Call of Duty: WWII podbiło amerykański rynek gier w 2017 r.
Ta lista uświadamia mnie tylko w tym jak duża jest obecna ciemnota wśród graczy oraz ze względu jak dużą wysokobudżetową kupę EA stworzy w uniwersum Gwiezdnych Wojen to ciemna masa i tak to kupi.
Ta lista uświadamia mnie tylko w tym jak duża jest obecna ciemnota wśród graczy oraz ze względu jak dużą wysokobudżetową kupę EA stworzy w uniwersum Gwiezdnych Wojen to ciemna masa i tak to kupi.
Straszna Kupa ten nowy COD. Infinite warfare był o wiele lepszy (single, multi nie ruszam)
Patent na sukces: ubierz kotleta w szaty WWII, wrzuć jakieś postaci bez charakteru, których imiona zapominasz po 5 sekundach, trochę dramy na miarę Kompanii Braci i gotowe - nr 1 na listach. No serio ludzie?
Jak nisko upadła ta branża, że ta kaszanka jest cały czas w topie sprzedaży?
ja do konca kampanii solowej w nowym codzie nawet nie dotrwalem, multi w becie pogralem myslalem ze sie porzygam
Biorąc pod uwagę, że COD WWII w zamyśle jest nastawiony na Multi, to odnoszenie się do głębokości i złożoności Singla mija się z celem. Miejsce tego tytułu raczej nie dziwi.
* Ekchem * no i ? Bo wymienienie pierwszych dwóch części i MW nie zmienia nic w założeniach nowej części? COD 1, 2 był robiony w latach, kiedy w multi rządziły inne tytuły. MW1-3 był dobry na obu polach. COD WWII to odcinanie kuponu i nastawienie na multi. * Ekchem *
Da się jak widać zrobić i dobry singiel i dobry multi, więc twój argument jest SŁABY
Czyli jednak dobrze domyślałem się, że czytanie ze zrozumieniem to nie jest twoja dobra strona. Już się tak chyba utarło, żeby człowiek zrozumiał o co drugiemu chodzi, trzeba pisać pogrubionym tekstem. Więc jeszcze raz
---
Biorąc pod uwagę, że COD WWII w zamyśle jest nastawiony na Multi, to odnoszenie się do głębokości i złożoności Singla mija się z celem. Miejsce tego tytułu raczej nie dziwi.
---
Teraz jasne, że moja wypowiedź odnosi się do nowej części gry i nigdzie nie zahacza o poprzednie odsłony? Czy jednak to zbyt złożona wypowiedź? Odnoszenie się do poprzednich części jest tu w żaden sposób nietrafione. Ameryki nie odkryłeś swoją wypowiedzią, bo na pęczki jest gier które są dobre na obu płaszczyznach. Ale nowy COD taki nie jest, bo żeby zarobić, nie musi mieć dobrego singla. Wyobraź sobie, że gry to biznes, a studia developerskie chcą zarobić tam gdzie wcześniej zainwestowali.
1,24 mld z gier konsolowych vs. 48 mln z blaszaków. Czy jeszcze ktoś się zastanawia dlaczego tyle portów na PC jest "na odwal się"?
Hameryka to nie cały świat.
Patrz.
http://www.gamesindustry.biz/articles/2017-12-20-gamesindustry-biz-presents-the-year-in-numbers-2017
Nie gralem jeszcze w WWII, aż tak źle jest w stosunku nawet do tych kilku ostatnich odsłon?
beznadziejny, przeładowany akcją gniot - pomyśleć by można, że po kilkunastu latach seria powinna się rozwinąć, dojrzeć. A tu mamy debilną opowiastkę dla amerykańskich nastolatków. Syf, który nie ma startu ani do pierwszego CoD, ani tym bardziej do pierwszego MW.
Może w końcu przestaniecie gadać o Call of Duty i wrócicie do swoich Battlefieldów i CSów ?! Jak tovmożliwe że tylko na tym portalu Wszyscy ciągle tu narzekają o tym, jak CoD ssie.
bo ssie, i tyle. Po to jest forum, aby m.in. wylewać żale.
to naprawdę przykre, że ostatnie gry, które z szacunkiem potraktowały temat II wojny, to Close Combat Gateway to Caen i najnowsze Iły.
Niesamowite. COD WW2 na pierwszym miejscu. Dosłownie brakuje mi słów, aby opisać te wyniki. A potem narzekania, że rynek gier stoi w miejscu, producenci mają wszystko gdzieś i na prośby community kładą lachę. Po co się starać skoro każdy gniot zarabia miliardy?
Przecież właśnie na "prośby community" wrócili do czasów drugiej wojny!
@JohnnyD - nie na "prośby community", tylko zobaczyli że jest popyt (a dokładniej hype na Battlefield 1 od konkurencji) to stworzyli na szybko swoją grę, kopiując mechanikę i rozwiązania z poprzednich tytułów i dodając nowe tekstury.
Jak ma być inaczej jak CoD konkuruje z gniotami? Nie ma konkurencji w temacie FPSów z zacięciem historycznym. Drugie miejsce w tym zestawieniu to już całkiem odlot. Widać jacy są obecnie gracze w jułesej.
Bardzo dobrze.
Będzie więcej gier w realiach II Wojny
Taka obserwacja odnośnie popularności Call of Duty WWII u nas patrząc na to, co dzieje się w dość popularnym punkcie sprzedaży i wymiany gier używanych.
Wydane w podobnym czasie Destiny 2 tego samego wydawcy - zawsze na półce leży 4-5 egzemplarzy używek po 60-70zł.
COD WWII bywa od święta. Jak już jest to za 170-180zł i schodzi na pniu. Cena niewiele różni się od nowej w folii, której właściciel w ogóle nie sprowadza, bo od premiery cały czas trzyma taką samą bardzo wysoką cenę w hurtowniach i nie ma nich utargu opłacalnego. Dla porównania - taki sam Assassins Origins stoi po 120zł sztuka.