Tannenberg | PC
Tannenberg w open beta, dla fanów fps z innym tempem, troszkę bardziej taktycznie i podczas wielkiej wojny to może być gratka.
https://youtu.be/Ldrz9UaM1t4
Chwalmy ludzi którym chce się takie gry tworzyć i wydawać. Tak jak w przypadku Verdun, tak i Tannenberg to świetna odtrutka po cukierkowym BF1. Co prawda gra momentami kanciasta, archaiczna, ale brak tu zwariowanego tempa i cyrkowych akrobacji ze skakaniem po dachach włącznie. Jest wyczuwalny realizm, a w okopach dochodzi do niezłej sieczki gdy większe grupy rżną się w wąskich przejściach. Na plus także mało pstrokata grafika, a przede wszystkim klimat IWŚ, którego we wspomnianym wyżej BF1 zabrakło.
Nie wiem gdzie już to widziałem, wydaje się już znajomo wyglądać hmm?
https://www.youtube.com/watch?v=xfnOYoBHcK4
Mała ciekawostka - wiecie, że całkiem sporo dzisiejszych Niemców nie słyszało o Bitwie pod Grunwaldem, a kojarzą tylko tą pod Tannenbergiem z 1914? Tak skutecznie działała machina propagandowa naszych zachodnich sąsiadów.
Bitwa pod Grunwaldem nie była ich bitwą, tylko z ich udziałem. W dodatku ile wieków wcześniej by było.
"Niemcy stanowili co najwyżej 15 proc. walczących. Pozostali byli najemnikami, m.in. z Danii, Francji i Czech. Co więcej, w szeregach krzyżackich walczyli nawet Polacy, których posiadłości znajdowały się na terenie państwa zakonnego, i Litwini."
Newsweek
https://www.newsweek.pl/polska/bitwa-pod-grunwaldem-propaganda-niemcow-i-polakow/t2t2xw4
Aż mi się przypomniał "pocisk" polskich kibiców na MŚ w 2006 gdy wyskoczyli z flaga Tannenberg 1410 na trybunach xd Dla nich to mniej znacząca bitwa niż dla nas np. Legnica gdy Mongołowie podjechali, raz, że to nie ich państwo, tylko osobny acz związany z nimi byt, dwa że ta bitwa niewiele zmieniała politycznie, więc raczej wskazuje, jakie podejście mieli nasi litewscy władcy ówczesnie - Polska nie mogła być za silna w naszej unii, stąd Jagiełło nie poszedł na całęgo.
Cud nad Wisłą to jest coś czym można się chwalić i być zrozumianym, a Grunwald to obiektywnie rzecz biorąc nie znaczący wiele epizod.
Pomimo toporności i błędów wciąga na długie godziny. Szkoda, że gra tak mało osób ludzi.
Strzela się bardzo przyjemnie, wg mnie lepiej niż w Battlefieldzie 1. Na dodatek najczęściej jeden strzał = trup. Tutaj już liczy się umiejętność odpowiedniego wycelowania i w miarę szybkie naciskanie spustu, przeładowywanie w odpowiednim czasie i odpowiednie ustawienie się, tak by mieć najlepsza pozycję wyjściową do ataku lub obrony punktów na mapie. Na początku było trudno rozpoznawać mundury wroga i sojuszników, potem już było ok. Do dyspozycji mamy kilka map, które ogrywamy w zimie lub np. w nocy. Walczymy na terenach dzisiejszej Polski, co też zasługuje na uwagę. Najbardziej spodobała mi się mapa o nazwie "Polska", bo jest najbardziej zacięta.
Ogólnie polecam!
LOL! Skąd masz wersję w języku polskim? Patrzyłem w opcjach, ale nie widziałem takiej mozliwości.
Arcydzieło! Ta gra nie jest stworzona z ekncyklopedii, a z pełnego zanurzenia w temacie przez jej Twórców, a także odwiedzania związanych z Wielką Wojną miejsc. Pamiętam gości z Blackmill w jednym z odcinków "Wielka Wojna dzień po dniu", to był bodajże odcinek plenerowy we Forcie Douaumont. Grałem w Verdun i wspominam to jako wspaniały czas. Realizm, atmosfera, dokładność historyczna, a także wąskie grono graczy, którzy się zaprzyjaźniali i walczyli zacięcie. Ze względu na chorobę odpadłem z Verdun jakiś czas temu, ale niedawno bardzo tanio zakupiłem Tannenberg, gdzie najważniejsza jest dla mnie k.u.k. Armee i Mannlicher, którym w nakładce z I wojny na Battlefront nie można się nacieszyć. Bez pudła! Wspaniała rozgrywka! Jedyna bolączka to ilość graczy. Nie jest ich za wiele, ale można spokojnie powalczyć. Gra jest doś niszowa, silnik prezentuje się dość zamierzchle, ale jest w porządku. Zaleta jest taka, że elimuje całą tłuszczę graczy oszukujących, nieodpowiedzialnych i średnio zainteresowanych rozgrywką, co daje nam gwarancje, że u naszego boku staje kolega pełen pasji i zaciętości w walce, a nie pół człowiek, pół bot. ;) Polecam! Zwłaszcza, że można ją teraz kupić za grosze.
Twarze postaci w tej grze są przekomiczne. Gra wporządku wciąga na pare dni ale zbyt szybko się nudzie, dużo bugów niedopracowań i graficznie średniawka. Pomysł producentów z realistyką warty pochwały (zabija 1 strzał).
Twórcy wypuścili nową mapę - Twierdza Przemyśl.
Szkoda że nie ma celowników termowizyjnych i dronów Phoenix Ghost.
