Chce kupiuć konsolę dla dziecka 11lat, Co sądzicie ps4 czy X-box ?
Switch
Switch odpada... chyba, że będzie się dzieciakowi tłumaczyło każde pojedyncze zdanie z angielskiego.
Najlepiej to X360 bo odpali wszystkie te gierki Lego, a do tego kosztuje grosze.
Hehe dobre ! :-) Ale co racja to racja, tylko chyba Lego Undercover jest z napisami a tak wszystko w obcym języku...porażka.
Ale co racja to racja, tylko chyba Lego Undercover jest z napisami a tak wszystko w obcym języku...porażka.
Wszystkie części Lego są na Switchu w polskiej wersji językowej.
Kup mu Wii i dwie odsłony Mario Galaxy. Malec się zakocha, bo ten tytuł to mistrzostwo świata i kupa zabawy na bardzo długi okres czasu. Do tego dla urozmaicenia jeszcze Mario Kart.
Nie no myślę, że dzieci powinny się uczyć angielskiego. 11 latek ze szkoły już powinien w miarę ogarniać więc można mu kupić Switcha. Tam jest pełno gier dla dzieci tylko cena odstrasza.
Właśnie nie wiadomo jak to do końca jest z tym Switchem. Czy aby na pewno mamy tu do czynienia z grami przeznaczonymi wyłącznie do młodszych odbiorców czy tylko grafika jest cukierkowa a gry nie okraszone przemocą jak to jest w większości przypadków na innych platformach. To może być mylne :-) Widzę w blibliotece Switcha sporo rpg'ów więc niemożliwe by to było kierowane wyłącznie do dzieci. Ale fakt że np. lego undercover mimo świetnego humoru nie było mnie w stanie zatrzymać na dłużej, może jedynie Zelda. Nie mógł bym chyba Switcha uznać jako główną plaformę do gier a jedynie odskocznie, a może się mylę...
Uważam, tak jak było to w przypadku WiiU i Wii, średni wiek gracza nie odbiega od wieku graczy PlayStation i Xboxa. W każdym przypadku jest to wiek około 30 lat. A to, że w gry Nintendo grają tylko dzieci to mit. Z każdą premierą Nintendo są te same opinie, a okazuje się, że jest zupełnie inaczej.
niech gra wlasnie po angielsku. najwiecej sie tak nauczy jesli chlopak kumaty
Jak dla dzieci to zdecydowanie Wii albo WiiU, reszta konsol będzie się marnować.
Mi to się wydaję, że najwięcej dzieciaków ma PS4, więc moze pograc ze znajomymi, moze sie wymieniac grami, wszystkie gry skierowane bardziej na europejski rynek sa po polsku
Jasne, 11 letnie dziecko będzie grać w internecie i wymieniać się grami wartymi ~200 zł, świetny pomysł.
Przecież 11 latek to nie przedszkolak.
Jak miałem 11 lat to się wymieniałem grami z kolegami ;)
Internetu wtedy nie było, wiec po sieci sie nie grało, ale dziś pewnie nie jeden 11 latek gra przez siec w jakas fife czy inne cos