This Land is My Land | PC
Skradanka + Dziki zachód + Ameryka + Indianin walczący o wolność swojego ludu. Widzę tu pewną inspirację AC: III, i przyczajenie się na sławę RDR2. Węszę tu także ciekawą grę, i jeden z najlepszych westernów. Tylko niech Game-labs tego nie spier**li.
Pograł bym w końcu w jakiś dobry western na PC. RDR 2 na PC wyjdzie albo i nie. Te gry, które były do tej pory można wyliczyć w kilka sekund a i tak tylko z 2-3 tytuły były coś warte.
Jednak po trailerze nie oczekuję zbyt wiele. Głównie mam na myśli klimat gdyż przeciwnicy są jacyś sztywni jak zombie. Pewnie kolejna gra na silniku znanej gry o zombiakach i otrzymamy papkę. Jakiś czas temu miał wyjść taki crap klon.
Nie oceniam jeszcze tej gry. Poczekam do premiery bo liczę na coś więcej niż klona.
To może być naprawdę czarny koń 2021 roku. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że gra nie ominie także konsoli PlayStation.
Znacznie gorsze od RDR2 nie ma nawet co porównywać... zresztą sam możesz sprawdzić.
Wiem, że mogę sam sprawdzić, ale chciałbym poznać opinię innych graczy nim kupię grę.
Gra jest jakby z innej epoki, dziwna konfiguracja pada + kursor z myszki. I przyznam się, że podczas dotarcia do pierwszej lokalizacji na minimapie - 3 razy zabił mnie Grizzly. Nie dało rady się schować, uciec czy walczyć. Niby wersja Final a ciągle niedopracowane niczym Early Acess. Cięzka gra tbh na początku. Coś ok 7GB waży więc mało jak na 2021r.
Podobnie było z Chernobylite Early Acess na pocztąku wielki hype a wyszło finalnie słabo. Mam nadzieje, że Baldura 3 zrobią dobrze.
A powiedz, jak jest z fabułą? Jest jakaś czy raczej syndrom MMO? Zastanawiam się nad zakupem bo RDR 2 mi się mega podobał i zdaję sobie sprawę że ta gra to nie ten poziom ale nie wiem czy kupno jej nie będzie stratą pieniędzy.