Reprezentacja Norwegii doskonale zaopatrzyła się na wyjazd na igrzyska olimpijskie w w Pjongczang. W jej bagażu znalazło się miejsce dla ponad sześciu tysięcy dawek leków na astmę.
Zapasy są spore. Według telewizji NRK w bagażu znalazło się 1800 dawek Symbicortu, 1200 Atroventu, 1200 Alvesco, 360 Ventoline oraz 1200 Airomiru. Ponadto sportowcy będą mogli korzystać z inhalatorów oraz środków, które zabrali sami. Norwescy lekarze mają też nebulizatory, czyli urządzenie do wziewnego przyjmowania leków. Żadna inna reprezentacja nie jest wyposażona w taki sprzęt.
Ani to śmieszne, ani ciekawe.
Chwalisz się czy żalisz?
To jest dowcip, by miał być śmieszny. Jeśli Cię to nie interesuje- nie ma przymusu komentowania.
powinni występować z takimi chorobami na paraolimpiadzie.
A jest jeszcze ktokolwiek kto się niczym nie wspomaga?
Już dawno powinno się dopuścić wszystkie możliwe specyfiki do użytku.
W końcu sport to zdrowie!
Strasznie chorowici w tej Norwegii muszą być...
To pokazuje jakich mały słabych lekarzy w polskiej kadrze.
A co to za problem "leczyć" naszych sportowców na astmę? Żaden.
Jednak wszyscy w PL mają to w dupie i przyświeca zasada: "jakoś to będzie" może uda się zdobyć ze 3 medale i git.
Wystarczy spojrzeć na Rodchenkova, który mając poparcie Kremla potrafił tak wspomagać sportowców, że ci przywozili dziesiątki medali. Podobnie jest w Norwegii, USA i w innych krajach, ale nikt stamtąd jeszcze nie "sypnął".
Norwegia będzie srała medalami, Rosjanie pod kółkami olimpijskimi także... a Polska? Może Stoch zdobędzie medal i tyle.
Gdzie jest zdrowa polska kobieta Kowalczyk, która brzydzi się lekami na astmę? Jakieś ogony robi i już płacze w wywiadach, że nie jest taka mocna. A teraz spójrzcie na norweskie biegaczki :) Można być w formie? Można. Długie lata.
Pytanie, który kraj najlepiej przygotował swoich zawodników do olimpiady?
Ponoc zle powietrze asmte wywoluje, a u nich smogu ni widu ni slychu. To nasi powinni raczej lykac kilo tabsow na kilo masy.
Nie ma zaskoczenia. Bogaty kraj, który dba o swoich ludzi.
A Polska to biedny kraj, nastawiony na dymanie swoich ludzi. Jeśli nie piłkarz, to za miejsce na podium dostanie 1000zł, banana i talon na balon.
Za jakiś czas o sportowcach norweskich z początku XXI wieku będzie się mówiło tak, jak o sportowcach enerdowskich...
Tja, wszyscy zawodowi sportowcy we wszystkich krajach się szprycują no ale od czasów Malysza skoki narciarskie staly się naszym sportem narodowym a ci wredni Norwedzy śmieją mieć dobrych skoczkow zagrazajacych naszym wiec trzeba ich gnoić.
Dlaczego mnie to nie dziwi ^^
Zamiast sie naśmiewać to trzeba sie pochylić nad tym schorowanym narodem. Astma to nic przyjemnego i trzeba ostro zapindalać na nartach żeby wybiegać te kilkadziesiąt kolejnych medali na igrzyskach. Potęga to potęga.
Dlaczego to niby zdrowi sportowcy mają mieć łatwiej?
A Lance Armstrong podobno miał w swoim rowerze silnik O_o
Zejdzcie na Ziemię, Panowie! Współczesny sport ma już bardzo mało wspólnego ze zdrową rywalizacją. Dziwi mnie Wasze oburzenie.
Przeciez wiadomo, ze bogaci producenci filmowi wykorzystuja biedne aktorki - dziwi mnie wasze oburzenie.
Przeciez wiadomo, ze korporacje moga oszukiwac klientow sprzedajac im samochody ze sfalszowana specyfikacja.
Przeciez wiadomo ....
sorka, moze jeszcze jest dla ciebie nadzieja (zakladajac ze zasadzasz to literowka byla)
