Into the Breach | PC
Ze strony twórców "We will consider the possibility of bringing the game to Mobile devices and/or consoles in the future, but it is not a priority at this time."
Rewelacja. Smakowite pixelartowe szachy z bardzo dużą dozą regrywalności, niezwykle przyjemnym soundtrackiem. Łatwe zasady, ale trudna rozgrywka, czasem trzeba spędzić kilka minut nad jedną turą, by nie przegrać. Za to jaka satysfakcja nadchodzi, kiedy zoptymalizujesz swoje ruchy i przeszkodzisz robalom! Od czasu XCOM2 nie grałem w nic, co przyssałoby mnie aż tak bardzo.
"Aj, zagram sobie jedną planszę" - wielokrotnie pomyślałem. I co? Jedna, druga, potem wyspa, następna wyspa... W rezultacie zamiast siedzieć pół godziny przy Into The Breach, rozgrywka przeciągała mi się do kilku godzin.
Wyborny tytuł!
No wreszcie moge to napisac - gralem w Into the Breach! :) Naczytalem sie mase superlatywow na jej temat, a zabieralem sie jak pies do jeża.
Tytul oczywisty w swoich zalozeniach - jednak bardzo spodobalo mi sie to jak zaprojektowano wrogow i walke. Gra komunikuje ataki przeciwnika przed ich wyprowadzeniem co daje fajne pole do kombinowania. Into the Breach na Easy przechodzi sie samo, na Normalu zaczelo sie dla mnie wyzwanie. Harda troche boje sie wlaczac bo mam lekka obsesje na punkcie przechodzenia tego typu gier turowych bezstratnie (no dmg/no destruction). Biorac pod uwage wysoki wspolczynnik replayability pewnie kiedys sprobuje. ;)
No wlasnie. Wielokrotne przechodzenie zdecydowanie moze sprawic frajde poniewaz do odblokowania mamy 30 mechow o roznym zastosowaniu (od zwyklych bojowych po takie, ktore steruja pogoda lub zamrazaja przeciwnika) i 10 pilotow rozniacych sie od siebie perkami. Dochodza jeszcze rozne taktyczne zabawki np. zaslona dymna. Do tego gra ma wbudowany wewnetrzny system achievementow, ktory nagradza nas specjalna waluta (wlasnie do kupowania mechow) przez co zacheca i motywuje do probowania challenge runow i nowych kombinacji maszyn bojowych.
Jezeli Wam tez nie przejadla sie jeszcze pixelartowa stylistyka w grach indie to grafike mozna uznac za plus. Bardzo przyjemna paleta barw! :)
Jeden minus jaki teraz mi przychodzi do glowy to hmm... czesto w takich grach mam niedosyt jezeli chodzi o roznorodnosc rodzajow wrogich jednostek. Nie obrazilbym sie gdyby i tutaj dali jeszcze jeden dodatkowy biom i z 5 typow jednostek wiecej.
POLECAM! :)
a właśnie szukałem tego na torrentach
Tak! Ale tylko przez 24h, bo potem będzie inna darmowa gierka, także ściągać :D!
Oby następne gry były lepsze bo ta to żenada.
To ja tylko dam nieśmiało znać, że od niedawna Into the Breach jest dostępne w polskiej wersji na PC - wersja na Switcha też ma być z tego co wiem :)
świetna gra, wciągnęła mnie na długie godziny mimo, że raczej kiepski ze mnie strateg : D
Fajne pomysły i ogólna koncepcja. W sam raz do pykania godzinnych partyjek raz na jakiś czas.
Niestety po którymś razie może wedrzeć się nie mała monotonia.
Powtarzania ciągle tych samych map nie jest tak nudne jak mogło by się wydawać. Osobiście preferuję trochę bardziej liniowy progres w grach.
Koncepcja gry niezła ale wykonanie w obrzydliwej grafice skutecznie zniechęca do zakupu. Lepiej zagrać w Banner Saga.