Monster Hunter World | PS4
Grałem. Fajne. Kupię.
Dawno nie czułem się tak zagubiony i przytłoczony złożonością gry. Czemu tak cicho na gryonline o becie?
Bo to w Europie nisza. Gra uber popularna w Japonii i właściwie nigdzie indziej. Do tego znana głównie z konsol Nintendo, które w Polsce kupuje kilkanaście osób.
Beta bardzo fajna, ale nie sądzę żeby przekonała do kupna kogoś, kto wcześniej niewiele, lub kompletnie nic o tej serii nie słyszał. Widzę na forach, że ludzie kompletnie nie ogarniają złożoności tej gry i myślą, że to banalny 'button masher'.
Tak samo jak nie sądzę żeby zniechęciła kogoś kto już wcześniej był fanem.
Ja w to wchodzę, ale byłem o tym przekonany od pierwszej zapowiedzi.
Mnie przekonała choć nigdy nie grałem w MH, walka jest wyśmienita, trzeba znajdować słabe punkty jak podbrzusze czy głowa i w ogóle jest złożona. Chińska stylistyka tez mnie aż tak nie razi, co prawda ten kot przydupas i niektóre ataki broni wołają o pomstę do nieba, ale nie ma tego dużo.
Szkoda że nie ma daty premiery na PC bo na PS4 raczej nie kupię skoro mogę grać w 60fps na myszce i w dodatku nie muszę płacić za granie online.
Mi osobiście nie przypadla do gustu, podobnie jak kolega czulem sie zagubiony, dodatkowo błędy(rozumiem ze beta). Szkoda tez ze nie bedzie polskiej wersji jezykowej.
Zainstalowałem z ciekawości.. Nie mój typ gry, ogólnie z japońskich gier to lubię tylko horrory ewentualnie slashery.
Nie wiem czemu, ale jak pograłem w to chwilę to mi się przypomniało nintendo 64 xD jakiś taki 'nintendowy' klimat ma ta gra
P.S. Grafika za ciekawa nie jest i raczej się nie zmieni do stycznia
Ograłem ostatnie trzy godziny bety i udało mi się ubić dostępne monstra czyli Jagras, Barroth, Anjanath i uroczego Pukei-Pukei. Nie miałem wcześniej styczności z tym tytułem ale powiem szczerze, że naprawdę warto! Ubicie takiego Anjanath,a to nie lada wyzwanie bo cztery czy pięć razy do niego podchodziłem i w pewnym momencie brakowało mi osoby do pomocy bo grałem w singlu, a gdy takiego potwora ubijesz samemu to wygrana daje ogromną satysfakcje i potem chce się tylko więcej xP Jedynie odmierzany czas questa, który zazwyczaj wynosi 20 minut sprawia, że masz spięte poślady :D Wielki oręż jest niezwykle soczysty i każdy znajdzie coś w swoim stylu. Ja preferuje szybkość i zwinność dlatego wybrałem miecz z tarczą bądź duale, zaś giwery mają moc rażenia ale są toporne i nie da się z tym uciekać. Reasumując, jest Moc! ;)
Ajanath to nic, Rathalosa spróbuj sam, raz mi się tylko udało z tym heavy bowgunem na sekundy. Dobrze, że w multiku jest łatwiej, chyba że postać nie ma zbyt dobrego gearu w becie, żeby aspirować do Rathalosa.
12dura, Witam Serdecznie :) Masz rację, że postać nie miała dobrego gearu, wydaje mi się, że wszystko było czyste nie upgreadowane, więc tylko pozostaje mi pogratulować takiego powera w boju ;D Spróbuję sam Rathalosa dopiero po premierze ^_^ dobrze, że wypuścili betę, było warto liznąć tej produkcji, jak dla mnie bomba! Pozdrawiam.
Co do czasu questa to w pełnej wersji będzie on wynosił 50 minut. Tylko na potrzeby bety został skrócony.
Jak to będzie z językiem Polskim w dniu premiery ? dostępny tylko na płycie? czy wersja elektroniczna też ?
Cześć, właśnie miałem okazję ograć trochę gierkę i tak jak przedmówcy mówili, naprawdę warto! Świat i bestie w nim wykreowane są genialne, walka z potworami jest bardzo satysfakcjonująca, po prostu gorąco polecam! Jak chcecie dowiedzieć się więcej to odsyłam do materiału o grze: https://youtu.be/3tYsKft-6VQ
Gra jest spoko, walki z potworami satysfakcjonujące, ale spadki klatkarzu są nie do przyjęcia. W coopie praktycznie co chwile spada poniżej 30 fps, prawdopodobnie nawet do 20 co bardzo przeszkadza. Miał to być mój zakup premierowy, ale chyba sie wstrzymam do czasu pojawienia sie jakichś łatek.
Grafika nie jest zła ale na 2018 rok nie postarali się. System walki również nie zachwyca.
Osobiście uważam, że szału nie ma. Fani będą zachwyceni, mnie po prostu interesują inne gierki.
Jak chcesz fajną grafikę to odpal butterfronta 2 i nie miaucz.
Gra jest co najmniej słaba. Beta mnie upewniła że nie chcę latać z mieczo-toporem i zaliczać hitboxy rodem z MMO. Grałem w produkcje z 2005 roku gdzie można było odcinać kończyny albo penetrować trzewia już po jednym celnym wymachu białą bronią. Uważam że gra skupiona na wykańczaniu bestii powinna być lepiej zrealizowana. Tutaj każdy głupek wali w słupek.
Capcom ogłosił, że sprzedaż digital i shipment na pierwsze 3 dni wyniósł 5 mln kopii, pobili wszystkie rekordy serii. Warto też zaznaczyć, że pierwotny shipment w Japonii (tylko 1 mln) wyprzedali w piątek i w sobotę musieli wysyłać dodatkowe kopie. To generalnie oznacza, że duża część poszła na zachód. Imo to będzie jeden z największych sukcesów Capcomu. Liczę na pierwsze miejsce w ich historii sprzedaży gier i zrucenie Residenta 5 z tej pozycji.
No dobra gra zamówiona, ale pytanie teraz do Was - czy ta gra na ps4 jest z polskimi napisami? Tu niby podają, że jest, a na ps store niby brak obsługi PL. Ktoś ma ta gierkę, gra w nią na PS4 to proszę o krótką wypowiedź. Pozdro!
Tak, gra posiada polskie napisy.
Jak wygląda tu sprawa coopa? Można machnąć całą kampanie, jak w Divinity? Czy to raczej system z DkS - pomocy z bossem i na razie?
Ja żałuję że kupiłem tę grę na PS4 no kurde cały czas się tnie od początku gry no nie tak tragicznie ale wkurzające to jest spadki FPS , przenikanie postaci przechodzę przez postacie no kurde masakra ,Grafika też spodziewałem się czegoś lepszego nie zachwyca ta grafika a jeśli chodzi o rozmowy z postaciami brak słów ....Postacie poruszają ustami nic nie słychać tylko napisy lecą ...Odradzał wam bym gierkę ale jak kto woli :/ Też sie na nią napaliłem i żałuję tych wydanych pieniędzy .
Mam takie same odczucia. Nie pamiętam kiedy się tak ostatnio zwiodłem na grze. Grając w nią czuję tylko zażenowanie i poczucie tracenia czasu. Sprawdzę pod koniec roku czy na PC będą inne odczucia.
A ja wręcz przeciwnie żadnych spadków nie zauważyłem. Fakt udźwiękowienie i napisy porażka, ale walka eksploracja i ogólnie świat miodzio. Więc jak kto woli ;)
@spuki27 Ogrywasz na pro czy podstawowej wersji? Bo jesli na podstawowej to chyba jesteś zaslepiony... Spadki w walkach są dramatyczne, a gra wcale nie wygląda aż tak dobrze, żeby można było tym usprawiedliwiać.
Zdecydowanie polecam, walka daje dużo satysfakcji, a do tego jest duży wachlarz modyfikacji i wyboru broni. Trzeba pamiętać, że tutaj najistotniejsze jest zbieractwo, tropienie przeciwnika i taktyczna walka. Jeżeli szukacie czegoś innego to nie tutaj. Jak ktoś lubi takie klimaty to rewelacja.
Gra wygląda jak jakaś wczesna beta. Dwa razy podchodziłem do niej z optymistycznym nastawieniem i dwa razy się odbijałem. Do tego na PS4 chodzi po prostu tragicznie! Jako gracz głównie PC jestem świadom tego, że na konsolach jest inna płynność, ale do tej pory nie przeszkadzało mi to tak jak w tej pozycji. Tu mam wrażenie, że fps jest w granicach 20!
Normalnie dramat!
Kolejne zaniedbania/błędy to:
* tekstury wczytujące się bezczelnie w bliskim zasięgu wzroku
* głosy NPC pojawiają się i znikają w trakcie rozmowy
* drewniana walka - nie czuć mocy ciosów
* brak reakcji potworków na otrzymanie ciosu, brak krwi (!)
* zachowanie kamery!
* interfejs toporny jak cholera i brzydkie to wszystko
* czcionka jak z kiepskich gier f2p
* słabe udźwiękowienie
Ogólne wrażenie mam takie jakbym grał w jakąś darmową grę mmo, z tym, że biegam sam.
Dziwię się skąd takie dobre recenzje zbiera ta gra.
Ktoś może mi wytłumaczyć gdzie jest "mięsko" tej gry?
A podasz mi choć jeden korporacyjny gniot AAA który w ostatnich latach zostało słabo oceniony? Ja znam tylko jeden wyjątek Star Wars Battlefront II, jednak inne kaszanki od Ubisyfy itp. zawsze są oceniane wysoko, tak chcą kłamliwe media więc tak musi być, nie można mieć własnego zdania bo nie będziesz istniał i nikt cię nie będzie brał na poważnie jednym z przykładów jest ten serwis.
Powiem Ci, że mam podobne wrażenia i dziwię się skąd takie pozytywy na temat tej gry.
Głosy NPC? Drewniana walka? Brak KRWI?! Kamera? Interfejs i czcionka?
Właśnie wymieniłeś wszystko to, co w MH jest OD 14 LAT!
Czyli to, co dla ludzi jak ja (którzy od 2004 w MH grają) i dla 99,9% recenzentów (którzy tak bezczelnie wysoko oceniają grę) jest ideą, największym urokiem i specyfiką serii, którą kochają.
Przypomnę, od 14 lat..
Gra tylko dla fanów serii i to zagorzałych.
Są błędy i pomniejsze bugi.
Samo latanie za potworami i tłuczenie ich po 20 min mnie nie przypadło do gustu.
Zdarza się też tak, że obita bestia po prostu odlatuje czy ucieka z mapy i tyle z polowanie, leć od nowa. Ekrany ładowania nie są takie długie, ale praca kamery w niektórych miejscach (przy ścianie itp) jest tragiczna, tak samo system namierzania.
Grafika i stylistyka ładna, tak samo muzyka na plus.
Jak ktoś lubi. Monster Huntery to podejdzie mu ta gra, mnie osobiście średnio się spodobała. Daje 7, chociaż powinno być w sumie jakieś 6
Cóż, trudno się nie zgodzić z faktem, że gra jest osobliwa.
Ale jako wspomniany przez Ciebie fan (który z serią spędził już 14 lat) nie mogę nie stwierdzić, że to najlepsza w moim odczuciu odsłona MH. :)
Mam już ponad 30h na liczniku więc mogę spokojnie wystawić ocenę.
Mechanika walki, starcia z potworami, lokacje, crafting, ogólny klimat łowów wszystko to jest perfekto i ostatnio nie ma gier które miałyby lepiej zrobione wymienione aspekty.
W swoim gatunku ta gra jest przynajmniej bardzo dobra, może nie każdemu przypada taka specyfika rozgrywki i pewnie stąd te nieprzychylne opinie.
Jak dla mnie ta gra mieści się w TOP10 najlepszych gier ostatnich 5 lat.
Wcale dużo się nie bawiłem w poboczne aktywności, a 55 godzin zajęlo mi przejście kampanii i orzez cały czaś świetnie się bawiłem. Ostatnie 5 bossów jest genialne.
Jak widać nie ma zbyt wielu fanów takiej rozgrywki. Dla mnie tzn. wiernego fana serii MH gra jest bardzo dobra. Przygodę z serią zaczynałem na PS2, później PSP. Na PS4 Pro działa bardzo płynnie. Nie ma spadków płynności nawet przy większej ilości potworów. Świat jest piękny, mapy rozbudowane. 10/10
Zaczynam grę i pierwsze co się rzuca negatywnie w oczy to brak wyboru poziomu trudności. Oby to nie był początek końca. Całe szczęście w razie problemów będzie wersja PC z trainerem ale z takim podejściem to:
Z czym na zachód i wkrótce na PCty?
Hmm.. Fakt, zachód skąpany w korpo-tasiemco-produkcjach na 1 wieczór nie ogarnie poziomu trudności na zasadzie grasz? uczysz się? > nie ma lekko ale dajesz radę! nie ogarniasz? > hard mode ON.
Przecież większość to niedzielni gracze a to jak wyglądają obecne gry to efekt odpowiedzi na przeciętnego gracza - największego sponsora gier. Tanich gier potrzebują i na takich grach się zarabia. Nie bez powodu exy mają 3 a nawet 4 poziomy trudności i wszystkie ułatwienia jak ktoś chce oczywiście te najlepiej sprzedające się.
Wydawca mógł wprowadzić 3 poziomy trudności a więcej by zarobił. A tak będzie słabo i liczenie na PC.
A myślałem, że graczom nie podoba się "press x to win", a tu proszę- ktoś obrażony, że clou gry jest inne niż sobie wyobrażał... To co, w soulsach też wprowadzimy easy mode?
Tanich gier potrzebują i na takich grach się zarabia
No a patrz, MonHun sprzedaje się lepiej niż większość gier AAA, a Bloodborne jest system sellerem ps4. Jednak na szczęście są ludzie, którzy oczekują od gier, no wiesz, wyzwania.
W przypadku innych gier jeszcze rozumiem takie ubolewania, że za trudne. Ale ta seria od 15 lat polega na laniu potwora przez 30+ minut, fani by twórców zamordowali, gdyby dodali 'easy mode' dla casuali.
Futureman16 fajne pomysły, jak jacyś twórcy będą chcieli zaszlachtować markę to na 100% skorzystają.
Jakieś wieści na temat nowych potworków? Czekam na coś fajnego od czasu deviljho, strasznie wolno te apdejty wychodzą.
Przyjemnie się grało ale za dużo wad nie ukończona. Brak poziomów trudności pasków zdrowia potworów i wymaga grindowania. Po kilku godzinach znudziło mnie. Poszła dalej.
Podzielę grę na dwie cechy :
Plusy :
- Walka
- Fabuła
Minusy :
- Grafika
- Poziomy Trudności
- Solo nie pogramy :D
Oceniam grę na 5
Nie oceniaj grę po grafice no poziomy trudności są i to duże pójdź sobie na takiego Behemota zahartowanego to zobaczysz że nie jest łatwo
Wątki poświęcone MHW (zwłaszcza wersji PC) wygląda, jakby ustawiono w rzędzie 10 latków i kazano im naparzać w klawiaturę, by nabić więcej 'negatywnych' (ignoranckich) opinii.
Zamiast napisać zwykłą reckę może odniosę się do 'zarzutów' tu przedstawionych, bo to jest parodia wątku.
- Poziomy Trudności kilka razy przewinął się temat tego, że gra nie ma poziomu wyboru trudności! Powiem wam coś. To ma być gra TRUDNA. WYMAGAJĄCA. Soulsy czerpały z monhunów garściami, co widać. Poza tym poziomy trudności są- zaczynacie grę na low rank, potem jest high rank, prawdopodobnie w przyszłości będzie i g-rank.
Solo nie pogramy :D jak się tłucze trójkąt zamiast rozgryźć zachowanie potwora, otoczenie, mechanikę broni itp to tak... Co wcale nie zmienia faktu, że monhuny to gry projektowane z myślą o graniu multi. Co wcale nie znaczy, że 'solo nie pogramy', bo nikt nie każe ci wzywać pomocy. I większość stworków jest raczej prosta, dopiero z ostatnimi kilkoma można mieć problemy. I mówi to niedzielny gracz soulsów przechodzący każdą odsłonę w multiku. Ta gra po prostu wymaga czasu, by przyswoić mechaniki.
Minusy :Grafika no jest przepiękna. Pogórze Koralowe to jedna z ładniejszych lokacji w grach jakie widziałem. Design i animacje potworów to czołówka świata. Do tego wszystkie te smaczki typu Rathalos pijący wodę z jeziora w wolnej chwili czy Jagras połykający mniejsze Jagrasy by zregenerować zdrowie.
drewniana walka - nie czuć mocy ciosów Knockout wielkiego potwora przy gradzie ciosów hunting hornem, połączony z wygrywaniem kilku pieśni naraz- takiej satysfakcji z lania potworów nie miałem od solowania Lady Marii z bloodborne'a. Moc ciosów czuć, jeszcze jak. Zwłaszcza jak wejdzie ostatni cios wielkim mieczem za 300-400 dmg.
Liczyłem na konkret mordobicie, szybkie widowiskowe akcje. ta seria jest na rynku 15 lat. Czegoś się spodziewał? Akcja i tak jest szybsza niż w starszych grach, tutaj 'fabuła' to 50 godzin, w innych grach dostanie się do pierwszego large mosnter zajmuje z 5 godzin.
Potwory uciekające przez cała mapę i wiele innych Szok, zachowują się jak zwierzęta!
Fajnie to wygląda, ale w praktyce zachowuje się to tak jak by gościu ledwo umiał zrobić tym zamach moze dlatego, że te bronie wyglądają na ważące kilkaset kilogramów?
Oprócz topornego sterowania Masz na myśli responsywne sterowanie, w którym trzeba planować kolejne ciosy, zamiast mashować jeden przycisk?
zero locka na przeciwniku itd twoje ataki idą w jedną stronę a przeciwnik w inna przez co kombo nie da się zrobić Lockowanie jest. Nawet dwa tryby. I ta gra polega na tym, że ciosy trzeba planować, poznać moveset potwora.
ale ta gra nie jest warta 60 euro 50 godzin to ubicie 90% potworków. Po 100 godzinach mogę powiedzieć, ze widziałem wiele, a spróbowałem z 3-4 broni. Monhuny to gry dosłownie na setki godzin.
Za takie pieniądze mamy 1 tryb gry no tak kurła gdzie moje batel rojal
Kolejny nieukończony produkt powiedziałbym, że to jedna z najbardziej dokończonych kasowych gier ostatnich lat. Gra, którą kupujesz i nie musisz si martwić, że następne kilka miesięcy twórcy będą to patchować, bo tu działa wszystko. A campcom regularnie dodaje eventy i nowe potwory. Jak chcesz niedokończony produkt to polecam FF15, gra którą łatają już drugi rok.
Ten azjatycki klimat, wojownicy z mieczami cięższymi od nich samych. Jak ja tego nienawidzę!!! Serio, gdzie wy to widzicie? Postaci latają w zbrojach płytowych, strzelają z wielkich kusz do smoków i iguan, a wy nadal o tym 'azjatyckim klimacie'. Poza tym- to gra capcomu.
Te "potwory" są zupełnie bezbronne powiedz to przy Teostrze czy Nergigante...
a wiją się tylko z bólu nie potrafiąc wyprowadzić ciosu zupełnie jak jakieś zwierzęta!!
Brak poziomów trudności pasków zdrowia potworów i wymaga grindowania
Grind- nie zgodzę się. Grind jest w mmo, gdzie spędzasz 100 godzin, by odblokować level pozwalający na nowy rajd itp. Tutaj polowanie jest sednem rozgrywki, ciężko to nazywać grindem. I nie musisz tego robić, by zaliczać progres. A co do pasków zdrowia... żenujące.
Jeszcze raz- te wątki to parodia. To tak jakby narzekać, że soulsy są za trudne, nie mają wyboru trudności, solo nie pogramy itp. Nie wińcie świetnej gry, że nie wiecie, co kupiliście.
Trochę się pokreciles. Wiele tych rzeczy jest zasadnych. Jest grind nie ma pasków zdrowa nie ma poziomów trudności granie w grupie ułatwia (a więc oszukany single) bronie rzeczywiście jakieś wyolbrzymione grafika dobra.... Itd nie chce mi się już dalej analizować.
Jedna z dwóch najgorszych gier w jakie grałem na ps4 w tym roku jak nie w ogóle zaraz za sotc - to było jeszcze gorsze.
Ocenianie grę po grafice to jest głupota
Zapomniałem ci dodać że każdy potwór ma poziom trudności jak idziesz polować na potwora to są takie gwiazdki to są poziomy trudności powodzenia iść z randomami na hartowanego Behemota lub nawet zwykłego i zobaczysz że jest trudniej
Dzisiaj wymieniłem na Ps4 bo szkoda mi było kasy na Pc.Totalne dno!Nie da się na to patrzeć.Animacja tragiczna co chwile chrupie.Słabe tekstury,słabe modele,cienie nie no k...a wszystko.Roździelczość poniżej 1080p.Jestem po przejściu Spidermana i to jest przepaść generacji jeżeli chodzi o oprawe audio wideo.
Wiedzmin też jakiś super nie jest
Musze przyznać, że czekałem na ta grę bardzo długo, wcześniej miałem już styczność z serią, bo grałem w dwie pierwsze części więc wiedziałem czego mogę się spodziewać. No ale teraz przejdźmy do konkretów, na tą chwile mam 500h godzin i 230HR więc można powiedzieć że trochę pograłem, gra spełniła moje oczekiwania, nawet dała mi więcej niż oczekiwałem, chodź sama gra nie jest dla każdego to mi przypadła do gustu tak samo jak poprzedniczki. W samej grze możemy znaleźć wiele potworów do ubicia, które dochodzą z darmowymi aktualizacjami (chodź teraz każą nam czekać na nowy kontent) a każdy z potworów to inne wyzwanie plus nie raz będziemy światkami walki pomiędzy potworami, 14 typów broni więc każdy znajdzie coś dla siebie, a można wybierać od wielkich mieczy po topory które składają się w inną broń (cos jak w BloodBorn). Graficznie gra wygląda poprawnie, na początku bardzo się nią zachwycałem ale potem wyszedł GoW, RDR2 i pokazał że można o wiele lepiej, choć też trzeba powiedzieć że seria MH nigdy nie stała wysoko grafiką. Warto też wspomnieć że MH:W został nominowany do gry roku, dla mnie było to wielkie ale miłe zdziwienie, mam nadzieje że twórcy trochę przyspieszą z dodawaniem nowego kontentu (niby w planach jest nowa mapa ale sami nic nie potwierdzili). Jeśli ktoś jeszcze nie kupił i się zastanawia to zapraszam na moje streamy www.twitch.tv/sarnowm3 a jeśli grasz ale poszukujesz ekipy do gry to pisz!
Witam. Może mi ktoś powiedzieć czy ta gra posiada singla? Jeśli tak to ile zajmuje przejście głównego wątku (domyślam się, że bardzo długo)? O ile taki w ogóle istnieje.
No ma singla cały czas może mieć jeśli chcesz sam bić potwory
Najlepiej nie oceniałbym tej gry ponieważ jej nie ukończyłem. Jednak aby dodać opinię ocena jest obowiązkowa więc traktujcie ją z przymrużeniem oka. Co mi się podobało w tym tytule. Napewno animacje przeciwników, grafika troszkę dla mnie zbyt plastikowa ale taki widać był zamysł twórców i również nie mogę się do niego czepiać. Spolszczenie. Bujny rynsztunek bo jest naprawdę sporo tego do wyboru. Dźwięk, zwłaszcza ryki potworów. Teraz co mi się nie podobało ale nie mogę się tego czepiać bo to tylko mój gust. Fabuła banalna. Nie czepiam się bo taka ma właśnie być w takich grach, ale weźmy np. Borderlands (no i się przyczepiłem) gra na podobnych zasadach a fabuła całkiem całkiem. Nie da się w to grać samemu... poprostu nie da. (Ja nie dałem) ale... grałem chwile w ogarniętej ekipie i wiecie co? Potencjał jest :)
Bardzo jestem ciekaw w którym momencie stwierdziłeś że Monster Hunter jest w jakikolwiek sposób grą "na podobnych zasadach" do Borderlands :D.
No faktycznie może trochę fantazja mnie poniosła. Ale wiesz i to sieciówka i to sieciówka.
Jak z optymalizacją na PS4 slim? czytałem, że jeszcze z rok temu było tragicznie. da się grać?
Jako zatwardziały fan gier dla pojedynczego gracza nie jestem może najlepszą osobą, by wyrażać opinię na temat "Monter Huntera: World", jako że nie miałem w nim żadnego doświadczenia z trybem multiplayer, który dla wielu graczy stanowi sedno rozgrywki; mimo to kilka przemyśleń na temat tej gry mam.
Pograłem czterdzieści parę godzin i przez większość tego czasu bawiłem się naprawdę nieźle - sam koncept gry i jej struktura wymagają nieco przyzwyczajania się i tego, by znaleźć właściwy dla siebie sposób ich doświadczania, niemniej gdy się już przywyknie, rozgrywka zachwyca świeżością i pokazuje, jak ciekawe gry można tworzyć, gdy ktoś nie trzyma się uparcie utartych schematów - a przynajmniej ja miałem takie wrażenie jako osoba nie mająca nigdy wcześniej nic wspólnego z tą serią.
Klimat świata wykreowano tu bardzo poprawnie, z gry aż tchnie duchem przygody i odkrywania nowego świata. Walki są niezwykle satysfakcjonujące i przyjemne dzięki potworom, które stoją o kilka klas wyżej niż w przeciętnej grze fantasy pod względem designu i animacji. Fabuła jest miła, nawet jeśli nieprzesadnie angażująca, choć nie do końca rozumiem, czemu ciągnie się jeszcze na długo po tym, jak powinna się już skończyć. Ja w tym miejscu sobie odpuściłem, bo gdy zostałem zasypany lawiną takich samych misji pobocznych z polowaniami na potwory, a zadania główne również przestały nawet udawać, że coś je napędza do rozgrywki wkradła się wreszcie długo odkładana monotonia. Ja wtedy odpadłem, jestem jednak sobie w stanie wyobrazić dlaczego inni gracze, bardziej skorzy do współpracy, nie potykają się w tym miejscu o pułapkę powtarzalności. No i przez te czterdzieści godzin nie narzekałem na nudę czy brak ciekawych wyzwań, więc koniec końców moje pierwsze spotkanie z serią "Monster Hunter" wspominać będę ciepło, choć za dokładkę raczej podziękuję.
Nigdy jakimś szczególnym fanem nie byłem.Grałem trochę na psp.World wydany tyle lat później,ale dalej nie dorobił się otwartego świata.Strasznie drewniany gameplay.Wolne to wszystko.Ciągłe uganianie się za potworami.Dla mnie to kolejny przykład sztucznie wydłużanej rozgrywki.Graficznie ładnie się prezentuje.Wkurzająca muzyczka pogrywa.Drętwe dialogi,byle tylko przeklikać.Zdecydowanie wygląd,i zachowanie postaci nie przypadł mi do gustu.
Trololo nie dorobil sie otwartego swiata gdy to wlasnie World ma otwarte mapki, do tego ciagle uganianie za potworami a co niby na psp robiles?