Far Cry 5 na półgodzinnym gameplayu i z nowym zwiastunem
Pewnie jak zwykle zapchają mapę gówno-znajdźkami i innymi pierdołami. Generalnie wieje nudą.
Fajnie wygląda zapowiada się ciekawa kampania może coś z tego będzie. No byle tylko całej mapy znajdzkami nie zasypali bo z tego Far Cry jest słynny.
Wiązałem z tą grą spore nadzieje ze względu na miejsce akcji i szansę na kolejnego solidnie stukniętego, wyrazistego antagonistę... ale po tym co zobaczyłem, przestałem wiązać cokolwiek z tą grą xD Może jeszcze się pozytywnie zaskoczę, może będzie tu fajna fabuła. Bo o gameplay się nie martwię choć mimo to mam lekkie obawy że gra będzie przesycona tymi pierdołowatymi aktywnościami typu wyścig płonącym autem z punktu A do punktu B, a stracą na tym zadania główne z jakąś ciekawą narracją i wątek główny gdzieś się rozmyje. Choć skoro będzie można całość rozegrać w coopie, to nie dziwi mnie że będzie to wszystko nieco "lżejsze" niż chociażby w trójce. Zobaczymy co będzie po premierze i jak faktycznie będzie gra wyglądać i co zawierać.
Po obejrzeniu 20 minut tej prezentacji KOMPLETNIE nie mam ochoty by w to zagrać. Good job Ubisoft.
Mam dokladnie to samo. FC4 bylo super z powodu wysokogorskiej scenerii, tutaj tego nie ma. Mysle, ze FC5 kupie jak bedzie kosztowac 20pln cyfrowo. Nie spieszy mi sie.
Trailer mnie nakręcił na tę grę, bo spodobał mi się klimat i miejscówka. Teraz nudził mnie cały materiał i gameplay, meh :/
Kiedyś Farcry parł technologicznie do przodu, tutaj wielu różnic między FC4 i Primal nie ma. Seria już nie robi takiego wrażenia jak kiedyś, sam pomysł osadzenia gry w Ameryce spoko, ale jednak to jest to samo co poprzednio, jak ktoś nie miał dość grając w poprzednie części to mu to się spodoba, ja raczej spasuję.
Ja już Far Cry 4 nie dałem rady ukończyć, więc Far Cry 5 na pewno sobie odpuszczę.
Odpuszczam. Gralem we wszystkie Far Cry poza Primal i jak wiadomo 3 i 4 byly bardzo podobne. Zrobilem jednak odstep jakos 2 lata miedzy nimi, wiec bylo ok. Far Cry 4 ukonczylem w miare niedawno, wiec na FC5 spojrzalbym ewentualnie w 2019 :P
Wygląda na kopiuj-wklej z poprzednich odsłon - nie żebym jakoś specjalnie narzekał bo czwórka i Primal bardzo mnie wciągnęły, ale mimo to ten gameplay wygląda nieco... biednie. Cholera, nawet modele aut są wzięte prosto z Watch Dogsów - być może chcieli potwierdzić teorię, że wszystkie ich gry dzieją się w jednym uniwersum... albo po prostu się im nie chciało ;)
Ja się dziwię, że jeszcze Ubisoft nie wpadł na pomysł zrobić Far Cry Vietnam. Przecież to byłby mega hicior. Gra osadzona w czasach wojny wietnamskiej, w gęstej dżungli, podchody za plecami komuchów z Vietcongu. Dla mnie - jeżeli dobrze by to rozegrali - byłby hicior. Unikanie pułapek, zastawianie ich, do tego mogliby wysilić się na jakąś ciekawą, angażującą fabułę. Mogliby też pójść w drugą stronę - grać partyzantem wietnamskim i ubijać amerykańskich marines. Opcji jest sporo, a same realia tej wojny mają ogromny, i w dużej mierze niewykorzystany w grach potencjał.
Gra wojenna nijak nie pasuje do otwartego, sandboxowego świata (a tym zawsze był Far Cry od Ubsoftu), więc to raczej mało wykonalne.
Osobiście lubię formułę wypracowaną przez serię, ale wolałbym powrót do bardziej poważnego stylu, znanego z Far Cry 2. Nie miałbym nic przeciwko osadzeniu gry np. w Ameryce Południowej albo znowu w Afryce i uraczeniu nas jakąś mroczniejszą historią o walce partyzanckiej, wojnie domowej, ludobójstwie, z wyborami moralnymi itd.
Nie musiałaby to być gra stricte wojenna mimo iż rozgrywa się w czasach wojny wietnamskiej. W tej wojnie dużą rolę odgrywała partyzantka. Moglibyśmy grać partyzantem z Vietkongu, albo agentem CIA działającym na terytorium wroga. Ewentualnie byłym jeńcem wojennym, który ucieka z wrogiego więzienia. Uważam, że dałoby się pogodzić tradycje serii z realiami tamtych czasów i wydarzeń.
Kolejna biedna Ubigra. Kolejny FC gorszy niz poprzedni. Ehhh. Ten calkiem niezly ACO to byl chyba wypadek przy pracy. Ubi zaplusowal pare razy u mnie ostatnio, ale znow wracaja na swoje przedostatnie miejsce.