Graliśmy w Vampyr - krwiste RPG od twórców Life is Strange
Czesto tak jest ...no prawie zawsze że jak mówią ze skopana walka to dla mnie jest rewelacyjna...Jeśli coś nie jest jak w grach AAA to tym lepiej i tylko dziekować Bogu za to
Można nie zabijać NPCów, hmmm. Przechodzenie gry jako bohater przemieniony w wampira, ale walczący z "nałogiem" picia krwi może być ciekawe.
Tak jak w książkowym RPGu: Vampir Maskarada, to było tak zwane "człowieczeństwo". Mniej wypitej ludzkiej krwi tym wyższe człowieczeństwo, a za tym szły bonusy. Ciekawe czy Francuzi czerpali choć trochę z mechaniki tego świata, zobaczymy. Czekam niecierpliwie !
Przy całej mojej sympatii do tej świetnej gry jak Maskarada, to tam akurat ten system "człowieczeństwa" był skopany, bo nie było żadnego problemu z tym, ile trzeba wypić i zachować człowieczeństwo. Niewykorzystany potencjał. Może twórcy Vampyr poszli w lepszym kierunku.
Ma nic skopanego w „mechanice człowieczeństwa” w Maskaradzie. Nie ma ona polegać na karach za picie ludzkiej krwi, lecz traci się człowieczeństwo za np. morderstwo (może być w trakcie wysysania). Do utraty kolejnych stopni trzeba coraz cięższych przewinień, co ma symulować przeobrażanie się BG w bestię. Oczywiście w szczegółach wszystko zależy od MG, bo podręcznik, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, daje tylko ogólne wskazówki, co do degeneracji postaci gracza.
Vamike-> Nie napisałem nigdzie, że walka jest skopana czy nawet zła, przeciwnie.
Czytanie ze zrozumieniem może uratować Ci życie.
"Podsumowując, walka w Vampyrze jest w zasadzie najmniej wyróżniającym się elementem gry i to nie dzięki niej warto o tym tytule pamiętać. W ciągu dwóch godzin nie zauważyłem ani niczego szczególnie odkrywczego, ani też niepokojącego, ale trzeba tu postawić sprawę jasno – nie spodziewajcie się kunsztu na miarę Horizon Zero Dawn. To zupełnie nie ten poziom, nie ten budżet i znacznie mniejszy skład studia"
Można to przeczytać z pełnym zrozumieniem i nadal tak to zrozumieć zwyczajnie porzez subiektywne, ale nadal sensowne odniesienie do tej treści (np. ja bym coś takiego napisał tylko jaby walka była znośna - a więc generalnie w mniemaniu wielu ludzi słaba). Zatem wszystko zależy od tego kto ma jakie doświadczenie z tym co piszą recenzenci.
Nie pomaga tu też porównanie do Horizon, bo jeśli porównanie odnosiło się również do ostatnio poruszanego i jednego z głównych tematów (czyli walki a nie np. wielkości świata itp.), to jest to trochę dziwne porównanie? No bo najbliższym odpowiednikiem w Horizon będzie chyba walka z ludzkimi przeciwnikami? I Vampyr by miał być pod tym względem wyraźnie gorszy? https://www.youtube.com/watch?v=4Bpies08JYI
To musi być bardzo kreatywna gra. Trupy, wampiry i takie tam.
Żeby tylko tego nie skopali, bo świat prezentuje się fenomenalnie i w ogóle mało powstaje w ostatnim czasie gier o wampirach, a RPG to pamiętam tylko Maskaradę. Czekam.
Ach Vampire The Masquerade: Redemption - świetna i niedoceniana gra, też spędziłem z nią wiele godzin, łezka się w oku kręci, oby Vampyr dorównał poziomem i fabułą do Maskarady a będzie świetnie.
Jedna z niewielu gier o wampirach, mam nadzieję że wyjdzie miodzio ^^
Ale tych odbić w lustrze mogło by nie być xD
Dziwne że twórcom chciało się coś takiego robić, bo trochę się trzeba nad tym wysilić i przecież fabularnie, normalnie to by było wytłumaczone :V
Trzymam kciuki za ten tytuł, bo zapowiada się bardzo klimatycznie. Oby twórcy dali radę :)