Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Recenzja gry Kingdom Come Deliverance - między Gothikiem a Wiedźminem

początekpoprzednia12
14.02.2018 00:39
1
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Czyli wydawca mówi - my wypuszczamy - wy płacicie za nią w takim stanie a potem jeszcze sami sobie ją naprawiacie.

14.02.2018 00:47
A.l.e.X
👍
70
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

bullgod - akurat zapis snapsem to fajna sprawa bo mocno podnosi immersje gry, zapis w dowolnym momencie to po prostu granie najczęściej save/load jak coś nie wyjdzie. Akurat w tej grze immersja jest niesamowita, łamie ci się lockpick albo robisz to za głośno zostajesz nakryty, grasz dalej z tego wszystkiego konsekwencjami, w przypadku load/save robisz load i od nowa. Tak samo z kradzieżą, czy atakiem, skradaniem. Oczywiście god mode jest opcjonalne jak każdy mod ale akurat w tej konkretnej grze jest to psucie sobie zabawy.

Po 9+ godzinach, pierwsze wrażenie z gry niesamowita. Mam nadzieję że dojedziemy z takim samym odczuciem do końca :)

14.02.2018 01:33
70.1
1
bullgod
75
Pretorianin

Dobry byłby system zapisu gry jak w Falloucie4 w trybie survival, gdzie autozapis jest w czasie snu, ale gra zapisuje się też jak z niej wychodzisz. Te schnappsy to sztuczne rozwiązanie i ogranicza moją swobodę jako gracza, który chciałby móc skończyć grę kiedykolwiek, a nie wtedy, gdy mu się na to pozwoli - no bo może czas na grę mam w małych dawkach? To jaka to imersja, gdy postać w średniowieczu wpada w alkoholizm, bo ja mam kwadrans na grę parę razy dziennie i chętnie pokręciłbym się po grodzie? ;)
A kwestia oszukiwania na sejwach to sprawa osobistej dyscypliny. Ja gram ze wszystkimi konsekwencjami bez takich odgórnych ograniczeń. W większości przypadków grając w RPG wymyślam sobie jeszcze dodatkowe zasady zależnie od postaci, którą wymyślam - jak na przykład nie zdejmowanie i noszenie gaci z trupa.

14.02.2018 09:24
70.2
1
zanonimizowany1191507
24
Legend

akurat zapis snapsem to fajna sprawa bo mocno podnosi immersje gry,

No wiadomo, jak Zawisza Czarny przed bitwa pod Grunwaldem chciał zrobić quick save'a to też musiał pociągnąć gorzałki.

17.02.2018 21:17
70.3
frycek18
26
Pretorianin

bullgod Dokładnie gdyby chociaż była możliwość zapisywania przy wyjściu, a nie tak jak jest. Zaś ten system w formie obecnej tylko przeszkadza, choć ja bym wolał by można było zapisywać w dowolnym momencie.

14.02.2018 01:31
yadin
71
odpowiedz
4 odpowiedzi
yadin
102
Legend

Mnie od tej gry odpycha tylko widok w pierwszej osobie. Gdyby tak się troszkę wysilili i dali możliwość przełączania widoków jak w "Skyrim V", to gra prezentowałaby się dużo lepiej.

Kiedyś w GOL był artykuł o różnicach pomiędzy 1st i 3rd person view. Okazuje się, że widok z trzeciej osobie jest naturalniejszy. Patrząc przed siebie, widzimy nie tylko całe ramiona, ale kąt widzenia mamy na tyle duży, że widzimy całą swoją postać z przodu. Pomijam fakt, że dla mnie 1st person view to techniczna kicha, niedogodność i przeżytek.

14.02.2018 13:25
71.1
Juan Seba Bach
9
Legionista

Aż sobie obejrzałem i nigdzie nie padła informacja, że tpp jest bardziej naturalny. Ustalono, że fpp umożliwia lepszą prezentację świata przedstawionego i jego detali, a tpp umożliwia lepszą prezentację protagonisty. A mi dużo bardziej podoba się fpp właśnie przez możliwość lepszego obserwowania szczegółów świata przedstawionego. Tak samo tpp uważam za mocno... niewygodne? Nienaturalne? Nienawidzę kręcenia kamerą, patrzenia za przeszkody i zawieszenia kamery za osią jej obrotu, co stanowi cechę wspólną każdego tpp.

14.02.2018 23:05
yadin
71.2
1
yadin
102
Legend

"A mi dużo bardziej podoba się fpp właśnie przez możliwość lepszego obserwowania szczegółów świata przedstawionego".

Nie wiem, na czym to ma polegać? Widać więcej szczegółów, ponieważ kamera jest o 2-3 metry bliżej otoczenia, które jest przed graczem? Napisałem, że dziś FPP to anachronizm i rzecz niepotrzebna. Kiedyś studia to robiły, ponieważ odpadało animowanie postaci gracza. Odpadała połowa roboty. Po co w takim razie w "Kingdom Come: Deliverance" gracz może ulepszać wygląd? Żeby mieć coraz większą zdolność do przetrwania? To bez sensu. Właśnie przez widok nie wybieram większości gier. Od lat nie kupiłem ani jednej gry FPP. "Prey" przerobiłem tylko na demo i odstawiłem.

post wyedytowany przez yadin 2018-02-14 23:06:32
15.02.2018 01:42
71.3
zanonimizowany146624
131
Legend

Szczególnie w VR nie Yadin ? :D

15.02.2018 03:15
yadin
71.4
yadin
102
Legend

@Hydro2 :: Stosuj interpunkcję, bo jej brak zmienia sens wypowiedzi lub czynią ją nie do końca jasną.

14.02.2018 01:53
72
1
odpowiedz
zanonimizowany1087075
42
Centurion

Ocena w/w gry tutaj, jak i w większości innych serwisów zawsze będzie powściągliwa. To gra niszowa, a gry niszowe zawsze ocenia się...szczerze. Blockbustery, zawsze na zakładkę...to po prostu bezpieczne z marketingowego/wizerunkowego punktu. Trzeba być trendy, utrzymywać się na powierzchni.

14.02.2018 06:08
73
odpowiedz
1 odpowiedź
maskarano
9
Legionista

Wersja PS4
Narazie odnalazlem tylko dwa bugi. Gdy postac biegnie i wbiega na maly kamien zwalnia przez chwile... Dziwne... A drugi bug tez zwiazany z bieganiem, cos sie przywiesza i nie moze czasem skrecac podczas biegu, przy uciekaniu potrafi wkurzyc, ale ja nie jestem z tych co narzekaja na bugi.

Gdy producent zapowiadal ze bedzie rozwoj postaci i umiejetnosci do wyboru, zastanawialem sie jak w grze w ktorej nie ma magii, mozna powymyslac jakies sensowne perki do wyboru... Jestem niesamowicie zaskoczony, ze udalo im sie to osiagnac... Nie bede spojlerowal, trzeba to zobaczyc samemu.

Najciekawsze w tej grze jest to, ze postac jest postrzegana tak jak sie ubiera... Jak jestes ubrany jak wiesniak, tak cie traktuja. Jak jestes ubrany jak szlachcic, masz wieksze powazanie w wyzszych sferach. No i trzeba isc do lazni od czasu do czasu sie umyc, bo ze smierdzielem nie beda chcieli gadac :D

Jest wiele mechanik ktorych nigdy wczesniej nie widzialem w RPG, ale nie chce mi sie juz o nich rozpisywac...

Pomijajac wszystkie bugi, bo naprawia je w przyszlosci i gra bedzie smigac elegancko, daje ocene 9/10 bo nie zawiodlem sie na niej, a wrecz przeciwnie....

14.02.2018 09:15
73.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Cóż za rok, gdy będzie wyeliminowana większość bugów oraz poprawiona wydajność, a także wyjdą mody graficzne to gra nabierze rumieńców.

14.02.2018 07:21
StabbingWestward
74
odpowiedz
12 odpowiedzi
StabbingWestward
46
Konsul

Zabawne bo taki wiedźmin 3 w którym dziki gon goni ciri a my możemy grać w karty i robić zadania poboczne odkrywać znaczniki... Przepraszam, MY MUSIMY to robić, gra nas do tego nakłania ,,zrób graczu teraz te zadanko bo później nie będziesz miał wiele expa z niego" było znacznie więcej ABSURDÓW a gra w dniu premiery była zbugowana dostała 666/10 i to chyba tylko dlatego... Że to gra polska. Nie mówię że jest on zły grałem w niego ponad 100 godzin ale tak naprawdę ŻADNA, ABSOLUTNIE ŻADNA GRA. Nie zasługuje na 10. ZAWSZE jest coś do poprawy, coś co można zrobić lepiej. Et cetera. Dlatego nie rozumiem kompletnie waszego systemu oceniania. System oceniania powinien rozbijać się na poszczególne aspekty jak

-Mechanika
-Fabuła
-Optymalizacja

itd.

A teraz przeczytałem tą recenzje i złapałem się za głowę po prostu, nie mogę uwierzyć.

,,bawiłem się bardzo świetnie 1/10" tak to wygląda w moich oczach.

post wyedytowany przez StabbingWestward 2018-02-14 07:23:05
14.02.2018 08:37
74.1
1
zanonimizowany1191507
24
Legend

gra w dniu premiery była zbugowana dostała 666/10 i to chyba tylko dlatego... Że to gra polska

Zrób najpierw risercz, na GOLu dostał 8.5

14.02.2018 09:22
74.2
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Wersja PS4 była oceniana podczas premiery z łatką 1,01 i dostała 8,5.
Wersja Pc na łatce 1.03 dostała 9,5.
W3 dostał trochę łatek, ale jego problem leżał tylko w kwestiach technicznych i te bugi z tego co ludzie mówili nie były, aż tak koszmarne jak w Gothic 3 na premierę czy Kingdom Come: Deliverance.

Bardziej się można czepiać oceny 10 dla Skyrim,
gdzie w wadach gry rpg recenzent podaje :
fabułę, dialogi, smoki, bugi. A przecież w rpg fabuła czy dialogi są ważne. Zapomniał też napisać o nijakich postaciach jak kukły i powtarzalności, która jest znakiem firmowym gier Bethesdy i Ubisoftu. Zamiast być za to minusowane to jeszcze u recenzentów dostają chyba plusy za lenistwo z robieniem tych samych rzeczy - kopiuj/wklej:)

14.02.2018 09:32
74.3
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Moim zdaniem system oceniania na przykład gier Rpg powinien się rozbijać o wszystkie aspekty:
-zawartość gry
-fabuła główna
-gildie
-questy poboczne
-dialogi
-postacie
-system rozwoju postaci
-swoboda w wyborach
-wybory, które wydają się mieć znaczenie
-dbałość o szczegóły
-model świata
-projekt lokacji
-klimat
-system walki
-poziom trudności czy gra jest wymagająca
-animacje
-oprawa graficzna
-muzyka
-soundtrack
-dubbing polski
-bugi
-wydajność gry
-długość ładowania się
-modowalność
itd.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-14 09:34:06
14.02.2018 09:44
MaBo_s
74.4
MaBo_s
70
Generał

Ale przecież w każdej grze zawsze znajdzie się coś do poprawy. To nie oznacza, że żadna nie może dostać 10. Ocen w recenzjach nie wystawia się na podstawie jakiegoś algorytmu i szczegółowego odmierzania proporcji. To nota od recenzenta za jego subiektywne wrażenia biorąca poprawkę na kwestie techniczne.
O co tu się w oburzać?

Sam wystawiłem Skyrimowi 7 mimo tego, że doceniam ogrom produkcji i zawartości oraz masę rzeczy jakie gra oferuje,. Po prostu mnie taka formuła jaką proponuje nudzi mnie po kilkunastu godzinach i wolę produkcje z bardziej "zwartą" konstrukcją.
Ale rozumiem 10 wystawioną przez recenzentów jakiegoś portalu, bo on bawił się świetnie przez wiele wiele godzin. A najlepiej takich ocen broni czas. Po 7 latach od premiery gra nadal żyje, nie straciła nic ze swojej popularności, wciąż dobrze się sprzedaje i i jest rozwijana przez społeczność. Dla całej masy graczy to gra, która pozwala na setki godzi świetnej zabawy. W wielu aspektach można uznać ją za swoisty branżowy fenomen. Rzeczywistość pokazała, że oceny wystawiane Skyrimowi nie były na wyrost i to jedna z najważniejszych produkcji ostatniej dekady, która odcisnęła na branży swoje piętno.
Co do kwestii technicznych, to nie rozumiem czemu niektórzy uparcie nie chcą przyjąć do wiadomości, że bugi bugom nie równe.
Masa technicznych baboli, bardzo słaba optymalizacja, skopane skrypty AI, błędy textur i wiele innych problemów to nie to samo, co okazyjne błędy w animacjach, czy glitche, na które trafić może raptem kilka % graczy w produkcjach kilkukrotnie większych od recenzowanej powyżej.
Dlatego w jednym przypadku za błędy recenzent może odjąć punkcik(lub nie odejmować w ogóle), a w drugim trzy lub cztery (bo zwyczajnie psują rozgrywkę w dużym stopniu).

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-14 09:48:52
14.02.2018 10:12
74.5
1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Ja oceniam na chłodno bez sentymentów rozkładając na czynniki pierwsze wymienione wyżej.
Skyrim bez modów oceniam na 8,5, bo ma b.dużo zalet.
Z modami 9, bo mnóstwo frajdy daje zabawa nimi i dogrywanie ich obserwując jak gra staje co raz lepsza.
250 godzin gry. Bez modów pewnie byłaby porzucona po 150.
Trudno poza tym uwierzyć, że gra jest stabilna taką ilością modów i zmian, a zużycie ramu maksymalnie doszłi do
12 gb po dograniu ok 200 modów.
Czy to jest sukces, że gra jest popularna nadal po ponad 6 latach po premierze ? Nie bardzo.
Strona modderska Gothic/Gothic 2 w Polsce/Rosji, Niemczech jest bardzo aktywna po 16-17 latach od premiery tych gier :) Dzieje Khorinis to mod w który prawdopodobnie zagra ponad milion osób.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-14 10:15:10
14.02.2018 10:18
Starcall
74.6
Starcall
58
Generał

"10/10 nie oznacza gry idealnej" - ktoś mądry, kiedyś

"Przepraszam, MY MUSIMY to robić"
Nie, nic nie musimy. Przy swoim drugim podejściu nie zrobiłem dosłownie ani jednego zadania lub aktywności pobocznej niezwiązanej z główną fabułą

14.02.2018 10:26
74.7
zanonimizowany1246592
22
Konsul

@ewunia

-gildie
-dubbing polski
-modowalność

Wydawać ocenę podstawowej grze o te 3 czynniki ? Retarded as fk.

14.02.2018 10:29
MaBo_s
74.8
MaBo_s
70
Generał

Starcall
Dokładnie. Ja na odwrót - przy pierwszym przejściu skupiłem się na wątku głównym omijając zdecydowaną większość aktywności pobocznych. Nikt do niczego mnie nie zmuszał.
ewunia1818
Porównywanie popularności scen moderskich Gothica i Skyrima lub popularności samych gier to raczej kiepski żart.
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.

14.02.2018 10:34
74.9
zanonimizowany1246970
3
Konsul

lmf888
W polskich recenzjach jak najbardziej polonizacja więc także dubbing była uwzględniana w plusach.

MaBo_s
Nie chodzi o skalę, a o czas od premiery.
Skyrim po 16-17 lat po premierze będzie bardziej zapomniany.
Poza tym popularność nie zawsze idzie w parze z jakością.
Przykład filmów z boxoffice, które najwięcej zarabiają, a nie mają nawet startu z filmami z najwyżej cenionymi w historii kina, które nigdy nie były w czołówce tych najlepiej zarabiających.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-14 10:35:20
14.02.2018 10:52
MaBo_s
74.10
2
MaBo_s
70
Generał

ewunia1818
No proszę, ty już wiesz co będzie się działo za 10 lat od teraz. Gratuluję umiejętności jasnowidzenia.
Lubię Gothica bardziej niż Skyrima, ale nie widzę powodu żeby zaprzeczać rzeczywistości. To ta druga gra cieszy się dużo większą popularnością, ma gigantyczną scenę moderską, jest lepiej oceniana i stała się światowym fenomenem. Gothic to nisza popularna jedynie w naszym regionie.

Nie chce mi się dyskutować w nieskończoność z kolejnym wyznawcą, bo do takich akolitów nie dociera żaden logiczny argument, więc pozdrawiam jedynie i cześć ;)

14.02.2018 11:33
74.11
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Wyznawcą Gothica ? Lubię gry rpg jako całość.
Przecież to ty słabo znasz gry Tesy i mało je lubisz,
a nie ja :) Żyjesz wyobrażeniami o grze,
gdy ja znam dużo lepiej ich zalety.
A nawet skąd dokładnie Bethesda kopiowała swoje pomysły od początku. I jeszcze mi zarzucasz, że czegoś nie wiem :)
Żadna gra nie jest popularna po 16-17 latach.
Morrowind robił dużo większą furorę w 2002 niż Skyrim w 2011, a umiera śmiercią naturalną. Taki jest fakt.
Czym obroni się Skyrim w 2027 :)
Do tego czasu wszyscy już dawno o nim zapomną i będą zajęci TES VI albo całkiem możliwe już TES VII.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-14 11:35:02
14.02.2018 12:45
MaBo_s
74.12
1
MaBo_s
70
Generał

OK ewunia1818, spróbujmy raz dotrzeć z logiką:
Przecież to ty słabo znasz gry Tesy i mało je lubisz,
Skąd takie wnioski? Napisałem, że bardziej lubię Gothica, to nie znaczy, że TESów nie lubię. Skyrimowi wystawiłem ocenę dobrą, w sumie spędziłem z nim kilkadziesiąt godzin i choć sama eksploracja nudzi mnie szybciej niż innych, to świetnie bawiłem się przy modowaniu. Morrowinda przechodziłem kilkukrotnie, spędzając masę czasu przy próbowaniu kolejnych modyfikacji.
Żyjesz wyobrażeniami o grze, gdy ja znam dużo lepiej ich zalety.
Ja wyżej, skąd ta niezachwiana pewność, że znasz coś lepiej skoro nie masz pojęcia ile czasu spędziłem przy kolejnych odsłonach serii (a grałem we wszystkie, począwszy od pierwszej)?
Morrowind robił dużo większą furorę w 2002 niż Skyrim w 2011
Na czym w ogóle oparte jest to stwierdzenie? Skyrim ma nawet lepsze oceny branżowe niż Morrowind, każdy dziennikarz zgadza się, że to jeden z branżowych fenomenów. Sprzedano ponad 30mln egzemplarzy gry, do dziś gra w niego masa ludzi, a liczba modyfikacji po 7 latach od premiery liczona jest w dziesiątkach tysięcy.
Morrowind (...) umiera śmiercią naturalną.
Czym różni się "życie" Gothica od "naturalnej śmierci" Morrowinda, w którego ludzie wciąż grają, do którego nawet teraz powstają mody, a nawet fanowskie remastery całej gry na nowym silniku?

Tak właśnie wygląda dyskusja z wyznawcą. Wróżysz z fusów, przepowiadasz przyszłość, przeczysz logice, przekłamujesz fakty i zwyczajnie piszesz banialuki byleby tylko móc dalej udawać, że gra którą stawiasz na piedestale jest "najmojsza". Proponuję w końcu zmierzyć się z rzeczywistością i dla odmiany konfrontować od czasu do czasu swoje wyobrażenia z faktami, bo inaczej twoje opinie nigdy nie będą uważane za poważne.

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-14 12:48:23
14.02.2018 09:48
A.l.e.X
75
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

bullgod - możliwości zapisu masz dużo więcej
- snapsem
- rozpoczynając nowy quest ale jak skończyłeś poprzedni
- w łaźni
- w gospodzie jak wynajmiesz łóżko
- w miejscach snu tam gdzie odkryłeś już łóżka na których możesz się przespać
- w obozowiskach

Więc w sumie snaps to tylko taki QS, bo każdy inny jest dostępny cały czas.

14.02.2018 10:32
😃
76
odpowiedz
pixario
81
Troll Hammer

A kogo obchodzi jakaś tam ocena niszowej redakcji panowie naprawę patrzycie na numerki :) . Autor wychwala w prawie każdym akapicie grę, jedynym zastrzeżeniem jakie ma to błędy które jak sam napisał już zostały naprawione ergo wspaniała gra nic tylko kupować, czasami zadziwia mnie to że nikt nie umie czytać ze zrozumieniem no jak widać sporo ludzi jest tu przed maturą :).

14.02.2018 10:33
Starcall
77
odpowiedz
6 odpowiedzi
Starcall
58
Generał

Ja nie wiem dlaczego jest ten cały płacz o ocenę... Przecież 7,5 to jest dobra ocena ocierająca się o bardzo dobrą. To wy macie jakiś zaburzony osąd przez lata oglądając tylko oceny rzędu 8,5-10. Dodatkowo zapominacie, że ocena jest subiektywna i zależy tylko i wyłącznie od widzimisię recenzenta. Przytaczacie w kółko tego Skyrima ale przecież on był oceniany przez zupełnie inną osobę. Mi też nie podoba się jego ocena bo dla mnie gry bez fabuły i ciekawych postaci nie zasługują na więcej jak 6/7, ale nie płaczę o to przy każdej okazji.
Co do samej gry uważam, że ma spory potencjał ale dopiero kiedy załatają bo glitchujące się cutscenki (które są chyba większością gry) i masa innych rzeczy strasznie zniechęca. Lepiej poczekać niż się męczyć i narzekać. Boli nieco "sterylność" miast i wiosek oraz fakt, że w wielu miejscach gra wygląda jak makieta (tak tak! wiem że las jest ładny ale ile można siedzieć w cholernym buszu?). Gra z pewnością warta ogrania przez każdego fana RPG ale niekoniecznie teraz. Sam fakt day one patcha warzącego 23gb pokazuje, że gra posiada jeszcze wiele bolączek i potrzebuje długofalowego dopieszczania

14.02.2018 10:41
77.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Otóż to. Zawsze czekam z zagraniem w grę rpg te półtora roku po traumie związanej z Gothic 3 i to się opłaca.
Gra będzie pewnie długo patchowana, bo zawsze tak jest z grami Rpg z otwartym światem - norma 12-18 miesięcy.
A także wspomagana przez modderów. Pole manewru mają nieograniczone, bo na tym silniku dobrze się modduje.
Poza tym po półtora roku gry już połatane można kupić po rozsądnych uczciwych cenach.

14.02.2018 10:41
MaBo_s
😁
77.2
2
MaBo_s
70
Generał

No kurde, nic Starcall nie zrozumiałeś. Chodzi przecież o to, że moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza.

Jak ja mówię, że gra powinna dostać jakąś ocenę, to każda inna jest niesprawiedliwa.

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-14 10:42:44
14.02.2018 10:47
77.3
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Jest płacz bo dla określonej grupy ludzi takie "słowiańsko wieśniackie" gry są wręcz jak religia. Recepta jest prosta - dodaj szczyptę emocji do fabuły, masę filmowych cut scenek, osadź to w realiach ognia i miecza a na końcu oskryptuj całość (niemożność wygrania pewnych walk i konieczność przegrania kilku kolejnych). Dodaj do tego totalnie bezsensowną mechanikę kradzieży (nie chodzi o poziom trudności tylko o sam mechanizm jak to jest zaprojektowane), której w dodatku uczy cię piekarz (wtf?), latanie za królikami po lesie i sztucznie rozbudowany panel statystyk i skilli (bo jaką różnicę robi np. dodanie 2% do szybkości biegania w drzewku statystyk pod podstawowym współczynnikiem ?). Takich absurdów w tej grze jest na każdym kroku

14.02.2018 10:58
77.4
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Nikt nie karze Tobie grać w grę "słowiańsko wieśniacką" :)
Wcześniej Gothic 1,2, Wiedźmin 1,2,3 wielu kupił klimatem zbliżonym do średniowiecza (zamki, rycerze, brutalność świata), ale było tam mnóstwo fantasy.
Tu masz 100% średniowiecze bez żadnych nadprzyrodzonych elementów. Ile było wcześniej takich gier rpg ?
Zawsze kilka na dekadę, które nie przebiły się do świadomości graczy i były pozycjami niszowymi.

Co do statystyk. Większość fanów ma tendencję odwrotną - przeszkadza im, że w grach rpg jest zbyt prosty rozwój postaci i jest za mało statystyk.
Widać to na przykładzie, gdzie w TES Morrowind było ich więcej niż w Oblivionie, który co jak co, ale miał ich znów więcej niż w Skyrim i tej ostatniej grze mocno się obrywało za ten okrajany element.

14.02.2018 11:18
Starcall
😂
77.5
Starcall
58
Generał

@MaBo_s
A no tak, zapomniałem, jestem na GOLu. Przez chwilę myślałem, że to jakieś poważne forum o grach xD

14.02.2018 11:22
77.6
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Sam sobie zaprzeczasz.

"System statystyk bez nadprzyrodzonych elementów"

Brak elementów (do dmg/defense) okraja tą grę automatycznie z wielu statystyk.

14.02.2018 10:56
A.l.e.X
😁
78
1
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

lmf888 - to dlaczego piekarz uczy cię otwierania zamków wynika po prostu z fabuły, osobną sprawą jest to że zapewne nie przeczytałeś nawet kodeksu i nie wiesz za bardzo o co w tamtych czasach walczyli piekarze (jako cech). Co do statystyk to wszystko jest przemyślane, ale jak wyżej ta gra nie jest skierowana do osób które lubią gry proste i samograje, jest skierowana do tak naprawdę niszy lubiącej się w rozwoju postaci, statystykach i zabawie w detaliki. Gra dodatkowo daje ci niebywałą swobodę w tym co robisz i jak robisz, na tym polu takiej gry z tak dużą ilością możliwości nie było nigdy.

Jeśli chodzi o kult Gothica i Wiedźmina to nie wynika on z tego że nagle Polacy jako nacja fanatycznie uwielbiają te gry, po prostu to są bardzo dobre gry.

14.02.2018 11:01
😂
78.1
zanonimizowany1246592
22
Konsul

Właśnie o to mi chodziło kiedy napisałem, że statystyki są sztucznie rozbudowane.

System jest prosty jak budowa cepa tylko udaje rozbudowany bo podstawowe współczynniki są poćwiartowane na mniejsze czynniki, których wpływ na samą rozgrywkę jest znikomy (spanie na wygodnym łóżku a niewygodnym - like seriously ? nie zauważysz nawet różnicy).

14.02.2018 17:09
MaBo_s
79
odpowiedz
7 odpowiedzi
MaBo_s
70
Generał
Image

Wrzucam i tutaj, bo może być przydatne.
Mały tip dla graczy grających na nieco starszych/słabszych procesorach, które mogą być "wąskim gardłem" w konfiguracji:
Aby poprawić płynność i zmniejszyć spadki fpsów użyjcie Battle Encoder Shirase, w skrócie BES. To malutki program.

- Odpalacie grę, następnie uruchamiacie program.
W otwartym okienku wybieracie opcję Target. (screen 1)
- W kolejnym zaznaczacie grę i klikacie Limit This (screen2)
Ustawiacie pasek ograniczenia na 3-4% i zamykacie okno.
- Główne okno programu powinno wyglądać jak na screenie 3.
Minimalizujecie je i można już grać.

Ogólna liczba klatek raczej się nie zwiększy, ale jeśli za spadki animacji czy przycinki odpowiadało nadmierne obciążenie procesora to płynność działania powinna wyraźnie się poprawić i komfort gry znacznie wzrośnie.

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-14 17:12:02
14.02.2018 17:10
MaBo_s
79.1
MaBo_s
70
Generał
Image

scr2

14.02.2018 17:11
MaBo_s
79.2
MaBo_s
70
Generał
Image

scr3

16.02.2018 01:07
bboy
79.3
bboy
82
Konsul

BES to program dla starych procesorów, w których gra dobija je do 100% użycia powodując freeze. Jak takowy problem nie występuje to nie należy go używać ponieważ może powodować drobne zmniejszenie wydajności. Jeżeli ktoś ma problem tylko z stutteringiem to czasami pomaga odblokowanie rdzeni, powinno szczególnie pomóc na laptopach gdzie system ciągle kombinuje jak zaoszczędzić energię i przy zmniejszonym użyciu CPU redukuje taktowanie i wyłącza część corów, a później nie potrafi ich szybko uaktywnić bez przycięcia w grze. U mnie nawet przy profilu zasilania 'Wysoka wydajność' połowa rdzeni może zostać wyłączona. Do tego polecam darmowy program ParkControl, gdzie w razie potrzeby można wyłączyć wszelkie ograniczenia dla procesora, oczywiście kosztem większego zużycia energii. Generalnie nie widzę też problemu aby w razie potrzeby nie używać obu programów jednocześnie.

16.02.2018 08:51
MaBo_s
79.4
MaBo_s
70
Generał

Jasne, dlatego napisałem że to porada dla graczy ze starszymi/słabszymi procesorami, które są wąskim gardłem dla karty graficznej. I dodałem, że sama ilość fpsów od tego nie wzrośnie(w innym poście, że może nawet nieco spaść). Jeśli procesor ma zapas mocy, to nie ma powodu go używać.
Ale dla starszych procesorów to czasem jest ratunek i zmienia tytuł z niegrywalnego w płynny.

Sprawdzałem KC:D na Pentium G2358. Z BESem można grać w 30-55 klatkach w zależności od ustawień. Bez niego procesor się "zatyka".

Co do używania Park Control, to mam mieszane uczucia. To co robi ten program można po prostu ustawić konfigurując plan zasilania. Ewentualnie wyłączając w BIOSie opcje takie jak C1E, Cool'n'Quiet itd. A przy odpaleniu takich tytułów jak KC:D w starszych procesorach rdzenie i tak będą pracować od początku.
Ale może być przydatne dla właścicieli laptopów i niektórych PC z dużą ilością wątków i może zmniejszy im spadki fps w niektórych momentach.

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-16 08:56:42
16.02.2018 20:53
bboy
79.5
bboy
82
Konsul
Wideo

Bardzo jestem ciekaw gdzie w planie zasilania można ustawić kontrolę nad skalowaniem taktowania albo dezaktywowania corów? Krótka odpowiedź: nie można. Takie cuda ewentualnie tylko poprzez edycję rejestru (i tak się kiedyś robiło) tylko powodzenia z każdorazowym grzebaniem w rejestrze przed rozpoczęciem i po skończeniu gry. W starszych procesorach notujących wysokie użycie pewnie ma to mniejsze znaczenie ale wystarczy, że w jakieś milisekundzie spadnie ci zużycie do 30% to już masz parkowanie rdzeni albo skalowanie taktowania. G3258 ma tylko dwa rdzenie i dwa wątki więc pewnie ten problem nie występuje w takiej częstotliwości (albo i w ogóle), ale ja na moim laptopowym i7–2630QM miałem to nieustannie.

Tutaj porównanie pokazujące przycięcie przed każdym wystrzałem i wybuchem przy włączonym i wyłączonym parkowaniu corów:
https://www.youtube.com/watch?v=ulm-PeZxi0Y

I co z tego, że gra uruchomiona i system przeszedł na plan wysokiej wydajności.

Niestety odblokowywanie corów jest na ogół mało rozumiane i w internetach nie brakuje benchmarków od różnych techguru, którym wyszło, że fps-y wzrosły w grze tylko o 1% i generalnie nie warto. Warto jak ma się problem z stutteringiem, oczywiście o ile jest powodowany przez CPU. Tak jak przedmówca zauważył ten problem dotyczy przede wszystkim laptopów z wielowątkowymi procesorami. Ponoć w jakimśtam stopniu poprawiono to w Win10, ale ja dalej jadę na Win7.

post wyedytowany przez bboy 2018-02-16 21:03:06
16.02.2018 23:37
MaBo_s
79.6
MaBo_s
70
Generał
Image

Na szczęście ja nie jestem żadnym tech-guru, tylko normalnym użytkownikiem, który lubi mieć dobrze zoptymalizowany system :)
Napisałem, że mam mieszane uczucia bo
- problem jak już obaj zauważyliśmy dotyczy zazwyczaj laptopów z procesorami mającymi dużo wątków (win7 + często oprogramowanie producentów "oszczędzające" energię)
- ze względu na swoją specyfikę doskwiera raczej grającym w sieciowe strzelanki (wybuchy, wystrzały, gwałtownie pojawiające się efekty i duże skoki obliczeń w krótkim czasie), gdzie jest też całkiem inny "feeling" rozgrywki (w takim rpgu w większości momentów trudno byłoby nawet to dostrzec)
- w niektórych wypadkach wystarczy to ustawienie w planie zasilania (screen)
- jeśli jest wyraźny, to najlepiej i tak rozwiązać go u źródła - w biosie, na płycie głównej - zamiast "nadpisywać" ustawienia kolejnymi programami
- w przypadku starszych dwu/cztero-wątkowych procesorów raczej nie pomoże w niczym, a nawet może spowodować delikatne spadki w skrajnych przypadkach

Problemy, które opisujemy bboy i ja mają te same objawy (stuttering/przycięcia animacji), ale wynikają z różnych powodów.
Na procesorach z większą liczbą rdzeni chodzi o "uśpienie" niewykorzystywanych wątków i opóźnienie przy ich "wybudzaniu" gdy zapotrzebowanie na moc nagle skacze - tu może pomóc PC
Na tych starszych, z mniejszą liczbą rdzeni chodzi o "zatykanie" się procesora przy nadmiernym obciążeniu rdzeni - tu może pomóc BES

Nie robiłem testów, bo do tego musiałbym mieć kilka platform, ale w obstawiam że Kingdom Come problemu z "uśpieniem" raczej nie będzie. To wynika ze specyfiki produkcji, brak w niej gwałtownych zmian w obliczeniach związanych z typowymi dla strzelanek sytuacjami. A spadki klatek wiążą się bardziej z optymalizacyjnym bajzlem i bardzo dużymi obciążeniami CPU/GPU w lokacjach miejskich.

Generalnie nie jest tak, że jestem przeciwnikiem ParkControla czy jemu podobnych programów. Jeśli ktoś ma laptopa czy nawet pieca z wieloma rdzeniami na pokładzie to nic nie szkodzi mu spróbować. Przy wyższej ilości rdzeni (i7) w wielu grach korzyści mogą być widoczne gołym okiem. Tyle, że raczej nie w KC:D.
Ale kto wie, zawsze mogę się mylić :)

post wyedytowany przez MaBo_s 2018-02-17 00:05:34
17.02.2018 14:34
bboy
79.7
bboy
82
Konsul
Image

Tylko trzeba najpierw wiedzieć co się za tymi stu procentami w planie zasilanie chowa. Ja też mam wszędzie 100% przy zasilaniu kablem na standardowej wysokiej wydajności, co nie zmienia faktu, że 3 z 4 parametrów dalej mogą być skalowane. Mam też daleko idące wątpliwości w jakim to stopniu można to kontrolować poprzez BIOS, u mnie to co najwyżej można zwiększyć temperaturę od której zaczyna się throttling. PK i jemu podobne to nie jest też program, który coś tam "nadpisuje" tylko zmienia ustawienia w rejestrze w dokładnie taki sam sposób jak system operacyjny sam sobie zmienia pomiędzy planem zalecanym a wysoką wydajnością po uruchomieni gry.

"w przypadku starszych dwu/cztero-wątkowych procesorów raczej nie pomoże w niczym, a nawet może spowodować delikatne spadki w skrajnych przypadkach"

O_o
A niby w jakich to wypadkach może to w jakikolwiek sposób zaszkodzić poza wzrostem zużycia energii??? W najgorszym przypadku wzrost wydajności i likwidacja stutteringu będą tak minimalne, że aż niezauważalne. Ewentualnie kompletnie to nie zadziała ale chyba tylko na wyjątkowo starym procesorze nieobsługującym żadnego skalowania wydajności.

14.02.2018 17:32
80
odpowiedz
1 odpowiedź
Lambert007
31
Chorąży

Ze zniecierpliwieniem czekam, na materiały z gry, jest szansa, że TVgry wyda kilka filmików prezentujących grę szerzej (właściwie, różne jej aspekty)??

(na chwilę obecną jeden filmik jest)

26.02.2018 10:47
80.1
daihat
24
Legionista

Problemem jest raczej skopana przez grę obsługa rdzeni w win7 bo na 10 podobno nie występuje - opinie z forum. Akurat moc procesora tu nie ma nic do rzeczy tylko przeciążenie rdzenia nr2. Może pod 6gen w gorę nie ma problemu. Na 4670 mam 50% obciążenia CPU, w mieście gdzie jak wiadomo występuje problem potrafi dobijać do 85%, rdzeń nr 2 ->-99%. 1% w BES rozwiązuje ten problem oczywiście.

14.02.2018 19:01
😂
81
odpowiedz
zeusix18
2
Legionista

A co, gówniany skyrim bez fabuły dalej 10 xD? Kompromitujecie się raz po raz.

15.02.2018 05:18
82
odpowiedz
23 odpowiedzi
zanonimizowany622647
142
Legend

"Kingdom Come: Deliverance - między Gothikiem a Wiedźminem" - czyli gra jest aż takim szitem? Pierwszy Gothic to nieporozumienie, Wiedźmin też mnie uśpił....

15.02.2018 12:02
82.1
boy3
112
Senator

Tu chodzi o wyraziste postacie i świetna fabułę, oraz dobrze zrobiony gameplay bo w tych RPG action jest to najlepiej zrobione

post wyedytowany przez boy3 2018-02-15 12:09:44
15.02.2018 20:59
82.2
zanonimizowany622647
142
Legend

Świetna fabuła istnieje w 3 cRPG: Planescape Torment, Pillars of Eternity, Maska Zdrajcy. Wyraziste postacie w tych 3 ww. + Baldurs Gate 2. I tyle.

15.02.2018 21:04
82.3
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Mowa o grach ActionRpg, a nie cRpg jakbyś nie zauważył :)

15.02.2018 21:09
82.4
1
zanonimizowany622647
142
Legend

ewunia1818-----> laluniu, action RPG = cRPG. Nie ma czegoś takiego jak cRPG. cRPG to określenie zbiorcze dla action RPG, hack and slash, story driven, dungeon crawler, roguelike. Tak jak "pies" jest określeniem zbiorczym dla jamników, kundli, owczarków niemieckich i pudli, a chrześcijaństwo określeniem zbiorczym dla katolików, prawosławnych i protestantów.

15.02.2018 22:38
82.5
boy3
112
Senator

Wszyscy przyjęli termin RPG action do RPG z 3 osobowej kamery (najczęściej) ze zręcznościową walką, gdzie walka jest podstawą rozgrywki

Gothic i wiedźmin wyróżniał się na tle innych RPG action tym co pisałem wyżej, twoje narzekanie nic tego nie zmieni

post wyedytowany przez boy3 2018-02-15 22:51:28
17.02.2018 11:02
82.6
Lovegejm
2
Legionista

Gothic nie był zbytnio dobrą grą ; /

18.02.2018 18:34
82.7
boy3
112
Senator

Był, to że ci się nie podobał to inna sprawa

19.02.2018 10:31
82.8
Lovegejm
2
Legionista

Nie był, kolego. Zwykły średniak i nic więcej.

19.02.2018 16:52
82.9
boy3
112
Senator

Dziwną masz definicję słowa, średniak

19.02.2018 20:02
82.10
Lovegejm
2
Legionista

Czemu dziwną. Gothic to zwykła, średnia gra. Nic specjalnego.

20.02.2018 16:10
82.11
boy3
112
Senator

Dla mnie to świetny RPG :)

20.02.2018 17:11
82.12
Lovegejm
2
Legionista

To w mało gier grałeś. Gra jest słabiutka jak barszcz :)

20.02.2018 19:56
21.02.2018 15:02
82.14
Lovegejm
2
Legionista

Nie będę oglądał filmu stworzonego przez fanatyka tej gry. A Gothic był, jest i będzie słaby : )

21.02.2018 15:05
82.15
boy3
112
Senator

No, każdy kto chwali gothica to fanatyk

Normalnie koń by się uśmiał

Odezwał się hejter :)

post wyedytowany przez boy3 2018-02-21 15:06:37
21.02.2018 15:06
😢
82.16
Lovegejm
2
Legionista

A pisałem, że każdy? : (

Grę ukończyłem raz i to była udręka.....nudna, drewniana, o małej zawartości ; /

21.02.2018 15:40
82.17
boy3
112
Senator

No tak, bo morrowind to nie jest wcale drewniany i nudny FACEPALM
Pomijając że grałeś tylko w najgorszą część 1, a nie dużo lepszą 2 ... Gothic 1 wydaje się średniakiem, prawda, na szczęście to nie jest jedyna gra tej serii :)

,, Zadajmy sobie pytanie czy wielkość gry = jak gra jest dobra?

Czy jak RPG ma 3 razy więcej questów to znaczy że jest lepiej? NIE

Czy jak RPG ma 3 razy większy świat to jest lepszy? NIE

Tak, Gothic ma mały świat, ma mało rozbudowany rozwój postaci, a gra jest krótka

Czy to znaczy że gra jest słaba czy wręcz gównem jak niektórzy kretyni tak piszą?

Jakość>Ilość Redzi dobrze to wiedzieli i dlatego ich gry osiągnęły sukces

Świat gothica został zaprojektowany z każdym detalem, w Morrowind miałeś 10 takich samych ruin miasta, grobowców i jaskiń, nawet miasta niektóre były bardzo do siebie podobne

Takie postacie w gothicu jak Diego, Lee, bezimienny czy xardas są świetnie napisane, klimat gothica do tej pory ciężko przebić w większości rpg

Wątek główny w gothicach jest dobry tak samo jak walka

Realistyczny crafting gdzie aby wykuć miecz trzeba podejść do kowadla, a także 24 ! godzinny cykl postaci

Żaden CRPG procz gothiców nie pokazał aby npc mieli jakieś większe rutyny niż łażenie co jakiś czas między punkty a i b, nawet seria wiedźmin

A do tego świetnie zbalansowana rozgrywka która nie nudzi, bo zwiedzanie świata, wykonywanie questów czy walka jest idealnie zbalansowana, w porównaniu do takich TES gdzie mamy przesyt zbyt długiego łażenia , czy dragon age 1 albo divine divinity gdzie w każdej mapie musieliśmy wybijać setki wrogów bo GRA MUSI BYĆ DŁUŻSZA NIZ TEGO WYMAGA

Każdego gothica przeszedłem po kilka razy, bo gra sztucznie nie wydłuża czas gry, a do takiego mass effekta, Morrowinda czy dragon age już więcej nie wrócę

Dlatego gothicy są świetnymi RPG i mimo tego że są lepsze RPG, jak Baldur gate czy fallout, czy arcanum czy torment czy vampire M bloodlines to Gothic trzyma się za nimi w topce i przebija setki RPG średniaków których jest tak naprawdę dużo więcej niż te 15 tytułów na krzyż

A morrowind też nie jest idealny i ma od cholery wad Mimo to jest świetny tak samo jak gothicy ''
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Moi drodzy, oto jak kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą

Seria Gothic nigdy nie była drewniana
Więc skąd takie przekonanie? Z żałosnej manipulacji i propagandy innych ludzi

Pierwsza część gothica wydawała się drewniana TYLKO dzięki temu że Gothic 1 miał 25 FPS max przez co gra nie wydawała się płynna, Gothic 2 już tej bolączki nie miał

Teraz mamy mod który to naprawia do gothic 1 " ~by boy3

post wyedytowany przez boy3 2018-02-21 16:00:50
21.02.2018 17:55
82.18
zanonimizowany1198751
52
Generał

Obejrzałem filmik i powiem tak, ładne "samozaoranie". Po kolei:
10 - dubbing -> Kwestia dyskusyjna, niektóre głosy wypadły lepiej inne gorzej. Generalnie poziom średni.
9 - klimat -> Tutaj się zgodzę, wiele razy to podkreślałem że to najlepsze (i niestety jedyne) co Gothic ma do zaoferowania. Dodatkowo przy okazji tego punktu autor SAM przyznaje że gra jest toporna i nakłania, żeby to olać...
8 - kasa -> Czyli po prostu to, że można było wyrwać za pół darmo.
7 - ??? -> Praktycznie zero odniesienia do gry, sam nie wiem co autor miał na myśli...
6 - wymagania -> Czyli popularna, bo miała okrutnie niskie wymagania sprzętowe.

Jesteśmy w połowie listy, i tylko dwa punkty odnosiły się do samej GRY!! Jedziemy...

5 - mody -> Ok, parę wyszło. Ale startu do serii TES nie ma, nie rozumiem o co ten zachwyt. Zaleta jakaś jest, ale na tyle nikła że wymienianie jej jako jednego z 10 powodów do popularności w Polsce to trochę słabo.
4 - fani -> Gra miała dużo fanów... I znowu zero odniesienia do SAMEJ gry.
3 - przeróbki -> To samo co wyżej...
2 - Wrzód -> To samo co wyżej...
1 - ??? -> Tutaj ponownie nie wiem co autor miał na myśli.

Na 10 punktów, tylko jeden odnosił się do jakości samej gry (klimat) i jeden do polskiego wydania (dubbing). Reszta to okołogrowe tematy, nie mające z samą rozgrywką za wiele wspólnego.
Z drugiej strony, muszę pochwalić trzeźwe podejście autora filmu, bo nie walił takimi pobożnymi życzeniami jak "świetna fabuła", "rewelacyjne dialogi", "bardzo dobry system walki" czy "świetna główna postać".

21.02.2018 18:48
82.19
boy3
112
Senator

"Świetna fabuła", "rewelacyjne dialogi", "bardzo dobry system walki" czy "świetna główna postać".

I akurat wszystko się zgadza w gothicu :P

post wyedytowany przez boy3 2018-02-21 19:05:05
21.02.2018 20:23
😜
82.20
Lovegejm
2
Legionista

Polecam zagrać najpierw a nie powtarzać to co inni :)

21.02.2018 20:29
82.21
boy3
112
Senator

Grałem we wszystkie gothicy po kilka razy, panie znawco :)

21.02.2018 21:31
82.22
Lovegejm
2
Legionista

Nie liczy się oglądanie let's play'i na youtube : )

post wyedytowany przez Lovegejm 2018-02-21 21:31:46
22.02.2018 15:14
😂
82.23
boy3
112
Senator

Postaraj się bardziej trollu :)

post wyedytowany przez boy3 2018-02-22 15:16:15
15.02.2018 07:16
83
odpowiedz
zanonimizowany1240960
5
Pretorianin

Ta gra to jakiś koszmar. Prezentuje się jak pecetowe gie.

15.02.2018 08:13
Rakowisko
84
odpowiedz
1 odpowiedź
Rakowisko
7
Chorąży

Cut-scenki sa ladne ale zwykle rozmowy juz nie. Mimika twarzy podczas zwyczajnych rozmow wyglada tragicznie. Ma sie wrazenie ze postacie wraz z nasza sa martwe lub maja rybie oczy. Nie mam pojecia jak wyglada walka i animacje po tej aktualizacji co wazy +20gb. Sama walka wydaja sie byc zbyt powolna, ja rozumiem realizm... ale to wyglada slabo po prostu.

15.02.2018 21:06
84.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Twórcy wzorowali się na prawdziwej szermierce i zachowaniu zbrojnych w ciężkiej zbroi.

15.02.2018 11:51
85
odpowiedz
zanonimizowany1074990
29
Generał

Swoją drogą, pomijając syndrom drwala, jeśli wierzyć odtwórcom, to efektywna szermierka w istocie jest wizualnie mało atrakcyjna, dla postronnego widza nieelegancka, nie przekonująca w porównaniu do tego, do czego Hollywood przyzwyczaił mózg odbiorcy. Też hermetyczna - zwykle chyba tylko spece wychwytują ukrytą finezję i fachowość manewrów. Taki jest problem - gra stawiająca na autentyzm nie może polegać na żadnym punkcie odniesienia, który w oczach gracza uwiarygodniłby szermierkę, bo żadnego nie ma. Sama musi go stworzyć.

15.02.2018 12:04
k8vt800
👍
86
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
k8vt800
100
Pretorianin
7.0

Gra budzi we mnie na przemian skrajne emocje, raz banan na twarzy i wypieki by za chwilę rzucać kurwami w stronę ekranu z frustracji albo zażenowania.

Daniel Vavra w formie, twórca kultowej Mafii ma dar do tworzenia autentycznych, ciekawych i filmowych za razem historii. Tak, świat przedstawiony w grze jest po prostu autentyczny, niesamowity klimat, tu nie zostajemy od pierwszego questa super duper mega ratującym świat inkwizytorem czy innym dragonbornem.

Niestety z tej całej "immersji" co chwilę jesteśmy wybijani poprzez morze bugów, glitchy czy pokracznych mechanik lub decyzji przy projektowaniu.

PS: Choć dla Polaków dużo miększy język czeski mógłby wydawać się momentami śmieszny, to dla mnie brakuje go w dialogach dla pełni autentyczności. W połowie zdania mówionego po angielsku swojsko brzmiące miejsca czy imiona typu Zbyszek, choć poprawnie wymawiane brzmią po prostu sztucznie.

15.02.2018 21:03
86.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Racja. Zdecydowanie przydałby się język słowiański czeski lub porządny polski dubbing na miarę tego z trylogii Wiedźmin.

16.02.2018 07:33
Vroo
😡
86.2
1
Vroo
150
Generał

Brak dubbingu to dla mnie -2 punkty do oceny.
Lepiej przecież podłożyć polski głos amerykańskiemu czarnoskóremu marines z Battlefielda niż jakiemuś Zbyszkowi w słowiańskiej krainie bardzo przypominającej Polskę. Logiczne.

16.02.2018 12:59
86.3
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Dubbing polski w serii Battlefield i Crysis nie pasował.

18.02.2018 15:23
86.4
zanonimizowany1202555
53
Konsul

ewunia1818

Vroo tu ironizował.

17.02.2018 18:25
Ohydny Czerwonodupny Pirat
88
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
72
Gracz raczej autystyczny

Gra na ten moment średnia, a z czasem może by tylko lepiej. Przepiękna średniowieczna Bohemia i wyraziste postacie są niestety przytłoczone przez ogólny brak balansu (przykład - zadanie Dobry Złodziej: Dostaję od młynarza pierwszy wytrych. Jak wiadomo, minigierka włamywania się w KCD jest bardzo trudna. Złamałem pierwszy i czy dostałem kolejny od Peczeka. Oczywiście nie!). Są też pewne małe zgrzyty, które psują immersję - kury nie idą spać wraz z zachodem słońca, deszcz pada przy bezchmurnym niebie, tylko jeden model psa, a takich "kwiatków" jest pewnie więcej.

post wyedytowany przez Ohydny Czerwonodupny Pirat 2018-02-17 18:36:06
18.02.2018 11:48
Nolifer
89
odpowiedz
Nolifer
173
The Highest

Myślę, że wraz z kolejnymi patchami gra będzie coraz lepsza i lepsza, potrzeba jej zdecydowanie trochę szlifu.

18.02.2018 16:11
Aen
90
odpowiedz
3 odpowiedzi
Aen
239
Anesthetize

Mam wielką chrapkę na tę grę ale brak ciśnienia bo sporo tytułów zostało do ogrania. Czyli co? Lepiej poczekać aż wszystko załatają?

18.02.2018 18:27
90.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Prawie każda gra Rpg tego typu jest łatana ponad rok.
A nawet półtora :) Ale chyba warto poczekać na doszlifowany produkt.

Gothic 1 był łatany rok. W Polsce u nas była premiera dopiero rok po niemieckiej więc nie odczuliśmy jak było przy premierze.

Gothic 2 były łatany pół roku. W Polce pojawia się pół roku po niemieckiej już załatana wersja.

Oblivion u nas miał premierę 4 miesiące po światowej, ale nadal miał bugi. Późniejsze wersje były bardziej dopracowane.

Gothic 3 - łatany Community patchem przez 6 lat.
Dopiero gdzieś po 3 latach po premierze było w miarę dobrze.

Wiedźmin - łatany przez ok rok. Wersja Edycja Rozszerzona była najlepszą opcją.

Wiedźmin 2 - łatany przez ok rok. Znów wersja Edycja Rozszerzona była najlepszą opcją.

Skyrim - łatany przez półtora roku. Wersja Legendary Edition z dodatkami była dużo mniej zabugowana.

Wiedźmin 3 - łatany w sumie był półtora roku.
Ale powiedzmy, że podstawka ok roku, a później bugi głownie z dodatków. Wersja GOTY z dodatkami dopiero była praktycznie pozbawiona bugów.

Przy takich grach jak Far Cry 3, far Cry 4 czy AC Origins załatanie zajęło ok 3 miesięcy, a w tych grach zadania są do sobie bliźniaczo podobne w większości więc, dlatego było łatwej szybciej załatać dobrze te sanboxy.

Kingdom Come: Deliverance sądzę, że będzie łatany długo.
Pierwsza łatka 23gb na premierę. Do wersji Ps4 wydany duży drugi patch 16gb kilka dni po premierze.
Zapowiedziany na koniec lutego kolejny spory patch.
To mówi wszystko. Problemy są bardzo duże.
Przykładowo Wiedźmin 3 miał 31 łatek, ale w sumie zajmowały 16gb. Patche od 1,01 do 1,10, które najwięcej naprawiły ok 10gb
Przy Kingdom Come: Deliverance w ciągu roku uzbiera się grubo ponad 100gb z patchy :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-18 18:28:46
18.02.2018 21:44
Rumcykcyk
90.2
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Gram 41h i nie miałem żadnych problemów czyli nic mi się nie zbugowało, każdy quest który robiłem działał, zszedłem z wymagań na wysokie/średnie a gra dalej wygląda obłędnie. Jak chcesz możesz czekać ale ja nie żałuje. Też mam inne tytuły do nadrobienia ale KCD tak mnie wessał że nie wiem kiedy odpale coś innego.

19.02.2018 09:40
90.3
psyh0zzy
56
Pretorianin

Ja planowałem się wstrzymać przynajmniej do tego patcha na koniec lutego, ale nie wytrzymałem i nie żałuję. Udało mi się na jakiejś stronie z kluczami kupić wersję digital za ok. 160, więc dobre 50 zł taniej niż bezpośrednio na Steam lub GoG i nie żałuję. Optymalizacja, rzeczywiście trochę kwiczy, zdarzają się drobne bugi (po ok. 15h żadnego, który uniemożliwiałby granie), ale przy klimacie, immersji i w ogóle miodności tej gry, to są rzeczy, które mogę wybaczyć. Też mam skolejkowanych trochę tytułów, ale muszą poczekać, bo KCD bije na łeb wszystko w co grałem od skończenia Wieśka 3. A nie wiem, czy nie wessało mnie bardziej. Od lat nie miałem takiego poczucia, że gdybym nie miał życia, pracy, obowiązków, żony, potrzeb fizjologicznych i innych, to nie odrywałbym się od komputera :D

19.02.2018 10:37
Pablo_Minetto
91
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Pablo_Minetto
54
Centurion

Miałem taką akcje, że w mieście wśród uchodzców spotkałem tego kolesia co wisiał kasę naszemu ojcu, doszło to walki na pięści którą wygrałem, ale kiedy koleś już padł, ja w amoku atakowałem dalej jak już był nieprzytomny, przyglądał się temu strażnik który stwierdził, że leżących się nie bije i jest za to kara i tak oto pierwszy raz w grze RPG z otwartym światem trafiłem do więzienia. Normalnie bym wczytał save, ale tu nie miałem co wczytywać, bo był daleko. Gram bez moda na save dla większej immersji i mimo początkowej frustracji ten system oceniam baaaaardzo dobrze, kiedyś bym ten smaczek ominął, bo load by załatwił sprawę, teraz ponoszę konsekwencję swojej nieuwagi. Spędziłem w więzieniu 3 dni, mam kary do statystyk z powodu wygłodzenia i ciężkich warunków, draby młynarza mnie ścigają, bo nie uregulowałem jego długu za opiekę i nie poszedłem jeszcze wykonać jego misji, obili mnie już raz konkretnie, ale straż mi pomogła i ich przepędziła, mam przez to styrane ubranie i wyglądam jak obdartus jakiś.

Dla mnie rewelacja, w końcu ponoszę karę za swoje czyny. To nie jest gra gdzie sobie przysiądziemy na godzinkę, ten system save został tak zrobiony żeby do gry siadać kiedy ma się już czas dla siebie, wolnych kilka godzin żeby się zanurzyć w ten świat, a wtedy zrobienie sobie sznapsa nie jest żadnym problemem.

Ale ma to też swoje złe strony. Można np. podchodząc do sklepikarza i chcąc do niego zagadać można niechcący zwinąć mu coś z lady i przez buga w grze lądujemy u strażnika. To trzeba dopracować, zwiększyć np. czas przytrzymania przycisku kradzieży. Ale to są rzeczy do łatwej poprawki.

System save niesamowicie podnosi immersję tej gry i jak dla mnie jest jednym z największych plusów.

post wyedytowany przez Pablo_Minetto 2018-02-19 10:39:11
19.02.2018 12:36
91.1
psyh0zzy
56
Pretorianin

Pełna zgoda! Ćwicząc otwieranie zamków parę razy byłem bliski frustracji i zainstalowania moda na save'y, ale pohamowałem się i nie żałuję. Satysfakcja z sukcesu o niebo większa, niż gdybym mógł zwyczajnie zapisać przed próbą i wczytać w razie niepowodzenia. Immersja i klimat nie pozwalają oderwać się od gry.

19.02.2018 12:10
92
odpowiedz
8 odpowiedzi
feku
1
Junior

Gra średnia system walki to porażka, Gothic 1,2 i 3 na dzień dzisiejszy nie ma według mnie gry która by mu dorównała a grałem w wiele gier tego typu nie powiem jest kilka fajnych tytułów w które warto zagrać ale gothic ma swój klimat w tą grę zawsze chce mi się grać chociaż przechodziłem każda z części po kilka razy ;p

post wyedytowany przez feku 2018-02-19 12:13:52
19.02.2018 12:45
92.1
psyh0zzy
56
Pretorianin

Jestem psychofanem Gothica 1 i 2 +NK. Przez kilkanaście lat od ich wydania wracałem do nich niezliczoną ilość razy. Ten odmieniany przez wszystkie przypadki "klimat" był zawsze elementem, dla którego chciało się grać w Gothica. Wszystkie części Wiedźmina, mimo tego, że jestem również psychofanem tego uniwersum, a proze Sapkowskiego wciągnąłem po kilka razy tylko momentami zbliżały się ledwie do tego klimatu. I dopiero teraz po kilkunastu latach, ten sam klimat, ten dreszczyk emocji, poczucie bycia zupełnym lamusem, któremu na początku wszyscy mogą skopać dupę, wysoką barierę wejścia i satysfakcjonujący poziom trudności odnalazłem na nowo w KCD. System walki jest znakomity, tylko trzeba się go nauczyć. Podobnie jak z innymi mechanikami. A historia, poczucie przynależności do tego świata, immersja, to jest totalne mistrzostwo. Dla kogoś kto lata temu zagrywał się w Gothica KCD to jest święty Graal cRPG. Dziwi mi, że Tobie nie przypadł do gustu.

19.02.2018 13:08
92.2
zanonimizowany558287
180
Senator

Nie ma to jak wymienić trzy najgorsze gry w historii jako najlepsze XD

19.02.2018 13:23
92.3
psyh0zzy
56
Pretorianin

Wielki Gracz, pijesz do mnie, czy do feku i o których grach mówisz? G1 i 2 nie odniosły spektakularnego międzynarodowego sukcesu, ale jest cała masa graczy, dla których te tytuły były kamieniem milowym. Całe społeczności, fanowskie strony, fora, wysyp fanfikowej twórczości, w czasach kiedy internet nie był tak rozpowszechniony jak obecnie, świadczy o tym, że Gothic namieszał w światku wirtualnej rozrywki bardzo mocno. Miał swoje wady, ale w pewnych kwestiach był absolutnie rewolucyjny i dla mnie, może nie jest to najlepsza gra w jaką grałem, ale zawsze najwyższy TOP.

post wyedytowany przez psyh0zzy 2018-02-19 13:25:02
19.02.2018 16:47
Pablo_Minetto
92.4
Pablo_Minetto
54
Centurion
9.0

Taka zwykła pierdoła z systemem save, a jak potrafi wpłynąć na odbiór gry. Nie ma takiego bezmyślnego klikania we wszystkie opcje dialogowe jak w innych grach, bo nie wczytasz jak coś pójdzie źle, nie okradasz każdego i nie szabrujesz domów bo przy wpadce nie wczytasz tylko idziesz do więzienia, to ryzykowny fach teraz.

Dopiero teraz widzę jak system łatwego save psuje odbiór gier i jak ma ogromny wpływ na nasze decyzje w grze.

W ogóle to zacząłem sobie planować dzień w grze, obieram kolejność qustów w taki sposób żeby na koniec dnia być jak najbliżej miejsca do spania, nie łażę nieprzygotowany na każde zadanie, dbam o to żeby nie wyglądać jak obdartus, naprawiam zbroję, myję się. To zawsze wpływa na opcje dialogowe i nastawienie NPC.

Gry przyzwyczaiły nas iść na łatwiznę, a ta gra pokazuje jak bardzo dużo traciliśmy takimi ułatwieniami i jak bardzo nie docenialiśmy gry w która gramy, ale po komentarzach osób narzekających na ten system widac, że ludzie lubią i przyzwyczaili się do łatwego grania, a i sami recenzenci wrzucali ten system do minusów gry WTF?!

A najlepsze jest to, że ten system tylko w początkowej fazie gry jest trudny do odbioru, później stać nas na sznapsa oraz sami sobie go możemy wykonać w takich ilościach, że w sumie nie zwraca się uwagi na to. I to jest właśnie super, bo dzięki temu na początku można się zagłebić w ten świat, a kiedy już coś osiagniemy i nie jesteśmy takim chłopcem do bicia to przestajemy się przejmować tym systemem bo zawsze kilka butelek sznapsa mamy ze sobą. Czyli ten system nie męczy nas przez całą gre, ale jedynie wprowadza w ten świat i zamiast dojść do momentu kiedy stanie się upierdliwy to znika.

19.02.2018 20:26
twostupiddogs
92.5
twostupiddogs
252
Legend

System częstego zapisu gry niestety niszczy wiele gier. Właściwie odpada większość umiejętności związanych z szeroko pojętym scoutingiem czy to w rpg czy strategiach.
Co więcej jako, że większość graczy stosuje częste zapisy niektórych gier nie sposób przejść już bez takiej praktyki.

20.02.2018 09:24
92.6
psyh0zzy
56
Pretorianin

Pablo_Minetto, mądrze prawisz, waćpan! A z tym sznapsem, też tak kolorowo potem nie jest, bo co z tego, że możesz produkować w ilościach hurtowych, jak w przypadku zbyt częstych zapisów zostaniesz ochlaptusem i moczymordą :D Genialnie rozwiązane. Fajnie by było gdyby dało się wyłączyć znaczniki na mapie, może pojawi się jakiś mod. Niesamowicie działało na immersję w Gothicu albo Morrowindzie, gdy cel nie był zaznaczony na mapce, tylko trzeba było uważnie czytać dialogi i opisy zadań, gdzie miało się, idź do tego i tego miasta, wyjdź tą bramą, za taką formacją skalną skręć w prawo itp. Czasami potrafiłem błądzić parę godzin, ale ile ciekawych rzeczy znajdowało się przy okazji. Deweloperzy teraz zastanawiają się, jak zachęcić graczy do eksploracji, a wystarczy wywalić znaczniki z mapy :)

20.02.2018 14:13
Pablo_Minetto
92.7
Pablo_Minetto
54
Centurion

Można wywalić kompas który jest na górze ekranu, ale nadal masz znaczniki po otworzeniu mapy. Kliknij ~ i wpisz wh_ui_showCompass 0

20.02.2018 16:11
92.8
boy3
112
Senator

Tak trudno wam skumać, że jak ktoś chce bez savów, to niech ma, ale powinna być opcja zaznaczania w opcji aby normalnie savować?

19.02.2018 12:52
93
odpowiedz
bullgod
75
Pretorianin

Gram już trochę i mogę powiedzieć, że gra jest dobra, klimatyczna, choć najlepszy z niej jest walking simulator, bo taka jest ładna.
System walki jest inny i trzeba się go nauczyć. Po prostu nie należy traktować tej gry jak wszystkich innych, tylko przyjąć to, co dają. Jak trochę poćwiczyłem na arenie i przestałem bić się z myszką, to nagle zaczęło być całkiem fajnie.
Przez ten realizm, którym twórcy się chwalili i jej hardcorową "erpegowość" jestem trochę rozczarowany pewnymi drobnymi niedopatrzeniami, bo spodziewałem się dopracowanej w drobnych szczegółach symulacji.
Na przykład zaatakowałem i zabiłem rodzinę w domu na odludziu. Po dojściu do najbliższej wsi okazało się, że mam z tego powodu -100 reputacji i nikt nie chce ze mną rozmawiać, ale z drugiej strony strażnicy mnie ignorowali. Nie wiadomo skąd ktoś się niby dowiedział co zrobiłem, ale nawet jeśli, to razi brak konsekwencji. ot gra przyznała mi abstrakcyjnie negatywną reputację i tyle.
W tej samej wsi zresztą jest piekarz. Przed stoiskiem z bułkami stoi kobita i wrzeszczy w świat jakie to świeże chlebki mają. Jej zachowanie byłoby w sam raz na targ w dużym mieście, ale we wsi z kilkunastoma domami ta baba zachowuje się jak obłąkana. No, chyba, że to dla mnie, pierwszego obcego przechodnia tego dnia, to przedstawienie. Postałem chwilę ciekawy, czy chłopi przyjdą i obiją ją kłonicami, ale jedynie lepiący przy stole obok bułki piekarz ukulał kilka, po czym zostawił wszystko i sobie poszedł. To akurat realistyczne było jak cholera. Nie dość, że ciasto musi najpierw urosnąć, więc nie dziwota, że je zostawił, to wyraźnie miał dosyć tej rąbniętej baby.

post wyedytowany przez bullgod 2018-02-19 12:54:30
19.02.2018 20:09
94
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1171013
27
Konsul

Recenzje GOL-a po raz kolejny nierzetelne. Mianowicie recenzent ocenił grę bez One-Day patcha któy ważył 24 gb. System zapisu dobrze omówił @Pablo_Minetto, także nie będę się powtarzać, wystarczy rozwinąć post @fetu. Widać recenzent przyzwyczaił się do mocnych uproszczeń, pozwalających wiecznie wczytywać grę aby całe miasto okraść.
Cóż, wisienką na torcie jest fakt, że taki Dragon Age 3 dostał 9.5/10 z opisem "prawdziwe arcydzieło". Wiem, że recenzował to inny człowiek z redakcji. Nie mniej jednak redakcja to redakcja i powinna razem oceniać grę z przedstawicielem na czele. Więcej przykładów wymieniać nie będę, gdyż Agrelm z 38 plusami już wszystko opisał.

20.02.2018 10:36
MaBo_s
94.1
MaBo_s
70
Generał

Recenzent ocenił grę dokładnie taką, jaką do recenzji przesłał mu producent.
Gdzie tu nierzetelność?

20.02.2018 13:22
94.2
zanonimizowany1171013
27
Konsul

Przecież nie zainstalowali One-Day-Patcha, o którym było wiadomo przed premierą gry. Dwa razy mam to samo pisać? Przeczytałeś to co napisał @Agrelm?

20.02.2018 15:21
MaBo_s
94.3
MaBo_s
70
Generał

Zainstalowali gdy już był dostępny, a do tego czasu ogrywali taki produkt, jaki wysłał im producent pod szyldem "pełna wersja". Oceniali dokładnie to, w co grają.
To jaką kopię wysyła im producent nie jest winą recenzentów.

20.02.2018 15:45
94.4
zanonimizowany1171013
27
Konsul

"Niestety większość czasu w wersji 1.1 [...]"
Było najpierw zainstalować patcha i dopiero grać.
To pierwszy zarzut z mojej strony, o reszcie napisał Agrelm.

20.02.2018 16:08
Starcall
94.5
Starcall
58
Generał

Jakoś faktu, że praktycznie każda obecnie gra jest ogrywana przez różnorakie redakcje bez day one patcha się nie czepiasz. Nie stosujmy podwójnych standardów

20.02.2018 16:57
94.6
zanonimizowany1171013
27
Konsul

Skoro twórcy wyeliminowali część błędów przed samą premierą to dlaczego mamy te błędy oceniać?
Jakoś faktu, że praktycznie każda obecnie gra jest ogrywana przez różnorakie redakcje bez day one patcha się nie czepiasz.
A skąd taki wniosek wyciągasz? Szczerze mówiąc się czepiam. Co innego gdyby patch był np. tydzień po premierze.

20.02.2018 17:26
MaBo_s
94.7
MaBo_s
70
Generał

To twórcy decydują, że gra jest gotowa do sprzedaży i można uznać ją za skończoną. To oni wysyłają redakcjom kopie takiej gry do recenzji.
A ty masz pretensje, że dziennikarz zagrał i ocenił kopię przesłaną mu przez twórców. Bo to jego, a nie twórców wina że taką kopię dostał...
Fu*k logic.

20.02.2018 17:40
94.8
zanonimizowany1171013
27
Konsul

Czytałeś w ogóle, że do tłoczni musza wysłać 3 miesiące przed wydaniem? Jakie "fuck logic" skoro przez te 3 miesiące starali się doszlifować grę i w dzień premiery jest dostępny patch a recenzent go nie pobrał. Gracze grający w dzień premiery grają z patchem. Recenzent wiedział, że takowy patch będzie na dzień premiery.
Aczkolwiek rozumiem, że można to widzieć inaczej. Recenzent dostał konkretną kopię i ją zrecenzował. Gdybym tylko o to miał zarzut, nie twierdził bym, że recenzje GOLa są nierzetelne jeśli chodzi o gry RPG.

20.02.2018 18:41
MaBo_s
94.9
MaBo_s
70
Generał

Piszesz tak, jakby do tłoczni grę zabierali kosmici i koniec, basta. Grę trzeba wydać, recenzentom wysłać, bo pozaziemska cywilizacja tak chce.
To producent razem z wydawcą decydują o nadaniu grze statusu "gold" (ukończona) i wysłaniu do tłoczni.
To, że zadecydowali o tym w momencie, gdy gra ewidentnie potrzebowała jeszcze kilku miesięcy prac, to nie wina dziennikarzy tylko ich własnej pazerności.
Rozumiem, że twoim zdaniem dziennikarze mogli zaczekać na patch/patche i wtedy wydać opinię. Ale to tak nie działa - w serwisach internetowych liczy się też czas publikacji recenzji.
Czemu to portale mają tracić opóźniając własne recenzje bo producent podesłał im kulawą wersję własnej gry?
A co do tego, co dziennikarz wiedział o patchach, a co nie - na jednej z platform producent nie wyrobił się również z patchem.
Widać, że po prostu patrzymy na to inaczej, więc szkoda kruszyć kopię :)

22.02.2018 17:02
94.10
zanonimizowany146624
131
Legend

Wszystko fajnie, ale dzisiejsza gra z savami w dowolnym momencie (ten mod sprawił, że gra pochłonęła mnie bez reszty, bez niego już dawno byłby uninstall) to zupełnie inna gra niż ta recenzowana. Skoro recenzują grę niedokończoną, to niech po wyjściu większego patcha (czyli tutaj 1.3) zrobią powtórną recenzję samej warstwy technicznej i skorygują z tym, co napisali w recce 1.1.

23.02.2018 13:31
👍
95
odpowiedz
Rabbitss
25
Generał

Całkiem przyzwoita recenzja, choć sama gra nie przekonała mnie do siebie. Moja ocena dzięki recenzji to 7,5 / 10.

24.02.2018 18:44
96
odpowiedz
zanonimizowany793381
57
Pretorianin
9.0

Świetna produkcja! Jak już opanujemy sztukę walki to zabójstwa sprawiają więcej radości niż te w PUBG! Zawsze kilka sposób na rozwiązanie problemu, świetny klimat, fenomenalna oprawa graficzna, trochę bugów ale z każdym patchem coraz lepiej, 40 godzin gry za mną nawet nie wiem kiedy to poszło. Gra ma wolne tempo więc jak ktoś oczekuję dynamiki , wodotrysków , prostoty to niestety dalej zostaję choćby Wiedźmin 3. Tutaj trzeba się czasem zatrzymać i popatrzeć w wirtualny świat, podziwiać. Czasem spędzić parę godzin na tworzeniu eliksirów ( swoją drogą świetny system robienia własnych potów!) Trzeba się liczyć z tym co się robi, gra oddaję wysokie poczucie immersji więc nie ma co liczyć na to że się wyrżnię wioskę i nikt nie będzie mieć nic przeciw. Nie mogę sie doczekać części drugiej , jedynych zmian jakich bym chciał a które na pewno będą bo to w końcu część druga to jeszcze żywszy świat, większe miasta no i trochę mądrzejsze AI (czasami można się opluć ze śmiechu co one wyprawiają, co psuję trochę nastrój) no i mniej bugów. Ale zapewniam ta seria zostanie z nami na lata. Szczególnie polecam ludziom którzy uwielbiają grę Hunter:Call of the Wild. Tempo rozgrywki i cierpliwość , piękne lasy to wspólne cechy. (łowiectwo też tutaj jest oczywiście). Uważam że potrzeba więcej tego typu gier. Takie które są odskocznią od tych na jakie stawia większość ludzi w dzisiejszych czasach.

24.02.2018 22:46
DM
97
odpowiedz
3 odpowiedzi
DM
218
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Gra jest rewelacyjna po prostu, choć żadne wersje beta na to nie wskazywały. Ostatnia produkcja, która mnie równie mocno zaskoczyła i oczarowała, to Obcy Izolacja. Nie wiem ile fabuły za mną, ale na razie jedyne bugi to stojący w powietrzu koń, czy kamera za deską w cutscence - nic czego bym nie widział w innych "uznanych" produkcjach.

System saveów jest rewelacyjny (jak stacje w obcym) i nie wiem jak można ściągać do tego jakieś mody. Nie daje poczucia komfortu "pykania w gierkę", ale nie jest też przesadnie hardkorowy - przecież moźna narobić sobie kilo sznapsów na zapas.

Klimat, widoki, tempo rozgrywki, fabuła - ideał! Kingdom Come jest jak dobre danie w restauracji, inne gry to przy nim hamburgery lepsze i gorsze :)

post wyedytowany przez DM 2018-02-25 02:06:35
27.02.2018 17:15
97.1
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Jaki całkowity czas gry ?
I od którego momentu grała stała się zbyt łatwa ?

Według relacji tych, którzy już przeszli grę od 1/4 gry robi się banalnie prosta i wieje nudą. Niedopracowany balans.
Mod "Dark Times" rzekomo ten balans poprawia obniżając statsy naszej postaci, a podnosząc wrogom.
Coś na zasadzie L'Hiver Edition do Gothic 2 Noc kruka.

27.02.2018 20:22
DM
97.2
DM
218
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Jestem dopiero po walce z Konusem i zarazie we wiosce, nie wiem czy to 1/4, ale nadal walka jest trudna i Bernard trzaska mnie jak chce. Wątpie czy gra zrobi się dla mnie za łatwa, bo nigdy nie staram się "kombinować", nie farmie specjalnie siły, złodziejstwa czy walki mieczem. Nie siedze 5 godzin u Bernarda, nie otwieram każdej skrzyni - cokolwiek się rozwija, rozwija się naturalnie, wraz z historią. Cieszę się z fabuły po prostu, unikam walki kiedy można, historia jest dla mnie na 1 miejscu, nie statsy.

post wyedytowany przez DM 2018-02-27 23:24:16
27.02.2018 22:57
97.3
zanonimizowany1246970
3
Konsul

Wiadomo. Każdy gra trochę inaczej.
Niby całość starcza na mocne 100 godzin z hakiem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1246970 2018-02-27 22:57:27
03.03.2018 12:08
98
odpowiedz
szymbro
3
Junior

Przeszedłem główny wątek. Gra jest jak Gothic 1 trudna na początku, klimat niesamowity. Misje rozbudowane, szczególnie poboczne mnie zachwyciły że nie są powtarzalne no oprócz przyniesz dziczyzne to w kilku miejscach jest. Impreza z ksiedzem w Użycach epicka. Bitwy epickie. Naprawde stawiam ją na równi z Gothic 1 i 2 mimo że do tej pory nic nie mogło ich przebić (Wiedźmin się nie liczy bo to zawsze dla Polaka nr 1.). Henryk jak bezimmienny najpierw go nie lubisz a pozniej uwielbiasz. Bugi w systemie walki do poprawki szczegolonie podczas bitew. Koń pojawia sie w roznych dziwnych miejscach i czasami schody stanowia dla nas problem a szczegolnie jak jestes obciazony. Czasami zleceniodawcy nie ładuje sie kolejna misja. Niektore linie questowe mi sie skonczyly przy relod sie aktywowaly ( Nie chodzi tu o Main Quest). ALe gra EPICKA ocena 9/10 jak dla mnie Dodatek kupie bez mrugnięcia.

29.05.2018 17:23
KoxGamesPL
👍
99
odpowiedz
KoxGamesPL
6
Chorąży
8.5

Czuć klimat Średniowiecza. Na plus jest pomieszanie postaci Historycznych z Fikcyjnymi. Gra ma swoje błędy, lecz jak na tak dużą produkcję od Naszych Sąsiadów jest warta kupna.

Gra idealna na zapchanie 100h czasu.

Polecam

20.05.2019 12:37
100
odpowiedz
MAXeeR98
16
Chorąży
7.0

Okropna optymalizacja , okropnie zawyzone wymagania gry. Mega duzo popsutych mechanik i do tego gra ma bardzo wysoki poziom trudnosci. Reszta na plus ale to nie wystarczy zeby to byla gra cytuje "kultowa". A i czy wspominalem ze przez blad gry musialem powtarzac 2.5 godziny ? Ja dalem rade ale jestem pewien ze nie chcialo by sie kazdemu tego grac od nowa. Polecam w sumie nie wiem komu , odradzam ludziom ktorzy maja slabe nerwy i nie lubia trudnych gier.

Recenzja Recenzja gry Kingdom Come Deliverance - między Gothikiem a Wiedźminem
początekpoprzednia12