Witaj w wątku dedykowanym najlepszej zimowej dyscyplinie sportowej, czyli skokom narciarskim. To tutaj dyskutujemy o bieżących wydarzeniach związanych z naszym ulubionym zimowym sportem.
Instrukcje:
1. W wątku dyskutujemy o najlepszym z zimowych sportów, czyli o skokach narciarskich.
2. Dyskutujemy na temat wszystkich skoczków i wszystkich konkursów (nie tylko tych w ramach Pucharu Świata, ale także np. konkursów krajowych).
3. Wypowiadamy się w sposób kulturalny, pozbawiony wulgaryzmów.
4. Opinie o skoczkach i wynikach zawodów staramy się tworzyć na konstruktywnych zasadach, ale bez przesadnej wstrzemięźliwości tzn. posty w stylu "Brawo Kamil, Piotrek, Klimek, Janek, Stefan, Krzysiek, Maciek!" nie są naganne, chyba, że stosowane są nagminnie bez uzasadnionej przyczyny.
5. Nie wyśmiewany innych z tego powodu, że kibicują komuś innemu, niż my (np. Jaszczurowi).
6. Wątek jest o skokach narciarskich, ale małe wzmianki o wynikach z innych dyscyplin zimowych nikomu nie zaszkodzą.
7. Nową część może założyć każdy kto wypowiada się w wątku, niezależnie od tego jaki nick miał w przeszłości, byle czegoś nie zepsuł (np. nie usunął ostatniego punktu).
8. Patronem wątku jest oczywiście Adam Małysz. Jeśli kiedyś ktoś będzie miał okazję z nim porozmawiać to niech mu o tym powie: "Leć Adam, leeeeeć!" aktualne zawsze!
Kalendarz zawodów:
18.11.2017 Wisła Polska HS-134 nocny, druż. - Norwegia
19.11.2017 Wisła Polska HS-134 nocny - Junshiro Kobayashi
25.11.2017 Ruka Finlandia HS-142 nocny, druż. - Norwegia
26.11.2017 Ruka Finlandia HS-142 nocny - Jernej Damjan
02.12.2017 Niżny Tagił Rosja HS-134 nocny - Richard Freitag
03.12.2017 Niżny Tagił Rosja HS-134 nocny - Andreas Wellinger
09.12.2017 Titisee-Neustadt Niemcy HS-142 nocny, druż. - Norwegia
10.12.2017 Titisee-Neustadt Niemcy HS-142 nocny - Richard Freitag
16.12.2017 Engelberg Szwajcaria HS-140 nocny - Anders Fannemel
17.12.2017 Engelberg Szwajcaria HS-140 - Richard Freitag
//66. Turniej Czterech Skoczni//
30.12.2017 Oberstdorf Niemcy HS-137 TCS, nocny - Kamil Stoch
01.01.2018 Garmisch-Partenkirchen Niemcy HS-140 TCS
04.01.2018 Innsbruck Austria HS-130 TCS
06.01.2018 Bischofshofen Austria HS-140 TCS, nocny
13.01.2018 Tauplitz/Bad Mitterndorf Austria HS-200 loty
14.01.2018 Tauplitz/Bad Mitterndorf Austria HS-200 loty
//Mistrzostwa Świata w Lotach 2018 w Oberstdorfie//
19.01.2018 - Oberstdorf Niemcy HS-225, ind. dz. 1
20.01.2018 - Oberstdorf Niemcy HS-225, ind. dz. 2
21.01.2018 - Oberstdorf Niemcy HS-225, druż.
27.01.2018 Zakopane Polska HS-140 nocny, druż.
28.01.2018 Zakopane Polska HS-140 nocny
03.02.2018 Willingen Niemcy HS-145 nocny
04.02.2018 Willingen Niemcy HS-145
//Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczang//
10.02.2018 Pjongczang Korea Pd. HS-109 ind. M
12.02.2018 Pjongczang Korea Pd. HS-109 ind. K
17.02.2018 Pjongczang Korea Pd. HS-140 ind. M
19.02.2018 Pjongczang Korea Pd. HS-140 druż. M
03.03.2018 Lahti Finlandia HS-130 nocny, druż.
04.03.2018 Lahti Finlandia HS-130
10.03.2018 Oslo Norwegia HS-134 nocny, druż.
11.03.2018 Oslo Norwegia HS-134
13.03.2018 Lillehammer Norwegia HS-138 nocny
15.03.2018 Trondheim Norwegia HS-138 nocny
17.03.2018 Vikersund Norwegia HS-225 nocny, druż., loty
18.03.2018 Vikersund Norwegia HS-225 loty
23.03.2018 Planica Słowenia HS-225 loty
24.03.2018 Planica Słowenia HS-225 loty, druż.
25.03.2018 Planica Słowenia HS-225 loty, finał
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14443354&N=1
Fajnie, że się rozkręciliśmy i jeszcze podczas TCS był powód do stworzenia kolejnej części.
Miło, gdy jest więcej fanów skoków :)
Pozytywnie kończymy rok, jutro miejmy nadzieję, że równie pozytywnie wejdziemy w 2018 dzięki konkursowi w Ga-Pa :D
Mam przeczucie, że dzisiaj Freitag zarządzi. Ale mam nadzieję, że się mylę :)
Tak naprawdę, i tak chciałbym, aby największa forma Polaków przyszła właśnie na Igrzyska, dlatego jakoś zbytnio nie nastawiam się na ten TCS. Niech sie Freitag wyskacze, a my zgarnijmy to co najważniejsze, czyli w Pjongczang :)
EDIT: Ale Tande mizernie się prezentuje na tym turnieju. Wydawało się, że będzie jednym z faworytów. Żyła wygrał z Prevcem - na plus.
Oho, dzisiaj wcięło komentatorów na Eurosporcie i mamy debiut Ulbrychta i Pindery. Pierwszy raz komentują a już lepiej przygotowani niż Babiarz. Tamten nie poznał ostatnio Goldiego skaczącego jako przedskoczek, a dzisiaj Pindera poznał Kocha i wiedział, że był kiedyś bardzo dobrym lotnikiem.
Bartol ostatnimi czasy prezentuje się całkiem solidnie i miewa takie przebłyski. Kto wie, czy to nie kolejny słoweński talent...
Żyła wygrał swoją parę, ale skok naprawdę bardzo słaby. Źle się dzieje z Piotrkiem :( No, a Kot niestety przegrywa ze Schlierenzaurem...
Akurat dzis Gregor musial miec dobry dzien ciul.
Myślę, że to nie kwestia dobrego dnia Gregora, bo skok był taki sobie, a po prostu słabej dyspozycji Kota. Gdyby Kot skoczył to, co w tamtym sezonie, to podejrzewam, że Schlierenzauer większych szans by nie miał.
O kurde, Kraft też się dzisiaj posypał. Nie spodziewałem sie tego po Krafcie, myślałem, że walnie dzisiaj dosyć konkretnie. A tu proszę... Kraft na czwartym miejscu wśród przegranych... Może by tak nie wszedł do drugiej serii? :)
Mam nadzieje, że Kamil nie podzieli losu faworytów :)
No kasztan chyba poza konkursem :D hehe a jaki obrażony był, piękny widok ;)
A pan Włodek z panem Przemkiem oglądają chyba na 10calowym telewizorku te zawody :D nic nie widzą i mylą skoki o 10m
Brawo Kamil! Najlepszy jego skok podczas tego weekendu. I to jest najważniejsze, że w konkursie jest ten najlepszy skok.
Kobayashi mocny. Widać, że forma z pcozątku roku nie uciekła :)
Freitag najtrudniejszy :(
Freitag szósty. A my mamy jeszcze dwóch. Dawać Stefan i Dawid :D
Ale Stefanek próg przejechał :(
Hula może poluzować już poślady, Kubacki myśle że wciąż w grze no a Stochu...OGIEŃ!!!
Kubacki z Hulą trafili na trudniejsze warunki, ale nie zmienia to faktu, że skoki mogły być lepsze. Liczę jednak, że w drugiej serii zaatakują :)
No, oni niech atakują, a Kamil broni. Nie mogę się doczekać już drugiej serii :D
Szkoda, że w końcówce tak mocno pogorszyły się warunki. O ile Dawid jeszcze sobie nieźle poradził to Stefan kompletnie tego nie uciągnął. Żyła, Kot również bardzo, bardzo przeciętnie, czuję że rywalizacja o drużynówkę na IO to niestety będzie wyścig ślimaków. O ile Kamil i Dawid wydają się pewniakami, to cała reszta raczej z formą leci w dół, ale znając życie to tylko chwilowe przytkanie.
edit: Bardzo mi szkoda Wolnego, bo nie dość że chłopak skoczył bardzo solidnie to na dodatek zmaga się z gorączką i chorobą, a i tak nie dał rady wejść do II serii :/
No szkoda Wolnego bo miał więcej punktów od Żyły i Huli ale wykończył go system ko.
Ogólnie to Stefanom dziś nie poszło, jeden poza konkursem co cieszy a drugi w II serii z odległą pozycją.
Byleby być przed najgroźniejszymi rywalami.
Zaczyna wiać na dole, będzie wiało i będą dalekie skoki.
Się rozwiało... Mógł zostać wiatr z tyłu, byłoby wtedy bezpieczniej :D
Najważniejszy będzie tak naprawdę skok Freitaga.
Norwegowie maja to do siebie że potrafią zepsuc pierwszy skok a w drugim wszyscy potem odpalają . Ciekawe jak sie motywują przed drugą serią ;p
Freitag idzie w górę. Tylko Kamil może go pokonać :D
Coś się zaczyna dziać :P Jak mnie wkurzają takie konkursy, stres jest przeogromny. Skoro ja się tak stresuję, to aż boję się pomyśleć, co musi przeżywać skoczek. To jest niesamowiute - dźwigać taką presję.
Ale na progu zawiewa z tyłu :( Wiatr zaczyna kręcić... To jest najgorsze, jak kręci w różnych kierunkach, bo potem współczynniki nijak się mają :(
Taaaaa, będzie zawiewało z tyłu na progu, na dole będzie huragan pod wiatry i stwierdzą, że trzeba w uj odjąć...
No i przerwa juz wkurwia. Ech...
Przecież wywija... Puszczenie w takich warunkach będzie mocno loteryjne :/
Hoffer nie odwoła, to na pewno. Zostałby zjedzony, podejrzewam, że nie ma na tyle odwagi, żeby to zrobić... Puszczą ich na siłę, byleby tylko puścić, Freitag wygra i wszyscy będą zadowoleni.
Trza czekać...
Po takim czasie oczekiwania nie ma szans daleko skoczyć, mięśnie już dawno były rozgrzane....
Się Kamil pewnie denerwuje. Był skupiony i przygotowany a teraz wszystko się pierdzieli. Jednak liczę że wytrzyma i skoczy swoje
TAK SIĘ WYGRYA!!!! TAK WYGRYWAJĄ NAJWIĘKSI MISTRZOWIE!!!
JEEEEEST NA PRZEKÓR WSZYSTKIM HELMUTOM STOCHU!!!! OGIEŃ!!!
CUDOWNIE! WSPANIALE!!! IDE PIĆ DALEJ!
JEST! Brawo Kamil! Wiatr w plecy, noty powyżej 19 - mistrz!
No to umocnienie się na pozycji lidera TCS i awans na drugie miejsce w Pucharze Świata :)
Freitag mocno widać zawiedziony. Widać, że ta przegrana mocno siadła mu na psychę. Za to Kamila wniesie na wyżyny :)
Stochu wyczyścił trybuny z kibiców, wszycy opuszczają skocznie hahaha. To jest gigant, legenda czapki z głów!!! :)
No i wąsy opadły :D
Pytanie Szczesnego bez komentarza...
Dobrze mu Kamil odpowiedzial.
Śmiem twierdzić że Stoch skończył Freitaga. Ryszard wczesniej myślał że nie ma dla niego konkurenta, że ci najwięksi są bez formy a tymczasem pojawił sie dla niego pogromca i to ten z najwyższej możliwej półki. Rychu tego nie wytrzymuje psychicznie. Nie zdziwie sie jak skończy końcową klasyfikacje Pucharu Świata poza podium.
Niemcy troche na smutno zagrali nasz hymn, ale pies ich drapał
Jeśli chodzi o Kota, to coś jest z nim nie tak. Przecież zawodnik, który skakał bezpośrednio po nim, miał nawet nieco gorsze warunki a mimo to skoczył 4 m dalej. Kot w normalnej dyspozycji by taką sytuację wykorzystał.
PS. Niemcy grają "marsza żałobnego" zamiast Mazurka Dąbrowskiego :-)
Freitag bardzo zle zniosl te porazke, najgorsze ze nie potrafi sie kryc z emocjami. Ale nie jestem taki pewien, czy on sie zalamie, mysle ze jeszcze bedzie walczyl twardo z Kamilem o tego zlotego orla.
Oczywiście że będzie walczył.Walczyc zawsze można ;) Sprawa zwycięstwa jest jeszcze otwarta. W sumie w grze o wygranie TSC została ta dwójka bo 3 Kubacki traci chyba 20pkt do Freitaga. No ale przed nami Innsbruck a tam jak twierdzi Adam Małysz wszystko sie może zdarzyć bo ta skocznia nie wybacza nawet drobnego błędu.
Stoch jest wielki. Wydaje mi się, że jeśli będzie trwał w tej wielkości, to stanie się największym polskim skoczkiem w dziejach. Nie tylko w sensie sportowym, ale też społecznym. Takimi zawodami jak dziś wygrywa się nie tylko punkty, miejsca i pieniądze. Wygrywa się też społeczeństwo. Mistrz.
Patrząc na Ryśka Piątka to i tak mam wrażenie,że lepiej znosi porażkę niż np. Sven Hannawald. Nawet wydaje mi się,że jest z niego całkiem normalny gość, bez zbędnego zadęcia.Zobaczymy jak przegra po raz trzeci :)
Dzisiaj jak mu wąs opadł po skoku Kamila to jednak bił brawo i kiwał głową z uznaniem. Wyszedł razem z Dawidem do Kamila i razem czekali na wyświetlenie się wyniku. Spoko gość jak dla mnie.
@Wolfheart Smutek,smutkiem.Normalne,że chciałby być najlepszy. Ale wredności w Nim raczej nie ma. Fajnie się patrzy na taką rywalizację moim zdaniem :)
Stoch posiadł bardzo rzadką umiejętność - uciszania 20 tysięcy niemieckich kibiców w kilka sekund :)
Brawo Mistrzu!
Hannawald miał jednak problemy ze sobą, zresztą sam to potem przyznał, że go to przerosło po prostu. Piątek też bardzo ciężko to zniósł, niby potem się uśmiechał, ale widać było, że zupełnie się nie spodziewał takiego zakończenia.
Ale, żeby nie było, że nasi są święci, Kamil też jak przegrywa, to całkiem inaczej reaguje do kamery niż wtedy, gdy mu idzie. To są chwilowe tylko nastroje, nie przekładają się na ogół, ale dla kibica jednak są znaczące, ja z tego powodu tak specjalnie za Stochem nie przepadam. Jest bardzo mocny, ale jak przegrywa to od razu daje to po sobie poznać, może to sportowa złość, która jest potrzebna, ale mimo wszystko to widać, powinni to znosić z kamienną gębą.
Ale to nie da się z tą kamienną gębą do końca. Tak by nakazywała klasa i sportowa uprzejmość.Ale taki to jest chyba tylko Noriaki Kasai :) Ale co siedzi w głowach chłopakom??? Kto wie? :)
Ja akurat to propsuje, a nie udawanie zadowolonego do kamery, bo tak wypada, a w środku go nosi.
Akurat nasi zawodnicy z Niemcami żyją w bardzo dobrych stosunkach. Podobno skoczkowie naszego zachodniego sąsiada są bardzo sympatyczni i nie ma w nich nadęcia. To, że Freitag nie był szczęśliwy po porażce to rzecz całkowicie normalna, nie ma co udawać że wszystko jest świetnie i mieć kamienną twarz. Nie o to chodzi w sporcie.
Rozumiem, że można by się przyczepić gdyby przegrany zaczął się rzucać, płakać, robić jakieś awantury z powodu porażki. W innych przypadkach nie ma nawet pola do dyskusji.
Za to muszę przyznać, że coraz bardziej martwi mnie Maciek Kot. Wyraźnie mu nie idzie, a jest to typ zawodnika który potrzebuje pozytywnego naładowania, aby skakać dobrze. Dziś tego w nim nie ma. Jest wyraźnie przybity, coraz częściej w wywiadach stwierdza, że ma dość tak słabego skakania, a to niestety wprowadza go w błędne koło. Mam nadzieję, że trenerzy wezmą się za niego, bo zwyczajnie potrzebujemy Maćka w wysokiej formie, bez niego nasza kadra sporo straci.
I tu się z Tobą zgadzam. A Maciek jest potrzebny jak tlen. Nie wiem...naprawdę nie wiem co teraz zrobić by chłopakowi pomóc. Nie chcę umniejszać progresu Stefana Huli i Dawida Kubackiego.Szacunek dla obu. Mają formę życia, tak trzymać.Ich forma plus forma Maćka to dla trenera ból łba ;) Ale taki ból to dla kibiców nie ból co nie? Maciek jest zbyt defensywny...zarówno w skokach jak i w wywiadach.Trzeba Go kopnąć w ten koci zad...Może zatrybi ;)
Co do Maćka Kota...no lipa ja skur.... Nie ma sie co rozpisywać, każdy kto sie skokami interesuje wie na co stać Kota, jakim jest kotem i jak potrafi odpalić. No ale jego psychika to dramat co pokazuje poniższy link. Nie przeglądam profili sportowców w mediach społecznościowych bo słabo mnie to interesuje z pewnych powodów ale czasem trafiam na takie informacje kto co napisał, jakie zdjęcie wrzucił itp. i tutaj Kot jak mały dzieciak swoim wpisem rozpętał klasyczną fale hejtu. Nie wiem co w jego głowie siedziało kiedy pisał to co mu powiedział trener bo przecież wiadomo że internet to zaawansowany rak w postaci hejtu jak komus nie idzie i nie każdy zrozumie o co biega. W takiej sytuacji dziwie sie że trener i cały sztab nie zakazał takiej aktywności w mediach społecznościowych zwłaszcza Kotowi którego psychika nie jest mocnym punktem. A Kot wdał sie niestety w dyskusje z hejterami co na dobre mu nie wyszło. Nie kumam tego, gość ma w drużynie kolege z którego powinien brać przykład jeżeli chodzi o psyche i nie tylko czyli Kamila Stocha który nigdy w takie popierdółki w mediach społecznościowych sie nie bawił bez względu na to czy szło czy też nie szło mu w karierze. Ma też w sztabie wielkiego mistrza Adama Małysza który w trudnych chwilach także doznawał hejtu mimo że sie o niego nie dopraszał i który wie że trzeba milczeć i skupić sie cierpliwie na treningach i ciężkiej pracy. To jest tak żałosne jak swego czasu frustracja Klemensa Murańki który wrzucał na fejsa dziwne fotki z tatuażem i płonącej koszulki z napisem Soczi 2014 jak sie dowiedział że nie jedzie na olimpiade :D
Co do Stocha...nieważne jest to z kim teraz walczy, nieważne jest to że tego kogoś teraz niszczy ;p nieważne jest to czy wygra TSC, ważne jest to że rozpoczął sie marsz po najważniejsze. Operacja Pyeongchang rozpoczęta. 39 dni.
Reszta drużyny też da rade. Hula robi dobrą konkurencje
Tak w ogóle to stałem dzisiaj a w zasadzie wczoraj z walizką w ręku przed telewizorem bo spieszyłem sie na pociąg i czekałem na te opóźniające sie dwa skoki ale postanowiłem że nie wyjde dopóki nie skoczy. Warto było ;) Chwile później z radości wyzerowałem piwo. Pociąg oczywiście nie poczekał dlatego dopiero teraz o tak miłej porze pisze sobie co mnie boli :D
https://www.youtube.com/watch?v=hQUoSMyc7zY
Czemu oni go tak stresują i non stop pytają o ten rekord Hannawalda? Rozumiem, że wywiady, że obowiązki dziennikarskie, ale wczoraj pytali o rekord Hannavalda - Kamil dał do zrozumienia, że nie chce o tym rozmawiać, bo to go dodatkowo stresuje.
No i co? Nikt nie posłuchał, bo dzisiaj TVP znów go zapytało o rekord Hannawalda, jakby nie wzięli sobie do serca tego, co Kamil powiedział wczoraj.
Strasznie to wkurza... Polecam obejrzeć ten wywiad. Kamil jest mistrzem dyplomacji i inteligentnego odpowiadania i wyraźnie mówi, ze po prostu nie mają go o to pytać już więcej, bo i tak jest mocno zestresowany skokami, a Ci na niego nakłądają dodatkową presję...
Rozumiem zagraniczne media, ale krajowe? Jeżeli wspierają i życzą Kamilowi jak najlepiej, mogliby zwyczjanie mu odpuścić i dać odpocząć. Bez takich pytań Kamil będzie skakał zdecydowanie lepiej.
Wolę jak Kamil zajmie 3-4 miejsce np. w Innsbrucku, będzie przed Freitagiem, zwiększy nad nim wyraźnie przewagę, a wygra jakiś zawodnik, który się nie liczy, niż Kamil wygra zawody, a np. jego przewaga będzie minimalna.
Tu naprawdę nie chodzi o miejsca, a o przewagi punktowe... Wolę, żeby Kamil był 3 i miał przewagę 10 pkt nad Freitagiem, niż wygrał, a jego przewaga nad Freitagiem wynosiła 1 pkt...
Ech... Nie lubię jak niepotrzebnie stresuje się zawodnika i nakłada na niego presję. Takie coś jeszcze nikomu nie pomogło. Niech dadzą im pracować, trenować w spokoju.
Rozumiem zagraniczne media, ale krajowe? Jeżeli wspierają i życzą Kamilowi jak najlepiej, mogliby zwyczjanie mu odpuścić i dać odpocząć. Bez takich pytań Kamil będzie skakał zdecydowanie lepiej.
Nasze media dopiero beda mialy radoche, jak Kamil kiedys zacznie dolowac jak Malysz swego czau. Hieny z naszego podworka zywcem chcialy zezrec Malysza, bo przestal co roku przywozic krysztalowe kule.
Media to gnoj, ciesza sie z wynikow, bo tak wypada, ale prawdziwa sensacja i klickbaitem dopiero jest upadek mistrza.
Przy okazji zwrócił ktoś uwagę, że Tomasz Pilch będzie najmłodszym zawodnikiem na czwartkowych zawodach? :)
Przy okazji zwrócił ktoś uwagę, że Tomasz Pilch będzie najmłodszym zawodnikiem na czwartkowych zawodach? :)
Dobrze wiedzieć :)
Media to gnoj, ciesza sie z wynikow, bo tak wypada, ale prawdziwa sensacja i klickbaitem dopiero jest upadek mistrza.
Niestety, masz rację :(
Kurcze, godz 14 to najmniej odpowiadająca mi pora w całym dniu.
Będę musiał obejrzeć kwalifikacje w powtórce :-(
No ja tylko powiem, że przez przypadek dowiedziałem się o wygranej w Obersdorfie i tylko dlatego obejrzałem kolejny konkurs TCS i... cholera, poczułem się jak 15 lat temu w szczycie Małyszomanii.
Aż się wzruszyłem, młodość mnie się przypomniała...
Czapki z głów przed Stochem.
W dodatku to chyba pierwszy polski skoczek, który nie jest burakiem, za to zasługuje na jeszcze większy szacun :).
No ja Inssbrucka nie obejrzę, niestety. Zaczyna się o 14, a o tej porze jestem jeszcze w pracy. Pewnie nerwowo będę spoglądał na transmisję tekstową, co chwilę. Mam nadzieję, że jak zerknę to będą dobre informacje :).
Za to finał w Bischo oczywiście nie przepuszczę :)
W dodatku to chyba pierwszy polski skoczek, który nie jest burakiem
lol
No i kwalifikacje przerwane. Przez ten wiatr może być loteria jak rok temu w Innsbrucku.
Jakos chyba dociagna te kwalifikacje" bo ruszyli. Oby nie bylo przypadku...
Stochu tym razem będzie skakał niemal tuż po Ryszardzie. Warunki więc powinny byc takie same dla obu.
Ładnie, szkoda troszkę Pilcha, ale w konkursie moze bedzie lepiej. Na Zyle to juz nie ma sposobu chyba:/
Petarda Freitaga w serii probnrj i jeszcze wieksza petarda Kamila. Ale to bedzie pojedynek..
Oby ta pogoda sie utrzymala..
czemu z takiego beznadziejnego ujęcia pokazują skoki?
Gówno widać
Kamil Stoch prowadzi o 8pkt. I ten upadek Ryśka, no cóż... :) TCS jest w rękach Kamila :)
Stochu ustał.
Szacun dla Ryszarda bo pokazał że chce i umie walczyć ale to raczej może być dla niego już po zawodach.
Oby jeszcze Kubacki powalczył bo podium TCS w zasięgu.
Ogólnie to chyba jest coś nie tak w miejscu gdzie lądują skoczkowie. Rok temu było podobnie. Fatalna ta skocznia jest.
Freitag wycofal sie. Myslicie ze yo efekt kontuzji czy po prostu rezygnacji z tego ze juz przegral rywalizacje?
Myślę, że kontuzja. Po upadku ledwo trzymał się na nogach i widać, że utyka. Zresztą w trakcie wypadku bardzo źle wyglądała jego noga bo narty warte milion Euro nie odpięły się jak należy. Kombinują przy tych wiązaniach, a jeden upadek może przekreślić cały sezon.
Ciężko na tą chwile stwierdzić. Może sie poobijał bo mimo wszystko miałby chyba jeszcze szanse chociażby na podium w TCS. W drugim skoku mógłby dużo odrobić i w sobote tez dać ognia. No chyba że psychika siadła
Info od dziennikarza Onetu:
Niemiecki dziennikarz przekazał mi, że z Freitagiem wszystko jest w porządku tylko nie chciał już skakać. Nie wytrzymał
Mam tylko nadzieje, ze to nie zalamie go jako skoczka i nadal bedzie w dobrej formie.
Z onetu: Adam Małysz na gorąco: to była wina Richarda Freitaga, choć ba dole jest naprawdę twardo
Slabo dzisiaj Dawid :( zobaczymy ktore to da miejsce wobec rezygnacji Freitaga
Nokaut :o 15 pkt nad Tande dzisiaj...
No i pięknie. Kamil jest w znakomitej formie, wie kiedy dobrze skakać :)
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłem ale od początku TCS cały czas źle pokazują ilość wygranych Kamila. W Oberstdorfie pokazywali, że wygrał jeden konkurs, w GA-PA dodali wygranego orła ale 1 wygrany konkurs pozostał. I dzisiaj to samo, nadal tylko 1 wygrany konkurs TCS pokazali... Jaka wiocha.
Kamil ma juz 64 pkt nad Wellingerem :o zblizy sie do wyniku Adama :)
Szkoda że Kubacki sobie nie poradził z tą skocznią, podium chyba uciekło.
Reszta naszych w takiej formie jak forma komentatorska pana Włodka i pana Przemka. Jeszcze na koniec Włodek opowiedział nam historie Tyrolu, urocze...
Podium jeszcze nie uciekło. Do Kobayashiego ma wprawdzie 16 pkt. To sporo. Ale przy zmiennych warunkach wszystko jest możliwe.
Co do Stocha, to nie chcę myśleć aby nie zapeszyć.
Nie chcę marzyć ... :-)
Szkoda mi Freitaga. Liczyłem na fajną sportową rywalizację aż do końca TCS, a tu niestety Rysiek sam się wyeliminował. Z tego też powodu nie cieszyłbym się za bardzo, że Kamil już wygrał cały turniej. Tande rok temu, Freitag dzisiaj, dopóki nie odda się ostatniego - ósmego skoku nie można rozdawać nagród.
Reszta naszych zawodników przyzwoicie, skoki niezłe, co najważniejsze równe i to nawet w tak trudnych warunkach jakie panowały dzisiaj. Szkoda jedynie, że Dawid nie wyciągnął nieco więcej z dzisiejszych zmagań.
Swoją drogą jakże zabawny jest fakt, że studio w Eurosporcie, które w takiej formie pojawiło się pierwszy raz w historii stacji bez problemu przebiło smęty z TVP :V Kuba Kot jest dla mnie wielkim odkryciem, genialnie radzi sobie jako ekspert, bardzo dobra decyzja, że wzięli go do swojej ekipy.
Wychodzi na to, że Kamil ma 35 metrów przewagi nad Wellingerem. Myślę, że Kamil jest na tyle doświadczonym sportowcem, że na pewno nie będzie łakomił się na czwarte zwycięstwo.
Najważniejsze jest, żeby skoczył bezpiecznie, nawet kosztem troszkę krótszego skoku. 35 metrów to jest naprawdę gigantyczna przewaga, dlatego jeżeli Kamil po prostu ukończy tę rywalizację, to wygra.
Najważniejsze, żeby spokojnie skoczyć. A czy ta do czwartą wygraną? To już drugorzędna sprawa.
> A czy ta do czwartą wygraną? To już drugorzędna sprawa.
A dla mnie nie. Jedną wygraną w T4S Kamil już ma. I ma taką wygraną wielu skoczków. Natomiast gdyby wygrał również konkurs w Bischofshofen, byłby drugim facetem na świecie który taki sukces osiągnął.
To jest sukces IMO nieporównywalny z niczym innym. Bo T4S co roku ktoś wygrywa. I będą wygrywać nadal. To jest pewne.
Natomiast 4 konkursy to może już nikt nigdy do końca świata nie wygrać.
Dokładnie też uważam że Stoch czuje szanse i nie będzie odpuszczał. Tym bardziej że jest w kosmicznej formie, wie że potrafi i wie że to historyczny moment.
Zachowawcze skakanie w takim momencie nie jest w stylu tego dzika.
Rywalizacja Ryska z Kamilem przypomina rywalizacje Malysza z Hannawaldem, niestety, podobnie jak w przyadku tego ostatniego, glowa Freitaga decyduje bardziej niz umiejętności. Oczywiscie o ile prawda jest, ze fizycznie byl zdolny do skoku bez narazania sie na kontuzje. Jezeli sie poddal, to kiepski z niego material na czempiona.
Kamil natomiast mnie zaskoczyl totalnie, nie dawalem mu szans przes turniejem a wymiata jak na godmode.
W zasadzie wystarczy, ze sie nie zabije w ostatnin konkursie i orzel jest jego. Jakby mu los dopisal, to powtorzylby wynik Hannawalda :)
A Schuster takie rzeczy mówi...
– Nie powinno być tak, że tak wielki sportowiec nie jest tu odpowiednio ceniony. Wiało zdecydowanie zbyt mocno, by mógł normalnie skakać – powiedział w trakcie konkursu telewizji ZDF Schuster.
Jego zdaniem, sama decyzja o rozpoczęciu trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni była błędna. – Już w środę się o to martwiłem. W takich warunkach zawody nie powinny się w ogóle odbyć – przekonywał.
Co jak co, ale Schuster zdecydowanie przesadza... Teraz nagle mu wszystko przeszkadza? Rozumiem warunki i w ogóle... Ale bez przesady. Tym bardziej, ze to byl błąd lądowania.
No i wedlug mnie zawiodla jednak glowa. Freitag psozedl na calego.
Wiatr nie miał nic do rzeczy. Przynajmniej na dużą skalę. Większym problemem była część skoczni w pobliżu jej rozmiaru. Piątek tam lądował i miał odrazu problemy, Kamil też chociaż on to skorygował, wielu skoczków dzisiaj nie radziło sobie dobrze z lądowaniem na tym zeskoku co świadczy o jakiś, nie wiem, załamaniu, podwyższeniu... Zresztą wspomniał o tym Szaranowicz.
Schuster mocno przesadza. Wiatr rzeczywiście był silny, ale nie na tyle aby w realny sposób zagrażać zdrowiu skoczków. Belka była na tyle nisko, że zawodnicy w ogromnej większości lądowali w stosunkowo bezpiecznej strefie. Dopiero od 130-go metra robiły się dziury i lądowanie było tam mocno niebezpieczne.
Co do Freitaga to może być zły wyłącznie na siebie. Prosty błąd przy lądowaniu, chciał wyrwać jak najwyższe noty zamiast pomyśleć o bezpiecznym wylądowaniu i spokoju głowy. To jest właśnie różnica pomiędzy skoczkiem wybitnym, a bardzo dobrym.
Ten pierwszy w sytuacji dalekiego odlotu poświęci punkty i bezpiecznie wyląduje, a ten drugi za wszelką cenę będzie walczył o poprawne lądowanie.
Adam Małysz mówi że to wina Ryszarda ten upadek. Skoro tak mówi mistrz to ja mu wierze.
A Schuster... gadał by inaczej gdyby wielki sportowiec ustał. Norma.
Wąsacz sie otwarcie cieszyl z wiatru, kiedy Stoch 15 minut marznal przed wejsciem na belke w poprzednim konkursie, a teraz zaczynaja wymyslac. Akurat tak sie zlozylo, ze kilkudziesieciu pacholow ustalo swoje proby, tylko ten jeden Mistrz nie dal rady.
Bylo mi szkoda Freitaga po tym upadku, ale jezeli padaja takie glosy, to niech sie walą.
Rozumiem, ze swojego bronić trzeba, ale w racjonalny sposob, obwinianie wszystkiego dookola poza soba jest dziecinne.
Jestem ciekaw czy Freitag wystartuje dzisiaj w kwalifikacjach i jutro w konkursie czy jednak sobie odpusci.
Schuster ma oretensje o to, ze belka byla za wysoko ustawiona... Przeciez mogl ja skrocic swojemu zawodnikowi. Horngacher zrobil swietny ruch i skrocil rozbieg naszemu Kamilowi.
Mnie sie wydaje, ze ten upadek to po czesci wina psychiki. Freitag wiedzial ze musi isc na calosc bo inaczej przegra. Doskonale wiedzial, ze Kamil powtorzyl jego osiqgniecie w serii probnej. Chcial wycisnac z tego skoku jak najwiecej i jeszcze zakonczyc go telemarkiem.
Szkoda Ryszarda, bo widac ze sympatyczny gosc. Trzymamy kciuki za szybki powrot do zdrowia.
I pies go lizal. Może przemysli to i owo i dojdzie do wniosku, ze nie ma sie co spinac az tak.
Stoch przynajmniej odrobi strate w generalce.
A tymczasem Kubacki wygrał kwalifikacje
Jutro zabierze Stochowi czwartą wygraną ;p
Nieee. Stoch ma wygrać, a Hannawald postawi mu wtedy piwo :D
Nie wiem czy Stoch wygra kolejny konkurs, ale rozbawiają mnie ludzie, w tym tzw. eksperci, którzy wiedzą to, zanim konkurs się rozpocznie. Tak jakby nie rozumieli albo wręcz nie czuli sportu i tego z czym się rywalizacja sportowa wiąże. Można mówić o faworytach, ale w sporcie nie zawsze oni wygrywają. Inaczej Freitag tydzień temu świętowałby swój pierwszy sukces w T4S a jutrzejszy konkurs byłby tylko formalnością.
Zwyczajnym jest, ze jak ktos wygrywa to sie go widzi jakby juz zawsze mial wygrywac. Ciezko niektorym racjonalnie spojrzec wtedy na wyniki. Nawet jak Malysz byl na topie, to kazde miejsce poza 1 bylo traktowane jako porazka przez typowych januszy sportu.
No jutro naprawdę może zdarzyć się niezła abstrakcja.
Załóżmy np. że jutro Kamil będzie 2 lub 3 i oczywiście wygra klasyfikację generalną TCS... I wyobrażacie sobie te smutki wśród "Januszy", którzy będą zawiedzeni i smutni, że np. nie wygrał czwartego konkursu? Może jutro wygrać, ale równie dobrze może nie wygrać - i to jest absolutnie zrozumiałe.
Trochę przeraża mnie jaka spirala i atmosfera została nakręcona... Może dojść do tego, że jak Kamil jutro będzie np. drugi, to znajdą się tacy, którzy będą zawiedzeni... No to jest dla mnie przerażające... Trzy zwycięstwa, np. jedno drugie miejsce i ktoś może być zawiedziony? Masakra.
Kamil to fantastyczny sportowiec i pokazywał to już wielokrotnie. To wielki mistrz, i nie tylko olimpijski, ale sportowy.
Zobaczymy - dzisiaj w kwalifikacjach wiele zawodników skakało daleko - to raz. Dwa, że ostatni konkurs TCS, presja już na nikim nie ciąży, więc wszyscy skaczą na luzie. Nie zdziwię się, jak wygra jutro ktoś randomowy, typu Damjan, Eisenbichler, itd.
I błagam też naszych dziennikarzy. Niech tego nie nakręcają...
Ja tam licze, ze jednak Stoch da rade. Ilez moze ten Hannawald czekac na wyrownanie jego osiagniecia.
Dokładnie. Kamil da radę. Styl w jakim skacze jest rewelacyjny - jutro wystarczy przyzwoita odległość a punkty za lądowanie jak zwykle będą wysokie.
A ja sie dziwie że ktoś sie dziwi. Toć takie pompowanie balonika jest obecne wszędzie nie tylko u nas w Polsce. Niemcy na ten przykład na długo przed TCS ogłosili jego zwycięzcą Ryszarda. Nakręcili gigantyczną spirale że teraz w końcu pierwszy raz od wygranej Hannawalda Niemiec wygra ten turniej.
Ja nie zwracam uwagi na to, trzeba wziąć poprawke na pewne zachowania.
Zresztą szkoda strzępić ryja ;p
Jan Ziobro zawiesił karierę.
A szkoda... Zapamiętamy dwa podia w Engelbergu..
Tymczasem naszemu trenejro kontrakt konczy sie w maju, ciekawe czy przedluzy, czy moze kryzys skoków w rodzimym kraju skusi go na zmiane otoczenia.
Podobno przedłuży. Taka jest informacja. Tyle, że od powiedzenia do podpisania jest jeszcze jakaś droga.
Ależ Kamil odpalił w serii próbnej. 139,5 metra :O Jest moc! Powtórka w konkursie? Nie mam nic przeciwko :)'
No proszę - na tej skoczni Ammann pokazuje się bardzo dobrze. Skacze równo i daleko.
Babiarz :D
sufler nie tą dyscyplinę sportu mu podpowiadał ;p
Kot jak cudownie zakończył swój udział w turnieju :)
skok treningowy...
Kot i Żyła nie chcieli po prostu robić dziś konkurencji Stochowi, dlatego postanowili zakończyc już swój udział :)
Kot wymięka psychicznie, a Żyła jak to Żyła, jak nie, to nie idzie.
Pilch lepiej, niż Kot.
Belka obnizona w stosunku do serii probnej. Zobaczymy jakie beda najdalsze skoki.
Powyzej 130 metrow i bedzie pieknie :)
Brawo! Spokojny i bezpieczny skok!!! Zwyciestwo w TCS coraz blizej!!!
W drugim skoku potwierdzić formę i zgarnąć drugi raz z rzędu zwycięstwo w TCS!!! <3 Piękny triumf coraz bliżej <3
Kasztan sie zawziął więc może być ciekawie w II serii.
Bo w tej chwili emocje już opadły troche. Jakoś tak większe były w Oberstdorfie kiedy dopiero sie zaczynało i nie było wiadomo co sie wydarzy.
O kurde Kubacki nie odpuścił i też sie zawziął :D hehe
Jest moc :) Niech się tak zakończy po drugiej serii :)
Kubacki blisko trzeciego miejsca w generalnej TCS. Dawaj, dawaj!
No niezłe jaja by były jakby Kubacki wygrał! nagane by dostał od trenera ;p
Ja tam życzę Kubackiemu jak mało komu żeby wygrał swoje pierwsze zawody w pucharze swiata...ale nie dziś :D Dziś niech będzie drugi.
Jak to nie wykorzystał? Nie zawalił żadnego skoku, czterokrotnie skoczył na bardzo przyzwoitym poziomie i widać że potencjał drzemie w nim spory. Czego się po nim spodziewałeś? Tego, że od razu wejdzie z marszu do drugiej serii obydwu konkursów? :D
Krok po kroku, robić swoje, a wyniki same przyjdą.
Ja już się szykuje do świętowania :) Brawa też dla Dawida Kubackiego, czy on aby nie wskoczy na podium TCS jak dzisiaj stanie na podium ? Dużo traci w TCS ?
Ale się rozskakali :) Szykują się potworne emocje, bo ta pierwsza seria jakoś tak "na sucho" przeszła :D
Wąsy zwiększają powierzchnię lotną :D
No emocje są coraz większe jednak ;p
Belke trzeba obniżyc bo Stoch może walnąć za mocno
Na miejscu trenera obniżyłbym belkę dla Stocha...
Ajj i spadł jak zwykle.
JEST! JEST! JEST!!!
No i wyszedł Hannawald pogratulować Kamilowi :D Piękna sprawa - piękny obrazek. Wielki szacun dla Hannawalda :)
Tak się pisze historię! Stochomania nadchodzi :-)
Szaranowicz się rozpłakał :D Może się mylić, może mówić głupoty, ale on się myli, bo podejrzewam, że emocje biorą górę i sam nie wie, co robi :D
Brawo Kamil :)
Drugiego takiego skoczka jak Adam Małysz nie było i prędko nie będzie. Ale fajnie, że Stoch próbuje :)
Co wy w tej pomocnej dloni macie jakis wirus wscieku dupy? Jak nie prowokacje w watku legii, to tu.
No pewnie, że nie będzie. Jest Adam Małysz, i jest Kamil Stoch. Absolutnie dwaj różni skoczkowie, których nie da się porównać. Każdy jest inny, każdy jest fantastyczny. Każdy jest wielkim mistrzem. Nie da się stwierdzić, który jest lepszy.
No właśnie jak można pobić rekord Hannawalda? Da sie tylko wyrównać
Hannawald wypił sam to piwo które stawiał temu kto pokona Stocha ;)
No i przy okazji jest żółty plastron lidera Pucharu Świata.. Ale to tak przy okazji :D
Adam razem z Kamilem - świetny widok :)
Ciekawy jestem czy Freitag teraz wroci z powerem, czy sie przygasil tym niepowodzeniem.
Kubacki spalil druga probe, wielka szkoda chlopaka.
Rysiek wraca podobno dopiero na MŚ w lotach.
Ja myślę że Kubacki specjalnie spalił żeby przypadkiem nie wygrać dziś ze Stochem :) Team spirit
Dawid w swoim stylu z progu wyszedł niczym wysadzony dynamitem, a im dalej tym gorzej przez zbyt wysoki pułap lotu. On już chyba zawsze będzie popełniał ten błąd, tak jak niektórzy wychodzą zdecydowanie za słabo to nasz zawodnik przegina w drugą stronę ;)
Co do Pilcha to Mutancie z Krainy OZ nie przesadzaj, że Tomek oddawał złe skoki. Były to bardzo przyzwoite odległości jak na kogoś kto pierwszy raz w życiu ma okazję startować na takiej imprezie. Chłopak się fajnie rozwija, nie jest rzucany na głęboką wodę i z tego będą wyniki. Liczę, że będzie otrzymywał pojedyncze szanse w tym sezonie na starty w PŚ, bo potencjał ma bardzo solidny. Teraz pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że nie zostanie on zmarnowany jak w przypadku kilku innych zawodników.
Gdy Kamil Stoch był odprowadzany przez Adama Małysza, to to był najpiękniejszy widok. Dwie legendy Polskich skoków narciarskich. A z panem Adamem kiedyś przybiłem piątkę :) Dziś się cieszę jak wtedy.
Ja myślę że Kubacki specjalnie spalił żeby przypadkiem nie wygrać dziś ze Stochem :) Team spirit
Zawsze mógłby być 2 lub 3. Tu jednak był znów ten błąd z dawna, czyli zbyt wysokie wyjście z progu i w efekcie szybkie wytracenie szybkości, co zaowocowało spadkiem z wysokości.
Faktycznie, szybko to przeleciało... Teraz dwa razy Kulm i potem już mamy Mistrzostwa Świata w lotach.
Jaki jest rekord serii zwyciestw? 6? To co, Stochu w lotach roznie se radzi, ale moze i tu wyrowna?
Tak, 6 miał chyba Ahonen i Schlierenzauer. Chociaż gdyby nie wietrzne i loteryjne Oslo, gdzie Małyszowi falowały narty, to pewnie Adam miałby siedem, bo w końcówce sezonu 2006/2007 był nie do pokonania.
Jedną z najlepszych serii ma chyba Ahonen. Cztery zwycięstwa, drugi miejsce i potem sześć zwycięstw. W ogóle, autorem przerwanej serii jest Adam Małysz, który wtedy przerwał zwycięski marsz Ahonena :D
W ogóle, seria Ahonena w sezonie 2004/2005 jest chyba jedną z lepszych w historii. Na 13 konkursów z rzędu w sezonie, 11 wygranych i dwa razy drugie miejsca.
Jakby nie Malysz, to wyczyn Ahonena byłby nie do pobicia. Myslalem, ze to Prevc dal czadu w wiadomym sezonie, ale przy finie jego osiagniecia nie sa takie brylantowe.
No, ten sezon i ta grafika robi wrażenie. Naprawdę.
No i wtedy wydawało sie, że właśnie to Ahonen powtórzy wynik Hannawalda i wygra cztery konkursy TCS.... Ale nie udało się - psikusa zrobił Martin Hoellwartch :D
Łojeju, my już prawie 200 postów nastukaliśmy w tej części :D
Ahonen wtedy odpuścił loty i Japonię, bo przygotowywał się do Mistrzostw Świata 2007. Podejrzewam, że po Turnieju Czterech Skoczni wiedział już, że Puchar Świata ma praktycznie wygrany, bo przewaga była gigantyczna.
Dlatego odpuścił, co chyba wyszło mu na dobre, bo w Oberstdorfie na MŚ zdobył indywidualnie brązowy medal na normalnej skoczni i złoty medal na skoczni dużej plus srebrny medal w drużynie.
Także na MŚ, który były po Japonii , forma u Ahonena nadal była wysoka. Czyli machnął PŚ, wygrał TCS, potem troszkę odpuścił, ale jednak na najważnieszy start na MŚ znów był w swietnej dyspozycji.
To były właśnie te mistrzostwa, gdzie na normalnej skoczni wyskoczył niespodziewanie Rok Benković :D
Potwierdzam to co napisałem chwilę temu: emocje jak za Małysza. Kamil Stoch jest wielki skoczkiem, wydaje mi się, że skala jego osiągnięć w każdym aspekcie prześcignie wkrótce Małysza - jemu trzeba oddać to, co wielkie, ale Stoch to zupełnie nowa jakość. Jego sukcesy, tak wielkie i tak potężne, trzeba teraz zagospodarować w powtarzalność. Liczę na dominację Stocha i Polaków w kolejnych sezonach, włączając w to aktualny.
Przy takim stężeniu epickości można o wielu rzeczach zapomnieć, ale...
- KAMIL STOCH WYGRYWA CZTERY KONKURSY JEDNEGO TCS I DRUGI RAZ Z RZĘDU TEN PRESTIŻOWY TURNIEJ
- Kamil Stoch liderem generalnej
- Piękny dziś konkurs mieliśmy
- Ojciec Kamila Pan Bronisław, bez obrazu, identyczni :)
- Wzruszony Szaran :)
- Wstawiony Małysz ;-)
- Słowa uznania dla Wellingera.Chłopak potrafi się zachować, nie czuć u niego jakichś wymuszonych zachowań, takie drobiazgi jak np. ściąganie czapki przy hymnie, świadczą o jego dużej klasie
- Moim zdaniem Hannawalda jednak Eurosport wygonił, aby złożyć gratulacje, ale i tak klasa :)
- Heinz Kuttin, niczym Van Gaal, czyli jak pięknie zniszczyć dowolną drużynę. Miałem dziś taką refleksję, pomiędzy głupimi komentarzami komentatorów, jak to Austriacy dominowali "kiedyś" na Trzech Króli... dziś to jest tło, dzięki Heinz!
Martwi nieco fakt, że poza Dawidem Kubackim pozostali zawodzą. Nie chciałbym sytuacji, w której znowu nie będzie solidnej drużyny, ale myślę, że to chwilowy kryzys. Najgorzej wygląda to u Kota.
W Plebiscycie Przegladu Sportowego:
Skoczkowie drużyną roku. Horngacher trenerem roku.
BRAWO!
O to dobrze, bo się bałem że wygrają piłkarze którzy dali radość, ale mistrzostwo świata i puchar to lepiej niż awans na mundial
Poprawcie mnie jeśli się mylę. Czy jeśli Kamil Stoch na IO w Korei po raz drugi z rzędu zdobędzie dwa złote medale to będzie jedynym skoczkiem w historii któremu ta sztuka by się udała???
Chodziło mi o to czy dwa razy ogólnie :) Myślałem,że pobije kolejny rekord i nikomu na dwóch olimpiadach to się nie udało. A komu w historii skoków udało się dwa razy zdobyć dwa złote medale na dwóch olimpiadach? Czekaj ...poszukam w internetach...Ale jakby co to ...mogę nie znależć ;)
Patrząc na dokonania, to Stoch już chyba Adasia przeskoczył. Złote medale na IO, dzisiejsza historyczna i druga z rzędu wygrana w TCS...
Adam Małysz 4 puchary swiata w tym 3 razy z rzędu i w tym samym czasie 3 tytuły mistrza świata(ogółem ma 4) i 2 medale olimpijskie(ogółem ma 4). Kto dał rade kiedykolwiek utrzymac taką forme tak długo?
Adam Małysz 39 wygranych zawodów PŚ.
Pamięć bywa krótka no ale tak naprawdę nie ma sie co licytować o dokonania. Obaj to legendy. No i jeden z nich ma coś do zrobienia jeszcze przez kilka sezonów zanim zakonczy kariere.
Wygrywajac 4 konkursy w TCS Kamil rekordu nie pobil, on wyrownal osiagniecie Hannawalda.
Nie ma co wpadac w nadmierny optymizm, Kamil moze nie zdobyc zadnego medalu na IO, gdzie tam dopiero mowa o powtorce z Soczi.
Wieszczenie dominacji naszych w kolejnych sezonach to tez za duzo, kiedy na dzien dzisiejszy mamy to co bylo 18 lat temu, jednego super skoczka i galerie cieni. Poprzedni sezon pod tym wzgledem wygladal duzo lepiej jak na razie :(
Wyniki plebiscytu na sportowca roku ciekawe, spodziewalem sie pilkarskiej reprezentacji i Lewandowskiego. Na szczescie ludzie nie tylko pilka zyja w naszym kraju.
Porównywanie Adama z Kamilem... Hmmm. Kamil to jest skoczek wybitny, przed 2010 roku nie zawsze trenował z kadrą, a mimo to widać było, że drzemie w nim większy potencjał, niż u pozostałych polskich skoczków, nie licząc Adama. Adam w całej swojej karierze był praktycznie osamotniony. Brylant. Geniusz. Gdy odpalił to wygrywał nie o 2 czy 3 metry, ale o 10 czy nawet 15. Wywołał swoiste zjawisko nazwane "małyszomanią". Polscy kibice głodni sukcesów trafili na taki katalizator. Erupcja popularności wokół prawdziwego sportowego fenomenu. No i to co zrobił Małysz uruchomiło lawinę. To dzięki Małyszowi cały polski zapyziały i odstający od najlepszych system skoków "wskoczył" na wyższy poziom organizacyjny. Młodzi z gór masowo garnęli się do uprawiania tej dyscypliny, inspirowani Małyszem. I efekty szybko się pojawiły, już u schyłku kariery Adama, gdy do światowego poziomu zaczął dojrzewać Kamil. A potem konkursy PŚ wygrywali Żyła, Biegun, Ziobro, Kot. Także Kubacki w końcu zaliczył swoje podium. Drużyna zdobyła złoto MŚ i Puchar Narodów. W ubiegłorocznym T4S Żyła zajął drugie miejsce, Kot czwarte. Żyła zdobył swój medal indywidualny MŚ. Tu nic nie było przypadkiem, tym bardziej, że gdy mechanizm się na moment lekko zaciął zatrudniono świetnego trenera, który ten potencjał na nowo wyzwolił.
Kamil jest wybitny, ale myślę, że Adam był jednak jedyny w swoim rodzaju. Nie miał takiego zaplecza, na swój sposób to właśnie on zbudował potęgę polskich skoków. Niemal w pojedynkę. Zawsze pozostanie królem Adamem I.
Teraz trzeba zadbać o następców. Kadra B też powinna dostać świetnego fachowca, który na nowo rozbudzi talent Bieguna, Ziobro (właśnie zawiesił karierę), Stękały, Murańki, Zniszczoła. Miętusa...
Zawsze nam się wydawało, że Dawid Kubacki nie ma takiego potencjału by lądować na podium PŚ. Skoro jego można było na ten poziom wywindować, to tych wcześniej wymienionych także.
I warto pomyśleć o dziewczynach, bo przecież kobiety też zdobywają pełnoprawne medale IO i MŚ. A tutaj bardzo odstajemy, aż dziw bierze jak bardzo...
Zgadzam się. Przypomnijcie sobie ile razy Adam poprawiał rekordy skoczni. To nie były tylko najlepsze skoki w danym konkursie, ale najlepsze skoki w historiach skoczni. To mówi samo za siebie.
Dla mnie Adam Małysz jest fenomenem i ma tę niesamowitą zaletę, że pociągnął te skoki. Te suckesy, które mamy teraz... są właśnie efektem Małyszomanii i to jest piękne. Małysz zyskuje na tym aspekcie sentymentalnym, no bo jednak 18 lat temu.. jak to się zaczęło - no to było niesamowite i niepowtarzalne uczucie.
I nie chcę wskazywac, kto jest lepszy, kto jest większy.n Obaj skoczkowie są fantastyczni. Obaj są wielcy, obaj są wielkimi mistrzami. I to jest piękne! I są też inne czasy. W końcu lata upływają, a skoki się zmieniają.
Dlatego trzymajmy się tego, że zarówno Adam i Kamil, są fantastycznymi i wielkimi mistrzami. I to jest najważniejsze.
EDIT: Trzeba zabiegac o nowy kontrakt dla Horngachera. Austriacy mogą chcieć go nam podprowadzić, ale nie można wypuścić naszego trenera z rąk.
A Kuttin... aż przykro patrzeć, jak niszczy austriackie skoki. To jest niesamowite, że marnuje wszystkie talenty, które wynalazł Pointner. I nie da się ukryć, że teraz tam jest naprawdę ostro. Pointner ostro ciśnie po Kuttinie i naprawdę nie przebiera w słowach.
Tak naprawdę - pewnie gdyby nie osobista tragedia (śmierć córki) i w efekcie załamanie psychiczne, Pointner nadal trenowałby Austriaków.
Filmik Jana Ziobry. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje:
https://www.youtube.com/watch?v=Jg7qJMQRfGA
W złym momencie to się dzieje, bo akurat wczoraj Polacy fantastycznie sobie radzą w Pucharze Świata. Trudno się jednak wypowiadać, gdy się nie zna tła i szerszego kontekstu tej wypowiedzi.
Rozumiem działania dyscyplinarne, ale dlaczego na Mistrzostwach Polski (na których ostatecznie nie wystartował) przyznano mu taki dziwny numer startowy, nieadekwatny do jego rankingu. Jako jedyny doświadczony skoczek miał skakać w gronie juniorów. To było rzeczywiście upokarzające i to stawia w nieco innym świetle wyjaśnienia Małysza. Jeśli związek poczynał sobie w taki brzydki sposób, to argumenty Ziobry wydają się być jednak zasadne. Jego niesubordynacja i konfliktowość swoją drogą, ale profesjonalizm nie pozwala na traktowanie w ten sposób byłego kadrowicza.
Gruba sprawa z Jankiem, ale już od wielu miesięcy nie jest mu po drodze z aktualnymi władzami i w sumie podjął najlepszą dla siebie decyzję. Inna sprawa, że tak chamskie traktowanie skoczka nie przystoi profesjonalnemu związkowi.
Ziobro rzuca na razie sloganami, hasłami, nie wiadomo o co chodzi, ale to co piszecie jest bardzo podejrzane. Skoczek, który zdobywa medale lub wygrywa konkursy indywidualne w Pucharze Świata, musi mieć talent (312 punktów w sezonie to nie przypadek). Dlatego dziwi sytuacja, w której zleciał na samo dno. Oby nie było tak, że Tajner i Małysz zamieniają się w leśnych dziadków... wierzę, że to ma jakieś głębsze uzasadnienie. Ziobro zawsze miał trudny charakter, a poza tym duże ciśnienie na szkło (ślub w Super Expressie). Najlepiej jakby dwie strony ze sobą się porozumiały, bez obecności mediów, bo na takiej fali na jakiej są nasze skoki naprawdę trudno robić kroki wstecz w wyniku nieporozumień.
Z drugiej strony tłumaczenia Małysza: "Obroniłby się wynikami" są już totalnie podejrzane. Tak jakby Adaś zapomniał, że wyniki nie biorą się z dupy.
Stoch twierdzi że jest zmęczony. TSC dał mu w kość, głównie udzielanie wywiadów.
Pewnie oszczędza siły.
Gdzieś wyczytałem że trener zakazał zawodnikom wypowiadać sie w mediach, internetach itp. aż do igrzysk. Także pełne skupienie w ekipie :)
Spoko :) To loty, które trochę rządzą się innymi prawami, a rozbieżności w odległościach są spore :) Trzymajmy kciuki, aby najlepsza forma przyszła na Igrzyska, bo tamtejsze medale będą nie do przecenienia.
Zawodnicy w końcu mieli tydzień odpoczynku od konkursów (zamiast jednego dnia i skakania codziennie) i też na pewno różnie odczuwają takie zmiany. Spoko, spoko.
Do Igrzysk jeszcze sporo czasu i sporo się może wydarzyć, także nie ferowałbym żadnych wyroków, ani na korzyść naszych skoczków, ani na niekorzyść. Czas pokaże :)
Gdzieś wyczytałem że trener zakazał zawodnikom wypowiadać sie w mediach, internetach itp. aż do igrzysk. Także pełne skupienie w ekipie :)
Byłoby cudownie, to byłby dla nich najlepszy odpoczynek.
A wiecie, że trener rumuńskich skoczków bił swoich zawodników?
http://www.skokinarciarskie.pl/aktualnosci/16466,Rumunscy_skoczkowie_ujawniaja_skandal_w_kadrze
Ziobro i jego problemy to pikuś w porównaniu z Rumuńskimi skoczkami
Ano nie ma szału. Myślałem że Kot spieprzył totalnie a tymczasem przebił go Kubacki no i Stoch.
No ale Norwegowie też mogą czuć niedosyt bo byli tutaj faworytami do zapełnienia podium.
II serie można już oglądac na luzie ;)
No kurde zapomniałem że Norwegowie zawsze coś biorą przed II serią i odpalają potem :D
Ammann na podium, co to sie dzieje...
Wellinger też słabo, Kraft tak samo, więc oni nie za wiele odrobili. Norwegowie się zbliżają ;p
Stoch zyskał trochę nad drugim w klasyfikacji generalnej PŚ. I jeszcze jutro może dołoży kilka punktów. Full wypas!
P.S. mówiąc poważniej, gratulacje dla Simona za pierwsze podium od lat.
W internetach już obwieścili koniec Stocha :D
Niczego innego się nie spodziewałem po internetach :D
A co do dzisiejszego konkursu, to w sumie nie przejmowałbym się jakoś bardzo, bo przestawienie się na loty wymaga czasu. Niektórzy robią to w mgnieniu oka, niektórzy nie.
I zbytnio bym się nie przejmował, bo jestem przekonany, że po powrocie na duże skocznie, Kamil nadal będzie w czołówce i będzie się liczył w walce o medale. A, nawet nie na dużych, bo równie dobrze na MŚ w lotach może być całkiem inaczej. Poza tym, litości, Kamil ma prawo być zmęczony, po takim czymś, co zafundował nam w TCS. Męczy się nie tylko fizyczność, ale również i psychika.
Poza tym, ja jestem w dobrej myśli. Taki słabszy konkurs przed Igrzyskami bardzo dobrze zwiastuje :D Niech najlepsza forma przyjdzie na Igrzyska i będzie meeeeega :D
Spokojnie Panowie :) Trzeba dobrze siły rozkładać, a to nawet nie jest jeszcze połowa seoznu. Będzie git, będziemy mistrzami, zarządzimy w skokach :D
EDIT: a, i jeszcze jedno. Złoty medal Druzynowego konkursu MŚ w lotach jednak wręczyłbym już Norwegom :) Myślę, że drużynowo powinni wygrać, chociaż wszystko się może zdarzyć ;)
Norwegowie drużynowo w tym roku wezmą wszystko, nie ma kto im zagrozić, Niemcom brakuje do kwartetu.
Szkoda mi Kubackiego. Lotnikiem nigdy nie był, ale zważywszy na tegoroczną formę, to do II serii powinien wejść bez problemu.
Z czołówki jedynie Kobayashi go przebił.
Skoro skoczkowie mówią, że są lekko przemęczeni, to może należałoby wyciągnąć wnioski? I zadać sobie pytanie, co jest priorytetem w tym sezonie? Mistrzostwa Świata w lotach, Igrzyska Olimpijskie czy Puchar Świata?
Ja zawsze powtarzam, że Puchar Świata jest najbardziej miarodajny, wskazuje naprawdę najlepszego skoczka w przekroju całego sezonu. Zdobywca PŚ powinien automatycznie zdobywać tytuł Mistrza Świata, podobnie jak jest np. w Formule 1 czy w zawodach żużlowych. Olimpijskie sporty zimowe rządzą się jednak innymi prawami i tutaj imprezy mistrzowskie się mnożą. Trzeba się z tym pogodzić.
Ale w związku z tym, co jest w tym sezonie najważniejsze? Stochowi przydałby się odpoczynek. Kot i Żyła może powinni mieć inny program treningowy przed IO, by dojść do formy choćby z ubiegłego roku? W tym celu należałoby co nieco odpuścić... Czy nasz sztab trenerski ma koncepcje jak rozwiązać te poszczególne problemy?
I dobrze by sie w sumie stalo, jakby tego konkursu nie przeprowadzono :D
Edycja
I spokoj, po sprawie.
Ziobro-gate nabiera rumieńców. Dziś ukazało się kolejne video. Jeszcze nie widziałem, ale podobno uderza w Małysza. Niezły ferment.
Wyczytalem że okradziono Austriacką ekipę w Kulm. W szatni zginęło parę rzeczy Kraftowi i Szliriemu. Dziwna sprawa
Ziobro. Nazwisko zobowiązuje. Buduje napięcie w każdym kolejnym odcinku, sra coraz bardziej do własnego gniazda, straszy Małysza...zero szacunku do wielkiego mistrza, mówi mu co ma robić...:) Super!
Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki serialu. Tylko Janek mógłby dodać trochę pikanterii w postaci bluzgów no i sypnąć jakimiś nazwiskami, szczegółami. Chociaż jedno nazwisko na jeden odcinek. I tak już sobie nie poskacze więc niech da czadu :D
Ciekawe, co on ma w zanadrzu, molestowanie? :D Straszy tak, jakby to co wie mialo zniszczyc niejedno zycie.
Skoki Narciarskie: Imperium Kontratakuje
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/24184/Jan-Ziobro-skreslony-ze-skladu-Kadry-B/
Darth Tajner skreślił Ziobrę ze składu kadry B. Nie zdziwię się jeśli niebawem okaże się, że Jan Ziobro jest jego przybranym synem, który odmówił przejścia na ciemną stronę mocy.
Skoro jakiś czas temu oświadczył że zawiesił kariere to chyba normalne że nie będzie trzymany w żadnej kadrze. Nawet na pamiątkę.
Ciekawe kiedy kolejny odcinek
Ciekawe czy pogoda pozwoli rozegrac te mistrzoswta. Cały sezon warunki byly dobre, akurat na mistrzostwa musi marudzic wietrzyk.
Teoretycznie wszystko co najgorsze nawiedzi Obersdorf dziś i jutro. W weekend powinno być lepiej, ale nie wiem czy na tyle, aby móc bezpiecznie skakać.
A tymczasem skład na kwalifikacje:
Stoch, Żyła, Kubacki, Hula.
Kot poza składem, podobno będzie przedskoczkiem w kwalifikacjach...
Szkoda Kota. W lotach jest silny. Jestem zaskoczony że trener go nie wybrał
Kwalifikacje odwołane czyli Kot jednak nie będzie przedskoczkiem, chyba że jutro.
Trener wybrał skład na podstawie treningu a w nim Kot był najsłabszy.
Kurde, o medal bedzie ciezko w druzynie na igrzyskach przy takiej dyspozycji ogółu.
Kamil daleko w kwalifikacjach. Będzie ciekawie w konkursie. Reszta Polaków bardzo ładnie :-)
Ale Tande zlapal forme na loty. Brawo Polacy. Jakby udalo sie wyszarpac medal indywidualnie to byloby mrga. Nawet braz bedzie cieszyl :)
A druzynowo to nie typuje :)
Nie oszukujmy sie- Stoch ponownie uciszy trybuny Niemieckiego obiektu ;)
No właśnie te lądowanie kiepskie ale zauważyłem że od jakiegos czasu znosi Stocha na prawą stronę. Może tam jakies nierówności były bo lądował blisko bandy.
Żyła i Hula troche kiepsko, zwłaszcza myslałem że Hula da czadu a tu lipa.
A Stochu skakał z niższej belki od Freitaga, skoczył dalej ale przegrał notami za to lądowanie. Tak to pewnie byłby pare ładnych punktów przed Ryszardem.
Grunt, żeby warunki nie wmieszały się, to wtedy będzie mega walka przez cztery serie :)
Medale zdobędzie ten, co nie zepsuje żadnego skoku, bo przy czterech seriach jest bardziej prawdopodobne ;)
PS: te noty po czterech seriach nie powinny byc tak widoczne ;)
Prevc się budzi
Coś jest na tym zeskoku, bo już wielu zawodników wyraźnie odjeżdżało
Kamil ma satysfakcję, że skoczył najdalej. Gdyby nie lądowanie, to by prowadził. No, ale różnice są tak małe, że patrząc na to, że zostały trzy skoki.. to żadna różnica.
Tande, Freitag, Stoch, Prevc, Kraft, Kasai - tu chyba będzie walka o medale.
I oby tylko warunki był fair, to wtedy będzie naprawdę będzie dobrze.
Ale mnie ten Tande denerwuje. Na belce rozciąga się tak że mało nie spadnie. Ponad 10m mniej nad Kamilem i prowadzi dzięki warunkom i różnicy belek...
Ale jednak brawo Kamil. Skok świetny, traci tylko 2pkt więc KAMIL ATAKUJ!
Tande ma problemy z oddaniem dwóch dobrych skoków. Zakładając że skoro prowadzi to ten pierwszy skok chyba był dobry (skoczył 18m bliżej od Stocha :O ), więc drugi skok powinien spieprzyć :D
Chociaż z drugiej strony to Norweg a wiadomo że Norwegowie przed II serią motywują sie w tajemniczy sposób i zawsze odpalają mocno.
Mimo wszystko myślę że to Ryszard będzie największym rywalem Kamila ;)
Ja myslę że w przypadku Stocha bycie na którymś tam miejscu na podium jest niesatysfakcjonujące. Owszem srebro czy brąz może i fajnie mieć ale tak klasowy zawodnik, typ zwycięzcy, myśli tylko o zwycięstwie. Zwłaszcza że w ten sposób przeszedłby po raz kolejny do historii, tym razem jako drugi zawodnik w historii tej dyscypliny który zdobył wszystko co tylko można zdobyć.
Blagam niech dociagna to do konca w miare sprawiedliwie....
Szykuje sie mega skok w klasyfikacji dka Joahnsenna
O w morde co to sie dzieje...
Kasztan jaki farcik
Co sie dzieje... Johansen tyle wygrac :D
Grunt to Kamil zeby skoczyl za zielona linie. Potem niech sie dzieje co chcr :D
Dawaj Kamil, dawaj..
Jeaaaaaaa. Boze jak nisko na buliXd
Freitag prowadzi. A myślałem, że nie da rady :D
EDIT: Chyba Tande się ogarnął. Jak nie spali się psychicznie to wygra loty :)
EDIT2: Czwórka Norwegów pokazuje, kto wygra drużynowe :P
EDIT3: Szkoda, że Kasai taki poszkodowany przez warunki :/
Świetne skoki Kamilu! Jest pudło więc jutro będzie równie ciekawie. Jestem lekko zawiedziony nad Piotrkiem. Niech się wreszcie przebudzi wariat :)
Horngacher powiedział, że dziś Kot (zwłaszcza) jeden skok treningowy miał b.dobry. I że skład na drużynę nie jest jeszcze przesądzony.
Jeżeli Piotrek nadal będzie skakał tak słabo, a Kotek lepiej, to IMO zamiana jest możliwa.
No raczej Tande wypracował konkretną przewagę nad pozostałą dwójką.
Chociaż w lotach narciarskich nawet te kilkanaście pkt. można zniwelować...pod warunkiem że rozciągający sie Norweg spieprzy co nieco ;p
Bo na chwilę obecną nie ma mocnych na skubańca, dał rade.
Stoch ma już niemal pewny medal. Jego przewaga nad Kraftem jest wyraźna. Jest też szansa, żeby zaatakować Ryśka Piątka. Daniel Andre Tande raczej poza zasięgiem.
Nie mów hop. Widziałeś co spotkało Kasaię.
Tu błyskawicznie można stracić dużą przewagę.
(ale nie mam nic przeciwko temu, żeby się to sprawdziło :-)
Nie ogladalem konkursu, moglem tylko posłuchać w austriackim radio jak nie lubią Stocha, dlaczego Kamil ma az taka strate, mimo lepszych odleglosci?
Wczorajszy konkurs był komicznym pokazem ciągłych zmian belek (drugą serię rozpoczęli z 25 belki po czym zakończyli ją na 16). Nawet czołówka skakała z kompletnie różnych wysokości najazdu. Do tego w pierwszej serii Kamil bardzo źle wylądował dlatego już po pierwszej serii miał stratę do Richarda i Daniela.
Norweg skoczył ponad 10m mniej od Stocha ale belka dała mu ponad 10 pkt - w pierwszej serii. Dlatego z takim skokiem prowadził, dla mnie to jest śmieszne, po co skakać poza rozmiar skoczni jak może trener obniżyć i punkty dostaje...
Ja bym nie skreślał Freitaga, bo on wciąż ma szanse na złoto. Widać, że jest w świetnej formie, jest w tej chwili chyba najlepszym skoczkiem w stawce. Ponadto skoki na mamutach rządzą się swoimi prawami, czego przykładem przebieg drugiej serii. To jest sport i ja na półmetku jeszcze bym Freitaga złota nie pozbawiał. Zobaczymy jak to się potoczy...
Jeśli chodzi o rywalizację w PŚ czyli najbardziej miarodajną w przekroju całego sezonu, to boję się by nie powtórzyła się historia z ubiegłego roku. Wtedy Stoch też w trakcie T4S dogonił lidera (akurat wtedy niedysponowanego), wygrał turniej, ale następnie nie był już w stanie odeprzeć ataku będącego w znakomitej formie Krafta, który zgarnął złota w najważniejszej imprezie roku a na koniec zdobył PŚ.
Teraz można się pewnej analogii doszukać. Najlepszy w sezonie jak dotychczas Freitag stracił szansę na wygranie T4S, stracił też żółty plastron lidera PŚ. Ale wrócił, prezentuje się świetnie, przed nami IO, zaś w PŚ strata do Stocha jest nieduża.
Jak myslicie, na kogo postawi Horngacher jutro ? Podobno Maciek Kot jako przedskoczek skakał dobrze, na tym mu zależało. Według mnie: Kot, Kubacki, Żyła, Stoch.
Jeżeli to dalej będzie tak wyglądało, to pierwszy do zmiany kwalifikuje się Żyła.
EDIT: No i zaczęło wiać, a szkoda, bo seria próbna fajnie wyglądała.
Zaraz pewnie rozdadzą medale i można sie rozejść.
Tande trzyma kciuki żeby zawody zostały odwołane :D
Rozpoczęli zawody... wszedł na belkę i znów schodzi. Ech :D
Kurde, wielka szkoda, że wczoraj tak puścili Kasaiego i zwyczajnie go skrzywdzili. Na pewno Japończyk byłby wyżej. Może odbije to sobie na Igrzyskach :D
Kubacki pocisnął 215,5! Pięknie
Ależ na dole podwiewa pod narty, zaraz żonglerka belką będzie
Łojojojo, ale się rozpoczęło skakanie. Oby tak do końca :)
To co najważniejsze zawsze mówię: oby tylko Kamil po swoim skoku był pierwszy.
Pamiętam, jak Adam cały czas był na trzecim, a potem minimalnie przegrał medal w mistrzostwach świata w lotach :(
Belka <3
Obniżają, podwyższają, koniec końców wracają do tej samej, co za cyrk :D
Ale to zajebiste uczucie, jak Kamil frunie 20 metrów nad tą linią :D
Krótko w tych warunkach? No bez przesady :D To był naprawdę dobry skok :)
Dobrze! Kamil pokazal klasę, bałem się o warunki ale drugie miejsce się szykuje. Atakuj Kamil!!!
Taniec z belkami - żenua... Żeby tylko nie wariowali jak wczoraj, zdejmowanie Kamila i obniżanie.
No dobry ale nie na tyle żeby zawalczyć z rozciągliwym Norwegiem o złoto. Trochę odrobił ale niewiele chyba tylko 4pkt.
bałem się o warunki ale drugie miejsce się szykuje.
Jakie drugie jak on ma szansę to wygrać?
Traci ponad 10pkt, ale fakt, szansa jest.
Skonczy sie na tym, ze Kamil 3 z 4 skokow bedzie mial dluzsze od Tande o jakies 10m kazdy, a i tak przegra. Lul.
Jak tak dalej pójdzie, to się chyba skończy na trzech seriach. Według prognoz wiatr ma przybierać na sile.
Srebrny medal! Gratulujacje Kamil! Kolejny krążęk do kolekcji :) Gratulacje dla całego podium!
No to jutro raczej złoty medal dla Norwegów :) A my? Będzie ciekawie, mamy szanse na medal :)
Zwycięstwo dla Tandego według mnie niezbyt zasłużone ale cóż :)
Brawo Kamil! Polak latał świetnie i ma się z czego cieszyć bo wywalczył to drugie miejsce. Mamy medal i z tego się trzeba cieszyć!!!
No i spoko.
Tande jest w takim szoku że aż sie popłakał.
Pewnie nie może pojąć tego że skakał dużo krócej od Stocha a mimo to wygrał ;p
No i Kamil przebił osiągnięcie Piotra Fijasa. Drugi medal w historii dla Polski!
Do złota zabrakło ponad 13 pkt. Obiektywnie rzecz ujmując Tande zasłużył na to złoto. Był najlepszy na treningach, w kwalifikacjach, ta skocznia wyraźnie mu pasowała.
Przeliczniki za wiatr nie są idealne, ale organizatorzy starają się by takie były. Doceńmy ten profesjonalizm. Tande w ten weekend naprawdę sprawiał najlepsze wrażenie, przy całym szacunku i podziwie dla Stocha i Freitaga.
W juter konkurs drużynowy. Cóż. Czterech Norwegów w pierwszej dziewiątce wskazuje zwycięzców. Byle wiatr nie zadecydował o niespodziankach. Polacy i jedna z dwóch niemieckich reprezentacji powalczą o srebro. Tak to wygląda na papierze. Ale sport rządzi się swoimi prawami, na szczęście.