W nowym patchu usunięto multi do Heart of the Swarm i Wings of Liberty, pozbawiając wyboru wersji do gry w multi. Zostawiono tylko Legacy of the void do multi - czyli ten multi, który zarżnął Starcrafta II i spowodował największy odpływ graczy.
Naprawdę tego po Blizzardzie się nie spodziewałem. Jedynie cieszę się, że udostępniono Wings of Liberty każdemu.
Gdzie napisałem bzdurę? Takie są fakty o odpływie graczy. Sam sobie sprawdź grę. W Opcjach "rozgrywka" - nie ma już możliwości wyboru gry do multi (wyboru wersji)
Odplyw graczy jest faktem natomiast twierdzenie, ze LotV zarznal SC2 jest bzdura.
SC2 bylo zarzniete juz dlugo przed lotv.
Dobrze być może się mylę - ale stawiam na to że największy odpływ graczy był właśnie spowodowany najnowszym dodatkiem do multi. Zresztą sam do tej pory siedziałem na Hotsie, a odrzucało mnie od LotVa.
wczesne budowanie ekspansji i zbyt szybkie wyczerpywanie minerałów - to dla mnie wady - wielu ludziom to przeszkadzało - na to nie cierpiały Wol i Hots. I to mnie odrzucało - byłem przyzwyczajony do starego systemu, który według mnie był o niebo lepszy i mniej denerwujący (spokojniejszy)
W sensie turtlowales na 2 bazach cala gre i nie chcialo ci sie uczyc mety od nowa? :P
Jest taka zasada psychologiczna, którą twórcy gier często lekceważą - nie należy "grać" na przyzwyczajeniach gracza - czyli udziwnianie nie jest wskazane.
Może podobnie było z "Heroes-ami 4" - ludziom zmiany w sprawdzonym produkcie mało przypadają do gustu. Jest takie ludowe przysłowie "Starych drzew się nie przesadza". A wracając do Legacy of the Void - nie mam przyjemności z grania w Lotv. A teraz mi się narzuca (przymusowo) granie w niego (w multi)
Rozumiem twoje stanowisko, aczkolwiek zmiany, ktore wprowadzaly kolejne dodatki byly wynikiem tego co chciala spolecznosc graczy; przynajmniej jej wiekszosc. Podejrzewam, ze blizzard policzyl ile osob siedzialo na ladderze WoLa i HotS i wyszlo im, ze dla tej garstki nie ma sensu utrzymywac infrastruktury i lepiej skonsolidowac laddery.
trudno mi w to uwierzyć, że tego właśnie chciała społeczność graczy, jakieś źródło? Po wydaniu dodatku ja zauważyłem coś odwrotnego - na forach nastąpił wysyp postów ludzi niezadowolonych ze zmian. Wydaje mi się tylko że Lotv przy życiu utrzymuje tylko społeczność esportowa - tylko dlatego jest on popularny.
Aktywnie sledze zarowno TL jak i /r/starcraft i niezadowoleni ze zmian jakie wprowadzal LotV to byl jakis promil. Za to zadowolonych z przyspieszenia early game, zlikwidowania campy na 2/3 bazach, spowodowania, ze podczas gry bylo wiecej mniejszych potyczek (zamiast jednej walki po, ktorej konczy sie gra) itd. itp. bylo bardzo duzo.
A gre utrzymuja gracze, dzieki ktorym na rozgrywke czeka sie mniej wiecej 20 sekund; scena esportowa jest tylko dodatkiem.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale zadowoleni z przyspieszenia byli generalnie ludzie skupieni przy e-sporcie. Team Liquid to strona dla esportu służąca jego popularyzacji i wdrażania, zarażania nim. Nie każdy niedzielny gracz tego potrzebuje - i dla niego zmiany wyszły na gorsze. Nie do końca zgadzam się jednak z tym, że Lotv to otwarcie na polu mniejszych potyczek. Oglądałem regularnie mecze ze starego Starcrafta 2 przed Lotv i muszę stwierdzić że style gry w zależności od gracza były bardzo zróżnicowane u masterów także było sporo mniejszych potyczek. Teraz tempo gry jest zawrotne, za dużo się dzieje, trudniej to opanować, trzeba latać po mapce - skakać jak szalony - to mi się absolutnie nie podoba. Nie oszukujmy się - LotV był robiony po prostu pod esport. A ja jeszcze wczoraj czytałem 2 wątki na battle necie "za szybko". Założę się, że pisane przez nowych graczy
Newsflash: SC2 od poczatku robiony byl pod esport; aczkolwiek to i tak nie jest istotne bo LotV nie przyspieszyl gry jako takiej, a jedynie skrocil early game gdzie czekalo sie, az probki nazbieraja odpowiednio duzo minieralow, zeby moc zaczac cokolwiek robic.
Natomiast jest cos takiego jak matchmaking (najlepszy jaki widzialem w grach multi), ktory losuje ci przeciwnika o takim samym poziomie umiejetnosci. Ja rowniez jestem graczem niedzielnym (no, weekendowym). Moje srednie apm to smieszne 128 ;P i nie jestem w stanie grac na poziomie pro graczy. Nie jestem w stanie skopiowac ich build orderow ani ogarniac micro/macro na takim pozomie co nie przeszkadza mi sie dobrze bawic.
A jak ktos nie wytrzymuje cisnienia na ladderze to zawsze zostaje coop (najpopularniejszy tryb SC2 obecnie), ktory tez jest teraz darmowy.
Oj przyspieszył. Gdy masz więcej do opanowania, szybciej ci się minerały kończą - szybsza jest ekspansja (budowanie bazy) - to to nie jest przyspieszenie?
Nie per se. Jednostki zbierajace zbieraja w tym samym tempie, armia porusza sie i strzela w tym samym tempie i w tym samym czasie sie produkuje. Szybciej nastepuja kolejne fazy rozgrywki.
Rozumiem twoje podejscie, ale najwyrazniej bylo was za malo, zeby trzymac osobne laddery.
Słuchajcie, a da się ustawić meczyk typu skirmish z SI tylko? Tak jak np w Red Alerach - wybieram sobie mapę, ilość i poziom trudności graczy komputerowych itp. Jest coś takiego ? Bo ja nie chcę grać z ludźmi.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14444307&N=1
Dzięki.
Custom - melee - wybierasz mape i klikasz create lobby - kilkasz "add AI" - wybierasz rase, poziom trudnosci, taktyke przeciwnika i start game.