Nie wiemy tak naprawdę jak Xbox One X sobie radzi obecnie, ale możemy bezpiecznie wywnioskować że nie sprzedaje się więcej niż Switch. Patrząc jak gry jak Zelda, czy nowy Xenoblade, grafika wygląda trochę jak z ostatniej generacji. Ale gry są tak właściwie fajne, a granie w nie w podróży jest dużym plusem. Są gry jak Mario, które są piękne, ale grafika nie jest skomplikowana. Nie ma się czym chwalić. Jednak gra jest wychwalana przez krytyków i fanów i jest jedną z najlepszych gier roku. Co o tym myślicie? Czy Switch to dowód na to, że graczy nie obchodzi grafika? Czy was obchodzi grafika?
sprzedało sie z 8 mln
konsola to nie jest jakiś wielki wydatek i dużo ludzi ma po 2-3,
co dla mnie bardziej jest dowodem że ludzi mają dużo wolnego czasu.
switch ma cudowna grafike
nie jest ultra rzeczywista, nie ma 4k I co z tego?
wyglada slicznie
tak jak pisze not2pun, konsola na zachodzie to nie duzy wydatek, ludzie maja po kilka
ja sam mam prawie wszystkie, wczoraj dokupilem wii u dla dzieciakow I dla kilku gier dla siebie
gram w sumie na kazdej oprocz xboxa one
dla mnie grafika jest wazna o tyle ze przyjemniej sie patrzy na ladna gre
nie musze miec 4k, nie musze miec 60 klatek, mi wystarzcza grafika jaka mialy gry na ps3 a ps4 to juz w ogole ideal
jasne, do mocnego pc to nie ma co porownywac, ale jak pisze, jakby kazda gra wygladala jak uncharted 2 z ps3 albo gears of war czy alan wake z 360tki to mi by wystarczylo
Switch nie ma startu do PS4, XO czy PC. Nikt nie kupi tej konsoli jako głównej platformy do grania, bo konsole Nintendo mają bardzo ograniczony wybór gier.
Sukces Switcha to wynik tego, że Nintendo po raz kolejny znalazło nową grupę odbiorców. Wii trafiło do casuali i przyciągnęło do grania osoby starsze. Wii było hitem w domach starości na zachodzie.
W przypadku Switcha mówi się o nowej grupie tzw. exgraczy, czyli osoby, które w młodości dużo grały, ale obecnie nie mają na to czasu, albo tryb życia im nie pozwala. Grupa ta to w dużej mierze specjaliści, którzy często podróżują i mimo iż mają PS4 cz XO, to nie mają czasu na nich grać.
Switch po prostu daje okazję do pełnoprawnego konsolowego grania w każdej wolnej chwili. W zabieganym dniu możesz wyrwać nawet godzinę czy dwie grania korzystając z 3-10 minutowych przerw np. pracujesz przy komputerze i kompilujesz projekt co zajmie 5 minut i zamiast siedzieć w necie, grasz np. w Zeldę, Mario czy Dooma.
Jak masz czas i możliwości to grasz na TV siedząc w fotelu.
I nie można powiedzieć, że grafika nie ma znaczenia. Sukces Switcha to właśnie grafika! Nie było wcześniej konsolki przenośnej, która zatarła granice między konsolą stacjonarną, a przenośną. Jasne, grafika jest trochę gorsza niż na Xbox One, ale między Switchem, XO, a PS4 wielkiej różnicy nie ma. Te trzy platformy cierpią na te same konsolowe wady tj. upscaling, brak AA i cięte detale post-process. Dla kogoś kto gra na PC przesiadka na konsole jest bolesna, bo z pięknego wygładzonego obrazu dostajemy poszarpany, pełny artefaktów bohomaz.
I tutaj nie ma wyjątków, nawet Uncharted 4 na to cierpi. Mnie to osobiście odpycha, bo przyzwyczaiłem się przez lata do innego wyglądu gier, ale jak gra jest dobra, to się o tym zapomina.
Nintendo jest jednak pazerne jak zwykle i Switch jest po prostu drogi. Konsola sporo kosztuje, a gry są koszmarnie drogie. Szczególnie widać to na grach 3rd party, gdzie wersje Switch są nawet 10x droższe niż porty z innych konsol czy PC. Najbardziej boli brak wyprzedaży. 10-20% z 280 zł to nie jest żadna atrakcja. Choć to zależy od rynku, bo w USA dostają coraz lepsze oferty z przecenami 50%. W Europie niestety nic ciekawego.
Switch wyznaczył nowy konsolowy trend. Sony i Microsoft na pewno pracują nad swoimi Switchami, a AMD pokazało niedawno mobilne Ryzeny, które mogłyby takie konsole napędzać.
W momencie, gdy na rynek wejdzie mobilne PS4, z całą biblioteką gier tej platformy, to Switch nie będzie niczym więcej niż tylko gadżetem nerdów Nintendo.
Z kilkoma stwierdzeniami nie sposób się zgodzić
(1) M$ i Sony - potencjalny handheld/hybryda zabijający rynek dla N. Bardzo odważne stwierdzenie. Nintendo radzi sobie coraz gorzej na rynku stacjonarnym ale jeśli chodzi o mobilne granie to rządzi rynkiem od smego początku. Ani PSP nie zagroziło DSowi, a VITA nie zagroziła 3DSowi;
(2) Cena Switcha (nie mówię o akcesoriach, tu się zgadzam) wcale nie jest wysoka. PS4 na starcie był za $399, X0 za $499 (nawet nie biorę pod uwagę inflacji). 3DS kosztował $249 dolarów a to było 6 czy 7 lat temu;
(3) Cena gier AAA Nintendo wynosi $60 USD. Cena portów AAA 3rd party często wynosi tyle samo, ale to już sprawa wydawców.
Microsoft i Sony (zwłaszcza ten drugi) zawojowali rynek i są potentatem konsol stacjonarnych więc wątpie by wypuszczali coś mobilnego. Sony dało możliwość grania zdalnego na Vicie (remote) więc to i tak dużo z ich strony i na tym się kończy.
Nintendo wybrnęło Switchem bo skoro ktoś zarzuca słabą grafikę to tłumaczą się, że to przecież konsola przenośna a nie typowo stacjonarna :-) Razer ma coś tam ponoć nowego wypuścić, ale narazie to teorie. Btw: Czy jest jakaś strona poświęcona wyłącznie konsolom przenośnym, nowinkami technicznymi i premierami gier ?
I nie można powiedzieć, że grafika nie ma znaczenia. Sukces Switcha to właśnie grafika!
O paanie, różnica w grafice miedzy Switchem, a nawet xbox one'em jest naprawdę spora.
Wystarczy porównać Doom 4 na tych konsolach, roznica spora...
W przeciwieństwie do różnicy miedzy PS4, a PC - ok, pc ma lepsze wygładzanie, cienie i na tym wlasciwie roznice sie koncza.
Poza tym, konsole ma kazdy podpieta pod tv, a na kompie gra sie zazwyczaj przy monitorze, wiec roznice tym bardziej sie zacieraja (grajac na tv siedzimy daleko i aliasing nie rzuca sie tak w oczy), poza tym docelowa platformą wszystkich gier jest ps4, wiec sila rzeczy wersje pecetowe nie moga wygladac jakos zauwazalnie lepiej, stad niewielkie roznice
Takie gry jak The order, until dawn czy Uncharted 4 i tak wyglądają znacznie lepiej od dowolnej gry w wersji na pc
Nie no Project Cars i Forza wyglądają lepiej od tych gier, niemal fotorealistycznie.
Oj, nie zgodze się. Samochody wyglądają swietnie, ale cala reszta juz nie.
The Order jest zdecydowanie najladniejsza gra IMO
dla mnie jest dowodem, że cena ma znaczenie. W życiu nie dam 1400 zł dla dwóch gier.
Troche wiecej dobrych gier wyszlo na Switcha.
To już chyba kwestia gustu, przykładowo fan rolnictwa będzie się cieszył z mobilnego ogrywania Stardew Valley, Harvest moon LOH i Farming simulator a fan fpsów kupi Dooma, rpgów Skyrima... konsola, żeby osiągnąć sukces musi mieć jakiś zacny tytuł w każdej kategorii.
Wii u miało bardzo podobną grafikę ale nie odniosło sukcesu mimo sporej liczby gier na wyłączność. Wiecie dlaczego? Bo Switch może być konsolą przenośną (najmocniejszą w historii) a konsole przenośne od Nintendo zawsze sprzedawały się świetnie. Oprócz funkcji konsolki przenośnej Switch może być klasyczną konsolą co jest dodatkowym atutem.
Mnie sie wydaje ze Wii bylo bardziej konsola dla casuali, z tym dziwnym sterowaniem i gierkami pod to nastawionymi. Moj kumpel ktory pojecia nie ma o grach kupil to i sobie gral raz na tydzien w jakies strzelanki sterowanie dziwacznie tym kntrolerem, albo w pranie ciuchow.
Switch to jednak imo bardziej gry dla graczy w ktorych liczy sie fun, jak Zelda czy Mario. A polprzenosnosc tez robi swoje, to taki ulepszony 3ds.
Jak dla mnie - bardziej dowodem, że gigant z Kioto nie uczy się na błędach i po raz kolejny zlewa polaków. Nintendo nie wie chyba nadal, że istniejemy. Nie wprowadzili do Switcha nawet polskiego języka, nie reklamują produktu w polskich mediach. Cena gier jest porażająca, ale zawdzięczamy to też USA (obecny kurs dolara) po za tym gry nadają się do dalszej odsprzedaży więc nie zraża mnie to.
Ktoś tu świetnie napisał, że Switch może być prekursorem do powrotu mobilnego gamingu, Razer już zapowiedział że tworzy przenośną konsolę a biorąc pod uwagę jakość akcesoriów Razera może to być kolejny hit.
Microsoft i Sony (zwłaszcza ten drugi) zawojowali rynek i są potentatem konsol stacjonarnych więc wątpie by wypuszczali coś mobilnego. Sony dało możliwość grania zdalnego na Vicie (remote) więc to i tak dużo z ich strony i na tym się kończy.
Nintendo wybrnęło Switchem bo skoro ktoś zarzuca słabą grafikę to tłumaczą się, że to przecież konsola przenośna a nie typowo stacjonarna :-)
Mnie osobiście Switch nie urzekł i dalej więcej czasu poświęcam Vicie, łudząc się że ktoś pójdzie w ślady Nintendo i rynek mobilny znowu ruszy z kopyta.
Mam jednak cichą nadzieje, że i Switch po nowym roku rozwinie skrzydła. Pytanie do was, czy znacie jakąś stronę o newsach na temat tej konsoli i wydawanych gier ?
Najlepszą stroną o kieszokonsolkach (czyli też Switchu :D) jest moim zdaniem http://www.handheldplayers.com/
Znajdziesz tam najnowsze wiadomości na temat konsol przenośnych jak i zapowiedziane daty premier nowych gier.
nie reklamują produktu w polskich mediach
Ten billboard wisi vis a vis Pałacu Kultury w Warszawie. Obstawiam, że to jedna z droższych powierzchni reklamowych w mieście. Znajomy wspominał mi też, że przed jakimś seansem w Cinema City leciała reklama Odyssey, więc po latach totalnej nieobecności Nintendo obecny dystrybutor – Conquest – akurat mocno spina dupę żeby trochę tych Switchy w Polsce popchnąć.
Bardzo dobra wiadomość. oby przełożyła się na sprzedaż konsol. Im większa sprzedaż w Polsce tym większe szanse na przychylniejsze podejście Nintendo do naszego rynku.