Która telewizja informacyjna wg was jest najbardziej obiektywna?
TVN24. TVN24 wcale aż tak nie sprzyja Platformie jak mówią.
Natomiast dość wiernie relacjonuje cały debilizm PiS-u. PiS ogląda to i się wścieka kiedy nagle uświadamiają sobie jakimi są kretynami.
Polsat
Nieprawda. TVN czasami przesadza, a TVP po prostu kłamie i robi ludziom wodę z mózgu i to jeszcze w prymitywny sposób.
Ja rozumiem że przekaz jaki ci narzucono to w każdym miejscu gdzie może paść jakieś złe słowo na TVP na dopisuwać „i TVN też ...” bo taka jest linia obrony PiSowskiej propagandy, tyle że to nieprawda.
Ale Soul ma w tym wypadku rację. Największym sukcesem trolli Szefernakera jest wmówienie ludziom, że TVP = TVN. No nie, TVN24 to dziennikarstwo z zarysowanymi sympatiami i zwłaszcza antypatiami. TVP to 24-godzinny spot wyborczy jednej partii.
Polsat ,,wydarzenia"
Tam jeszcze nie określili się po czyjej stronie być
TVN24. TVN24 wcale aż tak nie sprzyja Platformie jak mówią.
Natomiast dość wiernie relacjonuje cały debilizm PiS-u. PiS ogląda to i się wścieka kiedy nagle uświadamiają sobie jakimi są kretynami.
Ja sam najczęściej oglądam TVN24 Bis, wydarzenia i program To był dzień na świecie na Polsacie i bardzo rzadko, chyba z sentymentu, zdarza mi się obejrzećTeleexpress
No i jeszcze CNN ale to zagraniczna
Co do wiadomości na tvp to nie mam ochoty już ich w ogóle oglądać gdyż faktycznie stronniczość jest wręcz niesmaczna.
Litości, jeszcze ktoś broni mówiąc że to nie jest propaganda na poziomie tvp.
TVN to propaganda antyPIS ale przedewszystkim tzw lewactwa I przybiera na antypolonizmie I wmawianiu że rodzi się tutaj faszyzm itd...
Jeden jakiś pojedynczy akt rasizmu I afera, terroryści to nie muzułmanie, czy oststnio marsz dla wykletych I przedstawienie go jako faszyści, I pokazanie jako ofiar kontrmanifenstantów którzy prowokowali, wyzywali uczestników I kladli się w niewiadomo jakim celu jak jacyś niedorozwinięci
propaganda antyPIS
A co dobrego zrobił PiS, żeby go chwalić?
Uchwalenie zakazu odbierania dzieci rodzicom z powodów materialnych. I to chyba na tyle.
Uchwalenie zakazu odbierania dzieci rodzicom z powodów materialnych. I to chyba na tyle.
Akurat to tragedia, która się nam odbije jak na zachodzie za góra 20 lat.
Taniej jest wydać 3500 tysiaka na rodzinę zastępczą dla paru tysięcy dzieci, ale mieć bat na leniwych i roszczeniowych rodziców, niż dopłacić takim rodzicom chociażby 500. Na początku wydaje się taniej, ale to kwestia czasu, gdy liczba takich osób wzrośnie w postępie geometrycznym. I zamiast 3500* 8 tysięcy, dostaniemy 500* 80 000. Zresztą widać jak to robią podobni im miłośnicy socjalu w Niemczech czy Francji. Wystarczy, że wychowa się pokolenie obecnych biedaków z rodzin wielodzietnych, którzy zaczną powielać zachowania rodziców, praktycznie w momencie osiągnięcia zdolności reprodukcyjnych i jesteśmy dzięki PiS załatwieni.
Tylko TVP, a szczególnie TVP Info. Jedyna, najprawdziwsza prawda.
Tylko Max Kolonko, tylko on mówi jak jest i dlatego tylko on jest wiarygodny.
Zresztą został wyklęty za to przez media mainstreamowe i musi teraz nadawać w ukryciu ze schowka na mopy.
Czy oceniając obiektywizm danej stacji, a raczej stopień jego braku, macie na tyle dystansu do samych siebie, by wziąć poprawkę na osobisty subiektywizm spojrzenia? Wydaje się naturalne, że zwolennik światopoglądu/narracji X łaskawszym okiem spojrzy i za obiektywniejszą uzna stację propagującą X niż tę, która propaguje Y. Ja nie oglądam ani TVN, ani TVP ani TV w ogóle, czasem tylko dotrą wieści z drugiej ręki, ale jeśli ktoś zwykle gadający tefałenem (et consortes) pisze, że TVN czasem przesadza, ale TVP o wiele gorsze, to uwzględniwszy onąż poprawkę przyjdzie się zgodzić, że z grubsza biorąc oba to jeden, nomen omen, kanał. To, co wiem ze słyszenia, taki wniosek potwierdza.
to uwzględniwszy onąż poprawkę przyjdzie się zgodzić, że z grubsza biorąc oba to jeden, nomen omen, kanał. To, co wiem ze słyszenia, taki wniosek potwierdza.
Kompletna bzdura.
Nie mając danych z pierwszej ręki nie będę się jakoś specjalnie spierał, ale pozostanę roboczo przy swoim dopokąd nie zostanę przekonany za pomocą konkretów.
Znajdź kadr z TVN gdzie w podobny sposób przedstawieni byliby zwolennicy rządu. Podobnie TVN nie używa określenia typu "totalna wszechwładza" tak jak TVP regularnie mówi o "totalnej opozycji".
Kolejny przyklad symetrysty politycznego. „Nie wiem, ale slyszalem ze sa tak samo zle.” I do tego obie opłacane z moich podatkow... a nie, sorry.
Buggi, sprostowalbym zadanie: nie znajdz ‚jeden’ przykład, a znajdz porownywalna liczbe takich przykladow...
Nie mając danych z pierwszej ręki nie będę się jakoś specjalnie spierał, ale pozostanę roboczo przy swoim dopokąd nie zostanę przekonany za pomocą konkretów.
Ależ ja cię nie zamierzam przekonywać... Myślisz, że zacznę specjalnie dla ciebie przywoływać jakieś programy, fragmenty wypowiedzi dziennikarzy, "paski grozy" itp.? Sam się pofatyguj i obejrzyj cokolwiek. Najlepiej porównaj dwa programy publicystyczne, w których występują różni politycy i dyskutują. A potem weryfikuj swoją dziwaczną teorię, która nie ma nic wspólnego ani z logiką, ani z rzeczywistością.
"Swoje wiesz". Jak Edek z "Tanga". Już nawet zwolennikom PiS-u coraz trudniej zaprzeczać, że TVP to propaganda w stylu peerelowskim. TVN czasem się zanurza w mokradłach, ale do dna, gdzie znajduje się telewizja publiczna, jeszcze ma wiele mil.
Ależ ja cię nie zamierzam przekonywać...
OK, żaden problem.
Trochę dla zabicia czasu, głównie z ciekawości, co wyjdzie, obejrzałem sobie w necie najnowsze dostępne wydania wieczorne Faktów i Wiadomości. Już na wstępie podkreślę, że rezultaty cokolwiek mnie "rozczarowały", bo z żadnej ze stron nie było aż tak źle, jak sobie wyobrażałem czytając internety, choć nie było żadnych problemów ze wskazaniem, kto gdzie stoi. Zresztą nie jest to zbyt miarodajne, nie wiadomo, na ile typowe były te wydania dla odnośnych stacji, ponadto, wydaje mi się, narracje imprintuje się widzom w głowy raczej długofalowo, małymi dawkami, stale musiałbym oglądać by móc to wskazać, więc musi wystarczyć ułomne porównanie pojedynczych wydań.
Aby "zmierzyć subiektywizm" uznałem za słuszne odłożyć na bok kwestie meritum, czyli na ile dany przekaz zgadza się z moim zdaniem. Skupiłem się jedynie na tym, o czym zdecydowano się powiedzieć i w jakim tonie, a co przemilczano (z poprawką na to, że nie o wszystkim musiało być akurat danego dnia w danej stacji), gdzie akcenty itd. w kluczu "antyrządowo-prorządowo".
I Fakty https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/fakty-04-03-2018,819723.html
1. Katastrofa w Poznaniu (także nr 1 w Wiadomościach);
2. K2 (nie ma w Wiadomościach);
3. Burdy na stadionie (nie ma w Wiadomościach);
4. Oskary (wyróżnione aspekty: protesty gwiazd przeciw dyskryminacji i wykorzystywaniu kobiet, Twój Vincent, ogólno-plotkarskie; jest w Wiadomościach);
5. Śmierć mieszkańca nieogrzewanego lokum w Tczewie, pasywność służb (SM i Policji) mimo doniesień od zaniepokojonych sąsiadów (nie ma w Wiadomościach);
6. Zakupy w niedzielę a ustawa wchodząca w życie (źle, zamieszanie, ustawa nieskuteczna, ludzie obchodzą, ministerstwo straszy karami, na koniec ironicznym żarcikiem w PiS; nie ma w Wiadomościach);
7. Trzej nowi Sprawiedliwi - drzewa Muzeum Historii Żydów Polskich i inne próby kształtowania pozytywnego przekazu o Polakach pomagających Żydom i o polskim odpowiedniku Yad Vashem (honorowanie obcokrajowców pomagających Polakom). Mowa o tych, co walczyli o godność i wolność w czasach reżimów totalitarnych etc.; W tle zestawienie postaci takich jak Bartoszewski, Mazowiecki, Pilecki... (nie ma w Wiadomościach);
8. Medycyna estetyczna a selfie (nie ma w Wiadomościach);
9. Fakty po Faktach nie ujęte - Tyszka i Rosati, potem Bodnar.
II Wiadomości https://vod.tvp.pl/video/wiadomosci,04032018-1930,36247848
1. Katastrofa w Poznaniu (także nr 1 w Faktach);
2. Bieg w hołdzie Żołnierzom Wyklętym (nie ma w Faktach);
3. Gołubie, uroczystości rocznicy śmierci kpt. J. Dambka z Gryfa Pomorskiego (nie ma w Faktach);
4. Cła na stal Trumpa, wojny handlowe z UE? W tle sugestia, że cła uzasadnione (deficyt handlowy USA), póki co raczej nieszkodliwe dla Polski, przewaga USA nad UE w razie eskalacji retorsji (nie ma w Faktach);
5. O tym, jak poseł Nowoczesnej publicznie pomawia Misiewicza w kontekście oskarżeń o za duże wydatki pracowników MONu z jasnym wskazaniem, kto się rzuca, a kto ma rację i objaśnieniem, dlaczego wydatki wcale nie były nadmierne, bonusowo o korupcji w PO podczas wyborów na prezydenta Warszawy (lewe finansowanie kampanii; nie ma w Faktach);
6. Nowatorska terapia przywracająca wzrok w Katowicach (nie ma w Faktach);
7. Oskary (news zdominowany przez film Twój Vincent; jest w Faktach);
8. Polsko-Szwedzki duet na Eurowizję (nie ma w Faktach);
9. Goście (dziennikarze DoRzeczy i Polska The Times bardzo krótko o Orbanie, czy i w jakim stopniu pomaga Polsce w UE).
Pierwsze, co się rzuca w oczy, to duża rozbieżność doboru newsów, pokrywają się tylko te najgorętsze, czyli Poznań i Oskary. Wyjąwszy te dwa, w Faktach ogólny posmak jest neutralno-źle się dzieje, w Wiadomościach - dzieje się raczej słusznie i dobrze, ino opozycja skrzeczy nieładnie. Obie stacje poruszają też na swój sposób tematy historyczne. Fakty - w kontekście konfliktu PL-IS, Wiadomości w kontekście narracji historycznej promowanej przez rząd.
W Faktach można wskazać jeden news jawnie antyrządowy w formie i treści (6), i niektóre "coś subtelnie sugerujące" (3,5, może nawet 7), znamienne, że nie pada na antenie chyba ani słowo ze strony przedstawicieli rządu chyba, że za takiego uznać dyrektora Muzeum II Wojny Światowej. Z drugiej strony nie kojarzę też ani słowa ze strony polityków opozycji.
W Wiadomościach można wskazać jeden news jawnie w kontrze opozycji i jej zarzutom (5) i parę innych wspierających linię rządu (2,3,4). W ramach newsów kilka razy udzielono głosu członkom PiS, opozycja obecna chyba jedynie w 5, gdzie jej dwaj przedstawiciele robią za szwarccharaktery newsa.
Jaka zatem ocena subiektywizmu stacji? Cóż. Przynajmniej w wypadku tych konkretnych wydań dostrzegam zgrubną symetrię, zaś skala subiektywizmu jest w sumie nieco mniejsza, niż oczekiwałem. Posuwając się do pewnej nadinterpretacji (zbyt kusy materiał porównany by rzetelnie ekstrahować takie niuanse) można nawet próbować dostrzec pewne odmienne smaki w metodologii przekazu. O ile w Faktach bardziej bazuje się na dyskretnych insynuacjach i podskórnych skojarzeniach, o tyle Wiadomości preferują raczej dosadność i jawność.
Bonusowo stwierdzę, że po obejrzeniu obu materiałów, oprócz ogólnego niesmaku, mam poczucie straconego czasu. Szybciej i więcej tego, co mnie interesuje, znajduję w sieci.
Mieliśmy niezłe dziennikarstwo w latach 90. Żyli jeszcze mentorzy, tacy jak Jan Nowak-Jeziorański, czy z innej beczki, Andrzej Woyciechowski, twórca Radia Zet. Zachłysnęliśmy się wtedy wolnością słowa, która dla wielu wyrastających w PRL-u była czymś ekscytującym. Ale potem to spowszedniało, idealizmy zastąpione zostały przez komercyjny pragmatyzm. Jeszcze nie dotknęło to wtedy prasy, ale zaczęła się telewizyjna chałtura, wraz z pojawieniem się prywatnych stacji, takich jak Polonia 1 i wczesny Polsat, dostępny wówczas tylko z satelity i w kablówkach. Polsat słynął z promowania ludowych rozrywek, w rodzaju festynów disco-polowych i zapoczątkował proces wyraźnego obniżenia standardów, w temacie nie tylko kultury.
Kolorowe brukowce niby funkcjonowały na oddzielnej płaszczyźnie, niż tzw. mainstreamowe dziennikarstwo, ale wraz z upowszechnieniem serwisów internetowych, to się niestety zaczęło przenikać i mieszać. Dziś portale polskie takie jak onet, wp, gazeta czy interia to tabloidy, cechujące się treściami plotkarskimi, niegdyś zarezerwowanymi dla szmatławców, bardzo niskim poziomem redakcyjnym i skrótowym przekazem.
Zjawisko przelało się na wszystkie stacje komercyjne, włącznie z informacyjnymi. W pogoni za podnoszeniem oglądalności TVN24 stawiał na polityczne mordobicie, zapraszając notorycznie do studia najbardziej kontrowersyjnych i konfliktowych dyskutantów, nie po to aby rzetelnie pogłębić jakieś polityczne zagadnienie bądź by wyjaśnić ludziom stanowisko tej czy innej partii.
Nie mam nic przeciwko stacjom czy gazetom ideologicznie sprofilowanym, bo jest to normalne w świecie demokratycznym, ale mam obiekcję odnośnie odwoływania się do najniższych ludzkich instynktów, pobudek i gustów. Uważam, że obniżanie standardów w środkach masowego przekazu ma negatywne przełożenie na kwestie społeczne i kulturowe. Rozumiem potrzebę podnoszenia oglądalności i zarabiania kasy, ale są różne sposoby by to osiągnąć.
Nie wiem która teraz stacja jest bardziej obiektywna, bo rzadko oglądam. TVP Info jest poza konkurencją, wiadomo z jakich powodów, natomiast Polsat News, TVN24 i Superstacja coraz rzadziej mają mi coś do zaoferowania.
Tvn Polsat najbardziej obiektywne? :o
Ja słyszałem że tvn to stacja PO i akurat obiektywna ona nie jest wcale... A miałem napisać że najmniej. To drugie cnn
Ja sam nie wierzę dzisiaj w obiektywizmu w mediach
Ci co tutaj mówią o rzekomym obiektywizmie TVN to ludzie którym ich narracja odpowiada
Może warto obejrzeć zanim się wypowiesz, bo to co słyszałeś i w co wierzysz nic nie wnosi.
Kamilowy
Wlasnie takie odczucie w mnie wrecz uderzylo jak przecztalem ze tvn obiektywny :D
przeciez ten kto zycie odda za PO powieze tvn jest obiektywne :D
Co za hipokryzja. Byc nieobiektywnym i mowic ze sie jest obiektywny.
O kurcze. nauczylem sie uzywac przycisku odpowiedz :D
Nie jest obiektywny, tylko znacznie bardziej obiektywny i profesjonalny niż TVP.
Nie jest to kwestia sympatii politycznych (z wiekszością PiS należy zaorać większość opozycji. W obu miejscach pewnie znajdzie się ktoś sensowny, dlatego nie całość), tylko proste stwierdzenie faktu.
Wbrew temu, co skutecznie niektórym zdołano wmówić, obiektywizm nie polega na symetrycznym prezentowaniu wszystkich punktów widzenia (nie, Kamilowy), bo są tacy co się mylą i tacy, którzy kłamią. A w dziennikarstwie chodzi -przynamniej w teorii- o prawdę.
Polsat News i proszę nie walić że jest inaczej. Ok, Gozdyra jest lewaczką, ale ona prowadzi publicystykę i to niezbyt często. Reszta stara się być naprawdę "po środku" a Wydarzenia czy ich informacje na Polsat News są najbardziej obiektywne.
Team Polsat. Troszkę odstają warsztatowo i technicznie od TVN, ale nie dość że informacje są bardziej wyważone, to także publicystyka bardziej merytoryczna niż w propagandowym TVP i stabloidyzowanym TVN24.
Ci, którzy przyrównują TVP do TVN muszą nie widywać tych telewizji tylko powtarzać opinie z Wypoku i prawicowych fanpejdży na Facebooku.
TVP Info + Rachoń + specjalistka Mizeria + pozostali więksi lub mniejsi eksperci => nie ma lepszych wiadomości
Koleś strzela niesamowite miny, uwielbiam jak rozmawiają z cejrowskim I widać tą ekscytacje jak mówi cejrowski
Oglądając telewizję informacyjną TVN24 człowiek nie wie nic o wydarzeniach na świecie. Za to non stop ci sami wyeksploatowani eksperci jak Marcinkiewicz, Cimoszewicz, czy ten cymbał z Batorego. To prymitywna tuba propagandowa, tak beznadziejnie przewidywalni w swoich opiniach jak niby dziennikarz Morozowski, żywcem wyjęty z lat 50-tych.
Media nie są stronnicze tylko w tematach politycznych, ale wszędzie tam gdzie są uzależnieni od reklamodawców. Polecam na przykład poszukać materiałów z wywiadami dziennikarzy pracujących w czasopismach o grach będących na rynku kilkanaście lat temu, i to jak teraz się przyznają jak redakcja wywierała na nich wpływ. Molochy korporacyjne zaś są coraz potężniejsze ( np. firma produkująca leki na raka ma większe przychody niż nie jedno państwo ) i to one zaczynają kreować politykę ( weźcie pod uwagę za na liście najbogatszych ludzi na świecie są tylko ci którzy wyraża zgodę aby na takiej liście być). Trend jest natomiast taki by propagować politykę lewicową, PO jak piesek leci gdzie mu rzucą kość PIS natomiast potrafi się zbuntować i to cała filozofia antypisowaści.
Najgorsze i aż dziw bierze że przez 8 lat rządów Platformy część społeczeństwa tej stronniczość TVN-u nie widziała, i to jest najbardziej niebezpieczne. A stronniczość ma wiele pojęć, można jak TVP robić reklamę, można jak TVN unikać niewygodnych tematów i trzymać społeczeństwo w niewiedzy itp. Moim zdaniem najbardziej niebezpieczna jest niewiedza, bo stronniczość można szybko zweryfikować.
I jaszczuroludzie, nie zapominaj o nich. A z rozpedu wspomnij jeszcze o wkleslej ziemii aby dodac troche merytoryki do swojego posta.
Trend jest natomiast taki by propagować politykę lewicową
Dobrze, że w końcu zrozumiałeś, że narodowy socjalizm PiS to faszyzm, a nie lewica.
Narodowy socjalizm to nie jest faszyzm. Mylisz pojęcia.
Oczywiście, że jest. To jest skrajna odmiana faszyzmu, ale nadal faszyzm.
Telekspress
Mozna oglądać i przyjąć za "w miarę obiektywna bo obiektywnych nie ma" taka która nie należy do PiS ani nie ma jakiegokolwiek finansowania z PiS.
Telewizji nie musze ogladac, mam GOLa. :D
Wszystko mam w jednym miejscu: obie strony barykady, newsy prawie na biezaco, burzliwe dyskusje, tona linkow do portali mniej lub bardziej stronniczych... czego chciec wiecej?
Wydarzenia, TVN24 bis, TVN24, Fakty, Superstacja, potem długo nic, potem Teleekspress potem długo długo nic i w końcu przy samym dnie obok siebie Wiadomości, TVP info, TV republika
Jeśli chodzi o polską rację stanu - TVN to stacja propolska antypisowska. TVP to stacja antypolska propisowska.
Wolę tą pierwszą.