Escape from Tarkov trapią problemy z ogromnymi lagami
^ geniusz komedii
Ta gra była i będzie słaba. Nie dośc, ze brzydka to do tego nie grywalna. Drugi Pubg się znalazł
Jest słaba technicznie, z tym się zgodzę.
Tylko z tym.
Biorąc pod uwagę, że to early access to nic dziwnego, pełne wersje niektórych gier wyglądają podobnie.
Silnik Unity...
Silnik Unity i gry...
- Ori and the Blind Forest
- Hollow Knight
- Pillars of Eternity
- Homeworld: Deserts of Kharak
- Kentucky Route Zero
- Rain World
- Oddworld: New 'n' Tasty!
- The Room
- Firewatch
- The Book of Unwritten Tales 2
- The Silent Age
Może Unity nie jest najlepszy silnik, ale spokojnie daje radę. Jego główna zaleta to tańsza licencja, a dla inni darmowa. Jak ktoś dobrze napisze gry, to działają bardzo dobrze i miłe dla oczy.
Silnik gry a netcode to dwie różne rzeczy.
Ja bym do tej listy dodał jeszcze Rust'a. Co prawda w kwestii hadrware'u gra jest bardzo wymagająca, ale netcode działa w porządku.
"Silnik gry a netcode to dwie różne rzeczy."
Równie dobrze możesz napisać, że silnik gry a grafika to dwie różne rzeczy. Zarówno netcode, grafika jak i pierdyliard innych rzeczy wchodzi w skład enginu. Pozostanę przy swoim, że unity do takiej produkcji się nie nadaje (co nie znaczy, że nie nadaje się np. do platformówek etc.)
O ile też mam uczulenie na Unity i podchodzę z dużą ostrożnością do każdego tytułu opartym na nim tak EfT wygląda naprawdę nieźle i nie ma jakichś kosmicznych wymagań, jak na grę na Unity we wczesnym dostępie.
Czego nie da się powiedzieć o PUBG który jest na UE4, czego nie widać bo jest brzyski jak cholera i wymagania ma za duże w stosunku do tego co widać na ekranie.
Taki CryEngine 3 też ma problemy z netcodem, więc w sumie developerzy zawsze się muszą trochę napracować, żeby zmusić silnik do poprawnego działania. Znajomy robi grę na Unreal Engine 4 (GRIP) i też mają dużo pracy nad netcodem. Z Tarkovem pojawił się problem jak więcej osób zaczęło grać, wcześniej wszystko działało względnie dobrze. Zresztą po to się robi stress testy, żeby ukazały wszelkie niedociągnięcia, w szczególności te z netcodem.
Dla mnie osobiście PUBG jest mocno irytujący jeżeli chodzi netcode, to nawet nie chcę wiedzieć jak to w Tarkov wygląda widząc te wykresy...
Nic odkrywczego. Cały czas jest o tym mowa pod prawie każdym newsem związanym z EfT.
Gra jest sama w sobie zacna i ma klimat ale faktycznie są chwile kiedy można dostać szału.
Przykład: Ostatnio spaceruje sobie między drzewami ze strzelbą. Zatrzymuje się za drzewem, wychylam i widzę faceta max.50m dalej w otwartym terenie w pełnym wyposażeniu. Wygladą na zajętego wyszukiwaniem celów po drugiej stronie łąki. Powoli podchodzę do niego niezauważony na ok.3-4 metry. On cały czas kręci się patrząc przez optykę. Obrócił się profilem do mnie odsłaniając połowę twarzy nie zakrytą przez hełm. Wypaliłem mu ze śrutu w policzek. Została plama na twarzy, a on odwrócił się i zastrzelił mnie na miejscu.
Rozumiem, że hełm „ryś-t” czy „maska” używany przez różne specnazy może zatrzymać pocisk ale hitbox jest tu całkiem skopany. I nie ważne czy byłby to śrut 000, 00 czy sabot bo przy takiej odległości zdarło by mu twarz.
Poprawka: „Maski” nie używa się w Rosji od dawna, a jak nawet to są to rzadkie przypadki. Był to skrót myślowy równie dobrze mógłbym napisać „ryś-t czy altyn”.
Polecam sprawdzić odpowiedzi devow na Reddit. Niejaki Nikita..CCO projektu odpowiada że te testy to jeden wielki syf, że Battlenonsense się nie zna, że stremerzy sprawdzali a oni ich oglądają i nic nigdy takiego nie widzieli. Ot cała wschodnioeuropejska szkoła robienia gier. Najlepiej zrobić 100 modeli broni i menażek z mikro rysami, pedyliad hełmów i okularów niż zająć się mapami i netcorem. Z tej części świata pochodzą takie cuda jak STALKER, METRO czy SURVRIUM które są bardziej benchmarkami w dniu wydania.
Ruscy chcieli rpg na peceta, to mają. Będą tak kombinować dwa lata aż stwierdzą że trzeba zrobić wersję uproszczoną i puścić na konsole.
Słusznie. Jakbyś mi wyjął to z ust. Kilka lat temu plan wydawał się tak ambitny, że ludzie się maksymalnie podjarali. Survival pola walki na peceta i postać rozwijana na podstawie 150 zmiennych. Dziś donoszą o niezliczonej liczbie lagów. Jeśli poradzą sobie z nimi do jesieni to i tak gra nie będzie gotowa prędzej jak na początek 2019 roku. Skończy się okrojeniem produkcji do strzelaniny z minimalnym survivalem i bez świrowania z opcjami sieciowymi.
Problemy z grameplay'em i synchronizacją.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=92&v=Avh0F6npbWQ
