Recenzja gry Kingdom Come: Deliverance - między Gothikiem a Wiedźminem
Kult gwarantowany :) Fajnie, że gra ma długie "learning curve" i skupia się na wielu szczegółach. Jak tylko patche delikatnie poprawią wydajność - must have!
Jak Draug pisze "coś jakby arcydzieło", a g40 wymienia bugi i daje 7.5, to czuje nowy Gothic kult.
spoiler start
Przy czym gra powinna być jeszcze z "kultowym" dubbingiem i za 79 zł w pudełku, żeby naprawdę osiągnąć taki status.
spoiler stop
I mówi to człowiek, który Skyrim ocenił na 10/10 a w minusach dał fabułę i dialogi.
Tylko że Assassin's Creed 2 nie jest do końca RPG, a bardziej akcji-przygodowe.
Czyli poczekać trochę na 1-2 łatki i zdecydowanie kupić.
Wychodzi na to, że gra jest świetna, ale z masą błędów. Można chyba, sobie póki co odpuścić, i kupić za jakiś rok, jak gra będzie już połatana.
Z minusów chyba wszystko można naprawić patchami oraz uaktualnieniem sterowników. Nieźle, fajnie że nie ma klapy.
Czyli gra bardzo dobra sama w sobie, lecz strona techniczna ssie.
Cóż tak przewidywałem niestety, ale autor w takim razie sporo odjął z oceny za te problemy.
Chyba, że inni za mało odejmują.
Każda gra tego typu była łatana przez jakiś czas.
Gothic 1 - otrzymaliśmy załataną wersję w 2002 rok po premierze w Niemczech. Niemiecka wersja z początku 2001 miała znacznie więcej bugów niż polska :)
Gothic 2 - otrzymaliśmy również już załataną wersję pół roku po premierze w Niemczech.
Gothic 3 - Wersja Piranhy Bytes była bardzo zabugowana.
Dopiero fanowski Community patch 1.70 sponsorowany przez z Joowood ponaprawiał bugi po 3 latach po premierze.
A ostateczna wersja tego moda 1.75 była 6 lata po premierze gry :)
Skyrim - Dopiero po 2 latach po premierze zostały załatane liczne bugi. A mimo to dostał notę 10/10 mimo także wytknięcia słabo napisanej fabuły, dialogów, postaci.
Wiedźmin - dopiero Edycja Rozszerzona jako ostateczna wersja pierwszej części wypuszczona po ok roku po premierze naprawione miała bugi.
Wiedźmin 2 - Podobnie jak w przypadku W1 łatanie zajęło ok roku.
Wiedźmin 3 - łatany był półtora roku.
Kingdom Come: Deliverance więc główne wady jakie posiada są możliwe do wyeliminowania w ciągu roku patchami :)
Bugi, optymilizacja. A także wygodniejszy system zapisu, który zapewne pojawi się wraz z którymś patchem, a jeśli nie to pojawi się na 100% mod stworzony przez fanów.
Kwestia z głodem i wyczerpaniem bez snu ciekawa.
Podobny pomysł pojawił się w modzie L'Hiver Edition do
G2 NK, ale dla tych którym to przeszkadzało był fix na wyłączenie. Dla mnie osobiście to bardziej przybliża do prawdziwego świata więc jest na plus.
Uczciwa ocena Skyrima powinna być max 8/10 skoro
Kingdom Come: Deliverance ma odjęty co najmniej punkt za bugi, a do tego ma na wyższym poziomie wątek fabularny i dialogi. Podobnie było z oceną Obliviona i 9,5/10 :)
Po recenzji boję się, że "Gothikowatość" będzie się objawiała w ogólnej nijakości i toporności a nie dobrym klimatem... No nic, zastanawiałem się czy kupić na premierę, ale przy obecnych cenach, tak dużo mojej kasy, nie dostanie żaden deweloper (no, może poza PoE2). Poczytam jeszcze parę recenzji i jak cena zejdzie do 70-80 zł to rozważę zakup o ile reszta recenzji będzie pozytywna.
Nijakość to miały Morrowind, Oblivion, Skyrim.
Róbta co chceta. Marnie napisany wątek główny, dialogi, postacie oraz brak charakteru głównej postaci. Kukiełki.
Level scalling chyba największa porażka Bethesdy.
Pójście w ilość zamiast jakość.
Gothic 1, Gothic 2, Wiedźmin 1,2,3 to odgrywanie roli w postaci charyzmatycznego bohatera, dobrze napisany wątek fabularny, prawdziwie żyjący świat i niezłe wybory.
Postęp w sile postaci, która dopiero na pewnym etapie może pokonać silniejszych wrogów co dawała mnóstwo satysfakcji.
Admin: Może wystarczy już tych monotematycznych wpisów o Gothiku i reszcie. Ostrzegam, kolejne takie wpisy zaczną być usuwane z dyskusji.
Po recenzji boję się, że "Gothikowatość" będzie się objawiała w ogólnej nijakości i toporności a nie dobrym klimatem...
W sumie to klimat i fabuła w Goticzku to jedyne co ta gra miała do zaoferowania na dobrą sprawę :P Bo w Goticzka gra się jako tako (próbowałem już wielokrotnie - zawsze sobie odpuszczałem po jakimś czasie ze względu na toporne sterowanie i kwadratowość... tego wszystkiego) - może wynika to z faktu, że nie grałem w czasach kiedy to była premiera, a same gry RPG nie były moją mocną stroną.
Admin: Może wystarczy już tych monotematycznych wpisów o Gothiku i reszcie. Ostrzegam, kolejne takie wpisy zaczną być usuwane z dyskusji.
Szanuję
Ta "Gothicowatość" (tym bardziej w połączeniu z "Wiedźminowatością") to zapewne tylko clickbait typowy dla gryonline.pl i tvgry
W 2001/2002 Gothic 1 lub w 2002/2003 Gothic 2 były drewniane ? To w takim razie czym są Morrowind w 2002 lub Oblivion w 2006 które są 10 razy bardziej drewniane i sztuczniejsze :)
Logika recenzentów GOL:
-wciągająca fabuła;
-dobrze napisane dialogi;
-wrażenie żyjącego świata
-bugi - jakby ich nie było innych grach przy premierze i jeszcze dopiska po patchu 1.2 jakby mniejsze :)
Dajemy 7,5
Podobnie było z daniem Gothic 1 - 7/10,
gdzie większość recenzji swego czasu w czasopismach było 8,5 lub 9/10, a pół Europy była zachwycona tą grą - bohaterem, dialogami, żyjącym światem, klimatem, fabułą.
Ze wstydu po recenzji G1 już przy G2 dają właściwą ocenę - grze bliźniaczo podobnej z gorszą fabułą/klimatem,, ale generalnie podobnej niemal w skali 1 do 1 .
A potem babolowi Gothic 3 danie na wyrost 8,5, gdzie większość rzeczy była wyraźnie gorsza niż w
Gothic 1/Gothic 2.
Oblivion dostaje 9,5, a Skyrim 10 mimo, że za wady podawana jest schematyczność, słabej jakości fabuła, dialogi, postacie.
Bugów też nie brakuje.
Lepiej poczekać na większą ilość recenzji
@ewunia1818
Podobnie było z daniem Gothic 1 - 7/10,
gdzie większość recenzji swego czasu w czasopismach było 8,5 lub 9/10, a pół Europy była zachwycona tą grą - bohaterem, dialogami, żyjącym światem, klimatem, fabułą.
Napiszę teraz coś szokującego - najwidoczniej recenzentowi Gothic 1 nie podszedł tak bardzo jak innym. Szok, wiem. Rozumiem, że recenzenci powinni umawiać się na spotkanie i dyskutować ile danej grze dać? Żeby potem tacy ludzie jak Ty nie latali z wątku do wątku i pisali praktycznie to samo.
@Ictius
Co zrobisz, fanboje Gothica potrafią w temacie ledwo ocierającym się o tą serię strzelić post wychwalający Gothiki i krytykujący serię TES. Ja nie wiem w jakim oni świecie żyją, ale jazdy odstawiają na GOL-u niezłe :)
a pół Europy była zachwycona tą grą - kiedys moze to byl i dobry zart, teraz to usmiech pozalowania. 80% Europy to nie slyszala o tej grze :)
On/ona/ono ma jakieś zaburzenia. Chodzi po wszystkich wątkach pisząc w kółko to samo. Wdawanie się w dysputy z osobą która rzekomo podaje się za dziewczynę, a najprawdopodobniej nią nie jest, uważam za bezsensowne
@up
No proszę Ciebie. Odrobina tolerancji. Może bardzo chce być Ewunią i jest w okresie transformacji. Jak recenzowana gra. Po transformacji(usunięciu błędów) może być dobra. A póki co w bajkowym lesie......................obłędny wiatr liście niesie.
Brakuje jeszcze tylko tej pasty, którą wszędzie wkleja
Najlepsze gry są z lat 1996-2002.
Nie wiem, gdzie ty masz dobre gry obecnie jak są robione pod debili - zero myślenia. Uproszczone i robione na jedno kopyto. Sztuczna inteligencja to szajs.
Od czasu Half Life 1998 czy Half Life 2 2004 mamy tylko regres.
Podniecać się Uncharted czy nowymi częściami Tomb raider.
Btw. Tylko ja zauważyłem jak wszystkie jej/jego posty są.... hmmm... werrykalne? :>
A dlaczego nie może być kobietą? Bo ma od Was 10x wieksze doświadczenie w gejmingu i sprzęcie komputerowym? :P Trochę tolerancji i pogodzenia się z faktem, że kobieta może być od nas lepsza w naszych dziedzinach ;)
Oj Hydro Hydro. Tyś to jest naiwny chłop. A może dlatego iż ktoś już zauważył, że styl pisania postów ma jak pewien użytkownik tego forum? Albo z powodu spamowania przez kilka tematów tym samym postem lub nieco zmienionym co może świadczyć o słabym trollingu lub lekkiej obsesji albo jakiś zaburzeniach?
W grze nie ma możliwości zrobienia sejwa w dowolnym momencie.
Niełatwo o lepszy sposób, aby zniechęcić mnie do zakupu.
Liczę , że w którymś z kolejnych patchy to wprowadzą. Nie chodzi już o sam poziom trudności, tylko o czas (a raczej jego brak) - jeśli będę miał czas pograć tylko 20-30 minut, to brak zapisu będzie dość skutecznie odrzucał mnie od zabawy.
W ogóle co to za dziwny pomysł z tymi sejwami przecież przez to sami twórcy zamykają się na mniejszą liczbę osób, które zainteresują się grą. Oby tak jak zostało wspomniane to naprawili bo wtedy gra zdecydowanie zyska.
To wykup za całą gotówkę sznapsy, zamiast uzbrojenia, będziesz mógł sejvować ile wlezie i w dowolnym momencie :)
Mam znacznie lepszy pomysł niż szlajanie się bez broni, za to po pijaku. Poczekam, aż będą swobodne sejwy. Już dość dawno się nauczyłem, że na grę bez nich z reguły szkoda czasu i nerwów.
Czy ktoś z redakcji grał w wersję konsolową i mógłby się podzielić wrażeniami - jak gra wygląda, działa?
Bo mam przeczucie, że wersja na konsole była tworzona na szybko i kwestie techniczne wyglądają jeszcze gorzej niż na pc.
Mi taka recenzja wystarczy. Od dawna czekam na tę grę! Pozostaje skończyć obecną opowieść i dokonać zakupu czeskiego tytułu :) Będzie moc!!!
Gra jest świetna, szkoda że do recenzji dali wersje 1.1 kiedy dzisiaj jest dostępna już nowa i wiadomo jak mocno poprawiona. Na gram 8/10, w większości przypadku oceny 8-9/10 ale są i 4/10 za bugfest.
Metacritic 74 przy 13 recenzjach.
Metacritic 7.6 ocena graczy przy 47 ocenach.
ale co mnie interesuje metacritic / średnia będzie niska ze względu na bugi + to że grę recenzowano w wersji 1.1 a ja gram w 1.2 jak wszyscy obecnie po implementacji patcha (i biorąc pod uwagę jego wielkość 25GB to prawie nowy build gry)
Wiem,, że zaniżać będą recenzje ze względu na bugi i system zapisu. Przynajmniej o jedno oczko.
Podziel się wrażeniami później na temat gry w wersji 1.2, zauważonych błędów czy aspektów, które są dalekie od dobrych.
"Walka, choć wydaje mi się, że znacznie ulepszona względem ostatniej bety, nad nie należy do prostych i wymaga dużej dozy skupienia. Walczymy różnymi rodzajami broni białej i każdą z przypisanych im umiejętności rozwijamy oddzielnie. To wymaga wyuczenia się odpowiednich kombosów. Ich wykonywanie wymusza z kolei właściwego „timingu” i precyzji"
W Gothic 1/Gothic 2/Risen 1 na Hard/Elex na Hard też wymagały właściwego timingu i precyzji, a przez to grało się zajebiście. Lepszy gracz jest nagradzany, gorszy karany.
Poza tym zawsze można wykorzystywać dobrą znajomość mechaniki gry na swoją korzyść.
Bardzo cieszy, że Kingdom Come: Deliverance, jeśli chodzi o bohatera i prowadzenie fabuły ma więcej wspólnego z
Gothic 1-2/Wiedźmin 1-3 niż Morrowind/Oblivion/Skyrim.
Porównania do Gothica jak chodzi o ten aspekt raczej nie są zbyt dobrą rekomendacją, to była jedna z największych wad Gothica
Jestem bardzo przyjemnie zaskoczony pochwałami odnośnie fabuły. Po cichu na to liczyłem, ale bałem się głośno wspominać, żeby nie zapeszyć :)
Wychodzi na to, że gra sprzeda nam kawał niezłej historii, co mnie przekonuje ostatecznie do zakupu.
Bugi, graficzna bieda czy kiepska optymalizacja mi nie przeszkadzają aż tak bardzo, bo to było oczywiste. Każdy, kto nie miał klapek na oczach przyglądając się kolejnym wersjom mógł się tego spodziewać. Wciągająca fabuła potrafi taką techniczną nędzę zrekompensować z nawiązką :)
Edit:
Głupkowato rozwiązany system zapisu nieco martwi, ale może szybko wyjdą mody pozwalające na jakieś rozsądniejsze rozwiązanie tej kwestii.
Bugi i optymilizacja to najmniejszy problem, bo to kwestia kolejnych patchy jak w większości obecnych gier, które wymagają łatania.
Do tego zalecana wersja sterowników od Nvidii napisanych pod tą grę to 390.77.
Skoro na GTX 970 w 1080p dało się grać na ultra to nie jest źle,
bo to nie jest jakaś mocarna karta.
Lepszy system zapisu wprowadzi kolejny patch jak zobaczą, że to jest wytykane w każdej recenzji lub ewentualnie zmieni to fanowski mod.
Co do systemu zapisów, jak rozumiem możliwy on jest tylko za pomocą mikstury, bądź w łóżku? Brzmi to na bardzo ciekawy pomysł, chociaż zakładam że szybko zaczyna męczyć.
Wciągająca fabuła + dobre dialogi mocno zachęcają. Chociaż raczej poczekam na poprawę błędów i optymalizacji.
Mimo wielkich chęci aby zakupić - błędy gry mnie przed tym powstrzymują, cierpliwość popłaca - myślę, że za kilka miesięcy będzie wersja 1.5 i dopiero wtedy gra będzie działać optymalnie. Tak więc czekamy!
Brak zapisywania w dowolnym momencie to jakiś żart ...
Już samo to zniechęca do kupna i zagrania
To też samo było w wielu gry. Grałeś w Dark Souls i Walking Dead? Też nie można zapisać w dowolnym momencie. Dialogi i wybory... Rozumiem Cię, ale to nie powód do porzucenie Kingdom Come, bo jest warta uwaga.
JW - kupuj sznapsy, nie uzbrojenie. Problem z savetami solved
Nie grałem w DS i WD i szybko nie zamierzam
W RPG z otwartym światem zapisywanie w którym się chce momencie to podstawa dla mnie, bo granie robi się irytujące
Nigdy nie kupuje gier w dniu premiery, więc prędzej czy później taka opcja może pojawić się w patchu czy modzie
To też samo było w wielu gry. Grałeś w Dark Souls i Walking Dead? Też nie można zapisać w dowolnym momencie.
Mylisz się. Postęp gry w Dark Souls jest zapisywany na bieżąco. Ogniska to tylko checkpointy do których trafiasz po śmierci.
To jeszcze na gtx970 można grać we wszystko na ultra? pora na zmianę karty graficznej. (Wiesiek wymagał trochę więcej mocy bo dopiero na 980 można było wszystko odpalić na full)
W ilu klatkach to Ultra w Wieśku/Kindgom Come?
Bo na streamie z tej drugiej widziałem spore dropy i małe ścinki na GTX 1080 i i7 7700k.
A Wiedźmak stabilne 30k/s na ustawieniach High/Uber to trzyma nawet na stareńkim GTX750ti i dwurdzeniowym Intelu.
Grałem na komputerze z procesorem i5 i kartą graficzną GeForce GTX 970 przy niemal wszystkich ustawieniach ultra, w rozdzielczości 1080p, i o ile na terenach wiejskich czy w lesie mogłem cieszyć się około 40-50 klatkami na sekundę, o tyle w dużych miastach liczba ta spadała do 25 FPS-ów.
Autor grał na takim sprzęcie więc nie jest tak źle jeśli chodzi o optymalizację.
Czytam recki i bardzo mnie cieszy, że nie zawalono tego co w rolplejach najważniejsze: fabuła daje radę, questy są fajne i można je wykonywać na różne sposoby. NPC są dobrze napisani, ciekawi. Mechanika jest doszlifowana i sensowna. Jest trochę zapychaczy, ale niewiele, więc da się z tym żyć. Osobiście najbardziej obawiałem się o fabułę, więc kamień spadł mi z serca.
Cała reszta jest do przełknięcia, włącznie z gothicowym drewnem ;-). Osobiście nie zamierzam kupować teraz. Za pół roku, za rok? Bardzo chętnie. Spadnie cena, betatesterzy pozgłaszają bugi (ja nie mam już czasu, chęci i cierpliwości żeby robić za takowego), wyjdą gigabajty łatek, no i mam nadzieję, że naprawiony/zmieniony zostanie ten idiotyczny system sejwowania.
Wtedy zagram z przyjemnością :).
Kult gwarantowany :) Fajnie, że gra ma długie "learning curve" i skupia się na wielu szczegółach. Jak tylko patche delikatnie poprawią wydajność - must have!
Byłem napalony i zdecydowany na zakup ..... ale
"Wróćmy do sejwowania. Z reguły robi to sam program. Ale i tu mamy kolejny zgrzyt. Automatyczny sejw następuje bowiem po otrzymaniu zadania, a nie po jego zakończeniu! Możecie więc tylko wyobrazić sobie, że kończycie z powodzeniem quest, idziecie gdzieś tam. A gdzieś tam następuje nieszczęście i giniecie. Jeżeli wcześniej nie wykupiliście łóżka w oberży i nie złożyliście w nim swego ciała, nie przespaliście się w jednym z kilku swoich łóżek lub nie znaleźliście po drodze opuszczonego namiotu w lesie, to cały progres idzie w cholerę."
... no to ja już pograłem.. jeśli to naprawią to kupię . Nie mam czasu na powtarzanie ponowne tego samego
No to ja poczekam jak to załatają, bo patche w rozmiarze gry to tak trochę... no nie bardzo. Skoro większym się obrywa, to i mniejszym powinno. Podoba mi się setting, przywiązanie do detali, ale za stronę techniczną należą się baty. Czekam na łatki i na pewno kupię.
W sumie bez zaskoczeń. Bugi, "syndrom drwala", czyli miejscami drewniana toporność, ale też imersja, innowacyjność, dobra narracja, potencjał na żywotny kult, słowem gra robiona z pasją i z pasji, gra potencjalnie dla mnie. No topsz. U mnie chyba będzie taka kolejność warunków zakupowych:
1. Kasa na nową kartę grafiki/tańsze nowe karty;
2. Gra solidnie upatchowana;
3. Wprowadzone wolne sejwy;
4. Przecena.
Wymienione plusy (fabuła, dialogi, świat i rozwój) czyli najważniejsze elementy gry są dobrze zrobione. Bardzo dobrze.
Minusy? Akurat słaba optymalizacja i bugi są do naprawienia tak jak większości gry, więc nie ma powodu do zmartwienia. Bugi u otwarty i rozbudowany RPG to standard od dawna. :P
Cieszę się, że fabuła i questy nie są skopane według recenzenci. Pozostaje mi tylko czekać, aż będą mnóstwo łatki dla Kingdom Come i tylko grać. ;)
Muszę przyznać, że miałem sporo obawy. Kamień spadł mi z serca. :)
Czyli lepiej poczekać na zpaczowanie gry i możliwość zapisu w każdym momencie.
Wiedźmin 3 z masą bugów na premierę dostał 8,5, a KCD tylko 7,5. Są równi i równiejsi.
Na PS4 ver 1,01 dostał ocenę 8,5, ale na Pc ver 1,03 od razu 9,5.
A przecież 1,03 to też była bardzo wczesna wersja :)
Mnie to ominęło, bo dopiero znam Wieśka 3 spatchowanego w
wersji 1.31 grany wraz z dwoma dodatkami, a nie osobno.
Ale podejrzewam, że do końca 2015 roku W3 miał pewnie sporo bugów.
Jakieś wieści co do wersji PS4? Co prawda mam pieca, który to jako tako uciągnie, ale do takich długich RPGów wolę się rozłożyć z piwem na kanapie i zawsze wybieram wersję konsolową. Ktoś ma jakieś wieści co do klatkowania, sterowania (możliwe, ze walka będzie znośniejsza na padzie), bugów czy włączonych dopalaczy dla PS4 Pro i innych takich? Większość opinii póki co wydano o wersji pecetowej.
Tak przy okazji - recenzja zaskakująco pozytywna, po becie byłem mocno rozczarowany, ale widać, że połatali co nieco.
Na PS4 jeszcze więcej bugów i jeszcze większa kaszana optymalizacyjna.
Recenzja z PS4 tylko 5/10 (www.pssite.com)
Plusy:
-Rewelacyjny świat
-Bardzo dobre zadania fabularne i poboczne
-Klimatyczna muzyka
-System walki
-Mnogość sposobu wykonania zadania…
Minusy:
-… choć czasem jest to bezczelnie ograniczone
-Błędy, błędy, błędy
-Fatalna optymalizacja
-Umownie „żywy” świat
-Wspominałem już o błędach?
Na konsoli wychodzi, że jest słabsza optymilizacja
www.pssite.com/recenzje/2861/recenzja-kingdom-come-deliverance-ps4.html
Największy minus gry wg was to ten system save :D IDEALNY! System zapisu w dowolnym momencie to kretyznizm :D
Wszystko zależy od czasu. Ktoś kto ma go niewiele wyobraź sobie, że może poświęcić tylko 5 godzin tygodniowo. Grę wreszcie uruchamia, skończy dłuższy quest, który zajął mu blisko godzinę, a gra nie zapisana po tym. Pechowo ginie lub gra wykrzacza na pulpit i traci cały postęp.
Powiem za siebie, że jestem bardzo miło zaskoczony takim systemem zapisu.
Kompletnie mi to nie przeszkadza i zdecydowanie wolę grać w ten sposób. Ale rozumiem potrzebę dowolnego zapisu u innych, z wielu powodów. Może dorobią coś w postaci opcjonalnego wyboru.
niespecjalna optymalizacja + system zapisywania stanu gry + bugi = częste zawieszenia gry = WIELKA FRUSTRACJA
System zapisywania stanu gry nie byłby minus, gdyby nie ta fatalna kombinacja. ;)
Coś dodać? ;)
System zapisu w dowolnym momencie to kretyznizm :D
>dawanie jeb**** o całkowicie opcjonalną i przydatną dla wielu funkcję.
Ale wiesz że możesz w praktycznie dowolną grę grać w ten sposób? Wystarczy że będziesz zapisywał tylko w z góry określonych miejscach.
Imo, jeśli jest autosave przy wyjściu, a gra nie będzie się wywalać, to jest to system w którym chętnie zagram. Ale wymuszanie go w takiej grze jest trochę niefajne.
Gra, której nie można zapisać w dowolnym momencie i która na dodatek nie ma częstego autozapisu?
KC:D wylatuje z mojej listy zakupów.
Rzuca się w oczy także niezbyt czytelna czcionka.
Powinna mieć pogrubione litery moim zdaniem.
Bukary zapomniał, że obecnie większość gier tak ma.
Kolejny. Czytasz same podsumowanie, czy reckę ? Też nie na widzę braku sejva w dowolnym momencie, ale ..... kupuj sznapsy w jak największej ilości i masz problem z głowy ;)
Hydro2 polecam przeczytać też tą recenzję z PS4 - 5/10 w której autor recenzji odjął 4 punkty za optymilizację i bugi.
Po pierwszej godzinie gry miał nastawienie na 9/10 z
powodu fabuły, świata, pomysłów.
Całe szczęście, że gra ma akurat takie wady, bo bugi i optymilizacja to kwestia roku, by zostało to poprawione.
Ciekawi mnie też kwestia sprawowania się gry na najnowszych sterownikach i kartach znacznie lepszych od
GTX 970 czy konsoli PS4, która słabo sobie radzi z silnikiem CryEngine :)
www.pssite.com/recenzje/2861/recenzja-kingdom-come-deliverance-ps4.html
Bukary zapomniał, że obecnie większość gier tak ma.
Nie wiem których, bo chyba nie mówisz o grasz RPG. Skyrim, Fallout 4 (no, załóżmy, że to RPG), Dragon Age: I, Andromeda itd. Każda z tych gier daje możliwość sejwa w dowolnym momencie. Nie gadaj bzdur.
Co do systemu sejwowania to moim zdaniem tragedii nie ma, choć oczywiście nie każdemu taki system przypadnie do gustu. Podczas zaliczania głównych questów tego się praktycznie nie zauważa, bo autosejwy są dość częste. Bardziej problematycznie jest jak chcemy sobie odpocząć od zadań i swobodnie zbadać świat gry. Wtedy warto o tym pamiętać, bo można stracić kilkadziesiąt ostatnich minut gry (lub więcej). Na szczęście nie trzeba marnować Zbawiennego Sznapsa na ciągłe zapisy, bo łatwo można zapisać grę np. odwiedzając dowolną gospodę i wynajmując łóżko za 2 grosze.
Z tym szukaniem namiotu czy gospody do wyspania się rzeczywiście poprawia sytuację, że jedynym rozwiązaniem nie jest kupienie Sznapsa czy stworzenie go alchemią.
W końcu tych karczm i namiotów z łożem trochę pewnie jest w świecie gry, który nie jest ponoć tak ogromny jak w
Skyrim czy Wiedźminie 3.
Dokładnie, świat gry jest duży, ale nie gigantyczny, karczma jest praktycznie w każdej wiosce, do tego w grze jest dostępna szybka podróż (z pewnymi ograniczeniami).
Dzięki za info. Czyli świat gry jest na oko o połowę mniejszy od
tych dwóch gier bez dodatków.
Mam nadzieję, że gra zapisuje się choćby przy wyjściu z programu jak w F4? Czy wtedy też restart od ostatniego zapisu?
Nie ma automatycznego zapisu przy zamykaniu gry, musisz sam o to zadbać albo zaczekać aż gra utworzy autosejwa (jeśli wykonujesz aktualnie jakieś questy).
Ogólne imo przydałoby się dodać do gry np. autosave'a raz na 30 minut na wypadek gdyby komuś się wywaliła nagle do pulpitu.
Dzięki za odpowiedź. Trochę zniechęcające rozwiązanie, muszę przyznać. Może i pomaga trzymać w napięciu, ale nigdy nie lubiłem gier z checkpointami. Lubię móc odejść od gry kiedy zechcę ;)
Mnie ta gra w ogóle nie zachęcała do zakupu. Doceniałem przed premierą pomysł, ale sam świat średniowiecza w takiej grze wydał mi się zbyt nudny. Jednak recenzja mnie przekonała i choć KC:D nie jest moim priorytetem growym, to zaopatrzę się w niego po kilku łatkach i jakiś obniżkach cenowych :)
Czyli fajne, ale zabugowane, i dobrze że ocena jest przez te bugi obniżona, tak powinno być z każdą grą.
Czekałem na recenzje GOLa i nabrałem apetytu. Niska ocena ze względu na błedy and patch 23GB wyeliminuje je i z czasem poprawiŕ inne rzeczy. Ja akurat siedzę na chorobowym z grypŕ więc zrobiłem właśnie szybki order w argos (UK) i za kilka godzin przyjedzie kurier z wersjŕ na XBOXa i dam znać jak to wyglŕda na XBOX ONE X z enchanced graphic.
Jeśli chodzi o save to wydaje mi się że może to byç uciŕżliwe ale wizyty w karczmach i nocleg to poprawiŕ. Obawiam się najbardziej o walkę bo nieraz dziwne tryby walki potrafiły zniechęcić do gry ale myślé że kwestia treningu i będzie OK.
Co mnie skłoniło do zakupu to surowy “słowiański” klimar bez fatasy, czarňw i innych dupereli z innych gier. To będzie coś nowego czego szukałem w RPG od jakiegoś czasu wiéc apetyt mam spory!
Też nie na widzę braku sejvów w dowolnym momencie, ale lepiej zamiast inwestować w bezsensy w grze, inwestujcie w "sznapsy". Problem z brakiem sejva z głowy :)
Najbardziej do gry poza klimatem i grafiką zachęca mnie to zdanie z recki:
"choć gra operuje na otwartym świecie, który odkrywamy w miarę postępów fabuły lub wedle własnej woli, to do pewnego momentu opowieść jest bardzo liniowa i nie pozwala nam na większy skok w bok"
Daje mi to jeszcze większe nadzieje, niż do tej pory.
Kto jest nieprzekonany i tak raczej się nie przekona nawet najbardziej przychylną recenzją, kto szuka archaicznego singla bez udziwnień i fantasy to może olać recenzję, bo grę pewnie już i tak zakupił ;)
Zagram na pewno (potencjalnie klimat tej gry jara mnie), ale poczekam aż stanieje na GOG.com. Może chociaż będzie lepsza od Wiedźmina 3...
Graficznie po Reshadzie na pewno
Klimat też ma lepszy, pomimo iż temu z Wieśka ciężko cokolwiek zarzucić.
Klimat to sprawa najbardziej subiektywna i indywidualna (dla mnie na przykład klimat Wiedźmina 3 jest najsłabszy i najmniej odczuwalny z całej serii). Aczkolwiek potencjalnie klimat Kingdom Come: Deliverance to będzie dla mnie największa zaleta tej gry.
Mam wywalone na bugi premierowe bo i tak kupię jak już połatają i jak cena spadnie do pisiont złoty. Aby gameplay był dobry i fabuła, a resztę wyklepią. W ogóle branie pod uwagę problemów technicznych w premierowych recenzjach nie powinno mieć takiego dużego wpływu na oceny w dobie day one patchy o wielkości połowy gry i łataniu gier przez rok. Chociaż gdyby nie obniżali to twórcy by nie poprawiali tak szybko gry.
Koktajl Mrożący Mózg - by mieć w KCD obsługę VR, musisz użyć profilu z Crysisa 3. Podobno po tym zabiegu (i na pewno użyciu Reshade'a z MasterEffect (thx za info odnośnie ME Serigo)) gra wygląda w VR obłędnie. W ciągu dwóch, trzech dni podobno ma wyjść oficjalny "mod" VR, ale korzystając z profilu Crysisa 3 z tego, co piszą, jest bardzo dobrze :) Niedługo to sprawdzę i dam znać.
Generalnie jestem pozytywnie zaskoczony recenzją. Spodziewałem się drugiego No Man Sky albo gry co najwyżej pokroju Risen 2 a tu proszę, nie jest źle. Cyferki to jest zawsze sprawa dyskusyjna, dlatego recenzje dobrze jest - uwaga - przeczytać. Mnie osobiście najbardziej boli brak kreatora postaci, bo personalizacja wyglądu jest tym co pozwala mi w rpg dobrze wczuć się w postać. Szkoda. Dobrze, że fabularnie wydaje się być ok. Mamy więc solidną podstawkę pod mody, po załataniu błędów i z dobrym wsparciem sceny modderskiej bedzie tytuł Must Have
Myślę, że najlepsza opcja to poczekać na ewentualne załatanie błędów i poprawę optymalizacji i mamy bardzo dobrą grę, co z resztą wynika z samej recenzji. Poczekam trochę z zakupem ;)
Prosiłbym o jakieś info względem jak czasowo gra wygląda. Ile czasu może zająć gra dla osoby, która stara się wszystko przejść? Ile zajmuje wątek główny i zadania poboczne? Czy jest potencjał na ponowne przejście i wybieranie innej ścieżki fabularnej?
Dzięki
W dzień premiery na pewno ktoś ją całą przejdzie i Ci powie. Stay tuned.
Rzekomo wątek główny starcza na ok 40-50 godzin.
Ale, by ukończyć wszystkie questy w grze zabawa wydłuży się o połowę.
Mam pytanie do osób już grających. Czy ta gra posiada czeski dubbing, czy tylko angielski ? Nie wyobrażam sobie grać w grę w klimatach słowiańskich po anglosasku :D
Gra nie posiada czeskiego dubbingu.
To rzeczywiście boli. Nieźle, by się grało z dubbingiem czeskim w taką grę w klimatach słowiańskich z czasu średniowiecza. Coś jak w G2 NK z Returning 2.0 z rosyjskim dubbingiem w całej grze co nawet nadawało charakteru :)
Szkoda w takim razie, że spolszczenie nasze dotyczy tylko napisów. Pełna polonizacja mogłaby jeszcze bardziej sprawić, że gra stałaby się kultowa w Polsce.
Dzięki Wam za informację. Póki co wstrzymam się z zakupem, niech twórcy stosownie połatają swoje dzieło :)
Fajnie, że gra się udała(może nie jest to poziom jakiego oczekiwałem, ale jest dobrze :))
Ja rozumiem, że można wypuścić na rynek lekko zbugowana grę, ale takie coś? Naprawdę premiery nie dało się przesunąć o pół roku?
Dzięki Bogu nie Ty decydujesz. 290432432 razy udowadniałem różnymi sposobami (ostatni dowód dałem wczoraj), że obsuwy gier mają się nijak co do ich jakości. No i ile można jeszcze robić obsuw ? Poza tym oglądnij może najpierw gameplay z wersji 1.2 i PC, zanim wydasz wyrok.
Wersja 1.2 i PC nadal ma glitchujące się postacie, schody nie do przejścia, znikające głowy, oświetlenie migające niczym stroboskop w niektórych wnętrzach, textury doczytujące się kilka metrów od bohatera niezależnie od ustawień, bugi związane ze skryptami i animacjami itd itd.
Więc po co pisać głupoty i udawać, że jest dobrze, skoro nie jest?
Gra roku dla mnie. Aby to pobić musiałby chyba wyśc wiedźmin 4 albo remake gothic 1.
Lepiej Wiedźmin 10 od razu. Po co się rozdrabniać.
Przy takich recenzjach niestety nie ma szans zbyt dużych nawet rywalizować o tytuł gry roku.
Dopiero mamy sam początek roku,
a już pojawiły się 2 rodzynki:
Monster hunter World
Kingdom Come: Deliverance
Przed nami jeszcze np:
Far Cry 5
Final fantasy XV
Pilars of Eternity 2
God of war
System Shock Remake
Call of Cthulhu
The Last of Us: Part II
Age of Empires IV
Metro Exodus
Shadow of the Tomb Raider
Red Dead Redemption II
Resident evil 2 remake
I kilka innych.
Ewunia - zapomniałaś o największych perełkach 2018 - Agony, Remaki TR 2 i 3 (3 niedługo) :)
Fanowskie projekty nie były wymieniane :)
Tu najważniejszy chyba - Dzieje Khorinis, - prequel Gothic 1 od Soulfire z profesjonalnym dubbingiem nagranym przez aktorów zanych z dubbingu G1-G3 oraz Wiedźmin 1-3.
Premiera DK cz1 raczej dopiero w 2019, a DK cz2 może w 2021.
Fanowski remake całego TR 2 (pełne 17 lokacji) na UE4 raczej nigdy nie nastąpi.
Nicobass w ok 2 lata stworzył i wydał demo 1 lokacji TR 2 niemal samodzielnie, by osiągnąć cel - dostać dobrą pracę.
Oczywiście ją dostał. Ma od jesieni znacznie mniej czasu, ale będzie się starał dokończyć 1 lokację oraz dom Lary do końca 2018 roku. Nie ma pewności czy kiedykolwiek weźmie się za 2 lokację w Wenecji. Nicobass od początku pisał, że cały remake TR 2 - 17 poziomów to nie jest nawet kwestia lat, bo bez pomocy innych zdolnych ludzi, którzy zgodzą się tworzyć przy projektowaniu poziomów non profit nigdy sam tego nie skończy. Zwłaszcza, że przed nim były tak rozległe poziomy jak teatr w Wenecji, wrak Maria Doria w głębinach, klasztor czy świątynia Xian znacznie dłuższe od muru Chińskiego.
Fanowski Remake TR 3 powstaje na silniku Unity i pracę idą pełną burzą od blisko 4 lat. W połowie 2018 będą 4 lata.
Heckler i jego brat z pomocą innych ludzi są na etapie bardzo zaawansowanych prac. Gra ma mieć pełne 19 lokacji z TR 3 plus 5 poziomów z dodatku do TR 3 The Lost Artifact.
Jest szansa na premierę całości w 2018, bo główny twórca moda wziął rok urlopu, by przyspieszyć skończenie projektu.
Ostatni wpis Hecklera z 8 lutego:
"Good evening everybody. Another day in the studio has gone by and it's time for an announcement. There is good and bad news. Bad news is that we are delaying yet again and I have to compensate with other content instead. Now I know it's frustrating but due to popular request (including some tasteless remarks, an identity theft scenario, bad reporting, slander and threats to mention a few) Fredel and I have decided to revamp Lara yet again. The man is an artistic genius and I trust his opinion over any other and this project will only be up to my standards once he approves. Good news is a couple of things. We are in final stage of mastering the soundtrack and it already brings a tear to my eye the journey we've gone through since 2014. Other than that I'm itching to record an India playthrough and give you guys a taste of Nevada's High Security Compound. Getting the AI in that particular level alone to work was like teaching a dog how to purr and use a litterbox. This is where my Assassin's Creed fanboyism came out to play. Also I'd like to announce that within the next week we are launching a competition aimed at TR fan artists. The assignment is to create a character. A controversial, careless adventurer like Lara using your own likeness. The top submission voted on by the community will have a playable character using his/her design ingame, beta seat and a role in final phase development as well as a feature in the credits alongside our team. Once again before anyone insinuates. Yes, AOD Lara is still a playable. I love her way too much to leave her out in the rain. And yes, we're not making a cent out of this project and even though we might get some good publicity out of creating a quality game for free, we're not stopping there. There is no politics surrounding TR fan projects and I (for lack of better phrasing) do not give a flying fuck about any more trolling. It's free and it will always be. Take it or leave it. Also worth a mention. When you message me asking for opinions, please do note that I'm a fan of Nicobass, Freakraider, Ersel and TR-Freak so badmouthing these guys will most certainly piss me off. We are not in competition. We share the same passion. That's all. Close to release I'll publish some information regarding TR related releases after "3make". We've been VERY busy and I've been helping out others who share the same view as me"
jak Call of Cthulhu będzie dobre to ja zjem ziemniaki z koperkiem
jedyne dobre lovecraftowe granie było w bloodbornie, deweloperzy nie rozumiejo klimatu
Poczekajmy do premiery escaivan.
Zapomniałeś o starszej wersji Call of Cthulhu z 2005. Tam był książkowy klimat Lovecrafta. Problemem dużym były bugi.
ewunia1818 - tylko gdzie są te "takie" recenzje? ;) Gra na Steam ma ponad 500 pozytywnych opinii już :D
To są opinie graczy. Mowa tu była tylko o recenzjach.
Metacrictic - średnia ocena recenzji 75 z 15 recenzji.
To całkiem dobre recenzje, bo większość odejmuje 1,0-1,5 głównie za bugi i optymilizacje, które mogą naprawić patche.
Ocena graczy na metacritic jeszcze wyższa 7,7 przy
175 ocenach. Ale to nadal przecież wyraźniej słabiej od gier które dostawały najlepsze recenzje i noty od graczy, a później zdobywały tytuł gry roku.
Ewunia, tak czy owak pozostaje jeszcze Agony
Jest, już są pierwsze poprawiacze graficzne
Hydro2 - podaj gdzie?
"Nie przegapcie okazji i popijcie sobie w jednej z oberż z miejscowym księdzem. Chyba, że pragniecie ukończyć grę z trofeum za brak udziału w seksualnych przygodach, ale zapewniam Was, że nie warto." - Hmmmm, chcę poznać historię tego zdania :D
ja wiem, że robię z siebie teraz żywą tarczę, ale są tam jakieś ciekawie wykreowane postacie kobiece? wiedźmin i gothic to idealne combo, ale ten ostatni mimo ogromu nostalgii zestarzał się najgorzej. żeby przez trzy części (nie ma więcej) (serio, nie przekonacie mnie) nie nauczyć się jak napisać w miarę ogarniętego człowieka z macicą, to trzeba być przezdolnym.
nie mówię, że potrzebuję armii dziewuch do szczęścia, ale fajnie by było jednak wydać 200zł na coś, przez co nie będę wywalać oczami z zażenowania co 5 minut. albo z obrzydzenia.
jak nie to czekam na mount&blade'a.
"Nie przegapcie okazji i popijcie sobie w jednej z oberż z miejscowym księdzem. Chyba że pragniecie ukończyć grę z trofeum za brak udziału w seksualnych przygodach, ale zapewniam Was, że nie warto."
hmmm...
"...popijecie sobie..."
"...z miejscowym ksiedzem..."
"...seksualne przygody..."
Nie jestem pewien czy chce w to grac :)
Zatrważające z jaką lekkością niektórzy podchodzą do MAŁEJ niedogodności czyli wszechobecnych bugów.
Co do zasady ludzie nie szanują czasu i pieniędzy innych osób ale nie szanować własnego czasu i wysiłku włożonego w zarobienie własnych pieniędzy? Gra kosztuje 170 zeta +/- a dla was gra pełna bugów to małe piwo ? do poprawienia MOŻE JUŻ za rok ? :D.
Czekałem na ten tytuł jako fan RPG i nawet system zapisu mnie nie martwi ale bez przesady.. PATCH 23gb !?!?! WTF ?!?!?!. Rozumiem jakieś drobne błędy (która gra ich nie ma ?) ale bez przesady. Ludzie piszą, że na wersji 1.2 gra nadal ma masę błędów - ŻENADA. Do zakupu to ta gra będzie, za wiele wiele miesięcy i nie za tą kasę..
UWAGA - Ustawcie jakość zacienienia na średnie. Cokolwiek to nie znaczy, nic nie zmienia w grafice, a dochodzi 15 fpsów (jedyna opcja, która pożera klatki). Przy all ultrawysokie z jakością zacienienia średnie na [email protected] (zmniejszyłem o 100mhz) i kręcone 1080ti i mamy w 4K tak 50-55 klatek, można już grać :) Teraz mam dylemat, bo dziwnie na takiej karcie wygląda napis ŚREDNIE. Nie wiem, czy to przejdzie, zwłaszcza, że w 1080p jest już stałe 60 klatek. Ja nie widziałem napisu ŚREDNIE od 15 lat :E Nie pasuje to do mnie, pomimo, że to tylko jedna nic nie zmieniająca w grafice rzecz. Chodzi o samą świadomość, że jest coś na średnich :P
Teraz mam dylemat, bo dziwnie na takiej karcie wygląda napis ŚREDNIE. Nie wiem, czy to przejdzie, zwłaszcza, że w 1080p jest już stałe 60 klatek. Ja nie widziałem napisu ŚREDNIE od 15 lat :E Nie pasuje to do mnie, pomimo, że to tylko jedna nic nie zmieniająca w grafice rzecz. Chodzi o samą świadomość, że jest coś na średnich :P
No i to są prawdziwe tragedie, a nie jakieś kataklizmy czy głód. Można Ci jakoś pomóc? Nie wiem, chociażby laurkę wysłać czy coś.
Autorzy recenzji wyraźnie pisali, że gra chodziła im względnie dobrze póki nie pojawili się w większej aglomeracji lub nie doszło do większej potyczki. A podczas bitwy był prawdziwy pokaz slajdów lub nawet wykrzaczenie do pulpitu.
@lctius - lecz się :D
@ewunia - tyle, że ja piszę o wersji spatchowanej (a nie 1.1 jak u recenzentów) i na 1080ti, czyli topowej karcie dostępnej w sklepach, więc tak być nie powinno. Spadki są na tyle dziwne, że występują nawet na niezaludnionym obszarze, a za to najczęściej bywa tak, że w miejscu obleganym przez rycerzy mam stale 60 klatek bez zmniejszenia zaciemnienia. I nadal nie wiem, co ten "efekt" w ogóle zmienia.
Tu nie chodzi nawet, że masz kartę 1080Ti, bo jak wiadomo:
720p - wystarcza GTX 1060 6gb na granie we wszystko na ultra.
1080p - wystarcza GTX 1070 8gb do grania na ultra
1440p - GTX 1080 przydaje się do najbardziej wymagających gier, by mieć stabilną ilość 60 klatek
4K - zawsze najsilniejsza karta na rynku do grania w nowe wymagające gry
Rozdzielczość robi sporą różnicę od zawsze.
Wiadomo, że gra nie jest dobrze zoptymilizowana i nawet na sterach 390.77 nie jest dobrze, ale twórcy z kolejną łatką mają poprawić wydajność. Kolejny patch 1.0.3 za 2 tygodnie.
Zgodnie z wypowiedzią jednego z pracowników studia Warhorse, Dana Vavra, łatka, która poprawi błędy w zadaniach, a także optymalizację będzie gotowa za około 2 tygodnie. Twórcy nie ujawnili niestety o jakie misje chodzi.
"Jesteśmy świadomi błędów, na które można trafić i pracujemy nad ich usunięciem. Steam ma już najnowszą aktualizację, ale właściciele konsol otrzymają go (1.0.3 na PS4 i 1.0.0.118 na Xboksie) tak szybko, jak będzie to możliwe. Patche 1.0.1 oraz 1.0.2 na PS4 są takie same, chodzi tylko o terytoria", powiedział Vavra.
"Następny patch jest w drodze, poprawi wiele błędów z zadaniami oraz optymalizację. Spodziewajcie się go za około 2 tygodnie".
tak swoją drogą ciekawe jak na golu mówili, że niepotrzebnie para poszła w drewniane cutscenki, a tymczasem jest to nawet podkreślone, że przerywniki są jedną z większych zalet.
Gra w ciągu 2 godzin dostała na Steam ponad 500 pozytywnych komentarzy od ludzi także o czymś to świadczy :) Do tego wiadomo że tutaj recenzja była bez patcha 23 GB który poprawił kupę rzeczy, a w drodze wg twórców jest już następny duży patch :) Ja biorę!
Tak duże gry przeważnie są patchowane ok półtora roku.
Nie ma co się spieszyć. Oby jak najdłużej twórcy łatali swoją grę, nie zostawili tego w ręce modderów.
Z zakupem lekko się wstrzymam, ale już wiem, że to jest pozycja obowiązkowa w tym roku i na pewno ją zakupię. Poczekam, aż trochę połatają, może coś zmienią tak jak teraz np. w ELEX do którego dodali sporo nowości i poprawili dużo bugów. Nie pali mi się, mam w co grać więc spokojnie.
W końcu w jakieś grze w nocy jest naprawdę ciemno.
Polecam zagrać w Dragon's Dogma.
Całkiem zapomniałem o premierze i się dopiero pobiera, swój egzemplarz dostałem jako fundator z kickstartera więc wyszło mnie taniej.
PS: A czy to przypadkiem nie miało być tak, iż gra miała być wydana w 3 epizodach a ten jest dopiero początkiem przygody?
Przeczytałem raz, przeczytałem drugi raz i jakoś tak nie mogę odnieść wrażenia, że coś mi nie pasuje w tej recenzji. Może jak streszczę to będzie wiadomo o co mi chodzi:
Recenzja zaczyna się od wstępu, który mówi, że pomysł na grę nie miał zbyt wielu fanów (co patrząc na komentarze po zapowiedzi gry jest oczywistą nieprawdą) oraz że gra odchodzi od popularnych ostatnio schematów w rpgach i idzie w zupełnie inną, realistyczną mechanikę i realistyczne realia. Następnie recenzja wymienia cechy gry:
- świetne rozwiązanie w postaci liniowego prologu
- świetne przerywniki filmowe
- bardzo dobrze wykreowany protagonista
- bardzo dobre dialogi
- średniej wielkości, piękny otwarty świat
- gra dobrze wprowadza w npców za pomocą subquestów
- npc zamieszkujący świat dobrze imitują prawdziwych ludzi
- dużo zadań można wykonać na wiele różnych sposobów "To jest właśnie cecha dobrej gry RPG"
- elementy survivalu są odpowiednio zbalansowane "robi to znacznie lepiej" niż inne rpgowe survivale
- ciekawy system rozwoju umiejętności postaci
- irytujący "hardcorowy" system sejwowania
- innowacyjny system walki, który jednym się spodoba, innym nie
- bardzo dużo błędów
- "bawiłem się znakomicie"
OCENA: 7,5/10
Gdzie jest uargumentowanie oceny? Jakieś podsumowanie? Bo ja tego nie rozumiem, jak gra, której niemal każdy element jest wychwalany, w recenzji dostaje 7,5. Czemu nie 9? Czemu nie 8? Przez błędy i system sejwów, który zostanie poprawiony w najbliższym patchu? Po prostu nie rozumiem, które elementy sprawiły, że gra dostała 7,5 (czyli dobrą/bardzo dobrą ocenę), a nie wyższą notę - tego elementu w recenzji w ogóle nie ma - jakiegoś uzasadnienia czemu tyle, a tyle, a nie mniej czy więcej. Czemu nie wyżej skoro niemal wszystko jest świetnie zrobione, zbalansowane, po prostu dobrze wykonane i satysfakcjonujące?
Tylko przypominam, że Dragon Age 3 dostał od was 9/10, a Skyrim 10/10 - dwa rpgi, którym naprawdę wieeeele można zarzucić, a już na pewno słaba optymalizację i ogrom błędów w dniu premiery.
Staracie się więc jakoś ujednolicić system oceniania gier w recenzjach i zaostrzyć trochę skalę ocen poczynając od Kingdom Come czy może pozostajecie przy obecnym systemie, w którym gry, które są średniakami lub co najwyżej dobrymi grami z masą niedoskonałości dostają oceny 9/10 za hype i dużą markę, podczas gdy nowe gry, nawet jak są niemal idealne, 7.5/10 dla zasady? No chyba, że wskażecie mi za co KC:D rzeczywiście dostało "tylko" 7.5, bo z recenzji to nie wynika - po prostu brak w niej dobrze uargumentowanego uzasadnienia. Całość można streścić słowami "gra jest świetna i świeża, ma błędy, 7.5".
Bo to nie BioWare ani Bethesda.
Agrelm w innej recenzji wersji na PS4 grze dostało się tylko za liczne bugi i optymilizacje, a nota wyniosła 5/10 mimo,
że po pierwszej godzinie gry recenzent w głowie oceniał grę na 9/10 za jakość fabularną, pomysły, świat.
Odjął całe 4 punkty za bugi i optymilizacje, a ty się czepiasz tej recenzji, gdzie za to odjęte jest 1,0-1,5 od oceny.
Z drugiej strony cię rozumiem, bo Skyrim mimo wymienionych wad - słabej jakości fabuła, dialogi, postacie, powtarzalność oraz także bugi przy premierze dostały 10/10 :)
Gry AAA mają zawsze zawyżane oceny, a gry mniejszych studiów zaniżane. Mimo identycznych zalet i wad oceny będą różne :)
ewunia1818
Czepiam się tej recenzji bo właśnie tę recenzję przeczytałem. To że inna osoba robi coś jeszcze gorzej nie usprawiedliwia tych, którzy zrobili coś trochę mniej gorzej. Gdybym przeczytał recenzję, o której mówisz to pewnie do niej też miałbym pretensje o brak konsekwencji.
Być może skalibrowali swój system oceniania, przecież 10 dla Skyrima ośmiesza redakcję, może zdali sobie z tego sprawę.... i zaczną normalnie punktować tytuły.Przyznają się do tego błędu nie odpisując na zarzuty odnośnie tej 10 , bo co ?? powiedzą że dali grze RPG ocenę 10 , gdzie fabuły brak i dialogi leżą, to tak jakby ocenić samochód na 10 który nie posiada pod maską silnika.
Wracając do oceny,to obniżanie jej za bugi w dniu premiery jest dobrym kierunkiem by oduczyć wydawców wypuszczania na rynek bubli, tu chwała dla recenzenta.
10 - 1 pkt za błędy daje nam 9 , być może taka powinna być ocena, 7,5 daje mi pogląd kiepskiej gry na tle ostatniego ACO, gdzie zalet tych które tu są wymienione nie ma szans ujrzeć a gra dostaje 9....... Ni to śmieszne, ni to głupie.... nieprofesjonalne.
A możesz podać jakiś argument za tym, że gra nie ma prawa dostać oceny 7,5? Zawsze rozwalają mnie ludzie, którym nie podoba się czyjaś subiektywna ocena, bo jest różna od ich opinii. Pomijam już fakt, że mowa tutaj o zwykłej cyferce, na którą i tak 90% ludzi nawet nie zwraca uwagi. I co zmieni ocena tej gry? W czarodziejski sposób stanie się lepsza czy jak?
dmx2000
A mnie z kolei rozwalają ludzie, którzy nie czytają ze zrozumieniem. Ja nigdzie nie napisałem, że mi się ta ocena nie podoba. Napisałem, że ocena jest zupełnie oderwana od treści recenzji, z której tak naprawdę nie wynika za co gra otrzymuje 7.5. Ja czepiam się recenzji, a nie opinii czy oceny w niej sforumowałych - czepiam się tego, że tekst pokazuje grę jako bliską perfekcji w niemal każdym aspekcie rozgrywki wymieniając przy tym jedynie słabą optymalizację, błędy i irytujący system zapisów (techniczne elementy, które poprawi patch), a daje tej samej grze 7.5 bez słowa uzasadnienia dlaczego akurat 7.5.
Zgodnie z recenzją gra, która ma być rpgowym, realistycznym survivalem w średniowiecznych Czechach, ma świetnie wykonany i zaimplementowany niemal każdy istotny element rozgrywki, a dostaje ocenę, która wcale nie sugeruje, że radzi sobie dobrze (dla przykładu, przeciętna gra, jeśli nie słaba, Mad Max, dostała 7). Brak więc dobrego uargumentowania dlaczego 7.5 skoro zgodnie z recenzją gra jest świetna. Z kolei podałem przykłady Skyrima czy DA: I, które pokazują, że skala ocen na gryonline, nie jest jakaś bardzo rygorystyczna.
A co do cyferki - to na cyferkę, a nie na tekst recenzji, właśnie 90% ludzi zwraca uwagę.
O nie, o nie, o nie! Skyrim dostał 10/10 w dniu premiery! Toż to bluźnierstwo i zbrodnia.
Ja zrozumiałem, że grze oberwało się też za system walki. Dla mnie ma to znaczenie kluczowe, bo w rpg zawsze wybieram walkę, i opcje przechodzenia gry jako złodziej czy dyplomata nie wchodzą w grę. Recenzent zręcznie ominął problem określenia walki, napisał coś w stylu "może się spodobać, a może nie" co mi podpowiada, że jest słabo.
Mam identyczne odczucia!
Gra wychwalana, podane są błędy i bugi, ale nie jest powiedziane, że przez nie gra otrzymuje 7,5. Z recenzji wynika coś w okolicach 8 a nawet 9.
Jakoś na innych portalach mogli napisać, że to właśnie przez błędy gra otrzymuje tylko "7" Cytuje gamzilla.pl:
"Odmalowany pejzaż średniowiecza i potężne zróżnicowanie stawianych przed graczem zadań czynią z Kingdom Come małe arcydzieło. Nie poświęcono mu jednak wystarczająco dużo czasu na szlify. Mimo tego proszę - dajcie tej grze szansę za jakiś czas. Może za miesiąc albo dwa? Zaliczcie w tym czasie z 2-3 gry z kupki wstydu, pozostawcie jeszcze przez chwilę w skórzanym mieszku garść złota i przygotujcie się na jedną z najbardziej magicznych przygód w tym roku..."
Z tamtej recenzji wiem czemu "tylko" 7 i że z patchami było by pewnie 9. Z tego tekstu wynika, że gra jest świetna, ale z błędami. Spoko, poczekamy, załatają, będziemy się rozkoszować, ale gdzie uargumentowanie oceny 7,5? Tego w recenzji nie ma. Sam tekst zachęca do zagrania, ale większość patrzy niestety tylko na ocenę, która po łatkach się nie zmieni.
PS
"gra jest świetna i świeża, ma błędy, 7.5"
Podpisuje się pod tym "ręcami i nogami"
"Ja zrozumiałem, że grze oberwało się też za system walki. Dla mnie ma to znaczenie kluczowe, bo w rpg zawsze wybieram walkę, i opcje przechodzenia gry jako złodziej czy dyplomata nie wchodzą w grę. Recenzent zręcznie ominął problem określenia walki, napisał coś w stylu "może się spodobać, a może nie" co mi podpowiada, że jest słabo."
Niekoniecznie. Ten system mógł nie przypaść do gustu akurat recenzentowi, a innym może bardziej się spodobać.
Bo nie dostali kasy za ocenę ... jeszcze nie wiesz tego .... jak by zapłacili za dobrą ocene to by miało i 9,5/10
Zawsze gry AAA mają zawyżane oceny, a mniejsze studia zaniżane. Mogą mieć te same wady i zalety, a oceny będą różne. EA, Ubisoft, Bethesda, Bioware mają spore fory :)
Zalogowałem się by dać plusik. Całkowicie popieram, prawie w ogóle nie czytam już tutaj recenzji, bo trochę mijają się z celem i wcale nie pomagają podjąć decyzji czy grę warto kupić.
Na metacritic masz średnią recenzji każdej gry.
Na tą chwilę:
Średnia 75 z 15 recenzji metacritic
Ocena graczy na metacritic 7.9 przy 246 głosach.
Widocznie bugi i wydajność mniej przeszkadza graczom :)
@Agrelm
No to jeśli ocena Ci się podoba to co się tak burzysz?
Gra jest niemal bliska ideału, ale ma mnóstwo błędów, o których mowa w recenzji, ale Ty nie widzisz żadnego uzasadnienia dlaczego dostała niższą ocenę? Poza tym oceny są subiektywne, a nie liczymy stosunek plusów do minusów i wyliczamy jakąś średnią. Jak zrecenzuję symulator wbijania młotkiem gwoździ, napiszę, że nie ma żadnych minusów, bo symulator idealnie oddaje wbijanie gwoździ młotkiem to mam z automatu dać 10/10 chociaż gra nudna jak flaki z olejem? Autor dał taką ocenę, bo na tyle gra mu się spodobała i tyle. Jakby dał więcej to co by to zmieniło? Gra nagle zaczęłaby się lepiej sprzedawać? Naprawdę nie rozumiem nigdy tego bólu dupy o oceny, który zawsze pojawia się pod każdą recenzją. Nie wiem, jakby czytelnicy po czymś takim myśleli : "O matko! Tylko 7,5? Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Jak żyć? Jak żyć!!!???"
@up. Ja tutaj nie widzę bólu czterech liter, tylko rzeczowy tekst, który dobrze punktuje mankamenty powyższej recenzji w stosunku do oceny tejże gry. Oby więcej takich postów niż nic nie wnoszącego dziadostwa niektórych krzykaczy, jakich i pod tym tematem można zauważyć.
Do dmx.
Oczywiście, że oceny wpływają na sprzedaż.
Większość zwraca uwagę na oceny recenzji, a nie na treść.
Gdyby Skyrim i AC Origins zostały zniszczone w recenzjach i dostały od wszystkich noty 6/10 miałyby sprzedaż znacznie gorszą. Zwłaszcza w pierwszym roku.
Autorowi posta chodzi o niekonsekwencje.
Skyrim dostaje recenzje 10/10 mimo wytknięcia w minusach gry - słabej jakości fabuła, dialogi, postacie, powtarzalność i schematyczność, także bugi.
I nie ma odjętych za to punktów, a powinny być za tak ważne rzeczy w grach rpg z 3-4 oczka.
Z drugiej strony Kingdom Come: Deliverance tylko jest karcony za bugi, słabą wydajność i system zapisu, a cechy rpg-owe wychwalane, a dostaje 7.5.
Większość recenzentów takie daje właśnie noty odejmując z oceny tylko za techniczne aspekty, które kiedyś załatają.
W Skyrimie fabuły, dialogów, postaci czy powtarzalności wiadomo, że nikt nie naprawi, a nie ma odjęte nic z oceny.
Gdzie tu konsekwencja i sprawiedliwe ocenianie :)
jedynie słabą optymalizację, błędy i irytujący system zapisów
JEDYNIE :D :D :D
Ot, takie tam błahostki. 10/10!!!
@ewunia1818
Czyli chcesz mi powiedzieć, że jak gra dostaje 7,5 to mało kto kupi, a jak dostanie 9 to nagle wszyscy rzucą się do sklepów, bo nikt nie będzie patrzył na to czy ta gra mu się spodoba czy nie? Ciekawe. Zawsze wydawało mi się, że ludzie mają własny rozum i potrafią ocenić czy gra im się spodoba czy nie, a tutaj okazuje się, że patrzą na cyferkę na końcu i na tej podstawie kupują. Wychodzi na to, że taki idealny symulator młotka wbijającego gwoździe byłby bestsellerem.
A co do samej oceny to tak trudno zrozumieć na czym polega subiektywna ocena? Ja tam wielu grom, które teoretycznie są doskonałe, dałbym ocenę typu 5/10, bo mi się nie podobały. Z drugiej strony znalazłbym sporo gier, które były mocno niedopracowane, a dostałyby wysokie oceny, bo fajnie się w nie gra. Ja tam na miejscu redaktorów GOL-a zrezygnowałbym w ogóle z systemu ocen, bo za każdym razem forum zalewane jest wielki bólem dupy, że ocena za niska lub za wysoka. Pewnie gdyby system ocen byłby w skali stustopniowej to byłyby teksty typu : "O 23 punkty za dużo" albo "Jakie 74? Maksimum 77 i ani stopnia więcej. Skandal!".
Jak widać po komentarzach zgadza się - ocena wyraźnie ma większy wpływ na odbiorców niż sama treść. Np niektórym nie chce się czytać tekstu, albo przechodzą do plusów i minusów. Poza tym co taki zdziwiony? Witaj w (gejmingu) roku 2018
Jakbys sledzil tresci zamieszczane przez GOL to bys wiedzial że gdzies od konca 2016/poczatku 2017 system oceniania przeszedl "reforme" ktora za cel postawila sobie aby gry srednie nie dostawaly noty 7/10 i nie widniały jako "dobre" a 5/10 czyli tak jak byc powinno itp. System jak na filmwebie gdzie dobry film zaczyna sie juz nawet od oceny 6/10
A to ze gra dostala 7.5 a recenzent malo jej zarzucil moze tez na przyklad swiadczyc o tym ze elementy pozytywne sa po prostu dobre ale nie wybitne
W końcu gra z widokiem z pierwszej osoby w której widać cień naszej postaci. Z zakupem wstrzymam się jednak troche. na razie mam w co grać.
Swoją drogą dziwne że w grze której akcja dzieje się na terenie czech główny bohater ma anglojęzyczne imie.
A tak po za tym też mnie irytuje brak zapisu w dowolnym momencie pomijając fakt że to może być uciążliwe przy samej grze to są sytuacje życiowe kiedy trzeba nagle odejść od komputera czy konsoli i człowiek nie chciałby wtedy cofać się do poprzedniego zapisu.
"A tak po za tym też mnie irytuje brak zapisu w dowolnym momencie pomijając fakt że to może być uciążliwe przy samej grze to są sytuacje życiowe kiedy trzeba nagle odejść od komputera czy konsoli i człowiek nie chciałby wtedy cofać się do poprzedniego zapisu."
Sądzę, że kolejny patch naprawi to, bo wszelkie recenzje wspominają o tym i zaliczają do minusów.
Jak nie oficjalny patch to modderzy zadbają o
to już na 100% :)
Imię Henryk jest pochodzenia germańskiego, a Czechy przez setki lat były pod jurysdykcją Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, więc nie zdziwiłbym się gdyby to imię było u nich popularne. Zresztą, u nas też Henryka spotkasz, ot choćby masz mnóstwo książąt polskich w tamtych czasach jak np. Henryk I Brodaty.
Najgorszym minusem jest brak jakiegokolwiek języka słowiańskiego w dubbingu za to od razu minus 3, czeski tu powinien być obowiązkowy bo gra strasznie traci na klimacie, skoro akcja dzieje się w Czechach.
Pewnie, że szkoda. Zwłaszcza, że gra powstaje od połowy 2011 roku więc mieli dość czasu, by przygotować taką ścieżkę audio. Słowiański klimat średniowiecznych Czech z początku XIV wieku tak bliski naszej historii.
Boli też w polonizacji brak dubbingu polskiego i mamy tylko spolszczone same napisy. Dobry dubbing polski zawsze bardzo wpływał na status i kultowość gier Rpg w Polsce.
Zwłaszcza te od CD Project. Zaczynając od Baldur's gate 1998, poprzez serię Gothic i kończąc na Wiedźminach.
Bardzo przeszkadzało wielu osobom brak dubbingu polskiego w Morrowind, Oblivion czy zwłaszcza Risen oraz Risen 3.
Yyy, oglądałem serial "Pustkowie", słuchałem piosenek Jaromira Nohavicy i mam jedną czeską książkę, tego języka nie da się słuchać bez uśmiechu na ustach. Więc dubbing dla mnie zabijałby powagę wydarzeń.
Pewnie inne narody tak samo myślą słuchając naszego języka.
Ach to nastawienie ludzi, które tak ogranicza.
A więc wiele filmów i gier powinny być w językach narodów czy ludów na których ziemiach została osadzona akcja tak by gracz czy widz się lepiej wczuł w klimat.
@ Yaboll
Oczywiście, że tak powinno być. Zawsze mnie wytrąca z wczuwki, kiedy akcja filmu dzieje się np. w Pradze, a tam wszyscy płynnie po angielsku nawijają i w ogóle zachowują się jak Amerykanoczesi.
Jakoś w takiej amerykańskiej Godzilli Japończycy potrafią mówić po japońsku.
W grach ten aspekt jest jeszcze ważniejszy. To JA żyję w tym świecie, to ja tam spaceruje, podejmuje decyzje, etc. Zwłaszcza w RPGach dubbing jest dla mnie niezbędny. A już zwłaszcza w grze, która ma słowiański klimat i wygląda jakby akcja toczyła się w Polsce. Zawsze gdy słyszę polskie głosy w RPGach czuje się dużo bardziej swojsko.
Tak jak dubbing PL nie pasuje mi do strzelanek w których gramy amerykańskimi marines, tak w grze tego typu nie pasują mi angielskie dialogi.
Zwróć uwagę, że np. Ubi przynajmniej częściowo w asasynach stara się trzymać tego szczegółu. W AC II na ulicach rozbrzmiewał język włoski, w Unity francuski, a w Black Flag dało się usłyszeć hiszpański.
Gdy tylko zobaczyłem ocenę 7.5, to już wiedziałem, że niektórzy będą mieć ból dupy o to. Pewna grupa ludzi tutaj chyba nigdy nie zrozumie, że ocena jest prywatną sprawą recenzenta.
Najzabawniejsze jest to, że dramat jest taki jakby ich życie od tego zależało. Rozwala mnie to, że większość tekstów jest typu : "Co za skandal, czemu tak nisko? Ta gra zasługuje na więcej." - czyli ludzie to czytający wiedzą, że gra jest lepsza niż ta ocena czyli i tak pewnie ją kupią więc w czym problem? Z tego też wynika, że nie zwracają uwagę na ocenę, a skoro nie zwracają na nią uwagę to dlaczego mają o nią taki ból dupy? Zero logiki.
A mnie najbardziej bawi argument:
"w serwisach xyz i xyy dali 8 i 9, a wy 7, widać że sie nie znacie!!!!" :D
Bo przecież wszyscy recenzenci świata to jeden wielki makroorganizm, mówią i myślą jednakowo, a tych kilku odszczepieńców z innym zdaniem należy natychmiast usunąć.
Z drugiej strony jeśli taki CoD dostaje wszędzie ósemki i dziewiątki, to od razu podnosi się raban, że "wszystkie gry od dużych wydawców mają taryfę ulgową i żaden recenzent ze strachu się nie wychyli, by temu corocznemu gniotowi, tasiemcowi wlepić zasłużone 2/10 !!!!1"
Równie fajne są przemyślenia typu: "ja daje 8/10, więc skoro:"
a) daliście 9/10, to świadczy o tym, że wam zapłacili
b) daliśie 7/10, to świadczy o tym, że wam nie zapłacili
"b) daliście 7/10, to świadczy o tym, że wam nie zapłacili"
Tak, albo: konkurencja wam zapłaciła żebyście zaniżyli ocenę. Standard.
Nie wiem czy ktoś już zwrócił uwagę, ale jak to może przez cały dzień świecić na stronie głównej?
Mają to naprawić w nowym patchu za 2 tygodnie
Myślałem, że to będzie drugi Elex, ale z ładniejszym lasem.
Pomyliłem się. Gra jest dużo gorsza :)
Co za drewno .
Z całym szacunkiem, nazywając tą grę gorszą od turbogównianego elexa potwierdzasz tylko teorię, że jesteś skończonym idiotą :D
Fajna fabuła i postacie? Fani Gothica i Wieśka pokochają, fani Bethesdy shejtują.
A co jeśli ktoś jest fanem Gothica, Wiedźmina i Bethesdy? Zapewniam Twój wąski i ograniczony światopogląd, że to wykonalne.
Bardzo wiele osób kocha zarówno Gothica, Wiedźmina i Tes-y.
Na przykład ja, bo lubię wszystkie dobre gry action rpg.
A to, że się różnią mocno od siebie i twórcy mają inne podejście do tworzenia ich to dla nas dobrze.
Wiadomo, że seria Tes kopiowała pomysły z gier takich jak Elvira 1990 (Amiga i C-64) czy Ishar 1992 (Pc),
Ishar 2 1993 (Pc),
Ishar 3 1994 (Pc). Zwłaszcza było to widać przy TES-Arena 1994 i TES II-Daggerfall 1997.
Podobnie zresztą było z Need For speed w 1995, które miało styl Test Drive 1987 i Test Drive II 1989,
które były wydane na C-64, Amigę, Pc.
Nawet dość podobną jazdę, zwłaszcza z widoku ze środka samochodu.
@ ewunia1818
Nie ściemniaj mi tu Ewciu, bo Ty akurat jesteś naczelną hejterką TESów ;P
Wymienianie wad, a nie lubienie gier to zupełnie inne rzeczy.
W każdej grze mogę wymienić wady.
Skoro nie lubię tych gier to czemu
Morrowind ograny porządnie dwa razy po 200 godzin
Oblivion ograny porządnie dwa razy 150 i 200 godzin
Skyrim Legendary Edition+200 modów - 250 godzin
Oceny:
Morrowind - 9/10
Oblivion -8/10
Skyrim - 8,5/10 z modami - 9/10
Bardzo lubię gry rpg pd czasu Elvira 1990.
Dziwne, bo po innych komentarzach odniosłem wrażenie, że barykadujesz się po jednej, gothicowej stronie obrzucając łajnem wszystko co nie jest od Piranii. Ogólnie nie rozumiem tego podejścia ludzi, przecież o to chodzi, by gry były różnorodne i odmienne od siebie. Pamiętam jak grałem w RPGi w latach 2001-2005. Ubóstwiam Gothica i to od tej gry zaczęła się moja miłość do RPGów, to w tej grze spasowało mi najwięcej detali, których próżno szukać u konkurencji. Niemniej ceniłem Morrowinda za to, że był jak książka, z masą dialogów, ogromnym światem i każdy widelec, czy talerz dało się zabrać. W Fable mój gieroj starzał się, a zachowanie wpływało na jego wygląd. KOTOR był niesamowity, bo to w końcu Star Wars, ciekawi towarzysze i relacje z nimi, albo ten nietypowy system walki...
A teraz wszystko zmierza do wspólnego mianownika i każda gra wygląda jak reskin poprzedniej. Przecież taki Fallout 4 mógłby być równie dobrze Far Cryem, gdyby tylko ubi w swoich grach wprowadziło opcje dialogowe.
Mylne wrażenie.
Rpg to mój ulubiony gatunek i survival horror.
Rpg pokochało się dzięki Elvira 1990 z C-64.
Potem tą grę też miało się na Amidze od 1993 roku.
Cała seria TES ma wiele z tej gry więc też Morrowind,
bo Bethesda poszła tą drogą.
www.youtube.com/watch?v=gbWOAWQ0Yg4
Fajna fabuła i postacie? Fani Gothica i Wieśka pokochają, fani Bethesdy shejtują.
Jeden prowokator już zaliczył ostrzeżenie od Admina za podobne bredzenie, chyba pora na następnego...
Bredzenie? Sugerujesz, że Gothic/Wiesiek mają słabą fabułę? Albo, że TES ma dobrą? Fakty to nie prowokacje.
Oczywiście że prowokacja, wpis nie miał związku z tematem wątku a na celu miał tylko wywołanie spięcia i przytyk do fanów TES-ów.
Dodatkowo, przedstawianie opinii jako faktów to jedna z zasad manipulacji. Tylko że dość słaba...
No i już jest mod umożliwiający zapis gry w dowolnym momencie bez Schnappsa :)
I wygląda na to, że gra jest bardzo łatwo modyfikowalna.