Muahaha francuska mysl techniczna, dobrze ze nie zostaly zakupione, bo na 100% zaraz bylby placz ze pis kupil guano i to za prawie 2x drozej niz france sprzedawaly ten zlom do innych krajow :P
a wystarczyłoby kupić silniki do Mi-8 produkowane przez Motor-Sicz...
jak zwykle u PiSiaków, megalomania zwyciężyła.
Z niemieckim sprzętem i bundeswherą jest podobnie. My za to mamy "sprawny" sprzęt z ZSRR. Sporo naszych czołgów zostało zmodernizowanych, ale to i tak nic nie znaczy przy nowoczesnym sprzęcie USA czy Rosji... Kraby to też gówno, którymi się tak pisioraki jarają są beznadziejne...
Nasze genialne projekty są sprzedawane za granice...
Powinniśmy inwestować we własne projekty...
A tu informacja, że nie chodzi o tylko Caracale, lecz całe lotnictwo Francji. Reformują całe zagadnienie serwisowania.
Aircraft availability has fallen to 44 percent from 55 percent in 2000, the ministry said. All helicopters of the forces, maritime patrol aircraft and tactical transport planes have the lowest readiness, with 1 in 4 available for flight.
Runnersan -> nie zmienia to faktu ze bardziewie bylo drogie polska miale zaplacic ~35% wiecej niz inni ktorzy kupowali wczesniej i jak widac nieoplacalne bo nawet w ktaju producenta koszty ekploatacji sa tak wysokie ze maszyny stoja. Zadziwia mnie dlaczego nie mozna bylo kupic blackhawkow produkowanych w polsce :P zreszta maciarewicz tez ma jakies wizje chore :P
Kilgur - weryfikuj moze newsy, widac, ze latwo toba manipuluja.
Po drugie czy wiesz o ile utrzymanie oferowanych Caracali byłoby drozsze od utrzymania Blackhowkow?
Black Hawk byłby świetnym następcą W-3 (swoją drogą, również fatalnie serwisowanych). Ale czym zastąpić np. Mi-8/Mi-14? Na razie jedyną rozsądną opcją pozostaje modernizacja Mi-8 (a w przyszłości może zakup Mi-17V-5).
inna sprawa, że przetargowe Black Hawki były zupełnie gołe.
Można się zastanowić, dlaczego koszty godziny lotu Caracali wzrosły w ciągu 4 lat aż o 80%. Wiadomo część to kwestia intensywniejszego wykorzystania śmigłowców w konfliktach, w których Francja mocniej się zaangażowała, ale rozwiązanie, które zdaje się przyjmuje rząd Francji wskazuje, że ich zdaniem po części wynika to z nieefektywności przemysłu czy ogólnie sił serwisowych.
Idea Polski , która stała za zakupem Caracali (a właściwie całości przetargu, bo oferentów było kilku ) miała na celu właśnie ograniczenie kosztów eksploatacji. Liczyli, że dysponując jedną platformą dla większej grupy śmigłowców oszczędzą na zakupach, szkoleniach, serwisie w przypadku gdyby typów było więcej i od różnych producentów.
Natomiast cena była wyższa niż u innych, gdyż oczekiwaliśmy transferu technologii oraz produkcji w WZL w Łodzi, a nie w ich zakładach we Francji (tylko pierwsze modele, które miały być najszybciej). Z tego co kojarzę, tam była jeszcze kwestia wyposażenia specjalistycznego, którego inni nie zamawiali.
Blackhawka z Polski teoretycznie nie kupili, bo jednak to nie jest oryginalny blackhawk, tylko jego "biedniejsza" wersja i jak sami przyznali decydenci z naszych zakładów, olali zupełnie część formalnych oczekiwań wojska (np uznali, że podadzą cenę w $, choć wymaganie było, że ma być w zł)
aby doposazyc BHki w wymagane oprzyzadowanie, wymagana jest zgada senatu US. Bida wersja z Polski to sama skorupa.
Cainoor -> podaj choc jedna nieprawdziwa informacje w tym newsie?
Runnersan -> masz racje jednak wydaje mi sie ze nawet z takimi warunkami jakie chciala polska cena byla troche za wysoka. Niewiem na ile prawdziwe sa dane z wiki ale wg nich francja ma az 14 caracali, klopoty z wojsku z serwisem to jedno, ale koszty musza byc bardzo wysokie skoro zdecydowano sie uziemic je.
Jak zwykle głupota i niewiedza zwyciężyła.
Helikoptery są uziemione nie z powodu swojej złej jakości tylko faktu że taki sprzęt wymaga bardzo intensywnego serwisowania.
Jak wszystkie samoloty czy helikoptery na godzinę lotu przypada ileś tam godzin obsługi technicznej. One stoją a nie latają ponieważ nie mają wystarczająco rozbudowanego systemu serwisowania i wygodniej jest je odstawić na czas pokoju do hangaru niż wynajmować kolejne tysiące osób które tak wielką flotę będą trzymały w gotowości przez cały czas.
Po prostu do programu szkoleniowego w okresie pokoju wystarcza im te 25% sprawnych i gotowych do lotu.
I nikt nie napisze że Francuzi mają 700 nowoczesnych wojskowych helikopterów a Polska ma 200 starych maszyn.
Ich 25% i tak jest więcej niż to co my mamy.
Prawda jest taka że USA ma 13 000 punktów serwisowych dla swoich 7000 helikopterów, a Polska ma 120 dla 200. Taka jest prawda o naszej sile lotniczej.
Rosja ma 1200 punktów serwisowych
dodaj do tego fakt ze Francja ma tych Caracali az 15 sztuk!, z czego czesc juz ma kilkja lat intensywnego uzywania w warunkach bojowych w Afryce.
Francuzi nie planowali miec tych smiglowcow dla siebie bo preferuja nastepce, czyli Eurocoptera dla swoich sil zbrojnych.
Kilgur pozazodroscil astroturfingu lutzowi wiec postanowil sie sam zabawic :)
Swietnie to ja sie pytam po ch.... starac sie o kupowanie starych trupow ktore z armii francuskiej sa wycofywane za ciezka kase?
Swietnie to ja sie pytam po ch.... starac sie o kupowanie starych trupow ktore z armii francuskiej sa wycofywane za ciezka kase?
czy to nie było tak że my mieliśmy kupić te helikoptery po zawyżonej cenie żeby zrekompensować francuzom wstrzymanie sprzedaży lotniskowca ruskim z powodu sankcji?
Kilgur użyj czasami googla i nie daj się łapać na fake newsy. Mi weryfikacja tej informacji dzisiaj rano zajęła dosłownie 15 min. Użyłem Google i Google Translate, bo francuskiego nie znam. To naprawdę nie takie trudne.
Sytuacja we francuskiej armii sie nie interesowalem, blednie zalozylem tez ze w polsce rzadzil kiedykolwiek ktos madry, bo jak wytlumaczyc probe zakupu przestarzalego sprzetu ktory francuzi wycofuja :P
Caracal jest raczej mloda konstrukcja, wszedl do produkcji w 2005 jako Super Coguar.
Francuzi jednak zdecydowali sie na limitowane zakupy dla siebie (tylko oddzialy specjalne) z uwagi na:
1- duza liczbe jeszcze mlodych Coguarow
2- zaawansowane prace nad eurocopterem, ktory w planach mial zastapic coguary.
F16 to tez imo gowniany zakup, jedyny sens w tym zakupie to zlapanie bonusow u amerykanow, wogole posiadanie przez polske mocno rozbudowanej armii to jakis zart z punktu widzenia jak bogatym krajem jestesmy. W polsce jak zwykle z dupy strony sie podchodzi, bo juz dawno powinni zrobic mniejsza armie i zaoszczedzona w ten sposob kase pompowac w unowoczesnianie jej. W razie wiekszej wojny i tak w tym momencie nic nie jestesmy w stanie zrobic, a mniejsza nowoczesna armia mogla by lepiej sluzyc w strukturach nato, a po osiagnieciu zakladanych standardow nowoczesnosci :D mozna ja stopniowo powiekszac. Teraz mamy wizje marynarki podwodnej i inne watpliwe decyzje wariata.
Cainoor -> za eksperta w sprawach wojska nigdy sie nie uwazalem, poprostu zdrowo-rozsadkowo mniejsza nowoczesna armia jest w stanie zdzialac wiecej niz wielksza, ale zacofana technologcznie.
Ja w kwestii formalnej, co to jest doczynienie?
A w kwestii oszczędzonych pieniędzy to proponowałbym je przepić.
W obronie mogłoby to być nawet skuteczniejsze niż zakupy uzbrojenia.
Widzący -> niestety biznes wojskowy to wielka kasa, najlepszy przyklad polska rezygnuje z caracali macron ujada kaczynski -> putin 2, demokracja lamana co chwile itp. Nagle polska bierze pod uwage zakup statkow z francuskich stoczni i tadam macron spiewa polska ma prawo do rzadzenia wlasnym krajem :D Kasa rzadzi swiatem ten kto mysli inaczej coz .... :D
Widzący -> a jak traktowac to i slowa macrona pare tyg pozniej? :D
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-decyzja-o-kupnie-francuskich-okretow-podwodnych-dla-polskiej,nId,2451117
http://www.fronda.pl/a/zaskakujace-slowa-macrona-zaden-kraj-ue-nie-ma-prawa-osadzac-reform-ktore-przeprowadza-inny-kraj,102956.html
Liczę na takie posunięcie, będzie piec do bagietek, blacha na croissanty i winiarnia.
Sytuacja we francuskiej armii sie nie interesowalem, blednie zalozylem tez ze w polsce rzadzil kiedykolwiek ktos madry, bo jak wytlumaczyc probe zakupu przestarzalego sprzetu ktory francuzi wycofuja :P
Ciekawa próba odwrócenia uwagi od tego, że łyknąłeś fake newsa jak pelikan. Czy z lenistwa czy z ignorancji, nie będę wnikał.
Jednak jak już próbujesz desperacko się wyratować wyciągając kartę "przestarzały". To polecam się zapoznać troszkę z historią tej maszyny. Na potrzeby tej argumentacji przyjmijmy, że jest to kontynuacja Cugara. Cugar wszedł do służby w tych samych latach co Black-Hawk, jest młodszy od Huyea i Cobry, troszkę starszy od Apacha. Nie pobija absolutnego rekordu 50-ciu lat służby jakie ustanowiły dwa inne konie robocze jakimi są Chinook i samolot transportowy Hercules (rekordu, który nadal śrubują). Wszystkie te maszyny są nadal w użyciu co więcej nadal w sprzedaży, co więcej są na nie chętni. Więc w tym wypadku może powinieneś poratować siły zbrojne wielu krajów i rozpocząć kampanię informacyjną na temat jakim to przestarzałym sprzętem dysponują lub chcą dysponować. Tyle milionów do zaoszczędzenia, może się nawet jakiś medal dla ciebie trafi.
Czasami naprawdę lepiej przyznać się do błędu niż brnąć dalej i wychodzić na jeszcze większego.... niech będzie ignoranta.
Mamy szansę przyłączyć się z finansowaniem ultra nowoczesnych ukraińskich śmigłowców.
Nasze fabryki helikopterów mogą produkcję tego modelu wdrożyć w krótkim czasie korzystając z linii produkcyjnych mających ogromny potencjał i doświadczenie zdobyte w czasie wieloletniej produkcji jego protoplasty.
https://www.youtube.com/watch?v=4SXaHnoTtCI
Trael -> fake news ma to do siebie ze zawiera nieprawdziwe informacje, wymien chciarz jedna z tego co zlinkowalem w 1 poszice :P To ze okazalem sie januszem i wyciagnolem mylne wnioski, bo niechcialo mi sie szukac wiecej, nie zaprzecza faktom :P
fake news ma to do siebie ze zawiera nieprawdziwe informacje
No niestety, nie do końca :)
Definicja z angielskiej wiki, pasuje punkt 3, tudzież 6:
Claire Wardle of First Draft News identifies seven types of fake news:
1. satire or parody ("no intention to cause harm but has potential to fool")
2. false connection ("when headlines, visuals or captions don't support the content")
3. misleading content ("misleading use of information to frame an issue or an individual")
4. false content ("when genuine content is shared with false contextual information")
5. imposter content ("when genuine sources are impersonated" with false, made-up sources)
6. manipulated content ("when genuine information or imagery is manipulated to deceive", as with a "doctored" photo)
7. fabricated content ("new content is 100% false, designed to deceive and do harm")
Trael -> 6 nie pasuje wogole, a wiekszosc newsow o polityce i politykach w polskich mediach spelnia punkt 3, wystarczy porownac te same informacje podawane przez obie strony. Niestety niestety punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, obiektywizm w mediach od dawna nie istnieje, ot taka ciekawostka wystepujaca slownikach :) Sam news z pewnoscia zasluguje na miano click baita, ale do fake newsow troche mu brakuje.
Widzę że dzielnie PISowskie trolle ogłaszają propagandę sukcesu. Otóż nie ma się z czego cieszyć ale do tego dojdę. Caracale w armii francuskiej to zdecydowana mniejszość, najnowsze maszyny tej klasy, następca Pumy i Coguarów. Mieli ich zaledwie 21 sztuk, więcej nie było ich trzeba bo poprzednie typy miały jeszcze resoursy na 15-30 lat. Caracale(i nie tylko zresztą) były eksploatowane jak diesle Volkswagena na leasingu, w najgorszych możliwych warunkach tzn Pustynia Saharyjska(Mali), Syria, Libia, Afganistan, Republika Środkowoafrykańska oraz w peryferiach zamorskich Francji, były używane nawet w dżungli. W dużej mierze były podstawową maszyną ich sił specjalnych. To naturalne że części znacznie szybciej w takich rejonach świata się zużywają. I teraz dodajcie sobie to że francuski MON wymyślił sobie restrukturyzacje wydatków na eksploatacje lotnictwa, tnięcie kosztów i tak dalej. Operacji było tyle samo co wcześniej jak nie więcej. Jak jeden śmigłowiec stał z powodu zepsutej części to brano kolejny sprawny na misje a uszkodzonego zostawiano w hangarze aż znajdą fundusze na remonty. Mikroflota oczywiście też nie ułatwiała sprawy. Nie ma sensacji w tym że to tak wygląda - musi wyglądać skoro ich rząd chce zjeść ciastko i mieć ciastko - nie dokładając do tego ani jednego eurocenta więcej a dodatkowo uważają się za kolejnego po USA i Rosji światowego policjanta; wtykają nosa w nie swoje sprawy - co oczywiście kosztuje.
Z typowym dla naszego kraju niechlujstwem, będąc w sytuacji francuskiego wojska to u nas całe lotnictwo by stało w hangarach/w polu - hehe, może tak się zresztą niedługo stanie, nadal Mi-2, Mi-8, Mi-14, SH-2 w eksploatacji, Głuszce, Mi-17 i Puszczyki jeszcze polatają ale nie łudźcie się - w Świdniku moderka i remont potrafią mieć ponad dwuletnie opóźnienia, po czym kiedy je oddają okazuję się, że trzeba je zwrócić z powodu nie spełniania przez nich wymagań wojska i przeciąga się to o kolejne pół roku... . Najdłużej polatają ostatnie Sokoły(Głuszce) i Mi-17 kupione w ramach pilnej potrzeby operacyjnej na misje w Afganistanie. Mimo wszystko jest tragedia. Zaraz morskie Mi-14 trzeba będzie wycofać i zostaniemy wyłącznie z protezą w postaci Anakond i "Anakond" w postaci przerobionych, w dodatku używanych wcześniej Sokołów. Jak będzie katastrofa jakiegoś promu pasażerskiego i nie będzie mógł żaden śmigłowiec wylecieć ze względu ma naprawy oraz braki w sprzęcie to pytam się który niby polityk stanie za to przed sądem?
Teraz najlepsze - mogliśmy wprowadzając Caracale wycofywać starsze posowieckie typy, którym kończą się resoursy i ujednolicać flotę by ostały nam się jedynie trzy typy. Sokoły - mały śmigłowiec, Caracale - średnie śmigłowce - Mi-17/później Chinooci - ciężkie śmigłowce. Mielibyśmy w miarę uniwersalną flotę i nie przepłacalibyśmy za bardzo, choć oczywiście posiadanie śmigłowców to nigdy nie była tania zabawa a użyteczność bojowa ich jest znacznie mniejsza niż lotnictwa. Są jednak zadania w których samoloty ich nie wyręczą a jako członkowie NATO jesteśmy zobowiązani do utrzymania ratownictwa morskiego, w tym ratownictwa bojowego; w przeciwnym wypadku dajemy wygodne uzasadnienie do nie udzielenia nam pomocy w razie konfliktu a nawet w przypadku poważnego kryzysu. Antoni obiecał kupić bieda-hawki w zastępstwie ale ostatecznie nic nie kupił, są jednakże plany kupienia mikroflot w tym/przyszłym roku głównie dla ratownictwa wojskowego oraz zwalczania okrętów podwodnych ale nie ma opcji żebyśmy dostali porównywalny offset przy tych obecnych 16 sztukach co wcześniej, wszystko będzie serwisowane w kraju/warsztacie producenta, w dodatku za cenę producenta(w kontrakcie Caracalowym zapisaliśmy sobie warunek stałych cen i napraw w WZL Łódź). Jak kupimy niedoszłego AW-101 to dopiero wpadniemy w kał, do tego śmigłowca nie produkują niektórych już części, awaryjność spora(polecam poczytać jakie problemy mają z nimi Brytyjczycy/Duńczycy) i też stoją latami w remoncie, zużycie sporę ze względu na trzy silniki oraz wątpliwą jakość materiałów z jakich zostały wykonane. I są trudne w pilotażu bo już kilka z nich wywróciły się przy starcie, ostatni z nich nowo dostarczony w Norwegii trzy tygodnie temu. Ponoć za te 16 AW-101 Leonardo życzy sobie aż 8 mld PLN, czyli ponad połowę ceny kontraktu za Caracale. Jedyny plus to nie proponują nam AW-149, który... nie miał nawet certyfikatu do latania nad wodą. Jeśli Leonardo wygra CBA powinna jak najszybciej przeprowadzić śledztwo bo ta brytyjsko-włoska spółka od lat znana jest z korupcji i to już kolejna niedawna z tego powodu zmiana nazwy. Bieda-hawk z Mielca niewiele lepszy - słabsze silniki, brak potrzebnego wyposażenia który dostępny jest jedynie w wersji dla US Army/Air Force/Navy, również Lockheed Martin(obecny właściciel PZL Mielec) nie jest takim wspaniałym korpo - nieźle zrobili nas w bambuko z offsetem do F-16. Nawet Słowacja ostatnio kupiła nie nasze bieda-hawki tylko prawdziwe z USA a są znacznie biedniejszym i mniejszym krajem, z gamą walącego się posowieckiego sprzętu. Wersja USA to niestety niemożliwość napraw w kraju. No i zostali Francuzi z Airbusa, którzy po zeszłorocznym upokorzeniu na pewno nie dadzą nam nic za darmo... a prawdopodobnie znacznie drożej, wszak zerwany kontrakt miał im być kartą przetargową do wygrywania innych przetargów oraz wejścia na poważnie w rynek środkowo-europejski dla Airbusa.
Konkludując - smutne jest to że banda Januszy nie mających pojęcia w temacie, na czele z ministrem który mało co nie udupił Rosomaków będący w najlepszym przypadku ignorantem i kłamcą, w najgorszym - szpiegiem na usługach GRU/FSB uznają za sukces nie kupowanie niewiele lub nic bo jest afera lub oczywiście spiseg totalnej opozycji.
P.S. Żeby nie było, choć lotnictwo naszego kraju wymaga sporo do życzenia to stan naszej marynarki wojennej to katastrofa - sukcesem jest wprowadzenie niszczyciela min Kormorana, poza tym jeden wielki złom - jeden sowiecki okręt podwodny z lat '80; cztery ponad 50-letnie Kobbeny będące poprzednikiem obecnych norweskich okrętów podwodnych typu Ula, które rząd Królestwa Norwegii zamierza zresztą wymieniać i jak tak dalej program Orka będzie się przeciągać to prawdopodobnie podpiszą kontrakt przed nami; prawie 40-letnie amerykańskie fregaty Olivier Hazard Perry kosztujące nas fortunę za utrzymanie; patrolowiec Ślązak budowany już 15-lat... nasz MON zaś z ministrem mającym niewiele rozsądku na czele uważa, że wydanie kilka miliardów na zielonych chłopaków z Obrony Terytorialnej, którzy jak przyjdzie prawdziwa walka uciekną równie szybko z miejsca co ich syryjski odpowiednik pod skrótem NDF to świetna inwestycja. To tyle jeśli chodzi o stan naszego wojska, nie mamy z czego śmieszkować bo raz u nas nie jest lepiej a dwa jak co do czego dojdzie to oczywiście wojsko wyjdzie do walki zdemoralizowane, słabo uzbrojone zaś nasze elity uciekną dzień przed na Gulfstreamach i tych nowych Boeingach 737 do Londynu/Waszyngtonu. Winę za stan naszego wojska, mniejszą bądź większą ponoszą wszystkie zmiany od roku '89.
Widzę że dzielnie PISowskie trolle ogłaszają propagandę sukcesu przestań - teraz Polska jest uber alles - pana Kaczyńskiego można porównać jedynie do Kazimierza Wielkiego a ten ostatni przy tym porównaniu i tak swój blask wielki traci. Dawno ojczyzna nasza nie była tak silną jak obecnie a pisanie kalumnii oraz nieprawdy typu stan naszej marynarki wojennej to katastrofa jest celową działalnością wywrotową tych, którzy nie służą ojczyźnie.
Dysponujemy wspaniałymi okrętami podwodnymi, całą ich flotyllą i stanowimy jedną z najpoważniejszych marynarek nie tylko na Bałtyku ale już obecnie w skali światowej.
Do tego w produkcji są już trzy nowe jednostki - nawodne - niosące niebawem śmierć wrogom Orła Białego i sztandaru biało-czerwonego. Widzę, że celowo pominąłeś w swojej wypowiedzi najnowszą polską myśl techniczną - wraz z Amerykanami przygotowujemy 3 największe lotniskowce mogące czasowo zanurzać się pod wodę, mowa oczywiście o ORP Jan Paweł II (do tego bliźniacza jednostka - ORP Prymas Tysiąclecia).
Pewnie nie wiesz ale przy współpracy ze stoczniami amerykańskimi budujemy jeden z najnowocześniejszych obecnie na świecie atomowych okrętów podwodnych - ORP Jerzy Popiełuszko oraz najmniej 12 niszczycieli rakietowych klasy Dziwisz.
Powyższa flota zapewni stały nadzór pokojowy nad Bałtykiem a Polska wróci ponownie do roli wielkiego mocarstwa morskiego nie tylko w regionie ale i w skali ogólnoświatowej.
https://www.youtube.com/watch?v=wUIRPVgDtJk
To tak odnośnie sprostowania Twoich informacji o "rzekomo" katastrofalnym stanie polskiej floty wojennej. Tylko dzięki partii rządzącej możliwe było odzyskanie przez nasz kraj silnej pozycji w regionie a także i na świecie.
Wódz jak zawsze wykazał się dalekowzrocznością Nostradamusa i przewidział problemy techniczne Caracali
Znalazłem w internetach taki komentarz, który super podsumowuje całą sytuację i podnietę jakoby to rząd podjął słuszną decyzję nie kupując Caracali.
Szanowni Polacy, uprzejmie chciałbym Wam zwrócić uwagę na kilka kwestii.
1) zerwaliście rozmowy w sprawie zakupu śmigłowców wielozadaniowych Caracal
2) obiecane przez ministra Macierewicza w zeszłym roku śmigłowce do dzisiejszego dnia do Was nie doleciały
3) również do dzisiejszego dnia nie nawiązaliście współpracy z Motor Sicz w zakresie wspólnej produkcji/remotoryzacji śmigłowców co również obiecywał minister Macierewicz
4) sami nie potraficie wyprodukować niczego co byłoby porównywalne z Caracalem. Nie mówiąc o tym aby było od Caracala lepsze
5) w efekcie w tym roku, zamiast wprowadzać na wyposażenie pierwsze Caracale, cofacie liczniki radzieckim staruszkom. A informacja o problemach technicznych francuskiego lotnictwa wywołuje w Was ekstazę.
Mówią o Was, że nie modlicie się o to aby Wasza krowa dawała tyle mleka co krowa sąsiada, tylko o to aby krowa sąsiada zdechła :)
Coś w tym jest...
Po zapoznaniu się z polityką "zakupową" i obronną pana Antoniego Macierewicza uprzejmie postuluję, aby w jakiejś odległej przyszłości prokuratura i sąd pochyliły się nad poszczególnymi decyzjami szanownego pana ministra i rozwiały w ten sposób wszelkie wątpliwości osób mojego pokroju, czyli wyjątkowych laików w dziedzinie wojskowości, co do słuszności zapoczątkowanej i propagowanej przez przedstawiciela PiS-u strategii obronnej, a więc systematycznego podtrzymywania ustalonego przed dekadą poziomu technologicznego zaawansowania polskiej armii oraz przekazywania wyjątkowo pokaźnych funduszy na działalność kulturalno-rozrywkowo-szkoleniową młodych osób, które hobbystycznie zajmują się zagadnieniami strzelectwa oraz musztry.
Zwracam się również z uprzejmym apelem do użytkownika Secretservice: zachęcam, aby zamienił podobiznę pana Macierewicza w swoim awatarze na wizerunek Franciszka Ksawerego Branickiego. Zachowa w ten sposób klarowny symbol swoich poglądów, sięgając pamięcią ku duchowemu patronowi szanownego pana ministra, a przy okazji zaoszczędzi wielu innym uczestnikom dyskusji mnóstwa ekspresyjnych gestów i min nad klawiaturą, a tym samym - przyczyni się do poprawy relacji międzyludzkich zarówno w świecie wirtualnym, jak i rzeczywistym.