Monster Hunter World na PC dopiero jesienią
Już się zaczyna trollowanie z datami :d "jesienią 2017 roku pojawi się wersja PC-towa."
A co do samego MH, nie przeszkadza mi, że wyjdzie później.
Tak właściwie to się cieszę, że mają zamiar wydać produkt na PC, bo znająć zamiłowanie japończyków do konsol, mogli po prostu olać komputery osobiste.
Ceny gier na PS4 są dość stabilne, kupisz za 190zł, odsprzedasz za 150-160zł i akurat kupisz za to wersję PC.
Na PS4, XBOX pasowałoby w końcu żeby zrobili gry przypisane do konta jak na PC. Kupujesz raz i tyle to by był płacz okropny. Ktoś kupuje 1 szt a później ona przechodzi przez palce 100-tki ludzi. To takie piractwo konsolowe.
Raczej bym wolał żeby poszło to w drugą stronę (na co niestety nie ma szans) żeby wersje PC miały możliwość wyboru DRM free w boxach za 180-200zł, które możesz odsprzedawać lub znacznie tańsze klucze przypisane do kont Steam/Uplay/itd.
W tej chwili życzysz konsolowym graczom tego śmieciowego procederu z allegro, dostęp do konta z grą XXX za 2zł, gdzie jakiś polak robak kupił grę za 100zł i sprzedał dostęp do konta 80 innym użytkownikom, czyli nie dość, że zarobił na czyjejś pracy, to jeszcze spowodował straty (brak sprzedaży) dla studia.
Potem płacz że uczciwi gracze coraz bardziej obrywają czy to większymi cenami, czy agresywniejszymi DRMami, niezbędnym stałym dostępem do internetu itd. właśnie przez taki margines - ci ludzie nie mają prawa nazywać siebie graczami.
Na PS4, XBOX pasowałoby w końcu żeby zrobili gry przypisane do konta jak na PC. Kupujesz raz i tyle to by był płacz okropny. Ktoś kupuje 1 szt a później ona przechodzi przez palce 100-tki ludzi. To takie piractwo konsolowe.
A teraz obróć się do ściany, rozpędż się i wyceluj głową - może przestaniesz pieprzyć te antykonsumenckie brednie :)
Rynek używek istnieje od czasów starych Atarynek, NES-ów i Spectrumów, a że Gaben całkowicie zabił ów ideę gry na własność na rynku PC-towym to od razu konsolowcy mają cierpieć w taki sam sposób? Dlaczego? Bo tak i już?
Najlepiej wcale.
PC pirate race, nie dziwota ze chca przeczekac z wydaniem wersji komputerowej. Kto naprawde bedzie chcial w to pograc, to kupi po premierze na konsole, a wydawca bedzie miec z tego najwiekszy zysk.
Garstka pecetowcow ktora to nabedzie za ponad pol roku to juz tylko bedzie dodatek (stad tez wiekszosc pecetowych portow jest robionych na odwal).
Kto będzie chciał ograć na konsoli to tak zrobi, kto nie poczeka na wersje PC.
Proste, więc daruj sobie te głupie teksty.
Ale on ma racje.
To samo można napisać o każdym ostatnim klasycznym RPG, który wyszedł na konsole, nie wspominając o strategii.
Po co? Dla tej garstki? Dla tego marnego zysku?
Jak ktoś chce wydać grę na daną platformę, to widzi jakieś profity, w tych czasach nie ma nic za darmo.
Dopiero niedawno były podane na golu statystyki z ubiegłego roku, a te dzbany tak bajdurzą jakby się szaleju najedli.