Serwis informacyjny to nie jakaś wyimaginowana maszyna, dziwny nieistniejący byt, tylko żywi ludzie. A ludzie mają swoje poglądy, swoje gusta i swoje preferencje. Każda wypowiedź czy pisana czy mówiona jest obciążona opinią autora.
Z jednej strony masz serwisy totalnej władzy - TVP, Trwam, Republika, Maryja, W sieci
Z drugiej totalnej opozycji - TVN, Newsweek, Wyborcza
To co pomiędzy jest mniej lub bardziej rzetelne ;)
Choć tak jak napisał Soulcatcher "Każda wypowiedź ... jest obciążona opinią autora".
Np. Pani Gozdyrze z Polsatu jest bardzo daleko do bezstronnego dziennikarstwa.
"Akurat trwam i radio Maryja mają wyższe standardy dziennikarskie niż inni."
O k*a!
Akurat trwam i radio Maryja mają wyższe standardy dziennikarskie niż inni.
To już chyba choroba.
@blood —> aż dałem łapkę w górę za trolling.
@Abdul93 —> nie ma czegoś takiego. Najlepiej czytać z całego spektrum (pro/anty-rządowe, lewo/prawo et al) i w miarę możliwości sprawdzać fakty za dziennikarza. Wiem, że nie każdy ma na to czas, ale to teraz najlepsze z najgorszych możliwości.
1. Nie szukam "rzetelnych" źródeł informacji a każdy serwis który uważa się za "rzetelny" omijam szerokim łukiem bo po prostu kłamie.
2. Sam mam ustawione w fedach kilka źródeł w tym pap - i to mi wystarczy do zbudowania swojej wiedzy na temat bieżących wydarzeń.
3. Ojciec Dyrektor i standardy. Ehh.
No widzisz, bo takowego nie ma. Każdy sprzedaję swoją wersję prawdy. Żeby czegokolwiek się dowiedzieć, trzeba się zagłębić w źródła z różnych stron. Od jednych się dowiemy co tam wykombinowali drudzy i na odwrót. A "O k*a!" można skomentować każdy portal, wPolityce, Gazeta, Newsweek czy inne Kresy.
Akurat trwam i radio Maryja mają wyższe standardy dziennikarskie niż inni.
Made my day.
Ale od Radia Maryja i TV Trwam to wara ok? I prawda jest taka, że to są najrzetelniejsze media w Polsce.
Yaca
Akurat nie porównywałbym Newsweeka i TVN do "f sieci" i tego, co podobno jest telewizją. To prawda, że te pierwsze są stronnicze, ale na zupełnie innej zasadzie niż te drugie, a jeśli jeszcze porówna się poziom dziennikarstwa to już w ogóle...
No i w takim Newsweeku nie raz pojawiały się artykuły wręcz krytykujące działania PO czy Schetyny. Wyobrażasz sobie coś takiego analogicznie u panów "f sieci" ? :)
Generalnie chodziło mi o portal internetowy :-)
Skądś info o świecie trzeba czerpać i się pytam z skąd?
Ps. Telewizji już od lat nieoglądam
nie ma źródła informacji dotyczących codziennych wydarzeń które mógł byś uznać za nieomylne. większość stron w internecie to informacyjne śmieci i kłamstwa. Nie wynika to ze złej woli autorów, oni po prostu często są skończonymi idiotami i czerpią swoje informacje od innych idiotów. Jeżeli chodzi o politykę i propagandę to te wizje świata idiotów są jeszcze dodatkowo zabarwione wolą rządów i agencji pozarządowych.
Kieruj się swoją inteligencją.
Jeżeli chodzi o wiedzę naukową to angielska wersja Wikipedii jest w internecie na najwyższym poziomie, choć nie jest idealna.
Myślałem ze Kresy.pl są rzetelne i tam siedziałem. No ale cóż ,człowuek uczy się całe życie...
Warto oglądać zarówno tvp i TVN. Dlaczego ? By znać rację każdej ze stron i widzieć jak nami manipulują
"Warto oglądać zarówno tvp i TVN. Dlaczego ? By znać rację każdej ze stron i widzieć jak nami manipulują"
Czyli masz dwóch ludzi - jeden mówi ziemia jest płaska a drugi że jest okrągła. Czyli dochodzisz do wniosku, że jeden i drugi tobą manipuluje a ziemia musi być wklęsła.
Tak, a później linkujesz do TVP i sam manipulujesz. Klasyczny kamilowy.
Po prostu wyciągać swoje wnioski.
Pięknie jest pokazana ta sama informacja:
Jest jakieś zebranie sędziów i tak:
Dobry wieczór fakty tvn zapraszam:
Sukces ( w tle brawa stojących sedziów)
Ta sama informacja:
Dobry wieczór Wiadomości tvp:
Kleska( jakaś smutna scena z tych obrad)
Obydwie stacje Mają obrzydliwą propagandę. Tvp na każdym kroku podkreśla swoje sukcesy i od razu szpilę że za PO gorzej.
TVN też bez skrupułów 3/4 informacji to jazda na PiS i zagrożenie demokracji.
Oststnio przesadzili bo płakali o stosunkach z Ukrainą że urzędnika nie wpuscilismy, nie mówiąc że miał banderowskie sympatię.
TVN też bez skrupułów 3/4 informacji to jazda na PiS i zagrożenie demokracji.
Powiedz jeszcze że niezasłużenie. Czy aby na pewno?
I jedni i drudzy mają swoją rację
PAP i główny serwis BBC mogłyby być pisane przez boty, bo nie ma tam nic poza suchymi informacjami. PAP jest niestety niedofinansowany i czasem nie nadąża, ale jako zbiór prostych faktów sprawdza się chyba najlepiej w polskojęzycznej sieci.
CNN -> ROTFL
CNN wręcz przeciwnie - Reuters, AlJazeera są OK, z BBC różnie bywa, reszty nie znam.
to ze CNN (jak i inne ameykanskie media) jest spolaryzowane politycznie, nie oznacza ze kompletnie tam brak rzetelnosci. Aby byc na czasie z tym co dzieje sie w USA, nic innego nie jest mi potrzebne. Sytuacje europejska poznaje z Reutersa i BBC a reszte swiata mam od Arabow na spolke z Ruskimi.
Kazda telewizja ma swoje priorytety i polityczne awersje/sentymenty. Inteligentny czlowiek to wie i potrafi skorygowac odbior wiadomosci na tej podstawie.
Tak po ilosci fake newsow i gownoburzy ktore robilo cnn to kolo rzetelnosci ta stacja nawet nie stoi.
PAP też jest już przyczółkiem ludzi związanych z władzą bolszewicką, równie dobrze można oglądać TVP.
owszem. Reuters, IHS, OSW...
chyba tylko jakieś regionalne
BBC, Sky czy CNN. O Polsce powiedzą więcej prawdy niż polskie media.
Prawda jest bytem nieistniejącym.
To konstrukt myślowy przydatny do różnych dywagacji.
Szczególnie użyteczny do kontroli poddanych.
Och, ta głębia metafizyczna
Aż spróbowałem sobie wyobrazić. Pojęcie rzetelności można rozumieć wielorako.
1. Bezstronność. Niemożliwe? Poniekąd możliwe. Byłby to serwis wyzuty z komentarza. Dziennikarstwo doskonale przezroczyste. Same, gołe cytaty i nieobrobione materiały. Nie ma prezentera. Dobór danych losowy/bezosobowy, czyli pełni obrazu też nie będzie, a wypadkowa nie musi być wyważona. Mimo to - bezstronny.
2. Rzetelny subiektywizm. Wierność w przekazywaniu tego, co dziennikarz uważa za prawdę. Wierność własnej wiedzy o prawdzie inaczej mówiąc. Czyli uczciwość, przekaz wyzbyty kłamstwa, zapędów manipulacji/wpływu/imprintowania zadanej wizji świata u widza, agitacji, propagandy, czyli bez haniebnego procederu tzw. "opiniotwórczości". Nie będzie to ani obiektywne, ani bezstronne, ale też serwis nie będzie udawał, że jest inaczej.
Rzetelność jest możliwa, ale co z tego. Pytanie, jak ją stwierdzić.
Osobiście polecam narzędzie pokroju Google News. Daje przynajmniej konfigurowalną kompilację medialnego jazgotu.
Prawda jest bytem nieistniejącym.
Czeka Cię zdziwko, oby przyjemne i oby prędzej, niż za późno.
Rzetelnosc w tych czasach to glownie brak fake newsow i robienia gownoburzy z niczego, niestety glowne "strony" medialne w polsce to propagandowe tuby z rzetelnoscia to od wielu lat nic wspolnego nie maja. Inna sprawa jest to ze od dawna media maja sie za kreatorow swiatopogladu, dlatego nie wsmak im sporo internetowych tresci ktore niekoniecznie zgadzaja sie z wizja swiata kreowana przez nich. Dlatego staraja sie z tym walczyc starajac sie dyskredytowac podajac je jako zrodlo fake newsow, tresci rasistwoskich, ksenofobicznych itp.
Rzetelny subiektywizm. Wierność w przekazywaniu tego, co dziennikarz uważa za prawdę. Wierność własnej wiedzy o prawdzie inaczej mówiąc. Czyli uczciwość, przekaz wyzbyty kłamstwa, zapędów manipulacji/wpływu/imprintowania zadanej wizji świata u widza, agitacji, propagandy, czyli bez haniebnego procederu tzw. "opiniotwórczości".
O to to.
Jest mi obojętne chórów pienie.
Tylko pustka i nic poza pustką.
Z pustki jest wszystko.
Do newsow politycznych polecam Twittera. Jeśli ktoś wrzuci cos nierzetelnego, bardzo szybko ludzie to weryfikują.
Do innych rzeczy używam agregatora jakim jest Onet. Linkuje Business Insider, Puls Biznesu, polskathetimes, i inne, ma tez troche własnych publikacji. W tych serwisach poziom jest dla mnie Ok.
Co innego wsieci, niezależna, czy wspomniane kresy. To jest jakaś parodia dziennikarstwa. Nie ma to żadnego porównania pod katem rzetelności z Newsweek czy Gazeta Wyborcza. Chociaz w tych dwoch ostatnich za duzo jest jawnych prób wmawiania ludziom jak maja myślec, to mimo wszystko robia to dziennikarze ‚po dzienkikarsku’.
W mojej opinii rzetelność dziennikarska to brak kłamstw, przeinaczeń i manipulacji. Nie oznacza to, ze autor nie moze miec własnej opinii - moze. Ale przede wszystkim niech jasno rozdzieli co jest relacja z wydarzenia, a co jego przemyśleniem.
Jedyne rzetelne informacje płyną z ust Holeckiej i Ziemca. Reszta to reakcjoniści z Bonn. Czy jakoś tak.
Informacja to przekaz danych. Czyli faktów. W roku 1939 Niemcy napadły na Polskę. Nie ma w tym interpretacji, jest prosta informacja a więc stwierdzenie faktu. Innymi słowy, da się. Sęk w tym, że dziennie pojawia się mnóstwo informacji, które można by wstawić do serwisu. A ponieważ serwis telewizyjny trwa 15-20 minut, to trzeba dokonać selekcji. To już jest ten moment, gdy może pojawić się selekcja tendencyjna. A gdy jeszcze to wszystko okrasimy "autorskim" komentarzem, nie daj Boże z tzw. "oceną" redaktora, to wkraczamy w sferę tzw. manipulacji. Tendencyjnie dobrane fakty, informacje odpowiednio spreparowane, stanowią podwaliny indoktrynacji i propagandy. A wtedy naprawdę przestaje być rock&rollowo.
Niestety nie istnieje coś takiego. Soul to dobrze wyjaśnił choć łagodnie. Bo oprócz ludzkich indywidualnych poglądów, są też zarządy, które dobierają pracowników o "odpowiednich poglądach".
To, że w Polsce mamy TV z których każda sprzedaje ściśle określony światopogląd nie jest niczym nowym ani niezwykłym. Na całym świecie tak jest. W USA są TV republikańskie i TV demokratów.
Dawno temu osoby odpowiadające za media doszły do wniosku, że obiektywizm i rzetelność sprzedaje się najgorzej. Typowy obywatel posiadający przed TV nie oczekuje czegoś co da mu do myślenia, ale czegoś co się wpisze w jego światopogląd. Aby mógł oglądając swój ulubiony i jedynie słuszny kanał pierdzieć w tapczan i wołać: O DOBRZE GADA! TAK JEST!
Wykop.pl :)