Scenarzysta Anthem odszedł z BioWare
Nic dziwnego... co za fabułę można wymyślić w MMO? No i jeśli już, to nie potrzeba na to wiele czasu. Szkoda tylko, że Anthem będzie ostatnim gwoździem do trumny Bioware, a co za tym idzie, nie będzie już Mass Effect'a i Dragon Age'a...
Ten Anthem to będzie taki sam gniot ala MMO RPG jak DA Inkwizycja
Nie zdziwiłbym się, gdyby był takim samym poziomem jak andromeda, przepraszam androbieda ;D
No to pogratulować można EA zabicie kolejnego studia bioware :(
Ten Anthem to musi się dobrze sprzedać bo będzie rip BioWare. Nie wiem czemu, ale gra zapowiada się bardzo dobrze, ale jakoś nie wyczuwam w niej sukcesu. Dostanie dobre oceny, sprzeda się na poziomie 4-5mln egzemplarzy jako multiplatform i EA z tego powodu nie będzie zadowolone. Ale oczywiście pewnie i tak się mylę ;d Gdyby nawet BioWare się rozpadło to jego pracowników i tak czekają porządne prace w innych mocnych firmach. Szkoda by tylko było ucierpienia na tym marki Mass Effect.
"(...) pomiędzy nim a studiem nie ma żadnego „brudnego prania”, które (...)"
Dosłowne tłumaczenia są tak słabe... odpowiedniejszym dla "dirty laundry" byłoby raczej "pranie brudów".
Śpieszmy się kochać BioWare, już niedługo znikną z rynku.
Ten Anthem to będzie taki sam gniot ala MMO RPG jak DA Inkwizycja
Nie zdziwiłbym się, gdyby był takim samym poziomem jak andromeda, przepraszam androbieda ;D
No to pogratulować można EA zabicie kolejnego studia bioware :(
No to pogratulować można EA zabicie kolejnego studia bioware :(
Bioware i tak jest cieniem samego siebie od czasu wydania Dragon Age Origins/Mass Effecta1.
@SpecShadow bez przesady, ME2 było świetne, ME3 fabularnie lekko kulało, ale nadrabiało to niezwykle przyjemnym gameplayem.
ME3 fabularnie lekko kulało
Lekko? Cała fabuła jest okropna jak i samo zakończenie
Fabuła ME3 miała być inna, ale została okropnie poszatkowana aby wcisnąć część fabuły w DLC
Fabuła mass effecta 3 jest bardzo dobra o wiele lepsza niż np w twoim ukochanym gothicu xd
RIP Bioware.
Drew Karphyshyn wrócił do BioWare jako główny scenarzysta Anthema.
Skoro po raptem kilku miesiącach odchodzi, to nieźle musiało się w tym całym BioWare ...
W zasadzie on był ich ostatnią szansą na jakąś ciekawą fabułę.
Niekoniecznie. Nie jest żadną tajemnicą, że Anthem to kolejna sieciowa usługa, projektowana z myślą o stałym, wieloletnim (przebąkiwali coś o 10 letnim wsparciu) dopływie gotówki z mikro transakcji. "Dzieło" tego typu raczej fabułą błyszczeć nie będzie, więc pewnie Karpyshyn zrobił swoje (tj. zapisał tekstem te 3-5 kartek A4, zgodnie z poleceniem przełożonych) i nie był już potrzebny.
Nic dziwnego... co za fabułę można wymyślić w MMO? No i jeśli już, to nie potrzeba na to wiele czasu. Szkoda tylko, że Anthem będzie ostatnim gwoździem do trumny Bioware, a co za tym idzie, nie będzie już Mass Effect'a i Dragon Age'a...
Taki WoW czy GW2 mają fabułki całkiem spoko (a raczej lore/świat)... Ale to chyba nieliczne wyjątki.
Popieram twoje myśli. Ale zawsze można stworzyć nowe gry space opera i fantasy z lepsze grafiki i grywalność od inne firmy. Na szczęście Mass Effect i Dragon Age już mają zamknięte historie w przeciwieństwie do Half-Life, więc nic nie stracimy.
Jedno jest pewne, nie ma co się liczyć na BioWare, bo to już przeszłość. Ani na Anthem, jeśli chodzi o fabułę i grywalność dla single.
Sir Xan przecież DA i ME nadal mają otwarte wątki np Solas które miały być kontynuowane w następnych częściach.
Muszę się zgodzić z Berialem. Nawet TSW miało przyjemną oprawę fabularną i lore, a jest MMO.
Ale raczej Anthem będzie grą typu „idź - zabij”, a tło fabularne będzie tylko symboliczne. Mam nadzieję, że się mylę.
@Łoker men -> Wiem, ale nie ma co się liczyć na BioWare. Pozostaje nam tylko tworzyć mody kampanie do Mass Effect albo coś innego. Co poradzić?
@Sethup -> Może, ale będzie też duży powtarzalność do bólu (nabijanie exp i takie tam) tak jak w większości MMO. 1 MMO kosztem 100 ciekawe gry single za ten sam czas? To ja podziękuję.
Zakończenie ME3, niesmak zostanie do końca życia
Może, ale będzie też duży powtarzalność do bólu (nabijanie exp i takie tam) tak jak w większości MMO.
Dokładnie, inkwizycja tak durnowato wydłużała grę, to co by było w takim Anthem dopiero skoro będzie to pełnoprawne MMO RPG
Skoro BioWare (czy ogólnie całe EA) odchodzi od gier single player, to po co im scenarzysta na etacie?
Po latach posuchy facet będzie pewnie chciał się zatrudnić gdzieś, gdzie będzie mógł wykazać się umiejętnościami. Proponuję Valve ;].
Jeśli mam być szczery to coś czuję, że wyjdzie mu to na dobre... Niestety nie będzie można tak mówić o przyszłym stanie BioWare. Obawiam się, że EA skreśliło to studio już jakiś czas temu, a Anthem nie będzie niczym więcej jak gwoździem do trumny...
RIP Bioware [*]. Chcę jeszcze tylko ci podziękować za jedną z najlepszych gier w uniwersum Star Wars mianowicie Knights of the Old Republic.
To były najlepiej spędzone dni przy RPGu SW.
No dobra, to jeszcze podajcie mi kto wygra finał LM i jaka reprezentacja zdobędzie MŚ. Skoro tak wszystko wiecie drodzy golowicze, to bym postawił trochę kasy na to. W lotto nie chce, bo bym miał za dobrze, a nie chce dzięki wam zostać milionerem, bo niby co to za przyjemność. Co nie wieszcze?
Równie dobrze większość obecnych mogła by się wykazać czymś innym, bo ciągle jeden i ten sam płacz.
Odkąd z bioware nie współpracują ludzie z black isle (albo trojki) to firma tak w sumie dla mnie nie istnieje.
Może zrobił co miał zrobić i odszedł, a może projekt okazał się rozczarowaniem i wolał wcześniej się z tego cyrku wypisać. Można spekulować, ale odpowie nam efekt końcowy. Ja kibicuję BioWare i gra podoba mi się, sam koncept i strona wizualna. Ale jak będzie to się przekonamy.
Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale w takich grach jak Destiny, division, fabuła kompletnie mnie nie obchodzi. Odruchowo je skipuje, bo trudno mi się wciągnąć w ten świat, gdy tysiące innych graczy mają to samo zadanie co ja. Traktuje te gry jako plac zabaw do zdobywania lootu i przez to ten gatunek już mi się przejadł.
2 gry i mam dosyć biegania w te i we wte i zdobywania lootu, który teraz jest precyzyjnie przydzielany, bo Destiny 2 chyba nikt nie zdobył epixa na 7 poziomie.
Każdy biega praktycznie z tym samym gearem przez pierwsze kilka godzin.