Elex zmierza na Nintendo Switch?
stworzonego przez legendarne (w Polsce), niemieckie studio Piranha Bytes
PB jako tako jest legendarnym studiem, które trzyma się (co prawda w porównaniu do konkurencji na bardzo miernym) na pewnym poziomie. Nie trzeba dodawać na siłę nawiasu i precyzować, że w Polsce, bo Piranie są też kultowi w Niemczech, Rosji, Włoszech, Czechach czy Rumunii.
Wcale nie jest złe to studio. Gram w elexa i widzde ze mimo nie do końca bezblednej warstwy technicznej gry (jednak za mały budżet) jest to gra w która można pograć na poważnie. W zalewie chlamu konsolowego i jednych i tych samych gier jest to wartościowa produkcja.
Praktycznie każdy ten tytuł na konsole jest lepszy niż Elex xd
Praktycznie każdy ten tytuł na konsole jest lepszy niż Elex xd
Tak zwłaszcza te od Ubisoftu czy też nudne powtarzalne slashery, prawdziwe perełki.
Nie obrażaj genialnych gier stworzonych na legendarnym już "sony tpp maker". Wszystkie dzielą te same animacje i filmowe doświadczenie, ostatnio ta magiczna różdżka ujednolicenia gier w jedną właściwą formułę ma dotknąć GoW4, SIC!!!
kilopp kłamco miałeś przecież odejść z forum.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14490584
Wystarczy spojrzeć na ostatni news z zestawieniem popularnych gier na platformach, duże konsole, na szczycie same praktycznie głośne gry AAA, zero absolutnie czegokolwiek innego, od razu widać czym żyją konsolowcy.
Największe, najgłośniejsze, najładniejsze, a resztę maja w tyle, i jeszcze będą się wypierać...
kaszanka jesteś strasznym hipokrytą. Pecetowcy również grają w same najgłośniejsze tytuły.
http://store.steampowered.com/sale/2017_best_sellers/
Oh tak bo pirania wcale nie wydaje takich samych kopii gothica w których jedyną rzeczą, zauważalnie zmieniającą się to grafika, a cała reszta to jest kopiuj-wklej w innym uniwersum.
Niektóre animacje w elexie wciąż są z gothica, zresztą one same w dzisiejszych czasach wyglądają jakby były zrobione przez studenta na stażu w kilka dni, zero jakiegokolwiek motion capture na które oczywiście ich stać, bo istnieje coś takiego jak outsourcing.
Fabuła to też niezła kpina, stary obóz, nowy obóz i ten obóz bractwa. Teraz w następnej części będziesz miał jeszcze orków.
Ilość bugów to też w ogóle kpina, gdyby jakakolwiek gra miała tyle błędów w tym roku co elex to zostałaby nazwana crapem roku, tymczasem fanatycy elexa są grzmoceni bez wazeliny w każde możliwe miejsce i jeszcze klaszczą jaka to dobra gra trafiła w ich ręce, nie co te przeklęte gry złego Ubisoftu, gdzie jak wyszedł równie niegrywalny asasyn to był równie opluwany wszędzie (i słusznie).
Ale ty wiesz, że Elex to praktycznie prawie nie miał bugów? Oczywiście typowo RPGowie tudzież sandboxowe w stylu ,,coś przenika przez tekstury" albo ,,NPC się zaciął" się znajdzie, ale tak poza tym? Nie zawaliłem żadnych questów co w TESach jest prawie niemożliwe.
Praktycznie każda gra PB znacznie różni się od siebie, a ilość błędów jak na RPG jest niska.
Pecety do grania w 2018 roku haha. Ile za niego zapłaciłeś? Patrząc na to jakie są ceny to 3 krotną wartość konsoli o tych samych parametrach. lol
Czy ludzie w tym kraju nigdy się nie nauczą że pecety służą do pracy?
Żałośnie widać takie osobniki jak kilopp który nie umie dotrzymać słowa i jednak nadal piszę na tym forum. Szkoda dla wszystkich.
To właśnie na konsolach wychodzi najwięcej niszowych produkcji szczególnie z Japonii.
Przypomnieć wam Soulsy, pecetowe betony?
To jest kraj konsolowy a na konsolach nie możesz zrobić gry-usługi survivalowej 1st person dziejącej się w jakimś zadupiu w wschodniej europie (jak patrze na Escape from Tarkov to zasypiam z tej szaroburowości). Na konsolach stale trzeba tworzyć nowe exy bo konkurencja jest zawzięta czego nie można powiedzieć o steamie gdzie Gabe ma kompletnie w d*pie tworzenie gier. W listach najbardziej oczekiwanych gier coraz więcej będzie konsolowych exów bo gry singlowe zawsze mają największą jakość i są najlepiej oceniane.
Na pecetach się nie opłaca tworzyć tego typu gier bo elita jest tak elitarna że nie chce nawet płacić za gry.
Jak skończył S.T.A.L.K.E.R? Crysis? No właśnie.
Wracam do swoich bezmyślnych, ''poprawnie politycznych'' (kolejny anty-systemowiec nawet taki co pewnie za gry nie płaci dlatego woli pecety) powtarzalnych slasherów.
Out, GoW wychodzi 20 kwietnia.
To co PEEPer napisał jest tak głupie, że mam nadzieję iż to troll
On nie jest trollem tylko po prostu fanem konsoli, PEEPer napisał:
PS4 jest królem gier fabularnych. A kobiety podobne takie lubią.
Epicki ekskluzyw AAA w którym możesz zabijać tytanów. Tego nie znajdziesz na Xboxie czy pc
Poprawne pisanie nic nie kosztuje a mimo to bez potrzeby wielkiego budżetu też wcale ,,bezblednie" nie piszesz.
Chłam konsolowy..... Czy ja wiem czy to jest dobre określenie..... Granice między konsolą i PC powoli się zacierają, przynajmniej jeżeli chodzi o wydawanie gier na wszystkie platformy, pod względem wydajności to też nie te stare szroty które lata temu bardzo odbiegały od komputerów stacjonarnych.
A co do tych narzekaczy że ludzie grają w większości tylko w gry AAA ? Odsetek ludzi którzy przechodzą gry od deski do deski ogólnie cały czas spada, w tych czasach (oczywiście pomijając nerdów którzy siedzą non stop przy konsoli lub piecu na zasiłku i robią przerwy na posiłki) ludzie nie mają ochoty siedzieć przy mniejszych tytułach tylko raczej dawkują sobie granie. Uroki naszych czasów gdzie największym problemem jest brak czasu.
A sam Elex jest świetną grą, ale skończy podobnie jak Gothic. Znajdzie swoją niszę i stałych fanów a przez resztę będzie niedoceniany, i to niezasłużenie, bo pod względem grywalności bije większość gier AAA na głowę.
,,Tak zwłaszcza te od Ubisoftu czy też nudne powtarzalne slashery, prawdziwe perełki.,,
Podaj mi proszę przykład tego nudnego slashera. Slashery nie są nudne jak umie się w nie grać, nie obwiniaj innych o brak umiejętności twojej osoby.
I tak, te od Ubi jak Assassyn są zdecydowanie lepszymi grami. Dużo bardziej dopracowanymi, gdzie concept arc nie powstawał na kolanie xd.
I czemu nie dotrzymałeś obietnicy złożonej jakiś czas temu hipokryto?
@Gorn
,, Nie zawaliłem żadnych questów co w TESach jest prawie niemożliwe.,,
Recenzenci uważają co innego, więc z dwojga złego, ufam bardziej im, niż osobie, która udowodniła, że ma skrajnie nie obiektywne odczucie wobec tej gry/ studia, sorry Gorn xd.
@Gorn221
Ale ty wiesz, że Elex to praktycznie prawie nie miał bugów?
To chyba graliśmy w inne gry, bo u mnie błędy zdarzały się dość często. Od problemów z wykrywaniem kolizji, ścieżek poruszania się npców po błędy w zadaniach wymagające zapisania i wczytania gry, oraz problemów z AI, któremu zdarzało się czasami wcale na mnie nie reagować choć stałem 10cm od nich...
Ci wszyscy recenzenci którzy grali bez premierowego 5 gigowego patcha? Gra na premierę była mniej zbugowana niż Skyrim teraz. Grałem w tą odświeżoną edycję niedawno. Zadanie z mieczem z Reduty które się dostaje po przeczytaniu książki? Po wykonaniu i ponownym przeczytaniu znów się pojawiło. A miecza już nie ma. Orkowie z pewnej wioski zbugowani, wszyscy siedzą w wodzowej chacie i się nie ruszają. Zadanie z zabójcą w Wichrowym Tronie znów nie zatriggerowało, więc nie mogę kupić domku. No żałość. Tymczasem w Elexie: towarzysz przeleciał przez teksturkę OJESU SKANDAL.
,,Ci wszyscy recenzenci którzy grali bez premierowego 5 gigowego patcha? Gra na premierę była mniej zbugowana niż Skyrim teraz,,
Nie masz racji, Elex miał więcej bugów, jak już mówiłem twój brak obiektywności jest czymś co zdecydowanie nie czynie cię wiarygodną osobą, sorry :v
,,Zadanie z mieczem z Reduty które się dostaje po przeczytaniu książki? Po wykonaniu i ponownym przeczytaniu znów się pojawiło. A miecza już nie ma. Orkowie z pewnej wioski zbugowani, wszyscy siedzą w wodzowej chacie i się nie ruszają. Zadanie z zabójcą w Wichrowym Tronie znów nie zatriggerowało, więc nie mogę kupić domku,,
Nic takiego mi się nie zdarzyło. Więc nie wiem o czy mówisz.
I naprawdę daj spokój porównując te dwie gry :/
Skyrim to tytuł, kultowy, który czy chcesz czy nie będzie grą wspominaną i za 20 lat jak my wspominamy Mario.
Elex będzie zapomniany po 2/3 latach i skończy jak Risen, o którym wie może ułamek społeczeństwa.
Czemu tak usilnie porównujesz te dwie gry??
Skyrim to tytuł, kultowy, który czy chcesz czy nie będzie grą wspominaną i za 20 lat jak my wspominamy Mario.
Proszę cię skończ bo mi zaraz brzuch pęknie ze śmiechu.
Czemu tak usilnie porównujesz te dwie gry??
A czemu ty tak usilnie jesteś głównym prowokatorem dyskusji o grach które ci się nie podobają i cię nie interesują?
Ktoś napisał jeden jakże prawdziwy post, a ty cały dzień będzie ze wścieklizną wylewał swoje bezsensowne argumenty broniące tych twoich słaby ulubionych gier Wcale nie jest złe to studio. Gram w elexa i widzde ze mimo nie do końca bezblednej warstwy technicznej gry (jednak za mały budżet) jest to gra w która można pograć na poważnie. W zalewie chlamu konsolowego i jednych i tych samych gier jest to wartościowa produkcja.
,Proszę cię skończ bo mi zaraz brzuch pęknie ze śmiechu.,,
Zdajesz sobie sprawę, że nikt cię nie traktuje poważnie po twojej hipokryzji? I czemu unikasz odpowiedzi na pytanie? Miałeś odejść z forum, czemu tego nie zrobiłeś i czemu jesteś kłamcą?
,,A czemu ty tak usilnie jesteś głównym prowokatorem dyskusji o grach które ci się nie podobają i cię nie interesują?,,
Ponieważ lubie dyskutować, szukać i słuchać odmiennych opinii? I kto powiedział, że Elex mi się nie podoba?
,,Ktoś napisał jeden jakże prawdziwy post, a ty cały dzień będzie ze wścieklizną wylewał swoje bezsensowne argumenty broniące tych twoich słaby ulubionych gier,,
Ale ten post nie jest prawdziwy xd. Lol, nie masz monopolu na prawdę, więc nie widzę powodu dlaczego miałbym akurat go uznawać za ważny lub ważniejszy niż mój, nie masz żadnych argumentów.
Z jaką wścieklizną? Gdzie ja się wściekam? xd
I moje argumenty są sensowne, dopóty ktoś nie udowodni, że jest inaczej, ale póki co nikt tego nie zrobił tym bardziej ty xd.
I gry które lubię słabe nie są, poza Zmierzchem bogów raczej nie lubię żadnej słabej gry. Albo gry, która jest przez opinie społeczną uznana za słabą.
Po za tym piszesz to ty, a ty jesteś ostatnią osobą, która mogłaby oceniać cokolwiek jako słabe/dobre więc..tia, jesteś wyjątkowo słabym przykładem, z wzgląd na twoje błędy logiczne, nieścisłości i skażony charakter, kłamstwami.
Zbugowana, nudna gra pełna fedexu, bez ciekawych postaci ani fabuły, której jedyną zaletą są mody. Faktycznie, ideał.
,,Zbugowana, nudna gra pełna fedexu, bez ciekawych postaci ani fabuły, której jedyną zaletą są mody,,
A kto mówi o ideale? Nie ma gry idealnej, ale Skyrim to co robi dobrze, to robi cholernie dobrze.
Powiesz mi czemu tak usilnie porównujesz Elexa do Skyrima?
Bo obie to aRPGi? Ale proszę, porównam do Wiedźmina:
No w obie mi się grało fajnie, Elex ma lepszy klimacik, Wiesiek, wiadomo graficzka. No fajne gry, fajne.
Trudno porównywać jak obie uważa się za bardzo dobre.
,,Bo obie to aRPGi? Ale proszę, porównam do Wiedźmina:
No w obie mi się grało fajnie, Elex ma lepszy klimacik, Wiesiek, wiadomo graficzka. No fajne gry, fajne.
Trudno porównywać jak obie uważa się za bardzo dobre.,,
I tylko tyle?
No nie trudno o ile umie się to robić. I ponownie proszę o definicje klimatu, czymże on jest, bo do tej pory nikt jakoś nie jest w stanie na to odpowiedzieć.
i Skyrim zawsze będzie lepszy od Elexa. Zawsze będzie ładniej animowany, oferował większy świat itd. już kiedyś dyskutowaliśmy o tym samym to zamilkłeś więc, zgaduje, że teraz też nie przedstawisz kontr argumentów.
http://www.metacritic.com/game/pc/the-elder-scrolls-v-skyrim
http://www.metacritic.com/game/pc/elex
Elex to średniak.
,,ładniej animowany i oferował większy świat"
No to chyba wymieniłeś wszystkie zalety.
Animacje, to jest to co się liczy w grach xdd.
Świat duży ale nudny. Fedex i fetch questy, zero fabuły, nudne postacie, jednoosobowe MMO, a ocenę ma tylko dzięki modom i grafice. Ludzie wolą ładne tępe bez fabuły, bez sensu.
,,Fedex i fetch questy, zero fabuły, nudne postacie, jednoosobowe MMO, a ocenę ma tylko dzięki modom i grafice. Ludzie wolą ładne tępe napie*dalanki bez fabuły, bez sensu.,,
Fabuła w Skyrimie jest nie za dobra, ale wątki gildii są świetne, podobnie jak wiele zadań pobocznych. Postaci dużo masz fajnych więc się nie zgodzę.
I nie, nie ma dzięki modom, gdyż otrzymywał tak wysokie oceny, zanim pojawiły się mody.
Jak ja uwielbiam ten ból tyłka PCMR o brak świetnych gier excluzywnych AAA :D Bronią się wszystkimi możliwymi sposobami, a że z marnym skutkiem to już swoją drogą:D
@up.
Dzięki za filmik. Uśmiałem się do łez. Genialne.
Widzę, że poczucie humoru takie same jak i gusta growe.
Widzę, że brak umiejętności odpowiedzi na pytania, taki sam jak na początku. Ośmieszaj się dalej xd.
@Gorn
No nie, średnia gra z jednym dobrym elementem. Jeden dobry do paru złych..nie daje nam dobrej gry xd. Od średnio dobra gra na max 6/10. Powyżej przeciętnej.
Ernest jak ja uwielbiam te twoje komentarze kompletnie nic nie wnoszące do dyskusji i całkowicie nie na temat. Konsolowcy atakują ,,wszystkimi możliwymi sposobami, a że z marnym skutkiem to już swoją drogą:D"
Elex na konsolach Japończyków. O ironio xd
Dwójkę by lepiej zrobili, bo nawet fajna gra się nudzi po kilku przejściach w 3 miesiące.
Przeszedłem Elexa - cenię i szanuję tą produkcję. Dawno już żadna gra mnie tak nie wciągnęła. Owszem, chwilami było ciężej, ale jednak po czasie wracałem do tej produkcji i kontynuowałem... Znowu zamierzam wrócić i poznać resztę tajemnic tego świata :-)
Pomimo swojej miłości do Gothiców to uważam, że Elex jest beznadziejny i nie ma w nim ani jednego elementu, który można by wskazać jako ponadprzeciętny. W Gothicu mieliśmy świat, zapadające w pamięć postacie i lokacje, nowe jak na fantasy potwory, orki, gobliny, mnóstwo ukrytych questów i pobocznych lokacji o swojej własnej historii, trzeba było kombinować żeby wygrać niektóre starcia, świat był mroczny, wiarygodny i jednocześnie pełny czarnego humoru. Do tego sama gra była zrobiona z większą pieczołowitością, przedmioty miały swój własny unikalny wygląd i była ich cała masa. W Elexie tego nie ma, ta gra jest gorzej niż przeciętna więc nie wiem po co ją implementować na konsolę, którą mają posiadacze bardziej zachodniego rynku. To że zagrają w Elexa wcale nie uczyni ich fanami Pirani bo w tej grze nie ma elementu, który mógłby gracza wciągnąć.
W Elexie też mamy świat, zapadające w pamięć postacie (Falk) i lokacje (Hort), nowe jak na fantasy potwory (roboty hehe), mnóstwo ukrytych questów i pobocznych lokacji o swojej własnej historii (ilość dokumentów tworzących te historie jest większa niż we wszystkich Gothicach i Risenach razem wziętych), trzeba kombinować żeby wygrać niektóre starcia, świat jest mroczny, wiarygodny i jednocześnie pełny czarnego humoru. Przynajmniej według mnie.
Każdy ma inny gust i to ma znaczenie zwłaszcza jeśli chodzi o świat. Połączenie fantasy z sci-fi do mnie w ogóle nie przemawiało tym bardziej, że mechanika strzelania wydawała mi się szalenie irytująca. Niestety ale pomimo wielu dokumentów, które faktycznie pojawiały się w lokacjach, nie byłem w stanie wczuć się w eksplorację - może dlatego, że większość budynków była robiona na zasadzie kopiuj-wklej, a szukanie lootu w niebezpiecznych lokacjach nie dawało mi żadnej satysfakcji. To co znajdowałem w lokacji otoczonej przez hordy mutantów to zazwyczaj kilka itemów bez ikonek (jedynie sama nazwa i to strasznie psuło klimat) i to niezbyt unikalnych. Ot jakieś potiony czy inne śmieci. Ja swojego czasu spędzonego w Elexie nie wspominam miło i naprawdę nie jestem w stanie znaleźć jednego elementu, który by mi się naprawdę podobał.
Z reguły nie oceniam gry na podstawie bugów ale w tym wypadku też warto nadmienić, że momentami miałem ochotę rzucić myszką w ścianę gdy po raz dziesiąty moja postać/mój towarzysz/ wróg się blokował, przechodził przez ściany.
Do tego bardzo lubię gdy gry stawiają wyzwanie przed graczem i są trudne ale w przypadku Elexa wygranie starcia nie zależy od kombinowania, używania odpowiednich skilli/spelli w odpowiednim momencie tylko na zwykłym farcie i liczeniem na to, że słabo wykonane hitboxy będą po twojej stronie.
Wydaje mi się, że gdyby nie wchodzili w jakieś klimaty fantasy/sci-fi i nie robili nie wiadomo jak wielkiego świata tylko skupili się na tym na czym się znają czyli na spellach, walce mieczem i łukiem, niewielkim otwartym świecie ale za to przepełnionym świetnie rozplanowaną zawartością i na kilku dobrych questach to mogłoby z tego wyjść coś dobrego. Tymczasem oni rzucili się z motyką na słońce i uznali, że to zajebisty pomysł, żeby stworzyć świat tak wielki, że korporacje od tytułów AAA mają problemy z tworzeniem no i dostaliśmy to co mamy - olbrzymi teren pełen pustych, dokładnie takich samych budynków z beznadziejnym systemem strzelania i irytująco wykonanymi innymi elementami gry. Za dużo jak na tak małą firmę.
Nie, mamy olbrzymi teren pełen pełnych zawartości budynków. Nie da się przejść stu metrów żeby na coś fajnego nie natrafić.
po co ją implementować na konsolę, którą mają posiadacze bardziej zachodniego rynku
1. Sukces Zeldy i Skyrima na Switchu przyciągnął fanów tego typu gier.
2. Na Switchu jest wciąż mało dużych gier, co da Elexowi widoczność nieosiągalną na innych konsolach czy PC, innymi słowy Elex będzie trafi do TOP3 sprzedaży na 100% przynajmniej w pierwszym tygodniu.
Jedynym problemem może być jakość portu, a Switch platformą łatwą nie jest. Gry po prostu trzeba ciąć z grafiki i czasem nawet mechanik, by wyciągnąć 30 fps w 720p, a i tak na konsolę trafiło kilka technologicznych potworków jak np. Rime.
Zobaczymy też jak twórcy odchudzą grę. 35 GB to zbyt dużo jak na Switcha. 16 GB cartridge to maksimum w jakie mogą iść bez podnoszenia ceny wydania pudełkowego.
Ja ich gry nie kupię, szczególnie że jak wszystko na Switchu będzie kosztować min. 200 zł, a kwestią czasu jest wyprzedaż na Steamie czy humble bundle z nią.
Przeczuwam kolejny sukces na miarę dooma czy rocket league czyli 368p 23 fps. Twórcom się natomiast nie dziwię. Chcą zarobić.
Wow! Super, mógłbym grać w komunikacji w grę o której kupnie myślałem wcześniej. Fani zachwycają się Elexem, głos krytyków jest zawsze czymś mniej wartościowym.
Fani zachwycają się Elexem, głos krytyków jest zawsze czymś mniej wartościowym.
LOL
Pewnie z milion Elexów im się na Switcha sprzeda, ale to i tak nie będzie przeszkadzało haterom twierdzić że w Elex nikt nie gra.
Jak najbardziej im tego miliona życzę, ale Elexa na pc w swojej bibliotece steam ma poniżej 200tys. użytkowników + jeszcze dochodzi gog. Na konsolach Elex podobnież sprzedał się dość słabo, o ile mnie pamięć nie myli coś ok. 70tys. na obu konsolach włącznie, także z tym milionem kopii na switchu to lekka przesada, ale kto wie.
Gameplaye mnie jakoś skutecznie odstraszyły, a do tego opinia Angry Joe'a również nie napawa mnie optymizmem (Joe uwielbia stare Riseny, a do tego był nawet w studiu Piranii... Samego Elexa włożył do swojej listy 10 najgorszych gier 2017 roku twierdząc, że tylko najwytrwalsi weterani RPG-ów będą mogli czerpać z tej gry jakąkolwiek satysfakcję).
Ta gra nie ma szans na amerykańskim rynku, a właśnie na nim Switch wiedzie swój największy prym. Amerykanie dużo bardziej cenią sobie jRPG-i aniżeli bardziej klasyczne i toporne RPG-i utrzymane w klimatach lekko sztampowego, europejskiego fantasy (choć w przypadku Elexa to jakieś niezrozumiałe horizono-falloutowe fantasy) Taka specyfika.
Joe ocenia z punktu amerykańskiego odbiorcy. Gothica też by w takiej dziesiątce umieścił gdyby recenzował go w okresie powstania Gothica.
Joe uwielbia stare Riseny, a do tego był nawet w studiu Piranii...
Co? Angry Joe jest naczelnym hejterem Risenów począwszy od części pierwszej. A w studiu to on był u REDów, a nie Piranii. Zresztą jego opinią ciężko się akurat w przypadku gier tego studia kierować, bo ma on typowo amerykański gust.
Teraz sobie uświadomiłem, że chodziło mi o kogoś zupełnie innego w przypadku tego wielbienia do Risenów. Jestem jednak pewien, że był w studiu lub też po prostu spotkał się z przedstawicielami Piranni na jakimś konwencie.
Joe jednak jak na typowego amerykańskiego odbiorcę lubi trochę odbiegać od reguły - dlatego pewnie tak bardzo sobie cenił Pillars of Ethernity i Cywilizację, a samo Nintendo "fanboy'uje" mniej niż typowy "amerykaniec" (choć to bardziej wynika z polityki Nintendo w kwestii zarabiania na cudzych recenzjach). To tak samo jak u nas ktoś się wyłamuje i zamiast siedzieć w świecie Goticzka i Stalkera woli sobie ogrywać takie rzeczy jak Yoshi's Island, Final Fantasy czy serię The Legend of Zelda.
Pillars of Eternity też jest klasyczny RPG, a Angry Joe ocenił na 8/10.
Samego Elexa włożył do swojej listy 10 najgorszych gier 2017 roku twierdząc, że tylko najwytrwalsi weterani RPG-ów będą mogli czerpać z tej gry jakąkolwiek satysfakcję
Nigdy nie widziałem filmik Joe na YouTube, który recenzuje Elex. Tylko Risen. Ani w Piranii. Więc proszę o link do materiały, bo jakoś nie mogę znaleźć.
Joe ocenił Fallouta 4 i DA Inkwizycję na 8/10 więc jego opinią w zakresie rpgów raczej bym się nie kierował chociaż sam uważam, że Elex był słaby.
I bardzo dobrze. Dobra konsola zasługuje na dobre gry.
Tylko bez Eternitowych Pilarek proszę!
A mi ze zniknęły sejwy ze Steama ... i z chmury i z dysku... tylko osiągniecia zostały ... ponad 20h godzin gry wpisdoo
