H1Z1 straciło ponad 90% graczy
Zawartość gry jest bardzo uboga w porównaniu z dwoma innymi przedstawicielami gatunku Battle Royale. Dodajmy do tego nie najlepszą optymalizację, brzydką grafikę oraz masę cheaterów. Kwestia 3-5 miesięcy aż gra całkowicie umrze.
Konr@d
Mylisz się. PUBG zrobił koleś który ten tryb gry wprowadził wpierw do ARMY na zasadzie moda, nie wiem czy czasem też właśnie nie pracował przy H1Z1 ale przez brak porozumienia i niechęć do zrobienia z tej gry takiej jaką on by chciał poszukał gdzie indziej i znalazł firme która wcieliła wszystkie jego pomysły w PUBG.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd następnym razem jeśli nie jesteś czegoś pewien.
@Pablo_Minetto
No i wziął przykład z ekstra silnika Army 3, 30 fps na najmocniejszych komputerach.
Pablo_Minetto
Jakie jego pomysły? Co za bzdury, gość w rzucił na mapę graczy, który ze sobą mają walczyć aż do ostatniego i to ma być coś wymyślone prze niego??? ha ha ha
To w książkach na długo przed jego wypocinami było, a po za tym nawet ARK miął już w 2015 taki tryb dodany, survival of the fittest...
@GoDlikeRU
Myślę, że wziął taki silnik który sprawł, że gra stała się bestsellerem i odniosła niesamowity sukces, nieźle jak na gre z 30 fps co?
GoDlikeRU
ARK 2015 powiadasz? no a mod do ARMA 3 powstał w 2013 i sam autor nie ukrywał, że inspirował się filmem Battle Royale z 2000 roku. To, że ktoś napisał książkę, a ktoś inny nagrał film nie wyklucza tego, że pomysł na grę był akurat tego gościa.
H1Z1 powstało kiedy autor moda pracował tam jako konsultant, więc to na jego pomysłach powstała ta gra, a że nadal była daleka od ideału jaki on miał w głowie to kiedy zaoferowali mu prace jako dyrektora kreatywnego i możliwość zrobienia gry takiej jak on chcę to, to wykorzystał i jak widać miał rację co się lepiej sprzeda niż szefostwo Sony, które przy H1Z1 nie dało mu rozwinąć skrzydeł, nic dziwnego że skończyli jak skończyli.
"Myślę, że wziął taki silnik który sprawł, że gra stała się bestsellerem i odniosła niesamowity sukces, nieźle jak na gre z 30 fps co?"
To nie on sprawił tylko youtuberzy sprawili za niego. A silnik był gówniany.
Moim zdaniem utrata graczy to też wynik podejścia studia do swoich innych gier. Just Survive i eksperymenty, na siłę "zmuszanie" do kupna membership w serii EverQuest poprzez otwieranie za każdym razem strony w przeglądarce do kupna membership po wyłączeniu gry. Zbyt małe słuchanie graczy. Sama gra H1Z1 chyba przegrywa z konkurencją.
Niech dziady zdychają w męczarniach za to oszustwo, które wsparłem w early access.
@TraXsoN porzucili praktycznie JS i bogacili się tylko na mikropłatnościach w KotK, który też słabo rozwijali.
Nie wspominam już o tym, że na początkowych zapowiedziach tytuł miał być darmowy.
Mechanika strzelania dopiero niedawno została poprawiona.
Bronie jakieś dodali w ogóle? Bo wiem, że ze 4 chyba tylko były przez baaardzo długi czas.
Battle Royale od początku jest po prostu cienkim trybem. Balans w ogóle nie istnieje, wszystko zależy od tego gdzie spadniesz i czy trafisz na dobry karabin. Nie jest ważne czy masz umiejętności, po prostu szczęście. Jak dobrze spadniesz i trafisz dobry loot to reszta rozgrywki przebiega bardzo ślamazarnie a bitwy toczą się pomiędzy kampiącymi przez 90% czasu graczami ze snajperkami. Promocja przez youtuberów jednak robi swoje.
Ile razy zabiłem kogoś z karabinem posiadając wyłącznie rewolwer.
Więc przecząc Twoim bajkom - tak, skill ma znaczenie.
No brawo stary. Laurkę mam ci zrobić? Chodziło o zasadę.
Battle Royale odniosło sukces bo nie jest tak frustrujący jak typowe survivale. W DayZ czy H1Z1 JS sprzęt zbierasz godzinami i jego utrata boli a w BR cały mecz trwa ok pół godziny. To nic że balans jest słaby, w survivalach też bywa z tym różnie ale BR nie ma ich głównej wady stąd popularność.
Ale piszesz to, bo wiedzę o BR czerpiesz z YT? Bo raczej nie grałeś w PUBGa nigdy (tak sądzę patrząc na to co piszesz). Nie jestem super fanem tej produkcji - gram w nią od czasu do czasu. Zwycięstwo faktycznie w dużej mierze zależy od szczęścia, ale to tylko połowa sukcesu. Drugą połowę musisz zapewnić sobie sam odpowiednim manewrowaniem i podejmowaniem dobrych decyzji.
Niestety twórcy sami są sobie winni. Na początku podział jednej gry na dwie, gdzie koszt za każdą z nich był taki sam jak koszt za całość przed podziałem.
Na początku nie mieli praktycznie żadnej konkurencji, ale zamiast pracować nad jakością i optymalizacją gry, to bawili się w robienie skinów do broni. Później pojawił się PUBG, Fortnite i niestety H1Z1 zaczęło umierać.