 200um/m3, ale co się dziwić - zabudowa głównie jednorodzinna, ludzie palą syfem.
Natomiast procenty pokazywane przez apki są trochę przekłamane, bo zalecenia who dotyczą średniej 24h, a nie wartości chwilowych.
Wszystko wina diesli ! zdelegalizowac diesle w miastach ! ale tylko osobowe ! wtedy powietrze bedzie czyste ! a nie czekajcie///