Total War Saga Thrones of Britannia - data premiery i wymagania sprzętowe
Procesor: Intel Core 2 Duo 3.0 Ghz nie wiedzialem, ze da sie cos jeszcze odpalic na 2 rdzeniach.
Total War Attila też miał niskie wymagania xD Jest tak zoptymalizowany, że na o wiele lepszych komputerach bardzo marnie chodzi. Ciekawe jak to tutaj będzie wyglądać.
U mnie Attyla chodził normalnie na dwóch rdzeniach Intela Core 2 Duo E8400.
Zgaduję że wszystko na minimum? I co to znaczy normalnie? Bo czytałem i dla niektórych to 30 fps jest płynnie.
@Executioner
Twój komentarz jest kompletnie bez sensu.
Czego dokładnie się spodziewałeś od dziesięcioletniego procka, ze średniej półki, ledwie spełniającego wymagania minimalne? 1080p 60fps?
Co jest dla Ciebie nie jasne w "wymaganiach minimalnych"?
Nie jest bez sensu, bo pytam ile fps to jest "normalnie"?
Twórcy gry chyba uważają, że 30 fps to jest płynna rozgrywka. (nie jest)
A Ty chyba jednak nie rozumiesz, na czym polegają wymagania minimalne.
Widzę, że masz niesamowite szczęście i zawsze mogłeś cieszyć się graniem na dobrym sprzęcie, ale dla tych, co nie mają innego wyboru 30fps jest jak najbardziej grywalne (zwłaszcza w grze strategicznej, z aktywną pauzą) i to do nich kierowane są te minimalne wymagania.
Ty chyba dalej nie rozumiesz, że nie mam zamiaru nikogo ośmieszać, że ma gorszy sprzęt ode mnie. Piszę, że optymalizacja jest chujowa w Attyli + rekomendowana konfiguracja komputera to żart, gdyż nie da się na niej grać na max ustawieniach nawet w 30 fps.
Po pierwsze, to nawet słowem nie wspomniałeś, ani o złej (Twoim zdaniem) optymalizacji, ani o zalecanej konfiguracji.
Po drugie, to kto Ci każe grać w maksymalnych ustawieniach?!
Na tym, m.in., polega piękno PC, że możesz sobie dostosować poziom szczegółowości grafiki do zadowalającego poziomu płynności.
Jak w Crysisa nie mogłeś grać w maks detalach i 60fps przez lata, to też marudziłeś, że "optymalizacja jest zła"?
Poza tym, to nie wiem, na jakiej podstawie wydaje Ci się, że Attyla jest źle zoptymalizowana. W porównaniu do czego? Na pewno nie do znacznie brzydszego Rome 2, lub o wiele uboższego w animacje Warhammera.
W jakiej innej grze masz podobny poziom szczegółowości, oświetlenia, animacji itd. z tysiącami walczących ze sobą jednostek? Nie ma innej takiej gry, a już na pewno nie oferującej lepszą wydajność.
Pisałem o optymalizacji post wyżej, przed @ahafan. To chyba nie tak daleko.
Max ustawienia się raczej tworzy żeby można było na nich grać na mocnym sprzęcie, a nie żeby tylko były.
Jest cała chmara wątków w internecie na temat słabej optymalizacji. Nikt nie może osiągnąć 60 fps Full HD na max ustawieniach. Mowa tutaj o bitwach z dużą ilością jednostek.
Rome II na max ustawieniach wygląda ładniej niż Attyla ustawiona na "jakość".
Nie ma innej takiej gry, a już na pewno nie oferującej lepszą wydajność. To chyba kiepski żart.
https://steamcommunity.com/app/325610/discussions/0/618453594742127475/
Głównym problemem optymalizacji Attyli jest to, że gra używa silnika 32 bitowego.
Nie da się uzyskać 60 fps full hd na max ustawieniach.
No może jak kupisz najnowszego Intela za 7 kafli. To może.
A, faktycznie umknęło mi, że wspomniałeś coś o optymalizacji, w innym komentarzu, trzy dni temu.
"Rome II na max ustawieniach wygląda ładniej niż Attyla ustawiona na <<jakość>>."
To Twoja opinia, ja się nie zgadzam.
"To chyba kiepski żart."
W tym momencie powinieneś podać przykład, żeby nie robić z siebie patafiana.
Ale spoko, masz jeszcze jedną szansę.
Która, inna gra ma (szeroko pojętą) oprawę graficzną i animację na poziomie do Attyli i pozwala dowodzić tysiącami jednostek, walczącymi przeciwko kolejnym tysiącom?
"Głównym problemem optymalizacji Attyli jest to, że gra używa silnika 32 bitowego."
Czyli problem leży nie po stronie optymalizacji, tylko ograniczeń silnika, to dwie, zupełnie różne rzeczy. Jedyną "optymalizacją", jaką twórcy mogliby zastosować jest zmniejszenie liczby jednostek, uproszczenie animacji, lub obniżenie poziomu szczegółowości grafiki, czyli wszystko to, co sam możesz zmienić, więc zapytam jeszcze raz: kto Ci karze grać w najwyższych detalach?
A przy okazji, kto powiedział, że wymagania zalecane powinny gwarantować rozgrywkę w najwyższych szczegółach? Już dawno przestałem na to zwracać uwagę, ale "zalecane" zawsze były dla mnie do detali średnio-wysokich jak w podanym przeze mnie Crysisie, czy np. ostatnim Deus Ex, gdzie msaa kompletnie zabijało wydajność, albo w Wiedźminie 3 i innych grach z GameWorks.
"Nikt nie może osiągnąć 60 fps Full HD na max ustawieniach."
"Nie da się uzyskać 60 fps full hd na max ustawieniach.
No może jak kupisz najnowszego Intela za 7 kafli. To może."
Już sam się motasz i sobie samemu zaprzeczasz, to w końcu da się, nie da się, czy nie wiesz, czy się da?
A na koniec, to kim jest ten/ta |nViz0 i dlaczego miałbym wierzyć w to, co pisze: You CANNOT / WILL NOT achieve 60 FPS, zwłaszcza, że testy robi na leciwym, średnio kręconym i7 [email protected] i GTX980 w SLI?
W tym momencie powinieneś podać przykład, żeby nie robić z siebie patafiana.
Ale spoko, masz jeszcze jedną szansę.
Nie wiem jak ty ale ja pod pojęciem "wydajność" rozumiem płynne działanie gry (FPSy).
Już sam się motasz i sobie samemu zaprzeczasz, to w końcu da się, nie da się, czy nie wiesz, czy się da?
Mocne PC do gier kosztuje 7 tyś. Procek za 7k tylko dlatego, żeby pociągnąć 32 bitowy silnik zakrawa o kiepski żart. Zwłaszcza, że tylko w tej grze występuje tego typu problem.
Która, inna gra ma (szeroko pojętą) oprawę graficzną i animację na poziomie do Attyli i pozwala dowodzić tysiącami jednostek, walczącymi przeciwko kolejnym tysiącom?
No, skoro Rome II jest dla ciebie brzydkie to nie ma o czym mówić.
więc zapytam jeszcze raz: kto Ci karze grać w najwyższych detalach?
Czyli są one na pokaz? To tak jakby zrobić questa w grze którego nie da się przejść bez cheatów. (No bo kto ci każe tego questa robić?)
A na koniec, to kim jest ten/ta |nViz0 i dlaczego miałbym wierzyć w to, co pisze: You CANNOT / WILL NOT achieve 60 FPS, zwłaszcza, że testy robi na leciwym, średnio kręconym i7 [email protected] i GTX980 w SLI?
To jest jeden z całej chmary wątków. Jakoś nie mam specjalnej ochoty wyszukiwać wszystkich tematów z całego internetu aby potwierdzić tobie słabe działanie gry pod względem ilości klatek.
"Nie wiem jak ty ale ja pod pojęciem "wydajność" rozumiem płynne działanie gry (FPSy)."
Biorąc pod uwagę jak zaawansowaną grafikę (z animacją) i mechanikę oferuje ta gra, wydajność jest bardzo dobra.
"Zwłaszcza, że tylko w tej grze występuje tego typu problem."
Zagraj w późne stadium np.: Crusaders Kings 2; Stellaris (1000 gwiazd), Rimworld, lub nawet Dwarf Fortress, to pogadamy.
"No, skoro Rome II jest dla ciebie brzydkie to nie ma o czym mówić."
Nawet słowem nie wspomniałem, że Rome 2 jest brzydkie. To całkiem dobrze wyglądająca gra, znacznie gorzej od Attyli, ale wciąż dobrze.
Czytaj ze zrozumieniem.
"Czyli są one na pokaz?"
Dla przyszłych generacji procesorów, i/lub kart graficznych, tak jak np. Crysis, "nowy" Deus Ex (i parę innych z MSAA)
"To tak jakby zrobić questa w grze którego nie da się przejść bez cheatów"
To porównanie jest po prostu idiotyczne.
"Procek za 7k tylko dlatego, żeby pociągnąć 32 bitowy silnik zakrawa o kiepski żart."
Wniosek jest jeden, jeśli nie stać Cię na kompa, który pociągnie Attylę na maks detalach i 60fps, to obniż pieprzone detale!
Albo, biorąc przykład ze mnie, graj w niższej liczbie fps.
Dla mnie Rome 2 ma ładniejszą grafikę od Attyli. Attyla według mnie wygląda lepiej tylko kiedy jest prawie wszystko na maxa ustawione. Na innych ustawieniach tekstury są brzydkie, niedostatecznie ostre.
Twierdzisz, że gra z 2015 powstała dla przyszlych generacji procesorów. No tak, bo twórcy wypuszczają grę z nadzieją, że kiedyś stworzą sprzęt który to uciągnie.
"Wniosek jest jeden, jeśli nie stać Cię na kompa, który pociągnie Attylę na maks detalach i 60fps, to obniż pieprzone detale!"
Mój Intel I7 6700k 4.40GHz + GTX1080 i 16 GB ram tego nie może w stałych 60 fps pociągnąć. W 2015 nie było jeszcze procesorów powyżej I7 (w tym serii X). Rozumiem że twórcy stwierdzili, że w 2017 sobie pograją na tych max detalach... Idiotyczne.
Zrobili chujowy 32 bitowy silnik i wypuścili grę. Nie ma sensu bronić producenta za tak głupi ruch. Jeśli Thrones of Britannia będzie zrobiona na 64 bitowym silniku to problemu nie będzie.
Chwila, czy dla Ciebie zmiana poziomu detali kończy się na wybraniu presetu?
Zdajesz sobie sprawę, że możesz wejść w zaawansowane i zmienić jakość i filtrowanie tekstur osobno, tak? Ze swoim GTX1080 nie masz żadnego powodu, żeby schodzić z najwyższych ustawień w tej kategorii, więc nie wiem, o jakich nieostrych teksturach mówisz.
Zamiast tego obniż poziom szczegółowości jednostek, terenu, budynków i cieni i ciesz się dobrą wydajnością przy minimalnej utracie jakości.
"Rozumiem że twórcy stwierdzili, że w 2017 sobie pograją na tych max detalach... Idiotyczne."
Echh... JESZCZE RAZ NAPISZĘ, ŻEBY DO CIEBIE DOTARŁO: TAK CZASAMI JEST, TAK BYŁO NP. W CRYSISIE, TAK BYŁO W "NOWYM" DEUS EX (MSAA), TAK BYŁO W WIEDŹMINIE 2 (UBERPRÓBKOWANIE), TAK TO CZASEM JEST, POGÓDŹ SIĘ Z TYM.
"Zrobili chujowy 32 bitowy silnik i wypuścili grę"
Zrobili bardzo dobry, acz już leciwy silnik, na którym, swoją drogą, Twój ukochany "lepiej-wyglądający" Rome 2 też działa, a przed nim Shogun 2, a przed nim Empire.
"Jeśli Thrones of Britannia będzie zrobiona na 64 bitowym silniku to problemu nie będzie."
Jeśli postanowią powrócić do modelu animacji z Attyli (dopasowane animacje walczących jednostek na całej linii spotkania dwóch, wrogich grup), to możesz się srogo rozczarować.
@Executioner To się raczej nie doczekasz. Britannia jest robiony na tym samym, mocno przerobionym już silniku pamiętającym Empire'a, który nadal posiada jego mankamenty jak na przykład konieczność ustawienia idealnie w linii oddziałów miotających bo inaczej nie będą strzelać, tak samo nie mogą się obrócić w miejscu żeby strzelać do przeciwnika który przemieścił się na flankę. Zawsze uważałem że największym mankamentem Warscape'a nie jest optymalizacja(nie zbyt dobra ale zazwyczaj na średnim zestawie da się pograć no chyba że się jest zagorzałym PCMR stałe 60FPS to takiemu nigdy się nie dogodzi) ani wygląd tylko właśnie kwestie leżące u podstaw silnika, stworzonego pod bitwy oddziałów liniowych muszkieterów.
PS Najbardziej zasobożerne i obciążające w TW są cienie. Wystarczy obniżyć ich detale bądź nawet je wyłączyć i tym samym zyskać sporo fps, co w grze nastawionej na wielkie bitwy z tysiącami jednostek nie jest najważniejszą rzeczą.
@Marvin, takim kretynem za jakiego mnie masz nie jestem. Tak wiem, że są opcje zaawansowane ale detale jednostek się po części pokrywają.
Zrobili bardzo dobry, acz już leciwy silnik, na którym, swoją drogą, Twój ukochany "lepiej-wyglądający" Rome 2 też działa, a przed nim Shogun 2, a przed nim Empire.
Ależ jadu wycieka z tego "ukochanego" . Najpierw sam piszesz, że to moja opinia zaś potem się na nią oburzasz.
Silnik tak czy siak może przekonwertują na 64 bit. Nie wiem.
To że jednostki walczą w jednej linii zupełnie mi nie przeszkadza. Silnik ogólnie jest ładny, aczkolwiek teren z bliska jest niezbyt ostry nawet na max detalach. Ale nie o to w tym chodzi, tylko czy będzie 64 bit. Mogli by do jakiegoś nowego / ulepszonego silnika się zacząć przymierzać.
"takim kretynem za jakiego mnie masz nie jestem. Tak wiem, że są opcje zaawansowane ale detale jednostek się po części pokrywają."
Z czym się pokrywają? Z jakością tekstur?
Napisałeś wcześniej "Na innych ustawieniach tekstury są brzydkie, niedostatecznie ostre."
Czy Ty twierdzisz, że ustawienia detali jednostek w opcjach zaawansowanych pokrywają się z jakością tekstur?
Czy my dalej mówimy o Total War Attila?!?
Czy Ty próbujesz ze mnie robić idiotę, czy tylko udowodnić, że moja opinia o Tobie jest słuszna?
"Ależ jadu wycieka z tego "ukochanego" ."
Hahaha, tę odrobinę sarkazmu nazywasz jadem? Dziecko, Ty chyba naprawdę jadowitego komentarza na oczy nie widziałeś. Dzięki, szczerze się przy tym uśmiałem.
Uwierz mi, na nic się nie oburzam, tylko delikatnie sobie drwię.
"Ale nie o to w tym chodzi, tylko czy będzie 64 bit."
Tobie na prawdę się wydaje, że 64-bitowa wersja silnika będzie wybawieniem. Tak jak pisałem wyżej, czeka Cię spore rozczarowanie.
@shooter190
Masz rację, co do silnika, że powinni w nim poprawić, a właściwie gruntownie przebudować zachowanie żołnierzy. Mnie osobiście najbardziej (właściwie na równi z przytoczonymi przez Ciebie jednostkami strzeleckimi/miotającymi) denerwuje to jak działa szarża, wystarczy, że jeden odosobniony wojak jest w kontakcie z oddziałem przeciwnika, to reszta oddziału stwierdza, że nie będą szarżować, tylko przejdą sobie spacerkiem te 30 metrów.
"dziecko" Pokazałeś swój poziom. Dalsza dyskusja jest jałowa. Pozdrawiam z takim podejściem do ludzi.
Jeśli właśnie TO ma być dla Ciebie wymówką do zakończenia dyskusji, to widzę, że trafiłem w sedno.
Wybacz ale przejawy drwin, ironii i chamstwa powodują, że nie mam ochoty ciągnąć dalej tej dyskusji, która mam wrażenie, zamienia się w przekomarzanie "dla zasady". Niczym odbijanie piłeczki u polityków. Uważam niestety ten temat za zamknięty.
A ja dalej uważam, że to tylko wymówka, a tak naprawdę, to wiesz, że dałeś się przyłapać na pitoleniu głupot na temat opcji graficznych i teraz próbujesz od tego odwrócić uwagę.
Lepiej byś wyglądał zwyczajnie przyznając się do błędu, zamiast robić z siebie rozdramatyzowanego, francuskiego pieska, który strzela focha, z powodu małej, na prawdę drobniutkiej, drwiny, która uniemożliwia mu prowadzenie dalszej dyskusji.
To znaczy, że przy takim procku, 4GB RAM, Win 8 i karcie Nvidia GTX770 miałem na większości ustawień detali średnich (jedynie wielkość oddziału standardowa) i fps między 44 a 52. Już Rome II przy Attyla miał o wiele bardziej skopaną, bo tam nie ważne, co bym pozmieniał i tak ciągle krzyczało, że za mało pamięci RAM.
Inna sprawa, że w tamtym roku wymieniłem zupełnie podzespoły, teraz wszystko śmiga na max detalach, ale co z tego - przecież bitwy toczę w oddaleniu od pola, żeby widzieć co się dzieję, więc ta dyskusja trochę taka akademicka.
Rome II spatchowali i takich problemów już nie ma. Attyla jak miała optymalizację tak i dalej ma.