Po co Polska ma być pod zaborami? Trzeba ją w końcu uwolnić!! Nikt wtedy nie będzie patrzył PISowi na ręce, blokował wszystkie reformy prowadzące do utworzenia imperium z nieśmiertelnym imperatorem Kaczorem na tronie.
No i znowu Duder coś tam gdzieś tam chlapnął. Nie byłoby problemu gdyby to był jakiś szeregowy zastępca Ziobry - ale facet teraz pełni obowiązki prezydenta Polski.
Nie rób nadziei. Problem w tym, że JKacz ma tabun wiernych mu jak pies poruczników którzy mogą się i zapewne zaczną się między sobą gryźć jak pana zabraknie.
To jest ciekawe jak jeden człowiek potrafił zgromadzić wokół siebie taką ilość niebezpiecznych dla Polski miernot.
Gdy truchło imperatora osiądzie na tronie w stanie wegetacji, codziennie będzie mu podawane 10k ofiar ze zwolenników, aby nigdy więcej nie wstał i nie psuł planów lokalnych hersztów. Utrzymując go w ten sposób na złotym tronie będzie symbolem po wsze czasy!
ze kaczor jest ciezko chory to i ja moge powiedziec po przeczytaniu doslownie kilku newsow
Nic nie powiedział strasznego, no chyba że rzeczywiście ktoś uważa że UE jest wazniejsza niż Polska.
Nie ma takiego politycznego somobójcy co by nas z UE wyciągnął.
PIS udaje twardzieli I niezależnych, a jak co do czego to pękają.
Żadna siła polityczna w Polsce (nawet razem czy palikoty) nigdy nie twierdziła, że UE jest ważniejsza od Polski. Za to porównywanie dołączenia naszego kraju do rodziny europejskiej za pozwoleniem większości Polaków do największej tragedii w naszej historii jest co najmniej głupie. A nie tylko głupie jest szerzeniem taniej propagandy i przybliżaniem nas do Kremla - czyli po prostu zdradą polskich interesów.
Dla mnie to jest okropne porównanie, manipulacja, która ma na celu jedynie skonfliktować nas bardziej z UE.
Owszem, takie durne głosy bywają. Prezydent powiedział o nich bardzo dobrze, a porównań, jakie mu pewni rżnący głupa paradziennikarze i ich bezrefleksyjni czytelnicy imputują, nie uczynił. No, ale niezdolność lub brak woli, by czytać i słuchać ze zrozumieniem to już zakorzeniona tradycja, człek się z tym zderza coraz częściej próbując rozmawiać. Bylejakość intelektualna się panoszy. I oni się mają za oświeconą elitę.
Oczywiście są możliwe okoliczności, gdy lepiej będzie nam wyjść, niż zostać. I wówczas należałoby wyjść.
No, ale niezdolność lub brak woli, by czytać i słuchać ze zrozumieniem to już zakorzeniona tradycja,
Tak jest, panie Rydygier, należy "zakorzenić" - nową, dobrą "tradycję" rozumienia wywodów polityków PiS, nie tylko tak, jak oni chcą być rozumiani ale nawet jeszcze lepiej..
Tak nam dopomóż, partyjno ideologio..
,, Żadna siła polityczna w Polsce (nawet razem czy palikoty) nigdy nie twierdziła, że UE jest ważniejsza od Polski. ,,
Daniel powiedziec nie powiedzieli natomiast czyj interes reprezentowali to inna sprawa. PO czynach ich większość Polaków poznała i dała w odstawkę.
teraz znow zacznie sie pisiorow tlumaczenie ze dudzie tak naprawde nie o to chodzilo, tylko wszyscy dookola zle jego slowa interpretuja. Tak jak z beatka bylo, tez biedna nie bylo poprawnie rozumiana.
no widzialem. Za kazdym razem jak widze jego posty to mam wrazenie ze to Attyla, ktoremu strasznie przez lata optyka siadla.
Duda w kampanii wyborczej chlapał podobne rzeczy. Ale i tak został prezydentem, bo znaczna część obywateli polskich, mocą swojego zbiorowego intelektu, chciała zmiany (dobrej? lepszej? czy jakiejkolwiek?) za wszelką cenę.
Ja nie mam żadnych złudzeń ni nadziei, jeśli chodzi o tego prezydenta.
Jestem za plebiscytem i podziałem.
Silna, zdrowa i demokratyczna Polska na wschód od Wisły.
Zgnilizna, nędza i wyzysk na zachód od Wisły.
Zdradź, kto miałby pokierować w tej silnej, zdrowej i demokratycznej Polsce ? Abyśmy wiedzieli na kogo głosować.
"Zdradź, kto miałby pokierować w tej silnej, zdrowej i demokratycznej Polsce ? Abyśmy wiedzieli na kogo głosować."
Proponuję Włodzimierza Putina, mentalnością i poglądami idealnie wpisuje się w tą wspaniałą krainę i jej mieszkańców.
Ja poproszę do zachodniej zgnilizny.
Zdradź, kto miałby pokierować w tej silnej, zdrowej i demokratycznej Polsce ? Abyśmy wiedzieli na kogo głosować.
Panowi Kaczyński, Kukiz i Macierewicz. Taki swojski triumwirat.
Zdradź, kto miałby pokierować w tej silnej, zdrowej i demokratycznej Polsce
Nasz mich83 nie tylko ironii nie zrozumie ale zwyczajnie czytac ze zrozumieniem nie potrafi jak widać.
No ale czegoz się w sumie spodziewać od kogos kto tęskni za czasami (nie)słusznie minionymi?
Śmiechy, chichy ale tak na poważnie, to każdy kto się dusi w narodowo-szaleńczym wschodniopolskim sosie powinien rozważyć emigrację wewnętrzną na zachodnią stronę. Chyba nasz kraj doszedł do takiego momentu, że musimy się podzielić jak stany zjednoczone.
Danuelx tylko co zrobic z tym lepszym sortem po lewej stronie wisly? Bez przesiedlen to dalej beda psuc atmosfere.
Trzeba im stworzyć komfortowe warunki do odbycia pielgrzymki życia z zachodu na wschód.
Tam gdzie dnieje jutrzenka, gdzie blaski powabnymi bije serce Narodu. Gdzie Suweren dziewanny widzi wszędy, gdzie kmiecie się trudzą a zza zagajnika dźwięczne słychać wezwania na poranną modlitwę.
Wlasnie zauwazylem, jak skomentowal na swoim oficjalnym profilu artykul TVN24 z cytatami ze swojej wypowiedzi. „Ubaw i żenada”.
https://twitter.com/andrzejduda/status/973720937072922625?s=21
Jego wystapienie to zenada i tu się zgodzę. Jednak w ogole mnie to nie bawi.
każdy kto się dusi w narodowo-szaleńczym wschodniopolskim sosie powinien rozważyć emigrację wewnętrzną na zachodnią stronę
Niedługo wybory samorządowe. W normalnym zdecentralizowanym państwie są to wybory najważniejsze. Mam nadzieję, że moja Warszawa pozostanie po stronie zachodniej zgnilizny i nie dostanie się w łapy neobolszewizmu. Jest realna szansa, że Wschód w Warszawie przegra. Natomiast geograficznie na wschód od Warszawy może to wyglądać znacznie gorzej, szczególnie na wsi i w małych miasteczkach. Zresztą wszystkie wybory po 1989 roku tę granicę między Zachodem a Wschodem uwypuklały.
Próba doprowadzenia Lotu do bankructwa, brak reakcji na nielegalną reprywatyzacje kamienic. Myślisz ze Warszawiakom o taką .Nowoczesność chodzi ?
Niecny plan mieli rządzący z PO dofinansowując LOT kwota 800mln zł. Chcieli, by ten zbankrutował!
http://m.niezalezna.pl/57808-unia-europejska-ratuje-pll-lot
Cainoor to ty nie wiedziales ze wedle Pisu Amber Gold, za ktorym stal rzekomo Tusk mial byc narzedziem doprowadzajcym do upadku LOTu?
Pisowcy nawet "udowodnili" ze Amber Gold stal za upadkiem Air Berlin
Faktycznie cos słyszałem. Mariusz Kamiński stojący za Amber Gold miał dostęp do wszelkich informacji, wiec ta teoria moze nawet miec związek, podobno z Pruszkowem. Tam było takie miejsce potajemnych spotkań powiązanych. Na Partyzantów...
brak reakcji na nielegalną reprywatyzacje kamienic.
Właśnie, a czemu właściwie Leszek K. robił wałki na tych kamienicach jak był prezydentem?
Odejdziemy od UE założymy swoją unię, następnie doprowadzimy do upadku gospodarczego Niemiec i Francji na skutek czego cała unia europejska się rozpadnie a kraje należące do niej zaczną się prosić byśmy ich przyjęli do nas, następnie przejmiemy władzę w całej europie i razem z USA zaatakujemy Izrael i Rosję, po upadku tych krajów razem z USA przejmiemy władzę nad większością świata a następnie zdradzimy USA i ich też przejmiemy i będziemy rządzić światem :D
W celu uniknięcia natychmiastowych działań wyzwoleńczych w celu restytucji Częstochowy i Lichenia do Macierzy, proponuję obszar zgangrenowany i odrzucony przez zdrową tkankę narodową, przesunąć na linię Gdańsk, Toruń, Bydgoszcz, Gniezno, Opole, Gliwice.
nie badzmy tak drastyczni, niech linia podzialu pozostanie na wisle a na torun postawi sie wielki szklany klosz i zrobi z tego taki rezerwat dla potomnych :)
Radio Marii nadaje chociaż pod bombardowaniem.
Toruń ma już status twierdzy na obrony zawołanie.
Odejścia z Unii boją się największe miernoty i nieudacznicy, którzy swą pozycję społeczną zawdzięczają Unii Europejskiej.
Nie wiem jak mało trzeba zarabiać, aby tak uzależniać się od Unii i wyrzekać się własnej narodowości i prawa do samodecydowania za jakieś żałosne ochłapy.
Jakim trzeba być zakłamanym bucem, żeby publicznie powoływać się na słowa które nigdy nie padły? "UE ważniejsze od Polski"? Kto gdzie i kiedy? Tusk tak może powiedział? Albo Komorowski? Nie już wiem to na pewno Wałęsa!
"Gdzie wy do pracujecie i ile zarabiacie"
Tak jest. Środowiska prawiczkowe Unię przeliczają jedynie na kasę. Ale nie o kasę tu chodzi misiu.
DanuelX - Taa, już to nie raz słyszałem. Pieniądze nie są ważne, liczy się idea.
Właśnie tu chodzi o pieniądze, o życie na wysokim poziomie. Jak ktoś chce żyć w biedzie, skazany na łaskę państwa lub instytucji unijnych to jego sprawa, nie wnikam.
Powiem tylko że zachodnie państwa nie budowały bogatych gospodarek wyciągając łapę po forsę, a liberalną gospodarką.
"Jak ktoś chce żyć w biedzie"
Zapraszam do Polski lat 90 PRZED UE. Normalnie kraina miodem i mlekiem płynąca.
Jaką to ludzie mają krótką pamięć.
Naprawdę sądzisz że wzrost wynagrodzeń to zasługa unijnych biurokratów a nie polskich przedsiębiorców? Taka Rumunia, Bułgaria też są w Unii, a przeciętna pensja wynosi tyle co u nas w latach 90 :)
Pieniądze się nie biorą z kosmosu.
Jedynie co się polepszyło na przestrzeni dwudziestu lat to infrastruktura logistyczna. To zasługa unijnych przepisów, inaczej większość forsy zostałaby rozkradziona i zdefraudowana przez urzędników.
Chłopie, czemu Cię jeszcze nie ma w Somalii, Korei Północnej, albo chociażby w naszym rodzimym San Escobar
O, ci sami, co zwykle też wykazali się niezdolnością do pojęcia sensu paru zdań w języku polskim lub takową udają:
https://twitter.com/rozathun/status/974282169907638272
Odesłanie po naukę do historii Polski tych, którzy nie rozumieją wartości suwerenności własnego kraju, gotowych z niej zrezygnować, bo są w UE, nasi reprezentanci w Parlamencie Europejskim odczytują jako przyrównanie UE do zaborów. I ta poruta posiada formę oficjalnego dokumentu opatrzonego ich podpisami. Chciałbym powiedzieć, że nie przestają mnie zadziwiać, ale już jakiś czas temu przestali.
Czy to naprawdę wymaga tak niedosiężnego intelektu by poprawnie wskazać, co zostało porównane z czym? Polska języka aż taka trudna? Nie wierzę.
nastepnym razem jak Duda cos chlapnie to zglosze sie do ciebie po intepretacje.
Moze zaczniesz od tego jak powinnismy rozumiec jego slowa, ktore wypowiedzial na Uni Wroclawskim bo obawiam sie ze znow zle zrozumialem i to wcale nie byla tempa propaganda tylko hymn pochwalny dla bohaterow 68go.
Rydygier broni nazioli z lasu to i Dudę wybroni. Takie ma dobre katolickie serduszko.
nastepnym razem jak Duda cos chlapnie to zglosze sie do ciebie po intepretacje.
Znaczy też sam nie potrafisz zrozumieć i też myślisz, że "chlapnął"? Zaiste, Biuro Wytłumaczeń to mógłby być złoty interes, gdyby nierozumiejący byli świadomi swojego niezrozumienia i chcieli to zmienić. Zbyt często nie są i nie chcą. Są kamiennie przekonani, że zrozumieli.
Tak Rydygier, chyba jednak musisz wskazac co zostalo porownane z czym.
No ludzie. Nie muszę, ale mogę. To:
Bo często ludzie mówią nam: po co nam Polska?
z tym:
Też byli tacy, którzy mówili: a może to lepiej
Prezydent porównał deprecjonowanie suwerenności własnego kraju wobec faktu członkostwa w UE z podobnym deprecjonowaniem suwerenności wobec faktu zaborów. Złe mentalności porównał. Cała ta część wypowiedzi jest o tym - o niepodległości i postawie wobec niej.
Pamiętam czasy gdy Unia w duzo mniejszym stopniu narzucała swe zdanie krajom członkowskim. A o tak poważnych próbach wymuszania jak przyjmowanie uchodźców nikt nie myślał. Wtedy antypisowcy wytykali Pisowi euroentuzjazm, bo jako Słowianie powinniśmy trzymać z Rosją. Teraz gdy Unia terroryzuje Polskę swoimi wymuszeniami a Pis zamiast podkulić ogon przedstawia swoje racje ( racje które demokratyczna większość Polaków popiera ) jest tez źle bo idziemy w strone Rosji.
To jest przejaw psychozy .Ponowoczesnej
Wtedy antypisowcy wytykali Pisowi euroentuzjazm, bo jako Słowianie powinniśmy trzymać z Rosją.
WTF?
Euroentuzjazm PiS-u? Propaganda chyba mocno wpłynęła na twoją pamięć. Tylko dwie z istotnych w tamtych czasach partii były przeciwne wejściu Polski do Unii: LPR i, pod sam koniec negocjacji, również PiS.
Kaczyński mówił wtedy: „Wejście Polski do Unii Europejskiej na obecnych warunkach to ryzyko odwrotu od wszystkiego, co było dobre po 1989 roku, i zagrożenie dla spraw elementarnych: niepodległości i demokracji".
Potem ten wielki mędrzec się trochę zastanowił i przed samym referendum zmienił zdanie.
PO, SLD, UW itd. - wyrażały pełne poparcie.
A zatem: mógłbyś rozwinąć swoją myśl?
Jak to jest, że każdą wypowiedź prezesa i sk trzeba później prostować i przekładać na ludzki? Dlaczego z PO i Tuskiem tak nie było?
Odpowiedź jest banalnie prosta. Duda powiedział to co wszyscy usłyszeli a mówił to do swoich pretorian (np takiego Rydrygiera czy micha) o zgniłej EU. No ale większość ludności naszego pięknego kraju nie myśli po pisowskiemu to trzeba im wciskać kit.
Tak tak nie nie. Bądź jak kołatka Rydygier a nie jak wonsz jakiś.
Jak to jest, że każdą wypowiedź prezesa i sk trzeba później prostować i przekładać na ludzki?
Pytanie jest trafne, ale odpowiedź już nie. Zastanów się jeszcze, może znajdziesz lepszą, może nie tak łatwą do przyjęcia.
BTW, gdy się towarzystwo kisi we własnym sosie łatwo może popaść w złudzenie, że "my" to "wszyscy"/"większość".
Zastanów się jeszcze, może znajdziesz lepszą, może nie tak łatwą do przyjęcia.
Uwielbiam takie faryzejskie mentorowanie w konwencji dalekowschodniej mądrości.
Może jednak nie pouczaj innych w pseudomajeutycznej manierze, tylko wal prawdę objawioną prosto z mostu? Nikt nie będzie wtedy podejrzewał, że twoje posty to "kościół bez Boga". Przynajmniej się czegoś dowiemy. ;)
tylko wal prawdę objawioną prosto z mostu
Hm. Nie. Nie tym razem. Niech sobie podejrzewają. Wierzę, że mimo maski rubasznego błazna, jaką DanuelX sobie często przykleja, jest w stanie sam się domyślić, o co biega, a to zawsze lepsze. A jeśli nie, to trudno.
Przypomina się kampania wyborcza, gdy trzeba było Kaczyńskiego i Macierewicza schować.
Duda też w kampanii wyborczej gadał coś od rzeczy, ale potrzeba zorganizowania hecy i rozpierduchy była w tym społeczeństwie tak duża, że pomimo oczywistej mierności i ewidentnej podrzędności (w stosunku do prezesa) tej postaci powierzono jej najwyższy urząd w państwie.
Gdyby unia europejska wprowadziła stałą i wysoką dotację na związki wyznaniowe, to o wyjściu, suwerenności i zaborach, gadaliby najwyżej komuniści na zbiórkach w parku.
Oczywistym jest, że Duda "chlapnął" - co widzą nawet pracownicy jego kancelarii:
^^W oficjalnym sprawozdaniu, NIE MA JEDNEGO SŁOWA z tego kontrowersyjnego fragmentu, o który tutaj bijemy pianę i który tylko Rydygier właściwie "zrozumiał" własną piersią mężnie broniąc pana Prezydenta, okrągłymi słówkami (bo nie wprost - na to chyba brak odwagi) nazywając wszystkich mających odmienne zdanie głupkami i analfabetami, nie rozumiejącymi przesłania pana Andrzeja Dudy :)
Dlaczego, więc ten fragment, w którym to niby Duda nie powiedział nic "takiego strasznego" pominięto? Patrz wyżej - bo Adrian "chlapnął" :)
Miało to zapewne być takie "puszczenie oka" do pisowskiego elektoratu, bo zaczyna się kampania samorządowa, w której Duda dzielnie wspiera PiS. Taki "delikatny" bączek, dla każdego smrodliwy, dla elektoratu, dla wyznawców Partii Jedynie Słusznej miły jednak dla zmysłu powonienia. Wiatr jednak zawiał niewłaściwie i zrobiła się awantura. Pretorianie natychmiast rzucili się do obrony i zaczęli tłumaczyć, że czarne jest białe, a białe to jednak czarne :). Pytanie - ilu ten kit kupiło? Moim zdaniem niewielu, więc przed pisiorkami jeszcze sporo pracy, żeby społeczeństwo przekonać jaka ta UE zła :).
ale przeciez nawet Rydygier tak sie zamotal ze w poscie wyzej sam przyznaje ze Duda porownal sytuacje zaborow do sytuacji z czlonkowstwem w EU.
Omawiane słowa prezydenta zostały sformułowane poprawną polszczyzną i są spójne logicznie. Jeśli nie, proszę wskazać, gdzie jest inaczej i na razie zignorować resztę. Jeśli tak, ich znaczenie jest jasno określone i nie w nich tkwi problem.
Jeśli przekaz jest odbierany tak, że trzeba go prostować, to przyczyny, o które trafnie pytano wyżej, mogą być zasadniczo trzy:
1. Problem u nadawcy;
2. Przekaz zniekształcony po drodze;
3. Problem u odbiorcy.
2. odpada, bo tyczy się sytuacji z pośrednikami, głuchy telefon.
1. też odpada, jeśli jest prawdą, co napisałem wyżej.
Zostaje 3. I tu pytanie - jaki problem ma odbiorca, że nie potrafi zrozumieć czytelnego przekazu. Z tego, co widzę, problemem takich odbiorców jest to, że nie czytają tego, co powiedziano, za to próbują czytać między wierszami. To efektywnie udaremnia porozumienie. Czytanie między wierszami jest zdradliwe, ponieważ znacznie łatwiej znaleźć tam swoje projekcje i chciejstwo niż cokolwiek innego. Dzieje się tak zwłaszcza wówczas, gdy międzywierszowy czytelnik posiada już na starcie ugruntowane przekonanie o tym, co przeczyta i o autorze. Wówczas to przekonanie rzutuje na jego międzywierszowe interpretacje podczas, gdy powinno być odwrotnie. Ten problem występuje zresztą po obu stronach i czasem niestety dotyczy również mnie.
ale przeciez nawet Rydygier tak sie zamotal ze w poscie wyzej sam przyznaje ze Duda porownal sytuacje zaborow do sytuacji z czlonkowstwem w EU.
Zatem i moich słów nie potrafisz lub nie chcesz zrozumieć zgodnie z ich sensem. Konsekwentne. Sporo się uczę uczestnicząc w takich dyskusjach. Niektóre sprawy stają się jasne. Szkoda tylko, że tak trudno o rzetelną, uczciwą rozmowę, a tak łatwo o puste, erystyczne aikido.
Prezydent porównał deprecjonowanie suwerenności własnego kraju wobec faktu członkostwa w UE z podobnym deprecjonowaniem suwerenności wobec faktu zaborów. Złe mentalności porównał. Cała ta część wypowiedzi jest o tym - o niepodległości i postawie wobec niej.
Po pierwsze co to znaczy "porownal"? Czy jest to znak rownosci czy moze postawil jedno deprecjonowanie w opozycji do drugiego deprecjonowania?
JAko odbiorca nie bede wnikal, co nadaca chcial przekazac tylko odbieram to co przekazal.
"porwonal" znaczy tyle co "=/=", czyli w zacytowanym zdaniu "deprecjonowanie suwerenności własnego kraju wobec faktu członkostwa w UE" =/= "deprecjonowanie suwerenności wobec faktu zaborów"
"Złe mentalności porównał." no rzeczywiscie jest zdanie sformuowane poprawna polsczyzna i spojnie logiczne. Zdanie ktore nie przekazuje zadnej informacji a obok logiki to ona nawet nie stalo.
"Szkoda tylko, że tak trudno o rzetelną, uczciwą rozmowę, a tak łatwo o puste, erystyczne aikido. " Zaiste, zamiast czestowac nas tutaj tym erystycznym aikido i kazaniami z ambony zawsze mozesz pojsc krok do przodu i zaserwowac erystczne seppuku.
Po pierwsze co to znaczy "porownal"?
https://sjp.pwn.pl/sjp/porownac;2505417.html
Też byli tacy wskazuje, że zestawiał podobieństwa. Czynił analogię, jeśli wolisz.
odbieram to co przekazal
Ino niezgodnie z brzmieniem przekazu.
no rzeczywiscie jest zdanie sformuowane poprawna polsczyzna i spojnie logiczne.
Moje? Nie mowa o moim. A co z nim nie tak? Przekazuje to, co trzeba.
https://sjp.pwn.pl/sjp/mentalnosc;2482368.html
Zestawił podobne sposoby myślenia w temacie suwerenności. Co się nie zgadza?
Zaiste
Zaiste, zmuszasz mnie, bym przyjął do wiadomości, że nie potrafisz wznieść się ponad poziom podwórkowego przekomarzania. To jest dziecinada i tak będę to traktował.
Rozmowa jak ze ścianą. Podziwiam wszystkich chętnych ale to nie ma sensu. Lud smoleński dostał swój przekaz dnia i to się liczy.
Rozmowa jak ze ścianą.
W dodatku solidnie wytapetowaną. Na całe szczęście to tylko "podwórkowe przekomarzanie się"..
brawo, znasz sjp, szkoda tylko ze z tego co napisales nadal nic nie wynika.
nie potrafisz wznieść się ponad poziom podwórkowego przekomarzania
No niestety, musze posypac glowe popiolem, nie splynelo na mnie objawienie znaczenia slow prezydenta. Zrozumialem co uslyszalem bo nikt mie wczesniej nie podpowiedzial, ze prawdziwego znaczenia powinienem pomiedzy wierszami szukac.
Dobrozmienni sa jak ten chlopak co chcial sie elokwencja popisac i sprawic dziewczynie komplement. Niestety efekt byl odwrotny od zamierzonego i dziewczyna sie obrazila. Chlopak zamiast zastanowic sie nad tym co zle zrobil i moze przeprosic to zaczal mowic ze dziewczyna glupia bo nie zrozumiala o co mu chodzilo.
szkoda tylko ze z tego co napisales nadal nic nie wynika.
Wynika to, o czym faktycznie mówił prezydent. Zestawiał wspomniane sposoby myślenia o własnym, suwerennym kraju by pokazać ich błędność i w ich kontraście przedstawić postawę, jaką uznał za właściwą (szacunku i docenienia tej suwerenności przekazywanych i wpajanych kolejnym pokoleniom, dbałości o nią - proste i konkretne). To jest bezpośrednie znaczenie słów, jakie padły. Szukanie czegoś innego między wierszami wiedzie na manowce.
Wiesz, jakbym to tylko ja jedyny tak "pokretnie" slowa prezydenta zrozumial to moze bym podjal jakas reflesje na temat moich problemow ze zrozumieniem czyjegos przekazu.
Stety/niestety nie jestem w tym odosobniony, ze odbieram taki przekaz a nie inny.
To co prezydent chcial lub nie chcial przekazac jest naprawde sprawa drugorzedna w tym momencie. Meritum problemu jest to, ze prezydent nie potrafi tak sformuowac wypowiedzi, aby nie pozostawiala watpliwosci, czego dotyczy i jak ma byc zrozumiana przez odbiorce.
Jest to wynikiem bylejakosci, braku ludzi lub zdolnosci potrzebnych aby takie przemowienia formuowac lub tez celowe dzialanie, majace na celu taki a nie inny przekaz puscic w eter.
To jest bezpośrednie znaczenie słów, jakie padły
Dziękujemy za zaangażowane przedstawienie znaczenia prezydenckich orędzi, panie Rydygier.
Bez wątpienia cała polityka PiS, ich przemowy, ustawy i inne występy - wymaga takiego zaangażowanego tłumaczenia.
W dodatku, jak sam pan raczył zauważyć - nie ma o co bojów podwórkowych toczyć.
Za wschodnimi granicami Polski, czeka mocna euro-azjatycka konkurencja, pod skrzydełkami Matuszki Rosji..
Jeszcze parę takich orędzi i nie trzeba będzie tak mozolnie się przykładać ze zrozumieniem ich znaczenia..
Jedno pytanie, skąd wiedza o prawdziwości tego a nie innego tłumaczenia? Czyżby z długiej i osobistej rozmowy z Panem Prezydentem?
Wiesz, jakbym to tylko ja jedyny tak "pokretnie" slowa prezydenta zrozumial to moze bym podjal jakas reflesje na temat moich problemow ze zrozumieniem czyjegos przekazu.
Może pozostali z takich osób kombinują podobnie, by uniknąć tej refleksji. Skoro jej nawet nie podejmujesz, to nie dziwota, że nie dociera, co mówię ja i co mówi prezydent. I tu bym widział główną przyczynę, dla której dane osoby nie zrozumiały słów prezydenta. Czy przemowy powinny brać poprawkę na taką niedbałość w odbiorze - nie wiem, być może. Niemniej przekaz brzmi tak, nie inaczej, niezależnie ilu jak go zrozumie.
Jedno pytanie, skąd wiedza o prawdziwości tego a nie innego tłumaczenia?
Generalnie opieram się na wiedzy o języku polskim oraz na zasadach logiki. Przedstawiam na tej podstawie znaczenie słów, jakie padły z ust prezydenta, nie co sobie myślał czy też co chciał przekazać, toteż nie ma potrzeby go pytać.
Generalnie opieram się na wiedzy o języku polskim oraz na zasadach logiki.
To nie opieraj się, bo ci się nie udaje. Twój pan prezydent jasno porównał nasze uczestnictwo w UE do zaborów i żadnych twoich śmiesznych interpretacji nam nie trzeba.
To nie opieraj się, bo się nie udaje.
Gdzie konkretnie się nie udało i na czym polega błąd?
interpretacji nam nie trzeba.
Wiemy swoje i basta. Bo tak. Jakżeby inaczej. Bardzo oświecone, intelektualnie dojrzałe podejście. No, ale to już wybór Twój i tych, w których imieniu przemawiasz.