Chodze teraz do 3 liceum i nie mama zbytnio doswiatczen z dziewczynami. Ale ostatnio zagaduje do mnie dziewczyna, ktora ma szafke obok mnie.Znaczy to takie zwykle rozmowy, ale wczesnie wgl ze soba nie gadalismy, a teraz tak od poczatku roku, ona do mnie zagaduje, mowi czesc i sie czasem pyta co tam, czy cos. Zawsze to ona zagaduje. Czy myslicie, ze to sa znaki i ze ona leci na mnie? Bo generalnie to spotykam ja tylko przy tej szafce nie za czesto, ale odnosze wrazenie, ze jestem podrywany. Ale byc moze sie myle i to tylko taka kolezenska pogawetka z nudy.Jak myslicie? Zazwyczaj tez nie prowadzilem tych rozmow zbyt dlugo bo sie spieszylem na autobus. Cze ja tez powinienm wykazywac jaies dzialania?
Może chce Ci sprzedać słownik albo podręcznik do języka?
Dobra sory, jest kilka bledow bo szybko pisalem i nie sprawdzilem, bo juz 2 raz to pisze bo za pierwszym mi sie usunelo. Nastepne posty wczesniej jeszcze raz przeczytam. A jesli chodzi ci o brak polski znakow, to sory, ale tak mi wygodniej, a raczej kazdy wie o co chodzi.
może chodzi o te patologiczne potworki, również znane jako wymysły leniwych pastuchów pokroju "wgl".
Szczerze mówiąc mniej mnie razi ta "pogawetka", ale z pewnością nie chodzi tu o brak polskich znaków.
zawsze bardziej irytować mnie będzie to "wgl"... nawet jakby gdzieś tam wcisnął "dziefczynami"
Zdazaja mi sie bledy bo mam dyslekcje. Nie badzcie tacy krytyczni. A wgl, wiem ze powinno byc chyba wg, ale jakos tak z przyzwyczajenia pisze.
na 2.4 jest tylko jedna odpowiedź...trolling to my, nie nas
Uważaj, bo może się okazać, że dokonujesz gwałtu, jak dziewczyna się rozmyśli, a jak ją zaprosisz do kina, to będzie to przemoc ekonomiczna.
Zapytaj się normalnie czy chce gdzieś z tobą wyjść/lepiej się zapoznać i tyle. (o i ile ty chcesz)
Edit.:
Serio specjalnie założyłeś konto na golu żeby o to zapytać? :-D
Dlaczego zawsze jak widzę takie tematy zakładane przez świeże konta to mam wrażenie, że to trolle. Chyba syndrom GOLa albo coś
Nie sądzę, żeby jakakolwiek, nawet zdesperowana dziewczyna mogła lecieć na kogoś takiego jak ty.
Nie znoszę ich. Zwłaszcza durnych, a tych jest najwięcej.
Optymizm i szczerość zawsze w cenie.
Ech jednak pytanie tutaj nie bylo dobrym pomyslem, bo widze ze polowa juz mi zazdrosci i jzu mi wieszcza, ze nikt na mnie nie bedzie leciec, chociaz mnie nieznacie. Super. Liczylem na powazne rady, ale chyba sie nie doczekam. A zalozylem nowe konto, bo widze jaka na GoLu moze byc reakcja i nie chce byc potem atakowany.
Kiepski z Ciebie troll, bo właśnie tym wpisem zdradziłeś się. Ale dam Ci jeden punkt na zachętę, może następnym razem lepiej Tobie pójdzie.
Jasne bo jak ktos zrobi kilka bledow i napisze temat o czyms innym niz gry, albo sprzet to od razu jest trollem.
bo widze ze polowa juz mi zazdrosci i jzu mi wieszcza, ze nikt na mnie nie bedzie leciec
Tu nie chodzi o błędy (chociaż w trzeciej liceum walić takie byki, chyba masz na myśli trzecią podstawową), ale o to co napisałeś. Gdyby nie ten fragment, to może bym Tobie jeszcze uwierzył.
Nie trzeba cię znać, wystarczyło przeczytać pierwszego posta.
No i co jest w nim zlego? Moze mi powiesz. Poza tym jak juz to sie pisze chyba pierwszy, a nie pierwszego.
dostałeś odpowiedź
byś jej zapytał
jednak z drugiej strony jak przejdziesz zbyt szybko do ataku to się moze spłoszyć.
Wiec staraj się pociągnąć za każdym rozmowę co raz dłużej i dłużnej,
jak będzie wam rozmowa się kleić, spoglądać se w oczy i ciągle do siebie uśmiechać,
to w końcu możesz zagadać w stylu fajnie nam się z sobą gada, może chcesz wyskoczyć gdzieś razem po zajęciach, tylko nie używaj słowa randka.
Jak niby ma się spłoszyć? Ziomek pyta jak sprawdzić czy jest coś na rzeczy - najprościej zapytać wprost czy się z nim umówi: jak nie to znaczy że tak sobie zagadywała dla towarzystwa. Chyba że kolega sam z siebie też chce ją delikatnie "urobić"
no jak zapyta się np podrywasz mnie czy marnujesz mój czas to moze się spłoszyć
Właśnie to nie jest takie proste, bo przy tej szafce jest zawsze pelno osob i moze nie chce zeby wszyscy to slyszeli i potem obgadywali. Poza tym generalnie to ja caly czas sie zastaawiam czy to sa znaki czy nie. Do tego czesto spotykam ja pod koniec lekcji i wtedy sie spiesze na autobus i nie wiem czy powinienim zostac czy nie, czy warto? To ciezka sprawa, bo jak mowilem ja nie mam zbytnio doswiatczenia, wiec wole byc ostrozny. Ale wkrotce bede jechac na wyjazd szkolny i ona tez tam chyba bedzie, wiec moze wtedy sie uda to ustalic.Ale generalnie to mam rozumiec ze on cos do mnie czuje? Jesli tak to pomysle co teraz z tym zrobic.
@not2pun
Nie o takie "wprost" mi chodziło :-D to trochę aż po chamsku zabrzmiało. Zwykłe zaproszenie do kina czy coś podobnego da jej znak czy ty się nią interesujesz. Dalej poleci z górki.
Znajdź 1-2 minuty gdy jest w miarę pusto i tyle. Zresztą z tego co kojarzę ze szkoły to podczas przerw nie jest tak łatwo podsłuchać chyba że się darł będziesz
przy tej szafce jest zawsze pelno osob i moze nie chce zeby wszyscy to slyszeli i potem obgadywali.
to jest 3 liceum czy 1 gimnazjum?
Zabierasz się szefie do tego jak pies do jeża. Jak brak ci odwagi czy coś to polecam kontrolne 100ml lubelskiej :-D A pozatym obgadywać to by cię zaczeli jakbyś zaprosił typa na randkę a nie dziewuchę.
dlatego mówię by za każdym razem podciągnął z nią rozmowę, wtedy więcej ewentualnych znaków możesz zauważyć, owe uśmiechy i spojrzenia oczy, powinieneś zauważyć jak reaguje na to np, czy ucieka wzrokiem czy paczy jak w nicość
wiesz samo cześć jak leci to za mało, moze po prostu jest miła dla sąsiada z okolicznej szafki i tyle.
No ja wiem ze sie ciezko do tego zabieram, bo dopiero nie dawno sie zorientowalem z tymi znakami. Poza tym wiem co mowie, moj kolega zrobil kiedys wyznanie milosne w szkole i potem go nie lubili, co prawda nie znam szczegolow, ale wole byc ostrozny bo czesc ludzi to niestety ze maja juz 18 to zachowuja sie jak gimbusy. Rada z ta wodka nie jest zla, tylko problem moze byc ze jak wypije a potem nie spotkam.
@not2pun Ok to postaram sie pociagnac te rozmowy dluzej zobaczymy co bedzie. Chociaz nie jestem dobry w rozmawianiu z dziewczynami, kiedys czytalem taki poradnik i to jest skomplikowane. Wiem ze nie powinno sie zadawac za duzo pytan, chyba nie wiecej niz 2 i powinno sie opowiadac ciekawe anegdoty, ale w praktyce to moze byc czasem ciezko.
Jeśli musisz czytać poradnik jak gadać z dziewczynami to daj sobie spokój. Jeśli już zagadasz do niej to zapytasz się nas co można zrobić z dziewczyną? Idź na spontan i tyle. Wyjdzie co ma wyjść
Edit. Jak wypijesz i jej nie spotkasz to cuż... Dobra seta nie jest zła :-)
Poradnik czytalem kiedys tak z ciekawosci, chociaz nie uwazam zeby czytanie poradnika to byl zly pomysl.Ale poki co poczekam i zobacze jak sie rozwinie sytuacja.Chociaz teraz troche sredni czas na jakies podrywanie, bo wkrotce matura i duzo rzeczy na glowie. Jak sie nie uda teraz to moze w wakcje cos sprobuje, chociaz wtedy bedzie ciezej bo nie bedzie szafki.
Chodze teraz do 3 liceum i nie mama zbytnio doswiatczen z dziewczynami. Ale ostatnio zagaduje do mnie dziewczyna, ktora ma szafke obok mnie.Znaczy to takie zwykle rozmowy, ale wczesnie wgl ze soba nie gadalismy, a teraz tak od poczatku roku, ona do mnie zagaduje, mowi czesc i sie czasem pyta co tam, czy cos. Zawsze to ona zagaduje. Czy myslicie, ze to sa znaki i ze ona leci na mnie? Bo generalnie to spotykam ja tylko przy tej szafce nie za czesto, ale odnosze wrazenie, ze jestem podrywany. Ale byc moze sie myle i to tylko taka kolezenska pogawetka z nudy.Jak myslicie? Zazwyczaj tez nie prowadzilem tych rozmow zbyt dlugo bo sie spieszylem na autobus. Cze ja tez powinienm wykazywac jaies dzialania?
mam nadzieje ze nie , bo szkoda jej dla takiego durnia
Naczelny dureń forum nazywa kogoś durniem.
Generalnie to juz dostalem odpowiedz. Dzieki wszyskim co pomogli, a ci co hejtowali- no coz moze przynajmniej wam lepiej. Ale korzystajac z okazji. to czy wy tez mieliscie kiedys podobna sytuacje? tzn ze jakas dziewczyna dawala wam znaki. I co z tym zorbiliscie? I czy nie pomliliscie znakow z brakiem znakow?
dziewczyny zazwyczaj zerkają i uśmiechają się czasem rzucą dość wymownym spojrzeniem, zależy od osobowości bo to one też są wstydliwe.
Jednak jak już zagadują i to nam obca (nie z paczki czy klasy) to dość jednoznaczne fakt że czasem sa po prostu towarzyskie, dlatego by nie spalić się lepiej nie walić prosto z mostu, tylko jak pisałem starać się podciągnąć rozmowę i wtedy wyczuć ją.
To wyczucie jest dość ciężkie, ale warto zwracać uwagę na drobne szczegóły, jej zachowanie co robi z włosami jak często sie do nas uśmiecha itp. tez sama rozmowa jak przebiega, czy chce ja szybko zakończyć zbyć nas czy tez coś stara się sama przeciągnąć.
Filtr to fajna zabawa czasem zwykła rozmowa ale te drobnostki robią różnicę.
Tylko nie wyznawaj miłości czy inne takie z takimi to nie wychodzimy przed szereg :)
dlatego też pisałem byś nie mówił o randce tylko zwykły wypad po zajęciach coś przekąsić np
z tym autobusem to też żeś wypalił, no czasem dla dziewuchy musisz się poświecić i pojedziesz następnym :)
Spróbuj ją wyrwać, to będziesz wiedział. Kobieta długo nic sama dobrowolnie nie przyzna.
Bo ty tak powiedziałeś? XD
Ja nie wygrywam, w przeciwieństwie do ciebie, żadnych plebiscytów o taki tytuł.
Albo zlap za dupe. Jak sie usmiechnie to znaczy ze to znak. Jak cie zdzieli z plaskacza to lipa :P Przynajmniej bedziesz wiedzial na czym stoisz ;)
ktora ma szafke obok mnie
Macie w liceum szafki? Tak jak w amerykańskich filmach z lat 90.? I wklejacie tam plakaty i motywujące cytaty?
Złap ją za szufladę i zobaczysz zaraz.