Hello, dzisiaj poszedłem do mediamarkt aby kupić BF1 sprzedawczyni mi nie sprzedała jej, mówiła że nie mam 18 lat (mam 12) Miała prawo mi jej nie sprzedać ?
W Polsce nie miała prawa ci jej nie sprzedać, ponieważ system PEGI nie jest u nas regulowany prawnie co w teorii oznacza, że PEGI w Polsce jest tylko sugestią dla kogo jest przeznaczona gra, a nie komu można ją sprzedać.
Nie miała takiego prawa. PEGI ma tylko charakter informacyjny.
W Polsce nie miała prawa ci jej nie sprzedać, ponieważ system PEGI nie jest u nas regulowany prawnie co w teorii oznacza, że PEGI w Polsce jest tylko sugestią dla kogo jest przeznaczona gra, a nie komu można ją sprzedać.
Kupowałem już GTA V, WD2 ale u innego sprzedawcy. Potem poszedłem ponownie aby kupić grę i powiedziała że nie sprzeda. Co mogę zrobić ?
Raczej może - powód przez który Ci nie sprzedała jest jasny i raczej każdy sąd uznałby go za zasadny. Jeśli nie mieszkasz na środku pustyni, zawsze możesz udać się do drugiego sklepu ...
12 lat to za malo, zeby grac w BF1? Cos czuje, ze od wielu wieje tutaj hipokryzja.
Lepiej kup sobie piwo. Na BF1 jestes troche za mlody.
BF1 jak BF1 ale GTA V w wieku 12 lat to już masakra biorąc pod uwagę sceny z Trevorem szczególnie. Fajnych masz rodziców :D
W MM pracuje wielu kasjerow, po prostu idz do innego. A najlepiej oddaj pieniadze mamie lub tacie, i popros, zeby oni ci kupili te gre. Przydaloby sie, zeby wiedzieli w co grasz, czy wyrażą na to zgode.
Wielcy obroncy moralnosci, przypomnijcie sobie w co graliscie w wieku np 15 lat.
Ja gralem w quake w 1998, moi rodzice starej daty nie wiedzieli za wiele o komputerach i grach, wtedy zreszta gry sie kupowalo na gieldzie a nie w sklepie i nie bylo jeszcze mowy o szkodliwosci gier. Teraz sam jestem rodzicem, dzieciom swoim w wieku 12 lat raczej grac nie bede zabranial, ale zamierzam kontrolować czas jaki poswiecą grom, jakimkolwiek nie tylko tym brutalnym.
Kiedys sie gralo i o grach gadalo z kolegami z podworka, teraz sie gra z reguly online i dyskutuje na forach, gdzie siedza stare capy i nagaduja dzieciakom wieksze glupoty niz wynioslyby z gry.
Ja tam sprzedaje gówniarzom gry. Czasem zapytam o dowód, aby zobaczyć jak się peszą i mam bekę :D
Mając 12 lat nie masz jeszcze zdolności do czynności prawnych, czyli na gruncie prawa nie możesz kupować, sprzedawać. Jak skończysz 13 lat będziesz posiadać ograniczoną zdolność do czynności prawnych, wtedy zgodnie z prawem możesz zawierać umowy w drobnych sprawa życia codziennego, czyli np: kupno gumy do żucia, bułek, czipsów, etc. Zakup gry za ponad 100 zł już taką czynnością nie jest, dlatego też nadal będziesz potrzebować zgody opiekuna prawnego czyli zapewne rodziców.
za 6 lat wróć i rzuć jej dowód osobisty. niech się zdziwi. wtedy nie będize miała argumentów żeby Ci nie sprzedać tej gry :D
Na pewno typie..
Dzisiaj wróciłem do tego sklepu po 7 latach i przy tej samej sprzedawczyni kupiłem same najgorsze gry.
Kobita chciała być uczciwa i nie sprzedała dziecku gier a za karę została na tym samym stanowisku przez te lata.
Może teraz dostanie awans bo sprzedała Jasiowi słabe gry, których nikt nie chciał.